Róż tylko dla Barbie (?)

[kasia20a]

własnie nie rozumie tego ze jesli ktos mowi o różowych ciuchach innym odrazu nasowaja sie skojarzenia dziewczyny ubranej całej na rózowo

[tricomi]

Napisane przez Olunia90

Zależy kto nosi
Do czego
Jak w nim wygląda

zgadzam sie z tą tezą

ważne jest też jaki dany ciuch ma krój,

swoją drogą, nie rozumiem dlaczego różowy kojarzy sie z tandetą, kolor jak każdy i do tego taki słodki i niewinny

BTW w moim miejscie BARBIE to raczej dziewczyny z kruczoczarnymi włosami, farbowanymi oczywiście i przesadnym solariumem, nie wspominając już o tapecie na twarzyczce

[tripka]

To tylko głupi stereotyp w Polsce...róż to bardzo ładny kolor,ale dobrze dobrany-np do ciemnego dżinsu wygląda świetnie.Poza tym ładnie podkreśla opalenizne.To taki sam kolor jak np turkus,żółty,czerwony. Osobiście najbardziej lubię kolor czarny,ale przecież nie można ciągle chodzić na czarno ubranym (bo z kolei stereotyp jak na żałobę).Poza tym chyba tylko w Polsce róż jest tak odbierany-kiedyś nawet jakiś polski projektant wypowiadał się,że Polacy ubierają się bardzo "smutno",szaro,boją się kolorów...

[natalka2]

nie chodzę w różu, ale nawet podoba mi się taki jasny, pudrowy róż.
Ale jak widzę panne w całą na różowo łącznie z butami i z przepudrowaną twarzyczką i posklejanymi rzęsami to odrazu nasuwa mi się "głupiutka barbi"
w ogóle Polska jest krajem pełnym stereotypów i nietolerancji, no cóż


mam kolegę, który mieszka we Włoszech i opowiadał, że chłopcy często chodzą w różowych koszulkach i noszą na szyji ikonkę króliczka playboya
natomiast wszyscy ubrani cali na niebiesko uchodzą za gejów

nie wiem czy to prawda, ale jak tak jest to z Polską nie jest jeszcze tak źle

[tripka]

hmm u nas jak facet ma różową koszulke to też się na niego dziwnie patrzą,myślą,że gej.Tak samo jak ma japonki...

[Shiryuna]

heh kolor jak każdy inny, nie mam do niego żadnych odczuć.

[alufa]

Napisane przez tripka

hmm u nas jak facet ma różową koszulke to też się na niego dziwnie patrzą,myślą,że gej.Tak samo jak ma japonki...

etam zaraz gej... japonki u faceta jeszcze przeżyje, niech będzie że różową koszulę też (jeśli będzie miała odpowiedni odcień)

a co do różu u dziewcząt: osobiście nie lubię różowego, ale różowy lubi mnie. ładnie wyglądam w tym kolorze choć nie najlepiej się w nim czuję

[izuu]

ja polubiłam róż - ale taki ostry, połączony z czernią. a kiedyś mi odwaliło i kupiłam sobie przesłodką różową bluzę z futerkiem w kapturku...lol.... jak dla "barbi" - ale nie czułam się z tego powodu dyskryminowana. okropny jest wygląd różowych lal, aby zilustrować co mam na myśli, przytoczę wygląd kobitki, którą spotkałam w urzędzie pracy
ostrorózowe butki w białe groszki na szpilce
białe rybaczki
jasnoróżowa koszulka (i duża nadwaga;/)
biała torebeczka z przyczepionymi dwoma miśkami: białym i różowym
ciekawa fryzurka była tylko dopełnieniem: tlenione blond warkoczyki dwa z dużymi odrostami.
serio

[Agoosia]

Napisane przez natalka2

nie chodzę w różu, ale nawet podoba mi się taki jasny, pudrowy róż.
Ale jak widzę panne w całą na różowo łącznie z butami i z przepudrowaną twarzyczką i posklejanymi rzęsami to odrazu nasuwa mi się "głupiutka barbi"

nie wystarczyłoby "barbie"?

Napisane przez natalka2

w ogóle Polska jest krajem pełnym stereotypów i nietolerancji, no cóż

[Nati femme fatale]

Właśnie:głupota.

[201804200947]

Niech sobie mówią co chcą-ja lubię róż.
Często zakładam coś w tym kolorze-mam różowy telefon,mój srebrny zegarek ma też element lila,od 2 lat noszę bransoletki poparcia i jedna jest różowa,ostatnio też zaopatrzyłam się w ciuszki z kolekcji Victoria's Secret Pink i jedna z bokserek jest różowa z przepięknymi ramiączkami.
I mam gdzieś czy ktoś nazwie mnie Barbie

[wenedka]

O matko , mam na sobie różową bluzkę i dobrze mi z tym
Lubię róż

[Anja15]

Nie znoszę "landrynkowego" różu, ale wszelkie inne owszem. Nie mam zbyt wielu ubrań w tym kolorze, ale kiedy coś mi się spodoba, to nie zastanawiam się czy przypadkiem nie zostanę odebrana jako barbie... Tym bardziej że nie wyglądam , a może dlatego że nie ubieram się w róż od stóp do głów...

Ale różem na polikach to chyba żadna nie pogardzi

[benito_mruffkolini]

co za bzduuraaa...


ja tam lubię różowy, bo ładnie mi w nim ale jeśli zakładam róż to jest to tylko jedna rzecz, reszta jest stonowana np. granatowe jeansy + granatowe klapki + czarny t-shirt + różowy sweter moim skromnym zdaniem super tak wyglądam i co, jestem barbie z tego powodu??

[Karolynka]

Ja tam lubię róż,ale za żadną barbie się z tego powodu nie uważam

[kiniaczeq]

róż dla barbie = stereotyp


ja osobiscie uważam że róż nie jest dla Barbie no ale jeśli komuś zależy na opini innych to chyba nie ubierze takiej bluzki bo zostanie odebrany jako Barbie. Jest to stereotyp i nie zanosi się na to zeby prędko on przestał istnieć no trudno.. niektórzy żyją sobie w tym swoim ciasnym stereotypowym świecie, ja jestem ponad to, a jeśli inne osoby nie to już ich problem.

[nellana]

A ja kocham różowy kolor: mam mnóstwo różowych rzeczy: bluzeczek,dodatków itp. i nawet telefon mam w kolorze lawender pink i naprawdę daaaaaleko mi do wyglądu barbie Po prostu bardzo lubię ten kolor i już
Jak słusznie zauważyły inne wizażanki zależy jak się ten róż nosi-podobnie zresztą jak wszystkie inne kolory.
Tak to już jest w naszej Polsce,że mamy tendencję do szufladkowania:róż dla słodkich głupiutkich barbie,czarny dla gotów,kolorowe spodnie w kratkę dla punków itp.Miejmy tylko nadzieję,że stopniowo stereotypy zaczną zanikać bo to się staje nie do zniesienia.

[Rebelious]

.

[anczysko1]

Ja osobiście za różowym nie przepadam, ale np niektóre rzeczy ostatnio zaczynają mi się podobać Wszystko zależy od tego jak ktoś w tym wygląda, do czego, gdzie itd

[Cerfona]

Ja lubie ten kolor i mam nawet kilka ciuchów w tym kolorze Wogóle mi to nie przeszkadza Nie boje się też, że ktoś nazwie mnie Barbie bo nie jestem blondynką Telefon też mam różowy

[dagirll]

Witam Dziewczyny !


Do założenia tego wątku zainspirowała mnie moja najlepsza przyjaciółka..Otóż twierdzi ona , że kolor różowy ,to kolor którego powinnyśmy sie wstydzić ,nosić .Chodzi o : ubrania ,buty ,dodatki ogólnie wszystko co można nazwać różowe jest wg. niej- tandetą.Mówi ,że jak kiedyś zdarzyło jej sie włożyć coś różowego( jakaś sytuacja ja do tego zmusiła) wszyscy ludzie patrzyli na nią dziwnie,z uśmieszkiem.Czuła sie okropnie ,zażenowana.Jej chłopak myśli podobnie.
A ja sie zastanawiam czy Wy też tak odbieracie ten kolor?Czy uważacie ,że tylko lalki barbie mogą pokazać sie w różowym kolorze?Czy może dla Was podobnie jak dla mnie jest ,to bardzo delikatny dziewczęcy kolor ,który naprawdę czasami dodaje uroku?


Pytam o ,to ,bo przez jej nastawienie ,zaczynam czuć sie skrępowana gdy zakładam coś różowego i zaczynam czuć na sobie dziwne spojrzenia innych ludzi...Słusznie?

[architekt80]

Ja nosze w lecie różowe podkoszulki .Różowy to bardzo wyrazisty i kobiecy kolor. Najbardziej lubie te ciepłe odcienie .

[LoLcIa123]

Zależy jaka część naszej garderoby jest różowa i jaki to odcień różu.Jeżeli miałabym ubrać się cała na różowa,w dodatku ten kolor byłby bardzo wyrazisty delikatnie mówiąc,to tak-tandeta.Jeżeli jednak miałaby to właśnie być podkoszulka,jakaś bluzeczka,lub korale a ich kolor byłby takim przyjemnym dla oczu różem,to czemu nie.

[izia17]

Różowy najbardziej lubie na majtaskach

A jeśli chodzi o ubrania to wole go z innymi kolorami, tak żeby róż był tylko takim dodatkiem, jakimś akcentem.

[kyana]

różowy taki jak niebieski, żółty czy szary. Tylko z umiarem

[Sunny Tiger]

Róż noszony z umiarem i w odpowiednim odcieniu nie jest tandetą. Mam kilka rzeczy w tym kolorze i czuję się dobrze gdy mam je na sobie.

[edit23]

Jeśli ktoś się ubierze cały na różowo to już przegięcie. Jednak róż pomieszany z innymi kolorami jest jak najbardziej w porządku według mnie.

[asia^^]

Nie ubrałabym się cała ani na żółto ani na różowo. Jednak bluzkę żółtą założę a różowej nie - chyba że w jakimś innym kolorze, ale z elementem różu

[bluegirl]

Ja lubię kolor różowy, ale to zależy od odcienia, jasny, pudrowy owszem, ale ciemny, intensywny uważam za zbyt "krzykliwy" i takiego bym nie założyła.
Dobrze się czuję w różowym swetrze, czy koszulce, nigdy nie zdecydowałabym się jednak założyć czegoś więcej w tym kolorze oprócz bluzki właśnie, i ubieram je właśnie zazwyczaj w towarzystwie innego koloru, buty, torebka odpadają.

[Maizy]

Kolor jak kolor, wystarczy dobrze go z innym skomponować i będzie okey.
Sama mam w szafie pare takich ubran i noszę, nie wstydzę się tego.