Seks na jeźdźca..

[smv]

Kochane wizaznki mam głupi problem, nie wiedziałam gdzie go zamiescic. Od ponad roku wspolzyje z moim chlopakiem i od samego poczatku probujemy ze ja jestem na Nim..no i nie wychodzi mi..
nie dosc ze mam zadyszke;P to nogi mnie pieruńsko bolą i na 2 dzien mam extra zakwasy i chodze jakbym konia ujeżdżała;P
Boze ale wstyd..
moze macie jakies podpowuedzi...jak sie ruszac jak ulozyc nogi..kucac, klekac? heh...
dzieki za odp Pytam bo jestem bezradna a facet mi dokucza ze kondycji nie mam:P

[SLAWEK_TM]

Napisane przez smv

Kochane wizaznki mam głupi problem, nie wiedziałam gdzie go zamiescic. Od ponad roku wspolzyje z moim chlopakiem i od samego poczatku probujemy ze ja jestem na Nim..no i nie wychodzi mi..
nie dosc ze mam zadyszke;P to nogi mnie pieruńsko bolą i na 2 dzien mam extra zakwasy i chodze jakbym konia ujeżdżała;P
Boze ale wstyd..
moze macie jakies podpowuedzi...jak sie ruszac jak ulozyc nogi..kucac, klekac? heh...
dzieki za odp Pytam bo jestem bezradna a facet mi dokucza ze kondycji nie mam:P

hm<myśli> zamontujcie sobie jakaś sprężynę czy coś :P
a tak naprawdę to niech chłopczyna sie postara... co bedzie sobie wygodnie leżał...

[smv]

hehe
dobre dobre:P
nie no bez jaj ale naprawde ja bym chciala zeby mu bylo dobrze a nie tlyko on sie pocił

[edit23]

wiesz to jest jak z ćwiczeniami jak zaczynasz to masz zakwasy, a jak już troszke poćwiczysz to nic cie później nie boli może wymyśl jakieś ćwiczonka rozciągające i nie myśl sobie że potem nie dostaniesz zadyszki, zawsze ją będziesz mieć

[smv]

hehe ale my baby to mamy przechlapane

[edit23]

no nie ma tak łatwo, ale ci powiem, że tą pozycję lubię najbardziej i warta jest zachodu, ale to rzecz gustu

[msroczka]

przysiady powinny pomóc.
Mi pomogły

[Rena]

Napisane przez smv

facet mi dokucza ze kondycji nie mam:P

suuuper

Napisane przez smv

hehe ale my baby to mamy przechlapane

a to niby czemu

Co do tematu - mi sie ta pozycja nie podoba, nie podobala, moze kiedys spodoba (prorokiem nie jestem).

[smv]

a mi na poczatku jakos takos...ale teraz jest fajna tylko ze jestem słaba to jakos tak..;/ na poczaytku jest wypas a potem juz nie..

[Hosenka*]

ja na "jeźdźca" przeżyłam mój I raz

spróbuj sie lekko pochylić i oprzeć ręce na lóżku po bokach chłopaka i poruszać wtedy biodrami w dół i w górę.

najbardziej lubię tą pozycję w modyfikacji: kładę się niemal całkowicie na TZ a to on porusza biodrami - orgazm mam wtedy gwarantowany

[blue _eyes]

Ćwiczyc cwiczyc. Kondycja to podstawa w sexie Sama nad tym pracuje. Tak to jest jak sie leniuchuje i sportow nie uprwaie potem wychodza braki i bole miesni

[blue _eyes]

Napisane przez Hosenka*

.

najbardziej lubię tą pozycję w modyfikacji: kładę się niemal całkowicie na TZ a to on porusza biodrami - orgazm mam wtedy gwarantowany

Ja tez Ale biedny musi sie napracowac

[axelka]

rob slodka minke i mow , kochanie badz na gorze dzis ja tak juz dlugo ciagne hehe

[smv]

hehe...jakja jestem juz padnieta to on juz sam sie tym zajmuje wtedy ja sobie leniuchuje)

[SiSleyS]

Pamiętam jak ja nie lubiłam tej pozycji- zawsze coś mi nie wychodziło A to nogi mi odpadały ze zmęczenia, a to jakoś biodrami nie mogłam za bardzo się poruszać rytmicznie, albo penis co chwila wypadał ze mnie

Dopiero po jakimś czasie z obecnym TZ wypracowałam swoją własną metodę- na jeźdźca wcale nie znaczy że masz się ruszać w powietrzu na nogach jakbyś jechała konno

Ja robię tak, że siadając na TZ (on leży a nie siedzi) rozkładam nogi (ale to brzmi tak, tak no niestety czasem trzeba to zrobić ) i siedzę nisko tak, że opieram się całą częścią piszczelową nogi. Lekko się przechylam do przodu i jazda Czasem jeszcze opieram się na rękach. Ogólnie wtedy jak siedzisz tak nisko nie musisz się tak mocno podnosić by TZ coś czuł (i nie męczysz się tak szybko).

Mój TZ lubi gdy kołysze biodrami jednocześnie robiąć ruchy w górę i dół- bardzo to go podnieca Ale najpierw poćwicz kilka razy a potem wprowadzaj takie 'dodatki'
Powodzenia

[bea-tka]

hihih sprezyny to dobry pomysl

a tak na powaznie, probowaliscie by On sobie (rownie wygodnie)siedzial na krzeselku, a Ty siadala na nim tylko ze plecami? Nie powinno byc tak meczace a i przyjemne

[chilanes]

niestety to wymaga praktyki, praktyki i praktyki

Po pewnym czasie zaczyna wychodzić, a i nogi tak nie bolą
Choć na drugi dzień bywa gorzej

[smv]

hehe juz od tyłu tez robilismy...od tylu nawet jak on lezy sie tak nie mecze..ale mimo wszytsko chyba macie racje praktyka czyni mistrza ;D)
DZIEKI KOBIETKI I KOLEGO

[bea-tka]

Napisane przez smv

hehe juz od tyłu tez robilismy...od tylu nawet jak on lezy sie tak nie mecze..ale mimo wszytsko chyba macie racje praktyka czyni mistrza ;D)
DZIEKI KOBIETKI I KOLEGO

no coz, mialam nadzieje ze pomoge

ale tak tak- praktyka czyni mistrzem

i tak rodza sie seksoholiczki potem

[Monicoor]

[smv]

oj a czego mysmy nie wymyslali, jakos mi to nie idzie, przy najblizszej okazji sprobuje

[bea-tka]

Napisane przez smv

oj a czego mysmy nie wymyslali, jakos mi to nie idzie, przy najblizszej okazji sprobuje

wymyslac wymyslac,mozliwosci jest tak wiele, ze w koncu trafisz na odpowiednia dla Was

[SiSleyS]

ja też sądziłam, że tej pozycji nigy przenigdy nie polubię
a tu niespodzianka

[kilianna]

Napisane przez Hosenka*

spróbuj sie lekko pochylić i oprzeć ręce na lóżku po bokach chłopaka i poruszać wtedy biodrami w dół i w górę.

najbardziej lubię tą pozycję w modyfikacji: kładę się niemal całkowicie na TZ a to on porusza biodrami - orgazm mam wtedy gwarantowany

też tak robię.
Moj TŻ kocha tę pozycję, ja kiedyś za nią nie przepadałam,ale później nawet ją polubiłam.

[Vivienne]

Napisane przez Hosenka*

najbardziej lubię tą pozycję w modyfikacji: kładę się niemal całkowicie na TZ a to on porusza biodrami - orgazm mam wtedy gwarantowany

Ja też
Ja to nazwałam "na żabke"

[Chii1986]

Napisane przez smv

Kochane wizaznki mam głupi problem, nie wiedziałam gdzie go zamiescic. Od ponad roku wspolzyje z moim chlopakiem i od samego poczatku probujemy ze ja jestem na Nim..no i nie wychodzi mi..
nie dosc ze mam zadyszke;P to nogi mnie pieruńsko bolą i na 2 dzien mam extra zakwasy i chodze jakbym konia ujeżdżała;P
Boze ale wstyd..
moze macie jakies podpowuedzi...jak sie ruszac jak ulozyc nogi..kucac, klekac? heh...
dzieki za odp Pytam bo jestem bezradna a facet mi dokucza ze kondycji nie mam:P

hehe rozumiem Cie..to wszystko tylko ładnie na filmach wygląda, naprawde pozycja na jeźdzca wymaga silnych nóg u kobiety, tym bardziej jeśli planujecie dłużej kochać się w tej pozycji, mi Tż też czasem marudzi jak mu mówię że nogi mnie bolą i jestem zmęczona (bo On lubi tą pozycje bo wtedy może patrzeć jak "skaczą"moje piersi..ech ci faceci), ale zawsze facet w tej pozycji też może się poruszać i już jest lepiej, poza tym wypróbuj "odwróconą kowbojkę" to pozycja taka jak na jeźdzca tylko siadasz tyłem do faceta, możesz chwycić go za kolana albo on ugnie nogi i jest łatwiej i się tak nie męczysz..a On może podziwniać Twoje plecy i pośladki- a to też kręci facetów.

[Chii1986]

Napisane przez Hosenka*

najbardziej lubię tą pozycję w modyfikacji: kładę się niemal całkowicie na TZ a to on porusza biodrami - orgazm mam wtedy gwarantowany

Ja to nazywam pozycją na leniuszka jak mi nogi wysiadają też tak robię, niech Tż się porusza, a co tylko Tż tak nie lubi bo woli na mnie patrzeć

[Hosenka*]

Napisane przez Chii1986

Ja to nazywam pozycją na leniuszka jak mi nogi wysiadają też tak robię, niech Tż się porusza, a co tylko Tż tak nie lubi bo woli na mnie patrzeć

hmm w naszym wypadku to na leniuszka nie jest, bo w tej pozycji zarówno ja jak i TZ "kończymy" - TŻ baaaaaardzo szybko potrafi ruszać biodrami (nie wnikam, co on w Anglii robi, mam nadzieje ze nie trenuje ) wiec przeważnie ta pozycja jest nasza ostatnia

[smv]

wow podziwiam)

[bea-tka]

nie ma co podziwiac tylko trenowac