|
Notka |
|
Poczekalnia - będę mamą Forum dla przyszłych rodziców. Poczekalnia - będę mamą to miejsce, w którym podzielisz się tematami związanymi z oczekiwaniem na potomstwo. |
|
Narzędzia |
2015-07-25, 08:30 | #451 | |
Zakorzenienie
|
Dot.: Maluchy tulimy, brzuszki nosimy o staraniach juz (nie) myślimy cz.3
Cytat:
Patrycja - ja też odczułam ulgę jak przestałam karmić piersią |
|
2015-07-25, 09:30 | #452 |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2014-05
Wiadomości: 17 292
|
Dot.: Maluchy tulimy, brzuszki nosimy o staraniach juz (nie) myślimy cz.3
mam chyba muchy komandosy....
zabiłam na ręce. leży na plecach. patrzę, po chwili stoi na nogach. masakra. znów pac. znów na plecy. i zaraz znów na nogi.. ---------- Dopisano o 10:30 ---------- Poprzedni post napisano o 09:52 ---------- Doradzcie mi co zrobić żeby Kuba poleżal trochę na boku? Odlezana ma glowke z jednej strony staram się go kłaść na boku z drugiej to się złości i tak wierci aż rozwali zaporę za plecami.: ( |
2015-07-25, 18:43 | #453 | |
Zakorzenienie
|
Dot.: Maluchy tulimy, brzuszki nosimy o staraniach juz (nie) myślimy cz.3
Cytat:
Wyrównało się samo jak zaczął raczkować |
|
2015-07-25, 19:44 | #454 |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2014-05
Wiadomości: 17 292
|
Dot.: Maluchy tulimy, brzuszki nosimy o staraniach juz (nie) myślimy cz.3
Aha czyli przekrecanie też kiepsko szlo? Na boku go uspilam, pospal 15 minut i głowa na drugi bok. Wyrowna się samo? Boję się żeby mu nie zostało tak
---------- Dopisano o 20:44 ---------- Poprzedni post napisano o 20:44 ---------- Probowalam zaciekawic to placze i w d... ma mogę zabawianie |
2015-07-25, 20:22 | #455 | |
Zakorzenienie
|
Dot.: Maluchy tulimy, brzuszki nosimy o staraniach juz (nie) myślimy cz.3
Cytat:
Aaaa... i powiem ci jeszcze, że jak ciągle przekładałam mu tą głowę to w końcu z tej drugiej strony mu się wgieła głowa |
|
2015-07-25, 23:54 | #456 | ||||||
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2011-02
Lokalizacja: Dublin
Wiadomości: 13 556
|
Dot.: Maluchy tulimy, brzuszki nosimy o staraniach juz (nie) myślimy cz.3
Cytat:
brak pierwszej strony to moja wina, ale jak mi tylko podeślecie dane to wszystko uzupełnię nieźle z tym mlekiem... rzeczywiście masz bardzo długo Cytat:
masz jakieś zdjęcie dla nas? bo pewnie zmieniła się niesamowicie Cytat:
a Kubuś jest śliczny! i wam również gratuluję. Kurcze szkoda, że własnego klubu nie mamy, żebyś nam zdjęcie pokazała Cytat:
czy spanie się zmieni to ja ci nie powiem, bo u nas nadal jest źle, z tym, że już się trochę przyzywczaiłam. Ile razy się budzi? Cytat:
ile waży teraz Amelka? zmieniła się baaardzo - taka dziewczynka już z niej, a nie dzidziuś i ma iskierki w oczach. Cytat:
Kacper też miał lekko z jednej strony i mu się wyrównało, choć spał na obydwu stronach U nas jak już wyżej pisałam dalej kiepsko ze spaniem, jest od kilku do kilkunastu pobudek, bo potrafi popłakiwać i pojękiwać zwłaszcza nad ranek ok 3-5 a czasami w środku nocy. Jakby tego było mało chodzi spać 22-23 (i już próbowałam wszystkiego żeby wcześniej go kłaść,ale to nie działa,jak pada to i tak w tych godzinach, a ja traciłam tylko czas walcząc z nim) albo i nawet po 23 mając jedną drzemkę 30min do 1,5godz (ale to 1,5 godz przeważnie z pobudką i to śpi tyle jak mam szczęśliwy dzień) a budzi się między 6-8 więc skąd on czerpie energię? chyba z księżyca bo słońca tutaj nie za wiele Komunikacja wychodzi mu bardzo fajnie i tak jak pisała Patrycjja to wiele ułatwia. Kacper to taka małpka co lubi powtarzać. Myślałam, że będzie mu to bardziej opornie szło ze względu na drugi język, ale jak na razie nie jest źle, z tym że angielskiego nie wprowadzam normalnie tylko w piosenkach, w zabawie no i wiadomo czasami dzieci czy znajomi do niego po ang nawijają. Oczywiście niektóre słowa mówi normalnie, ale wiele jest trochę skróconych czy po swojemu, więc ja go rozumiem świetnie, ale ktoś obcy już nie koniecznie. W temacie nocnika ja praktycznie trochę olewam temat, bo czekam aż wrócimy z wakacji ww PL, bo jednak w samolocie to może być troszkę ciężko, a nie chcę mu mieszać już w głowie, ale Kaper sam często woła i ładnie robi "sisi", a kupkę dalej w pampa, z tym, że moje dziecko robi min 4 kupki dziennie Wyszły mu już 2 3-ki i dolne są już na przebiciu i chyba trochę marudny z tego powodu, a do tego jeszcze wiek buntu i próbowania rodziców ale ogólnie bardzo wesoły z niego chłopczyk. Odstawiliśmy smoczek i poszło tak gładko, że nawet się nie spodziewałam. Kacper praktycznie nie zauważył, coś sobie rano przypomniał, ale zaraz go zajęłam i to by było na tyle.Z tym, że on smoczka w dzień nie nosił, tylko do spania i zawsze zostawialiśmy misiowi w sypialni. Co do ruchliwości, to moje dziecko też raczej nie lubi siedzieć w jednym miejscu. Teściowie się śmieją, że czekają kiedy Kapi nauczy się chodzić (bo na razie tylko biega). Boje się go zostawić samego nawet jak ide do toalety, bo np w tym czasie huśta się na drzwiach (tzn wisi na klamce i jeździ z tymi drzwiami, wisząc cały czas), albo wspina i boję się żeby na parapet mi nie wszedł. Zresztą kiedyś poszliśmy z nianią i jej dziewczynkami na spacer i one jak weszły do tego parku to tak samo z niego wyszły, a Kacper najpierw nabił sobie guza na czole o chodnik, potem zdarł kolano, wybrudził spodnie na trawie (bo znów się wywalił), między czasie upadł jeszcze kilka razy bo on musi biegać, a na koniec wpadł w jakieś krzaki i róże, tak, że ziemię miał na buzi, wydrapany cały ryjek, ręce brudne ... ehhh jak po jakiejś wojnie... no ico z tego, że rozumie jak mówię "nie" jak on sobie coś ubzdura i lecii nie patrzy na nic. Choć ogólnie można się z niego pośmiać, bo jak biega to jeszcze wyma☠☠☠☠e rękami ... dziś np.pokazywał kotu jak ma jeść z miski i nie rozumie, że kot na jego widok o mało zawału nie dostanie Ja jak zwykle epopeję napisałam, idę spać bo jutro muszę rano wstać Fajnie, że się dziewczyny odezwałyście. Mam nadzieję, że nasze forum nie umrze, choć rozumiem, że ciężko znaleźć czas |
||||||
2015-07-26, 06:37 | #457 | |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2010-12
Lokalizacja: Newcastle
Wiadomości: 1 707
|
Dot.: Maluchy tulimy, brzuszki nosimy o staraniach juz (nie) myślimy cz.3
Malgos widzę, ze mamy podobne "egzeplarze" u nas ostatnio przednia zabawa była, kiedy Amelka więzadła sie na umywalce. Łapie sie rekami, nogi do góry i dynda. Dodam, ze już raz porządnie rypnela huśtajac sie tak na lezeku na podwórku, ale nic ja to nie nauczyło.
Te noce są może wynikiem ząbkowania. I nas znacznie sie poprawiło kiedy przebili sie w całości czwórki, a pozniej trójki. Teraz znów dużo wskazuje na ostatnie piątki już, wszystko co przy poprzednich było. Zajrzeć nie zajrze, ale liczę ze to to i na razie koniec leczenia. Mala od dłuższego już czasu wazy cos w okolicach 11kg. Ma jeszcze bobasowego ciałka, ale już widać ze zaczyna z niej być dziewczynka. Bieganie z rekami te znamy zawsze mnie to u dzieci bawiło ---------- Dopisano o 06:37 ---------- Poprzedni post napisano o 06:33 ---------- Cytat:
Ola powiem Ci, ze moja mala tez miała z początku jedna stronę ulubiona. Z tym, ze nie zauważyłam żeby cos sie jej działo. Pociesze Cię, ze samo przeszło. A tak tez nic nie pomagało. Pozniej było to samo z lezeniem na brzuchu. Jak czytałam o dzieciach tak śpiących to zazdrościłam, bo u nas 3 sekundy i wrzask, chociaz głowę miała sile podnieść. Wszystko przyszło samo. Może próbuj z zabawkami jak dziewczyny pisały. Albo kontrastowa obrazki, mozna znaleźć i wydrukować.
__________________
|
|
2015-07-26, 07:41 | #458 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2009-04
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 4 374
|
Dot.: Maluchy tulimy, brzuszki nosimy o staraniach juz (nie) myślimy cz.3
Cytat:
Ola, może połóż go w drugą stronę łóżeczka, tak żeby leżał tam gdzie teraz ma nogi, to będziecie od drugiej strony do niego podchodzić i będzie częściej w ta stronę patrzył ---------- Dopisano o 08:41 ---------- Poprzedni post napisano o 08:07 ---------- A z tym mlekiem to nie mam pomysłu co dalej zrobić, a Wy co dajecie i dlaczego?
__________________
http://maleslodkosci.blogspot.com/ zapraszam do kuchni a tu inne moje dzieła https://wizaz.pl/forum/showthread.ph...9#post40551899 |
|
2015-07-26, 19:57 | #459 |
Zakorzenienie
|
Dot.: Maluchy tulimy, brzuszki nosimy o staraniach juz (nie) myślimy cz.3
Franek też nie lubi spać
Chociaż jak czytam to chyba nie mam tak najgorzej, bo przynajmniej śpi w nocy Kładziemy go zawsze po 20 i najpóźniej 21 śpi - najczęściej, bo nie zawsze Ale bardzo tego przestrzegamy, żeby o tej porze był po kąpieli i kolacji. Na oknie mamy zasłonki i poszewkę z kołdry () więc ma ciemno w pokoju - bo właśnie minęły najdłuższe dni i trzeba było się wspomóc dodatkowo ciemną poszewką Budzi się w nocy tylko raz i bierzemy go wtedy do siebie, bo u siebie już nie zaśnie tak go niestety przyzwyczailismy Ale w dzień to jest jakaś masakra! Może cały dzień nie spać i wtedy mamy wiele godzin jęczenia Jego starszy o 10 miesięcy kolega, ma 3 drzemki w ciągu dnia |
2015-07-26, 20:37 | #460 |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2014-05
Wiadomości: 17 292
|
Dot.: Maluchy tulimy, brzuszki nosimy o staraniach juz (nie) myślimy cz.3
On jak śpi to sam przekreca glowe raz tak raz tak, tylko jak ni spi to ma jedna strone ulubiona
|
2015-07-26, 23:27 | #461 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2011-02
Lokalizacja: Dublin
Wiadomości: 13 556
|
Dot.: Maluchy tulimy, brzuszki nosimy o staraniach juz (nie) myślimy cz.3
Patrycja - u nas to raczej nie zęby. Teraz te 3-ki mu dokuczają bo widzę, ale ząbkowanie raczej gładko przechodzi. Zresztą nie ząbkuje od urodzenia, a tyle u nas trwa już katorga nocna, no i mieliśmy między 6-10 miesiącem przerwę w ząbkowaniu i też lepiej nie było, a wręcz najgorszy czas bo nawet i kilkadziesiąt pobudek. Stawiam raczej czasami na cierpnięcie rąk bo śpi w tak dziwnych pozycjach, że szkoda gadać i czasami pokazuje na rączkę jakby go bolała, ale głównie to chyba przez to, że śni... gada przez sen, wstaje ... i często się właśnie męczy, a często potrzebuję Mamuni, ale kiedyś i z tym powalczę, na razie brak sił, zwłaszcza jak muszę wstać do pracy
Kacper też tyle mniej więcej waży. Po wakacjach ważyliśmy go na lotniskowej wadze i miał 11,30kg ale to z sandałkami Mój Kapi to nie tylko rękami wywija, ale ogólnie tak śmiesznie podskakuje całym ciałem jak biegnie hahah no strasznie to śmieszne. Gosia - ja mogę cię o tyle pocieszyć, że u nas trochę poprawiło się po ok. 11 m-cu z tym spaniem, bo wcześniej było wręcz do kilkudziesięciu pobudek (na serio nie ściemniam) w nigdy nie znanych odstępach. Mogło być co 3 min, co 5, albo przespał godzinę i potem budził się non stop. Dopiero nie dużo przed jego pierwszym roczkiem udało nam się oglądnąć film - prawie cały, ale to był sukces. A w dzień jak śpi? nie bardzo umiem doradzić jeśli chodzi o mleko... my obecnie jesteśmy na specjalnym (mm) bo za każdym razem jak chciałam przejść na normalne mm to mu się egzema pogarszała. Walczymy od dawna z alergią na coś, ale ciężko powiedzieć na co. Testy na razie nie są miarodajne, więc nawet nie robię. Z tym, że teraz mieszam mu zwykłe mm z pepti i było OK, ale dziś go znów coś wysypało. O tyle, że raczej go nie swędzi. Jak je np jogurt naturalny to nic mu nie jest, ale wiadomo nie je tego nie wiadomo ile. Może ma po prostu lekkie uczulenie, więc na krowie na razie nie przechodzę... zresztą to sklepowe krowie to z krową niewiele ma wspólnego.... sama nie wiem. Ja na razie zostaję przy mm chyba że spróbuję za jakiś czas dać krowie ale bezlaktozowe i będę obserwować Kozie mleko - wierz mi, to jest raj, że choć w nocy możesz pospać. Mój Kacper miał w wieku ok 10 m-cy 2 drzemki ale po 30min... i nie wiedziałam co mam z tym czasem zrobić a potem przeszedł na jedną 40min... Parę dni temu na drzemkę poszedł dopiero koło 17!! bo byliśmy u znajomych i za dużo było ciekawych rzeczy... a potem oczywiście poszedł spać przed północą ... Ola- a stosowałaś klin? albo tutaj są takie specjalne poduszki co ładnie się do dziecka dostosowują i właśnie zapobiegają odkształceniu się główki. Ja nie korzystałam, tylko teraz mu kupiłam już taką, ale dla starszaka Edytowane przez Malgos_12 Czas edycji: 2015-07-26 o 23:32 |
2015-07-27, 06:29 | #462 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2009-04
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 4 374
|
Dot.: Maluchy tulimy, brzuszki nosimy o staraniach juz (nie) myślimy cz.3
Cytat:
W dzień śpi różnie, teraz ma 1-2 drzemki od 0,5 do 3 godz łącznie, zależy jaki dzień. Większego wpływu na sen nocny nie zauważyłam. Ja gdzieś od 9 miesiąca podaję raz dziennie mm, ale nie wiem co dalej, nabiał je ładnie.
__________________
http://maleslodkosci.blogspot.com/ zapraszam do kuchni a tu inne moje dzieła https://wizaz.pl/forum/showthread.ph...9#post40551899 |
|
2015-07-27, 07:20 | #463 |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2014-05
Wiadomości: 17 292
|
Dot.: Maluchy tulimy, brzuszki nosimy o staraniach juz (nie) myślimy cz.3
Nie wiem może go trochę przyzwyczaje do drugiej strony albo jak bd większy to sam chetniej bd na obie strony przekrecal
|
2015-07-27, 08:28 | #464 | |
Zakorzenienie
|
Dot.: Maluchy tulimy, brzuszki nosimy o staraniach juz (nie) myślimy cz.3
Cytat:
U nas testy alergologiczne robią dopiero po 4 rż Co do spania to na nocki nie narzekam, ale te jęczenie w dzień (bo śpiący) mnie wykańcza A mocno ma? pokażesz zdjęcie? |
|
2015-07-27, 08:40 | #465 |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2014-05
Wiadomości: 17 292
|
Dot.: Maluchy tulimy, brzuszki nosimy o staraniach juz (nie) myślimy cz.3
Ciężko mi zrobić dobre zdj bo die kręci ale patrząc z tylu to po lewo ma odlezana trochę ta głowke, nawet pod reka czuje skos jak przejade
|
2015-07-27, 15:18 | #466 | |
Zakorzenienie
|
Dot.: Maluchy tulimy, brzuszki nosimy o staraniach juz (nie) myślimy cz.3
Cytat:
Samo się wyrówna jak zacznie mniej leżeć Nie stresuj się, bo osiwiejesz - ja już mam pierwsze siwe więc mówię z własnego doświadczenia |
|
2015-07-27, 16:47 | #467 |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2014-05
Wiadomości: 17 292
|
Dot.: Maluchy tulimy, brzuszki nosimy o staraniach juz (nie) myślimy cz.3
Troszkę to widać nawet tz przyznał. Zdjęcie ciężko dobre zrobić bo się ruszał. Ale nie miałam porownania myślałam że już ma bardziej
|
2015-07-27, 23:40 | #468 | |||
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2011-02
Lokalizacja: Dublin
Wiadomości: 13 556
|
Dot.: Maluchy tulimy, brzuszki nosimy o staraniach juz (nie) myślimy cz.3
Cytat:
Cytat:
to od której tak marudzi? i o której wstaje? Cytat:
możesz zawsze pogadać z pediatrą, czasami jak są duże odkształcenia to kierują na rehabilitację ...a czasami bez powodu też kierują na nie |
|||
2015-07-28, 06:14 | #469 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2009-04
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 4 374
|
Dot.: Maluchy tulimy, brzuszki nosimy o staraniach juz (nie) myślimy cz.3
Małgos tak mniej więcej jak miała 3,5 miesiąca się zaczęło
__________________
http://maleslodkosci.blogspot.com/ zapraszam do kuchni a tu inne moje dzieła https://wizaz.pl/forum/showthread.ph...9#post40551899 |
2015-07-28, 08:54 | #470 | ||
Zakorzenienie
|
Dot.: Maluchy tulimy, brzuszki nosimy o staraniach juz (nie) myślimy cz.3
Cytat:
Cytat:
|
||
2015-07-28, 15:09 | #471 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2011-02
Lokalizacja: Dublin
Wiadomości: 13 556
|
Dot.: Maluchy tulimy, brzuszki nosimy o staraniach juz (nie) myślimy cz.3
Ja mogę tylko współczuć bo dokładnie znam ten ból.... myślę, że przed ukończeniem 18 r. ż naszych dzieci to się zmieni hahah
Ciekawa jestem jak to będzie jak odstawisz cyca całkowicie... z ciekawości pytam czym smarujesz bo ja jestem wierna La Roche Posay Lipikar Baume Ap- u nas sprawdza się super. |
2015-07-28, 16:43 | #472 |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2014-05
Wiadomości: 17 292
|
Dot.: Maluchy tulimy, brzuszki nosimy o staraniach juz (nie) myślimy cz.3
Kupilam Kubie karuzele... i się jej boi. Tak jak i ochraniacza się bal jak założyłam
|
2015-07-28, 17:26 | #473 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2011-02
Lokalizacja: Dublin
Wiadomości: 13 556
|
Dot.: Maluchy tulimy, brzuszki nosimy o staraniach juz (nie) myślimy cz.3
Ola - a jak to okazuje?
Jeśli ma światełka to nie włączaj ich za długo, bo mojej koleżanki córeczka miała lekki oczopląs przez te światełka bo lubiła na nie patrzeć |
2015-07-28, 17:35 | #474 |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2014-05
Wiadomości: 17 292
|
Dot.: Maluchy tulimy, brzuszki nosimy o staraniach juz (nie) myślimy cz.3
Nie ma swiatelek tylko się kręci i pozytywka gra
Myślę że się przyzwyczai tak jak do ochraniacza teraz już śmieje się do tych gwiazdek a na początku jak się go wlozylo i się rozgladal placzac |
2015-07-28, 19:00 | #475 |
Zakorzenienie
|
Dot.: Maluchy tulimy, brzuszki nosimy o staraniach juz (nie) myślimy cz.3
Ola - widocznie czuł się bezpiecznie w łóżeczku, a teraz czuje się zagrożony, bo ma dziwny duży przedmiot nad głową
Przyzwyczai się i zacznie mu się podobać |
2015-07-28, 19:01 | #476 |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2014-05
Wiadomości: 17 292
|
Dot.: Maluchy tulimy, brzuszki nosimy o staraniach juz (nie) myślimy cz.3
No dokladnie tak samo się bal ochraniacza a teraz sie smieje do gwiazdek : )
|
2015-07-29, 22:35 | #477 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2011-02
Lokalizacja: Dublin
Wiadomości: 13 556
|
Dot.: Maluchy tulimy, brzuszki nosimy o staraniach juz (nie) myślimy cz.3
Ola - a jak reaguje na obcych?
|
2015-07-30, 07:49 | #478 |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2014-05
Wiadomości: 17 292
|
Dot.: Maluchy tulimy, brzuszki nosimy o staraniach juz (nie) myślimy cz.3
Zwykle się przygląda. Czasem się usmiechnie jak do niego mowia
|
2015-07-31, 23:18 | #479 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2011-02
Lokalizacja: Dublin
Wiadomości: 13 556
|
Dot.: Maluchy tulimy, brzuszki nosimy o staraniach juz (nie) myślimy cz.3
Widziała któraś mojego syneczka? hahaha
https://www.dropbox.com/s/5ud0l1krxs...21717.jpg?dl=0 |
2015-08-01, 06:36 | #480 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2009-04
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 4 374
|
Dot.: Maluchy tulimy, brzuszki nosimy o staraniach juz (nie) myślimy cz.3
Ale fajny domek, co to?
__________________
http://maleslodkosci.blogspot.com/ zapraszam do kuchni a tu inne moje dzieła https://wizaz.pl/forum/showthread.ph...9#post40551899 |
Nowe wątki na forum Poczekalnia - będę mamą |
|
Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości) | |
|
|
Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 08:46.