2009-09-07, 19:40 | #1 |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2009-09
Wiadomości: 2
|
problem liealistki
Dziewczyny!
Jestem tu co prawda od chwili, ale zauważyłam, że chętnie pomagacie innym i mam nadzieję, że doradzicie coś także i mi. Otóż, właśnie zaczęłam drugi rok liceum na profilu humanistycznym. Planuję studiować prawo albo dziennikarstwo. Moim problemem jest zbliżający się półmetek. Moja klasa wstępnie ustaliła, że robimy go z jeszcze jedną klasą, kto chce może przyjść z osobą towarzyszącą. Ja idę prawdopodobnie sama. Zostało także powiedziane, że (uwaga!) 1,5l wódki na głowę. Jako, że jestem osobą niepijącą od razu zaznaczyłam, ze nie będę piła alkoholu. Klasa mnie wyśmiała! Część stwierdziła, że w takim wypadku mogę w ogóle nie przychodzić. Powiedzcie mi jak to było u Was z półmetkiem? Każdy kupował alkohol na własną rękę czy składaliście się? Czy dziwne jest to, że 17latka nie chce( i nie jest w stanie) wypić 1,5l wódki i uważa, że można się bawić bez alkoholu? Liczę na szczere odpowiedzi. |
2009-09-07, 19:44 | #2 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2008-12
Lokalizacja: Szwajcaria
Wiadomości: 3 567
|
Dot.: problem liealistki
Boże jaka patologia:/
U mnie półmetek mieliśmy w klubie i ludzie przeważnie piwo lub drinkeny pili. Bar był otwarty więc kto chciał to kupował to na co miał ochotę. Też jestem osobą niepijącą (no w porywie sobie wypiję piwko) a to jak oni się zachowują świadczy o ich niedojrzałości- byle się nawalić.
__________________
Wymiana książkowa, czyli porządki styczniowe https://wizaz.pl/forum/showthread.ph...3#post44413363 |
2009-09-07, 19:47 | #3 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2009-07
Wiadomości: 34
|
Dot.: problem liealistki
U nas połowinki robiła szkoła... Ludzie sobie tanczyli, jedli i pili (ale nie alkohol), a jak ktoś chciał sobie coś z procentem wypic to sobie sam kupowal i gdzies pokatnie albo na afterparty pił.
Ja myślę, że jeśli nie chcesz wypic to nie pij. Możesz nawet nie isc na tą imprezę i dzień później wybrac sie z jakimiś znajomymi na dyskotekę albo do jakiegoś baru na jedno czy dwa piwa. Półtora litra wódki na głowę to bardzo dużo. Ja jestem dosc postawny i po pół litra miałem stan przedzawałowy. Od tego czasu wódki nie piję Ty pewnie jesteś wątłą kobitą i na dodatek od pewnego czasu nie pijesz, to po 1,5 litra miałabys zgon totalny z zaliczeniem szpitala albo wytrzeźwiałki. Nie opłaca się.
__________________
Jeśli odrzucisz lęk i staniesz naprzeciwko swego problemu z podniesioną głową, to wyda Ci się on dużo mniejszy niż ten, któremu bałaś/eś się wcześniej przeciwstawić. Studia... |
2009-09-07, 19:47 | #4 |
Zakorzenienie
|
Dot.: problem liealistki
Ja wogóle nie byłam na półmetku bo miałam strasznie nie zgraną klase i poprostu nie miałam ochoty.
1,5l to strasznie dużo, chyba coś przesadzają. Kto normalny tyle wypije w pare godzin chamsko że powiedzieli żebyś nie szła skoro nie będziesz pić. ja uważam że i bez alkoholu można się dobrze bawić. Strach tam iść jeśli wszyscy zamierzają być pijani. |
2009-09-07, 19:49 | #5 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2008-12
Lokalizacja: Szwajcaria
Wiadomości: 3 567
|
Dot.: problem liealistki
A mnie się wydaje, że to tylko takie debilskie gadanie. Bo kto normalny by na to wpadł?
Idź, nie przejmuj się tym co oni gadają, baw się dobrze. I nie zmuszaj się do robienia czegoś czego nie chcesz.
__________________
Wymiana książkowa, czyli porządki styczniowe https://wizaz.pl/forum/showthread.ph...3#post44413363 |
2009-09-07, 19:53 | #6 |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2008-02
Wiadomości: 610
|
Dot.: problem liealistki
U mnie nawet nie ma takich typowych półmetków, jedynie duze imprezy organizowane w klubach, wiec bez takiego problemu. Jesli masz ochote tam isc to idz i nie przejmuj sie. Mysle, ze to 1,5 litra to grube przegięcie i raczej coś co ludzie mówią dla wątpliwego szpanu. U mnie w klasie jest sporo osób niepijących i nikt nie ma z tym problemu. Jeśli zdecydujesz sie pójść na ten pólmetek to baw sie dobrze i pokaż wszystkim, ze wcale nie trzeba % do dobrej zabawy.
|
2009-09-07, 19:54 | #7 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2009-03
Lokalizacja: śląskie
Wiadomości: 66
|
Dot.: problem liealistki
Mam 23 lata i w ogóle NIE PIJĘ. Jak miałam półmetek, studniówkę i inne imprezy, to NIGDY nie składaliśmy się na alkohol - ten kto bardzo chciał poczuć się dorosły i popisać przed kolegami sam kupował i przynosił na imprezę, a potem te osoby siedziały razem i wspólnie piły co przyniosły.
Jest to dla mnie niepojęte, żeby zmuszać ludzi do kupienia i wypicia 1,5 l wódki!!! Co to za klasa wywierająca presję na osobie, która nie chce pić, tym bardziej bym ich "olała", widząc co to za ludzie, nic bym sobie z nich nie robiła! Jak najbardziej można się bawić bez alkoholu - jeśli Twoi znajomi/przyjaciele tego nie rozumieją i nie potrafią uszanować Twojego zdania, myślę, że warto poszukać lepszego towarzystwa I nie daj się przypadkiem przekonać do ich racji... Pozdrawiam |
2009-09-07, 19:56 | #8 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2009-05
Lokalizacja: Południe
Wiadomości: 4 955
|
Dot.: problem liealistki
Cytat:
__________________
Edytowane przez Fela Von Helvete Czas edycji: 2009-09-07 o 20:02 |
|
2009-09-07, 19:56 | #9 | |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2008-12
Lokalizacja: Wrocław
Wiadomości: 1 376
|
Dot.: problem liealistki
Cytat:
Odpowiadajac na Twoje pytanie nie jest to dziwne ze 17latka nie chce pic. Takze nie przejmuj sie i baw sie dobrze, jak widac niektorzy nie potrafia bawic sie bez alkoholu, tyle ze po tej ilosci ile zamierzaja wypic mysle ze dlugo sie nie pobawia.
__________________
Nie masz żadnej szansy, ale ją wykorzystaj. Arthur Schopenhauer |
|
2009-09-07, 19:57 | #10 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2008-06
Wiadomości: 45
|
Dot.: problem liealistki
o.O
u mnie na półmetku pił kto chciał. Impreza była ogólnoszkolna, z osobami towarzyszącymi przychodziło szczerze mówiąc mało osób. Ogólnie to było bardzo pozytywnie ^^ i nie przejmuj się gadaniem, ile ludzi tyle opinii
__________________
Sometimes I wish someone out there will find me
Till then I'll walk alone |
2009-09-07, 19:57 | #11 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2009-01
Lokalizacja: Wrocław
Wiadomości: 1 796
|
Dot.: problem liealistki
zastanawiam się kto wypije 1,5 litra wódki na głowę. Jeszcze na 2, 3 osoby to moze bym zrozumiała(chociaz zaznaczę, ze sama duzo nie piję) ale tyle to po cholere? U nas pólmetek organizowała w sumie szkoła w klubie i picia nie było, bo mogli pić ci co mieli dowód, a wtedy nie miał go prawie nikt. A przy wejsciu alkohol tez zabierali. Ja bym poszła i jestem pewna, ze ludzie i tak tego nie wypiją, a będą też tacy, co w ogóle nie bedą pić, tylko bali się powiedzieć
__________________
'Come and take a walk on the wild side
Let me kiss you hard in the pouring rain You like your girl's insane' |
2009-09-07, 19:58 | #12 |
żona
Zarejestrowany: 2006-02
Lokalizacja: Południe
Wiadomości: 7 817
|
Dot.: problem liealistki
Po co w ogole kupowac na polmetek wodke ze skladki? Kto chce to sobie kupuje.. bez sensu taki pomysl..
Trzymaj swojego zdania ze nie pijesz i juz, nie beda rządzic kto ma pic a kto nie. |
2009-09-07, 20:01 | #13 |
Zakorzenienie
|
Dot.: problem liealistki
ja również mam 17 lat i nie pije nawet piwa bo po prostu nie lubie,jestem troche dziwnie postrzegana w klasie..
__________________
"If you want something you've never had,then you've got to do something you've never done " ----> *mój postcrossingowy blog* <--- "When somebody tells you "you can't" turn around and say "watch me" "Never let the fear of striking out keep you from playing the game" |
2009-09-07, 20:02 | #14 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2008-08
Wiadomości: 138
|
Dot.: problem liealistki
1,5 litra??? przecież nawet będąc 'zaprawionym w boju' można paść i nie wstać po wypiciu takiej ilości alkoholu :O
|
2009-09-07, 20:04 | #15 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2007-01
Wiadomości: 3 477
|
Dot.: problem liealistki
1,5 ? To napewno glupie gadanie po wiekszosc szczuplych dziewczyn po 1,5 to by musiala miec plukanie zoladka chyba :/
a ze Cie wysmiali? niech sie smieja , Ty za to bedziesz sie smiala jak beda rzygac pol nocy
__________________
Nie możesz zmienić wszystkiego. Możesz za to zmienić jedną, małą rzecz. I tak to działa. |
2009-09-07, 20:08 | #16 |
BAN stały
Zarejestrowany: 2008-05
Wiadomości: 2 543
|
Dot.: problem liealistki
W mojej szkole półmetek był organizowany w klubie. Nie lubię muzyki techno jaką tam serwowali więc olałam taką imprezę i nic się nie stało. Nikt mnie nie wyśmiewał. Miej swoje zdanie.
|
2009-09-07, 20:10 | #17 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2009-01
Wiadomości: 9 935
|
Dot.: problem liealistki
Na moim półmetku każdy pił co sam sobie przyniósł.. Co to za składka w ogóle? Przecież każdy pije inną ilość... Poza tym wątpię żebyście dali rade to wypić. Coś mi się wydaję, że ktoś planuje później tą wódkę wypić . A co do osoby towarzyszącej. To ja poszłam z kolegą przyjaciółki. Nie planowałam z nikim iść (większość ludzi przyszła sama), ale on bardzo chciał więc zrobiłam mu przysługę..
__________________
Ciężki jest los współczesnej kobiety. Musi ubierać się jak chłopak,
wyglądać jak dziewczyna, myśleć jak mężczyzna i pracować jak koń. |
2009-09-07, 20:23 | #18 |
Lady of Harley-Davidson
Zarejestrowany: 2006-12
Wiadomości: 10 083
|
Dot.: problem liealistki
ILE?!?!
boze, znam doroslych chlopow lesnikow po 120 kilo ktorzy po niecalym litrze nie wiedza co sie dzieje... ci Twoi rowiesnicy jacys nienormalni sa, alebo to byl jakis glupi zart z Ciebie. NE WIERZE ze oni NAPRAWDE maja zamiar przynies po 1,5l wodki na glowe i to WYPIC podczas jednego wieczoru. kretynizm na potęgę. u nas na polowinkach kazdy sam sie zaopatrywal w to co chcial i ile chcial. byli tacy co spali na stole [np gosc z ktorym poszlam] ale byli tez tacy co wysaczyli 2 - 3 drinki [jak np ja] i swietnie sie bawili.
__________________
|
2009-09-07, 20:31 | #19 |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2009-06
Wiadomości: 603
|
Dot.: problem liealistki
Widać czasy się zmieniają
Ja nie poszłam na połowinki bo nie miałam ochoty, nie jestem "imprezowym typem", wolałam ten czas spędzić w domowym zaciszu tymbardziej że musiałabym iść sama bo towarzysza w ówczesnym czasie nie miałam. Uważam że z tym alkoholem to przesada.... Na szkolnych imprezach tak nie powinno być. Jaki jest cel takiej imprezy??? Schlać się do nieprzytomności? Tu dopiero widać niedojrzałość dzieciaków które myślą że są dorosłe.... Zrób tak jak czujesz, nie masz ochoty to nie idź. Nie chcesz pić to nie pij. To że inni się z tego śmieją świadczy tylko o ich głupocie. Masz prawo robić to co chcesz tymbardziej że robisz dobrze.
__________________
Nauki korzenie są gorzkie, ale owoce smaczne |
2009-09-07, 20:37 | #20 |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2008-08
Wiadomości: 19 651
|
Dot.: problem liealistki
taaa złożą się, kupią litry wódki a później połowa zostanie
Jeśli chcą tak się bawić, nie idź. Ja bym nie poszła, zwłaszcza, że powiedzieli, że skoro nie chcesz pić, to nie masz po co przychodzić. Według nich to ta impreza jest tylko pretekstem do upicia się? na moim półmetku każdy zaopatrywał się sam w alkohol. Ja nic nie piłam, zresztą byłam na półmetku krótko bo do 22. |
2009-09-07, 20:39 | #21 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2006-01
Wiadomości: 1 161
|
Dot.: problem liealistki
Ja na połowinki nie poszłam, bo organizowane były w melinie i polegały tylko na chlaniu... Nie żebym nie lubiła sobie wypić, ale raczej nie tak, żeby zaliczyć zgon, a patrzenie na nawalonych kolegów/koleżanki nie jest czymś wartym mojej uwagi...
|
2009-09-07, 20:40 | #22 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2007-01
Lokalizacja: zacisze domowe
Wiadomości: 5 872
|
Dot.: problem liealistki
Cytat:
__________________
bynajmniej =/= przynajmniej!!
bynajmniej - wcale, zupełnie, ani trochę, zgoła (zwykle w połączeniu z partykułą nie) |
|
2009-09-07, 20:44 | #23 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2009-02
Wiadomości: 9 732
|
Dot.: problem liealistki
Omg co to ma być połowinki u nas organizuje zawsze ktoś ze starszej klasy - wykłada dwa tysiące za wynajęcie klubu i sprzedaje bilety po dychę za wejście (klub taki klub w centrum miasta z barem normalnie itp) zwraca mu się tysiak.
A to co gdzie pił to co to za problem?XD Przeciętna kobieta po wypiciu pół litra odlatuje. Po litrze urywa się film. Osobiście półtora litra bym pewnie nawet nie przeżyła ;p może coś źle zrozumiałaś bo to nie możliwe
__________________
Kto sieje wiatr ten zbiera burze
|
2009-09-07, 20:50 | #24 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2007-02
Lokalizacja: Łódź.
Wiadomości: 4 127
|
Dot.: problem liealistki
Patologia.
Gdybym tyle wypiła to już bym nie wstała(nigdy) |
2009-09-07, 20:56 | #25 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2009-02
Wiadomości: 9 732
|
Dot.: problem liealistki
No mi pół litra to patologicznie dużo :p co to za frajda łoić wódę na litry, geez ludzie, zabierz szampana czy nie wiem jakiegoś breezera i się tym po delektuj.
__________________
Kto sieje wiatr ten zbiera burze
|
2009-09-07, 20:56 | #26 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2008-10
Wiadomości: 7 281
|
Dot.: problem liealistki
Jestem w szoku.
U mnie normalnie była impreza w klubie i jak ktoś chciał to wypił przed, bo tam sprawdzali dowody, a tak to nie.
__________________
Denerwować się to mścić na własnym zdrowiu za głupotę innych. |
2009-09-07, 20:57 | #27 |
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2008-03
Wiadomości: 2 374
|
Dot.: problem liealistki
A może chodziło o poł litra, a Ty źle usłyszałaś?
Albo klasa nabija sie z Ciebie, miało kiedys to juz kiedyś miejsce? Bo jeżeli uważają Cię za klasowe popychadło to nic dziwnego że sie będa nabijać, tak było i będzie w szkołach, u mnie w klasie też były osoby z których reszta sie śmiała. Jak jest naprawdę to tylko Ty wiesz, ale wnioskując z tekstu "nie pijesz to nie przychodź" to za zbytnio Cie oni nie lubią. Zrobisz jak zechcesz, ale ja bym sie nie pchała tam gdzie mnie nie chcą.
__________________
|
2009-09-07, 20:58 | #28 |
Zakorzenienie
|
Dot.: problem liealistki
Chciałabym zobaczyć kozaka, który wypija te 1,5 litra wódki
Nie uwierzę, póki nie zobaczę Mój półmetek przede mną, 10 listopada... Każdy kupuje i pije co chce, kilka dziewczyn nie pije zupełnie - i jest okej, ich decyzja przecież. Ja jestem tylko ciekawa jaka będzie cena drinka w klubie, bo za piwem nie przepadam, wódka też średnio... Jeśli klasa tak stawia sprawę - ja bym pewnie nie szła. Bardzo jesteś z nimi związana/zżyta? Bo jeśli nie, to chyba nie warto, większość towarzystwa i tak jak widać się spije |
2009-09-07, 21:06 | #29 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2009-02
Wiadomości: 9 732
|
Dot.: problem liealistki
No cóż, ja nie rozumiem czemu ktoś miałby pić bądź byłby zmuszony do tego. A i tak dużo ludzi nie idzie bo źle się czują w klubach. Klasa na pewno nie mówi poważnie przecież nie wpuszczą cię dlatego że jesteś trzeźwa. Po prostu dzieciaki nastawiły się na dwa litry wódy na głowę (hahaha) . Lepiej się nie mieszaj, jeszcze będą przez przypadek problemy z policją i szkołą jak to jakoś wyjdzie na jaw.
__________________
Kto sieje wiatr ten zbiera burze
|
2009-09-07, 21:14 | #30 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2008-08
Wiadomości: 3 563
|
Dot.: problem liealistki
Haha 1,5l na głowę, dobrze to sobie ktoś obmyślił Czyli osoby nie pijące w ogóle lub mało sponsorują zabawę innym... Radziłabym dowiedzieć się, czy sami "organizatorzy" tego przedsięwzięcia dokładają się do kosztów i co robicie z alkoholem, który zostanie po imprezie (po zostanie na pewno, a jak zniknie, to macie odpowiedź na wszystkie pytania )
__________________
|
Nowe wątki na forum Forum plotkowe |
|
Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości) | |
|
|
Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 17:20.