|
Notka |
|
Fitness, bieganie, joga - spalamy kalorie Forum dla osób, które lubią aktywność fizyczną i chcą spalić zbędne kalorie. Wejdź, poznaj świat fitnessu i różne rodzaje aktywności fizycznej np. joga, pilates czy zumba. |
|
Narzędzia |
2006-05-16, 20:43 | #1 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2005-06
Wiadomości: 75
|
kto zaczyna razem ze mną ? ;-) 17.05.2006
czesc dziewczyny ;-) problem taki sam jak większosci z nas... chcialabym zrzucic pare kilo ;-) czy ktos chetny jest zacząć ze mną ? ;-) moze jakies pomysły, rady ?
__________________
Wciąż jesteśmy tacy sami. Beznadziejni... |
2006-05-16, 21:05 | #2 |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2005-08
Lokalizacja: Kraków
Wiadomości: 703
|
Dot.: kto zaczyna razem ze mną ? ;-) 17.05.2006
W Prawdzie zabralam sie za siebie 15.05. ale chetnie się przylącze, bo zawsze lepiej jest mieć tą bratnią duszę, która walczy z pokusami - tak jak ja
Mój cel : z wagi ok 56-57 kg schudnąć do 50-52 kg Droga do celu: => zdrowa, zbilansowana dieta, ograniczenie słodyczy, picie dużej ilości wody mineralnej , nie glodzenie się. => sport sport i jeszcze raz sport rolki - 1 godz. (zamiennie z bieganiem - 30 min) 6 weidera hula hop - 15 - 30 min Czas : do końca siepnia Musi się udać, tylko powinnam uwierzyć że dam radę i poradzę sobie w walce ze słabościami... Powodzenia |
2006-05-16, 21:17 | #3 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2005-06
Wiadomości: 75
|
Dot.: kto zaczyna razem ze mną ? ;-) 17.05.2006
dzięki Oleńka ;-) mam nadzieje, ze bedziemy sie wzajemnie wspierac ;] jak zaczęłas sie odchudzac? jakas dietka ? ( moim celem jest zrzucenie 5 kg, chciałabym wyrobic sie do konca czerwca) pozdrawiam
__________________
Wciąż jesteśmy tacy sami. Beznadziejni... |
2006-05-16, 21:49 | #4 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2005-05
Lokalizacja: Wakefield
Wiadomości: 394
|
Dot.: kto zaczyna razem ze mną ? ;-) 17.05.2006
To i ja do was się przyłącze jeśli się zgodzicie. Właściwie nie zależy mi na zrucie kilogramów ale centymetrów, przede wszystkim w udach. Mój TŻ wyjechał i zobaczymy się najwcześniej za 2 albo 3 miesiące i chciałabym mu zrobić niespodziankę jak się spotkamy. do odchudzania zabierałam się wiele razy, ale tylko raz prawie rok temu udało mi się trchę zdzialac. Niestety teraz wróciło wszystko do starego porządku. Nie mam jakiś strasznych kłopotów z wagą. Tylko te uda jak będę miała dostęp do aparatu to zrobię zdjęcie.
No więc plan na te ok 3 miesiące wygląda tak: dieta: żadna dieta cud. Po prostu koniec ze słodyczami, frytkami chipsami i innym niezdrowym jedzeniem. Zamiast smażyc potrawy przerzucam się na gotowanie na parze. sport: bieganie (30-60min) co drugi dzień, żeby mięsnie mogly odpocząc. a6w (dziś 7 dzień), trening DJ Wallis 2x w tygodniu na nogi, oprócz tego ćwiczonka na ręce i biust 3-4 w tygodniu. Myślę, że dodatkowo uda mi się chodzić na basen raz w tygodniu. No i oprócz tego zamiast środkami transportu publicznego postaram się używać własnych nóg. A mój cel: (mam 156) ->w udach z 55 zejść do 50-49 -> ujędrnić ciałko -> wyosrzyć rysy twarzy bo teraz twarz mi się zrobiła okrągła -> zarysować mięsnie brzucha tak jak to tylko możliwe Tak wyglądają moje plany mam nadzieję że będę mogła się pochwalić efektami po 2-3 miesiącach i dalej Mam motywację. Zabrałam się do pracy co najważniejsze, od 2 tygodni biegam, od tygodnia robie szóstkę. Więc jest dobrze. Tylko narazie nie udało mi się zrezygnować ze słodyczy. Ale od teraz zaczynam Zyczę wam tez pwoodzenia i wytrwałości. Oleńka =) uda się bo to zależy tylko od nas |
2006-05-16, 21:54 | #5 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2005-11
Lokalizacja: planeta Ziemia
Wiadomości: 158
|
Dot.: kto zaczyna razem ze mną ? ;-) 17.05.2006
to i ja podbije do was
planuje do wakacji zrzucic moj wielgasny brzuch dieta dieta i jescze raz dieta no i codziennie rowerek, zaczynam a6w Damy rade! Waże 56, wzrost 166,nie ma sie co łamać trzeba działac
__________________
happy yummy day
|
2006-05-16, 21:58 | #6 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2005-05
Lokalizacja: Wakefield
Wiadomości: 394
|
Dot.: kto zaczyna razem ze mną ? ;-) 17.05.2006
Nikola masz świetny cytat powieszę sobie go na ścianie to dobre hasło przewodnie
|
2006-05-16, 22:05 | #7 |
Wtajemniczenie
|
Dot.: kto zaczyna razem ze mną ? ;-) 17.05.2006
Z nieba mi spadacie kochane!!!!
Zawsze ważyłam 50-52 kg przy wzroście 165cm. Niestety po ciązy przybyło mi kilogramów, oj przybyło!!! Waże teraz 60 kg czyli totalna rozpacz. Próbuje się zabrać za siebie bo jak staje przed szafą i porównuje moje obecne ciuchy z tymi, które nosiłam wcześniej to jestem załamana. Dzisiaj właśnie natchniona wczorajszym odcinkiem "miasta kobiet" postanowiłam zabrać się za walke ze swoim cielskiem. Mój plan to do wakacji dojść przynajmniej do 55kg. Mam zamiar stosować diete 1000 kcal. Trzymajcie za mnie kciuki abym wytrwała bo straszny łasuch ze mnie!!!! Piszcie jak Wasze postepy. Niestety nie mam czasu na sport bo moja dziecina jest bardzo absorbujaca ale zawsze zostaja mi dłuuuuugie spacery.
__________________
Zapraszam na mój blog turystyczny: http://blog.palcem-po-mapie.pl/ "Ludzie nie zdają sobie sprawy jak mało istnieją" Leo Lipski |
2006-05-16, 22:23 | #8 | |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2005-08
Lokalizacja: Kraków
Wiadomości: 703
|
Dot.: kto zaczyna razem ze mną ? ;-) 17.05.2006
Cytat:
Najszybciej mój organizm reaguje na zwiększoną dawkę sportu, dlatego postanowiłam więcej ćwiczyć. A dieta... staram się jeść 4-5 posiłków dziennie, ograniczylam slodycze, biale pieczywo - tak definitywnie. Dopuszczam w mojej diecie niedużą ilosć ziemniaków, czy ryżu (za makaronem nie przepadam). bo dieta ma być zbilansowana; a przecież nie można wszystkich węglowodanów wykluczyć. Następne postanowienie to nie jedzenie po 21. Mam z tym duzy problem, bo jeszcze przed maturą, kiedy nie spałam do 24-1 , czasem jadlam cos ok godziny 23. A teraz muszę przyzwyczaić mój organizm do nowych, zdrowszych nawyków. Woda mineralna też już zagosciła w mojej diecie na dobre...Chociaż począti przyzwyczajania sie wcale nie były łatwe. Myślicie że postepując zgodnie z moimi założeniami uda mi się schudnąć pozdrawiam i życzę powodzenia w walce o ładną sylwetkę |
|
2006-05-16, 22:25 | #9 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2006-03
Lokalizacja: Bolesławiec
Wiadomości: 56
|
Dot.: kto zaczyna razem ze mną ? ;-) 17.05.2006
Ja też się dołącze Ja zaczynam się odchudzać codziennie rano, a po obiedzie biegne do lodówki i mówie sobię, że od jutro dieta. Tak jest właściwie codziennie od dwóch miesięcy, CZASAMI uda mi się wytrzymać max 3 dni a potem znowu jem. Ale cholera, wakacje się zbliżają i trzeba jakoś wyglądać, to już ostatni dzwonek! A więc od jutra tak na poważnie- dieta, ale z głową, nie będe przesadzać i oczywiście sport (bieganie, rower, taniec, hula hop, skakanka, na co będe miała ochote ). I spróbuje a6w ale nie wiem czy mi sie uda
__________________
Lepiej grzeszyć a potem żałować, niż żałować, że się nie grzeszyło |
2006-05-17, 06:13 | #10 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2005-06
Wiadomości: 75
|
Dot.: kto zaczyna razem ze mną ? ;-) 17.05.2006
noo dziewczyny ciesze się, ze tyle chetnych do wspolnego odchudzania ;-) bardzo mnie motywujecie... ;-) mam nadzieje, ze każda z nas wieczorkiem podzieli się tym, jak wyszedł pierwszy dzien odchudzanka ;] mam nadzieje,że przy samym wieczorze znowu nie powtórze... "od jutra" <bleeeh> ;-) pozdrawiam
__________________
Wciąż jesteśmy tacy sami. Beznadziejni... |
2006-05-17, 07:35 | #11 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2006-02
Lokalizacja: na zachód od HollyŁódź
Wiadomości: 4 399
|
Dot.: kto zaczyna razem ze mną ? ;-) 17.05.2006
Chętnie sie dopiszę, próbuje juz na innym wątku, ale jak narazie nie mam efektów, a miło zaczynać w tym samym momencie.
Mój plan to zrzucić 5-6 kilogramów do wakacji. Wychodzi jeden na tydzień, więc to last minute, bo potem za mało czasu już będzie. Zamierzam, ba obiecuję sobie i wam przestrzegać diety. Ćwiczenia i modelowanie sylwetki przewidziałam dopiero na lipiec, obecnie brak wolnego czasu mi nie pozwala zapisać się na siłownie. Powodzenia i buziaczki |
2006-05-17, 07:55 | #12 |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2006-04
Wiadomości: 14
|
Dot.: kto zaczyna razem ze mną ? ;-) 17.05.2006
Ja też sie do was przyłącze. W kupie raźniej Chce zrzucić jakieś 5kg.. ale najbardziej żależy mi na pozbyciu sie tej wielkiej oponki trzeba sie kiedyś za siebie wziąsć.. u mnie najcieżej bedzie z niejedzeniem slodyczy, ale musie sie udać Zamierzam regularnie ćwiczyć ok 40 mniut dziennie, a dodatkowo co 2 dzien biegac 30 mniut. Musze tez zakupic hula hop i skakanke No to do dzieła dziewczynki
|
2006-05-17, 08:50 | #13 |
Wtajemniczenie
|
Dot.: kto zaczyna razem ze mną ? ;-) 17.05.2006
Piszcie mi dziewczyny mniej więcej co jecie? Ja jestem po śniadanku - malutka kanapka z chudą drobiową wędliną + kawa bez której nie moge żyć.
__________________
Zapraszam na mój blog turystyczny: http://blog.palcem-po-mapie.pl/ "Ludzie nie zdają sobie sprawy jak mało istnieją" Leo Lipski |
2006-05-17, 10:23 | #14 |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2006-05
Wiadomości: 7
|
Dot.: kto zaczyna razem ze mną ? ;-) 17.05.2006
znajdzie się miejsce i dla mnie?ja miałabym ochotę zrzucić 10 kg do końca sierpnia...
|
2006-05-17, 10:34 | #15 |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2006-03
Wiadomości: 527
|
Dot.: kto zaczyna razem ze mną ? ;-) 17.05.2006
wiec ja postaram sie Was zmotywowac. Ja w sumie zaczelam ćwiczyc ze 2 tyg. temu i juz widze efekty. Schudlam juz 2 kg czuje sie super, brzuszek robi się co raz ładniejszy i oponka pod pępuszkim powoli zanika. Także warto dziewczyny. I zgadzam sie z wami ze nie ma diety cud a głodzenie się to działa na odwrót... spowalnie przemiane materii i w momencie gdy dieta nam sie konczy pojawia sie efekt jojo. Trzeba zrezygnować ze słodyczy, jadać mniejsze porcje ale częściej np co 3h, dużo dużo sie ruszać i nie objadać sie na noc
Mam nadzieje że Wam sie uda zrzucic pare kilo. Ja też jeszcze walczę o super sylwetke, ale jest o co bo zawsze kobietka czuje sie lepiej jak dobrze wygląda. Pozdrówki
__________________
14.07.2016: waga: 58 kg (Cel: 54 kg) biust: 93 cm talia: 71 cm (Cel: 65 cm) biodra: 94 cm udo: 53 cm łydka: 33 cm ramię: 25,5 cm (Cel: 23 cm) Kolejne mierzenie środek sierpnia. |
2006-05-17, 10:59 | #16 |
Wtajemniczenie
|
Dot.: kto zaczyna razem ze mną ? ;-) 17.05.2006
To i ja się do Was dołącze Choć ciężko będzie, bo mam słabą wolę , ale może razem będzie lżej i skoro się tu już wpisałam, to wstyd mi się będzie wycofać
Od dziś zaczynam ćwiczenia, ograniczam jedzenie, słodyczy i tak nie jem, ale zrezygnuję z cukru. Najbardziej zależy mi na tym,żeby zacząć systematycznie ćwiczyć i poprawić wątłą kondycję, bo szczupły człowiek to nie wszystko Resztę będę podpatrywać u Was, bo o zdrowym odchudzaniu nie mam zielonego pojęcia
__________________
Mój podwodny świat |
2006-05-17, 14:55 | #17 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2005-05
Lokalizacja: Wakefield
Wiadomości: 394
|
Dot.: kto zaczyna razem ze mną ? ;-) 17.05.2006
Fajnie, że jest nas tyle. Fajnie będzie za jakiś czas wspólnie cieszyć się z naszych sukcesów. Ja narazie zadziwiających efektów nie widze ale wytrwale walcze Od dzisiaj skończyłąm ze słodyczami. Mam za sobą rano a6w i a wieczorem będę ćwiczyć ramiona i biust. Pozdrawiam
Edit: A co do jedzenia to ja jem prawie wszytsko byle by nie było tluste i smażone. jem chude mięso, warzywka, owoce, zimniaków ostatnio nie jem. Aha i staram sie jeśc bez sosów. i wiele wiele innego. No i nie ejm już słodyczy tylko słodzę dużo ponad 2,5 łyzeczki:P |
2006-05-17, 15:00 | #18 |
Zadomowienie
|
Dot.: kto zaczyna razem ze mną ? ;-) 17.05.2006
Moge ja tez sie przylaczyc. Raz juz zaczynalam i sie nie udalo.
Narazie nie jem slodyczy (ciezko ) , bialego chlebka , miesa z ziemniakami , nie uzywam cukru, i jem jakies 5 /6 posilkow dziennie.Probuje tez jesc miej. Musze sie zmusic do cwiczen ,ale ja taki len jestem , ze ciezko. |
2006-05-17, 15:08 | #19 |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2005-08
Lokalizacja: Kraków
Wiadomości: 703
|
Dot.: kto zaczyna razem ze mną ? ;-) 17.05.2006
Ja dziś jeździłam ponad godzine na rolkach, zaraz idę poćwiczyć 6 weidera i pokręcić trochę hula-hop.. Mialam dziś straszną ochotę na słodycze, ale silna wola odniosła zwycięstwo
Martwię sie tylko, ze już któryś raz próbuje schudnąć i znów wyjdzie na to samo,czyli krótki efekt, a pózniej powrót do tego co bylo przed... Mam jeszcze pytanie do Was, czy jeżdżąc godzinę na rolkach , albo biegając pół godziny (ewentualnie rowerek) codziennie; nie doprowadzę do tego, że będą mi bardzo rosnąć mięśnie ud = > bo wtedy nózki nie będą wyglądać na szczupłe. Dobrze, że jest nas tyle i dobrze jest mieć poczucie, że nie jest się samemu ze swoimi zmaganiami |
2006-05-17, 15:12 | #20 |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2005-08
Lokalizacja: Kraków
Wiadomości: 703
|
Dot.: kto zaczyna razem ze mną ? ;-) 17.05.2006
Podziomka widzę że jesteś w Irlandii...ja zamierzam wyjechać w drugiej połowie czerwca i mam do CIebie pytanie a propos jedzenia. Tzn czy w Irlandii można kupic bez problemu ciemny chleb, warzywa, owoce, i generalnie to co zdrowe. Brat po zeszlorocznym pobycie stwierdził, ze tam się je chleb tostowy i niezbyt zdrowe dania....dzieki za odpowiedz
|
2006-05-17, 15:44 | #21 | ||
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2005-05
Lokalizacja: Wakefield
Wiadomości: 394
|
Dot.: kto zaczyna razem ze mną ? ;-) 17.05.2006
Cytat:
Cytat:
No i ja także przyłączam się do pytanie o jedzenie w Irlandii. Wprawdzie wyjeżdzam do Uk ale myślę że jest tam podobnie. |
||
2006-05-17, 15:47 | #22 |
Zadomowienie
|
Dot.: kto zaczyna razem ze mną ? ;-) 17.05.2006
To jak tu bedziesz jadla zalezy tylko od ciebie .Warzyw i owocow jest pelno , nawet wiekszy wybor jest np .produktow light (kazdy produkt ma swoj odpowiednik light) .Jedzenie jest inne , ale przeciez to nie Polska. Zreszta polskie sklepy tez sa .Co do chleba tu jest nie tylko chleb tostowy ,ciemny tez jest , tak samo jak bulki.Mi tu tylko mieso nie smakuje.Zreszta jak sama sobie ugotujesz to bedzie to samo jak w domu.Mozna sie przyzywyczaic.
|
2006-05-17, 16:15 | #23 |
Wtajemniczenie
|
Dot.: kto zaczyna razem ze mną ? ;-) 17.05.2006
To fajnie że nas tyle już się uzbierało
No więc ja też zrezygnuję całkowicie, jak piszecie, z tłustego i smażonego. Zupki będę jadła zanim podprawię je śmietaną czy zasmażką (dla reszty rodzinki ). Co do picia czy można niegazowaną mineralną zastąpić np. zieloną herbatą? Bo nie wiem czy można tej herbaty tak pić ile wlezie. A co ze śniadaniem, musli z mlekiem np. 0,5 % - może być? Postaram się też zrezygnować z białego pieczywa. Dziewczyny piszcie co jecie i o jakich godzinach, bo ni cholerę nie wiem co mam jeść Coś niecoś tam się orientuję, ale nie za wielę. No i ruch, wieczorkiem zabiorę się za ćwiczenia. Na razie zainteresowałam się tym callanetics, bo tak jest tutaj zachwalany No i nadchodzi wieczór a mi się marzą kotlety pomocy.
__________________
Mój podwodny świat |
2006-05-17, 17:36 | #24 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2005-08
Lokalizacja: poznan
Wiadomości: 217
|
Dot.: kto zaczyna razem ze mną ? ;-) 17.05.2006
dobra to ja tez sie wkrecam...
psheniczka widze ze tak samo duze jestesmy hehe moje plany to zejsc z waga z 52/51 na 47kg z uda z 52 zejsc na 48... plan treningowy 3x tygodniowo silownia i codziennie hiit dieta... jesc co 2-3h w kazdym posilku bialko i warzywa... od dzis rzucam moj nalug slodycze! dzis zjadlam: s. jajecznica z serem zoltym ogorek s2. piers z kurczaka z serkiem zoltym :-P o. placek owsiany z drzemem truskawkowym rzodkiewki k. serek wiejski marchewki...
__________________
|
2006-05-17, 18:20 | #25 | |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2005-05
Lokalizacja: Wakefield
Wiadomości: 394
|
Dot.: kto zaczyna razem ze mną ? ;-) 17.05.2006
Cytat:
Tylko masz w udzie mniej. Ja mam niestety co jest moją wielką udręką 55 (po zimie i ospałości doszły 2cm) a marzę sobie tak o 49-48. Co do wagi to mi oboętnie:P Teraz ważę 49/48 ale chyba najlepiej było przy 45/46 . Podejrzewam jednak że i tak będzie więcej bo pzrecież mięsnie więcej ważą niż sadło. 31 będę się mierzyć i postaram umieścić fotki co do tej pory udało mi się zdziałać. |
|
2006-05-17, 18:40 | #26 |
Zakorzenienie
|
Dot.: kto zaczyna razem ze mną ? ;-) 17.05.2006
A czy moge sie przyłączyć?
Ale nie chce diety i chudnięcia. Chce poprostu zaczac się porządnie ruszac,oswoić ze sportem i aktywnością,zadbac o pewne partie ciała itp. Mogę ? |
2006-05-17, 20:54 | #27 |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2006-03
Wiadomości: 929
|
Dot.: kto zaczyna razem ze mną ? ;-) 17.05.2006
ja tez ja tez! ja podobnie ja zalozycielka forum chcialabym zrzucic ok 5 kg do koncza czerwca. Bardzo dobrze mi szlo, ale cos sie stalo i powricily stare nawyki... Nie mam juz pomyslow i sil, dlatego potrzebuje mocnego wsparcia. W zamian ofiaruje swoja pomocna dlon i wsparcie naokraglo. Jak myslicie uda sie?
__________________
Już mnie tu nie ma
|
2006-05-18, 07:10 | #28 | |
Wtajemniczenie
|
Dot.: kto zaczyna razem ze mną ? ;-) 17.05.2006
Kleine jasne żesię uda!
Windykatorko przyłącz się koniecznie Ja też przede wszystkim chcę zacząć ćwiczyć . Narazie zgrywam sobie filmiki z ćwiczeniami, wydaje mi się że tak będzie mi łatwiej. Cytat:
Mam nadzieję wytrwać, tfu co ja piszę oczywiście że wytrwam Aha żeby nie było i formalności stało się zadość, to ja chcę wrócić do swojej normalnej wagi, czyli 50 kg, teraz ważę 59 , a wzrost to 159
__________________
Mój podwodny świat |
|
2006-05-18, 07:58 | #29 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2006-02
Lokalizacja: na zachód od HollyŁódź
Wiadomości: 4 399
|
Dot.: kto zaczyna razem ze mną ? ;-) 17.05.2006
Wczoraj był mój pierwszy dzień bez słodyczy od niepamiętnych czasów.
A teraz jestem już po śnadaniu, zjadłam: trzy kromki chleba razowego z twarożkiem i rzodkiewką. Najgorszy problem to dla mnie kanapki do pracy, których z zasady nie biore i później mam kłopot co by tu na szybko sobie zaserwować. W 15 minut zwykle nie wyrabiam się coś kupić i siedzę z burczącym z głodu brzuchem, a gdy wracam przed północą do domu to rzucam się na jedzenie i godzinę później już śpię. Wiem, że to niezdrowo i psuje tym moje odchudzanie, ale trudno mi temu zaradzić. |
2006-05-18, 08:11 | #30 |
Zadomowienie
|
Dot.: kto zaczyna razem ze mną ? ;-) 17.05.2006
Ja dzis jem platki z mlekiem 0%.Czekolady nie jem od tyg , tylko w miedzyczasie babeczki mi sie wplataly .
|
Nowe wątki na forum Fitness, bieganie, joga - spalamy kalorie |
|
Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości) | |
|
|
Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 06:24.