2010-11-17, 01:05 | #1 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2010-03
Lokalizacja: Łódź
Wiadomości: 66
|
kochankowie z zagranicy?
Zaciekawił mnie pewien temat... Zdarzyło wam się mieć zagranicznych kochanków (lub też stałych partnerów), jeśli tak czym się między sobą różnili, którzy byli najlepsi?
Ok. Mogę zacząć od siebie Francuz i Izraelczyk. Ten ostatni był naprawdę dobry.
__________________
'Twoja skóra jak plastelina - coraz grubszy miałaś makijaż.'
Edytowane przez bojkotka Czas edycji: 2010-11-17 o 01:11 |
2010-11-17, 01:35 | #2 |
Zakorzenienie
|
Dot.: kochankowie z zagranicy?
Nie.
__________________
Bo to JA jestem najważniejsza ! ! ! regeneruję włosy - start 11.11.11 Ewka i nie tylko 22.10.12 - 25 kg |
2010-11-17, 03:27 | #3 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2008-09
Lokalizacja: Buenos Aires
Wiadomości: 4 902
|
Dot.: kochankowie z zagranicy?
krotko i na temat
generalizujac Hiszpan (zadna rewelacja bylismy razem prawie 3 lata) latynos (ekwadorczyk) namietny ale na tym koniec i Wlosi ,ci ostatni sa najbardziej namietni i najbardziej sie staraja w lozku przynajmniej ja na takich trafilam tak dla jasnosci nie byly to przelotne znajomosci moj obecny chlopak tez jest wlochem i wcaaaaaaaaaaaale nie narzekam ,z polakiem nigdy nie bylam wiec sie nie wypowiadam pozatym nie wydaje mi sie,aby to czy ktos jest dobry w lozku czy nie zalezalo od narodowosci,ani to jaki ktos jest ,jakie ma upodobania,kwestia indywidualna....
__________________
"Some are born to sweet delight ,Some are born to endless night ..." - William Blake |
2010-11-17, 08:04 | #4 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2007-12
Wiadomości: 3 432
|
Dot.: kochankowie z zagranicy?
__________________
"Wiem,że jak każda kobieta,mam więcej siły niż na to wygląda"
/Evita |
2010-11-17, 08:08 | #5 |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2009-09
Wiadomości: 16 387
|
Dot.: kochankowie z zagranicy?
moze jakies szczegóły?
|
2010-11-17, 12:24 | #6 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2009-06
Lokalizacja: somewhere over the rainbow ;)
Wiadomości: 5 727
|
Dot.: kochankowie z zagranicy?
Cytat:
no i odp na watek - tak, wloch, nie narzekam wogole |
|
2010-11-17, 12:28 | #7 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2010-09
Wiadomości: 1 310
|
Dot.: kochankowie z zagranicy?
Ja osobiście nie miałam nigdy faceta czy jednorazowego "partnera" innej narodowości, ale moja koleżanka bardzo chwali Włochów z tym, że narzeka, że nie są stali w uczuciach. W łóżku natomiast wymiatają (była z 5 facetami- 3 Włochami, Ukraińcem, a teraz ma Polaka )
|
2010-11-17, 15:43 | #8 |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2010-07
Wiadomości: 911
|
Dot.: kochankowie z zagranicy?
było (związki, udane i mniej):
- francuz .... :róża: nie mam słow by to opisac, mega romantyczny i namiętny - brazylijczyk - zwinny -izraelczyk - ok -włoch tez fajny moze moje upodobanie do francuzow bierze sie z stad, ze ziwazek z nim byl naprawde udany, kochalismy sie mocno,a trozstalismy tylko ze wzgledu na odleglosc (zmienil prace) jest: Polak nie zamienie na zadnego innego bo tak naprawde nie liczy sie narodowosc, daje to oczywiscie jakies predyspozycje, podejscie, ale wszystko tkwi w osobowosci, charakterze i uczuciu, ktore łaczy.
__________________
więcej w wiary w siebie! 50 kg 75B -> 65E/F |
2010-11-17, 16:16 | #9 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2010-10
Wiadomości: 61
|
Dot.: kochankowie z zagranicy?
Mój facet jest z Tunezji. Moja pierwsza i najprawdziwsza miłość Mój Skarb jest bardzo romantyczny, zawsze dba o to aby było nam magicznie, bez rutyny. Uczy mnie swojej kultury i tradycji, przekładając to nawet na łóżko bo jak mówi: "najpierw tobie musi być dobrze, ja jestem mniej ważny". Co fajne- jestem jego wolną europejską pięknością a nie jak wszyscy myślą niewolnicą araba. To przykre że większość ludzi ich tak postrzega. Wyrastając w takich opiniach bałam się związać z takim człowiekiem, w pewnym momencie stwierdziłam "a co mi tam!" i teraz jestem bardzo szczęśliwa
Żeby zbyt cukrem nie ociekało też są pewne minusiki, malutkie.. Porywczość, śmiejemy się że on jest gorący a ja zimna. czasem jak poważnie rozmawiamy to któreś z nas nie wie jak to powiedzieć żeby przekazać co chcemy. Irytujemy się wtedy bardzo Teraz jak jestem z moim śródziemnomorskim Żywiołem to nie wiem czy dałabym radę być z rodakiem.. Niestety cały czas irytowali mnie nasi faceci, niestabilnością, cały czas musiałam się starać a teraz "serce na serce" i obydwoje harujemy na swoje szczęście A jak u Was jest z facetami jak macie porównanie do facetów z za granicy? |
2010-11-17, 16:32 | #10 | |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2009-01
Wiadomości: 578
|
Dot.: kochankowie z zagranicy?
Cytat:
|
|
2010-11-17, 16:40 | #11 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2008-01
Lokalizacja: Thessaloniki! Greece
Wiadomości: 5 383
|
Dot.: kochankowie z zagranicy?
Nie, ponieważ nie mialam jeszcze zadnych kochankow..
---------- Dopisano o 17:40 ---------- Poprzedni post napisano o 17:38 ---------- Cytat:
Szczegolnie Ci co maja cos wspolnego z Polską ;P znam takich i tacy nie są. Przesttrzegam jednak zebys uwazala.Wszędzie nutka uwagi się przyda. Powodzenia
__________________
> and I'm like... and I'm like... and I'm like... 'But know this...I'm only judged by one Power, and I serve HIM.. !
<3 |
|
2010-11-17, 16:55 | #12 | |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2010-10
Wiadomości: 61
|
Dot.: kochankowie z zagranicy?
Mieszka w Polsce już od hmm.. no z 15 lat U siebie też przebywał wśród polaków. On nie jest ortodoksyjny w swojej wierze, stosuje się do naszego prawa, obserwuje "co wypada" i "co nie wypada" u nas robić, do wielu rzeczy się stosuje (poza tym ja nie jestem jego pierwsza europejka, nawet i polka) Znamy się już z 4 lata, od znajomości, po prace ze sobą, przyjaźń i związek Pomieszkujemy ze sobą trochę ale planujemy za jakiś zamieszkać na stałe ze sobą.
Nie narzekam, bo ważne jest rozmawiać ze sobą. ---------- Dopisano o 17:55 ---------- Poprzedni post napisano o 17:51 ---------- Cytat:
Ja to jestem kobieta z "czarnym scenariuszem w zanadrzu" kiedy o czymś myślę, analizuje.. zawsze będzie jakaś nutka uwagi i ostrożności ^^ Pozdrawiam |
|
2010-11-17, 17:01 | #13 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2008-09
Lokalizacja: Buenos Aires
Wiadomości: 4 902
|
Dot.: kochankowie z zagranicy?
Cytat:
__________________
"Some are born to sweet delight ,Some are born to endless night ..." - William Blake |
|
2010-11-17, 18:27 | #14 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2008-07
Lokalizacja: UK
Wiadomości: 3 753
|
Dot.: kochankowie z zagranicy?
Anglicy świetnie całują
zwłaszcza jeden ale z żadnym nie poszłam do łóżka, więc się nie wypowiadam dalej.
__________________
Good things come to those who wait!
|
2010-11-17, 18:51 | #15 | |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2010-10
Wiadomości: 61
|
Dot.: kochankowie z zagranicy?
Cytat:
Mój tak miał, ma czasami nadal opcje "zjem cie!!!" ale już nie tak zachłannie jakby miał mnie mu ktoś zabrać zaraz. |
|
2010-11-17, 18:55 | #16 | |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2008-07
Wiadomości: 337
|
Dot.: kochankowie z zagranicy?
Cytat:
Odpowiadając na pytanie: Miałam tylko Hiszpana. Baaardzo lubił dominować .
__________________
Jesteś bardzo brutalna w stosunku do tych, którzy cię kochają, Scarlett. Bierzesz ich miłość i trzymasz ją nad ich głowami niczym bat. |
|
2010-11-17, 19:50 | #17 | |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2010-10
Wiadomości: 61
|
Dot.: kochankowie z zagranicy?
Cytat:
|
|
2010-11-17, 20:22 | #18 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2008-09
Lokalizacja: Buenos Aires
Wiadomości: 4 902
|
Dot.: kochankowie z zagranicy?
Cytat:
ale ja nie lubie ich nachalnosci i natrectwa pod kazdym wzgledem.
__________________
"Some are born to sweet delight ,Some are born to endless night ..." - William Blake |
|
2010-11-18, 12:57 | #19 |
astro-loszka
Zarejestrowany: 2008-02
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 7 505
|
Dot.: kochankowie z zagranicy?
Myślę, że nie ma reguły i nie uzależniałabym tego, czy facet jest złym/dobrym kochankiem od tego, jakiej jest narodowości.
Byłam kiedyś z jednym Białorusinem - gorący facet i bardzo miło wspominam tę znajomość (wakacyjną, dodam) - naprawdę umiał uwodzić, był bardzo pomysłowy, namiętny i lubił się delektować ciałem kobiecym.
__________________
Kpię i o drogę nie pytam. |
2010-11-19, 17:41 | #20 |
BAN stały
Zarejestrowany: 2009-03
Wiadomości: 13 025
|
Dot.: kochankowie z zagranicy?
Ja nigdy nie kochałam się z cudzoziemcem. Nie, żebym żałowała, ale jak to jest, jak facet jest obrzezany? W seksie oralnym i każdym innym? Czym to się różni? Przepraszam, że pytam, ale ciekawa jestem...
|
2010-11-19, 18:16 | #21 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2010-09
Wiadomości: 137
|
Dot.: kochankowie z zagranicy?
ja miałam kiedys ,,przygode,, z Japończykiem i było normalnie ;p
o Włochach tez duzo slyszałam dobrego xd ale sama nigdy nie miałam z nimi do czynienia ;p
__________________
Przy Tobie szczęście to coś więcej.. <3 |
2010-11-19, 18:45 | #22 |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2008-11
Lokalizacja: centrum
Wiadomości: 953
|
Dot.: kochankowie z zagranicy?
Mieszkałam jakiś czas za granicą i spotykałam się z różnymi narodowościami z Izraelczykiem też mam dobre wspomnienia , z innymi trochę gorzej Też wtedy sądziłam, że nasi polscy są beznadziejni i zarzekałam się, że już nigdy nie będę z Polakiem. Jednak los mnie zaskoczył i nie narzekam, wręcz przeciwnie.
Nie uważam, żeby sprawność łóżkowa zależała od narodowości |
2010-11-19, 21:09 | #23 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2009-03
Wiadomości: 345
|
Dot.: kochankowie z zagranicy?
Nie mam porównania do Polaków, gdyż nigdy nie byłam z żadnym Polakiem , ale z mojego doświadczenia to - Holender i Duńczyk - bosko bosko bosko , Niemiec - spoko , bez szału
__________________
"Odważny to nie ten, kto się nie boi, lecz ten, kto wie, że są rzeczy ważniejsze niż strach. Odważni nie żyją wiecznie, lecz ostrożni nie żyją wcale" |
2010-11-19, 23:21 | #24 |
Podróżniczka
Zarejestrowany: 2006-03
Wiadomości: 9 826
|
Dot.: kochankowie z zagranicy?
Turek....był hot
|
2010-11-21, 22:16 | #25 | |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2010-10
Wiadomości: 61
|
Dot.: kochankowie z zagranicy?
Cytat:
-"Facet obrzezany ma mniejszą przyjemność z seksu.." a tymczasem mój TŻ przeżywa supermega orgazmy bez żadnych zabawek, seksownej bielizny i innych dopalaczy.. NATURA, jak to stwierdził Ogólnie chodzi niektórym o to że napletek jest unerwiony, przyjmuje dużo bodźców, zsuwa się w czasie stosunku i kobieta wtedy też korzysta.. Chodzi też o nawilżenie które daje dłuższy stosunek ponoć.. Ale to czysta teoria jest. Bo to zależy moim zdaniem od partnerów, ich więzi i tego czy się dogadują w łóżku. -"Obrzezany facet ma wszystko poharatane, wszystko na wierzchu, to boli i szybko się wdają zakarzenia/choroby"- kolejna bzdura, to jak wygląda później przyrodzenie, zależy od tego kto i jak to wykona, ogólnie mówi się że obrzezany penis wygląda estetyczniej. A w kulturze mojego TŻ obrzezanie wykonuje się również aby mężczyzna "nie zaraził kobiety". To prawda, mniej zarażają obrzezani, mają mniej infekcji, lekarze mówią że nawet trudniej zarażą sie HIV i zerowe szanse na raka penisa (który w ogóle jest mało spotykany). Pod napletkiem zostaje kropelka moczu, albo ktoś zaniedba higienę. -Seks oralny.. pełnowartościowy -Co mnie najbardziej oburzyło "obrzezani faceci są bardziej brutalni w łóżku, ich ruchy są ostrzejsze, mocniejsze ponieważ potrzebują większej stymulacji a nie obrzezani są delikatniejsi".. Artykuł pewnie pisał nieobrzezany facet :-P Poza tym pamiętajmy że Koran nakazuje higienę osobistą, po każdej wizycie w toalecie trzeba się umyć z jednej i drugiej strony, przed i po współżyciu trzeba się umyć (człowiek który po rozkoszy, wstanie z łoża i dokona ablucji ten ma przypisane ileś tam dobrych uczynków, bo mimo tej całej przyjemności to zrobił). Same mycie do modlitwy to jeden wielki rytuał Świetna sprawa. Dużo uczę się od mojego TŻ. O obrzezaniu polecam odcinek discovery "Wszystko o seksie" (online chyba nawet da rade obejrzeć, sama obejrzałam bo głupio mi się tak wypytywać TŻta mimo że nie ma oporów z tym tematem). Co do Ablucji to świetnie opowiada o tym Cejrowski w "Boso przez świat" w odcinku "Islam w Afryce" |
|
2010-11-21, 22:49 | #26 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2008-02
Wiadomości: 3 158
|
Dot.: kochankowie z zagranicy?
Nigdy nie byłam z Polakiem. Mam na koncie: Meksykanina, Amerykanina i Szweda. Amerykanin był i nadal na szczęscie jest w moim życiu i jest boski w łóżku
|
2010-11-21, 22:58 | #27 | |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2008-11
Lokalizacja: centrum
Wiadomości: 953
|
Dot.: kochankowie z zagranicy?
Cytat:
To chyba normalne, że facet ma przyjemność z seksu bez żadnych dopalaczy i stymulantów Myślę, że tu chodzi raczej oto, że obrzezany facet może dłużej, bo stosunek stymuluje go trochę mniej niż nieobrzezanego, co nie znaczy przecież, że ma mniejszą przyjemność To prawda, że obrzezany penis wygląda estetycznie, jednak czy estetyczniej to nie wiem, to zależy od penisa W seksie oralnym to nie widzę specjalnej różnicy. Tak czy siak trzeba dbać o higienę A co do ostatniego to wg moich doświadczeń to jednak prawda (a zapewniam cię, że nie jestem nieobrzezanym facetem ) Jak widać nie ma co się zagłębiać w teorię, bo w praktyce i tak każdemu wychodzi co innego Edytowane przez kreolkaa Czas edycji: 2010-11-21 o 22:59 |
|
2010-11-21, 23:31 | #28 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2010-09
Wiadomości: 133
|
Dot.: kochankowie z zagranicy?
odpowiedz- nie
odejde troche od tematu ale zwiazany tylko patrzony od innej strony byłam na praktykach za granicą w stanach zjednoczonych byłam w szoku co tam zobaczyłam, duzo ludzi innej narodowosci tam mieszkajacych, mieli zdanie o polkach ze sa jakie sa( bardzo lagodne okreslenie) dziewczyny bez ogrodek zdradzaly swoich polakow. Nie wstydząc sie tego, spkojnie opowiadaly ze maja chlopaka w polsce a za 5 minut jak to bylo super z innym. Dla mnie to szok nie wiem moze jestem staroswiecka ale gardze zdrada, dlatego przezylam po prostu szok co to sie wyprawia na tym swiecie. Ale to sa tylko moje odczucia. Pozdrawiam Edytowane przez szpilki na giewoncie Czas edycji: 2010-11-21 o 23:42 |
2010-11-22, 07:26 | #29 | |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2008-11
Lokalizacja: centrum
Wiadomości: 953
|
Dot.: kochankowie z zagranicy?
Cytat:
Podobne słuchy chodziły o Włochach i Włoszkach |
|
2010-11-22, 12:50 | #30 | |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2010-10
Wiadomości: 61
|
Dot.: kochankowie z zagranicy?
Cytat:
Właśnie lekarze się wypowiadają że krócej, bo bez "naturalnego nawilżenia" Hmm.. a z mojego doświadczenia nie wyczułam brutalności Ale to przez to że jestem jego delikatnym kwiatuszkiem ^^ podejrzewam że jakbym miała chwilowy romans z mało znającym mnie facetem np. arabem..to mogłoby być brutalnie I właśnie doszłyśmy do wniosku że teoria teorią a w praktyce.. można się zaskoczyć ja zaskoczyłam się bardzo miło. |
|
Nowe wątki na forum Seks |
|
Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości) | |
|
|
Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 05:12.