Anglia cz. III

[rambo]

Poprzedni wątek (klik!) został zamknięty, ponieważ przekroczył 5000 postów. Zapraszam do kontynuowania tematu tutaj

[Kofika13]

hihiihihihi jestem pierwsza
widac kto nie poszedl do parku juz juz mykam .... bo TZ nadciaga

[Lovely_Girl]

W koncu
Subskrybuje

[lorelei]

No to sobie pokontynuujemy .

Mnie zaraz TZ porywa na spacer po plazy i piwko . U nas dzis niezla patelnia . Pewnie beda tlumy na plazy .

Dzien zaczelam przebojowo - wreszcie wydepilowlam nogi . W koncu lato - co nie .

Koculku a co to za sledz cie sledzil ??
Moze TZ sprawdzal co w tym Judem wyprawiasz .

[koculek]

Napisane przez lorelei

Koculku a co to za sledz cie sledzil ??
Moze TZ sprawdzal co w tym Judem wyprawiasz .

niestety nie byl to Jud A taksowke to bym moze rozwazyla jakby ciemno bylo a nie o 18.

Zauwazyl mnie jak przesiadalam sie picadilly na district line. Siedzial na mojej godzinie 11 i tak na mnie zerkal. Okolo 40, ale dziwnie mu z oczu patrzylo. Wysiadlam na gunnersbury wysiadl za mnia i czekal na tym samym przystanku co ja. Jeszcze wtedy nie wzbudzl we mnie leku. Jednak jak postanowilam przepuscic 1, 2 a potem 3 autobus (a tam tylko 3 jezdza) i on nie wsiadl w zaden z nich wtedy juz sie nieprzyjemnie czulam.
Wsiadl do autobusu do ktorego ja wsiadlam, chcialam isc za nim aby wybrac inne pietro ale on "gentelmen" mnie przepuscil pierwsza. Poszlam na gore (dol caly zajety), on poszedl za mna.
Nastepnie postanowilam zejsc na dol przystanek przed moim przystankiem. Szybko zbieglam na dol, ukrylam sie miedzy ludzimi o tez zszedl ale myslal ze juz wyszlam i wysiadl. Potem rozgladal sie na prawo i lewo na przystanku w poszukiwaniu mnie i wtedy zobaczyl mnie w srodku, ale kierowca na szczescie jzamknal juz drzwi.

Bylismy w miescie i porobilam zakupy: za namowa Wiolqn kupilam depilator braun. Moj phillips ma juz 12 lat i chyba nie pracuje jak powinien. Nastepnie poszlam do selfdidges po korektor clinuqa (moj skonczyl mi sie po 2 latach!!) i panie powiedziala, ze jak kupie 2 produkty to dostane prezent gratis. Kupilam jeszcze puder sypki rozswietlajacy i dostalam: krem pod oczy, body butter, blyszczyk, maskare oraz duza torbe plazowa (ja uwazam, ze plazowa bo nie ma zamka) i mala przezroczyta kosmetyczke
A teraz ide na spacer....sama bo Tz jest zmeczony.

[Daenerys]

A ja za to zdobylam bób!
I dzis go zjadlam na obiad.
Swietnie, nie wiedzialam, ze w Anglii bób jest, a go uwielbiam.
Okazalo sie, ze lezal sobie spokojnie na polce w Sainsbury's.

[Zmijka]

Dzieki Rambo

To ja tez napisze, zeby mi watek nie znikł

Koculek dobrze ze jakos kolesia zmyliłas z opisu widac, że Cie sledził, straszne

u mnie wcale nie ma za ładnej pogody, na ogrodki nie ma co siedziec , bo z jednej male Pakistanskie dzieciaki właża na płot jak ja siedze na ogródku, a z drugiej strony Polacy co głośno muzyke słuchaja
Najchetniej to bym chate zmieniła

[henieczka]

Alez dzis parowka, wracajac z pracy przeszlam sie bulwarem, ale pod koniec juz mnie glowa bolala - nie moge przebywac w pelnym sloncu, nie cierpie tego. Do tego niedziela, pelno ludzi, brrr.
Mialam golic nogi, pilingowac sie, zrobic brwi henna, ale cos nie moge sie zabrac..zamiast tego maraton filowy - 3 czesci Underworld.

Lorelei - nie zdarzylam odpisac w tamtym watku - dzieki za rady odnosnie kota. Ja jakis czas temu kupilam dwa spraye - jeden odstraszajacy i jeden zachecajacy Obydwa dzialaja, ten przeciw chroni moje kwiatki, a ten drugi wzbudza zainteresowanie drapakiem tube tez nim wypryskalam, ale cos z nia nie tak..tez troche szelesci, moze to przez to. Kotka lubi rozne zakamarki, dlatego myslelismy, ze sie ucieszy.
A co do hibiskusa - ja wiem czemu mu paki opadly - jak bylam na urlopie to on tez mial wakacje u taty w domu, a one nie lubia przestawiania..w sumie lepsza utrata pakow niz zasuszenie kwiatka, ale i tak to przykre

[Kofika13]

Napisane przez koculek

niestety nie byl to Jud A taksowke to bym moze rozwazyla jakby ciemno bylo a nie o 18.

Zauwazyl mnie jak przesiadalam sie picadilly na district line. Siedzial na mojej godzinie 11 i tak na mnie zerkal. Okolo 40, ale dziwnie mu z oczu patrzylo. Wysiadlam na gunnersbury wysiadl za mnia i czekal na tym samym przystanku co ja. Jeszcze wtedy nie wzbudzl we mnie leku. Jednak jak postanowilam przepuscic 1, 2 a potem 3 autobus (a tam tylko 3 jezdza) i on nie wsiadl w zaden z nich wtedy juz sie nieprzyjemnie czulam.
Wsiadl do autobusu do ktorego ja wsiadlam, chcialam isc za nim aby wybrac inne pietro ale on "gentelmen" mnie przepuscil pierwsza. Poszlam na gore (dol caly zajety), on poszedl za mna.
Nastepnie postanowilam zejsc na dol przystanek przed moim przystankiem. Szybko zbieglam na dol, ukrylam sie miedzy ludzimi o tez zszedl ale myslal ze juz wyszlam i wysiadl. Potem rozgladal sie na prawo i lewo na przystanku w poszukiwaniu mnie i wtedy zobaczyl mnie w srodku, ale kierowca na szczescie jzamknal juz drzwi.

Bylismy w miescie i porobilam zakupy: za namowa Wiolqn kupilam depilator braun. Moj phillips ma juz 12 lat i chyba nie pracuje jak powinien. Nastepnie poszlam do selfdidges po korektor clinuqa (moj skonczyl mi sie po 2 latach!!) i panie powiedziala, ze jak kupie 2 produkty to dostane prezent gratis. Kupilam jeszcze puder sypki rozswietlajacy i dostalam: krem pod oczy, body butter, blyszczyk, maskare oraz duza torbe plazowa (ja uwazam, ze plazowa bo nie ma zamka) i mala przezroczyta kosmetyczke
A teraz ide na spacer....sama bo Tz jest zmeczony.

Boze toz to jak z jakiegos filmu..... brrrr az mnie ciarki przeszly.... kurde nigdy nie wiesz kiedy jakis typ sie do ciebie przyczepi....czasem trzebabyloby chodzic w worku na glowie!!!!

no to fajne zakupy zrobilas .... a ja tam blyszczyk ostatnio kupowalam, ale w tamtym tygodniu wiec nie bylo jeszcze promocji
tez sma wybralam sie do parku.... kupilam truskawki i wylegwalam sie na kocyku.... po przyjsciu do domu probowalam namowic tz na pizza express, ale ten cos drazliwy bo mu projekt nie wychodzi .... w zamian za to pojechal po piwo phi...

[wenedka]

Ale nam sie watek rozrasta

Napisze cos pozniej, obiecuje!


A jak Wam mija tenze sloneczny dzien?



Aaa, juz wiem. Swinska grypa dotarla do Sheffield :P
Nawet u mnie w pracy jest dziewczyna, ktora pracuje w zlobku, w ktorym byly 2 przypadki.

[króliczek]

gdzie Wy miałyście ten słoneczny dzień? Ja od 3 dni tkwię na pochmurnym południu

[Vonnie]

Czesc kobietki

Nie wiem gdzie ten weekend uciekl, czas tak szybko leci. Piekna pogoda, az sie nie chce do pracy wracac. Wczoraj byly mojej najlepszej przyjaciolki urodziny, byla jej mama, przyleciala z Polski na tydzien (na kilka obiadkow sie zalapalam hi hi) i pierwszy raz przedstawilam moim znajomymym nowego TZ. Maly stres mialam, zalezalo mi zeby sie wszyscy polubili, wiecie jak to jest. Na szczesnie TZ stanal na wysokosci zadania i bylo super, ufff

Teraz tylko poczytam sobie ksiazeczke w lozku, ja malo ambitnie, male romansidlo

[lorelei]

Koculku - dobrze ze goscia wyciulalas . Nigdy nie wiadomo co takim w glowie siedzi .

Napisane przez henieczka

Lorelei - nie zdarzylam odpisac w tamtym watku - dzieki za rady odnosnie kota. Ja jakis czas temu kupilam dwa spraye - jeden odstraszajacy i jeden zachecajacy Obydwa dzialaja, ten przeciw chroni moje kwiatki, a ten drugi wzbudza zainteresowanie drapakiem tube tez nim wypryskalam, ale cos z nia nie tak..tez troche szelesci, moze to przez to. Kotka lubi rozne zakamarki, dlatego myslelismy, ze sie ucieszy.
A co do hibiskusa - ja wiem czemu mu paki opadly - jak bylam na urlopie to on tez mial wakacje u taty w domu, a one nie lubia przestawiania..w sumie lepsza utrata pakow niz zasuszenie kwiatka, ale i tak to przykre

Ja stosuje te cukierki wlasnie zeby zachecac, a olejek z drzewa herbacianego jak chce go odstraszyc (sofa , kable). Teraz jest juz ok, ale wczesniej to kot dawal czadu .

A kwiaty traca czesto paki jak sie szybko zmieniaja ich warunki - taka odpowiedz na szok. Powinien paki odbudowac .


I znowu do pracy jutro. Lubie swoja prace, ale lenic sie tez lubie .

[wiolqn]

aaaaaa znowu poniedzialek. Ja postuluje za 3dniowym weekendem. Bo w 2 dni to ja wypoczac nei umiem.
Od czego by tu zaczac zameczanie Was moimi opowiesciami?
"King and I" w piatkowy wieczor. Royal albert Hall jest sliczny. Scena jest na samym srodku, purpurowe kotary sprawiaja ze sala jest taka ciepla i ... nawet nei wiem jak to pisac. Dostalismy miejsca w 8mym rzedzie wiec dostatecznie blisko by czuc sie 'involved'. TaZ byl zachwycony. Krola gral Jin z Lostow. Cale przedstawienie zastanawialismy sie on nie on, ale potemwygooglalismy ze to jednak on.

W sobote randka z Judem. Slinilysmy sie z Koculem rowno. On jest cute jak nei wiem co, chetnie bym go ze soba do domu wziela. Przyznaje bez bicia ze glowa mi momentami opadala ale jak tylko on pojawial sie na scenie to od razu sie budzilam.

wczoraj byla cudna pogoda.. Slonko palilo jak trzeba. Niestety nie byla najlepsza do przebiegniecia pol maratonu. Jezeli dodamy do tego okres i niedospanie to wiadomo jaki wynik. Po przebiegnieciu 8 mil stwierdzilam ze albo dobiegne do konca i beda mnei musieli reanimowac albo bede rozsadna i dam sobei spokoj. I dalam. A Medal i tak dostalam na koniec. Jestem z siebie dumna teraz ze umialam sie wycofac.
Potem smazylam sie na kocyku. Bylo tak goraco ze nawet woda w morzu wyparowala (odplyw byl akurat)

Co do tego ze w Anglii to wszystko na odwrot:
kiedys maraton mial 40km, do czasu gdy igrzyska ilimpijskie dotarly do Londynu (w 1906 zdaje sie). Krolowa, jak to ona stwierdzila ze bieg rozpocznie sie przed zamkiem w Windsorze ale jako ze 40km konczy sie za daleko od jej punktu widokowego to przedluzono bieg tak by meta znajdowala sie tuz przed loza krolewska w Londynie. Od tej pory bieg maratonski to 42,195km.

Ja ksiazki kupuje namietnie na amazonie (bo tanio) lub w charity shopach (bo jeszcze taniej). Coben jest fajny ale po przeczytaniu kilku troche sie nudzi bo ciagle ten sam schemat. Grisham nie zawodzi. Lubie jeszcze Archera (Kaine i Abel, Prosto jak strzelil), Segala uwielbiam (Absolwenci, Akty wiary, doktorzy). Ja to mol ksiazkowy jestem straszny

[Vonnie]

A ja zaczelam ten tydzien od moralniaka. Znowu wydalam wszystkie pieniadze... ja nie wiem, w tym wieku powinnam nauczyc sie gospodarowac pieniedzmi grrr 2.5 tygodnia do wyplaty, a na koncie £100 Tak naprawde to tylko na jedzenie mi potrzebne, ale powinnam pomyslec o oszczedzaniu, a nie liczyc kazdego funta grrr Jestem naprawde na siebie zla, dobrze zaczelam ten miesiac i znowu sie nie udalo

[lorelei]

U mnie dzien sie zaczal do . Nic nie dziala znowu . Robili zmiany w bazie danych i spierniczyli jak zwykle. W sumie powinnam sie juz przyzwyczaic ze kazda zmiana zamiast ulatwienia stwarza utrudnienia .
Lunchu nie moge spokojnie zjesc bo ciagle ktos dzwoni .

Ja to mam chyba dziwny stosunek do tego calego szolbiznesu, bo mnie aktorzy nie podniecaja nic a nic . Ot ludzie. Fajnie zobaczcyc ich na zywo, ale bez ekscytacji - raczej ciekawosc.

Vonnie - ja czasami tez mam problem z wydawaniem, dlatego teraz po wyplacie zostawiam tylko tyle ile mi potrzebne + troche na cos ekstra, a reszte przelewam na lokate. Inaczej mi sie wydaje ze mam sporo na koncie i wydaje wiecej niz chce. Jak mam dodatkowy wydatek zawsze moze przelac z lokaty spowrotem, ale wtedy dwa razy pomysle zanim to zrobie.
Mam tez taka zasade ze tyle co TZ wydaje na tyton (bo niestety pali) - ja wydaje na swoje przyjemnosci - najczesciej bizuteria na ebayu .

Wczoraj wreszcie kupilam pianke , bo ostatnio mylalam ze kupilam a potem sie okazalo ze ktos mnie przebil .

[Kofika13]

heja
ja juz po pracy i juz wiem ze w srode tez ide
fajnnie ze sie wam weekendy poudawaly .... pogoda cudna (wyspa chyba zamienia sie w tropiki )
co do kasy to ..... ja niestety jestem "pierwsza do wydawania" ...czasem TZ sprowadza mnie na ziemie lub... stos dziwnych rzeczy w szafie

a mnie przytrafilo sie dzis cos bardzo smiesznego ( no moze nie do konca,zalezy jak spojrzec na te historie)
otoz czekajac na autobus, przysiadla sie do mnie babcia ok 70-letnia i ni z tego niz zowgo zaczela opowadac jak to odcieli jej prad, ile jest winna bankowi, ze nie pojdzie na pogrzeb Barbary bo juz ma dosyc patrzenia na umarlakow w trumnach..... po czym zaczela sie wypytywac co porobiam czym sie zajumuje i takie tam ..... nakreslilam jej po krotce sytuacje, nie wspominajac nic przy tym, ze jestem z PL, cos tam baknelam ze taraz ciezko z praca a banki sie wszytskiego czepiaja .... i wtedy ona zaczela znowu
taaaaaaaaaa bo ci "cholerni obcokrajowcy" , zabieraja naszym mlodym prace, do tego domagaja sie benefitow i innych pienieznych korzysci
yyyyyy ????? bylam w szoku, nie wiedzialam jak mam sie zachowac, nie bylam pewna czy zostalam zdemaskowana i zaraz zacznie mi wymyslac, czy poprostu ( Bog wie jakim cudem) nie rozpoznala mojego akcentu???
tak czy siak, sytuacja dosyc smieszna i chyba dosyc niespotykana .... dobrze ze nie oberwalam siatka z zakupami
ok lece cos przekasic

[Vonnie]

Napisane przez lorelei

Vonnie - ja czasami tez mam problem z wydawaniem, dlatego teraz po wyplacie zostawiam tylko tyle ile mi potrzebne + troche na cos ekstra, a reszte przelewam na lokate. Inaczej mi sie wydaje ze mam sporo na koncie i wydaje wiecej niz chce. Jak mam dodatkowy wydatek zawsze moze przelac z lokaty spowrotem, ale wtedy dwa razy pomysle zanim to zrobie.
Mam tez taka zasade ze tyle co TZ wydaje na tyton (bo niestety pali) - ja wydaje na swoje przyjemnosci - najczesciej bizuteria na ebayu

Przed chwila na fali moralniaka pocielam jedna karte kredytowa, a dwie pozostale oddalam kolezance na przechowanie (zamknie w sejfie hi hi). Mam mocne postanowienie poprawy. Problem w tym, ze wydawanie pieniedzy poprawia mi humor, wcale nie musi to byc cos wyjatkowego, nawet jedzenie w supermarkecie

[Ciarra]

W zwiazku z tym, ze przeprowadzam sie za 2 tyg do londynu na studia mam kilka pytan:

1. Mam nowego laptopa, nigdy nie mialam w nim internetu. W mieszkaniu, ktore bede wynajmowac internet jest - co potrzebuje, aby korzystac z niego na laptopie, najlepiej bezprzeowodowo na terenie domu?

2. Do wizazanek z Londynu - co z oysterka? Niby mam 30% znizki, tylko na podstawie czego? Mojej legitymacji z liceum, karty ubezpieczeniowej europejskiej czy czego? Co pokazac i gdzie, aby wyrobic znizkowa oysterke? (Podobno ta ze zdjeciem) i jak ja nabijac?

3. Musze przejechac z lotniska heathrow do strefy 2 (mieszkanie), ale na wschodzie, w zwiazku z tym przejezdzam przez wszystkie 6 stref i kupuje ta jednorazowke na 6,tak? jaki okolo jest jej koszt?

4. Bardzo glupie pytanie - ( ) czy w tesco dostane obecnie materac dmuchany taki granatowy a la telezakupy mango? (musze spac u kolegi w pokoju jeden miesiac zanim nie dojedzie moja kolezanka i nie wynajmiemy dwupokojowego, normalnego mieszkania na dwie )

5. Oczywiscie nie moge brac tego typu rzeczy, wiec bede musiala kupic. gdzie najtaniej? chodzi o koldre, poszewki, poduszke, sztucce, nakrycie stolu jedno itp (kosmetyki wiem ze w bootsie)

6. Siec komorkowa - ktora wybrac aby polaczenia byly najtansze? Startery dostane w kioskach?

7. Sa jeszcze jakies karty znizkowe, ktore warto miec? zamowilam juz z bootsa, primark nie ma

8. Co z przejsciowkami do kontaktow? Podobno sa potzrebne do wszystkiego, komorka, suszarka itp Gdzie je dostane? I jaka ma byc moc? (nie znam sie na tym)

9. Jaki bank wybrac na konto do przelewow pensji i takie zebym mogla wplacac i wyplacac pieniazki kiedy chce? (podobno jeden ma darmowe przelewy do polski w polaczeniu z PKO)

10. Gdzie isc aby wyrobic nr ubezpieczenia? To przed czy po banku?

To chyba wszystko narazie Dziekuje Wam z gory za pomoc i prosze o przyjecie do watku Pozdrawiam!

[wiolqn]

Napisane przez Ciarra

W zwiazku z tym, ze przeprowadzam sie za 2 tyg do londynu na studia mam kilka pytan:

1. Mam nowego laptopa, nigdy nie mialam w nim internetu. W mieszkaniu, ktore bede wynajmowac internet jest - co potrzebuje, aby korzystac z niego na laptopie, najlepiej bezprzeowodowo na terenie domu?
przede wszystkim musisz miec karte sieciowa w laptopie. jezeli nei jest wbudowana to musisz sobie taka dokupic. jezeli siec w mieszkaniu gdzie bedziesz nie jest zablokowana bedziesz mogla sie polaczyc od razu po tym jak ci sieciowka te siec znajdzie. jezeli jest zablokowana bedziesz potrzebowac kodu dostepu (kolega powinien miec, chyba ze jest zablokowana bardzie czyli tylko dane mac adresy maja dostep (kazdy komputer ma oddzielny adres), wtedy musisz sie skontaktowac z administratorem - czyli kims kto ma glowny dostep do te sieci moze wlasciciel chatki i poprosic o dodannie twojego komputera do listy). Mam nadzieje ze nie zagmatwalam za bardzo

2. Do wizazanek z Londynu - co z oysterka? Niby mam 30% znizki, tylko na podstawie czego? Mojej legitymacji z liceum, karty ubezpieczeniowej europejskiej czy czego? Co pokazac i gdzie, aby wyrobic znizkowa oysterke? (Podobno ta ze zdjeciem) i jak ja nabijac?
Karte Oyster - czyli najbardziej oplacalny sposob na transport mozesz ladowac na kilka sposobow:
- biletem okresowym (czyli travelcard) na kilka stref, przynajmniej 2 i tu masz:
- dzienny (przykladowo strefy 1-4 to okolo 5.40F)
- 3 dniowy
- tygodniowy (strefa 1-3 okolo 28F)
- miesieczny
- roczny

Na kazdej stacji sa automaty do ladowania oystera. dodatykasz karta do zoltego czytnika, nastepnie wybierasz opcje czy chcesz kupic okresowy bilet czy doladowac kasa, nastepnie wybierasz ile pieniedzy chcesz zaladowac (jak placisz karta to sa to rowne sumki, 5, 10, 15 itd, lun any amount i wtedy wrzucasz drobne (od 10p) do dziurki na moniaki), instrukcje sa na dotykowym ekranie, po zaplaceniu znowu dotykasz karta do czytnika i zalatwione. Zawsze pros o receipt bo czasem z niewiadomych powodow (kiedys mowiono ze od noszenia oystera z komorka) ginnie zawartosc karty i dobrze miec paragon aby udowodnnic co sie na niej mialo. jezeli bedziesz miec karte studencka ze zdjeciem to bedzie ona zarejestrowana, to oznacza ze jezeli ci ja ukradna lub zgubisz to dostaniesz druga z dokladnna suma pieniedzy jaka na niej byla. mozesz tez ustawic sobie autodoladowanie jezeli poziom kasy spadnie ci ponizej 5F.

Dodatkowo mozesz miec zaladowane pieniadze (tak zwane pay as you go) i placic za bilet za kazdym razem gdy uzywasz transportu. Placac oysterem (czyli po prostu dotykajac do czytnika w metrze czy autobusie) bilety sa o wiele tansze, np
za jednorazowy bilet autobusem oysterem zaplacisz 1F a pieniedzmi kierowcy 2F,
za jednorazowy za metro to juz w ogole kosmos bo kasa to jakies 4F a oysterem to 1.60 strefa 1, 2.20 strefa 1-2 2.60 strefa 1-3 itd.
W godzinach szczytu, czyli poniedzialek - piatek 7am-7pm jest drozej
Jezeli masz na oysterze bilet okresowy to wtedy jednorazowy bilet kosztuje mniej.

Tutaj masz informacje na temat karty dla studentow. Na tej stronce sa rowniez ceny biletow na poszczegolne strefy

Oysterke mozesz kupic w kasie w metrze, dolicza ci dodatkowe 3F do niej jako depozyt. Jezeli oddasz ja jak juz nie bedzie ci potrzebna to wtedy ci je zwroca .

3. Musze przejechac z lotniska heathrow do strefy 2 (mieszkanie), ale na wschodzie, w zwiazku z tym przejezdzam przez wszystkie 6 stref i kupuje ta jednorazowke na 6,tak? jaki okolo jest jej koszt?
cennik na stronce powyzej

4. Bardzo glupie pytanie - ( ) czy w tesco dostane obecnie materac dmuchany taki granatowy a la telezakupy mango? (musze spac u kolegi w pokoju jeden miesiac zanim nie dojedzie moja kolezanka i nie wynajmiemy dwupokojowego, normalnego mieszkania na dwie )
na pewno dostaniesz go w argosie www.argos.co.uk tam tez dosteniesz posciel, sztucce itd.

5. Oczywiscie nie moge brac tego typu rzeczy, wiec bede musiala kupic. gdzie najtaniej? chodzi o koldre, poszewki, poduszke, sztucce, nakrycie stolu jedno itp (kosmetyki wiem ze w bootsie)
moze byc w bootsie, superdrug, savers albo poundland i 99p.

6. Siec komorkowa - ktora wybrac aby polaczenia byly najtansze? Startery dostane w kioskach?
kazda siec ma indywidualne promocje zalezy czy chcesz wiecej minut czy smsow, czy dodatkowe opcje jak internet albo dzwonnienie za granice, najlepiej wejdz na stronki poszczegolnych operatorow, nastepnie na zakladke pay as you go i porownaj sobie oferty. glowni operatorzy to o2, orange, vodafone. jezeli masz telefon bez simlocka to mozesz tez dostac rozne karty sim ze swietnymi ofertami na polaczenia zagraniczne. nie pamietam akurat zadnej nazy teraz. ja mam telefon an abonament wiec nie orientuje sie w ofertach na karte
7. Sa jeszcze jakies karty znizkowe, ktore warto miec? zamowilam juz z bootsa, primark nie ma
w bootsie za kazdy wydany funt dostajesz 4 punkty. kazdy punkt na karcie to 1p ktory mozesz wydac na dowolnna rzecz tam.
wiekszosc sklepow z ubranniami oferuje karty credytowe ktore jednoczesnie sa kartami znizkowyi. wole sie w takie nie bawic. primark jest tak tani ze juz nie ma co liczyc na karty znizkowe
8. Co z przejsciowkami do kontaktow? Podobno sa potzrebne do wszystkiego, komorka, suszarka itp Gdzie je dostane? I jaka ma byc moc? (nie znam sie na tym)
przejsciowki dostaniesz juz w polsce w sklepach elektrycznych i zapewne wyjdzie ci taniej, bo w polsce to koszt od okolo 1zl w zwyz a tutaj przynajmniej 1F. dostaniesz je w poundlandzie, czy byle elektrycznym. Lepiejj kupic troche drozsza to wtedy bezpiecznik ci dluzej wytrzyma, bo w tych tanich zaraz strzela, wprawdzie mozna go potem zastapic spinaczem do papieru ale lepiej miec jedna lepsza przejsciowke
9. Jaki bank wybrac na konto do przelewow pensji i takie zebym mogla wplacac i wyplacac pieniazki kiedy chce? (podobno jeden ma darmowe przelewy do polski w polaczeniu z PKO)
nie wiem o ktorym banku mowisz. HSBC ma specjalna oferte passport accout. do zalozenia wystarczy paszport i drugi dokument ze zdjeciem, oplata miesieczna to okolo 6F za prowadzenie konta. dostajesz karte debetowa czyli mozesz nia placic przez internet i w sklepach.
10. Gdzie isc aby wyrobic nr ubezpieczenia? To przed czy po banku?
tutaj masz informacje na temat NIN. Trzeba zadzwonic na podany numer i umowic sie na najblizszy termin w najblizszym oddziale job centre. czasem czeka sie kilka dnni a czasem kilka tygodni
To chyba wszystko narazie Dziekuje Wam z gory za pomoc i prosze o przyjecie do watku Pozdrawiam!

jezeli cos zamotalam to wybacz, z lekka padnieta jestem

a u mnie wlasnie leje

[olka_222]

wiolqn podziwiam Cię że chciało ci się odpowiadać na te wszystkie pytania wystarczy wejść na pierwszą lepszą stronkę pod tytułem "polacy w UK" i odpowiedzi się pojawią.
CO do książek to chyba mogłabym z tobą porozmawaić sobie Mamy podobny gust, tyle ze z archera czytałam Synowie fortuny i jeszcze jakąś jedną której tytułu nie pamiętam, a zerknąć nie mogę bo obecnie leży spakowana w kartonie.

Dziwnie tak w domu w którym nie ma mebli i echo się niesie.... ALe mało mi się rzeczy nazbierało przez te 1,5 roku, prawie wszystkie to ciuchy i pościel


lorelei właśnie zakupiłam sobie książkę Encyklopedia Antyków (po angielsku of course i już ją uwielbiam

[lorelei]

Napisane przez Vonnie

Przed chwila na fali moralniaka pocielam jedna karte kredytowa, a dwie pozostale oddalam kolezance na przechowanie (zamknie w sejfie hi hi). Mam mocne postanowienie poprawy. Problem w tym, ze wydawanie pieniedzy poprawia mi humor, wcale nie musi to byc cos wyjatkowego, nawet jedzenie w supermarkecie

E to ja jestem lzejszym przypadkiem .
Nie uzywam kart kredytowych, bo nie lubie wydawac kasy ktorej nie mam.
Staram sie kontrolowac swoje konto i wydatki.
Zreszta ja mam genetyczne zabezpieczenie przeciwko impulsywnym zakupom - jestem z Krakowa .
Zycze ci wytrwania w postanowieniu .

Napisane przez olka_222

Dziwnie tak w domu w którym nie ma mebli i echo się niesie.... ALe mało mi się rzeczy nazbierało przez te 1,5 roku, prawie wszystkie to ciuchy i pościel


lorelei właśnie zakupiłam sobie książkę Encyklopedia Antyków (po angielsku of course i już ją uwielbiam

Olka a ty znowu swoje , kusicielko jedna .
Ja wlasnie poluje na pudelko na bizuterie - oczywiscie vintage - musi mi do toaletki pasowac.
Zaraz poszukam czy nikt nie sprzedaje takiej ksiazki - Encyklopedia Antykow - moze slyszalas .

Kiedy wracasz do Polski? Nie rozmyslilas sie jeszcze?



Dobrze ze zmienilam opony na nowe. Gosciu mi dzis tak zahamowal na mokrej drodze, ze na starych oponach zaparkowalabym mu w bagazniku .



Kofika kradzieju jeden, prace podbierasz .
To se kobita znalazla psychoterapie na przystanku .
BTW - wiem ile agencja kasuje za twoja prace .

[Kofika13]

Napisane przez lorelei

Kofika
BTW - wiem ile agencja kasuje za twoja prace .

taaaaaaaaa???? pewnie sporo sobie licza a ja dostaje marne grosze

[lorelei]

Napisane przez Kofika13

taaaaaaaaa???? pewnie sporo sobie licza a ja dostaje marne grosze

Wcale nie .
Biora mniej niz polowe twojej dniowki .

[Kofika13]

Napisane przez lorelei

Wcale nie .
Biora mniej niz polowe twojej dniowki .

no are you kidding me???
BTW moja dniówka podniosła sie ostatnio o 20 funta szkoda tylko ze nie pracuje codziennie

[Ciarra]

Napisane przez wiolqn

jezeli cos zamotalam to wybacz, z lekka padnieta jestem

a u mnie wlasnie leje

Dziekuje bardzo za pomoc!!!

[wiolqn]

Normalnie burze wczoraj mialam, z piorunami i grzmotami. Teo to tu jeszcze nei widzialam.

[7sweety7]

Zagubilam sie, nie zauwazylam 3ciej czesci i tyle mnie ominelo

Zakupilam "Merde" na amazon, 5.5£ za dwie pierwsze czesci, teraz czekam.

ogladalam mieszkania w weekend, jedno mialo cudowna lokalizacje, 4minuty od Richmond Station, bylo duze, ale nie mialo zadnego balkonu czy ogrodka, plus wychodziloby nas ok 1600£ miesiecznie, wiec bez sensu, nie bede placic 800£ za mieszkanie, chcemy kupic dom za rok, wiec jeszcze sie przemecze, musze znalezc cos taniego.

Napisane przez koculek

niestety nie byl to Jud A taksowke to bym moze rozwazyla jakby ciemno bylo a nie o 18.

Zauwazyl mnie jak przesiadalam sie picadilly na district line. Siedzial na mojej godzinie 11 i tak na mnie zerkal. Okolo 40, ale dziwnie mu z oczu patrzylo. Wysiadlam na gunnersbury wysiadl za mnia i czekal na tym samym przystanku co ja. Jeszcze wtedy nie wzbudzl we mnie leku. Jednak jak postanowilam przepuscic 1, 2 a potem 3 autobus (a tam tylko 3 jezdza) i on nie wsiadl w zaden z nich wtedy juz sie nieprzyjemnie czulam.
Wsiadl do autobusu do ktorego ja wsiadlam, chcialam isc za nim aby wybrac inne pietro ale on "gentelmen" mnie przepuscil pierwsza. Poszlam na gore (dol caly zajety), on poszedl za mna.
Nastepnie postanowilam zejsc na dol przystanek przed moim przystankiem. Szybko zbieglam na dol, ukrylam sie miedzy ludzimi o tez zszedl ale myslal ze juz wyszlam i wysiadl. Potem rozgladal sie na prawo i lewo na przystanku w poszukiwaniu mnie i wtedy zobaczyl mnie w srodku, ale kierowca na szczescie jzamknal juz drzwi.

Bylismy w miescie i porobilam zakupy: za namowa Wiolqn kupilam depilator braun. Moj phillips ma juz 12 lat i chyba nie pracuje jak powinien. Nastepnie poszlam do selfdidges po korektor clinuqa (moj skonczyl mi sie po 2 latach!!) i panie powiedziala, ze jak kupie 2 produkty to dostane prezent gratis. Kupilam jeszcze puder sypki rozswietlajacy i dostalam: krem pod oczy, body butter, blyszczyk, maskare oraz duza torbe plazowa (ja uwazam, ze plazowa bo nie ma zamka) i mala przezroczyta kosmetyczke
A teraz ide na spacer....sama bo Tz jest zmeczony.

O jeny, nie wiem co bym zrobila gdyby ktos mnie sledzil, pamietam jak kiedys pracowalam w restauracji i wracalm o 1szej w nocyto zawsze udawalam ze rozmaiam przez telefon

Napisane przez Daenerys

A ja za to zdobylam bób!
I dzis go zjadlam na obiad.
Swietnie, nie wiedzialam, ze w Anglii bób jest, a go uwielbiam.
Okazalo sie, ze lezal sobie spokojnie na polce w Sainsbury's.

Bede szukac, czy on jest tam gdzie fasolki?

Napisane przez Kofika13

heja
ja juz po pracy i juz wiem ze w srode tez ide
fajnnie ze sie wam weekendy poudawaly .... pogoda cudna (wyspa chyba zamienia sie w tropiki )
co do kasy to ..... ja niestety jestem "pierwsza do wydawania" ...czasem TZ sprowadza mnie na ziemie lub... stos dziwnych rzeczy w szafie

a mnie przytrafilo sie dzis cos bardzo smiesznego ( no moze nie do konca,zalezy jak spojrzec na te historie)
otoz czekajac na autobus, przysiadla sie do mnie babcia ok 70-letnia i ni z tego niz zowgo zaczela opowadac jak to odcieli jej prad, ile jest winna bankowi, ze nie pojdzie na pogrzeb Barbary bo juz ma dosyc patrzenia na umarlakow w trumnach..... po czym zaczela sie wypytywac co porobiam czym sie zajumuje i takie tam ..... nakreslilam jej po krotce sytuacje, nie wspominajac nic przy tym, ze jestem z PL, cos tam baknelam ze taraz ciezko z praca a banki sie wszytskiego czepiaja .... i wtedy ona zaczela znowu
taaaaaaaaaa bo ci "cholerni obcokrajowcy" , zabieraja naszym mlodym prace, do tego domagaja sie benefitow i innych pienieznych korzysci
yyyyyy ????? bylam w szoku, nie wiedzialam jak mam sie zachowac, nie bylam pewna czy zostalam zdemaskowana i zaraz zacznie mi wymyslac, czy poprostu ( Bog wie jakim cudem) nie rozpoznala mojego akcentu???
tak czy siak, sytuacja dosyc smieszna i chyba dosyc niespotykana .... dobrze ze nie oberwalam siatka z zakupami
ok lece cos przekasic

Ale ci sie babcia trafila, ale powinnas byc dumna ze swojego akcentu

Napisane przez Vonnie

Prze
d chwila na fali moralniaka pocielam jedna karte kredytowa, a dwie pozostale oddalam kolezance na przechowanie (zamknie w sejfie hi hi). Mam mocne postanowienie poprawy. Problem w tym, ze wydawanie pieniedzy poprawia mi humor, wcale nie musi to byc cos wyjatkowego, nawet jedzenie w supermarkecie

Powodzenia, niedlugo wyprzedaze letnie, nie, serio powodzenia.

Napisane przez Ciarra

W zwiazku z tym, ze przeprowadzam sie za 2 tyg do londynu na studia mam kilka pytan:

1. Mam nowego laptopa, nigdy nie mialam w nim internetu. W mieszkaniu, ktore bede wynajmowac internet jest - co potrzebuje, aby korzystac z niego na laptopie, najlepiej bezprzeowodowo na terenie domu?

2. Do wizazanek z Londynu - co z oysterka? Niby mam 30% znizki, tylko na podstawie czego? Mojej legitymacji z liceum, karty ubezpieczeniowej europejskiej czy czego? Co pokazac i gdzie, aby wyrobic znizkowa oysterke? (Podobno ta ze zdjeciem) i jak ja nabijac?

3. Musze przejechac z lotniska heathrow do strefy 2 (mieszkanie), ale na wschodzie, w zwiazku z tym przejezdzam przez wszystkie 6 stref i kupuje ta jednorazowke na 6,tak? jaki okolo jest jej koszt?

4. Bardzo glupie pytanie - ( ) czy w tesco dostane obecnie materac dmuchany taki granatowy a la telezakupy mango? (musze spac u kolegi w pokoju jeden miesiac zanim nie dojedzie moja kolezanka i nie wynajmiemy dwupokojowego, normalnego mieszkania na dwie )

5. Oczywiscie nie moge brac tego typu rzeczy, wiec bede musiala kupic. gdzie najtaniej? chodzi o koldre, poszewki, poduszke, sztucce, nakrycie stolu jedno itp (kosmetyki wiem ze w bootsie)

6. Siec komorkowa - ktora wybrac aby polaczenia byly najtansze? Startery dostane w kioskach?

7. Sa jeszcze jakies karty znizkowe, ktore warto miec? zamowilam juz z bootsa, primark nie ma

8. Co z przejsciowkami do kontaktow? Podobno sa potzrebne do wszystkiego, komorka, suszarka itp Gdzie je dostane? I jaka ma byc moc? (nie znam sie na tym)

9. Jaki bank wybrac na konto do przelewow pensji i takie zebym mogla wplacac i wyplacac pieniazki kiedy chce? (podobno jeden ma darmowe przelewy do polski w polaczeniu z PKO)

10. Gdzie isc aby wyrobic nr ubezpieczenia? To przed czy po banku?

To chyba wszystko narazie Dziekuje Wam z gory za pomoc i prosze o przyjecie do watku Pozdrawiam!

Violqn Ci juz pieknie odpowiedziala, ja tylko dodam AD1, ze zeby dostac swoja 30% znizke musisz wypelnic aplikacje online na stronie https://photocard.tfl.gov.uk/tfl/got...dent&from=home
musisz zaladowac swoje zdjecie i zaplacic 5£, ale bedziesz dopiero wtedy to mogla zrobic jak dostaniesz swoja student card (legitymacje), bo w aplikacji trzeba wpisac jej numer, przysla ci Student Oyster Card, ktora dziala tak jak zwykla Oyster, tylko odlicza 30% na bilety okresowe. Przysylaja po okolo tygodniu i karta ma rok waznosci, za rok robisz to ponownie.

A gdzie bedziesz studiowac? Moze Queen Mary?

[Lovely_Girl]

Napisane przez Kofika13

heja
ja juz po pracy i juz wiem ze w srode tez ide
fajnnie ze sie wam weekendy poudawaly .... pogoda cudna (wyspa chyba zamienia sie w tropiki )
co do kasy to ..... ja niestety jestem "pierwsza do wydawania" ...czasem TZ sprowadza mnie na ziemie lub... stos dziwnych rzeczy w szafie

a mnie przytrafilo sie dzis cos bardzo smiesznego ( no moze nie do konca,zalezy jak spojrzec na te historie)
otoz czekajac na autobus, przysiadla sie do mnie babcia ok 70-letnia i ni z tego niz zowgo zaczela opowadac jak to odcieli jej prad, ile jest winna bankowi, ze nie pojdzie na pogrzeb Barbary bo juz ma dosyc patrzenia na umarlakow w trumnach..... po czym zaczela sie wypytywac co porobiam czym sie zajumuje i takie tam ..... nakreslilam jej po krotce sytuacje, nie wspominajac nic przy tym, ze jestem z PL, cos tam baknelam ze taraz ciezko z praca a banki sie wszytskiego czepiaja .... i wtedy ona zaczela znowu
taaaaaaaaaa bo ci "cholerni obcokrajowcy" , zabieraja naszym mlodym prace, do tego domagaja sie benefitow i innych pienieznych korzysci
yyyyyy ????? bylam w szoku, nie wiedzialam jak mam sie zachowac, nie bylam pewna czy zostalam zdemaskowana i zaraz zacznie mi wymyslac, czy poprostu ( Bog wie jakim cudem) nie rozpoznala mojego akcentu???
tak czy siak, sytuacja dosyc smieszna i chyba dosyc niespotykana .... dobrze ze nie oberwalam siatka z zakupami
ok lece cos przekasic

Olka no wlasnie kiedy jedziesz?

[Vonnie]

Jest tak piekna pogoda, ze nie chce mi sie w pracy siedziec. Patrze sobie przez okno i marze...