Walka o zdrowe i piękne włosy :)

[klaudia23]

ja urzywam pianki shockwaves do wlosow puszysctych aby je ugladzic i aby chronla przed wysoka temperaturą podczas prostowania(taka czerwoa) wiec chyba powinna troche dawac pozytku xD
ale chyba bede ja trooche ograniczac i bede czesciej stosowac wosk,chociazby po nim wlosy ładnie wygladaja
tylko nie wiem co teraaz zrobie z wlosaim bo one sa takie...oklapniete jak ich nie susze chyba ze bede na walki robic...chyba nie macie zadnych zastrzezen do nich nie? nie niszcza chyba wlosow?

[Mirelkaaa]

no to pianki nie zakupie a wosk niszczy włosy? wczoraj chciałam kupic sobie olej kokosowy w sklepie zielarskim, ale nie mieli

[Jolie2601]

Napisane przez klaudia23

ja urzywam pianki shockwaves do wlosow puszysctych aby je ugladzic i aby chronla przed wysoka temperaturą podczas prostowania(taka czerwoa) wiec chyba powinna troche dawac pozytku xD
ale chyba bede ja trooche ograniczac i bede czesciej stosowac wosk,chociazby po nim wlosy ładnie wygladaja
tylko nie wiem co teraaz zrobie z wlosaim bo one sa takie...oklapniete jak ich nie susze chyba ze bede na walki robic...chyba nie macie zadnych zastrzezen do nich nie? nie niszcza chyba wlosow?

Jak by się uparł to i na wałki by się coś znalazło A tak na poważnie to owszem, uważam, że o włosy trzeba bardzo dbać i unikać tego co im nie służy- ale też nie można popadać w paranoję. Np. suszarki- wiadomo niszczą włosy, ale jak się chodzi na basen to z mokrą głową i to jeszcze w zimie nikt przecież nie wyjdzie. Wszystko można, ale z głową. Jeśli już suszyć to w miarę możliwości chłodnym nawiewem, jeśli stylizować to wybierać preparaty jak najmiej agresywne, jeśli farbować (ja np. farbuję i nie przestane- przynajmniej teraz tak uważam) to preparatami jak najmniej niszczącymi włosy. No i oczywiście jeśli już się robi coś co niszczy kudełki to starać się im to rekomensować zabiegami odżywczo-regenerującymi.

[Olencjaaa]

Napisane przez 'Estelle'

Moim zdaniem nie ma sensu kupować 2 lotionów, na końcówki już lepiej kupić jakieś serum regeneracyjne. Poza tym, jeśli wcierasz ampułki, to lepiej zrezygnować z jednoczesnego stosowania lotionu.

tak tylko ze niedlugo skoncza mi sie ampulki bo wedlug zalecenia na opakowaniu stosuje je codziennie i codziennie myje glowe

ale ten lioton seboradinu do zniszczonych chyba sobie zakupie zeby miec juz cala serie i chyba juz jutro wybiore sie do apteki bo moje koncowki sa bardzo suche bo wiekszosc ampulki wykorzystuje na skore glowy i zabardzo nic mi nie daje na konowki

[Finlora]

Napisane przez Jolie2601

Witaj
Widzę, że olejek przypadł Ci do gustu. Bardzo mnie to cieszy
A co do pytania- robię tak od ponad miesiąca i nie zauważyłam zwiększonego przetłuszczania. Ale wiadomo, że każdy może reagować inaczej. W każdym razie próbuj dalej. W razie czego możesz zrezygnować z oleju po myciu albo zmniejszyć częstotliwość
Pozdrawiam

Przypadł Maskę przed myciem robię raz w tygodniu. A pytałam o przetłuszczanie, bo w ogóle mam włosy cienkie i ze skłonnością do przetłuszczania, no i krótkie, muszę je myć codziennie albo góra co 2 dni, kiedy wiem, że nie będę nigdzie wychodzić i ludzie mnie nie zobaczą A Ty masz długie, więc na pewno będziesz miała mniejszy problem z przetłuszczaniem niż ja.

[virka]

Napisane przez Koko19

sprawdzilam sposob rozczesywania wlosow na prawie sucho....jest duzo lepeij niz na mokro...wlosy sie nie kołtunią..zakupilam tez szczotke z dzika i czekam na nia

Ja też rozczesują włosy na sucho
Nie wyobrażam sobie nawet robienia tego na mokra.

Napisane przez kosmita77

chyba i ja zaczne stosowac tak jak juz czytalam kilkakrotnie - wlasnie po umyciu. poki co stosowalam przed, jako maseczke z innymi skladnikami i rewelacja tylko zeby z iloscia nie przesadzic...

No właśnie, też gdzieś się natknęłam na informację, że trzeba uważać z ilośćią olejku kokosowego...
Tzn. jak często i w jakich ilościach można go stosować???

Napisane przez Finlora

A Ty masz długie, więc na pewno będziesz miała mniejszy problem z przetłuszczaniem niż ja.

Problem przetłuszczających włosów jest podobny jak na krótkich
Ja tez myję włosy codziennie (czasami co dwa dni), a włosy mam do pasa.

[Finlora]

Napisane przez virka

Ja też rozczesują włosy na sucho
Nie wyobrażam sobie nawet robienia tego na mokra.

Problem przetłuszczających włosów jest podobny jak na krótkich
Ja tez myję włosy codziennie (czasami co dwa dni), a włosy mam do pasa.

Ja rozczesuję włosy na mokro, bo inaczej nie ułożę takiej fryzury jak chcę, a po ostatniej wizycie u fryzjera muszę tak robić, bo inaczej miałabym siano na głowie. Ale dzięki Biosilkowi albo olejowi kokosowemu nie mam problemów z rozczesaniem, nie zostaje też ich dużo na grzebieniu, poza tym mam krótkie więc pewnie łatwiej jest je rozczesać niż długie.

A co do przetłuszczania, powaznie, z długimi jest taki sam problem? Nie myslałam, ze tak jest. Kiedy miałam długie włosy, to było dawno dawno temu, mogłam myć włosy co 3-4 dni a nie codziennie jak teraz...

[virka]

Napisane przez Finlora

Ja rozczesuję włosy na mokro, bo inaczej nie ułożę takiej fryzury jak chcę, a po ostatniej wizycie u fryzjera muszę tak robić, bo inaczej miałabym siano na głowie. Ale dzięki Biosilkowi albo olejowi kokosowemu nie mam problemów z rozczesaniem, nie zostaje też ich dużo na grzebieniu, poza tym mam krótkie więc pewnie łatwiej jest je rozczesać niż długie.

Na krótkich włosach, na pewno lepiej rozczesuje się na mokro, ale na długich, gdzie występuje poplątanie a pomieszaniem to byłoby wielką męczarnia dla włosów

Napisane przez Finlora

A co do przetłuszczania, powaznie, z długimi jest taki sam problem? Nie myslałam, ze tak jest. Kiedy miałam długie włosy, to było dawno dawno temu, mogłam myć włosy co 3-4 dni a nie codziennie jak teraz...

Oczywiście wszystko zależy od rodzaju włosów, pewnie są osoby, które przy długich włosach mogą myć co kilka dni, ale podobnie będzie przy krótkich Jeśli włosy mają tendencję do przetłuszczania, to czy długie czy krótkie nadają się do częstego mycia.

[Finlora]

Napisane przez virka

Na krótkich włosach, na pewno lepiej rozczesuje się na mokro, ale na długich, gdzie występuje poplątanie a pomieszaniem to byłoby wielką męczarnia dla włosów



Oczywiście wszystko zależy od rodzaju włosów, pewnie są osoby, które przy długich włosach mogą myć co kilka dni, ale podobnie będzie przy krótkich Jeśli włosy mają tendencję do przetłuszczania, to czy długie czy krótkie nadają się do częstego mycia.

Wiem jak to jest, tez mialam kiedys dlugie i zawsze rozczesywałam na sucho

Ale to jest dla mnie dziwne, czemu kiedy miałam długie mogłam myc co kilka dni, a teraz jak mam krótkie musze codziennie

[virka]

Napisane przez Finlora

Ale to jest dla mnie dziwne, czemu kiedy miałam długie mogłam myc co kilka dni, a teraz jak mam krótkie musze codziennie

Nie winiłabym za ten fakt długości włosów...
Może jakieś inne czynniki wpłynęły na to, że włosy bardziej Ci się przetłuszczają (np. hormony, stan skóry głowy). Moim zdaniem długość nie ma nic do rzeczy. Ale zawsze mogę się mylić

[Finlora]

Napisane przez virka

Nie winiłabym za ten fakt długości włosów...
Może jakieś inne czynniki wpłynęły na to, że włosy bardziej Ci się przetłuszczają (np. hormony, stan skóry głowy). Moim zdaniem długość nie ma nic do rzeczy. Ale zawsze mogę się mylić

Możesz tez mieć rację Bo tak kojarze, że kiedy miałam długie włosy nie farbowałam ich tak często a co się z tym wiąże, nie używałam tylu rzeczy do pielęgnacji włosów, odzywek, maseczek itd. Więc to może od tego? Coś za coś, ładniejsze włosy ale częstsze mycie?

[virka]

Napisane przez Finlora

Możesz tez mieć rację Bo tak kojarze, że kiedy miałam długie włosy nie farbowałam ich tak często a co się z tym wiąże, nie używałam tylu rzeczy do pielęgnacji włosów, odzywek, maseczek itd. Więc to może od tego? Coś za coś, ładniejsze włosy ale częstsze mycie?

No całkiem możliwe
Możesz też dobrać inne kosmetyki jeśli te za mocno obciążają Ci włosy i prowadzą do szybszego przetłuszczania.

[Finlora]

Napisane przez virka

No całkiem możliwe
Możesz też dobrać inne kosmetyki jeśli te za mocno obciążają Ci włosy i prowadzą do szybszego przetłuszczania.

Próbuję i w tym momencie mam w szafce kilka niepotrzebnych szamponów i odzywek, które okazały się niezbyt trafione

[virka]

Napisane przez Finlora

Próbuję i w tym momencie mam w szafce kilka niepotrzebnych szamponów i odzywek, które okazały się niezbyt trafione

Tak bywa, myślę, że każda z nas to przeszła
Ale najważniejszy jest efekt końcowy, czyli odpowiednio dobrane kosmetyki i co za tym idzie piękne włosy

[Finlora]

Napisane przez virka

Tak bywa, myślę, że każda z nas to przeszła
Ale najważniejszy jest efekt końcowy, czyli odpowiednio dobrane kosmetyki i co za tym idzie piękne włosy

Mam nadzieję, że przy comiesięcznym farbowaniu włosów jest to mozliwe...

[Jolie2601]

Napisane przez virka

Nie winiłabym za ten fakt długości włosów...
Może jakieś inne czynniki wpłynęły na to, że włosy bardziej Ci się przetłuszczają (np. hormony, stan skóry głowy). Moim zdaniem długość nie ma nic do rzeczy. Ale zawsze mogę się mylić

Oczywiscie istanieje możliwość, że się mylisz ale ja uważam tak samo. Przyczyną są raczej inne czynniki- szampony, odżywki, wzrost zaniewczyszczenia środowiska nie wpominajac już o hormonach.

A co do Twojego pytania? Finloro to myślę, że mimo farbowania mogą być piękne. Tylko trzeba znaleść właściwą farbkę, która ich tak nie będzie niszczyć- i oczywiście odżywiać, odżywiać i jeszcze raz odżywiać i dbać na wiele sposobów. Sama widzę po sobie, że odkąd zwracam uwagę nawet na takie z pozoru "pierdoły", włosy są w lepszym stanie. Pisząc o pierdołach mam na myśli np. delikatne czesanie od końców, na sucho. No bo co z tego że kupię maskę za 200zł jak będę szarpać włosy przy czesaniu

[virka]

Napisane przez Finlora

Mam nadzieję, że przy comiesięcznym farbowaniu włosów jest to mozliwe...

Na pewno jest to możliwe, tylko trzeba więcej zachodu i dobrej farby
Zresztą podpisuję się pod wypowiedzią Jolie

Napisane przez Jolie2601

Oczywiscie istanieje możliwość, że się mylisz ale ja uważam tak samo. Przyczyną są raczej inne czynniki- szampony, odżywki, wzrost zaniewczyszczenia środowiska nie wpominajac już o hormonach.

Czyli jeśli myslisz tak samo, to zawsze istnieje szansa, że mylimy sie obie

Napisane przez Jolie2601

A co do Twojego pytania? Finloro to myślę, że mimo farbowania mogą być piękne. Tylko trzeba znaleść właściwą farbkę, która ich tak nie będzie niszczyć- i oczywiście odżywiać, odżywiać i jeszcze raz odżywiać i dbać na wiele sposobów. Sama widzę po sobie, że odkąd zwracam uwagę nawet na takie z pozoru "pierdoły", włosy są w lepszym stanie. Pisząc o pierdołach mam na myśli np. delikatne czesanie od końców, na sucho. No bo co z tego że kupię maskę za 200zł jak będę szarpać włosy przy czesaniu

[Jolie2601]

Napisane przez virka

Czyli jeśli myslisz tak samo, to zawsze istnieje szansa, że mylimy sie obie

Szansa jest zawsze. Ale jeśli dwie osoby uważają tak samo to coś w tym musi być Poza tym, może się ktoś jeszcze do nas dołączy. Moża nawet stworzymy klub hmmm

[virka]

Napisane przez Jolie2601

Szansa jest zawsze. Ale jeśli dwie osoby uważają tak samo to coś w tym musi być Poza tym, może się ktoś jeszcze do nas dołączy. Moża nawet stworzymy klub hmmm

Szansa jest, ale prawdopodobieństwo pomyłki maleje , z każdą nową osobą zgadzającą się z nami

[kosmita77]

Napisane przez virka

No właśnie, też gdzieś się natknęłam na informację, że trzeba uważać z ilośćią olejku kokosowego...
Tzn. jak często i w jakich ilościach można go stosować???
Problem przetłuszczających włosów jest podobny jak na krótkich
Ja tez myję włosy codziennie (czasami co dwa dni), a włosy mam do pasa.

tzn nie wiem co ile mozna stosowac, jaka jest dawka zalecana, nawet nie wiem czy cos takiego istnieje wydaje mi sie ze to zalezy od stanu wlosow ja w zlym okresie moich wlosow, uzywalam przed kazdym myciem - co 2 dni. na noc nakladalam od polowy wlosow, na to folia i lulu. teraz juz mi sie nie chce i wlosy sa w lepszym stanie wiec raz w tygodniu albo rzadziej nigdy nie nakldalam od nasady - zeby nie przetluscic. a nie, klamie raz nalozylam jak robilam maseczke z roznymi innymi specyfikami i miedzy innymi byl tam olej kokosowy. ale nastepnego dnia byl tluszczyk wiec nie praktykuje go od skory.
co do przetluszczania wlosow - to ja mam taka dlugosc do stanika, moze za. pierwszego dnia wlosy sa ok, ale drugiego to juz tylko w kucyk. nie chce myc ich codziennie, ale mysle ze przetluszczaja sie tak jak kazde - czy dlugie czy krotkie nie ma roznicy. tylko chodzi o to ze ja moge zwiazac i az tak tego tluszczu nie widac. a osoby z krotkimi wlosami - niestety pod prysznic

Napisane przez Jolie2601

Szansa jest zawsze. Ale jeśli dwie osoby uważają tak samo to coś w tym musi być Poza tym, może się ktoś jeszcze do nas dołączy. Moża nawet stworzymy klub hmmm

no to jest nas 3

[una creatura bella]

Napisane przez virka

No właśnie, też gdzieś się natknęłam na informację, że trzeba uważać z ilośćią olejku kokosowego...
Tzn. jak często i w jakich ilościach można go stosować???.

Virko, tutaj chodzi raczej o to, żeby nie przesadzić z ilością olejku nakładanego na włosy po umyciu. W przeciwnym wypadku efekt wiadomy: smętne strąki.

Jeśli natomiast nałożysz go zbyt obficie przed myciem, to najwyżej będziesz musiała użyć więcej szamponu, żeby usunąć go z włosów.

[Jolie2601]

Napisane przez kosmita77

tzn nie wiem co ile mozna stosowac, jaka jest dawka zalecana, nawet nie wiem czy cos takiego istnieje wydaje mi sie ze to zalezy od stanu wlosow

no to klub się nam powiększa
A co do kokosa to też się nie spotkałam z informacją dotyczącą częstotliwości jego stosowania. Ja jako maskę używam raz w tygodniu (bo już podratowałam włosy) a na końce po kazdym myciu. Trzeba próbować i obserwować reakcję swoich włosiąt i na tej podstawie dobrać częstotliwość. Innego wyjścia nie ma- ogolnych zasad, które by sprawdzały się na kazdej głowie-też nie. A szkoda, życie było by prostsze

[karla_92]

Napisane przez Finlora

Próbuję i w tym momencie mam w szafce kilka niepotrzebnych szamponów i odzywek, które okazały się niezbyt trafione

Ja tak mam z szamponami. Co tydzien przynosze nowy

Napisane przez Finlora

Mam nadzieję, że przy comiesięcznym farbowaniu włosów jest to mozliwe...

Skoro farbujesz co miesiac to może od tego Ci sie szybciej przetluszczaja bo skora jest zabardzo wysuszona i w efekcie produkuje wiecej tłuszczu

Napisane przez kosmita77

no to jest nas 3

To i ja sie przyłącze Teraz prawdopodobienstwo pomyłki zmalalo czterokrotnie

A jesli chodzi o tego kokoska to też mi sie wydaje ze czeste stosowanie nie zaszkodzi pod warunkiem ze jest to naturalny, nierafinowany olej. Jesli można codziennie stosowac napakowane chemia odzywki to czemu jego by nie można.

[asia^^]

Jak ja bym chciała mięc pięęęękne i błyszczące włosy
Moje są długie i gęste, ale mam problem z suchymi końcówkami i niestety są matowe
Nie stosuję jakiś profesjonalnych odżywek i szamponów, ale za to staram się nie prostować i nie farbuję.
Używam szamponów wzmacniających, regenerujących + odżywka + jedwab w płynie. Spłukuję zimną wodą, raczej nie suszę, ale i tak są sztywne...

[virka]

Napisane przez kosmita77

tzn nie wiem co ile mozna stosowac, jaka jest dawka zalecana, nawet nie wiem czy cos takiego istnieje wydaje mi sie ze to zalezy od stanu wlosow ja w zlym okresie moich wlosow, uzywalam przed kazdym myciem - co 2 dni. na noc nakladalam od polowy wlosow, na to folia i lulu. teraz juz mi sie nie chce i wlosy sa w lepszym stanie wiec raz w tygodniu albo rzadziej nigdy nie nakldalam od nasady - zeby nie przetluscic. a nie, klamie raz nalozylam jak robilam maseczke z roznymi innymi specyfikami i miedzy innymi byl tam olej kokosowy. ale nastepnego dnia byl tluszczyk wiec nie praktykuje go od skory.

Dziękuję Tak myślałam, że od skóry nie będę go dawać.

Napisane przez una creatura bella

Virko, tutaj chodzi raczej o to, żeby nie przesadzić z ilością olejku nakładanego na włosy po umyciu. W przeciwnym wypadku efekt wiadomy: smętne strąki.

Jeśli natomiast nałożysz go zbyt obficie przed myciem, to najwyżej będziesz musiała użyć więcej szamponu, żeby usunąć go z włosów.

Dziękuję Ci bardzo , już teraz wszystko wiem

Napisane przez karla_92

To i ja sie przyłącze Teraz prawdopodobienstwo pomyłki zmalalo czterokrotnie

A jesli chodzi o tego kokoska to też mi sie wydaje ze czeste stosowanie nie zaszkodzi pod warunkiem ze jest to naturalny, nierafinowany olej. Jesli można codziennie stosowac napakowane chemia odzywki to czemu jego by nie można.

Najlepsze rzeczy można przedawkować, więc wolałam się upewnić Dziękuję

[Finlora]

Napisane przez kosmita77

no to jest nas 3

Ależ ja się również zgadzam

[virka]

Napisane przez Finlora

Ależ ja się również zgadzam

No to przy takiej ilości myślę, że już wszystkie mamy rację

[una creatura bella]

Napisane przez Jolie2601

A co do kokosa to też się nie spotkałam z informacją dotyczącą częstotliwości jego stosowania. Ja jako maskę używam raz w tygodniu (bo już podratowałam włosy) a na końce po kazdym myciu. Trzeba próbować i obserwować reakcję swoich włosiąt i na tej podstawie dobrać częstotliwość. Innego wyjścia nie ma- ogolnych zasad, które by sprawdzały się na kazdej głowie-też nie. A szkoda, życie było by prostsze

Ja tam zaobserwowałam pewną prawidłowość .

Im grubsze włosy, tym trudniej przesadzić z ilością oleju.
Włosom zniszczonym też można zaserwować większą porcję.

[asiulka123]

Dzisiaj byłam w sklepie ze zdrową żywnością i nie znalazłam olejku kokosowego, było tylko mleczko

[Finlora]

Napisane przez una creatura bella

Ja tam zaobserwowałam pewną prawidłowość .

Im grubsze włosy, tym trudniej przesadzić z ilością oleju.
Włosom zniszczonym też można zaserwować większą porcję.

A włosom cienkim z kolei chyba niezbyt dużą ilośc?