|
Notka |
|
Odchowalnia - jestem mamą Forum dla rodziców. Tutaj porozmawiasz o połogu, karmieniu, wychowaniu dziecka. Wejdź i podziel się swoją wiedzą i doświadczeniem. |
|
Narzędzia |
2009-07-30, 20:16 | #4921 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2004-11
Lokalizacja: U Pana Boga za piecem... :)
Wiadomości: 17 816
|
Dot.: Od kasownika do pełnej szczeny. Jak wytrwać z wyjcem nie tracąc weny :) - część
A tu obiecana Ola z dzisiaj, śpi pod domkiem po spacerze
__________________
27.07.2008 r. Olcia 01.02.2015 r. Kamilek |
2009-07-30, 20:21 | #4922 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2007-01
Wiadomości: 12 524
|
Dot.: Od kasownika do pełnej szczeny. Jak wytrwać z wyjcem nie tracąc weny :) - część
|
2009-07-30, 20:22 | #4923 |
Zakorzenienie
|
Dot.: Od kasownika do pełnej szczeny. Jak wytrwać z wyjcem nie tracąc weny :) - część
piekna panna
a wyglada jakbys pomalowala jej oczy cieniem
__________________
Los uniósł brew: I bez żadnych sztuczek, Pani. Któż zdoła oszukać Los? - zapytała Nikt - wzruszył ramionami. A mimo to wszyscy próbują. It is what it is |
2009-07-30, 20:28 | #4924 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2004-11
Lokalizacja: U Pana Boga za piecem... :)
Wiadomości: 17 816
|
Dot.: Od kasownika do pełnej szczeny. Jak wytrwać z wyjcem nie tracąc weny :) - część
Cytat:
Modelka dalej fika, ale już mocno zmęczona
__________________
27.07.2008 r. Olcia 01.02.2015 r. Kamilek |
|
2009-07-30, 20:57 | #4925 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2004-11
Wiadomości: 5 618
|
Dot.: Od kasownika do pełnej szczeny. Jak wytrwać z wyjcem nie tracąc weny :) - część
Olcia faktycznie jakby jakimś rozjaśniajacym cieniem miala oczka upiększone
ale to pewnie efekt opalenizny, bo widze że buzia też juz smagla jak i rączki dziś chciałam nabyc parasolkę do wózka, bo jednak ten stelaż od mojego starocia to do bani nijak go nakierwać na Mikiego, a skunks nie chce chodzić w kapelusiku ciągle go zrzuca poszłam do sklepu, wyjęłam parasolkę i przekręcam ją we wszystkie strony, żeby sprawdzić skręt i inne rzeczy, a sprzedawczyni do mnie: proszę nie regulować tą dolną cześcią koło klipsa, to się reguluje tam na szczycie parasolki, ja jej mówię, ze nie da sie odpowiednio, nakierować w ten sposób parasolki na dziecko a ona da sie da wkurzona na maksa wyszłam ze sklepu zamowię sobie na all i nikt nie bedzie mnie pouczał jak sie posługiwać tym sprzętem w końcu mam juz dwie parasolki w swojej wózkowej karierze |
2009-07-30, 21:02 | #4926 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2004-11
Lokalizacja: U Pana Boga za piecem... :)
Wiadomości: 17 816
|
Dot.: Od kasownika do pełnej szczeny. Jak wytrwać z wyjcem nie tracąc weny :) - część
Cytat:
__________________
27.07.2008 r. Olcia 01.02.2015 r. Kamilek |
|
2009-07-30, 21:08 | #4927 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2007-08
Wiadomości: 7 207
|
Dot.: Od kasownika do pełnej szczeny. Jak wytrwać z wyjcem nie tracąc weny :) - część
Kasiulko dziewczyny mają rację, modelka z Oli i w ogóle ma taką cerę że wygląda jakby miała makijaż
Oświadczam że nauka samodzielnego zasypiania w las nie poszła, od 3 dni syn mój pierworodny zasypia sam Dzisiaj jekolił z 10 minut, on tak robi żeby się właśnie uśpić i cisza rewelacja Pozatym wczoraj już nie miałam czasu pisać, ale byliśmy z młodym u lekarza bo co rano strasznie nam kaszlał, oczywiście zdrów jak ryba więc kaszel chyba alergiczny Siusiak wyoglądany i stulejka jak nic, ale lekarka nam powiedziała, że jej syn miał jeszcze gorzej, chirurg mu to kiedyś zerwał, dziecko z bólu przestało sikać i w ogóle hocki klocki. A efekt taki że po kilku latach SAMO się odkleiło i żaden zabieg siusiakowy nie był potrzebny. DOstaniemy za tydzień skierowanie na konsultację do chirurga żeby ino ocenił co i jak. Właśnie za tydzień idziemy go szczepić na odrę/świnkę/różyczkę, a po 6 tygodniach na meningokoki. Lekarka zalecała bardzo to szczepienie, a że dawka jednorazowa kosztuje 120 zł to do przeżycia. Rowerek spisuje się super, zaraz zmniejszę zdjęcia i wstawię. ---------- Dopisano o 22:08 ---------- Poprzedni post napisano o 22:04 ---------- rowerek Edytowane przez Judi21_84 Czas edycji: 2009-07-30 o 21:10 |
2009-07-30, 21:08 | #4928 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2004-11
Lokalizacja: U Pana Boga za piecem... :)
Wiadomości: 17 816
|
Dot.: Od kasownika do pełnej szczeny. Jak wytrwać z wyjcem nie tracąc weny :) - część
Judi
A ja zawijam poślady w rulon i pędzę się myć, bo ma szanowna Olcia raczyła paść Judi teściowo kochana jutro przyjdę to pooglądam dokładnie mego zięcia najcudowniejszego na furze
__________________
27.07.2008 r. Olcia 01.02.2015 r. Kamilek |
2009-07-30, 21:22 | #4929 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2007-08
Wiadomości: 7 207
|
Dot.: Od kasownika do pełnej szczeny. Jak wytrwać z wyjcem nie tracąc weny :) - część
a propos rowerka to dzisiaj jeździliśmy po castoramach, leroy itd a mama była z młodym w ogrodzie-3 godziny, wracamy idziemy z takim umorusanym Tymkiem do domu a ten w korytarzu zauważył rowerek i nei ma sił-trzeba iść na spacer, bo właził na niego do upadłego. Przejechał przez dzielnicę i dopiero można było wracać do domu a co najlepsze był w tych gumowych bucikach i spadł mu jeden w pewnym momencie. Ja się patrzę a stopa cała czarna (musiał gdzieś w ziemii siedzieć). Nawet nei wiecie jak szybko mu zakłądałam tego buta, już sobie wyobrażam co by ludzie pomyśleli jakby zobaczyli taką girę
|
2009-07-31, 07:38 | #4930 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2007-01
Wiadomości: 12 524
|
Dot.: Od kasownika do pełnej szczeny. Jak wytrwać z wyjcem nie tracąc weny :) - część
bry.
siedzę z katarem jak co rano, szału idzie dostać. dziś włażę na all i kupuję komplet nowych antyalergicznych poduszek bo może na jakimś gównie śpimy. małż poszedł już do pracy, dziś ostatni dzień. najbliższe ponad pół miecha z nami siedzi bo wziął od razu 16dni roboczych zaraz dziecko obudzę tym smarkaniem, wrrr ---------- Dopisano o 07:42 ---------- Poprzedni post napisano o 07:09 ---------- Iga śpi. z mojej strony w ogródku koszenie trawy od 7rano więc nawet gdyby nie katar to i tak bym nie spała. kiszę się we własnym smrodzie bo okna nie idzie uchylić, tak głośno ---------- Dopisano o 08:38 ---------- Poprzedni post napisano o 07:42 ---------- no gdzie was wywiało, o matki ? my po śniadaniu, kasztanie, kawie, jedna ubrana, druga nie Iga dorwała grabki i czesze dywan w swoim pokoju. a rowerek świetny, żałuję, że nie kupuję na te ostatnie tygodnie |
2009-07-31, 09:23 | #4931 |
Zakorzenienie
|
Dot.: Od kasownika do pełnej szczeny. Jak wytrwać z wyjcem nie tracąc weny :) - część
heloł,
jak dobrze, ze dzis piateczek! wczoraj sie naharowałam i padłam po 1szej spac..., mlode cos sie tez rzucalo w nocy... w koncu go wzielam do nas do lozka to spiac turlal sie raz na jedna raz na druga strone... strasznie nogi ma poobijane, albo o szczeble w lozeczku, albo podczas lazenia.. dzis mu zalozylam dlugie portki, bo normalnie az mnie boli jak na to patrze a wczoraj z piaskownicy jak mielismy isc do domku, to dziub darł bo on chce sie dalej bawic aaa i swieto lasu, tesciowa 1 raz w zyciu odkad piter sie urodzil, wziela go wczoraj na spacer bo zazwyczaj kibluje z nim w domu, nie wazne jaka jest pogoda... dobrze, ze moja mama to wiekszosc czasu spedza z dzieciakami na dworze jak jest pogoda
__________________
Los uniósł brew: I bez żadnych sztuczek, Pani. Któż zdoła oszukać Los? - zapytała Nikt - wzruszył ramionami. A mimo to wszyscy próbują. It is what it is |
2009-07-31, 09:27 | #4932 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2005-09
Lokalizacja: małopolska
Wiadomości: 3 052
|
Dot.: Od kasownika do pełnej szczeny. Jak wytrwać z wyjcem nie tracąc weny :) - część
Dziękujemy wszystkim za wczorajsze życzenia, jesteście kochane
Uwierzycie, że taboretowa wczoraj nawet smsa nie napisała? Kompletnie nic? Może ja jestem przewrażliwiona, ale w mojej rodzinie zawsze najważniejszy był dzień urodzin, a nie dzień imprezy, kiedy można się wszystkim pochwalić co się kupiło itepe Wczoraj mi było przykro, dziś mi się już śmiać chce z tego wszystkiego. Zwłaszcza, że jakby co to nie ja będę cierpieć, bo ja mam moje małe słoneczko na codzień Wow... no to faktycznie bigaśne Travelek ma 14 centymetrowe, więc się nawet nie myją do nich Oleńka i Tymuś, boskie dzieciaczki A rowerek widać przypadł bardzo do gustu Tymusiowi, mały sportowiec Wam rośnie Judi |
2009-07-31, 09:29 | #4933 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2006-09
Wiadomości: 3 045
|
Dot.: Od kasownika do pełnej szczeny. Jak wytrwać z wyjcem nie tracąc weny :) - część
Mati Antosiu najlepsze zyczonka urodzinowe!!!! badzcie zdrowi, sprawiajcie rodzicom jak najwiecej radosci i samych usmiechow Wam zycze!!!
Kasiulko alez Olusia sliczna jest...przycmiewa nawet te spacerowke. Judi a Tymus juz pedaluje? moj to tylko nogi w gorze i nie potrafi pojac, ze trzeba pedalowac samemu, bo tescie kupili mu rowerek ale bez tego popychadla z tylu...buuuu. teraz to niech sami pchaja, bo plecy odpadaja doslownie Anisiu moj mlody tz sam pod prysznic wlazi, wanienka zrobila sie za mala i kupilam nowa, ale jest tragiczna i on woli pod prysznicem sie myc. A rozwiazaniem moze byc tez maly basenik dmuchan, ja taki zakupilam na wakacje i czasami mlody z niego korzysta. Jowiszku z tymi alergiami to tragedia, ja od paru lat mam cos zawsze i zakupilam materac piankowy z poduszkami...mowie ci, nie mam juz zadnych problemow ze spaniem |
2009-07-31, 10:05 | #4934 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2008-01
Lokalizacja: z domu
Wiadomości: 3 163
|
Dot.: Od kasownika do pełnej szczeny. Jak wytrwać z wyjcem nie tracąc weny :) - część
Sto lat dla Matyldy i Antoniego!!!! Dużo, dużo zdrówka, szczęścia i dobrego humoru!
|
2009-07-31, 10:24 | #4935 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2004-11
Lokalizacja: U Pana Boga za piecem... :)
Wiadomości: 17 816
|
Dot.: Od kasownika do pełnej szczeny. Jak wytrwać z wyjcem nie tracąc weny :) - część
Hej babki jezdem i ja byłam z Olcią na małych zakupach i za chwilę pójdę na większe, a raczej pojadę samochodem bo bym z tyloma siatami do końca świata do chałupy nie doszła. Wiecie byłam w stonce i kupiłam huggiesy. Skusiłam się bo Martusia mi dała ostatnio od jej mamci angielskie i były boskie. Ostatni raz miałam te pieluchy w rozmiarze 3 i były sztywne, grube nie pasowały mi ale teraz zrobiłam ryzyk fizyk i wzięłam 4. Super!!! Baby polecam, cieniutkie, mięciutkie! Cieszę michę, że zaryzykowałam w stonce za 40 zł bez paru groszy.
Babeczki kochane dziękuję w imieniu córy za komplementy Cestunia a travelek jak jedziesz turkocze kółeczkami czy raczej jest cichy? Bo ja z tym saturnem z podziwu wyjść nie mogę, że kola - jakby nie patrzeć piankowe są tak ciche i miękkie.
__________________
27.07.2008 r. Olcia 01.02.2015 r. Kamilek |
2009-07-31, 11:00 | #4936 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2004-06
Lokalizacja: W-wa
Wiadomości: 6 572
|
Dot.: Od kasownika do pełnej szczeny. Jak wytrwać z wyjcem nie tracąc weny :) - część
cześć i czołęm Baby
wczoraj namiot dotarł, już umocowany, sofija ma pełen odlot - włazi i wyłazi oraz chowa tam różne rzeczy za to dziś podkurzył mnie listonosz, bo w drodze do lasu spotkałam dziada i pytam czy coś ma dla mnie, polukał na listę nie nie ma. wracam - awizo są 2 paczki jedna to na bank piłeczki do basenu, 2ga podejrzewam me obuwie Olusława jaka opalona chyba byłabym białasem przy niej piękności Edytowane przez wersta Czas edycji: 2009-07-31 o 11:01 |
2009-07-31, 11:02 | #4937 |
Zakorzenienie
|
Dot.: Od kasownika do pełnej szczeny. Jak wytrwać z wyjcem nie tracąc weny :) - część
witam
dopiero siadlam bo Maja poszla spac laskawie wstala o 8.10 i mi szyki poprzestawiala...nie wiem zatem, o ktorej na spacer i zakupy sie wypuszcze a dzis zamierzalam robic zapiekanke z przepisu Anki nie mam tylko fixa... Kasiulka - Ola jak ksiezniczka sie prezentuje fatycznie jak wymalowana i jaki wypasik z podusia Judi - Tymek na rowerku boski a u was tak zimno sie zrobilo, ze na dlugi rekaw? myslalam, ze ciagle upaly macie czas na kawe i jakis bonus
__________________
Maja |
2009-07-31, 12:16 | #4938 | ||
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2007-08
Wiadomości: 7 207
|
Dot.: Od kasownika do pełnej szczeny. Jak wytrwać z wyjcem nie tracąc weny :) - część
Cytat:
Cytat:
a tak w ogóle to witam Pragnę się pochwalić że podpisaliśmy umowę przedwstępną, za 2 tygodnie notariusz:jup i::jupi : Pomijam fakt że zamiast jednego kredytu hipotecznego mamy dwa Jeden hipoteczny na 178.100 a drugi gotówkowy na 25 tysięcy. Wszystko przez ta podupczoną rzeczoznawcę, ale już nie chcę o tym myśleć Ważne że wszystko przeszło także za dwa tygodnie zaczynają się prace w naszym mieszkanku |
||
2009-07-31, 12:21 | #4939 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2004-06
Lokalizacja: W-wa
Wiadomości: 6 572
|
Dot.: Od kasownika do pełnej szczeny. Jak wytrwać z wyjcem nie tracąc weny :) - część
Judi ale super
rowerek wygląda bardzo atrakcyjnie, stabilny i nietrzeszczący? jak kółka? |
2009-07-31, 12:30 | #4940 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2007-08
Wiadomości: 7 207
|
Dot.: Od kasownika do pełnej szczeny. Jak wytrwać z wyjcem nie tracąc weny :) - część
aha zapomniałam- z powodu dwóch kredytów muszę wrócić do pracy wlaśnie zaczynam czegoś szukać, bo nie chcę wracać do poprzedniej-tam praca na 3 zmiany i dość daleko bym miała. Jeśli jednak nie znajdzie się nic fajnego, to trzeba będzie wrócić właśnie tam
---------- Dopisano o 13:30 ---------- Poprzedni post napisano o 13:29 ---------- Rowerek b. fajny, stabilny i dobrze wykonany. Jedynym minusem jest to że kółka są plastikowe (jak chyba we wszystkich tego typu rowerkach) i hałasują na chodniku Edytowane przez Judi21_84 Czas edycji: 2009-07-31 o 12:32 |
2009-07-31, 12:31 | #4941 |
Zakorzenienie
|
Dot.: Od kasownika do pełnej szczeny. Jak wytrwać z wyjcem nie tracąc weny :) - część
Judi gratuluje!
W koncu odzyjecie
__________________
Los uniósł brew: I bez żadnych sztuczek, Pani. Któż zdoła oszukać Los? - zapytała Nikt - wzruszył ramionami. A mimo to wszyscy próbują. It is what it is |
2009-07-31, 12:37 | #4942 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2007-08
Wiadomości: 7 207
|
Dot.: Od kasownika do pełnej szczeny. Jak wytrwać z wyjcem nie tracąc weny :) - część
dzięki baby chyba sobie golniemy dzisiaj z tz z tej okazji
|
2009-07-31, 12:39 | #4943 |
Zakorzenienie
|
Dot.: Od kasownika do pełnej szczeny. Jak wytrwać z wyjcem nie tracąc weny :) - część
koniecznie
__________________
Los uniósł brew: I bez żadnych sztuczek, Pani. Któż zdoła oszukać Los? - zapytała Nikt - wzruszył ramionami. A mimo to wszyscy próbują. It is what it is |
2009-07-31, 13:08 | #4944 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2004-11
Wiadomości: 5 618
|
Dot.: Od kasownika do pełnej szczeny. Jak wytrwać z wyjcem nie tracąc weny :) - część
hello
ja ledwo dochodze po wczorajszej migrenie @, ale zdążyłam byc juz w teskaczu, Miki zwinął bucika z Baty, masakra , musiałam się wracać do galerii i oddać kupiłam mu sandałki za 15 zł, wkładka 15, 5 cm, nie wiem czy to wypali z rozmiarem ale najwyżej sprzedam w przyszłym roku Mała Ty się nie przejmuj, wymieszaj śmietanę z koperkiem czy czosnkiem i bedzie git, nie bedziesz miała co najwyżej może wzmacniaczy smaku Wersta nie wieszaj psów na listonoszu, bo może to inny paczkowy zostawił awizo, u mnie jest podział na mniejsze i większe dostawy Judi, rowerek Mikiego też masakrycznie halasuje przez te plastikowe koła, może następne sprzęty będą miały już gumowe oponki gratulacje pozytywnego obrotu spraw |
2009-07-31, 13:18 | #4945 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2005-09
Lokalizacja: małopolska
Wiadomości: 3 052
|
Dot.: Od kasownika do pełnej szczeny. Jak wytrwać z wyjcem nie tracąc weny :) - część
Cytat:
Ech cholera, jak mi się nic nie chce A przez weekend impreza... i to 2 dniowa (tak jak chrzciny) bo wszyscy się nie pomieścimy w jeden dzień Oby do poniedziałku ---------- Dopisano o 14:18 ---------- Poprzedni post napisano o 14:16 ---------- I zapomniałam... Judi gratki! |
|
2009-07-31, 13:23 | #4946 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2004-06
Lokalizacja: W-wa
Wiadomości: 6 572
|
Dot.: Od kasownika do pełnej szczeny. Jak wytrwać z wyjcem nie tracąc weny :) - część
biorę pod uwagę ten rower, ma gumowe koła i jest rozwojowy wraz ze wzrostem. tylko brzydki deko http://www.allegro.pl/item695194966_...a.html#gallery
|
2009-07-31, 13:28 | #4947 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2004-11
Wiadomości: 5 618
|
Dot.: Od kasownika do pełnej szczeny. Jak wytrwać z wyjcem nie tracąc weny :) - część
mi tez nie pasi ten wygląd
plus to gumowe koła oraz blokada kierownicy, to by mi sie przydalo, bo ja kieruję w jedna stronę, a Miki w drugą i wygląda jakbym sobie popiła i nie umiała rowerka prowadzić, od krawężnika do krawężnika |
2009-07-31, 13:36 | #4948 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2008-01
Lokalizacja: z domu
Wiadomości: 3 163
|
Dot.: Od kasownika do pełnej szczeny. Jak wytrwać z wyjcem nie tracąc weny :) - część
Judi, gratuluję!
A powiedz mi, co zrobicie z Tymkiem, kiedy pójdziesz do pracy? |
2009-07-31, 14:41 | #4949 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2007-08
Wiadomości: 7 207
|
Dot.: Od kasownika do pełnej szczeny. Jak wytrwać z wyjcem nie tracąc weny :) - część
ooo wersta ten, co pokazałaś będzie lepszy, bo w sumie funkcje te same a gumowe koła co do wyglądu-to tragedii nie ma
Sosnowa 2 dni w tygodniu moja mama a 3 opiekunka |
2009-07-31, 15:31 | #4950 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2004-11
Lokalizacja: U Pana Boga za piecem... :)
Wiadomości: 17 816
|
Dot.: Od kasownika do pełnej szczeny. Jak wytrwać z wyjcem nie tracąc weny :) - część
Baaaaaaaaaaaby zdycham!
Cały dzień na zakupach normalnie nogi mam w d... konam ot co Werstunia Olgierdziana faktycznie zjarana, chociaż się 50 filtrujemy dziś jak nałożyłam na nią białą tetrową pieluszkę to stwierdziłam, że ktoś mi dziecko podmienił, bo siakieś ciemne jest Myślałam, że skonam Ola tak marudziła, mówię Wam baby i pod sam koniec drogi padła ufffff. Kupiłam Bebilon po roczku
__________________
27.07.2008 r. Olcia 01.02.2015 r. Kamilek |
Nowe wątki na forum Odchowalnia - jestem mamą |
|
Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości) | |
|
|
Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 13:35.