Schodząca skóra z pleców;(.. Proszę o pomoc

[Joasia20]

Witam bardzo serdecznie,
ostatnio przesadziłam z opalaniem..teraz konsekwencje tego są widoczne na moich plecach.. mianowicie naskórek mi się złuszcza, wyglądam na plecach jak łaciata. Smaruje się kremami ale to nic nie pomaga.. Ktoś mi zaproponował gorącą kąpiel, zetrzeć gąbką złuszczającą się skórę, a po kąpieli posmarować się balsamem brązującycm. Czy to jest dobre rozwiazanie ?! Nie próbowałam jeszcze , bo boję się ze to moze pogorszyć stan mojej skóry. Poza tym nie wiem jakiego balsamu używac

Bardzo proszę o porady, opinie

[migdalek]

skora i tak ci zejdzie czy bedziesz temu zapobiegac czy nie
wsmarowuj balsamy, natluszczaj ja ale nie łudz sie, ze to zapobiegnie odpadaniu spalonego naskorka
nie polecam tego balsamu brazujacego, zatuszuje moze ale co to da... poczekaj jeszcze troszke i jak bol spalonych sloncem plecow minie to zrob delikatny peeling
nastepnym razem uwazaj i nie opalaj sie zbyt dlugo, tez w tym roku sie raz spalilam ale skora zeszla i opalam sie teraz po trochu i brazowieje ladnie

[Joasia20]

..skóra na plecach mnie nie piecze, lecz bardzo swędzi. Niedługo ją chyba zdrapie. Czy jak mi zejdzie skóra to zejdzie i opalenizna? Po jakimś czasie skóra chyba odzyska naturalną barwę?!

[Patrycja155]

mam ten sam problem tyle ze na ramionach (łuszcząca sie skóra ciagnie sie az do łokci) gorąca kąpiel pomoże? musze jak najszybceij złuszczyć ta skore, bo w piatek wyjezdzam nad morze i zamierzam sie opalic na "normalnej skorze"

[Kasioola]

Miałam ten sam problem. Zetrzyj skore gąbką, zrób peeling. Na początku miałam straszne łatki, jednak po paru dniach się wyrównało. Nie wystawiałam pleców na słońce przez ten czas. Cały czas smarowałam je balsamem. Teraz jest OK i napewno drugi raz tak sie nie spiekę.

[migdalek]

jak zejdzie ci skora to oczywiscie ze ta zewnetrzna warstwa opalenizny rowniez, ale calkiem blada raczej nie bedziesz. Mi zeszla skora z absolutnie calych plecow (w pracy mi tak spalilo cale nagie plecy) i nie mialam zadnych plam czy przebarwien. Jesli cie skora nie boli (mnie bolala, mialam poparzenia, pecherze) to zrob sobie peeling delikatny, kawowy np. i nawilzaj, po jakims czasie mozesz sie znowu opalac ale juz nie tak intensywnie!

[Patrycja155]

ale ta skore zetrzec gabka np podczas brania prysznica? cala łuszczaca sie czesc zejdzie? nigdy nie mialam takich problemow a tu taka nispodzianka

[Joasia20]

kolejne pytanie:czy mogę uzyc balsamu 25 na skóre ze zluszczajacym sie naskorkiem?! Chce sie kapac nie opalac i obawiam sie ze sytuacja sie pogorszy, jesli znow wyjde na slonce, stosując balsam 25. Nic mi się nie stanie gdy ją tym balsamem posmaruje ?!

[Kasioola]

Ja podczas kompieli starłam łuszczący sie naskórek. Używałam balsamu z masłem kakaowym i tam było napisane że pomaga zregenerowac skórę i takie tam. Później jak byłam nad jeziorem kąpałam się w koszulce, albo zakładałam na plecy pareo.

[sammira]

Moim zadniem peeling i balsamiki to najlepsze rozwiązanie. No i czas...

[Joasia20]

..a myslicie ze jak posmaruje się balsamem 25, to nic mi się nie stanie?! Dalej jestem łaciata na plecach, ale ja chce się kąpac sie opalac. Nie wiem czy sytuacja sie nie pogorszy gdy wyjde na slonce mimo iż zasotosowalam ten balsam.

[Joasia20]

*chce sie kąpac nie opalac

[migdalek]

joasiu sprobuj, juz chyba gorzej byc nie moze
zartuje mysle, ze jak sie posmarujesz balsamikiem z filtrem to nic ci sie nie stanie ale ja jak sie tak spalilam to najpierw poczekalam jakis czas zeby mi cala skora zeszla z plecow i sie lekko zregenerowala i dopiero wtedy zaczelam sie powolutku opalac, napisalam juz w jakims watku "ze sloncem nie ma zartow"

[Joasia20]

dzięki migdalek za odpowiedzi
a skora juz troszke mi sie zregenerowala, ale ja juz nie chce sie opalac tylko kapac. Najwyzej posmaruje sie balsamem i będe przykryta ręcznikiem na plazy
pozdrawiam

[migdalek]

no wlasnie chyba ze sie przykryjesz recznikiem bo jak jestes nad woda to nawet jesli nie planujesz opalania to go nie unikasz, wychodzac z wody jeszcze bardziej jestes podatna na opalanie, stosuj nad woda dobre filtry i sie kryj gdzies w cieniu ;P

[Joasia20]

heh nie wiem gdzie ja znajde cień na plazy, chyba ze do lasku pójde
będe się starac aby sytuacja 'łaciatych' pleców nie uległa pogorszeniu hahh
..minelo juz 5 dni od opalania a skora dalej schodzi sama ją zdrapuje, moze to przyspieszy regeneracje

[migdalek]

cien na plazy to jak dla mnie parasol
nie wiem czy zdrapywanie to dobry pomysl, ja poczekalam kilka dni az mnie przestalo bolec i pozniej robilam peelingi, nie lubie sobie odrywac skory, bleeh