Kuracje kwasowo-retinoidowe: opisy doświadczeń na własnej skórze!

[majreg]

Diacneal z tamtego roku, mimo, że jeszcze ważny nic a nic na mnie nie działa. Mogę kłaść 2 razy dziennie i zero efektu. Kupiłam wczoraj locacid 5%.

---------- Dopisano o 07:39 ---------- Poprzedni post napisano o 07:36 ----------

Napisane przez niczka87

Mam pytanko. Od tygodnia stosuję Glyco-A. Pierwszego wieczora nałożyłam krem na 15minut i zmyłam, buzia leciutko piekła, po jakimś czasie przestała, zero zaczerwienienia, nic. Drugiego wieczora zrobiłam tak samo - 15minut i zmyłam. Natomiast 3 wieczora postanowiłam poczekać godzinę [i chciałam zmyć] ale, że znów ani zaczerwienienia ani nic z tych rzeczy nie było, więc postanowiłam zostawić glyco na całą noc. Budzę się rano, buzia nie zaczerwieniona, wszystko ok. Tak więc od 3 wieczora zostawiam glyco na całą noc [smaruję buzię, górną część pleców i dekolt]. Moje pytanie dotyczy działania glyco-A, może ktoś, kto miał dłuższe doświadczenia z tym preparatem się wypowie. Czy ja jestem zbyt 'gruboskórna' i glyco to za słaby kaliber dla mnie, skoro nie ma ani zaczerwienienia, ani podrażnienia? Dodam, że leciuteńko złuszcza mi się skóra. Wiem, że na efekty należy poczekać, ale nie pytam tu o efekty, tylko o to czy jest możliwość przechodzenia kuracji kwasami 'bezpodrażnieniowo', a zarazem efektywnie? Będę wdzięczna za odpowiedź!

Możliwe,że masz odporną skórkę i możesz stosować cięższy kaliber kwasowy. Ja niestety już po Glyco miałam jakąś wysypkę, więc niestety nie umiem doradzić.

---------- Dopisano o 07:41 ---------- Poprzedni post napisano o 07:39 ----------

Napisane przez Kasienkagall

Dziewczyny mam do Was pytanie. Mianowicie zamierzam zacząć stosować retinoidy w ramach prewencji przeciwzmarszczkowej. Udało mi się wydębić od lekarza rodzinnego receptę na Zorac 0,05 i już leży w szafce Mam trochę zanieczyszczone czoło, nos i brodę. Planuję porządnie złuszczyć się Zorakiem, po czym przejść na delikatniejszy Diroseal plus Effaclar K. Czy to dobry pomysł, czy zrobić na odwrót?

Ja chyba zaczęłabym od słabszych i przeszła do silniejszych, a nie odwrotnie Chyba,że masz odporną buźkę i już teraz o tym wiesz.

[5f42baaf55c99c9383de422acc0cb88e1da365bd_65628aba0b01a]

Napisane przez majreg

Diacneal z tamtego roku, mimo, że jeszcze ważny nic a nic na mnie nie działa. Mogę kłaść 2 razy dziennie i zero efektu. Kupiłam wczoraj locacid 5%.

opisz wrażenia po jakimś czasie u mnie efekt już jest, skóra złazi mi już mniej (najbardziej pod ustami), ale koloryt skóry trochę się optycznie wyrównuje i generalnie jest ok

[Shandusia]

Kochane!

Może przejdę do sedna sprawy. Mam skórę bardzo odporną, 2 lata temu uzywalam Lysanelu, zupełnie bez zadnych "wstepow" i nie podraznil mnie, nie czulam pieczenia, zupelnie nic. Polubilismy sie, ale niestety nie moge go nigdzie dostac. Moze Wy wiecie czy jest to jeszcze mozliwe? Effaclar K zupelnie na mnie nie dziala, wydaje mi sie za slaby. Chcialabym rozpoczac kuracje jakims kwasem...jaki polecacie? dodam, ze mam niewrazliwa( nie zdarzylo mi sie, aby cos mnie podraznilo,uczulilo) skore, mocno rozszerzone pory, przebarwienia. Co polecacie?

[niczka87]

Ja też szukałam lysanelu, ale nigdzie nie znalazłam, babeczki w aptekach mówiły, że został wycofany niestety;/ No to chyba glyco A został albo atrederm [ale o tym drugim nic nie wiem, wiem tylko, że jest mocny].

[majreg]

[1=5f42baaf55c99c9383de422 acc0cb88e1da365bd_65628ab a0b01a;22197156]opisz wrażenia po jakimś czasie u mnie efekt już jest, skóra złazi mi już mniej (najbardziej pod ustami), ale koloryt skóry trochę się optycznie wyrównuje i generalnie jest ok [/QUOTE]

Opiszę na pewno. Ty również napisz. Jaką w tej chwili masz buźkę?
Ja narazie nic nie poczułam, bo położyłam dopiero raz locacid, a diacneal chyba jednak stracił działanie przez zimę.
Zrobiłam też serum z wit. C z mazideł . Takie na bazie olejku z tą nowszą formą wit. C.Poprzednie z kwasem ascorbinowym mnie podrażniało przy równoczesnym stosowaniu retinoidów.Muszę obadać czy z tym obecnym będzie podobnie czy może da się kłaść jednocześnie.

[5f42baaf55c99c9383de422acc0cb88e1da365bd_65628aba0b01a]

pytasz o stan przy stosowaniu retinoidów, czy o stan dlaczego je stosuję?

odpowiem na jedno i drugie
miałam jeden dzień przerwy w stosowaniu - niespodziewana impreza ... i na drugi dzien troche fekt juz byl slabszy... skóra się łuszczy, ale nie aż tak mocno jak w zeszłym roku. podrażnienia nie czuję już wcale (tylko pierwsze 3-4 dni było), czerwona buzia też nie jest aż tak. generalnie dobrze, tylko mam nadzieje ze jeszcze troche mi tej skory zejdzie do konca kuracji...

a stosuje bo mam bardzo głębokie blizny ktore wyglądają jakbym wpadła pod dziurkacz rzadko kiedy widzę ludzi z problemem takim jak mój trochę już wyblakły, nie są aż tak czerwone ale i tak koszmarne... a najgorsze jest to, że jak mi coś nowego wyskoczy to automatycznie robi się nowa blizna bez względu na to czy wycisnę, czy nie, czy czymś posmaruję, czy nie... wiec to trochę błedne koło...

[krzysiek_k7]

co myslicie o tej kuracji? Kwas salicylowy 2% kwas glikolowy 8-10% i nadtlenek benzoilu.wszystko 2 razy dziennie

[majreg]

[1=5f42baaf55c99c9383de422 acc0cb88e1da365bd_65628ab a0b01a;22236567]pytasz o stan przy stosowaniu retinoidów, czy o stan dlaczego je stosuję?

odpowiem na jedno i drugie
miałam jeden dzień przerwy w stosowaniu - niespodziewana impreza ... i na drugi dzien troche fekt juz byl slabszy... skóra się łuszczy, ale nie aż tak mocno jak w zeszłym roku. podrażnienia nie czuję już wcale (tylko pierwsze 3-4 dni było), czerwona buzia też nie jest aż tak. generalnie dobrze, tylko mam nadzieje ze jeszcze troche mi tej skory zejdzie do konca kuracji...

a stosuje bo mam bardzo głębokie blizny ktore wyglądają jakbym wpadła pod dziurkacz rzadko kiedy widzę ludzi z problemem takim jak mój trochę już wyblakły, nie są aż tak czerwone ale i tak koszmarne... a najgorsze jest to, że jak mi coś nowego wyskoczy to automatycznie robi się nowa blizna bez względu na to czy wycisnę, czy nie, czy czymś posmaruję, czy nie... wiec to trochę błedne koło...[/QUOTE]

Jak Ci idzie? Mi wywaliło jakies gule na czole i łuszczę się okropnie. Chwilowo przerwa na złagodzenie. Pod oczami siatka jak u prababci.

[Kamilanet]

witajcie

stosuje locacid - mam pytanie - w tym momencie nakładam co 3-4 dzień - i dzień przd nałożeniem robię dołuszczanie lekkim peelingiem enzymatycznym. Skóra po tym jest normalna - a skórek pozbywam się w 90 % - i pytanie - czy to nie uwrażliwi mojej twarzy za bardzo? czy któraś z was robić podobnie?

[majreg]

Napisane przez Kamilanet

witajcie

stosuje locacid - mam pytanie - w tym momencie nakładam co 3-4 dzień - i dzień przd nałożeniem robię dołuszczanie lekkim peelingiem enzymatycznym. Skóra po tym jest normalna - a skórek pozbywam się w 90 % - i pytanie - czy to nie uwrażliwi mojej twarzy za bardzo? czy któraś z was robić podobnie?

Chodzi Ci o to czy pilling nie uwrazliwi na locacid czy o to czy locacid nie uwrażliwi generalnie?
Jeśli chodzi o pilling to odkrywając głębszą warstwę z pewnością powoduje,że locacid silniej działa niż jak kładzie się go na zrogowaciały naskórek. Zaobserwowałam to również u siebie. Zarówno kwasy jak i pillingi powodują że locacid zwiększa swój wpływ. Przynajmniej u mnie.

Podczas stosowania retinoidów skóra się uwrażliwia dlatego trzeba jej dawać czas na odbudowę i dozować odpowiednio. Po jakimś czasie skóra się pogrubia, narasta i wszystko wraca do normy tyle,że z nową , świeżą i zregenerowaną skórką. No i trzeba robić przerwy na wiosnę i lato. Nie tylko ze wzgl. na słońce.

---------- Dopisano o 10:44 ---------- Poprzedni post napisano o 10:34 ----------

[1=5f42baaf55c99c9383de422 acc0cb88e1da365bd_65628ab a0b01a;22236567]pytasz o stan przy stosowaniu retinoidów, czy o stan dlaczego je stosuję?

odpowiem na jedno i drugie
miałam jeden dzień przerwy w stosowaniu - niespodziewana impreza ... i na drugi dzien troche fekt juz byl slabszy... skóra się łuszczy, ale nie aż tak mocno jak w zeszłym roku. podrażnienia nie czuję już wcale (tylko pierwsze 3-4 dni było), czerwona buzia też nie jest aż tak. generalnie dobrze, tylko mam nadzieje ze jeszcze troche mi tej skory zejdzie do konca kuracji...

a stosuje bo mam bardzo głębokie blizny ktore wyglądają jakbym wpadła pod dziurkacz rzadko kiedy widzę ludzi z problemem takim jak mój trochę już wyblakły, nie są aż tak czerwone ale i tak koszmarne... a najgorsze jest to, że jak mi coś nowego wyskoczy to automatycznie robi się nowa blizna bez względu na to czy wycisnę, czy nie, czy czymś posmaruję, czy nie... wiec to trochę błedne koło...[/QUOTE]


A na te czerwone blizny nie pomogłaby Ci wit. C albo cosmelan?

[5f42baaf55c99c9383de422acc0cb88e1da365bd_65628aba0b01a]

Napisane przez majreg

Jak Ci idzie? Mi wywaliło jakies gule na czole i łuszczę się okropnie. Chwilowo przerwa na złagodzenie. Pod oczami siatka jak u prababci.

Napisane przez majreg

A na te czerwone blizny nie pomogłaby Ci wit. C albo cosmelan?

Hmmm ja czoło mam akurat czyste, ale... okolice ust wywaliło mi tam mnostwo syfków, długo się goją, masakra ale w zeszłym roku miałam jeszcze gorzej, więc nie przejmuję się zbytnio

ja nakładam sumiennie codziennie, regularnie peelingi maseczki... często mam przesuszone kąciki oczu jak np. po nałożeniu dotknę twarzy a potem potrę oko zawsze sie staram omijac te okolice, od razu po nalozeniu myje rece a i tak zawsze zrobię jakieś głuptwo i wprowadzę to do oka hihi :P

skóra łuszczy się porządnie, widzę pierwsze efekty na policzkach, blizny są juz troche mniej widoczne... troche mniej widoczne są juz rowniez zaskórniki na nosie i w jego okolicach wiadomo, że to dopiero początek, ale już się cieszę na efekt końcowy w zeszlym roku bylam w locacidzie niemalże zakochana, jak zobaczyłam co on zrobił z moimi bliznami... a tyle wcześniej kasy utopionej w specyfiki, które NIC nie robią.

też mam pod oczami takie dziwne napięcie skóry, może niezupelnie siatka, ale takie nie wiem... prążki?

witamina C pewnie by pomogła, myślałam juz o tej z BU,ale na razie nie mam kasy a tu wchodzi w gre i przesylka, i samo serum wiec na razie odpada zobaczę , może po urodzinach uda mi się zamówić
a o tym drugim specyfiku slysze pierwszy raz, ale chetnie zaraz go sobie wygoogluję
edit: ojej ale to drogie jak diabli niestety odpada, spróbuję z witaminą C za jakis czas

[Kamilanet]

[QUOTE=majreg;22494172]Chodzi Ci o to czy pilling nie uwrazliwi na locacid czy o to czy locacid nie uwrażliwi generalnie?
Jeśli chodzi o pilling to odkrywając głębszą warstwę z pewnością powoduje,że locacid silniej działa niż jak kładzie się go na zrogowaciały naskórek. Zaobserwowałam to również u siebie. Zarówno kwasy jak i pillingi powodują że locacid zwiększa swój wpływ. Przynajmniej u mnie.

Podczas stosowania retinoidów skóra się uwrażliwia dlatego trzeba jej dawać czas na odbudowę i dozować odpowiednio. Po jakimś czasie skóra się pogrubia, narasta i wszystko wraca do normy tyle,że z nową , świeżą i zregenerowaną skórką. No i trzeba robić przerwy na wiosnę i lato. Nie tylko ze wzgl. na słońce.

---------- Dopisano o 10:44 ---------- Poprzedni post napisano o 10:34 ----------


Jak działa locacid wiem, z tym, że myślałam, że jak zacznę się łuszczyć i użyję peelingu to złuszczę to co ma zejsć i będę miała dzień lub dwa spokoju - jednak nie - peeling przyśpieszył łuszczenie (spokój miałam tylko na pół dnia). Na szczęście nie uwrażliwił mnie.
Kremów z wysokim filtrem używam cały rok - teraz tylko mam 20, bo mam dość bielenia. (używam chantarell na dzień do skóry mieszanej) a poza tym tylko kremu dermosan i na noc i jako maseczki w ciągu dnia + delikatny żel do twarzy z Fitomedu.
różnego rodzaju serum zostawiłam na później, gdy mi się skóra uspokoi.

[majreg]

Jak Wam idzie babki? Jak myślicie, locacid na ręce by je trochę podreperował?

[5f42baaf55c99c9383de422acc0cb88e1da365bd_65628aba0b01a]

Napisane przez majreg

Jak Wam idzie babki? Jak myślicie, locacid na ręce by je trochę podreperował?

a co masz z rączkami? myślę że krzywda im się nie stanie

[AliMa5]

Napisane przez majreg

Jak Wam idzie babki? Jak myślicie, locacid na ręce by je trochę podreperował?

Witam
mysle ze tak, ja mam gladsze opuszki palcow u lewej reki(rozprowadzam nia i locacid i kwas) mimo ze myje zaraz po aplikacji. teraz musze dla rownowagi uzyc prawa dlon
kwas nie podreperuje szybciej?

[alice']

Czy ktoś orientuje się jakie kremy oprócz Avene maja największa zawartośc retinoidów ? Nie mogę używac (na twarz, bo pod oczy to owszem) Eluage ani Yesthalu z Avene. W Diacnealu robię przerwy, bo chcę aby kwas AHA co jakiś czas działał. Apteczne retinoidy sa dla mnie za silne (po locacidzie obłażę 3 dni). Wiem że SVR (Hydracid) i Vichy ma jakieś retinoidy, ale nie wiadomo gdzie najwięcej.

Ewentualnie poproszę o informacje jaki składnik oprócz retinoidów może działać na bruzdy od nosa do ust.

[Justy]

hydracid svr nie ma retinolu (wbrew opisowni na opakowaniu); vichy liftactiv retinol HA- no, zawiera retinol, ma dobre opakowanie zabezpieczajace przed tlenem, ale działa przeciętnie.
mocnniejszyy będzie skinceuticals retinol3.0, ale kosmicznie drogo kosztuje.


w bruzdy wstrzyknij sobie np. kwas hialuronowy. kremy bez recepty nie dają satysfakcjonujacych efektów.

a locacid zmieszany pół na pół z obojętnym kremem? nadal działa, ale nie aż tak agresywnie

[alice']

Napisane przez Justy

hydracid svr nie ma retinolu (wbrew opisowni na opakowaniu); vichy liftactiv retinol HA- no, zawiera retinol, ma dobre opakowanie zabezpieczajace przed tlenem, ale działa przeciętnie.
mocnniejszyy będzie skinceuticals retinol3.0, ale kosmicznie drogo kosztuje.

w bruzdy wstrzyknij sobie np. kwas hialuronowy. kremy bez recepty nie dają satysfakcjonujacych efektów.

a locacid zmieszany pół na pół z obojętnym kremem? nadal działa, ale nie aż tak agresywnie

Locacid zmieszany z kremem - dobry pomysł.

Myślałam o Hydracid C, ma retinyl palmiate
https://wizaz.pl/kosmetyki/produkt-1...Hydracid-C.htm

Co do skinceuticals retinol3.0, - myślałam o tych kosmetykach. Faktycznie drogie, ale jeżeli skuteczne, to może kiedyś się zrujnuję na nie.

[alice']

Czy słyszałyście o tych kosmetykach, a zwłaszcza o TOTAL RETINOL-A Creme ? Ma podobno 20% retinolu ? Jak to mozliwe, skoro w innych kosmetykach zawartość retinoidów nie przekracza 1% (np. Diacneal, chyba najmocniejszy bez recepty)?
Podaje link, ale w normalnych aptekach tez go mozna kupić.
http://www.aptekaeskulap.pl/kosmetyk...id=399&sort=1a

Jestem bardzo zainteresowana kosmetykami z retinoidami nie na receptę (te sa dla mnie troche za mocne).

[courtney]

Hej dziewczyny szukam w nec ie, na forach info co zrobić jak sie przesadzi z kwasami?
Nałożyłam Lysanel krem z kwasami miejscowo na pryszcza który był podskórny i nie mogłam się go pozbyć od 3 tygodni. W nocy obudziło mnie mega pieczenie w tym miejscu więc przez sen zdrapałam to, rano spojrzałam w lustro i mam bardzo czerwoną plamę w tym miejscu, wygląda to jak rana, masakra.
Lysanel używam już od pół roku ale nie miejscowo i nigdy mnie nie podraznił.
Położyłam na chore miejsce Sudocrem i już mnie nie piecze, co moge nałożyc jeszcze?

Wiem że to moja głupota! Myślicie że zejdzie mi to? Zagoi się? A może powinnam iść do dermatologa?

[dark01]

Napisane przez courtney

Hej dziewczyny szukam w nec ie, na forach info co zrobić jak sie przesadzi z kwasami?
Nałożyłam Lysanel krem z kwasami miejscowo na pryszcza który był podskórny i nie mogłam się go pozbyć od 3 tygodni. W nocy obudziło mnie mega pieczenie w tym miejscu więc przez sen zdrapałam to, rano spojrzałam w lustro i mam bardzo czerwoną plamę w tym miejscu, wygląda to jak rana, masakra.
Lysanel używam już od pół roku ale nie miejscowo i nigdy mnie nie podraznił.
Położyłam na chore miejsce Sudocrem i już mnie nie piecze, co moge nałożyc jeszcze?

Wiem że to moja głupota! Myślicie że zejdzie mi to? Zagoi się? A może powinnam iść do dermatologa?

.......
ja polecam bardzo 2 kremy gojące,zawsze je mam pod ręką kiedy stosuję coś z kwasami.Pierwszy to Dermalibour z A-Dermy,a drugi to Cicialfate z Avene..oba goją i leczą.Jest też rodzaj''plasterka'' w kremie Cicialplast z LRP ale go nie lubie jest lepki i faktycznie tworzy rodzaj bariery zaporowej na skórze,tylko ze skóra sie pod nim ''dusi'' może miejscowo stosowany by lepiej działał...coś podobnego ma też Bioderma,ale nie pamiętam nazwy,jest recenzja w KWC.
Ponad to możesz nałożyć miejscowo maść z antybiotykiem np TRIBIOTYK <takie małe saszetki bez recepty> i czekac az ranka sie wygoi....i oczywiście żadnych kwasów w tym miejscu narazie.

[Brydzia_]

witam
zakupiłam tonik z BU: Tonik z kwasami AHA/BHA 10% (kwas mlekowy (AHA) - 8% i kwas salicylowy (BHA) - 2%)

poradźcie mi jaki filtr jakie kremy
Ogólnie czego jak używać ile razy ?
Toniku chce używać tak 3 razy w tygodniu na noc
Poza tym kupiłam jeszcze humektan i żel Oczar przeciwtrądzikowy.

Czy mogę tych rzeczy używać razem ?
Jestem zielona w temacie tonik kupiłam bo musze coś zrobić z zaskórnikami a zachęciło mnie także w jego opisie że wspomaga walke z przebarwieniami.

Aha cere mam mieszaną. Czasami wyskoczy jakaś 'niespodzianka'. Największą zmorą są właśnie zaskórniki i rozszerzone pory

Będę wdzięczna za każdą rade i wskazówkę

pozdrawiam

[fiolusiek]

Napisane przez Brydzia_

witam
zakupiłam tonik z BU: Tonik z kwasami AHA/BHA 10% (kwas mlekowy (AHA) - 8% i kwas salicylowy (BHA) - 2%)

poradźcie mi jaki filtr jakie kremy
Ogólnie czego jak używać ile razy ?
Toniku chce używać tak 3 razy w tygodniu na noc
Poza tym kupiłam jeszcze humektan i żel Oczar przeciwtrądzikowy.

Czy mogę tych rzeczy używać razem ?
Jestem zielona w temacie tonik kupiłam bo musze coś zrobić z zaskórnikami a zachęciło mnie także w jego opisie że wspomaga walke z przebarwieniami.

Aha cere mam mieszaną. Czasami wyskoczy jakaś 'niespodzianka'. Największą zmorą są właśnie zaskórniki i rozszerzone pory

Będę wdzięczna za każdą rade i wskazówkę

pozdrawiam

Czytalam ze krem bambino pomaga na zaskorniki


A co do twojej cery to mam taka sama Na rozszerzone pory pomaga mi tonik aspirynowy, maseczka zelatynowa i zielona glinka
Zaskorniki cos mi sie pomniejszyly, ale stosuje dopiero ze 2 tyg

[dark01]

Napisane przez fiolusiek

Czytalam ze krem bambino pomaga na zaskorniki


A co do twojej cery to mam taka sama Na rozszerzone pory pomaga mi tonik aspirynowy, maseczka zelatynowa i zielona glinka
Zaskorniki cos mi sie pomniejszyly, ale stosuje dopiero ze 2 tyg

..........
przepraszam,ale co w kremie Bambino może pomagać na zaskórniki??????????????? ??????????????

[fiolusiek]

Napisane przez dark01

..........
przepraszam,ale co w kremie Bambino może pomagać na zaskórniki??????????????? ??????????????

Nie wiem, ale jest polecany w kosmetycznym ABC wiec probuje

[dark01]

Napisane przez fiolusiek

Nie wiem, ale jest polecany w kosmetycznym ABC wiec probuje

....oby ostrożnie

[Agavaa]

Napisane przez fiolusiek

Nie wiem, ale jest polecany w kosmetycznym ABC wiec probuje

Każdy musi sam wypróbować polecanych kosmetyków, myślę,że ludzie z problemami skóry twarzy (i nie tylko) najbardziej eksperymentują. Drugą grupą są osoby zmagające się ze zmarszczkami

Wracając jednak do tematu, mnie krem Bambino strasznie zapchał pory. Nic dobrego z naszej "współpracy" nie wyniknęło . Tak czy siak, Powodzenia

[carolinascotties]

w watku o olejach zamiescilam dzis przydatne
linki o skladnikach komedogennych (zapychaczach )

https://wizaz.pl/forum/showpost.php?...postcount=1827

[Sicilia]

Napisane przez alice'

Czy słyszałyście o tych kosmetykach, a zwłaszcza o TOTAL RETINOL-A Creme ? Ma podobno 20% retinolu ? Jak to mozliwe, skoro w innych kosmetykach zawartość retinoidów nie przekracza 1% (np. Diacneal, chyba najmocniejszy bez recepty)?
Podaje link, ale w normalnych aptekach tez go mozna kupić.
http://www.aptekaeskulap.pl/kosmetyk...id=399&sort=1a
Jestem bardzo zainteresowana kosmetykami z retinoidami nie na receptę (te sa dla mnie troche za mocne).

Jest to możliwe, też słyszałam o tym kremie z retinolem. Diacneal zawiera retinaldehyd, a to nie to samo, więc ten Total Retinol A faktycznie może być mocniejszy. Nie używalam tego akurat kremu, ale z image skincare miałam kwas hialuronowy (pure hialuronic acid) i bardzo byłam z niego zadowolona.

[fiolusiek]

Dziewczyny poratujcie Mam cere mieszana, widoczne pory, zaskorniki.
Skusilam sie na nowy krem synergen i strasznie mnie pozatykal, nie pamietam kiedy ostatnio mialam taki wysyp na twarzy Mozecie mi polecic co zastosowac? kiedys stosowalam effeclar duo, ale mi sie juz skonczyl i nie wiem co zastosowac by szybko zadzialalo