Panny Młode, jak poznałyście się ze swoim mężczyzną życia?

[kamyczek89]

W Y S Z U K I W A R K A ...
temat na potęgę powtarzany.

[aluniaaaaa]

Na kursie j. angielskiego

[m.a.r.t.a]

Napisane przez 85beata

Witam was kochane!!!

Chciałam dowiedzieć się was dziewczyny gdzie poznałyście swoich narzeczonych???
Ja poznałam swojego przez internet i okazał się wspaniałym facetem, mimo, iż wiele ludzi mówi, że przez internet poznaje się tylko gnojków i nieudaczników
Czy któraś z was też jest z chłopakiem poznanym przez internet, czy może preferujecie inne metody poznawania płci przeciwnej???

Taki wątek już istnieje, łącze Ciebie z nim

[isabele]

Poznaliśmy się w liceum, byliśmy w tej samej klasie Zaiskrzyło w trzeciej klasie tak mocno, że trwa do dziś

[miss morphine]

Napisane przez dorinka30

Wciąż jesteśmy szaleńczo zakochani, ja chyba pierwszy raz w życiu tak naprawdę a On podobnie
Długo dane nam było czekać na siebie, na takie uczucie, bo poznaliśmy się mając 30-tkę na karku Oboje po przejściach, ja po nieudanym małżeństwie, On jako rodzynek- stanu wolnego

Zaplanowana data naszego ślubu to 19.07.2008

Myślę, że nie ważne ile na siebie czekaliście - ważne, że się odnalezliście

[badbody]

Byc moze troche sie wyłamie z tego watku, gdyz nie jestesmy z Moim TZ nawet zareczeni...ale juz nie długo bo zauwazyłam ze namietnie oglada pierscionki)))
Znamy sie ponad rok, jestesmy młodzi ale bardzo sie kochamy i wiemy czego chcemy od zycia.
Nasze Marzenia to bycie razem,załozenie rodzinki,chcemy miec dziewczynke;p Mozecie myslec ze to tylko gadanie...ale przeszlismy do czynow,mieszkamy razem,rozpoczelismy budowe naszego domku

[michel82]

Napisane przez badbody

Byc moze troche sie wyłamie z tego watku, gdyz nie jestesmy z Moim TZ nawet zareczeni...ale juz nie długo bo zauwazyłam ze namietnie oglada pierscionki)))
Znamy sie ponad rok, jestesmy młodzi ale bardzo sie kochamy i wiemy czego chcemy od zycia.
Nasze Marzenia to bycie razem,załozenie rodzinki,chcemy miec dziewczynke;p Mozecie myslec ze to tylko gadanie...ale przeszlismy do czynow,mieszkamy razem,rozpoczelismy budowe naszego domku

I to jest najważniejsze. Nie ważny jest wiek, ale to, że się kochacie i chcecie być razem

[specialle]

My poznalismy sie przez gg . On do mnie napisaa i tak sie zaczelo. Jestesmy ze soba 2 lata i 4 miesiace a slub mamy za 2 miesiace

[badbody]

Napisane przez michel82

I to jest najważniejsze. Nie ważny jest wiek, ale to, że się kochacie i chcecie być razem

Dzieki. Widze ze Nas rozumiesz;*

[marcela23]

mało romantycznie, bo przez internet

[Neyla86]

A ja mojego lubego poznałam na ognisku. W czasach LO chodziłam bardzo często na ogniska, pewnego razu poznałam tam fajnego chłopaka, ale skończyło się tylko na rozmowie. Za kilka miesięcy znowu się spotkaliśmy (na kolejnym ognisku). Wtedy to po raz pierwszy się pocałowaliśmy. Od tamtej pory jesteśmy nierozłączni, a w sierpniu 2009 będzie to już 5 lat. Lowja Cię Pyśku

[ksiezniczkaa87]

U mnie tak zwyczajnie, bo chodziliśmy do tej samej klasy w gimnazjum. W trzeciej klasie coś pękło i z dwójki przyjaciół staliśmy się parą.
Niestety, byliśmy ze sobą niecały rok i rozeszliśmy się (z mojej winy ).
Na szczęście za dwa lata znów się spotkaliśmy i wszystko ożyło na nowo. I tak jesteśmy już 4 lata , a za rok się pobieramy!

[Madlenw]

... A MY NA STUDIACH

---------- Dopisano o 14:08 ---------- Poprzedni post napisano o 14:04 ----------

... Gratuluję

[Wiosenny Deszcz]

A my poznaliśmy się na jednym z portali randkowych. Napisałam do niego, bo bardzo zaintrygowało mnie, że zajmuje się fotografią, ale mnie i tak interesował w tym czasie ktoś inny. Ktoś kto uwielbiał czytać książki tak jak i ja. Okazało się jednak, że ten facet nie jest dla mnie, uważał mnie za bezmózgie stworzenie, którego poglądami sterują inni. W tym czasie rozmawiałam też już z P. na gg. Był miły i sympatyczny, zaprosił mnie na kawę (a nie na piwo tak jak inni, choć nie wiedział, że ja nie piję alkoholu). Kazałam mu jednak czekać, miałam sesję i ważne egzaminy. Spotkaliśmy się po raz pierwszy 23.06.2006 roku. Dzień był piękny i ciepły, a my spędziliśmy ze sobą prawie 7 godzin. Na następne spotkanie musiał zaczekać, aż do 10.07., ponieważ ja miałam 4.07. jeszcze jeden egzamin. Umówiliśmy się przed jego egzaminem z teorii na prawo jazdy. Przed wejściem na egzamin złapałam go dłoń. Kilka godzin później spędzonych razem P. odważył się mnie pocałować na chodniku jednej z wrocławskich ulic. Ja się wystraszyłam i odsunęłam, bo po raz pierwszy w życiu całowałam się z mężczyzną. Potem było jeszcze jedno spotkanie, gdyż ja w połowie lipca wyjeżdżałam z rodziną nad morze. Tuż przed moim wyjazdem P. zapytał czy zostanę jego dziewczyną. Na pierwszym spotkaniu po powrocie dostałam od niego pierwszego kwiatka, tak zupełnie bez okazji. W przyszłym roku bierzemy ślub