On chce się kochać, ale nie może.. Dlaczego? - Wizaz.pl

Wróć   Wizaz.pl > Kobieta > Seks

Notka

Seks Tutaj porozmawiasz o seksie. Masz pytania związane z życiem seksualnym lub szukasz porady? Dołącz do nas. Podziel się doświadczeniem, dodaj opinię.

Odpowiedz
 
Narzędzia
Stary 2012-04-14, 05:44   #1
green_lemon
Przyczajenie
 
Zarejestrowany: 2012-04
Wiadomości: 3

On chce się kochać, ale nie może.. Dlaczego?


Sytuacja
On i ja, oboje po 30stce. Znamy się wirtualnie od ponad dwóch lat, realnie cztery miesiące. Z różnych powodów możemy spotykać się jak dotąd góra raz w tygodniu, kontakt praktycznie non stop netowy, telefoniczny.

Jesteśmy dobrymi przyjaciółmi, i bardzo siebie nazwajem pociągamy fizycznie - on mnie na pewno, ja jego - on tak twierdzi.

Jego sytuacja życiowa jest dość zagmatwana (ma córkę), przede mną nie uprawiał seksu od ok. trzech lat. Regularnie się masturbuje, ma spore w tym temacie zapotrzebowanie, jeśli można to tak ująć. Podczas masturbacji nie ma problemu ze wzwodem, wytryskiem - wszystko jest w jak najlepszym porządku.

Tymczasem.. Gdy jesteśmy razem, on często nie potrafi utrzymać wzwodu. Gdy rozmawiamy, całujemy się - jest bardzo podniecony, i jak twierdzi, bardzo chce się kochać. Ale gdy zaczynamy się rozbierać, sprawa upada, czy raczej - opada.. Ja nie robię z tego problemu, poza tym on wspaniale pieści mnie ustami, dłońmi - nie mam problemu z osiągnięciem orgazmu. Ale, oczywiście, chciałabym, żeby i jemu było fajnie.. Czasami jest świetnie, gdy on zapomni o stresie - ale częściej, z tego stresu boi się w ogóle zacząć, nie pozwala mi się rozebrać czy pieścić :/ Najbardziej mnie martwi, gdy widzę, że on bardzo chce, i to samo powoduje stres, przez który właśnie nie może. Wtedy przeprasza mnie, teksty typu: "Naprawdę nie wiem, dlaczego tak jest.. Jak siedzę koło Ciebie, to prawie mi spodnie rozsadza, a jak przychodzi co do czego, boję się, że znowu nie będę mógł, i potem nie mogę.." Ja ze swojej strony też się staram, próbuję go przyzwyczaić do tego, że kobieta też może być aktywna w łóżku (jego ex była bierna, nastawiona roszczeniowo). On twierdzi, że bardzo go podniecam, zaskakuję (pozytywnie), że chce robić ze mną rzeczy, o których wcześniej nawet nie myślał.. Więc skąd TEN problem?

Próbowaliśmy dojść do przyczyn - być może to dość skomplikowana sytuacja życiowa, jakieś dziwne poczucie winy wobec córki (wobec ex na pewno nie), fakt, że widujemy się dość rzadko? Oboje lubimy seks, szczerze rozmawiamy o wszystkim, jakiś czas temu pojawił się pomysł wspólnego zamieszkania i próbowania "na poważnie". Ja na nic nie naciskam, nie robię wymówek, powtarzam, że ja mogę się z nim tylko całować, i mi to wystarczy, może kiedyś stres mu przejdzie.. Jego to nie przekonuje (no ba..), roztrząsanie sprawy nie daje rozwiazania, tylko jeszcze większy stres

Jak myślicie, dlaczego tak się dzieje? Czy jest na to jakaś rada, sposób? Czy po prostu trzeba czekać z nadzieją, że samo się "naprawi"? To okropne, gdy dwoje ludzi tak bardzo chce się kochać, i nie może..

ps. Jestem stałą użytkowniczką forum, ta sprawa jest dość intymna, stąd nowy profil.
green_lemon jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2012-04-14, 09:19   #2
BAJKA1111
Przyczajenie
 
Zarejestrowany: 2012-03
Wiadomości: 19
Dot.: On chce się kochać, ale nie może.. Dlaczego?

Sprawa rozwiązywalna u seksuologa.
BAJKA1111 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2012-04-14, 11:51   #3
201610310857
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2009-02
Wiadomości: 15 803
Dot.: On chce się kochać, ale nie może.. Dlaczego?

wg mnie problem tkwi w masturbacji.

Seksuolog wskazany
201610310857 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2012-04-14, 13:06   #4
MissChievousTess
Zakorzenienie
 
Zarejestrowany: 2012-04
Wiadomości: 12 916
Dot.: On chce się kochać, ale nie może.. Dlaczego?

Masturbacja? Stres? Może bardzo przeżywa zbliżenia z Tobą? Może zawsze miał tego typu problemy tylko wcześniej się do tego nie przyznawał?
Może problemy zdrowotne? Chyba wskazany urolog i seksuolog.
Coś takiego raczej samo nie przechodzi, z reguły tylko problem narasta i powoduje coraz większą frustrację u obu stron.
Oczywiście możesz dać mu trochę czasu, może jak razem zamieszkacie i on poczuje się pewniej w nowej sytuacji to problem ustąpi ale wydaje mi się,że równie dobrze może być coraz gorzej.
MissChievousTess jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2012-04-14, 14:11   #5
green_lemon
Przyczajenie
 
Zarejestrowany: 2012-04
Wiadomości: 3
Dot.: On chce się kochać, ale nie może.. Dlaczego?

@MissChievousTess:
Z tego, co on mówi, wcześniej nie miał takiego problemu.. Z tym, że to "wcześniej" było ładnych kilka lat temu, odkąd rozpadło się małżeństwo, nie miał nikogo (jakieś 5 lat). Nie jest typem, który skacze z kwiatka na kwiatek, nie uznaje przygodnego seksu. No i bardzo chciał się kochać, chyba by nie chciał, gdyby wiedział, że może mieć z tym problem :/
Problemy zdrowotne - chyba wykluczone, skoro sam, nie ma problemu :/
Próbujemy o tym rozmawiać, wymyślić, co można zmienić w tej sytuacji, ale on, jak to facet - "to problem ze mną i ja muszę sobie sam z tym poradzić" ..
Oboje doszliśmy do tego, że gdybyśmy zamieszkali razem, mogłoby być inaczej, brak pośpiechu, bycie ze sobą na codzień, a więc mniejszy stres przed "porażką" z jego strony. Niestety, na razie jest to z pewnych względów niemożliwe.
Dzięki za komentarz

Edytowane przez green_lemon
Czas edycji: 2012-04-14 o 15:20
green_lemon jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2012-04-14, 16:26   #6
Arazjel
Raczkowanie
 
Avatar Arazjel
 
Zarejestrowany: 2012-01
Lokalizacja: Z drugiej strony
Wiadomości: 187
Dot.: On chce się kochać, ale nie może.. Dlaczego?

Cytat:
Napisane przez green_lemon Pokaż wiadomość

Próbowaliśmy dojść do przyczyn - być może to dość skomplikowana sytuacja życiowa, jakieś dziwne poczucie winy wobec córki (wobec ex na pewno nie), fakt, że widujemy się dość rzadko? Oboje lubimy seks, szczerze rozmawiamy o wszystkim, jakiś czas temu pojawił się pomysł wspólnego zamieszkania i próbowania "na poważnie". Ja na nic nie naciskam, nie robię wymówek, powtarzam, że ja mogę się z nim tylko całować, i mi to wystarczy, może kiedyś stres mu przejdzie.. Jego to nie przekonuje (no ba..), roztrząsanie sprawy nie daje rozwiazania, tylko jeszcze większy stres

Jak myślicie, dlaczego tak się dzieje? Czy jest na to jakaś rada, sposób? Czy po prostu trzeba czekać z nadzieją, że samo się "naprawi"? To okropne, gdy dwoje ludzi tak bardzo chce się kochać, i nie może..

ps. Jestem stałą użytkowniczką forum, ta sprawa jest dość intymna, stąd nowy profil.
Skoro są ,,przebicia" że jest OK to powinno być wszystko dobrze ,poprostu za bardzo chce ,a to facetom nie służy ,a brak seksu ,,baby" przez trzy lata kosmos nie wierze,Powodzenia...!
__________________
Bywają wady więcej warte jak niektóre cnoty.
Arazjel jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Odpowiedz

Nowe wątki na forum Seks


Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości)
 

Zasady wysyłania wiadomości
Nie możesz zakładać nowych wątków
Nie możesz pisać odpowiedzi
Nie możesz dodawać zdjęć i plików
Nie możesz edytować swoich postów

BB code is Włączono
Emotikonki: Włączono
Kod [IMG]: Włączono
Kod HTML: Wyłączono

Gorące linki


Data ostatniego posta: 2014-01-01 00:00:00


Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 13:51.