|
Notka |
|
Odchowalnia - jestem mamą Forum dla rodziców. Tutaj porozmawiasz o połogu, karmieniu, wychowaniu dziecka. Wejdź i podziel się swoją wiedzą i doświadczeniem. |
|
Narzędzia |
2009-05-28, 12:43 | #2011 | |
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2006-01
Lokalizacja: Z sypialni. ;)
Wiadomości: 2 767
|
Dot.: Od kasownika do pełnej szczeny. Jak wytrwać z wyjcem nie tracąc weny :) - część
Cytat:
Gino tez ciagle wola "mama", to jest piekne. |
|
2009-05-28, 12:44 | #2012 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2007-01
Wiadomości: 12 524
|
Dot.: Od kasownika do pełnej szczeny. Jak wytrwać z wyjcem nie tracąc weny :) - część
|
2009-05-28, 12:51 | #2013 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2008-01
Lokalizacja: z domu
Wiadomości: 3 163
|
Dot.: Od kasownika do pełnej szczeny. Jak wytrwać z wyjcem nie tracąc weny :) - część
Kasiuka ma ten anioł rogate okresy, ale obecnie nie narzekam
---------- Dopisano o 13:51 ---------- Poprzedni post napisano o 13:47 ---------- O żesz, to tylko moja wiecznie "tata" i "tata" ?? JAk dzwoni domofon, to ona "tata?" jak się drzwi otwierają i widzi mego męża to "tata!"... muszę z nią pogadać Jest taki przesąd, że jak dziecko preferuje jako pierwsze słowo "tata", to będzie miało brata, jak "mama" to na odwórt. Ale to takie tam ćmoje-boje, choć nie miałabym nic przeciwko. |
2009-05-28, 12:55 | #2014 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2004-11
Wiadomości: 5 618
|
Dot.: Od kasownika do pełnej szczeny. Jak wytrwać z wyjcem nie tracąc weny :) - część
Jowiszowa szafki lepiej naocznie zbadać bo sama wiesz jakie czasem są liche
a szuflady zawsze sie przydają na jakies pierdółki, tampony, i podpaski suszarkę można włożyć , sama zresztą ocenisz co jest Twoim priorytetem w tej kwesti |
2009-05-28, 13:00 | #2015 | |
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2008-03
Lokalizacja: Leśny Zakątek
Wiadomości: 2 852
|
Dot.: Od kasownika do pełnej szczeny. Jak wytrwać z wyjcem nie tracąc weny :) - część
Cytat:
a to niedobrze bo ja bym chciała synka jeszcze ---------- Dopisano o 14:00 ---------- Poprzedni post napisano o 13:59 ---------- a to miło, że ktoś o mnie myśli
__________________
Aniołeczek |
|
2009-05-28, 13:02 | #2016 |
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2006-01
Lokalizacja: Z sypialni. ;)
Wiadomości: 2 767
|
Dot.: Od kasownika do pełnej szczeny. Jak wytrwać z wyjcem nie tracąc weny :) - część
|
2009-05-28, 13:02 | #2017 |
Zakorzenienie
|
Dot.: Od kasownika do pełnej szczeny. Jak wytrwać z wyjcem nie tracąc weny :) - część
iiiii...moja zaczela mowic najpierw mama ale rodzenstwa zadnego miec nie bedzie ani siostry ani brata
zjadlam przed chwila ostatnia kasiulkowa kaszke z humany o smaku maslanych ciasteczek wyjadam mlodej bo ona ponoc nie moze dalam jej pare lyzeczek bo myslalam, ze mi miske wyrwie, oby nic nie wyszlo wczoraj po magnum zadnej wysypki nie odnotowalam... Jowiszku - ta druga szafka a all fajniejsza, ale z kurierem to chyba na leb upadli co tak drogo? ja chyba poszukam w komforcie resztek wykladzin...moze cos do pokoju w koncu znajde
__________________
Maja |
2009-05-28, 13:06 | #2018 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2007-01
Wiadomości: 12 524
|
Dot.: Od kasownika do pełnej szczeny. Jak wytrwać z wyjcem nie tracąc weny :) - część
Mała szukaj szukaj. jak policzyłam to normalnie za taki kawałek wykładziny dalibyśmy jakieś 270zł, a że już resztki stały to daliśmy 149. do tego doszło tylko obszycie.
|
2009-05-28, 13:19 | #2019 |
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2008-03
Lokalizacja: Leśny Zakątek
Wiadomości: 2 852
|
Dot.: Od kasownika do pełnej szczeny. Jak wytrwać z wyjcem nie tracąc weny :) - część
Mała a Ty juz nie chcesz więcej dzidzi?
__________________
Aniołeczek |
2009-05-28, 13:24 | #2020 |
Zakorzenienie
|
Dot.: Od kasownika do pełnej szczeny. Jak wytrwać z wyjcem nie tracąc weny :) - część
Jowiszku - przeszukalam te wykladziny z komfortu z linka od ciebie. pare tam wyszukalam i kolory mi sie podobaja (szukam czegos w bezu) ale wzory niezbyt...moze w sklepie wiekszy wybor bedzie? chyba, ze ciekawsze wzory to tylko dywany
Dorbarku - zgadza sie, ja nie chce miec wiecej dzieci
__________________
Maja |
2009-05-28, 13:40 | #2021 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2007-01
Wiadomości: 12 524
|
Dot.: Od kasownika do pełnej szczeny. Jak wytrwać z wyjcem nie tracąc weny :) - część
Mała asortyment trochę się różni między jednym sklepem a drugim. dlatego ja byłam w dwóch, które są obok siebie. tylko wy do M1 chyba macie za daleko ? bo jeden jest w Carrefurze koło M1 a drugi koło Cinema City po drugiej stronie ulicy.
|
2009-05-28, 13:44 | #2022 |
Zakorzenienie
|
Dot.: Od kasownika do pełnej szczeny. Jak wytrwać z wyjcem nie tracąc weny :) - część
no do M1 to musimy caly Poznan przejechac a do cinema city bardzo blisko w ciagu 2 tyg napewno bede bo musze se jakies sandalki kupic (licze, ze w koncu lato nadejdzie ) wiec zajrze tam na bank
boszzz jak mnie leb napierdziela juz 2 dzien az mi niedobrze z tego wszystkiego...
__________________
Maja |
2009-05-28, 13:52 | #2023 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2007-01
Wiadomości: 12 524
|
Dot.: Od kasownika do pełnej szczeny. Jak wytrwać z wyjcem nie tracąc weny :) - część
Cytat:
|
|
2009-05-28, 13:56 | #2024 |
Zakorzenienie
|
Dot.: Od kasownika do pełnej szczeny. Jak wytrwać z wyjcem nie tracąc weny :) - część
aaaaa no to daleko...nic to trzeba sie bedzie przejechac przy okazji
u nas wlasnie gradem przywalilo ja normalnie umieram, czache mi rozsadza. ide stad bo zara lapka zahaftuje...
__________________
Maja |
2009-05-28, 14:09 | #2025 |
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2005-10
Lokalizacja: z kanapy
Wiadomości: 2 148
|
Dot.: Od kasownika do pełnej szczeny. Jak wytrwać z wyjcem nie tracąc weny :) - część
moja mama sie tak wybudzila... pol operacji usuniecia macicy przetrwala wlasciwie na zywca......mam nadzieje, ze to nie jest dziedziczne..... choc jak na razie mimo ze bylam pod narkoza 3 razy nie wspominam zadnych wybudzen...wrecz przeciwnie..... mialam duze problemy sie z wybudzeniem juz po....
__________________
O A N |
2009-05-28, 15:02 | #2026 |
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2008-03
Lokalizacja: Leśny Zakątek
Wiadomości: 2 852
|
Dot.: Od kasownika do pełnej szczeny. Jak wytrwać z wyjcem nie tracąc weny :) - część
Ja miałam dwa razy narkozę, dwa razy znieczulenie w kręgosłup. Podobno raz wierzgałam jak w mula róż (Nie wiem jak to się pisze).-ten film z Nicole Kidman.
No i raz sie wybudziłam jak mnie zszywano, ale czułam tylko takie ciągnięcie.
__________________
Aniołeczek Edytowane przez dorbar Czas edycji: 2009-05-28 o 15:04 |
2009-05-28, 15:48 | #2027 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2005-09
Lokalizacja: małopolska
Wiadomości: 3 052
|
Dot.: Od kasownika do pełnej szczeny. Jak wytrwać z wyjcem nie tracąc weny :) - część
Małaaaaa... u mnie leje Pogodynki to z ciebie nie będzie Zaczęło lać jak ubrałam dziecko na spacer, nic tylko się pochlastać
Dziewczyny kupuje/kupiła któraś bramkę zabezpieczającą? Ja muszę kupić do kuchni i zastanawiam się które są dobre i faktycznie "nieotwieralne" dla dzidzioli. Ogólnie myślałam że trzeba będzie kupić jak mała zacznie chodzić... ale po dzisiejszym dniu (jak o mało co szklanki z półek nie poleciały) stwierdzam, że trzeba kupić już |
2009-05-28, 15:56 | #2028 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2007-08
Lokalizacja: Zabrze :)
Wiadomości: 5 347
|
Dot.: Od kasownika do pełnej szczeny. Jak wytrwać z wyjcem nie tracąc weny :) - część
Cestia ja mam juz dawno bramki na schodach, ale TZ sam robił bo mamy niewymiarowe, a tych rozporowych nie chcielismy. Wg mnie chyba kazde są nieotwieralne
__________________
|
2009-05-28, 16:24 | #2029 | |
Zakorzenienie
|
Dot.: Od kasownika do pełnej szczeny. Jak wytrwać z wyjcem nie tracąc weny :) - część
Cytat:
u nas dopiero teraz sie przejasnilo rychlo w czas, tera to juz na spacer nie pojde
__________________
Maja |
|
2009-05-28, 16:36 | #2030 |
Zakorzenienie
|
Dot.: Od kasownika do pełnej szczeny. Jak wytrwać z wyjcem nie tracąc weny :) - część
moj terroristen ponoc doprowadzisl swoja 20 letnia ciotke do łez nie wiem, co on jej zrobił, ale ponoc ryczala jak koza syberyjska
__________________
Los uniósł brew: I bez żadnych sztuczek, Pani. Któż zdoła oszukać Los? - zapytała Nikt - wzruszył ramionami. A mimo to wszyscy próbują. It is what it is |
2009-05-28, 16:50 | #2031 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2005-09
Lokalizacja: małopolska
Wiadomości: 3 052
|
Dot.: Od kasownika do pełnej szczeny. Jak wytrwać z wyjcem nie tracąc weny :) - część
Mała, może oni zapowiadają deszcz tylko jak ma ciupać Tu polało tylko troszkę Teraz jest fajnie, ale przecież też już nie polezę bo za godzinę kąpię młodą
Anisia, Piotruś doprowadził kogoś do łez? Niemożliweeeee Taki słodziak |
2009-05-28, 16:56 | #2032 |
Zakorzenienie
|
Dot.: Od kasownika do pełnej szczeny. Jak wytrwać z wyjcem nie tracąc weny :) - część
aniołek z różkami, po mamusi... jaki ja byłam pieron za bajtla, nie chciałybyście wiedziec... serio
a jemu sie wyrzynaja gorne jedynki i stad ten mega wqrw
__________________
Los uniósł brew: I bez żadnych sztuczek, Pani. Któż zdoła oszukać Los? - zapytała Nikt - wzruszył ramionami. A mimo to wszyscy próbują. It is what it is |
2009-05-28, 17:36 | #2033 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2004-11
Lokalizacja: U Pana Boga za piecem... :)
Wiadomości: 17 816
|
Dot.: Od kasownika do pełnej szczeny. Jak wytrwać z wyjcem nie tracąc weny :) - część
Anisia o maj gad! co on jej zrobił
__________________
27.07.2008 r. Olcia 01.02.2015 r. Kamilek |
2009-05-28, 17:57 | #2034 |
Zakorzenienie
|
Dot.: Od kasownika do pełnej szczeny. Jak wytrwać z wyjcem nie tracąc weny :) - część
nie mam pojecia, taboretowa tyle rzekla ino, ze piter ryczał i ona tyz
__________________
Los uniósł brew: I bez żadnych sztuczek, Pani. Któż zdoła oszukać Los? - zapytała Nikt - wzruszył ramionami. A mimo to wszyscy próbują. It is what it is |
2009-05-28, 18:53 | #2035 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2007-01
Wiadomości: 12 524
|
Dot.: Od kasownika do pełnej szczeny. Jak wytrwać z wyjcem nie tracąc weny :) - część
małż pojechał na pks po taboreta. co prawda dziecko jeszcze mi tu lata ale chyba już się wina napiję
|
2009-05-28, 18:54 | #2036 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2005-09
Lokalizacja: małopolska
Wiadomości: 3 052
|
Dot.: Od kasownika do pełnej szczeny. Jak wytrwać z wyjcem nie tracąc weny :) - część
A cóż tu takie puchy?
Moje bejbe już wykąpane i powoli odpływa |
2009-05-28, 19:00 | #2037 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2004-11
Lokalizacja: U Pana Boga za piecem... :)
Wiadomości: 17 816
|
Dot.: Od kasownika do pełnej szczeny. Jak wytrwać z wyjcem nie tracąc weny :) - część
Hello baby, my już po kąpieli Ola szaleje jak dzika ja jestem zjechana jak koń po westernie mam nadzieje, że zaraz padnie. Pisać dużo !!! musicie mnie zrelaksować!!!
__________________
27.07.2008 r. Olcia 01.02.2015 r. Kamilek |
2009-05-28, 19:03 | #2038 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2009-04
Wiadomości: 96
|
Dot.: Od kasownika do pełnej szczeny. Jak wytrwać z wyjcem nie tracąc weny :) - część
Cześć mamy lipcowo sierpniowe.
Wczoraj mnie nie było ponieważ miałam straszne spięcie z moim tż. Myślałam, że najgorsze już za nami, ale jak widać pomyliłam się dosłownie wstyd pisać o tym publicznie, nie spodziewałam się po nim takich słów, takiego myślenia jestem załamana, a między nami nastaly ciche dni, które nie wiem jak długo potrwają. Tak mi dopiekł, że najchętniej nie oglądalabym go na oczy A co Was? |
2009-05-28, 19:04 | #2039 |
Zakorzenienie
|
Dot.: Od kasownika do pełnej szczeny. Jak wytrwać z wyjcem nie tracąc weny :) - część
Oliwia a o co poszlo???
__________________
Los uniósł brew: I bez żadnych sztuczek, Pani. Któż zdoła oszukać Los? - zapytała Nikt - wzruszył ramionami. A mimo to wszyscy próbują. It is what it is |
2009-05-28, 19:11 | #2040 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2009-04
Wiadomości: 96
|
Dot.: Od kasownika do pełnej szczeny. Jak wytrwać z wyjcem nie tracąc weny :) - część
Anisia25 o przytłoczenie związkiem, zbyt okrojonym czasem na wyjścia, na sen, na wszystko co do tej pory mógł robić zanim Liwi się nie pojawiła...
|
Nowe wątki na forum Odchowalnia - jestem mamą |
|
Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości) | |
|
|
Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 13:54.