Pokażcie pazurki... Ale te naturalne - cz. XV + przeogromna dawka plotek!

[Trelle]

Napisane przez AnulaPPP

na białym? o ciekawe
ja próbowałam na różnych odcieniach fioletów. Inaczej, ale świetnie wygląda na ciemnej zieleni - u Paramore.

Na białym ale trzeba uważać, żeby nie porobiły się zgrubienia po pociągnięciu pędzelkiem ( nie równy kolor).

Napisane przez Śniegowa

Neftiś.... Wszystkiego.....
To mani, ispirowałam zdjęciem z córeczką. Takie wiosenne jest

Piękne. Takie małe dzieło sztuki.

Napisane przez Prezes Kuli Ziemskiej

Duże zdjęcia, żebyście dobrze widziały

Preziu, 1 boskie.

Napisane przez Prezes Kuli Ziemskiej

Oj tak Jak co roku...

Napisane przez Pilar1899

a mi się podoba fowl play, poproszę baty !

PIIIILAAAAAAAAAAAAAR!
Teraz ja go chcę!

Napisane przez AgataBm180

w ogóle mam teraz powody do radości, moja siostra starała się tyle lat o mieszkanie w moim mieście, bez skutku. Już prawie zrezygnowała. Aż tu nagle.. dostała po tylu próbach, na dodatek 2 ulice dalej ode mnie jednak szczęście potrafi się do człowieka uśmiechnąć

To super!

Napisane przez czarna kawa

Nefty, z okazji twojego święta wszystkiego najlekierowniejszego:cmok : Żeby ci się pazurki nie łamały i skórki nie zadzierały i lakiery trzymały na mur beton. Miałam pomysł na fajne mani, niestety nie wyszło, więc musiałam wcielić w życie plan B i mam dla ciebie coś skromniejszego. Mam nadzieję, ze mimo to spodoba się choć trochę - odrobina błysku i koloru w listopadowej szarości

Cudowna mgiełka.

Napisane przez vivinn

No i cóż... czego mogę Ci, Nefty, życzyć oprócz góry lakierów i zawsze udanego mani? Hmm... Może tego właśnie żebyś miała swoje własne różowe chmurki, do których możesz uciec z codzienności. Co to takiego lub kto, już pewnie sama wiesz

Podoba mi się bardzo dobór kolorów.

Napisane przez Śniegowa

Przed wizytą u teściowej byłam na jodze.... i prowadząca na koniec, na relaksie zrobiła nam niespodziankę.... Relaks z gongiem tybetańskim..... zaaaaaiebista sprawa. To zawieszony na stelarzu półtorametrowy talerz, wydający przy najmniejszym dotknięciu cudownie wibrujące dźwięki.... Dźwięki które przenikają ciało i jakby masują je od środka.... Wyszłam stamtąd, jak by mnie ktoś posiekał i poskładał na nowo.... Cudowna rzecz

Ja już nie raz tutaj pisałam jak to wróciłam z gongów zrelaksowana. Zapraszam do siebie, chodzę czasami na seans 1-1,5 h z 3 gongami i misami itp. Po prostu magia. Po pierwszych seansach byłam rozbita, nie nadawałam się do niczego ale później za każdym razem czułam się coraz lepiej. Po 8 jakoś wizycie mogłam obdarzyć energią pół świata chyba. Teraz po długiej przerwie poszłam na 1 seans i zostałam rozwalona, chyba dopiero za tydzień pójdę jeszcze raz.
Ogólnei polecam, jest to coś niesamowitego. - Osoby wierzące nie czytać dalej. - Widziałam swoje poprzednie wcielenie i ogólnie mogłabym o tym więcej napisać ale nie tutaj. O gongach na pw mogę Ci co nieco poopowiadać jeżeli chciałabyś oczywiście.

[Trelle]

Napisane przez zlakobieta

Biedna Trellusia
Nic się nie martw. Zalożą Ci te klamerki i do lata paznokietki będziesz miała jak malowanie. Fajnie, że porobiło Ci się to na zime, kiedy nikt i tak bosych stóp na świat nie wystawia.

Mam nadzieję, że na jazdach jakoś dałaś radę.

Ja kilka dni temu uczestniczylam w kursie dla piratów drogowych. Musiałam skasować sobie punkty karne, bo wiecie... jeździ się
Tu mam propozycję dla dziewczyn poszukujących kandydata na kandydata i niewiedzących gdzie zwrócić swój odwłok w tym celu.
Otóż panów było dwudziestu, a ja jedna na tym kursie. Konkurencji praktycznie żadnej i zainteresowanie moją osobą ogromne
Pamiętajmy, że raczej nie trafi się tam żadna ciamajda, tylko agresywne tygrysy szos (wiadomość dla Trelle - motocykliści też się często trafiają). W dodatku przyjeżdżają często niezłymi furami, wiec nawet blachara może coś dla siebie znaleźć

Wyobraziłam to sobie.
Gdybym była facetem, to już bym do Ciebie leciała, bo od razu się domyśliłam, że pod szlafroczkiem nie masz nic, a pod turbanem masz cudne pukle księżniczkowych włosów...

Ja tez tak mam ostatnimi czasy, więc wiem o czym piszesz...
Najlepiej pomagają na to narkotyki, ale niestety jest to poprawa chwilowa i w dodatku trzeba wiedzieć ile wziąć, żeby nie znaleźli Cię potem w wannie jak Whitney.

Na poważnie, to mnie ostatnio tak siekło, że nawet zaczęłam się zastanawiać czy nie wrócić do antydepresanta, ale postanowiłam być dzielna i kupiłam sobie tylko wyciąg z korzenia rhodioli w tabletkach. Znajoma farmaceutka bardzo zachwalała ten preparat, więc zobaczymy...

Co ten Twój mąż taki zaborczy? Powiedz, że jedziesz do cioci Zosi, kóra nauczy Cię robić pierogi i inne takie. Wtedy na pewno puści, bo zobaczy korzyść dla siebie Oczywiście ciocia Zła nauczy Cię wszystkiego, a Trelle podjedzie te parę kilosów do Trójmiasta i będzie supcio - wszyscy zadowoleni

ZŁAAAAAAAAAAA!

Klamerki założone, bolało jak diabli ale już czuję ulgę.

Zdałam.

Złaaaa Kocham Cię. Za ten szlafrok i narkotyki..

Ty się śmiejesz ale jak jedzie jakiś Mercedes klasy S albo AMG ( to już przepadłam..) albo Ferrari albo Porsche albo stara bandziorska Buma albo Audi a5 albo... to ja po prostu mam taki odruch, że czasami jak samochód zrobi takie MRUU to aż staję na ulicy i jak głupia patrze się jak jedzie..

Tak coś czułam, że u Ciebie jest coś nie tak. Zapraszam do siebie jakby co na pyszne Brownie bo upiekłam.

Uważaj, bo jeszcze przystaniemy na taką propozycję.

Napisane przez Śniegowa

Taaaa To tak jakby Leonardo powiedział, że czasem zdarzało mu się coś namalować....

Napisane przez zlakobieta

Kompletna dyskwalifikacja jest, jak facet ma małe, kobiece dlonie. Nie lubię i już

Oooo tak.

Napisane przez Prezes Kuli Ziemskiej

Zapomniałam wrzucić Na Wasze nieszczęście przypomniałam sobie Oczywiście pamiętacie, że nie mam za grosz talentu i nigdy sama nie maluję wzorków? Tak. To wrzucam, skoro liczy się idea

A ja wole Cię w kwadratach.


Smoo słuchaj Złej - dobrze prawi, mi już pomogła ( po czym znowu wszystko piorun pieeerdyknął).

[zlakobieta]

Napisane przez lolli_pop

I, jako autorka, dziękuję za pochwały Śniegowego mani

Nie ma za co

Napisane przez lolli_pop

Moje nowe brzdące dwa parisy to duochromy: fioletowo - niebieski i bordowo - złoty

Te Parisy są śliczne. Muszę się za nimi rozejrzeć

Napisane przez Kaveri

Poza tym miałam chory sen. Śniło mi się, że w nocy byłam w jakimś lesie, kieszenie po brzegi wypchane odżywkami Eveline, w końcu coś mnie podkusiło i pomalowałam nimi paznokcie. Kiedy nastał świt spod paznokci zaczęła mi lecieć krew, a chwilę później same odpadły. Wyłam i nie mogłam przestać się opamiętać...
Czyżby jakiś znak przed zerwaniem paznokci u paluchów?

Okropne! Widać, że to przeżywasz

Napisane przez alazkrainy

aaa i u mnie ostatnio sprawdza sie teoria, ze jak nie wiesz na jako pomalowac paznokcie to pomaluj na niebiesko

Nie gadaj! To moja teoria przecież

Napisane przez smoothly

patrzcieeee na króciaki. krzywe są ale już głupieję na razie zostają, potem bedę jeszcze podrównywać
i mój przyrost na lewym kciuku szkoda że pozostałe tak nie chcą przyrastać

Bardzo ładne i wcale nie takie króciaki

Napisane przez Kaveri

Pokazuję dwu-dniowe paznokcie. Ostatnio wyrównałam (i pewnie zepsułam kształt), więc teraz kciuk ma 16 mm, wskazujący, środkowy i serdeczny - 14mm, a maluszek 12mm. Poza tym prezentuję falowanego kciuka i brak umiejętności malowania przy skórach, ale to tylko wprawy, wprawy i wprawy. Im częściej będę malować, tym lepiej będzie mi to wychodzić

Super ten kolorek. Nie dziwne, że wszystkim sie podobał

Napisane przez smoothly

moje rozdziewiczone. na wskazującym top się rozlał
i chyba za dlugi jest w stosunku do pozostalych. gdzie jeszcze widzicie niedociągnięcia?

Fajny kolorek. Podoba mi się

Napisane przez ouuGlamour

Moje pazury:

niebieski Golden Rose 193 UKOCHANY!
fiolet Miss Sporty 344

Nie rozszerzają się trochę w łopatki na końcu? Może powinnaś je delikatnie opiłować po bokach?

Napisane przez Kaveri

A ja tak bezczelnie zapytam, wybacz mi, ile masz pokoi? U mnie rodzice za dwa pokoje (przerobiliśmy na 3, oddzielając jeden duży pokój ścianką z luksferami, ale formalnie to dwa pokoje), (ok. 50m2) płacą 900zł. Co prawda nie jest to mieszkanie własnościowe, a z przydziału ze względu na moją niepełnosprawność i chorobę brata, pomijając, że na drugim piętrze i bez balkonu, choć mnie w każdej chwili grozi wózek Za resztę opłat to się nawet nie wypowiadam, ale co miesiąc na wszystkie opłaty znika Nam ok. 3500 zł, a w Willi w Hollywood nie mieszkam

Rany! To naprawdę bardzo dużo. Ja placę 850 za 83 m2 na strzeżonym osiedlu. Do tego mam piwnicę 8 m2 i balkon 9 m2
Jak można tyle brać czynszu za mieszkanie tej wielkości i to jeszcze otoczone melinami?! To jakaś paranoja

Na dziś kończę, bo już mi sie oczy zamykają. Nie wiem kiedy to nadrobię

[Kaveri]

Preziu - są piękne! A nowy kształt też bardzo ładny. Wydają się być o wiele smuklejsze.

czarna kawa - bardzo podoba mi się sam kształt paznokci, z mani jest jeszcze lepiej

vivinn - cieniowanie nie w moim guście, ale u Ciebie mi się podoba.

Souv - nie wiesz co mówisz. LO to okropieństwo - przynajmniej moje Wiele bym dała za powrót do gimnazjum...

meeow - dla mnie bomba!

Zła - jesteś

Preziu - po raz kolejny chwalę... Ten róż podbił moje serce! Wzorek także.

Zła - a co możemy zrobić? Przecież nie będziemy wpłacać mniej, bo zacznie rosnąć dług, ale to naprawdę paranoja...

[zlakobieta]

Napisane przez Kaveri

Więc prawdopodobne, że u mnie to niedobór żelaza, już rok temu miałam okropny, a uzupełniał onkolog mi tylko przez 3 tygodnie. W ten piątek robię akurat badania.

Zrób poziom ferrytyny. Może powinnaś zmodyfikować dietę o produkty bogate w żelazo. Sama suplementacja to chyba nie wszystko.

Napisane przez lolli_pop

Na stopach czerwień z lovely moulin rouge. Na dłoniach czerwień LA Colors + GR JJ + MNY czerwony żelek

Wow! Lady in red Pięknie

[1=8f44be8657be3d2a3733d9c 7d3db3d2234bdc5f1_6583833 2e9b82;37711968]Hello.
Koło z analizy zaliczyło 5 osób na 30. W tym max ocena 3 czy tam 3.5. Byłam w tej szczęśliwej piątce Po napisaniu myślałam że pewnie z 80%+ będzie. Cóż pomyliłam się.
Czuję się jakby taka przed sesja była. Ciągle mam jakieś koła. Teraz wprowadzili jakieś efekty kształcenia z niektórych przedmiotów. Możesz sobie mieć 70% a i tak nie zaliczone koło, bo nie zrobisz jakiegoś tam podpunktu. Dzieki temu chyba jedno koło pójdzie mi do poprawy. Dobrze że reszta jako tako [/QUOTE]

Mądralko Ty nasza. Gratulacje

Napisane przez Karola20

Dzień dobry. Właśnie maluję paznokcie jakimś "grzybkiem" z Lovely. odkopałam z pudełka, ale nie wiem co to za nr, bo etykietka mi się oderwał.
muszę dołożyć jeszcze jedną warstwę...

Bardzo elegancki kolorek

Napisane przez Karola20

Iiiii. jaram się. W zeszłym tygodniu zamówiłam sobie czerwoną kopertówkę i wczoraj listonosz dostarczył
jest cudowna
http://img.szafa.pl/ubrania/1/012222...ora-trapez.jpg

Niezła, chociaż kopertówki są dla mnie zbyt niewygodne. Mam tylko jedną i raz na ruski rok używam

Napisane przez Prezes Kuli Ziemskiej

Prezio spina dzisiaj pupencję i po południu ścina włosy sasasaaa

Nie ścinaj!
W każdym razie nie skracaj.

[1=8f44be8657be3d2a3733d9c 7d3db3d2234bdc5f1_6583833 2e9b82;37716629]Moje połamane paznokcie. Jeszcze skórek nie domyłam. I tak całe do zmycia, bo na połamanych to nie wygląda ładnie. A już 2 tyg chodzę w frenchowym... Bym spiłowała to jeszcze której tylko jak?

Zdjęcie drugie zmyte. Tutaj nawet nie ma czego za bardzo piłować, bo króciutkie, że też mi jakoś tak dziwnie się połamały.[/QUOTE]

Całkiem fajne i wcale nie widać, że połamane. Spokojnie mogłaś zostawić

Napisane przez Prezes Kuli Ziemskiej

Zrobił mi się taki ogon, jak miała Orchi. Nierówno mi włosy urosły chyba W każdym bądź razie będą krótsze i prosto obcięte. Myślę czy nie obciąć ich tak, żeby ładniej się kręciły. Ale, że ja zielona w tym temacie to chyba pozostanę przy prostych

Napisane przez Prezes Kuli Ziemskiej

To może jednak pocieniuję

Właśnie to miałam napisać - pocieniuj. Tylko zwróć się z tym do dobrego fachowca. Niech to zrobi tak, żeby zdjąć nieco objętości po bokach, ale niech przy tym nie skraca nic oprócz ogona

[1=8f44be8657be3d2a3733d9c 7d3db3d2234bdc5f1_6583833 2e9b82;37719907]Spiłowałam, pomalowałam, teraz chyba wyglądają normalniej
Skórki oczywiście doczyszczę.
[/QUOTE]


Właśnie miałam Ci pisać, żebyś walnęła na jakiś jednolity, kremowy kolorek. Neonek też jest super

[vivinn]

Dzień dobry!

Napisane przez Prezes Kuli Ziemskiej

Zapomniałam wrzucić Na Wasze nieszczęście przypomniałam sobie Oczywiście pamiętacie, że nie mam za grosz talentu i nigdy sama nie maluję wzorków? Tak. To wrzucam, skoro liczy się idea

Nefty, wszystkiego najlakierowszego! Zdrowych, mocnych i niełamiących się, nierozdwajających i niepękających pazurków! Wszystkiego naj! Twoje i Twoich pazurków zdrówko

P.S. Nie zmieściło mi się "s" na kciuku

Co za cudne autko! ( wygląda jak ogórek) i park, i winko A Śmierć pierwsza klasa, więc nie pierdziel o tym, że wrzucasz na nasze nieszczęście

Napisane przez smoothly

pierwsza część wydana to Cień Wiatru, druga to Gra Anioła, ale jeśli chronologicznie poskładać całą historię to można czytać je odwrotnie, ale wtedy całość traci swój urok

O widzisz, dobrze wiedzieć Tzn. i tak już za późno, bo jestem po lekturze obu i to w tej odwrotnej kolejności, ale nie ubolewam - czytało się i tak przyjemnie

Napisane przez zlakobieta

Bardzo ładna miętka i paznokcie też całkiem fajne. Nie marudź

Dzięki Musiałam się przyzwyczaić po prostu, teraz jest już (Jeżu kolczasty, właśnie napisałam "jusz" ) wszystko ok
A tak w ogóle to podziwiam za wnikliwe nadrabianie

Napisane przez zlakobieta

Jeśli jednak szwankuje jeszcze coś innego i bardzo Ci to przeszkadza, to nie warto uważać dwóch lat za jakąś wieczność, w imię której należałoby poświęcic kolejne 20 lat na życie w bylejakości.

Boska ta czerń


Dobrze mówisz

Wybacz, że tak pocięłam wypowiedź, ale to zdanie jest strzałem w dziesiątkę i tym, co myślę, choć nie zawsze mam chęć powiedzieć, by (uprzedzam, nie mówię w tym momencie o naszym wątku, a raczej o znajomościach uczelnianych) nie słuchać o tym, jak ja nie wiem o co chodzi, bo przecież nie byłam w takim związku (i Bogu dzięki)...

Napisane przez Trelle

Podoba mi się bardzo dobór kolorów.

Ogólnei polecam, jest to coś niesamowitego. - Osoby wierzące nie czytać dalej. - Widziałam swoje poprzednie wcielenie i ogólnie mogłabym o tym więcej napisać ale nie tutaj. O gongach na pw mogę Ci co nieco poopowiadać jeżeli chciałabyś oczywiście.

Ja bym poczytała w klubie, gdybyś chciała tam poopowiadać

Napisane przez Trelle

Ty się śmiejesz ale jak jedzie jakiś Mercedes klasy S albo AMG ( to już przepadłam..) albo Ferrari albo Porsche albo stara bandziorska Buma albo Audi a5 albo... to ja po prostu mam taki odruch, że czasami jak samochód zrobi takie MRUU to aż staję na ulicy i jak głupia patrze się jak jedzie..

Ja też tak mam
Tylko ja je odbieram wyłącznie zmysłowo, to znaczy: wygląd, pomruk silnika właśnie i to, że dobrze wyglądają jadąc, bo na technicznych nowinkach się nie znam I raz miała taką sytuację: stoję na światłach, na przejściu, podjeżdża coś pięknego i zatrzymuje się (czerwone), mi się buzia rozdziawia i gapię się na niego całą drogę przez przejście odwracając przy tym głowę i wodząc na nim oczami. Dopiero później zdałam sobie sprawę, że przecież ktoś w nim siedział, prowadził, a ja musiałam wyglądać jak idiotka

Napisane przez Kaveri

vivinn - cieniowanie nie w moim guście, ale u Ciebie mi się podoba.

[AgataBm180]

Napisane przez Trelle

To super!

A nu

Napisane przez Śniegowa

To próbuj z nią

Będę musiała

Napisane przez Prezes Kuli Ziemskiej

Są okropne Spróbuje migdałków i ewentualnie wrócę do kwadratów.
I jednak nie podoba mi się ten nowy różowy Miss Sporty

Do góry nogami? Wiedziałam, że coś jest nie tak

W migdałkach będzie Ci świetnie jaram się Twoim wskazującym paznokciem niech no wszystkie takie będą!

Napisane przez Prezes Kuli Ziemskiej

Nefty, wszystkiego najlakierowszego! Zdrowych, mocnych i niełamiących się, nierozdwajających i niepękających pazurków! Wszystkiego naj! Twoje i Twoich pazurków zdrówko

Jakie słodkie

Napisane przez zlakobieta

Agata, co Ty tak, jak po ogień?

Eh, ogólnie nie bywałam na wizażu poro czasu. Weszłam tu zajrzeć, patrze nowa część i to już ładnie zapisana.. zastanawiałam się " co ja tu robię?" myślałam, czy by całkiem nie zrezygnować, bo właściwie już się nie wbiję w rozmowę no i każdy zapomniał, że w ogóle istniałam.. W porę się ocknęłam, nie chcę od Was odchodzić będę się starała zawsze znaleźć czas chociażby na kilka postów..


fajnie Zła, że wróciłaś!

[Kaveri]

Napisane przez zlakobieta

Zrób poziom ferrytyny. Może powinnaś zmodyfikować dietę o produkty bogate w żelazo. Sama suplementacja to chyba nie wszystko.

Moja "dieta" w ogóle leży. Powinnam być na trzech: bez laktozowej, lekkostrawnej i dla osób z chorobą refluksową przełyku. Jem baaaaardzo rzadko i to śladowe ilości jedzenia, piję maksymalnie dwie szklanki wody dziennie, a z biegunką męczę się znów od września. Aż się odechciewa. Często w ogóle odrzuca mnie od jedzenia i bywa, że przez cały tydzień zjem tylko 7 posiłków, czyli jeden na dzień. Najlepsze jest to, że nie odczuwam głodu ani pragnienia

[AgataBm180]

muszę się chyba zaprzyjaźnić z pestkami dyni.. drży mi powieka od braku magnezu nie cierpię tego uczuciaaa

[zlakobieta]

Napisane przez Le_Souvenir

Wklejam zdjęcie pazurów, które odrastają. Zastanawiam się, do jakiej długości jeszcze zapuszczać, by wyglądały ok. Płytka coraz bardziej zmienia kształt albo ja mam halucynacje.

PS. Wybaczcie stan skórek.

Skórki wcale żle nie wyglądają , a pazury bardzo ładne i nie widzę niczego, co trzebaby poprawić

Napisane przez czarna kawa

Jestem mózgiem Bardzo lubię smakowe kawy i akurat mnie wzięła chęć na waniliową. Cukier waniliowy już przerabiałam i nic nie było czuć, więc stwierdziłam, że teraz przetestuję aromat do ciasta. Ubzdurało mi się, ze przecież w mleku się rozpuści. Cóż, jak widać nie

Aromat, to olejek, więc wypłynie chyba na wierzch
Jeśli chodzi o cukier waniliowy, to tylko jeden na rynku jest naprawdę waniliowy - ten z Kotanyi. Wszystkie pozostałe, to cukry waNILINowe.
Kotanyi ma też prawdziwą wanilię w laskach. Myślę, że taki kawałeczek prawdziwej wanilii w kawce, to mogłoby być coś Spróbuj i opowiedz jak wyszło

Napisane przez czarna kawa

Osoby cierpiące na różowstręt proszone są o nieotwieranie załącznika
Mój virtualek z biedry - jestem absolutnie oczarowana kolorem i tym jak współgra z moimi bladymi dłońmi Poza tym jest jednowarstwowcem (!), szybko schnie i pięknie błyszczy. Szkoda tylko, ze już po 2 dniach końcówki zdarte Tak czy siak, chcę jeszcze! + kolejne podejście do kokardek - tym razem poszłam na łatwiznę i zrobiłam stempelki.

Własnie taki kolorek jest mi potrzebny. Myślisz, że jakbym jutro skoczyła do biedry, to jeszcze jest szansa kupić? Piękne masz te pazurki Kawciu

Napisane przez Trelle

Tutaj melduje się Morelka - pełnoprawna motocyklistka.


Idę nadrabiać.

Trelluś, wiedziałam że tak będzie
Gratulacje
Na moim szkoleniu instruktor opowiadał o nowych testach praktycznych dla motocyklistów, które maja wejść w życie w przyszłym roku. Podobno są nie do wykonania. Zawodowcy próbowali i mało któremu się udało. Facet się śmial, że wykopią rów, do którego będą spychac trupy po egzaminie

[vivinn]

Napisane przez zlakobieta

Własnie taki kolorek jest mi potrzebny. Myślisz, że jakbym jutro skoczyła do biedry, to jeszcze jest szansa kupić? Piękne masz te pazurki Kawciu

Wczoraj byłam w uczęszczanej w mojej dziurze Biedrze i widziałam ten kolor, nawet kilka sztuk

[Śniegowa]

Napisane przez lolli_pop

Dziekuje Kochanie zwlaszcz, ze wiem, ze nie pałasz ogólnie uczuciem do poezji. Tym większy to komplement

Wierszami malujesz w mojej wyraźni. Kilka słów zamienia się pod Twoim piórem w dziesiątki emocji i barw

Napisane przez Prezes Kuli Ziemskiej

Zapomniałam wrzucić Na Wasze nieszczęście przypomniałam sobie Oczywiście pamiętacie, że nie mam za grosz talentu i nigdy sama nie maluję wzorków? Tak. To wrzucam, skoro liczy się idea

Nefty, wszystkiego najlakierowszego! Zdrowych, mocnych i niełamiących się, nierozdwajających i niepękających pazurków! Wszystkiego naj! Twoje i Twoich pazurków zdrówko

P.S. Nie zmieściło mi się "s" na kciuku

Autko! Genialne A ta Śmierć hahahaha

Napisane przez zlakobieta

Wspaniałe zakupy, ale mani wykonany przez Lolli naprawdę wymiata



Faktycznie fajnie to wygląda, ale nie wiem czy u mniee by mi się podobało...

Z ogromna przyjemnością nosiłam.

Ja tak mam, że niektóre lakiery dobrze mi się nosza tylko na stopach

Napisane przez Trelle

N
Ja już nie raz tutaj pisałam jak to wróciłam z gongów zrelaksowana. Zapraszam do siebie, chodzę czasami na seans 1-1,5 h z 3 gongami i misami itp. Po prostu magia. Po pierwszych seansach byłam rozbita, nie nadawałam się do niczego ale później za każdym razem czułam się coraz lepiej. Po 8 jakoś wizycie mogłam obdarzyć energią pół świata chyba. Teraz po długiej przerwie poszłam na 1 seans i zostałam rozwalona, chyba dopiero za tydzień pójdę jeszcze raz.
Ogólnei polecam, jest to coś niesamowitego. - Osoby wierzące nie czytać dalej. - Widziałam swoje poprzednie wcielenie i ogólnie mogłabym o tym więcej napisać ale nie tutaj. O gongach na pw mogę Ci co nieco poopowiadać jeżeli chciałabyś oczywiście.

Pamiętam. Mój wpis był właśnie do Ciebie skierowany. Ja w zasadzie dopiero drugi raz na tym byłam i to niespodziewanie tak. Ja też wyszłam totalnie roztrzaskana. Miałam w pewnym momencie wrażenie, ze unoszę się znad podłogi.... Genialny relaks.

Napisane przez Kaveri

Moja "dieta" w ogóle leży. Powinnam być na trzech: bez laktozowej, lekkostrawnej i dla osób z chorobą refluksową przełyku. Jem baaaaardzo rzadko i to śladowe ilości jedzenia, piję maksymalnie dwie szklanki wody dziennie, a z biegunką męczę się znów od września. Aż się odechciewa. Często w ogóle odrzuca mnie od jedzenia i bywa, że przez cały tydzień zjem tylko 7 posiłków, czyli jeden na dzień. Najlepsze jest to, że nie odczuwam głodu ani pragnienia

A może powinnaś spróbować jeść kilka razy ale takie mikro porcyjki na dwa trzy kęsy?

[Kaveri]

Napisane przez Śniegowa

A może powinnaś spróbować jeść kilka razy ale takie mikro porcyjki na dwa trzy kęsy?

Ciężko mi, nie mam po prostu ochoty. I tak wmuszam często w siebie, w tygodniu, ten jeden posiłek dziennie, bo czuję, że pod wieczór żołądek daje o sobie znać, ale gdyby nie to przypuszczam, że nie jadłabym wcale.

[Śniegowa]

Napisane przez Kaveri

Ciężko mi, nie mam po prostu ochoty. I tak wmuszam często w siebie, w tygodniu, ten jeden posiłek dziennie, bo czuję, że pod wieczór żołądek daje o sobie znać, ale gdyby nie to przypuszczam, że nie jadłabym wcale.

Musisz pamiętać, ze jak dajesz żołądkowi raz dziennie popracować, to problemy sa większe. Myślę, że nawet jedząc te same ilości ale rozłożone na kilka razy, brzuch by podziękował.
Znam dwie osoby z zespołem drażliwego jelita. Moja mama i kumpela z pracy. O ile moja mama nie ma bardzo mocnego - wystarczyło regularne odżywianie się i popijanie dziurawca. To koleżanka musiała dość konkretnie zmienić dietę. Właśnie małe, często jedzone porcje, jak najmniej przetworzone jedzenie... Zaczęła się żywić organicznymi i bio produktami. I jest poprawa.

[ameljja]

Napisane przez Prezes Kuli Ziemskiej

Zapomniałam wrzucić Na Wasze nieszczęście przypomniałam sobie Oczywiście pamiętacie, że nie mam za grosz talentu i nigdy sama nie maluję wzorków? Tak. To wrzucam, skoro liczy się idea

Nefty, wszystkiego najlakierowszego! Zdrowych, mocnych i niełamiących się, nierozdwajających i niepękających pazurków! Wszystkiego naj! Twoje i Twoich pazurków zdrówko

P.S. Nie zmieściło mi się "s" na kciuku

Prezesie, miszczu Są obłędne



Dzień dobry

[Śniegowa]

A Nefty gdzie jest??

[AgataBm180]

Napisane przez Śniegowa

Musisz pamiętać, ze jak dajesz żołądkowi raz dziennie popracować, to problemy sa większe. Myślę, że nawet jedząc te same ilości ale rozłożone na kilka razy, brzuch by podziękował.
Znam dwie osoby z zespołem drażliwego jelita. Moja mama i kumpela z pracy. O ile moja mama nie ma bardzo mocnego - wystarczyło regularne odżywianie się i popijanie dziurawca. To koleżanka musiała dość konkretnie zmienić dietę. Właśnie małe, często jedzone porcje, jak najmniej przetworzone jedzenie... Zaczęła się żywić organicznymi i bio produktami. I jest poprawa.

Zgadzam się.
Mam w rodzinie osobę z ZJD. Zmieniła sposób odżywiania, przestała palić i nie pije. Je często ale w małych porcjach. I już jest lepiej, choć zdarzają się takie chwile co jakiś czas, że jest pogorszenie stanu, kryzys. Potem przechodzi i znowu jest lepiej.

[czarna kawa]

Napisane przez Prezes Kuli Ziemskiej

Zapomniałam wrzucić Na Wasze nieszczęście przypomniałam sobie Oczywiście pamiętacie, że nie mam za grosz talentu i nigdy sama nie maluję wzorków? Tak. To wrzucam, skoro liczy się idea

Preziu, czemu ty tak krytycznie do siebie podchodzisz? Mani jest urocze Co to za lakier, ten różowy?

Napisane przez zlakobieta

Jeśli chodzi o cukier waniliowy, to tylko jeden na rynku jest naprawdę waniliowy - ten z Kotanyi. Wszystkie pozostałe, to cukry waNILINowe.
Kotanyi ma też prawdziwą wanilię w laskach. Myślę, że taki kawałeczek prawdziwej wanilii w kawce, to mogłoby być coś Spróbuj i opowiedz jak wyszło

Własnie taki kolorek jest mi potrzebny. Myślisz, że jakbym jutro skoczyła do biedry, to jeszcze jest szansa kupić? Piękne masz te pazurki Kawciu

O to mnie zagięłaś. Zawsze mi się wydawało, ze te cukry jakoś dziwnie pachną Poszukam tej wanilii i na pewno wypróbuję, dzięki za pomysł

Myślę, że spokojnie, bellki długo leżały.

Napisane przez Kaveri

Ciężko mi, nie mam po prostu ochoty. I tak wmuszam często w siebie, w tygodniu, ten jeden posiłek dziennie, bo czuję, że pod wieczór żołądek daje o sobie znać, ale gdyby nie to przypuszczam, że nie jadłabym wcale.

Ale ci natura dokopała z tym zdrowiem A może coś w formie płynnej? Jakieś przeciery, koktajle bez mleka? Zawsze to łatwiej przełknąć.

[zlakobieta]

Napisane przez lolli_pop

Chucky, Śniegowa, DMka, Pilar - widziałam jakieś paskudne oszczerstwa na mój temat :P

Kupiłam dwie czerwone szminki. Kolejne

Oj tam zaraz oszczerstwa. Wszyscy wiedzą, że to tylko część prawdy

Pokazuj mazidła nowe

Napisane przez Majowa Rosa

Dzień dobry, przedstawiam moją nową miłość i lecę nadrabiać temat
(może nie powinnam używać Inglota na wierzch, bo i po co, ale nie mogłam się powstrzymać )

Bardzo fajne, chociaż faktycznie inglot zaginął w akcji

Napisane przez Śniegowa

KLIKUSIAMY

Jesteś bez serca <foch>\

Napisane przez meeow

rany boskie. jestem debilem matematycznym do kwadratu
dzisiejsza próbna mi to uświadomiła

Nie przesadzaj. Poczekaj na wyniki i wtedy sie zobaczy...

[Kaveri]

Napisane przez Śniegowa

Musisz pamiętać, ze jak dajesz żołądkowi raz dziennie popracować, to problemy sa większe. Myślę, że nawet jedząc te same ilości ale rozłożone na kilka razy, brzuch by podziękował.
Znam dwie osoby z zespołem drażliwego jelita. Moja mama i kumpela z pracy. O ile moja mama nie ma bardzo mocnego - wystarczyło regularne odżywianie się i popijanie dziurawca. To koleżanka musiała dość konkretnie zmienić dietę. Właśnie małe, często jedzone porcje, jak najmniej przetworzone jedzenie... Zaczęła się żywić organicznymi i bio produktami. I jest poprawa.

Tylko, że ja po prostu nic nie jestem w stanie przełknąć. Przez pół roku byłam na tych wszystkich dietach, brałam leki, ale czar prysnął i nic nie działa. Niecałe trzy miesiące z biegunką, to i tak miód, w porównaniu do tego, iż przed kolonoskopią męczyła mnie 1,5 roku...

Napisane przez czarna kawa

Ale ci natura dokopała z tym zdrowiem A może coś w formie płynnej? Jakieś przeciery, koktajle bez mleka? Zawsze to łatwiej przełknąć.

Jeśli jest jakieś poprzednie wcielenie, to moje musiało dać innym nieźle popalić, skoro teraz ja tak cierpię
Próbowałam. Obchodzę się po prostu bez jedzenia. Jak nie jestem głodna to nic nie przełknę, a że w ogóle rzadko dopada mnie uczucie głodu to inna para kaloszy...

[Śniegowa]

Napisane przez zlakobieta

Jesteś bez serca <foch>\

Dopiero teraz to zauważyłaś

[Laindise]

[makowa_panienka89]

vivinn za Twoją namową przybywam!

Przeglądałam kilka stron wstecz, bardzo ładne macie pazurki

[Śniegowa]

Napisane przez Laindise

Czy mogę zapytać, dlaczego rodzice zabraniają Ci malować paznokcie?

Też się zastanawiam.....

[ameljja]

Napisane przez Śniegowa

Też się zastanawiam.....

Le pisała, że jest bardzo młodziutka i dlatego

[zlakobieta]

Napisane przez Majowa Rosa

Potrzebuję pomocy:
co będzie najbardziej przypominało lakier Milani Red Sparkle?

Lakier ten zaprezentowała TUTAJ AnulaPPP, a ja zakochałam się w nim... Może da się go jakoś "zrobić"? Zamarkować? Wymieszać coś z czymś? Pliiizzzz help.

EDIT: Dla nielubiących wchodzić w linki wklejam zdjęcie z tamtego tematu, mam nadzieję, że mogę? Marzy mi się ten lakier / taki efekt:

Ten lakier jest naprawdę boski. Gdyby ktoś na niego gdzieś trafił, to proszę o info


[1=a40adf61f4fa839fc993774 57d0e94ddcb8a5d57;3775611 0]Ale ze mnie sierota... zaaferowałam się tym pudrem i zapomniałam paznokci pokazać... na paznokciowym...

Dobra, Medi mnie zainspirowała, przecież też mam Geniusza a malowałam nim jak dotąd RAZ. Btw - u Medi wygląda ładniej

Anula, Karola Wy zdaje się też miałyście nim lamować - i co? - ja się pytam [/QUOTE]

Pięknie wyszło. Ja mam jakiś taki podobny kolorek z Douga i jak raz nim pomalowałam, to jakaś masakra była. Przy moich bladych dloniach ten kolor wygląda masakrycznie

Napisane przez Śniegowa

Zastanawiałam się nad green pharmacy, paprykowym. Misia mówiła, że on w zasadzie nie pachnie, co jest duuuzym plusem.

Ten paprykowy jest OK, ale on jest bardziej na skórę głowy z tego, co wiem. Ja mam z tej serii łopianowy i jakoś tak rzadko się za niego biorę, bo na dlugość i tak trzeba wrzucać co innego. Moim faworytem do włosów od zawsze jest lniany Dodaję go do wszystkiego przed myciem, a nieraz nakładam też solo. Efekt jest zawsze super

[1=8f44be8657be3d2a3733d9c 7d3db3d2234bdc5f1_6583833 2e9b82;37763161]Hello wpadłam się przywitać i zaraz znikam do nauki.
Dzisiaj dziadek pojechał po coś tam do rodziców.
Kilka razy odwoził mnie mój "kolega", właściwie to powinnam już zmienić to określenie
I dziadek opowiada mamie: Przyjechał, nawet dzień dobry nie powiedział(do kogo miał mówić jak babcia z dziadkiem zamknięci w pokoju byli) i siedział u niej w pokoju do 12(pojechał o 9). Ale i tak długo on się nie utrzyma, zaraz pewnie drugiego przyprowadzi(ciekawe po czym on to wnioskował) A Karolina biegała z góry na dół i nawet herbatę mu zrobiła.
[/QUOTE]

Widzę, że związek sie rozwija

Napisane przez AnulaPPP

no chyba że tak

Dodaję golasy, które obiecałam jakiś czas temu

Anula, twoje paznokcie są takie... mrrru


Już doszlam do 40tej strony i niestety muszę lecieć. Po powrocie polecę dalej

[Śniegowa]

Napisane przez ameljja

Le pisała, że jest bardzo młodziutka i dlatego

No ja wiem. Ale Młoda jest w podobnym wieku. Za miesiąc 16 kończy, a malować mogła.... Ją zawsze najbardziej jakieś ciekawe zdobienia kręciły. W szkole na jednolity krecili nosem, a jak miała jakieś zwierzaki czy kwiatki, to było ok

[meeow]

Napisane przez zlakobieta

Ja tez tak mam ostatnimi czasy, więc wiem o czym piszesz...
Najlepiej pomagają na to narkotyki, ale niestety jest to poprawa chwilowa i w dodatku trzeba wiedzieć ile wziąć, żeby nie znaleźli Cię potem w wannie jak Whitney.

brakowało mi takich tekstów
Zła, to może marihunaunen?

Napisane przez Prezes Kuli Ziemskiej

Zapomniałam wrzucić Na Wasze nieszczęście przypomniałam sobie Oczywiście pamiętacie, że nie mam za grosz talentu i nigdy sama nie maluję wzorków? Tak. To wrzucam, skoro liczy się idea

Nefty, wszystkiego najlakierowszego! Zdrowych, mocnych i niełamiących się, nierozdwajających i niepękających pazurków! Wszystkiego naj! Twoje i Twoich pazurków zdrówko

P.S. Nie zmieściło mi się "s" na kciuku

no ta kosa świetna utalentowany Prezio

Napisane przez zlakobieta

Niezdrowo się podnieciłam. Mogłaś im chociaż majtki założyć

bezwstydne

Napisane przez zlakobieta

Meeow, nie dramatyzuj. Wiem co czujesz, bo niedawno przezywałam to samo Odrosną i to bardzo szybko.
Krótkie też ładne, ale skoro lepiej czujesz się w długich, to miej dlugie i już



Zgadza się W dodatku ja tez mam aktualnie skrócone

dziękuję

jak już się nacytujesz i odpowiesz na wszystko to pokazuj

Napisane przez Kaveri

meeow - dla mnie bomba!

dziękuję

Napisane przez Śniegowa

A Nefty gdzie jest??

pewnie podgląda cichaczem z telefonu

Napisane przez zlakobieta

Nie przesadzaj. Poczekaj na wyniki i wtedy sie zobaczy...

ja już wiem, że jest masakra.. ale wiem, że z biologii będę miała jakieś 68%, z marginesem +/- 2 punkty

Napisane przez Laindise

Piękna czerwień, piękne paznokcie

dziękuję

[Śniegowa]

Napisane przez zlakobieta

Ten paprykowy jest OK, ale on jest bardziej na skórę głowy z tego, co wiem. Ja mam z tej serii łopianowy i jakoś tak rzadko się za niego biorę, bo na dlugość i tak trzeba wrzucać co innego. Moim faworytem do włosów od zawsze jest lniany Dodaję go do wszystkiego przed myciem, a nieraz nakładam też solo. Efekt jest zawsze super

I to jest chyba najlepszy kierunek

---------- Dopisano o 11:38 ---------- Poprzedni post napisano o 11:36 ----------

Napisane przez meeow

brakowało mi takich tekstów
Zła, to może marihunaunen?

:

Genialne!!

[ameljja]

Napisane przez Śniegowa

No ja wiem. Ale Młoda jest w podobnym wieku. Za miesiąc 16 kończy, a malować mogła.... Ją zawsze najbardziej jakieś ciekawe zdobienia kręciły. W szkole na jednolity krecili nosem, a jak miała jakieś zwierzaki czy kwiatki, to było ok

To na pewno zależy od podejścia
Ja jak byłam w gimnazjum i miałam pomalowane na kolor paznokcie to dziadek zawsze się pytał, czy w szkole pozwalają z "takimi umalowanymi pazurami" chodzić.