wkurzajaca sprawa:/

frida69 · 2007-10-20, 10:01

chodzi o byla dziewczyne mojego chlopaka z ktorym jestem prawie 2,5 roku! jego byla dziewczyna na poczatku naszego zwiazku chciala do niego wrocic blagala go pisala smsy ze go kocha on jej nie chcial powiedzial ze chce byc ze mna wiec ona zaczela wchodzic na jego gg i pisac do mnie ze juz mnie nie kocha i rozne takie glupie sprawy i ogolnie bardzo nam przeszkadzala az moj chlopak powiedzial jej zeby sie odpier... i sie uciszyla i juz ponad 2 lata jest spokoj i nie maja kontaku ale czesto ja widze studiujemy na tej samej uczelni tylko ona jest rok mlodsza:/ i zawsze jak idzie to sie strasznie gapi na mnie od dolu do gory czasem sie skrzywi i takie tam a jak idzie z kolezankami to kaze im sie patrzec i one sie az obracaja i gapia na mnie:/ nie wiem o co jej chodzi tyle czasu minelo ona ma swojego chlopaka ale dalej sie gapi na mnie:/ o co jej moze chodzic??? i co moge jej zrobic mam ochote ja jakas zrabac ale nie wiem co powiedziec??? pomozcie bo bardzo mnie to denerwuje...

frida69 · 2007-10-20, 10:02

chyba mam malego bzika bo co chwile mi ona zaprzata glowe a wiem ze moj chloapk ma ja gdzies a jak ja widze to mam ochote ja mocno kopnac w dupsko albo przywalic ale nie potrafilabym chyba... poza tym to by nic nie dalo... chloapk mi mowil zebym jej powiedziala nastepnym razem "co sie gapisz" albo "masz jakis problem" bo jak nie to on jej powie ale nie wiem czy wkoncu mowic cos czy nie:/ nie chce zenby to trwalo do konca zycia... jeszcze jestesmy na tym samym kierunku studiow i na tej samej uczelni tylko ona rok nizej i co chwile ja widze...:/ fak chcialabym ja jakos zalatwic raz na zawsze tylko nie wiem jak...

Syringa · 2007-10-20, 10:11

Jak będziesz reagować na te jej spojrzenia, to ona nakręci się jeszcze bardziej - to zaczepka, TY się nie daj sprowokować, bo tej dziewczynie właśnie o to chodzi... Na Twoim miejscu, kiedy ona się tak gapi, to bym ją też omiotła wzrokiem i skrzywiła się ostentacyjnie po czym odwróciła głowę i poszła w swoją stronę... Bo nie ma co w ogóle zaczynać dyskusji...

**0096a1e2f6245c4e98bc18de9b0ed84c369ef137_632f8bf2adc0b** · 2007-10-20, 12:42

Myślałam, że takie problemy mają tylko gimnazjalistki. Studentki to już chyba nieco doroslej powinny spojrzec na sprawę - przestan przejmować się spojrzeniami jakiś lachonów, zastanow się - warto?

**cbc6429be45513368b51b71e340d921ce6d338a3** · 2007-10-20, 12:50

Przyznam, że kompletnie nie rozumiem dlaczego ludzie czasami doprowadzają aż do takiego upokorzenia się...
Czy to z miłości...??
Nie mam pojęcia jak to nazwać...
Nie krzyczcie, ale ostatnio naprawdę za często słyszę o takich "wariactwach"...

dzustam · 2007-10-20, 12:56

Cytat:

Napisane przez backie

Przyznam, że kompletnie nie rozumiem dlaczego ludzie czasami doprowadzają aż do takiego upokorzenia się...
Czy to z miłości...??
Nie mam pojęcia jak to nazwać...
Nie krzyczcie, ale ostatnio naprawdę za często słyszę o takich "wariactwach"...

Moim zdaniem to tylko urażona ambicja, z miłoscią nie mająca nic wspólnego...

**cbc6429be45513368b51b71e340d921ce6d338a3** · 2007-10-20, 13:19

Na pewno z miłością niewiele ma wspólnego...
Rany, dziewczyny ile tego ostatnio dookoła mnie...
Tego i tym podobnych...

Dziubek90 · 2007-10-20, 13:48

ja jestem z byłą dziewczyną mojego TŻ w klasie więc troche podobna sytuacja. gapienie sie - standard. komentarze - co jakiś czas. jak przechodze to słysze : bleee, fuuuj, o Boże itp. ja to kompletnie olewam, a jak widze że sie na mnie gapi -głowka do góry i ironiczny uśmiech. I Tobie radze podbnie, nie ma sensu z nią dyskutować. Urażona duma i tyle.

2007-10-20, 10:01	#1
frida69 Raczkowanie Zarejestrowany: 2007-01 Wiadomości: 132	wkurzajaca sprawa:/ chodzi o byla dziewczyne mojego chlopaka z ktorym jestem prawie 2,5 roku! jego byla dziewczyna na poczatku naszego zwiazku chciala do niego wrocic blagala go pisala smsy ze go kocha on jej nie chcial powiedzial ze chce byc ze mna wiec ona zaczela wchodzic na jego gg i pisac do mnie ze juz mnie nie kocha i rozne takie glupie sprawy i ogolnie bardzo nam przeszkadzala az moj chlopak powiedzial jej zeby sie odpier... i sie uciszyla i juz ponad 2 lata jest spokoj i nie maja kontaku ale czesto ja widze studiujemy na tej samej uczelni tylko ona jest rok mlodsza:/ i zawsze jak idzie to sie strasznie gapi na mnie od dolu do gory czasem sie skrzywi i takie tam a jak idzie z kolezankami to kaze im sie patrzec i one sie az obracaja i gapia na mnie:/ nie wiem o co jej chodzi tyle czasu minelo ona ma swojego chlopaka ale dalej sie gapi na mnie:/ o co jej moze chodzic??? i co moge jej zrobic mam ochote ja jakas zrabac ale nie wiem co powiedziec??? pomozcie bo bardzo mnie to denerwuje...

2007-10-20, 10:02	#2
frida69 Raczkowanie Zarejestrowany: 2007-01 Wiadomości: 132	Dot.: wkurzajaca sprawa:/ chyba mam malego bzika bo co chwile mi ona zaprzata glowe a wiem ze moj chloapk ma ja gdzies a jak ja widze to mam ochote ja mocno kopnac w dupsko albo przywalic ale nie potrafilabym chyba... poza tym to by nic nie dalo... chloapk mi mowil zebym jej powiedziala nastepnym razem "co sie gapisz" albo "masz jakis problem" bo jak nie to on jej powie ale nie wiem czy wkoncu mowic cos czy nie:/ nie chce zenby to trwalo do konca zycia... jeszcze jestesmy na tym samym kierunku studiow i na tej samej uczelni tylko ona rok nizej i co chwile ja widze...:/ fak chcialabym ja jakos zalatwic raz na zawsze tylko nie wiem jak...

2007-10-20, 10:11	#3
Syringa Zakorzenienie Zarejestrowany: 2005-09 Lokalizacja: Częstochowa Wiadomości: 4 931	Dot.: wkurzajaca sprawa:/ Jak będziesz reagować na te jej spojrzenia, to ona nakręci się jeszcze bardziej - to zaczepka, TY się nie daj sprowokować, bo tej dziewczynie właśnie o to chodzi... Na Twoim miejscu, kiedy ona się tak gapi, to bym ją też omiotła wzrokiem i skrzywiła się ostentacyjnie po czym odwróciła głowę i poszła w swoją stronę... Bo nie ma co w ogóle zaczynać dyskusji... __________________ ------------------------------------------------------------------------------------------ Zapraszam do galerii zdjęć

2007-10-20, 12:42	#4
0096a1e2f6245c4e98bc18de9b0ed84c369ef137_632f8bf2adc0b Konto usunięte Zarejestrowany: 2006-03 Wiadomości: 44 997	Dot.: wkurzajaca sprawa:/ Myślałam, że takie problemy mają tylko gimnazjalistki. Studentki to już chyba nieco doroslej powinny spojrzec na sprawę - przestan przejmować się spojrzeniami jakiś lachonów, zastanow się - warto?

2007-10-20, 12:50	#5
cbc6429be45513368b51b71e340d921ce6d338a3 Konto usunięte Zarejestrowany: 2007-05 Wiadomości: 9 769	Dot.: wkurzajaca sprawa:/ Przyznam, że kompletnie nie rozumiem dlaczego ludzie czasami doprowadzają aż do takiego upokorzenia się... Czy to z miłości...?? Nie mam pojęcia jak to nazwać... Nie krzyczcie, ale ostatnio naprawdę za często słyszę o takich "wariactwach"...

2007-10-20, 13:19	#7
cbc6429be45513368b51b71e340d921ce6d338a3 Konto usunięte Zarejestrowany: 2007-05 Wiadomości: 9 769	Dot.: wkurzajaca sprawa:/ Na pewno z miłością niewiele ma wspólnego... Rany, dziewczyny ile tego ostatnio dookoła mnie... Tego i tym podobnych...

2007-10-20, 13:48	#8
Dziubek90 Raczkowanie Zarejestrowany: 2007-08 Lokalizacja: Kraków Wiadomości: 219	Dot.: wkurzajaca sprawa:/ ja jestem z byłą dziewczyną mojego TŻ w klasie więc troche podobna sytuacja. gapienie sie - standard. komentarze - co jakiś czas. jak przechodze to słysze : bleee, fuuuj, o Boże itp. ja to kompletnie olewam, a jak widze że sie na mnie gapi -głowka do góry i ironiczny uśmiech. I Tobie radze podbnie, nie ma sensu z nią dyskutować. Urażona duma i tyle.

Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości)