Czy ktoraś z Was kupowała gotowe produkty na Biochemii Urody? Jak wrażenia? Cz.III

[Listopadowaa]

serum azelo nie nawilża mi cery absolutnie nic.

[pseudofeministka]

Napisane przez Listopadowaa

serum azelo nie nawilża mi cery absolutnie nic.

Jak chcesz nawilzenia to naprawde warto zainwestowac w ten potroojny zel hialuronowy i kapkami dodawac go sobie do kremow, serum. Zazwyczaj dane serum ma okreslona ilosc skladnikow i jego dzialanie jest ukierunkowane w przypadku azelo to glownie redukcja przebarwien, wiec nie mozna docelowo oczekiwac nawilzenia, mimo ze takie wlasciwosci kosmetyk moze przejawiac, ale widocznie nie w takiej ilosci w jakiej ktos potrzebuje

A czy ktoras z Was stosowala ten najnowszy zel HA?

[Listopadowaa]

Napisane przez pseudofeministka

Jak chcesz nawilzenia to naprawde warto zainwestowac w ten potroojny zel hialuronowy i kapkami dodawac go sobie do kremow, serum. Zazwyczaj dane serum ma okreslona ilosc skladnikow i jego dzialanie jest ukierunkowane w przypadku azelo to glownie redukcja przebarwien, wiec nie mozna docelowo oczekiwac nawilzenia, mimo ze takie wlasciwosci kosmetyk moze przejawiac, ale widocznie nie w takiej ilosci w jakiej ktos potrzebuje

A czy ktoras z Was stosowala ten najnowszy zel HA?

Kupiłam już sobie żel hiularynowy, ale na razie używam kremu z la roche. Na noc mieszam go dodatkowo z olejkiem. I w końcu nie mam suchej skóry. Jak go wykończę zacznę używać żelu. Odkąd używam tego kremu + serum azelo + woda termalna moja cera się uspokoiła. Coś tam mi czasami wyskoczy, ale jest lepiej i rumience rzadziej mi się robią. Nie mogę tylko pozbyć się zaskórników na nosie, nie mam pojecia co je powoduje Pewnie kolorówka

I kupiłam sobie serum flavo. Ale na razie chyba poczekam aż skończę serum azelo. Co za dużo to też nie dobrze.

[pseudofeministka]

Napisane przez Listopadowaa

Kupiłam już sobie żel hiularynowy, ale na razie używam kremu z la roche. Na noc mieszam go dodatkowo z olejkiem. I w końcu nie mam suchej skóry. Jak go wykończę zacznę używać żelu. Odkąd używam tego kremu + serum azelo + woda termalna moja cera się uspokoiła. Coś tam mi czasami wyskoczy, ale jest lepiej i rumience rzadziej mi się robią. Nie mogę tylko pozbyć się zaskórników na nosie, nie mam pojecia co je powoduje Pewnie kolorówka

I kupiłam sobie serum flavo. Ale na razie chyba poczekam aż skończę serum azelo. Co za dużo to też nie dobrze.

I bardzo slusznie z tym zelem hialuronowym. Ja uwazam, ze to jest ten typ kosmetku, ktory powinien sie znalezc w kosmetyczce kazdej kobiety.

Powiem Ci gdy mam problem z podrazniona czy sciagnieta cera - dodaje kapke zelu do serum czy do kremu na noc. Na drugi dzien jak reka odjal : cera wyglada na ujedrniona i pelniejsza, wypoczeta, podraznienia czy zaczerwienienia zredukowane. A uczucia sciagniecia nie ma.

Ponadto ten zel HA mozesz sobie dodac do toniku, zelu do mycia twarzy, nawet do odzywek do wlosow czy balsamu do ciala. Ja tak sobie tuninguje gotowce i tez super sie sprawdza

Co do reszty kosmetykow to lepiej jest jeden zuzyc do konca i siegnac po nastepny. Wtedy bedziesz wiedziala co Ci sluzy a co nie. Ja z waso aktualnie uzywam serum z Bielendy, dopoki nie zrobi sie cieplo na dobre to bede go jeszcze uzywac, zrobie sobie przerwe i tez rzuce sie na to flavo Czaje sie na niego od roku

[Listopadowaa]

Dziewczyny mam do oddania tonik mleczny
https://wizaz.pl/forum/showthread.php?t=811261

[Listopadowaa]

Napisane przez Listopadowaa

Dziewczyny mam do oddania tonik mleczny
https://wizaz.pl/forum/showthread.php?t=811261

Nikt nie chce ? Oddam za koszty wysyłki.

[zapaałka]

Napisane przez Listopadowaa

Nikt nie chce ? Oddam za koszty wysyłki.

Wrzuć na Targowisko (Kosmetyki), na pewno ktoś przygarnie

[Shazney]

Czy kremy z BU nadają się pod makijaż?

A może poradzicie co byłoby najlepsze do mojej skóry? Mam mieszaną cerę, skłonną do niedoskonałości, która potrzebuje nawilżenia (bez prztłuszczenia), ale i prewencji przeciwzmarszczkowej. Zainteresowały mnie:
- potrójny kwas hialuronowy
- serum Anitox
- serum antyoksydacyjne Flavo C
- krem sojowy z peptydami
- krem antyoksydacyjny
oraz
- puder ze złotem

Obawiam się zapychania i niezdrowego, "zmęczonego" wyglądu - niektóre produkty tak na mnie działają.

[havana]

Napisane przez Shazney

Czy kremy z BU nadają się pod makijaż?

A może poradzicie co byłoby najlepsze do mojej skóry? Mam mieszaną cerę, skłonną do niedoskonałości, która potrzebuje nawilżenia (bez prztłuszczenia), ale i prewencji przeciwzmarszczkowej. Zainteresowały mnie:
- potrójny kwas hialuronowy
- serum Anitox
- serum antyoksydacyjne Flavo C
- krem sojowy z peptydami
- krem antyoksydacyjny
oraz
- puder ze złotem

Obawiam się zapychania i niezdrowego, "zmęczonego" wyglądu - niektóre produkty tak na mnie działają.

Produktów które wymieniłaś nie znam, ale jestem bardzo zadowolona z tego serum, mam wersję do cery tłustej http://www.biochemiaurody.com/sklep/serumoil-renew.html
Tylko nie wiem czy nie lepiej zakupić jesienią, jeśli lubisz się opalać. Spełnia zadanie działania przeciwzmarszczkowego i przeciw niedoskonałościom, żeby przy okazji nawilżyć można wymieszać z żelem hialuronowym (osobiście nie próbowałam). Brak snu bardzo wpływa na mój wygląd, ale po tym serum jest lepiej niż zwykle, także nie powinno powodować "zmęczonego" wyglądu, aczkolwiek pewności co do indywidualnej reakcji nigdy mieć nie można.
Na jakieś serum z wit. C pewnie prędzej czy później też się skuszę

[pseudofeministka]

Napisane przez Shazney

Czy kremy z BU nadają się pod makijaż?

A może poradzicie co byłoby najlepsze do mojej skóry? Mam mieszaną cerę, skłonną do niedoskonałości, która potrzebuje nawilżenia (bez prztłuszczenia), ale i prewencji przeciwzmarszczkowej. Zainteresowały mnie:
- potrójny kwas hialuronowy
- serum Anitox
- serum antyoksydacyjne Flavo C
- krem sojowy z peptydami
- krem antyoksydacyjny
oraz
- puder ze złotem

Obawiam się zapychania i niezdrowego, "zmęczonego" wyglądu - niektóre produkty tak na mnie działają.

Biorac pod uwage rodzaj Twojej cery i wymienione produkty, jak dla mnie najlepsze z nich beda serum antyoksydacyjne Flavo C wersja lekka, bo w wersji oryginalnej jest witamina E, ktora moze natluscic. Serum to podziala przede wszystkim na zmeczona , poszarzala cere, do tego ma dzialanie antyzmarszczkowe, zadziala tez na przebarwienia, pryszcze, ma dzialanie antyoksydacyjne. A co do nawilzenia to potrojny zel hialuronowy jak najbardziej polecam. Jezeli chcesz dodatkowego dzialania przeciwzmarszczkowego to mozesz wybrac peptydowy.

[Shazney]

Dziękuję za porady . Jeszcze mam tylko pytanie odnośnie żelu h. peptydowego. Można go stosować na całą twarz? Gdzieś mi się obiło o uszy, że peptydy mogą działać rozkurczająco na mięśnie, więc nie powinno się ich nakładać np. na sam dół twarzy, tylko na czoło, okolice oczu i ewentualnie na zmarszczki nosowo wargowe? Dobrze kojarzę czy chodzi o coś zupełnie innego?

[pseudofeministka]

Napisane przez Shazney

Dziękuję za porady . Jeszcze mam tylko pytanie odnośnie żelu h. peptydowego. Można go stosować na całą twarz? Gdzieś mi się obiło o uszy, że peptydy mogą działać rozkurczająco na mięśnie, więc nie powinno się ich nakładać np. na sam dół twarzy, tylko na czoło, okolice oczu i ewentualnie na zmarszczki nosowo wargowe? Dobrze kojarzę czy chodzi o coś zupełnie innego?

Cos slyszalam o tym rozkurczajacym dzilaniu peptydow Ale przyznam sie bez bicia, ze jestem laikiem w tej kwestii. Moze napisz do BU dla pewnosci? A skoro masz takie obawy, to moze lepiej zdecyduj sie na inna wersje? Ja osobiscie baaaardzo sobie chwale zel hialuronowy odzywczy. Kiedys mialam z komorkami macierzystyymi, ale nie byl taki super jak ten odzywczy

[hihi]

Hej Dziewczyny,

Przychodzę do Was z absurdalnym problemem, ale nie umiem sobie poradzić.

Zamówiłam puder diamentowy i jest tak zakręcony, że żadną siłą, ani ja ani mąż nie możemy go odkręcić. Mam wrażenie, że drobinki pudru musiały się dostać na gwint i się "zapiekło".

Macie może jakiś pomysł na otwarcie pudełeczka z pudrem? Bo słoiki to się kombinuje z nakrętkami, naciska, podgrzewa, itd a tutaj po prostu nie wiem co zrobić, na pudrze mi zależy, ale nie chciałabym zamawiać kolejnego, kiedy wysyłka kosztuje prawie tyle ile produkt...

Z góry dziękuję za pomoc.

[Iwonalodz]

Napisane przez hihi

Hej Dziewczyny,

Przychodzę do Was z absurdalnym problemem, ale nie umiem sobie poradzić.

Zamówiłam puder diamentowy i jest tak zakręcony, że żadną siłą, ani ja ani mąż nie możemy go odkręcić. Mam wrażenie, że drobinki pudru musiały się dostać na gwint i się "zapiekło".

Macie może jakiś pomysł na otwarcie pudełeczka z pudrem? Bo słoiki to się kombinuje z nakrętkami, naciska, podgrzewa, itd a tutaj po prostu nie wiem co zrobić, na pudrze mi zależy, ale nie chciałabym zamawiać kolejnego, kiedy wysyłka kosztuje prawie tyle ile produkt...

Z góry dziękuję za pomoc.

Hihi nie wiem jakie to pudełko, ale jak mi się tak zassie lakier to gumką recepturką owijam dobrze koreczek i idzie, może tutaj też się tak uda?

[Shazney]

Napisane przez pseudofeministka

Cos slyszalam o tym rozkurczajacym dzilaniu peptydow Ale przyznam sie bez bicia, ze jestem laikiem w tej kwestii. Moze napisz do BU dla pewnosci? A skoro masz takie obawy, to moze lepiej zdecyduj sie na inna wersje? Ja osobiscie baaaardzo sobie chwale zel hialuronowy odzywczy. Kiedys mialam z komorkami macierzystyymi, ale nie byl taki super jak ten odzywczy

Napisałam . Peptydy zawarte w tym żelu nie działają jak botox, więc można go nakładać na całą twarz. A podobno jest ich jakiś rodzaj, który właśnie ma takie działanie (ile w tym prawdy, tego nie wiem).

[pseudofeministka]

Napisane przez Shazney

Napisałam . Peptydy zawarte w tym żelu nie działają jak botox, więc można go nakładać na całą twarz. A podobno jest ich jakiś rodzaj, który właśnie ma takie działanie (ile w tym prawdy, tego nie wiem).

Tak, to sa jakies pepetydy bimmametryczne (cos takiego), ktore wlasnie maja dzialanie rozkurczajace. Jest ich kilka rodzai

Ale skoro napisali z BU, ze one nie maja takiego dzialania to smialo mozesz je kupic CHoc jak masz obawy to zdecyduj sie na inne wersje.

[Alexis21]

Hej,
Przestudiowałam cały wątek, ale nigdzie nie doszukałam się informacji których szukałam. Chodzi o podrażnienie spowodowane hydrolatem. A żeby było ciekawiej nie był to h. porzeczkowy, tylko z róży damascena. Sytuacja była o tyle dziwna, że przy normalnym przemywaniu nim twarzy za pomocą wacika nic się nie działo, ale kiedy spryskiwałam nim maseczke i potem ją zmyłam okazało się ze jestem czerwona. Wiem ze to hydrolat, bo pryskałam obficie, przy okazji tez na okolice oczu i to właśnie je miałam podrażnione. Zauważyłam że szyja też była czerwona i gorąca. (tam gdzie była gruba warstwa glinki byłam blada)
Nie wiem co o tym myśleć. Kiedyś miałam ten sam problem z zsk.
Macie jakieś teorie?

[pseudofeministka]

Moze hydrolat wszedl w reakcje z maseczka i stad to podraznienie albo to nie wina hydrolatu tylko maseczki?Probowalas stosowac ja bez niego? Spryskujac twarz np. woda termalna?

[Alexis21]

Pryskałam nim cała twarz, ale tylko tam gdzie nie miałam nałożonej maseczki miałam zaczerwienienie, czyli okolice oczu i szyja... Dlatego myśle ze to nie maseczka (Maseczkę wymieszałam z wodą) Kiedyś pryskałam wodą Uriage i tez miałam podrażnione oczy. Sama już nie wiem czego mam używać do zwilżania maseczek.

[zapaałka]

Napisane przez Alexis21

Pryskałam nim cała twarz, ale tylko tam gdzie nie miałam nałożonej maseczki miałam zaczerwienienie, czyli okolice oczu i szyja... Dlatego myśle ze to nie maseczka (Maseczkę wymieszałam z wodą) Kiedyś pryskałam wodą Uriage i tez miałam podrażnione oczy. Sama już nie wiem czego mam używać do zwilżania maseczek.

Jaka to maseczka?

[Wampierz]

Napisane przez Alexis21

Pryskałam nim cała twarz, ale tylko tam gdzie nie miałam nałożonej maseczki miałam zaczerwienienie, czyli okolice oczu i szyja... Dlatego myśle ze to nie maseczka (Maseczkę wymieszałam z wodą) Kiedyś pryskałam wodą Uriage i tez miałam podrażnione oczy. Sama już nie wiem czego mam używać do zwilżania maseczek.

Ja mam często podraznioną skórę na granicy maseczek glinkowych.

[Alexis21]

Napisane przez zapaałka

Jaka to maseczka?

Zwykła, z czerwonej glinki Spróbuję zwilżać ja woda termalna ale avene albo zainwestuję w prawdziwą wodę różaną

Myślicie że serum odbudowujące może zastąpić krem na dzień na chłodniejsze dni?

[pseudofeministka]

Napisane przez Alexis21

Pryskałam nim cała twarz, ale tylko tam gdzie nie miałam nałożonej maseczki miałam zaczerwienienie, czyli okolice oczu i szyja... Dlatego myśle ze to nie maseczka (Maseczkę wymieszałam z wodą) Kiedyś pryskałam wodą Uriage i tez miałam podrażnione oczy. Sama już nie wiem czego mam używać do zwilżania maseczek.

Z tego co piszesz to maseczka w polaczniu z hydrolatem wywoluje taka reakcje , ze masz podraznienie. Moze na granicy szyji czy oczu dajesz mniej maseczki niz na reszta czesc ciala, wymiesza sie z hydrolatem i stad to podraznienie na samej skorze. Poza tym np. okolice oczu sa wrazliwsze i ciensze , a szyja tak moze reagowac bo np .rzadko jest na nia cos nakladane.

[Wampierz]

Napisane przez pseudofeministka

Z tego co piszesz to maseczka w polaczniu z hydrolatem wywoluje taka reakcje , ze masz podraznienie. Moze na granicy szyji czy oczu dajesz mniej maseczki niz na reszta czesc ciala, wymiesza sie z hydrolatem i stad to podraznienie na samej skorze. Poza tym np. okolice oczu sa wrazliwsze i ciensze , a szyja tak moze reagowac bo np .rzadko jest na nia cos nakladane.

Własnie dlatego ja mam podraznioną skórę na granicy maseczki, cienka warstwa glinki wysusza i ściąga, a maseczka kończy się zwykle w delikatnych okolicach (oczodoły, szyja).

[pseudofeministka]

Napisane przez Wampierz

Własnie dlatego ja mam podraznioną skórę na granicy maseczki, cienka warstwa glinki wysusza i ściąga, a maseczka kończy się zwykle w delikatnych okolicach (oczodoły, szyja).

No wlasnie , dokladnie to mialam na mysli

[Wampierz]

Napisane przez pseudofeministka

No wlasnie , dokladnie to mialam na mysli

Właśnie chciałam cię poprzeć .

Proponowałabym smarowaC czymś tłustym na granicy maseczki. Może pomoże. Akurat mi to nie przeszkadza, bo takie podrażnienie bardzo szybko mi przechodzi.

[Alexis21]

Dzięki za rady Będę próbować, bo na pewno nie zrezygnuję z maseczek
A co z serum odbudowującym? Nada się na dzień?

[Wampierz]

Napisane przez Alexis21

Dzięki za rady Będę próbować, bo na pewno nie zrezygnuję z maseczek
A co z serum odbudowującym? Nada się na dzień?

Ogólnie wszystko, co nie zawiera składników fotouczulającyh nadaje się na dzień. Na BU dość dokładnie opisują co produkt zawiera i jak mozna go używac, a jakie środki ostrożności zachowac.

[Alexis21]

Napisane przez Wampierz

Ogólnie wszystko, co nie zawiera składników fotouczulającyh nadaje się na dzień. Na BU dość dokładnie opisują co produkt zawiera i jak mozna go używac, a jakie środki ostrożności zachowac.

Rozumiem, chodziło mi tylko o to, czy rzeczywiście wchłania się całkowicie, bez błyszczącej warstewki Myślałam, że będzie to dobra opcja na jesień/zimę zamiast kremu na dzień.

Nie chcę nikogo drażnić pytaniami, więc dodam coś od siebie, moze kogoś to zainteresuje.
Jestem posiadaczką kremu regenerującego na naczynka, toniku pha 6%, żelu HA łagodzacego, oleju malinowego, toniku aha/bha 10%.

Krem spisuje sie rewelacyjne! Używam go na noc a rano budzę sie z ładnie wyciszonymi policzkami i bladą buźką Podobnie działa olej malinowy - wycisza rumień, lagodzi i wchłania się ale tylko do pewnego stopnia, łączę go z HA. Tonik pha jest łągodny ale cera tez potrafi po nim chwilę poszczypać. Delikatnie wygładza i gasi różnego rodzaju pryszczole
Tonik aha/bha stosuję jako środek przeciw wrastaniu włosów

[zapaałka]

Napisane przez Alexis21

Tonik aha/bha stosuję jako środek przeciw wrastaniu włosów

Dobry patent, dużo osób sobie go chwali Jednak lepiej odstawić na okres letni, kwas salicylowy (BHA) jest fotouczulający, można nabawić się brzydkich przebarwień.