2014-08-11, 01:38 | #1 |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2008-04
Wiadomości: 1 295
|
Graficzki :) - wasze doświadczenia, praca, umiejętności
halo! Czy są tu jakieś wizażanki zajmujące się grafiką? Znalazłam tylko tematy związane z tutorialami, studiami itp., ale żadnego, gdzie można by było poplotkować o swoich doświadczeniach, podzielić się wiedzą, radami, więc postanowiłam taki założyć .
Jak zaczęła się wasza przygoda z grafiką? Studia, samodzielna nauka z tutoriali? Czym dokładnie się zajmujecie - logo, druk, fotomanipulacje, a może digital paintng? Macie firmy czy jesteście wolnymi strzelcami? Jak zdobywacie zlecenia? A może opowiecie coś o przygodach z denerwującymi klientami? Jeśli macie ochotę - pochwalcie się swoimi pracami . Mam nadzieję, że wątek rozwinie się na tyle, że wystąpią tu jakieś porady dotyczące prac w trakcie tworzenia. Podrzucajcie też ciekawe linki np. z inspiracjami, z których korzystacie Może na początek kilka słów z mojej strony: Pierwszy kontakt z grafiką miałam wieku 13 lat. Używałam Ps 7.0. Nie korzystałam z tutoriali tylko sama, metodą prób i błędów próbowałam coś w nim zmotać . Były to czasy popularności blog.pl, więc robiłam szablony i banery na swojego bloga . Przerabiałam też zdjęcia, robiłam różne sygnatury, avatary itp.ulotki , prace dla koleżanek . Trwało to do czasów liceum. Traktowałam to jako zabawę. Od czasu do czasu dostawałam jakieś mini zlecenia - np. na prezent. Z czasem zaczęłam grzebać w Illustratorze i przerzuciłam się na PS2. Później zaczęły się studia - pomimo, że kierunek związany z grafiką, niestety trochę sobie olałam tworzenie. Teraz bardzo żałuję, bo czuję, że mam około 3-4 lat, które mogłam spędzić na nauce i budowaniu solidnego portfolio. Ponad rok temu stwierdziłam, że muszę wrócić do grafiki. Zaczęłam spędzać wiele godzin dziennie nad tutorialami, zaczęły się też pierwsze zlecenia. Zainwestowałam w CS6 (PS, Illu, Ind) i robię wszystko by ciągle się uczyć i pracować na własny rachunek . Zapraszam do dyskusji |
2014-08-11, 09:57 | #2 |
Copyraptor
Zarejestrowany: 2008-11
Lokalizacja: Kraków
Wiadomości: 21 283
|
Dot.: Graficzki :) - wasze doświadczenia, praca, umiejętności
Ja jestem ilustratorką, zawodowo zajmuję się raz tym, raz copywritingiem, w zależności od tego gdzie mnie poniesie chwilowo pół roku robiłam ilustracje do gry, na pełen etat, teraz pracuję w agencji reklamowej a grafiką zajmuję się dodatkowo.
Pracuję w Paint Tool Sai i photoshopie. Zlecenia mam głównie z bloga, ludzie sami się zgłaszają jak czegoś potrzebują, czasami odpowiem na jakieś ogłoszenie skierowane do rysowników, ale rzadko. http://bzdurynn.blogspot.com/search/label/Rysowane |
2014-08-11, 10:08 | #3 |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2008-04
Wiadomości: 1 295
|
Dot.: Graficzki :) - wasze doświadczenia, praca, umiejętności
Witaj
znam Twojego bloga - nawet jestem fanką na fb . Bardzo podoba mi się Twój styl. Jak Ty to robisz, że masz taką gładką kreskę? Też mam tablet i rysuję tyle ile potrafię (czyli nic ) i zawsze wychodzą mi jakieś poszarpańce. Lata ćwiczeń czy stabilna ręka? Też korzystałam z PaintTool Sai, ale do zabawy . Rysujesz "od zawsze" czy Twoja przygoda z ilustracjami rozpoczęła się dopiero kilka lat temu pod wpływem chwili? |
2014-08-11, 10:31 | #4 |
Copyraptor
Zarejestrowany: 2008-11
Lokalizacja: Kraków
Wiadomości: 21 283
|
Dot.: Graficzki :) - wasze doświadczenia, praca, umiejętności
[1=0d75851a92bcdb93dfbf170 261c847a0f1cef222;4765224 4]Witaj
znam Twojego bloga - nawet jestem fanką na fb . Bardzo podoba mi się Twój styl. Jak Ty to robisz, że masz taką gładką kreskę? Też mam tablet i rysuję tyle ile potrafię (czyli nic ) i zawsze wychodzą mi jakieś poszarpańce. Lata ćwiczeń czy stabilna ręka? Też korzystałam z PaintTool Sai, ale do zabawy . Rysujesz "od zawsze" czy Twoja przygoda z ilustracjami rozpoczęła się dopiero kilka lat temu pod wpływem chwili? [/QUOTE] O, miło Lata ćwiczeń chyba, ja tableta wiele lat używałam zamiast myszki. Ale też trochę wypracowanej techniki, no i Paint Tool Sai ma świetną stabilizację tabletu - w photoshopie bym takiego efektu nie osiągnęła raczej Rysuję od dziecka w zasadzie, jak byłam nastolatką to dostałam pierwszy tablet i tak jakoś to leci. Nigdy nie chciałam pracować zawodowo jako ilustratorka, bo wiedziałam, że to zabije we mnie trochę radość z hobby, w sumie miałam rację ale przyjmowałam różne zlecenia żeby mieć pieniądze na studiach, za nimi szły kolejne aż w końcu propozycja pracy. Teraz pracuję z dala od grafiki więc mam więcej ochoty rysować hobbystycznie |
2014-08-11, 10:51 | #5 |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2008-04
Wiadomości: 1 295
|
Dot.: Graficzki :) - wasze doświadczenia, praca, umiejętności
Ja też zauważyłam u siebie, że zawodowa praca jako grafik czasami potrafi odebrać radość z hobby (szczególnie jeśli klient ma swoją "wizję" ), jednak stwierdziłam, że chcę na tym zarabiać bo sprawdzam się w tej dziedzinie i nie lubię prac w stałych godzinach, gdzie ktoś jest nade mną - miałam kilka złych doświadczeń. W razie wypalenie zawodowego wrócę na jakiś czas do innej roboty i podobnie jak Ty - będę robić grafikę hobbystycznie .
A jak u Ciebie z motywacją? Masz dni kiedy nie chce Ci się nic tworzyć? Ile prac robisz w ciągu miesiąca? Ja czasami spędzam pół dnia na oglądaniu prac na deviantart i behance, podziwiam, a później mam wyrzuty sumienia, że się nie biorę do roboty i marnuję czas |
2014-08-11, 11:19 | #6 |
Copyraptor
Zarejestrowany: 2008-11
Lokalizacja: Kraków
Wiadomości: 21 283
|
Dot.: Graficzki :) - wasze doświadczenia, praca, umiejętności
[1=0d75851a92bcdb93dfbf170 261c847a0f1cef222;4765295 6]Ja też zauważyłam u siebie, że zawodowa praca jako grafik czasami potrafi odebrać radość z hobby (szczególnie jeśli klient ma swoją "wizję" ), jednak stwierdziłam, że chcę na tym zarabiać bo sprawdzam się w tej dziedzinie i nie lubię prac w stałych godzinach, gdzie ktoś jest nade mną - miałam kilka złych doświadczeń. W razie wypalenie zawodowego wrócę na jakiś czas do innej roboty i podobnie jak Ty - będę robić grafikę hobbystycznie .
A jak u Ciebie z motywacją? Masz dni kiedy nie chce Ci się nic tworzyć? Ile prac robisz w ciągu miesiąca? Ja czasami spędzam pół dnia na oglądaniu prac na deviantart i behance, podziwiam, a później mam wyrzuty sumienia, że się nie biorę do roboty i marnuję czas [/QUOTE] Pewnie, powiedziałabym nawet, że mam większość takich dni zazwyczaj coś sobie bazgrzę na karteczkach, jakieś szkice i doodle dla przyjemności, za poważne rysunki biorę się tylko raz na czas, jak mam ochotę zwłaszcza teraz, kiedy praca na etacie zżera mi większość czasu. Pokażesz swoje prace? |
2014-08-11, 11:34 | #7 |
Przyczajenie
|
Dot.: Graficzki :) - wasze doświadczenia, praca, umiejętności
Hejj! to ja też dołączę
Grafika wyszła przypadkiem, choć naturalną koleją rzeczy, bo od kiedy pamiętam - rysowałam. A jak wiadomo - poszukiwałam tak długo, aż trafiłam przed komputer. Początkowo Corel/Photoshop, coby zaimponować takiemu jednemu. Później było trochę dziubania stron internetowych, fajne, nie powiem, ale raczej nie dla mnie Później zupełnie na własną rękę ogarnianie Corela, tworzenie jakichś drobnych plakatów dla szkoły, lokalnego Domu Kultury. Dodatkowo prowadzenie własnego blogaska, fotografia. W końcu przyszły studia ze specjalizacją Grafika Projektowa. Tyle tam było grafiki, że hej... ale nic to. Zaczęłam pracować u znajomego, który stwierdził, że mam potencjał, widział rysunki, fotografie. Przepracowałam u niego ponad rok robiąc projekty ulotek, wizytówek, banerów, bilboardów, klejąc auta, tablice użerając się z klientami i spędzając miło czas słuchając szumienia plotera Od tamtego czasu minęły dwa lata a ja pracuję już gdzie indziej. W firmie zajmującej się tuczem, węglem i zbożem. Ale ciągle w zawodzie. projektuję ulotki, banery, reklamy prasowe, tabliczki, oklejam autka, kombajny tiry i wszystkie inne maszyny rolnicze. Bardzo fajna opcja ;-) i mniej upierdliwych klientów. Duży plus bycia agencją wewnątrz firmy
__________________
http://kavenawe.blogspot.com <- tysiunc-pińćset moich fot. Włóczykij jest super kul, bo ma glany, fujare i jest punkiem! |
2014-08-11, 13:16 | #8 | ||
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2008-04
Wiadomości: 1 295
|
Dot.: Graficzki :) - wasze doświadczenia, praca, umiejętności
Cytat:
Uff, ulżyło mi jak to przeczytałam . Myślałam, że wszyscy dookoła są 24 h kreatywni i chętni do pracy , a tylko ja jestem leniem . Nie mam za bardzo miejsca w internecie, w którym chwalę się swoimi pracami. Do końca roku planuję wybrać najlepsze i zainwestować w stronę internetową lub prowadzić portfolio w formie bloga . Ostatnio wrzuciłam 3 prace na deviantart by uspokoić sumienie . Są to moje fotomanipulacyjne wypociny . Od czasu do czasu będę coś wrzucać, więc jak masz ochotę to zapraszam (kiedy postawię jakąś stronę dam znać - tam już będzie logo i prace z innych dziedzin. Ostatnio mam świra na punkcie fantastycznych fotomanipulacji z wróżkami i elfami - oglądam milion prac i sama próbuję coś motać Cytat:
Programowałaś strony czy robiłaś same szablony? Co do upierdliwych klientów - nienawidzę, gdy zrobię coś z czego jestem dumna, a oni i tak wybierają coś marnego według własnego pomysłu Miałyście kiedyś przypadek kradzieży jakiejś z Waszych prac? Edytowane przez 0d75851a92bcdb93dfbf170261c847a0f1cef222 Czas edycji: 2014-08-13 o 16:20 |
||
2014-08-11, 13:51 | #9 |
Copyraptor
Zarejestrowany: 2008-11
Lokalizacja: Kraków
Wiadomości: 21 283
|
Dot.: Graficzki :) - wasze doświadczenia, praca, umiejętności
Wielokrotnie. Raz jakaś dziewczyna sprzedawała na etsy ciuszki dla lalek z nadrukowanymi moimi ilustracjami - wynegocjowałam od niej niezłe odszkodowanie.
Raz jakaś firma wykorzystywała moje grafiki w ten sposób, że usuwała z nich podpis, wrzucała podpis z nazwą swojej firmy i wrzucała na kwejka nie chciało mi się iść z tym do sądu, chociaż powinnam była, wrr. Ale przeprosili i usunęli. No i często przerabianie moich grafik na szablony do bloga, avatarki i tak dalej, ale o to się nie czepiam, proszę tylko o podanie linka zwrotnego do mojego bloga najwyżej Btw, bycie grafikiem niesie ze sobą wiele dodatkowych korzyści - na przykład kawa jest niepotrzebna, bo znajomi niezawodnie podnoszą mi ciśnienie właśnie dostałam "prośbę" o poprawienie logo (które się absolutnie to niczego nie nadaje), bo grafik "nie ma czasu", a mnie to zajmie "tylko 5 minut". To "5 minut" działa na mnie jak płachta na byka. Oczywiście za darmo. |
2014-08-11, 14:17 | #10 |
Przyczajenie
|
Dot.: Graficzki :) - wasze doświadczenia, praca, umiejętności
Mi kiedyś pokradli zdjęcia i jeszcze zbluzgali, że to ich znajoma robiła i że jak śmiem!
a co do upierdliwych klientów to zauważyłam, że zazwyczaj najbardziej buntują się Ci, który najmniej się znają, najmniej płacą. Niestety najwięcej wymyślają... a na końcu i tak wszystko be! Kwestia tego, czy trafiamy na człowieka który 'ma pomysł, ale nie umie se tego zrobić w kompie na fotoszopie' czy człowieka, który przychodzi do nas, bo ufa, że jako specjalista zrobimy to dobrze. No sory, ja się piekarzowi nie wcinam jak ma piec chleb, a to często jest największą bolączką. Pani, a dej pani ten kolur mniej oczo***bny'. Panii, a dej mnie te literki inne. A tu chce z takom białom kreskom dookoła. Tak to czasem w branży rolniczej (i nie tylko) bywa. Już nie wspomnę o ludziach którzy poproszeni o logo w jakimś edytowalnym formacie wysyłają jpg wielkiego na jakieś 50kb. a poproszeni o plik w krzywych w corelu albo pdf wysyłają pdf. z tym samym logiem wklejonym jako obrazek :-D a klejenie dziwnych maszyn daje mi możliwość pojeżdżenia np. kombajnem czy innymi dziwactwami
__________________
http://kavenawe.blogspot.com <- tysiunc-pińćset moich fot. Włóczykij jest super kul, bo ma glany, fujare i jest punkiem! |
2014-08-11, 16:18 | #11 | ||||
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2008-04
Wiadomości: 1 295
|
Dot.: Graficzki :) - wasze doświadczenia, praca, umiejętności
Cytat:
Cytat:
Cytat:
Cytat:
Polecam stronę na fb "Brief - czyli co znosi psychika grafika", można się nieźle uśmiać (albo załamać) Odnośnie marudzenia klientów - A tutaj coś na temat słynnych 5/10 minut - |
||||
2014-08-11, 19:26 | #12 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2012-07
Wiadomości: 3 019
|
Dot.: Graficzki :) - wasze doświadczenia, praca, umiejętności
[1=0d75851a92bcdb93dfbf170 261c847a0f1cef222;4765794 5]A tutaj coś na temat słynnych 5/10 minut [/QUOTE]Fajne obrazki
Wiecie, dziewczyny, co do 5 min - ja akurat nie zajmuję się grafiką, ale niesamowicie dziwi mnie tupet ludzi. To 5 min można spotkać w każdej dziedzinie... "No weź mi to zrób, dla Ciebie to chwila"... Oczywiście za darmo! Nawet jeśli coś zajęłoby chwilę, to dlaczego mamy poświęcać tą chwilę charytatywnie? No ludzie... po pierwsze np. pożyczenie notatek na uczelni zajmuje chwilę, ale to nie znaczy, że dzielenie się nimi, skoro zajmuje chwilę, to jest to takie nic Sporządzenie przejrzystych notatek to wiele godzin roboty, sumienne chodzenie na wykłady i wstawanie na uczelnię wtedy, kiedy innym się nie chciało. I ktoś to wszystko chce mieć za darmo, nawet nie podziękuje i piwa nie postawi... Nienawidzę takiego wykorzystywania innych... Co innego powiedzieć: "Zrobisz mi tą przysługę po znajomości za piwo?", a co innego: "No weź mi to zrób ZA DARMO!". Dla mnie to to samo co: "Proszę, zostań dzisiaj moim frajerem" . I jeszcze ludzie tego pokroju, jak im się powie: "skoro to takie łatwe, to sam to zrób" to się obrażają! jakby to im się przykrość stała i to ich ktoś próbował wykorzystać... Nie ogarniam, jak można tak nie szanować cudzej pracy i mieć tak roszczeniowe podejście do życia. |
2014-08-11, 21:08 | #13 | |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2008-04
Wiadomości: 1 295
|
Dot.: Graficzki :) - wasze doświadczenia, praca, umiejętności
Cytat:
|
|
2014-08-12, 22:45 | #14 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2012-07
Wiadomości: 3 019
|
Dot.: Graficzki :) - wasze doświadczenia, praca, umiejętności
[1=0d75851a92bcdb93dfbf170 261c847a0f1cef222;4766326 6]to prawda, tak jest wszędzie . I podałaś trafne przykłady. Podobnie jak w przypadku notatek, ja miałam podobne sytuacje na zaliczeniach z przedmiotów graficznych na studiach. Były dwa cwaniaczki wiedzące, że się na tym znam, potrafiły olewać przedmiot cały semestr i później mnie prosić żebym zrobiła im zadanie "no bo zajmie chwilę" . Była tylko jedna koleżanka, której robiłam grafikę - ale ona w zamian zrobiła za mnie inne zadanie, gdy byłam w potrzebie.[/QUOTE]Dziękuję Wiem, że z grafiki byłyby adekwatniejsze do tematu, ale takich doświadczeń nie posiadam, a myślę, że mechanizm jest taki sam - zwłaszcza, że jak tu ktoś napisał, najwięcej wymagają Ci, co płacą najmniej To chyba pochodna takiego cwaniaczkowania. Dobrze, że są też ludzie tacy, jak Twoja koleżanka, którą opisałaś, którzy wiedzą, że za przysługę trzeba się odwdzięczyć
Jeszcze dodam, że na wsiach to taka wymiana barterowa "przysługa za przysługę" jest całkiem naturalna - jak pomagam sąsiadowi za frajer, to potem on mi z czymś za darmo pomoże, a jak nie pomoże, to i ja już mu więcej w niczym nie pomogę - i głównie na takiej wzajemnej pomocy opierają się "dobre" relacje sąsiedzkie. Wydaje mi się, że niektórzy miastowi taką chęć pomagania odbierają jako naiwność, a nie zaciąganie długu, który trzeba spłacić, i stąd takie "polowanie na łosie" które za darmo zrobią to, za co komuś innemu trzeba byłoby dać pieniądze Tylko sęk w tym, że na dłuższą metę coś takiego się zupełnie nie opłaca... czy pomyślałyście sobie kiedyś dziewczyny coś w stylu: "ech, ten mój znajomy to frajer - próbował mnie wycyckać za darmo, więc już mu więcej z niczym nie pomogę, a gdyby zachował się z klasą, to bardzo chętnie bym mu po znajomości za pół ceny pewne prace wykonała"? |
2014-08-12, 23:20 | #15 | ||
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2008-04
Wiadomości: 1 295
|
Dot.: Graficzki :) - wasze doświadczenia, praca, umiejętności
Cytat:
Tak jak piszesz- mechanizm jest w wielu miejscach taki sam. Mój znajomy jest ogrodnikiem (jeździ do ludzi na zlecenia) - takie sytuacje to też norma.. To samo u drugiego znajomego, który naprawia elektronikę. przy okazji polecam ciekawy artykuł - http://nbienias.com/praca-za-bulke/ Cytat:
Przypomniała mi się pewna historia. Mój były pracodawca jest właśnie takim mistrzem w polowaniu na łosie - zakończyłam z nim pracę dawno temu (zupełnie niezwiązaną z grafiką). Niedawno zadzwonił - pewnie myślał, że ja taka biedna frajerka i po takim czasie pewnie siedzę w domu, nie mam pracy i sobie nie radzę, a on będzie moim zbawcą . No i jak się okazało zadzwonił z propozycją nie do odrzucenia - żebym pracowała u niego przez 2 miesiące, a w zamian za pracę dostanę........ DWA BILETY DO TEATRU . Z bólem serca musiałam odmówić na co ex-szefu - "ale przecież lubisz kino i teatr. Na bilet i tak musiałabyś wydać z wypłaty, więc się opłaca" . Bizmesmen się znalazł |
||
2014-08-13, 14:17 | #16 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2013-08
Wiadomości: 3 605
|
Dot.: Graficzki :) - wasze doświadczenia, praca, umiejętności
Mogę dołączyć?
Grafiki uczyłam się sama (można nauczyć się z tutoriali samemu), zajmuję się grafiką webową (strony www i wdrażanie ich w cms-ie). Pracuję z bardzo małymi klientami, czasem trafi się ciekawe zlecenie, ale w większości poziom ich oczekiwań i dostarczonych materiałów z powodzeniem odniósłby sukces na "Grafik płakał, jak projektował". Chyba przyszedł czas na zmianę miejsca pracy i wyrobienie lepszego portfolio Przerabiałam przez jakiś czas własną firmę - powiem tak, przez splot kiepskich zbiegów okoliczności z niepoważnymi klientami nie płacących zleceń, powiedziałam dość. Może kiedyś, może w innej postaci. Byłam tez zmęczona koniecznością bycia dostępnym 24h na dobę, a niektórzy klienci uważali, że skoro robię projekty dla nich, to muszę być niańką i wysłuchiwać o ich prywatnych problemach, niepowodzeniach. cholernarejestracja Świetna kreska, bardzo mi się podoba A sytuacja z firmą wrzucającą na kwejka masakryczna. maiecka Fajnie, że klienci małoproblematyczni [1=0d75851a92bcdb93dfbf170 261c847a0f1cef222;4765794 5]. Powiedziałam ok (byłam wtedy w złej sytuacji finansowej), ale nadruki będą wyglądać na tyle na ile kosztują - skończyło się na tym, że szukałam darmowych stocków do użytku komercyjnego i przerabiałam je tak by nadawały się na odzież .[/QUOTE] Sprytne podejście do tematu - niemniej jednak ta fima masakrycznie niepoważna. A bilety do teatru - trzeba było brać Co do formatów plików - mnie już naprawdę nic nie zdziwi - dostaję czasem logotypy w wordzie lub excelu. Albo logo - bazgroł wykonany w paincie chyba przez 5-letnie dziecko. Odnośnie barteru - zdarzało mi się słyszeć takie propozycje, ale ja już jestem za stara na takie numery. Taką porpozycję rzucił właściciel firmy zajmującej się kodowaniem (landing page dla aplikacji) - "Czy może być w naturze"? Akurat nie miałam zapotrzebowania na stronę z kodem, to zlałam sprawę. Trochę żałuję, bo chłop zacny, mogłabym go zatrudnić do prac domowych albo umówić go w wiadomych celach z jakąś samotną koleżanką
__________________
Bogini kuchennego zniszczenia |
2014-08-13, 15:08 | #17 | |||
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2008-04
Wiadomości: 1 295
|
Dot.: Graficzki :) - wasze doświadczenia, praca, umiejętności
jasne! witaj. Miło, że się pojawiłaś .
Mało nas tutaj - zastanawiam się czy nie zrobiłam błędu i nie dałam tematu do złego działu. Może na głównym plotkowym bardziej by się rozkręcił . Cytat:
Też miałam w jednej z prac kontakt z cmsem, ale tylko uzupełniałam w nim różne informacje - np. dodawałam artykuły na stronę, zdjęcia i takie tam . Sama nic nie budowałam. Z jakich tutoriali korzystasz/korzystałaś? Filmy, tekst? Ja pół na pół - czasami puszczałam tutorial w tle i słuchałam co mówią (i zajmowałam się jednocześnie drugą rzeczą), a jak miałam więcej czasu to tekst. Teraz, gdy umiem dużo więcej niż kiedyś wyszukuję w tutorialach tylko interesujące mnie informacje. Grafika to wieczna nauka, więc pewnie będę zawsze z nich korzystać. Niektórzy twórcy potrafią wpaść na takie dobre triki, że szok. Cytat:
ile lat już pracujesz? Cytat:
Nie płacili zleceń jak już im oddałaś projekt i znikali z nim? Postanowiłam, że jeśli dojdzie do momentu, w którym będę w stanie założyć własną firmę to będę brać 50% zaliczki, żeby nie było róznych niespodzianek z płaceniem.. o excelu jeszcze nie słyszałam , dobre |
|||
2014-08-13, 15:28 | #18 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2013-08
Wiadomości: 3 605
|
Dot.: Graficzki :) - wasze doświadczenia, praca, umiejętności
agrestowa Edu-web lub inne zagraniczne w razie potrzeby. Kiedyś namiętnie czytałam Computer Arts, ale ich tutoriale się bardzo popsuły. Podobnie z innymi branżowymi - nierówny poziom tutoriali (np. nie podobają mi się te na kiepskich zdjęciach - uważam, że praca grafika to nie tylko znajomość programu, ale też zmysł plastyczny).
W obecnej firmie 1,5 roku; ogółem to 5 lat (włącznie z freelancerką i dorywczymi pracami na studiach). [1=0d75851a92bcdb93dfbf170 261c847a0f1cef222;4768833 9]Pracowałam w firmie, gdzie zajmowano się m.in. tworzeniem stron internetowych. Ich oferta gwarantowała dożywotnią opiekę nad stroną - takich klientów uważających, że trzeba im pomagać 24 h, a nie w godzinach pracy firmy było mnóstwo. Tam poznałam co to prawdziwe chamstwo .[/QUOTE] Szczerze mówiąc dożywotnia opieka to dla mnie jakiś dziwny twór - najczęściej reklamacje parę miesięcy po oddaniu strony to na skutek działań i ulepszeń klienta. Swoją drogą co to za chamstwo? [1=0d75851a92bcdb93dfbf170 261c847a0f1cef222;4768833 9] Nie płacili zleceń jak już im oddałaś projekt i znikali z nim? Postanowiłam, że jeśli dojdzie do momentu, w którym będę w stanie założyć własną firmę to będę brać 50% zaliczki, żeby nie było róznych niespodzianek z płaceniem..[/QUOTE] Niestety ci znani klienci, którym wcześniej robiłam jakiś projekt. Płacili zaliczkę, projekty były gotowe do wdrożenia po iluśtam poprawkach i nagle cisza od klienta. Albo w ramach rekrutacji na stałą współpracę - projekt testowy, za który agencja miała zapłacić - oczywiście ani kasy, ani współpracy. Sporo się wtedy nauczyłam o ludziach. Co do własnej firmy to wiem już, że najlepiej działać w duecie. Masz kogoś od spraw marketingowych, kto szuka Ci klientów i odwala wstępną selekcję, a Ty zajmujesz się kontaktami z klientem tylko co do uzgodnienia ewentualnych poprawek. [1=0d75851a92bcdb93dfbf170 261c847a0f1cef222;4768833 9] o excelu jeszcze nie słyszałam , dobre[/QUOTE] A i jeszcze było logo - plik był skanem kiepskiej jakości
__________________
Bogini kuchennego zniszczenia |
2014-08-13, 16:20 | #19 | |||
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2008-04
Wiadomości: 1 295
|
Dot.: Graficzki :) - wasze doświadczenia, praca, umiejętności
Cytat:
A masz jakieś ulubione strony, gdzie szukasz inspiracji? Ja codziennie wchodzę na behance i deviantart. Lubię też forum grafficzne.pl - wielu użytkowników jest bardzo utalentowanych i dają fajne rady. Cytat:
Potrafili dzwonić do szefa o 1 w nocy z bluzgami. Najczęściej wydzwaniali z błahych powodów, a kiedy szef tłumaczył im, że np. jest niedzielna noc i biuro jest nieczynne to zaczynali rzucać mięsem, straszyć, żądać zwrotu kasy . Cytat:
To znikanie bez słowa bardzo mnie denerwuje. Ludzie boją się powiedzieć w twarz, że np. przestają korzystać z usług bo znaleźli sobie kogoś innego.. Ja miałam taką sytuację w wyżej opisanej historii z firmą odzieżową. Gość nagle przestał się odzywać i jak się okazało znalazł sobie kogoś jeszcze tańszego (jak mi dawał 5 zł to ja się zastanawiam ile musiał dawać tamtej osobie ). Sama planowałam zerwać współpracę (z wielu innych powodów), ale czekałam cierpliwie bo miałam zrobionych kilka prac na zaś (oczywiście kasy za nie nie otrzymałam. Na szczęście ich nie dałam, więc nie byłam stratna). Ten zawód uczy ogromnej cierpliwości . O, dobry pomysł, w sumie nawet nigdy o tym nie pomyślałam. |
|||
2014-08-15, 11:07 | #20 |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2012-05
Wiadomości: 9 802
|
Dot.: Graficzki :) - wasze doświadczenia, praca, umiejętności
I ja się witam
Razem z Tż pracujemy na własnym, on bardziej skupia się ostatnio przy montowaniu filmów, 3d a ja na rysunku i stronach. Mi oczywiście brakuje jeszcze cierpliwości do klienta Mamy jednego z ciężkim gustem, dopasowanie się do jego kiczowatości przychodzi mi z bólem oczów |
2014-08-15, 11:22 | #21 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2006-04
Lokalizacja: Kraków
Wiadomości: 4 657
|
Dot.: Graficzki :) - wasze doświadczenia, praca, umiejętności
Cześć Dziewczyny? A czy ktoś kto jest świeżo po studiach może dołączyć? Chętnie bym poczytała o Waszych doświadczeniach
Wysyłane z mojego MT11i za pomocą Tapatalk 2 |
2014-08-15, 15:08 | #22 | ||
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2008-04
Wiadomości: 1 295
|
Dot.: Graficzki :) - wasze doświadczenia, praca, umiejętności
Cytat:
Jesteś po studiach czy samouk? Cytat:
Studia graficzne? |
||
2014-08-15, 20:13 | #23 |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2012-05
Wiadomości: 9 802
|
Dot.: Graficzki :) - wasze doświadczenia, praca, umiejętności
[1=0d75851a92bcdb93dfbf170 261c847a0f1cef222;4771468 3]Cześć! Fajnie, że pracujecie razem. Ja kiedyś próbowałam namówić chłopaka na naukę tworzenia stron żebyśmy rozkręcili własny biznes, ale ciężko było .
Jesteś po studiach czy samouk? [/QUOTE] Tż zajmuję się tym od 10lat więc umie więcej niż ja Po studiach ale dużo też nauczyłam się oczywiście z tutoriali |
2014-08-15, 22:59 | #24 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2006-04
Lokalizacja: Kraków
Wiadomości: 4 657
|
Dot.: Graficzki :) - wasze doświadczenia, praca, umiejętności
[1=0d75851a92bcdb93dfbf170 261c847a0f1cef222;4771468 3]
Witaj. Jasne, zapraszamy Studia graficzne?[/QUOTE] Tak, skończyłam licencjat z grafiki teraz wybieram się na magisterkę Wysyłane z mojego MT11i za pomocą Tapatalk 2 |
2014-08-16, 01:23 | #25 |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2012-05
Wiadomości: 9 802
|
Dot.: Graficzki :) - wasze doświadczenia, praca, umiejętności
Wg mnie robić magistra z grafiki to strata czasu
I tak jak już chcesz pracować dla kogoś to patrzą głownie na portfolio, gotowe prace, strony a uczyć się to najlepiej z neta, łatwo i szybko. Moja była nauczycielka od grafiki jest typowym samoukiem, skończyła studia chyba humanistyczne a jest świetną graficzką |
2014-08-16, 10:16 | #26 |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2008-04
Wiadomości: 1 295
|
Dot.: Graficzki :) - wasze doświadczenia, praca, umiejętności
jesteście po ASP czy innych szkołach?
zgodzę się, że w tym zawodzie magisterka niepotrzebna (czasami nawet licencjat - zależy czy ktoś startował od zera itp.). Chociaż fakt - teraz tytuł mrg jest często potrzebny (nie ważne z jakiego kierunku), więc czasami lepiej jest zostać i skończyć to co już się zaczęło. Dla mnie 2 lata mgr było lekką męczarnią.. a może nawet nie męczarnią co nudą - wałkowali te same przedmioty co na licencjacie i dołożyli takie, które tylko zapychały dziury w planie. Gdybym wiedziała, że tak będzie, wybrałabym inny, pokrewny kierunek. |
2014-08-16, 10:22 | #27 |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2014-08
Wiadomości: 7
|
Dot.: Graficzki :) - wasze doświadczenia, praca, umiejętności
Również mogę dołączyć? Jestem studentką 4 roku architektury, moje umiejętności jeśli chodzi o grafikę głównie ograniczają się do obrabiania w ps zdjęć i wyrenderowanych wizualizacji ale postanowiłam to zmienić Jakie strony z tutorialami moglibyście polecić jeśli chodzi o ps?
|
2014-08-16, 10:41 | #28 | |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2008-04
Wiadomości: 1 295
|
Dot.: Graficzki :) - wasze doświadczenia, praca, umiejętności
Cytat:
hmm teraz przychodzą mi namyśl te: (dorzucę coś jeszcze jak mi się przypomni ) - stąd bardzo fajnie można nauczyć się różnych podstawowych narzędzi, skrótów klawiaturowych, ciekawych technik - https://www.youtube.com/user/bluelig...ow=grid&view=0 - http://www.photoshoplady.com/ - http://tutsplus.com/ - http://blog.advancedphotoshop.co.uk/category/tutorials/ |
|
2014-08-16, 11:03 | #29 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2006-04
Lokalizacja: Kraków
Wiadomości: 4 657
|
Dot.: Graficzki :) - wasze doświadczenia, praca, umiejętności
Cytat:
Liczę też że jako studentka to może by się udało łatwiej dostać gdzieś na jakieś praktyki bądź staż. Zdobyć trochę doświadczenia wśród profesjonalistów. Bo co innego robić zlecenia na własną rękę a co innego skonfrontować się z kimś kto w tym "siedzi" już dłużej. No i muszę w końcu wypracować sobie jakieś porządne portfolio, bo na razi tylko jakieś małe zlecenia na koncie. |
|
2014-08-16, 12:02 | #30 | |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2012-05
Wiadomości: 9 802
|
Dot.: Graficzki :) - wasze doświadczenia, praca, umiejętności
[1=0d75851a92bcdb93dfbf170 261c847a0f1cef222;4772204 3]jesteście po ASP czy innych szkołach?
[/QUOTE] Na ASP zdecydowanie było mi szkoda czasu Ja dużo uczyłam się sama już będąc w lo, wiedziałam że choćby się waliło i paliło i tak założę własną działalność więc dla świętego spokoju (mama chciała żeby w razie czego miała jakaś szkoła po lo) poszłam do 2letniej prywatnej na grafike i reklame Cytat:
Edytowane przez 201604250949 Czas edycji: 2014-08-16 o 12:08 |
|
Nowe wątki na forum Wizażowe Społeczności |
|
Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości) | |
|
|
Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 07:10.