Scent Bar IV

[agaa13]

mowa byla o herbatach- ja uwielbiam wszystkie. czerwona, biala, zielona i czarna( najlepiej earl grey). a co pijam-glownie biala, zielona i czerwona( ale z cytryna). czarna mam na wypadek gosci.

rowniez pije kawe-ale staram sie pic tylko jedna dziennie-sypana z ekspresu(slyszalam, ze sypane sa zdrowsze od rozpuszczalnych). najchetniej kupuje lavazze. zdarza mi sie kupic w swiecie kaw i herbat jakas zapachowa np. ostatnio jestem zachwycona bananowa.

[hecate]

Z herbat pijam biala, czerwona, zielona. Zwyczana tylko slaba i bez cukru w pracy - Scott robi z mlekiem.

Najbardziej lubie biala . Mam swoja ulubiona organiczna z wanilia mmm pysznosci.


(owocowe czasem pijam )

[paolla]

mnie owocowe szczypią dziwnie w gardło, nie wiem dlaczego. owocowych używam do aromatyzowania zwykłej czarnej herbaty

[nefernefer35]

Rok temu przetałam pic kawe-mus.Teraz gustuje w herbacie zurawinowej Sporadycznie jednak wpadam to takiej stylowej knajpki w stylu Franciszka Józefa i pije tam kawe po irlandzku

[paolla]

Napisane przez nefernefer35

Rok temu przetałam pic kawe-mus.Teraz gustuje w herbacie zurawinowej Sporadycznie jednak wpadam to takiej stylowej knajpki w stylu Franciszka Józefa i pije tam kawe po irlandzku

czy nie masz czasem na myśli cieszyńskiej Cafe Muzeum?

[vesenka]

Z herbatek ostatnio zasmakowała mi biała Liptona. Pachnie lekko morelą i na te upały bardzo mi pasuje.
Zostało mi tylko 10kg do osiągnięcia założonej wagi A tu dzisiaj wpada moja mama z blachą biszkopta ze świeżymi, pachnącymi truskawkami, bitą śmietanką i galaretką... moja mama to rasowy dietołamacz

[annmarie]

Napisane przez vesenka

Z herbatek ostatnio zasmakowała mi biała Liptona. Pachnie lekko morelą i na te upały bardzo mi pasuje.

Ta biała (w piramidkach?) to właściwie zielona (z dodatkiem srebrzystych pączków i liści), ale jest rewelacyjna, też ja bardzo lubię. Podobnie jak czarną Gold...

[Paulinka_S]

Napisane przez vesenka

Z herbatek ostatnio zasmakowała mi biała Liptona. Pachnie lekko morelą i na te upały bardzo mi pasuje.
Zostało mi tylko 10kg do osiągnięcia założonej wagi A tu dzisiaj wpada moja mama z blachą biszkopta ze świeżymi, pachnącymi truskawkami, bitą śmietanką i galaretką... moja mama to rasowy dietołamacz

Napisane przez annmarie

Ta biała (w piramidkach?) to właściwie zielona (z dodatkiem srebrzystych pączków i liści), ale jest rewelacyjna, też ja bardzo lubię. Podobnie jak czarną Gold...

no wlaśnie z tym liptonem to dziwna sprawa jest. na poczatku, jak tylko wprowadzili piramidki, to white tea była białą herbatą z aromatem morelowym ale po kilku miesiącach w tym samym opakowaniu była już zielona herbata z dodatkiem jakiegoś aromatu, nie pamiętam jakiego (jaśmin chyba...)
i o ile ta morelowa mi bardzo smakowała tak ta druga w ogóle mi nie podchodzi
teraz w sklepach jest tylko ta nowa wersja

[vesenka]

Napisane przez annmarie

Ta biała (w piramidkach?) to właściwie zielona (z dodatkiem srebrzystych pączków i liści), ale jest rewelacyjna, też ja bardzo lubię. Podobnie jak czarną Gold...

Napisane przez Paulinka_S

no wlaśnie z tym liptonem to dziwna sprawa jest. na poczatku, jak tylko wprowadzili piramidki, to white tea była białą herbatą z aromatem morelowym ale po kilku miesiącach w tym samym opakowaniu była już zielona herbata z dodatkiem jakiegoś aromatu, nie pamiętam jakiego (jaśmin chyba...)
i o ile ta morelowa mi bardzo smakowała tak ta druga w ogóle mi nie podchodzi
teraz w sklepach jest tylko ta nowa wersja

Właśnie o tego Liptona mi chodzi. Wykańczam jeszcze zapas, który zrobiłam jak ta herbata się pojawiła. Mam też paczkę kupioną ostatnio. Jeszcze jej nie otwierałam. Mam nadzieję,że nowa wersja też mi zasmakuje

[Paulinka_S]

Napisane przez vesenka

Właśnie o tego Liptona mi chodzi. Wykańczam jeszcze zapas, który zrobiłam jak ta herbata się pojawiła. Mam też paczkę kupioną ostatnio. Jeszcze jej nie otwierałam. Mam nadzieję,że nowa wersja też mi zasmakuje

no może Ci zasmakuje, ja niestety żałuje, ze nie ma juz tej morelowej

[vesenka]

Napisane przez Paulinka_S

no może Ci zasmakuje, ja niestety żałuje, ze nie ma juz tej morelowej

mam nadzieję, że zasmakuje, chociaż gmeranie w składzie najczęściej kończy się spektakularną porażką

[Paulinka_S]

Napisane przez vesenka

mam nadzieję, że zasmakuje, chociaż gmeranie w składzie najczęściej kończy się spektakularną porażką

to nie jest gmeranie w składzie, oni w tym samym opakowaniu dają zupelnie inny produkt;/ oczywiście bez informowania kogokolwiek...

[dzika truskawa]

Napisane przez Paulinka_S

obrażam się

Znajdź sobie swoje

Napisane przez annmarie

Miałaś (w czerwcu lub początek lipca) Ale nie wiem co z tego wyjdzie, bo Siostrzyczka miała mieć remont i przeprowadzkę i marcu, a mieszkanie... wykańczamy teraz (przed chwilą się właśnie domyłam z farby i gipsu). Ale może jeszcze się uda

Koniecznie daj znać jakby co

Napisane przez mskladaczek

I robak w nich fajny
I fajnie go 'zalac' mozna

Jak to fajnie móc docenić całą dwuznaczność tego powiedzenia

Napisane przez annmarie

Jeśli smakowe zielone wchodzą w grę, to polecam zieloną z opuncją figową - jest całkiem nie-zielona i dobra

Genialna jest. Malinowa zresztą też

[vesenka]

Napisane przez Paulinka_S

to nie jest gmeranie w składzie, oni w tym samym opakowaniu dają zupelnie inny produkt;/ oczywiście bez informowania kogokolwiek...

a to,że biała herbata, okazuje się być zielona to celowe wprowadzanie w błąd. Jutro sprawdzę co to za wynalazek.

[Zuziunia]

Humor do kitu, nie zaliczyłam wczorajszych cw i nie mogłam przystąpić do egzaminu
Beznadzieja po prostu, do tego boli mnie brzuch...idę spać a potem sie uczyć.

[dzika truskawa]

Napisane przez Zuziunia

Humor do kitu, nie zaliczyłam wczorajszych cw i nie mogłam przystąpić do egzaminu
Beznadzieja po prostu, do tego boli mnie brzuch...idę spać a potem sie uczyć.

[madziczka]

Zuziu, nie martw się Wiem, że takie zdarzenia są przykre, ale odpocznij sobie i wszystko pójdzie do przodu

[bluegirl]

Napisane przez Zuziunia

Humor do kitu, nie zaliczyłam wczorajszych cw i nie mogłam przystąpić do egzaminu
Beznadzieja po prostu, do tego boli mnie brzuch...idę spać a potem sie uczyć.

Zuziu

[hecate]

Na plazy bylam. Zalowalam, ze nie mialam kostiumu. Morze bylo takie cieple, ze chcialo sie dac nura. W jeansach weszlam po uda
Potem bylo juz mniej przyjemnie kiedy oblepilam sie piaskiem

I tak ogladam swoje zdjecia i mysle ze jestem kur...de tlusta i oblesna.

[tymena]

Napisane przez hecate

Na plazy bylam. Zalowalam, ze nie mialam kostiumu. Morze bylo takie cieple, ze chcialo sie dac nura. W jeansach weszlam po uda
Potem bylo juz mniej przyjemnie kiedy oblepilam sie piaskiem

I tak ogladam swoje zdjecia i mysle ze jestem kur...de tlusta i oblesna.

Ja tez się dzisiaj plażowałam Miałam nowy kostium i kąpałam się


Patrzyłam na dwudziestki z chudymi udami bez celulitu i z płakimi brzuchami też sobie pomyślałam, że jestem trochę gruba ale chyba nie obleśna. Tak mi się zdaje...

[hecate]

Napisane przez tymena

J

Patrzyłam na dwudziestki z chudymi udami bez celulitu i z płakimi brzuchami też sobie pomyślałam, że jestem trochę gruba ale chyba nie obleśna. Tak mi się zdaje...

no mnie wlasnie o brzuch chodzi. Mam w miare chude rece, chude nogi. Wielka dupe bo mam tak wielkie biodra. No i brzuch ja kiedys mialam idealnie plasciutki... a teraz...

Nie podoba mi sie i niestety nie udaje mi sie wrocic do dawnego ksztaltu. A cwicze.


kiedys (6-7 lat temu) i dzis

[tymena]

Napisane przez hecate

no mnie wlasnie o brzuch chodzi. Mam w miare chude rece, chude nogi. Wielka dupe bo mam tak wielkie biodra. No i brzuch ja kiedys mialam idealnie plasciutki... a teraz...

Nie podoba mi sie i niestety nie udaje mi sie wrocic do dawnego ksztaltu. A cwicze.


kiedys (6-7 lat temu) i dzis

No proszę Cię Hecate... Masz śliczną figurę a ja zaraz stwierdzę, że jednak jestem obleśna

[hecate]

Napisane przez tymena

No proszę Cię Hecate... Masz śliczną figurę a ja zaraz stwierdzę, że jednak jestem obleśna

Dziekuje..

Nie chce tylko zeby teraz wyszlo, ze jak mowie, zem oblesna to dlatego zebym mi ktos teraz slodzil.
Nie o to mi chodzilo. Poprostu przez 3 lata jak tu jestem przytylam i stracic nie moge. Przez to ciezko mi sie zakcptowac. Wlasnie np brzucha.
Do 23 roku zycia bylam takim sobie wesolym patyczakiem. Teraz czuje sie kiepsko. A cwiczenia nie pomogaja, malo jem. I tak waga jest taka sama

[tymena]

Napisane przez hecate

Dziekuje..

Nie chce tylko zeby teraz wyszlo, ze jak mowie, zem oblesna to dlatego zebym mi ktos teraz slodzil.
Nie o to mi chodzilo. Poprostu przez 3 lata jak tu jestem przytylam i stracic nie moge. Przez to ciezko mi sie zakcptowac. Wlasnie np brzucha.
Do 23 roku zycia bylam takim sobie wesolym patyczakiem. Teraz czuje sie kiepsko. A cwiczenia nie pomogaja, malo jem. I tak waga jest taka sama

Ja też zauważyłam, że z każdym rokiem jest coraz gorzej Nie napiszę ile przytyłam w ciągu 10 lat bo mi wstyd

Niestety, z wiekiem zwalnia się nam metabolizm, do tego dochodzi gospodarka hormonalna, siedzący tryb życia (np u mnie) no masakra

[madziczka]

Hecate, masz śliczny kobiecy brzuszek, taki zaokrąglony,a nie kościsty Zazdroszczę ci- serio. Ja mam wielką fałdę, nikłe wcięcie w talii - typ "jabłko" jestem, nigdzie nie tyję tak jak w talii, mój lekarz zawsze mi truje, że muszę szczególnie uważać, bo już mam zawyżony cholesterol, a przy odkładaniu się tłuszczyku na brzuchu wiele chorób mnie jeszcze czeka.... Ciesz się, bo pięka odaliska z ciebie

[mskladaczek]

A ja zaraz zwariuje
Od rana probuje sie uczyc, mam jutro egzamin a tu wszedzie hucza tymi trabkami, okrzykami.
Rozumiem w trakcie meczu (sama tez bede ogladac i krzyczec ) ale nie caly dzien.
Ludzie chyba nie maja co robic!

U Was tez sie tak halasuja?

Stopery sobie w aptece kupilam, ale jakies lewe sa bo i tak wszystko slysze.

[hecate]

Napisane przez tymena

J

Niestety, z wiekiem zwalnia się nam metabolizm, do tego dochodzi gospodarka hormonalna, siedzący tryb życia (np u mnie) no masakra

mysle, ze jest tak jak mowisz. To co dawniej przychodzilo bez wysilku teraz niestety trzeba wypracowac.
U mnie kolejna zmora po niespadajacych kilosach jest celullit...
Tzn teraz cwiczeniami glownie walcze z nim nie jest juz tak zle. No i ograniczam slodycze - a ciezko mi sie wyrzec batonikow.

Napisane przez madziczka

Hecate, masz śliczny kobiecy brzuszek, taki zaokrąglony,a nie kościsty Zazdroszczę ci- serio. Ja mam wielką fałdę, nikłe wcięcie w talii - typ "jabłko" jestem, nigdzie nie tyję tak jak w talii, mój lekarz zawsze mi truje, że muszę szczególnie uważać, bo już mam zawyżony cholesterol, a przy odkładaniu się tłuszczyku na brzuchu wiele chorób mnie jeszcze czeka.... Ciesz się, bo pięka odaliska z ciebie

ja to chyba grucha jest, nie znam sie na tym... Brzuch przed okresem mam najbardziej 'pokazny', bo zatrzymuje mi sie woda.
Ale powaznie jak dzis zobaczylam sie na tych zdjeciach to jak zwykle mi humor sie spierniczyl.

Zreszta nie wiem jak Wy - ja sie na zdjeciach nie lubie.

[madziczka]

Dziewczyny, na którym programie leci dziś ten słynny mecz?

[mskladaczek]

Napisane przez hecate

Zreszta nie wiem jak Wy - ja sie na zdjeciach nie lubie.

To tak, jak ja

Nie znosze siebie na zdjeciach, wydaje mi sie ze wychodze duzo gorzej niz wygladam naprawde.

[Zuziunia]

Napisane przez dzika truskawa

Napisane przez madziczka

Zuziu, nie martw się Wiem, że takie zdarzenia są przykre, ale odpocznij sobie i wszystko pójdzie do przodu

Napisane przez bluegirl

Zuziu

Dzieki dziewczyny ale nie polepsza mi sie nastrój.

Napisane przez hecate

no mnie wlasnie o brzuch chodzi. Mam w miare chude rece, chude nogi. Wielka dupe bo mam tak wielkie biodra. No i brzuch ja kiedys mialam idealnie plasciutki... a teraz...

Nie podoba mi sie i niestety nie udaje mi sie wrocic do dawnego ksztaltu. A cwicze.


kiedys (6-7 lat temu) i dzis

Wiesz co...nie denerwuj ludzi...oba zdjęcia są identyczne...
Wydaje mi że zwyczajnie przesadzasz. Tez mam szerokie biodra i co z tego, mam jak facet wyglądać? To nie żaden defekt.