Czy mogę w czymś pomóc - czyli jak nie zwariować na zakupach? - Strona 11 - Wizaz.pl

Wróć   Wizaz.pl > Kobieta > Forum plotkowe

Notka

Forum plotkowe Zapraszamy do plotkowania. Na forum plotkowym nie musisz się trzymać tematyki urodowej. Tutaj porozmawiasz o wszystkim co cię interesuje, denerwuje i zadziwia.

Odpowiedz
 
Narzędzia
Stary 2014-06-15, 12:51   #301
o_Khaleesi_o
Zadomowienie
 
Avatar o_Khaleesi_o
 
Zarejestrowany: 2014-03
Lokalizacja: Westeros
Wiadomości: 1 651
Czy mogę w czymś pomóc - czyli jak nie zwariować na zakupach?

Cytat:
Napisane przez Chatul Pokaż wiadomość
Mnie zawsze zastanawia po co jest osoba witająca. Jako klient nie mam z tego żadnej korzyści.

Chodzi o taki psychomarketing klient ma sie czuć na poziomie itd . Uwierzcie mi ze mozna naciągnąć na kasę klientów którzy oczywiście ja maja taki zaczepianiem i proponowaniem, nie wierzyłam w to póki nie spróbowałam, poza tym nie kaZdy sie umie ubrać i często sami pytają w którym ciuchu lepiej itd
AA i z tym witaniem chodzi jeszcze o to ze potencjalny złodziej ma wiedzieć ze został zauważony i ze w tym sklepie sie obserwuje klientów nam mimo klipsow kamer i stickerow wynieśli sporo rzeczy

Wysłane z mojego iPhone przez Tapatalk

---------- Dopisano o 13:51 ---------- Poprzedni post napisano o 13:50 ----------

Cytat:
Napisane przez drabineczka Pokaż wiadomość
Jakbys zapomniala gdzie sie znajdujesz xd witamy w hebe na wejsciu potem dzieb donry witamy w hebe w czym moge pomoc czy posiada pani karte hebe czy skorzyta pani z gazetki promocyjnej hebe dziekujemy za zakupy w hebe do widzenia


Ilosc hebe w hebe jest zatrwazajaca


Napisałam do hebe w tej sprawie bo mi sie to angażowanie ochrony w witanie nie podoba


Wysłane z mojego iPhone przez Tapatalk

Edytowane przez o_Khaleesi_o
Czas edycji: 2014-06-15 o 12:53
o_Khaleesi_o jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2014-06-15, 14:56   #302
malootka
Zakorzenienie
 
Avatar malootka
 
Zarejestrowany: 2006-02
Lokalizacja: pomorskie
Wiadomości: 4 567
Dot.: Czy mogę w czymś pomóc - czyli jak nie zwariować na zakupach?

Cytat:
Napisane przez lexie Pokaż wiadomość
Nie wiem naprawdę czego tak strasznie "nie wytrzymałaś" No jakieś dziwne poglądy miała kobieta, ale żeby jej "cisnąć"? Po co?
No może nie cisnąć, raczej grzecznie wyjaśnić, że jednak nie zawsze klient ma rację.
Zdenerwowało mnie to, że jesli chcę zachować porządek w kasie (a często dokładalam swoje banknoty, żeby mieć drobniejsze-10,20zł...) to znaczy, że jestem głupia i nie umiem liczyć. Poza tym nie rozumiem idei tych komentarzy 'no, kasjerka to by nic nie umiała policzyć gdyby nie komputer' - mam się śmiać z tego?
Niektórzy to myślą, że jak na kasie stoi młoda osoba to sobie na wszystko będzie pozwalać i na tekst o własnej głupocie jeszcze spuści głowę i przytaknie.

---------- Dopisano o 15:41 ---------- Poprzedni post napisano o 15:40 ----------

A jakbyś Ty zareagowała na tekst "gdyby komputer pani nei pokazywał, to by pani nic nie umiala tu zrobić'? Usmiechnęłabyś się i olała, czy wytłumaczyła, dlaczego nie chcesz tych drobnych (i tak nei masz juz jak wydac)?

---------- Dopisano o 15:56 ---------- Poprzedni post napisano o 15:41 ----------

Cytat:
Napisane przez Chatul Pokaż wiadomość
Choć nie wiem, jak owo „pociśnięcie” wyglądało. Jeśli był to stek wyzwisk, to myślę, że nie była to odpowiednia reakcja.
Nie, nie powiedziałam złego słowa na ową klientkę. Chodziło mi o to, że wdałam się w dyskusję i widać było, że mnie zdenerwowała, gdzie powinnam siedzieć (wg niektórych klientów) cicho i się nie odzywać. Klientka raczej się nie spodziewała, że ja się w ogóle odezwę w tej sprawie, ale pewnie źle użyłam słowa 'pocisnąć'.
malootka jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2014-06-15, 16:29   #303
201604200942
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2008-08
Wiadomości: 19 651
Dot.: Czy mogę w czymś pomóc - czyli jak nie zwariować na zakupach?

Cytat:
Napisane przez ceciii Pokaż wiadomość
O, to to!
Albo jak do mnie zarzuty, że chyba oszalałam z cenami! Jak śmiem za kurtkę tyle kasy żądać! O ja bezczelna
Raz, jak pracowałam w poprzednim sklepie, to facet zrobił mi awanturę, ze mu rabatu nie chcę dać! (no sorry, rabat na jeden t-shirt?) i krzyczał, że na pewno ja jestem właścicielką, że go okłamuję i chcę od niego tylko kasę wyciągnąć
o tak, takie pretensje są najlepsze. Ostatnio babka kazała mi zawołać kierownika, bo ja pewnie nie wiem, że mogę dać tej pani rabat. Bo ona ostatnio miała rabat 20%, jakaś inna pani jej dała. A ja jej nie mogę dać.
Kierowniczka musiała jej wytłumaczyć, że wcześniej kupiła coś w okresie promocji i teraz ter promocji nie ma.
Najlepiej pewnie jakbym dała jej towar za darmo. BO JEJ SIĘ NALEŻY
201604200942 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2014-06-15, 18:24   #304
ceciii
Zadomowienie
 
Avatar ceciii
 
Zarejestrowany: 2011-12
Lokalizacja: Na Mazury, Mazury, Mazury, popływamy tą łajbą z tektury!
Wiadomości: 1 425
Dot.: Czy mogę w czymś pomóc - czyli jak nie zwariować na zakupach?

Cytat:
Napisane przez SamaraMorganx Pokaż wiadomość
o tak, takie pretensje są najlepsze. Ostatnio babka kazała mi zawołać kierownika, bo ja pewnie nie wiem, że mogę dać tej pani rabat. Bo ona ostatnio miała rabat 20%, jakaś inna pani jej dała. A ja jej nie mogę dać.
Kierowniczka musiała jej wytłumaczyć, że wcześniej kupiła coś w okresie promocji i teraz ter promocji nie ma.
Najlepiej pewnie jakbym dała jej towar za darmo. BO JEJ SIĘ NALEŻY
Taa i jeszcze to:
Ale narzekać nie wolno, my z dziewczynami ostatnio dostałyśmy ciasto z ulubionej kawiarni. Klient się żenił i zamówił dla nas spóźniony "tort weselny".... czekoladowy
__________________


23.09.2010r.



NO PAIN, NO GAIN!


Najpiękniejsza
<i>filmy zablokowane</i>
ceciii jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2014-06-15, 18:33   #305
Lexie
Przyjaciel wizaz.pl
 
Avatar Lexie
 
Zarejestrowany: 2004-06
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 33 873
Dot.: Czy mogę w czymś pomóc - czyli jak nie zwariować na zakupach?

Cytat:
Napisane przez Chatul Pokaż wiadomość
Moim zdaniem klientka zwyczajnie obraziła kasjerkę, więc dobrze, że kasjerka nie musiała tego przyjąć z uśmiechem na ustach. Choć nie wiem, jak owo „pociśnięcie” wyglądało. Jeśli był to stek wyzwisk, to myślę, że nie była to odpowiednia reakcja.
No jeszcze bym zrozumiała gdyby zareagowała na pierwszy tekst, ale ona zareagowała na drugi, twierdząc, że nie wytrzymała jak ta pani powiedziała,że łatwiej by było jej wydać. No a to jest raczej powszechne przekonanie, że kasjerki wolą jak im się daje końcówki, bo im łatwiej wydać W życiu bym nie pomyślała, że kasjerkę obrażę takim tekstem

A gdyby mi kobita coś bredziła, że ona wie, że kasjerki to nie umieją wydawać reszty jak im kasa nie policzy, to bym popatrzyła z politowaniem i się zastanowiła co z tą panią nie tak, ale na pewno bym jej nie "jechała" w żaden sposób.

---------- Dopisano o 19:33 ---------- Poprzedni post napisano o 19:31 ----------

Cytat:
Napisane przez malootka Pokaż wiadomość
[/COLOR]A jakbyś Ty zareagowała na tekst "gdyby komputer pani nei pokazywał, to by pani nic nie umiala tu zrobić'? Usmiechnęłabyś się i olała, czy wytłumaczyła, dlaczego nie chcesz tych drobnych (i tak nei masz juz jak wydac)?
Olałabym, nie chciałoby mi się tłumaczyć jakiejś dziwnej kobiecie czemu nie chcę jej drobnych
Lexie jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2014-06-15, 20:48   #306
Chatul
ma zielone pojęcie
 
Avatar Chatul
 
Zarejestrowany: 2007-12
Lokalizacja: T'Kashi (Wolkan)
Wiadomości: 40 401
Dot.: Czy mogę w czymś pomóc - czyli jak nie zwariować na zakupach?

Cytat:
Napisane przez lexie Pokaż wiadomość
No jeszcze bym zrozumiała gdyby zareagowała na pierwszy tekst, ale ona zareagowała na drugi, twierdząc, że nie wytrzymała jak ta pani powiedziała,że łatwiej by było jej wydać.
A z tym się zgadzam.
__________________
Nowhere am I so desperately needed as among a shipload of illogical humans”.
Spock („Star Trek”)
Chatul jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2014-06-15, 20:50   #307
chwast
Zakorzenienie
 
Avatar chwast
 
Zarejestrowany: 2010-11
Wiadomości: 24 374
Dot.: Czy mogę w czymś pomóc - czyli jak nie zwariować na zakupach?

Cytat:
Napisane przez SamaraMorganx Pokaż wiadomość
o tak, takie pretensje są najlepsze. Ostatnio babka kazała mi zawołać kierownika, bo ja pewnie nie wiem, że mogę dać tej pani rabat. Bo ona ostatnio miała rabat 20%, jakaś inna pani jej dała. A ja jej nie mogę dać.
Kierowniczka musiała jej wytłumaczyć, że wcześniej kupiła coś w okresie promocji i teraz ter promocji nie ma.
Najlepiej pewnie jakbym dała jej towar za darmo. BO JEJ SIĘ NALEŻY
U mnie dzień w dzień ktoś chce rabat... ale już na takie zmyślone rzeczy... raz to baba powiedziała, że skoro nie to ona zaraz to podrze i wtedy dostanie... a ja do niej, że wtedy też nie - wtedy nie będę mogła tego pani sprzedać...
chwast jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując

Najlepsze Promocje i Wyprzedaże

REKLAMA
Stary 2014-06-15, 20:57   #308
Dotka90
Zakorzenienie
 
Zarejestrowany: 2009-01
Lokalizacja: stąd
Wiadomości: 36 831
Dot.: Czy mogę w czymś pomóc - czyli jak nie zwariować na zakupach?

Mnie się najbardziej chce śmiać jak ktoś kupuje powiedzmy 2-3 rzeczy, sumarycznie za 10-20zł i chce rabat, bo jemu się wydaje, że tyyyyle nakupił. A najlepsze jest to, że ludzie, którzy wydają u nas po kilka stówek, zazwyczaj nawet nie wspomną o rabacie, ani nie mrugną okiem przy płaceniu
Dotka90 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2014-06-15, 21:26   #309
Minna
Zielona Driada
 
Avatar Minna
 
Zarejestrowany: 2014-05
Wiadomości: 3 514
Dot.: Czy mogę w czymś pomóc - czyli jak nie zwariować na zakupach?

Cytat:
Napisane przez Dotka90 Pokaż wiadomość
Mnie się najbardziej chce śmiać jak ktoś kupuje powiedzmy 2-3 rzeczy, sumarycznie za 10-20zł i chce rabat, bo jemu się wydaje, że tyyyyle nakupił. A najlepsze jest to, że ludzie, którzy wydają u nas po kilka stówek, zazwyczaj nawet nie wspomną o rabacie, ani nie mrugną okiem przy płaceniu
Bo z reguły temu kto ma kasę, parę złotych rabatu nie robi różnicy żeby się upominać non stop o takie rzeczy, trzeba mieć również specyficzny charakter
__________________



"To fakt. A fakty to najbardziej uparta rzecz pod słońcem."
Minna jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2014-06-15, 21:36   #310
chwast
Zakorzenienie
 
Avatar chwast
 
Zarejestrowany: 2010-11
Wiadomości: 24 374
Dot.: Czy mogę w czymś pomóc - czyli jak nie zwariować na zakupach?

Cytat:
Napisane przez Dotka90 Pokaż wiadomość
Mnie się najbardziej chce śmiać jak ktoś kupuje powiedzmy 2-3 rzeczy, sumarycznie za 10-20zł i chce rabat, bo jemu się wydaje, że tyyyyle nakupił. A najlepsze jest to, że ludzie, którzy wydają u nas po kilka stówek, zazwyczaj nawet nie wspomną o rabacie, ani nie mrugną okiem przy płaceniu
ale to jest normalne... przecież jak klienci stali co wydają tysiące miesięcznie pytają - a co mi ta karta daje?
i słyszą - rabaty
to mówię - to nie chcę.
bo po co im to ;p
chwast jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2014-06-15, 21:44   #311
jaksy
Zasiedzenie
 
Avatar jaksy
 
Zarejestrowany: 2007-04
Wiadomości: 5 627
Dot.: Czy mogę w czymś pomóc - czyli jak nie zwariować na zakupach?

No u mnie też dzień w dzień ktoś chce rabat na byle g najczęściej, bo mu np nitka ze skarpetki wystaje. A już szczytem bezczelności był facet, który mi całą transakcję ględził że na pewno mam rabat pracowniczy i żebym mu na ten rabat skasowała zakupy. Aaaaahaha. Jasne. Potem wypatrywał skazy ale nic nie znalazł. A kupował bieliznę dla swojej kobiety, która stała kilka metrów dalej i coś oglądała. Dżentelmen.
Btw z wątku o nieznośnej obsłudze, zrobił się wątek o niesnośnych klientach :p

Wysłane z aplikacji. Przepraszam za literówki - czasem nie trafiam w klawisze.
__________________
Nie ma złych roślin, są tylko źli ludzie.
jaksy jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując

Okazje i pomysły na prezent

REKLAMA
Stary 2014-06-16, 09:40   #312
Dotka90
Zakorzenienie
 
Zarejestrowany: 2009-01
Lokalizacja: stąd
Wiadomości: 36 831
Dot.: Czy mogę w czymś pomóc - czyli jak nie zwariować na zakupach?

Cytat:
Napisane przez Minna Pokaż wiadomość
Bo z reguły temu kto ma kasę, parę złotych rabatu nie robi różnicy żeby się upominać non stop o takie rzeczy, trzeba mieć również specyficzny charakter
Kurde ja rozumiem, ale serio jak kupujesz coś za 10 czy 20zł, to dopytujesz o rabat? Ja bym w życiu na to nie wpadła, bo zdaję sobie sprawę z tego, że to są MAŁE zakupy

To tak samo, jak wszędzie indziej, np. u mechanika nie pytałam nigdy o rabat, jak jeździłam na wymianę filtrów i olejów. Ale jak przyszło do zapłacenia prawie 3 tysie za kompleksową wymianę różnych części, to sam zaproponował, a ja byłam zdziwiona, ale potem mówię do TŻta, że no w sumie to logiczne, bo dużo nam porobili, a serwisujemy u nich oba nasze auta
Dotka90 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2014-06-16, 18:24   #313
Minna
Zielona Driada
 
Avatar Minna
 
Zarejestrowany: 2014-05
Wiadomości: 3 514
Dot.: Czy mogę w czymś pomóc - czyli jak nie zwariować na zakupach?

Cytat:
Napisane przez Dotka90 Pokaż wiadomość
Kurde ja rozumiem, ale serio jak kupujesz coś za 10 czy 20zł, to dopytujesz o rabat? Ja bym w życiu na to nie wpadła, bo zdaję sobie sprawę z tego, że to są MAŁE zakupy

To tak samo, jak wszędzie indziej, np. u mechanika nie pytałam nigdy o rabat, jak jeździłam na wymianę filtrów i olejów. Ale jak przyszło do zapłacenia prawie 3 tysie za kompleksową wymianę różnych części, to sam zaproponował, a ja byłam zdziwiona, ale potem mówię do TŻta, że no w sumie to logiczne, bo dużo nam porobili, a serwisujemy u nich oba nasze auta
Ja się nie upominam, ale jest taki gatunek ludzi, kupi za 20 zł, a wydaje mu się, że wydał majatek wynika to albo z faktycznego braku kasy albo ze zwykłego skąpstwa (obstawiałabym raczej to drugie). Przyjdzie na ostatnia turę wyprzedaży i jeszcze o rabat zawoła nijak tego nie wyjaśnisz jak specyficznym charakterem.
__________________



"To fakt. A fakty to najbardziej uparta rzecz pod słońcem."
Minna jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2014-06-16, 18:53   #314
jaksy
Zasiedzenie
 
Avatar jaksy
 
Zarejestrowany: 2007-04
Wiadomości: 5 627
Dot.: Czy mogę w czymś pomóc - czyli jak nie zwariować na zakupach?

Zgadzam się, są tacy ludzie.

Wysłane z aplikacji. Przepraszam za literówki - czasem nie trafiam w klawisze.
__________________
Nie ma złych roślin, są tylko źli ludzie.
jaksy jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2014-06-17, 23:04   #315
myszenka87
Rozeznanie
 
Zarejestrowany: 2009-07
Wiadomości: 566
Dot.: Czy mogę w czymś pomóc - czyli jak nie zwariować na zakupach?

Czytam wątek od początku i tak
-nienawidzę CC.Z pomarańczowej sieci dzwonią do mnie często,miałam tam kiedyś internet i mają nr kontaktowy(mam nr w innej sieci),oferują gorsze stawki,telefon gorszy niż mam,ok pytam czy mają propozycję lepszą niż xx gr za minutę i telefon jaki by mnie satysfakcjonował.Odp"nies tety nie",ale konsultant automatycznie proponuje internet.Kur zapiał chyba po to kilka miesięcy temu przeniosłam się do innej sieci bo mi ich nie odpowiadał.mimo tego,że mu to powiedziałam nadal mi wmawiał,że ich najlepszy
za to na mój tel na kartę dzwonią z różnych windykacji i pytają o jakiegoś faceta,zazwyczaj mówię,że pomyłka i blokuję nr,następnego dnia dzwoni nr różniący się jedną cyfrą.już nie wiem co robić nr potrzebny..

-Rossman,poszłam z zamiarem zakupienia określonego podkładu,pani ekspedientka(chyba)grzebi e w szufladzie całkiem zasłaniając dostęp do "szafy"nawet "przepraszam chciałabym wziąć podkład" nie pomogło,pani jakby nie słyszała.Podeszłam do kasy,powiedziałam,że w sumie przyszłam po taki i taki podkład,ale skoro ekspedientka nie pozwoliła mi się do niego dostać to dziękuję za zakupy
-tkmaxx u mnie chyba jest podrobiony,bo nie ma rzeczy droższych niż 100zł(może dlatego,że niewielka miejscowość),zawsze jest porządek,za to rzadko jest coś ciekawego poza rzeczami dla dzieci.
--nie lubię zmieniania miejsc w sklepach.Wchodzę ostatnio do biedronki i sajgon,wszystko inaczej...jej a już miała plan zakupów,gdzie jak po kolei i co wziąć.
-Zaskoczył mnie za to sklep do którego często wpadam,złożyło się,że byłam 1 minutę przed zamknięciem,weszłam i pytam czy jeszcze mogę bo ja tylko jedną konkretną rzecz,ale jak już podłogi zmyte to wpadnę jutro.Panie wręcz zapraszały.
-Sama pracowałam w barze,który miał określone godziny pracy.Ilu klientów po godzinach domagało się sprzedaży piwa czy innego trunku.Tyle,że ja miałam płacone do godziny zamknięcia,więc dlaczego miałam siedzieć 10-20minut/ czy pół godziny dłużej?

Edytowane przez myszenka87
Czas edycji: 2014-06-17 o 23:10 Powód: dopisek,błąd
myszenka87 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2014-06-19, 10:49   #316
teleskop86
Rozeznanie
 
Avatar teleskop86
 
Zarejestrowany: 2009-07
Wiadomości: 597
Dot.: Czy mogę w czymś pomóc - czyli jak nie zwariować na zakupach?

Cytat:
Napisane przez o_Khaleesi_o Pokaż wiadomość
Ty chyba nie myślisz ze obsługa w sklepie zaczepia cie z własnej nadgorliwości xD takie sa zasady i niestety kaZdy klient musi być zaczepiony, bynajmniej w miejscu gdzie ja pracuje czesc klientów korzysta z naszej pomocy i mowi czego szuka ba nawet niekiedy jak przynoszę klientom do przymierzalni jakies swoje propozycje to biorą ta co ja zaproponuje lub biorą to jako dodatek do tego co sami wzięli i to zwiększa utarg
nie, tak nie myślę ale myślę, ze jeżeli pani najpierw oferuje mi swoją pomoc, a później mnie olewa, gdy jej potrzebuje, to chyba jest coś nie halo, nie uważasz?? chyba nie doczytałas mojego postu w całości, albo nie zrozumiałaś
__________________
Rozważ, jak trudno jest zmienić siebie, to zrozumiesz, jak znikome masz szanse zmienić innych


teleskop86 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2014-06-20, 06:33   #317
Sol23
Raczkowanie
 
Avatar Sol23
 
Zarejestrowany: 2011-01
Wiadomości: 34
Dot.: Czy mogę w czymś pomóc - czyli jak nie zwariować na zakupach?

Czytając wasze wypowiedzi mam wrażenie, że sama to napisałam. Ja akurat sprzedaję biżuterię i zegarki. Ostatnio przyszedł upierdliwy klient i nie tylko życzył sobie rabatu na zegarek (normalne),ale również stojaczka na którym owy zegarek stoi,ponieważ żal mu było wydać kilka złoty na pudełko. Nawet wycenił stojaczek na 1 zł i był wielce zdziwiony ,że nie chcę mu go sprzedać
__________________
Sol23 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2014-06-20, 06:56   #318
An Ka
Zadomowienie
 
Avatar An Ka
 
Zarejestrowany: 2012-10
Lokalizacja: Południe
Wiadomości: 1 812
Dot.: Czy mogę w czymś pomóc - czyli jak nie zwariować na zakupach?

Cytat:
Napisane przez Dotka90 Pokaż wiadomość
Kurde ja rozumiem, ale serio jak kupujesz coś za 10 czy 20zł, to dopytujesz o rabat? Ja bym w życiu na to nie wpadła, bo zdaję sobie sprawę z tego, że to są MAŁE zakupy

Niestety sa tacy. Sama miałam ''przyjemność'' mieć takich klientów

Ostatnio była pewna ''przesympatyczna''Pani która myslała ze jest nie wiadomo kim A to ja tu a Pani poszuka mi cos co może mi zaproponować. A ze akurat kierownik zadzwonił (dzieki Ci losie) to owa kobieta z pretensjami gdy rozmawiałam w sprawach słuzbowych ''No to jak szuka mi Pani czy nie'' z mina taka jakby przynajmniej Królowa była Odpowiedziałam jej grzecznie że za momencik ponieważ rozmawiam z kierownikiem a ona zabrała dupsko i wyszła jak obrazona matrona z pretensją bo Ona blebleble
Niektórym ludziom w głowach się przewraca. Nie maja za grosz szacunku dla osoby która pracuje. Juz nie wspomnę o odkładaniu rzeczy na swoje miejsce lub jak nie wie niech przyniesie do pracownika a nie walnie gdzie popadnie a my później szukamy jak idioci.

Odnośnie nachalnej obsługi:
Wybierałam okulary w Canadzie. Pani przyleciała i nie dawała mi mozliwości wyboru takich oprawek jakie chciałam. Co chwila wpychała mi modele jakich nie chcialam. Powiedziałam delikatnie ze sama sobie dam rade , ale ona dalej. TŻ widział ze gotowało sie juz we mnie. Ja rozumiem ze chce sprzedac no ale ludzie, jak mozna byc az takim. Na dodatek rozwalił mnie tekst ''a to Pani pierwsze''. Problem w tym że przyszłam w okularach
Wkurzona wyszłam i nigdy moja noga tam wiecej nie postanie
An Ka jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2014-06-20, 07:16   #319
Dotka90
Zakorzenienie
 
Zarejestrowany: 2009-01
Lokalizacja: stąd
Wiadomości: 36 831
Dot.: Czy mogę w czymś pomóc - czyli jak nie zwariować na zakupach?

No ale z drugiej strony, masz klienta i tak sobie przez telefon gadasz?
Ja jak mam klienta to nie odbieram, lub odbieram i mówię, że oddzwonię. Nawet kierownik powinien to zrozumiec.
Dotka90 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując

Okazje i pomysły na prezent

REKLAMA
Stary 2014-06-20, 07:50   #320
charsi
Zadomowienie
 
Avatar charsi
 
Zarejestrowany: 2012-07
Wiadomości: 1 508
Dot.: Czy mogę w czymś pomóc - czyli jak nie zwariować na zakupach?

Cytat:
Napisane przez An Ka Pokaż wiadomość
Juz nie wspomnę o odkładaniu rzeczy na swoje miejsce lub jak nie wie niech przyniesie do pracownika a nie walnie gdzie popadnie a my później szukamy jak idioci.
No to oczywiste, że jak coś tylko przeglądam to potem odkładam to na miejsce, ale denerwują mnie sklepy, w których po przymierzeniu nie można odwiesić na ten specjalny wieszak, ale trzeba biegać po sklepie i samemu odkładać.
Nie to żeby korona miała mi z głowy spaść, że muszę sama odnieść, ale chyba sprzedawca lepiej zna rozmieszczenie towarów, więc to strata czasu. Dwa, że czasem przymierzam jakąś koszulkę, którą inny klient powiesił wcześniej w innym miejscu (np. pomiędzy spodniami), więc nie wiem czy też mam to potem walnąć gdzie popadnie czy w sama szukać odpowiedniego miejsca.
__________________
Cytat:
Wydawało nam się, że mamy wielkie problemy. Skąd mieliśmy wiedzieć, że jesteśmy szczęśliwi?
charsi jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2014-06-20, 08:45   #321
An Ka
Zadomowienie
 
Avatar An Ka
 
Zarejestrowany: 2012-10
Lokalizacja: Południe
Wiadomości: 1 812
Dot.: Czy mogę w czymś pomóc - czyli jak nie zwariować na zakupach?

Cytat:
Napisane przez Dotka90 Pokaż wiadomość
No ale z drugiej strony, masz klienta i tak sobie przez telefon gadasz?
Ja jak mam klienta to nie odbieram, lub odbieram i mówię, że oddzwonię. Nawet kierownik powinien to zrozumiec.
Widzisz jesli kierownik dzwoni z polecenia regionalnej bo akurat sa na szkoleniu w Wawie i do przekazania sa wazne rzeczy od prezesa to oczywiście rozmawiam Bo niestety nie jestem w stanie sie rozdwoić.
A tak nawiasem stala koło niej dziewczyna(która co prawda od niedawna pracuje) więc ewidentnie szukała dziury w całym. Całe szczęscie ze to nie Zara gdzie trzeba wchodzic klientom do tyłka

charsiu mnie sklep nie jest wielki więc jak ktos przegląda to automatycznie jest w jednym konkretnym dziale. I tak na marginesie to nie sklep z odzieżą
Ja sama odkladam gdyz wiem ile dziewczyny musza sie nabiegać. Oczywiście ktos powie ''płacą im za to'' no ale ja z tych co nie lubią utrudniac pracy innym
An Ka jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2014-06-20, 09:12   #322
charsi
Zadomowienie
 
Avatar charsi
 
Zarejestrowany: 2012-07
Wiadomości: 1 508
Dot.: Czy mogę w czymś pomóc - czyli jak nie zwariować na zakupach?

Cytat:
Napisane przez An Ka Pokaż wiadomość
charsiu mnie sklep nie jest wielki więc jak ktos przegląda to automatycznie jest w jednym konkretnym dziale. I tak na marginesie to nie sklep z odzieżą
Ja sama odkladam gdyz wiem ile dziewczyny musza sie nabiegać. Oczywiście ktos powie ''płacą im za to'' no ale ja z tych co nie lubią utrudniac pracy innym
Ale to nie żadne utrudnianie, to chyba część obowiązków. Utrudnieniem mogą być klienci, którzy rzucają ubrania gdzie popadnie, a nie "zbiorowy" wieszak na odstawione rzeczy w przymierzalni.
Nie wiem w jakim sklepie pracujesz, podałam przykład odzieżowki, bo tylko tam mnie to spotyka i jest mało wygodne. Nie mówię o supermarkecie, gdzie klient rezygnując zakupów wyciąga z wózka i kładzie towar gdziekolwiek, pomarańcze do kartofli czy jogurty do podpasek, bo to buractwo.
__________________
Cytat:
Wydawało nam się, że mamy wielkie problemy. Skąd mieliśmy wiedzieć, że jesteśmy szczęśliwi?
charsi jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2014-06-20, 09:14   #323
An Ka
Zadomowienie
 
Avatar An Ka
 
Zarejestrowany: 2012-10
Lokalizacja: Południe
Wiadomości: 1 812
Dot.: Czy mogę w czymś pomóc - czyli jak nie zwariować na zakupach?

Cytat:
Napisane przez charsi Pokaż wiadomość
Ale to nie żadne utrudnianie, to chyba część obowiązków. Utrudnieniem mogą być klienci, którzy rzucają ubrania gdzie popadnie, a nie "zbiorowy" wieszak na odstawione rzeczy w przymierzalni.
Nie wiem w jakim sklepie pracujesz, podałam przykład odzieżowki, bo tylko tam mnie to spotyka i jest mało wygodne. Nie mówię o supermarkecie, gdzie klient rezygnując zakupów wyciąga z wózka i kładzie towar gdziekolwiek, pomarańcze do kartofli czy jogurty do podpasek, bo to buractwo.
Tu akurat nie mam pojęcia bo unikam dużych spożywczaków
An Ka jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2014-06-20, 09:51   #324
201708160922
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2011-10
Wiadomości: 10 444
Dot.: Czy mogę w czymś pomóc - czyli jak nie zwariować na zakupach?

Jesli chodzi o supermarkety, to jest tak pewnie dlatego, ze nie ma (sa?) miejsc do tego wydzielonych, a ludzie wstydza (?) sie oddawac towar przy kasie (nie mowie o buractwie mrozonek/nabialu poza lodowka/zamrazarka, bo tu nie ma innej rady jak zasuwac, zeby odniesc.

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.
201708160922 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2014-06-20, 10:19   #325
jaksy
Zasiedzenie
 
Avatar jaksy
 
Zarejestrowany: 2007-04
Wiadomości: 5 627
Dot.: Czy mogę w czymś pomóc - czyli jak nie zwariować na zakupach?

No takie wydzielone miejsca to jest jakieś rozwiązanie, choć dla mnie to niepojęte dlaczego nie oddają takiej rzeczy kasjerowi. Tak jak u mnie, w obszarze kas znajdzie się absolutnie wszystko z całego asortymentu, no nie rozumiem dlaczego ktoś będąc już przy kasie, nie odda tego kasjerowi, tylko ciepnie obok.
Tak jak z tymi wieszakami w przymierzalniach. Dla pracowników też jest to lepsze, że klient odwiesi to tam, niż sam z tym pójdzie na sklep, a potem odwiesi na pierwszym lepszym wieszaku przy przejściu.

Wysłane z aplikacji. Przepraszam za literówki - czasem nie trafiam w klawisze.
__________________
Nie ma złych roślin, są tylko źli ludzie.
jaksy jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2014-06-20, 11:02   #326
Minna
Zielona Driada
 
Avatar Minna
 
Zarejestrowany: 2014-05
Wiadomości: 3 514
Dot.: Czy mogę w czymś pomóc - czyli jak nie zwariować na zakupach?

Cytat:
Napisane przez jaksy Pokaż wiadomość
No takie wydzielone miejsca to jest jakieś rozwiązanie, choć dla mnie to niepojęte dlaczego nie oddają takiej rzeczy kasjerowi. Tak jak u mnie, w obszarze kas znajdzie się absolutnie wszystko z całego asortymentu, no nie rozumiem dlaczego ktoś będąc już przy kasie, nie odda tego kasjerowi, tylko ciepnie obok.
Tak jak z tymi wieszakami w przymierzalniach. Dla pracowników też jest to lepsze, że klient odwiesi to tam, niż sam z tym pójdzie na sklep, a potem odwiesi na pierwszym lepszym wieszaku przy przejściu.

Wysłane z aplikacji. Przepraszam za literówki - czasem nie trafiam w klawisze.

Logiki niektórych ludzi nie da się pojąć. Coś trzeba mieć w kulturze, czy w wychowaniu, może w charakterze, co powoduje, że się bydła nie robi
ja osobiście tak nie umiem odłożyć byle gdzie, zawsze odwieszam na miejsce czy odkładam, ewentualnie jak są np. na ciuchy wieszaki przy przymierzalniach to zostawiam, żeby pracownik odwiesił.
__________________



"To fakt. A fakty to najbardziej uparta rzecz pod słońcem."
Minna jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2014-06-22, 15:55   #327
layla_lbn
Zakorzenienie
 
Avatar layla_lbn
 
Zarejestrowany: 2005-07
Lokalizacja: Warszawa (czasem Lublin)
Wiadomości: 17 437
GG do layla_lbn Send a message via Skype™ to layla_lbn
Dot.: Czy mogę w czymś pomóc - czyli jak nie zwariować na zakupach?

Piec minut w Douglasie piec roznych pracownikow pytalo, czy w czyms nie pomoc. A chyba nie wszytskim udalo sie mneo dopasc. Mam wrazenie, ze w Douglasie (bylam w galerii Mokotow) jest wiecej pracownikow niz klientow w szczycie.
__________________
Gdy już posmakowałeś lotu,
zawsze będziesz chodzić po ziemi z oczami utkwionymi w niebo,
bo tam właśnie byłeś i tam zawsze będziesz pragnął powrócić.

Chciałbym poznać człowieka, który wymyślił seks, żeby zobaczyć nad czym teraz pracuje


layla_lbn jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2014-06-22, 16:36   #328
dfdce9ad473ee3ba4bd9426289ac63cb58eb8552
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2014-02
Wiadomości: 9 831
Dot.: Czy mogę w czymś pomóc - czyli jak nie zwariować na zakupach?

Cytat:
Napisane przez An Ka Pokaż wiadomość
Nie maja za grosz szacunku dla osoby która pracuje.
Najgorzej to jak klient przeszkadza w pracy

Cytat:
Napisane przez An Ka Pokaż wiadomość
A tak nawiasem stala koło niej dziewczyna(która co prawda od niedawna pracuje) więc ewidentnie szukała dziury w całym.
Trzeba było poprosić koleżankę żeby się zajęła tą kobietą i kontynuować niesamowicie ważną służbową rozmowę.

Ja rozumiem, że babka była nabzdyczonym bucem, ale sorry - też się nie popisałaś.

Edytowane przez dfdce9ad473ee3ba4bd9426289ac63cb58eb8552
Czas edycji: 2014-06-22 o 16:38
dfdce9ad473ee3ba4bd9426289ac63cb58eb8552 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2014-06-22, 16:37   #329
layla_lbn
Zakorzenienie
 
Avatar layla_lbn
 
Zarejestrowany: 2005-07
Lokalizacja: Warszawa (czasem Lublin)
Wiadomości: 17 437
GG do layla_lbn Send a message via Skype™ to layla_lbn
Dot.: Czy mogę w czymś pomóc - czyli jak nie zwariować na zakupach?

[1=dfdce9ad473ee3ba4bd9426 289ac63cb58eb8552;4699044 9]

Ja rozumiem, że babka była nabzdyczonym bucem, ale sory - też się nie popisałaś.[/QUOTE]


No, zdecydowanie.
Co mnie obchodzi, czy rozmawiasz z dyrektorem generalnym, czy z kolezanka?
Tez bym sie wkurzyla jakbym czekala az ekspedientka laskawie skonczy pogaduszki.
__________________
Gdy już posmakowałeś lotu,
zawsze będziesz chodzić po ziemi z oczami utkwionymi w niebo,
bo tam właśnie byłeś i tam zawsze będziesz pragnął powrócić.

Chciałbym poznać człowieka, który wymyślił seks, żeby zobaczyć nad czym teraz pracuje


layla_lbn jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2014-06-22, 20:34   #330
GrumpyCat
Wredny kotecek
 
Avatar GrumpyCat
 
Zarejestrowany: 2013-02
Wiadomości: 11 250
Dot.: Czy mogę w czymś pomóc - czyli jak nie zwariować na zakupach?

Cytat:
Napisane przez layla_lbn Pokaż wiadomość
No, zdecydowanie.
Co mnie obchodzi, czy rozmawiasz z dyrektorem generalnym, czy z kolezanka?
Tez bym sie wkurzyla jakbym czekala az ekspedientka laskawie skonczy pogaduszki.


---------- Dopisano o 21:34 ---------- Poprzedni post napisano o 21:28 ----------

Mnie to wkurza obsługa douglasa która najpierw ścina klienta od stóp do głów i dopiero po dokonaniu oględzin podejmuje decyzję czy podejść albo chociaż powiedzieć dzień dobry Jak idę na luzaka to nawet dzień dobry nie powiedzą, a jak ostatnio zaszłam w wysokich butach, długiej maxi i eleganckiej bluzce to pół minuty po wejściu już baba z językiem na brodzie i mega miłym głosikiem za mną latała Kim ode do cholery są Wielkie damy.... a jak wyjdą z pracy to same zaginają na promocję do rossmanna bo z ich pensji na zakupy we własnym miejscu pracy pewnie nie starcza Idę tam jak "muszę" po coś konkretnego, "pogapić się" nie chodzę bo od razu czuję się jak złodziej
GrumpyCat jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Odpowiedz

Nowe wątki na forum Forum plotkowe


Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości)
 

Zasady wysyłania wiadomości
Nie możesz zakładać nowych wątków
Nie możesz pisać odpowiedzi
Nie możesz dodawać zdjęć i plików
Nie możesz edytować swoich postów

BB code is Włączono
Emotikonki: Włączono
Kod [IMG]: Włączono
Kod HTML: Wyłączono

Gorące linki


Data ostatniego posta: 2014-06-22 22:41:43


Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 19:36.