Moda, która Cię "rozwala" część 3

[ulicznica]

Dziewczyny, nie przy kolacji, błagam.
Pinger to wykopalisko takich lasek, nie wiem na czym to polega.

[natalkaa7522]

Napisane przez _kocimietka

Ale wiecie co, u nas w Polsce chyba już jest coraz mniej takich Barbie
Przynajmniej ja takich nie widuję

Ja zauważam 2 typy pasztetów:
1. głupie barbie
2. dresiary, koksiary czarne. Z tym , że ich widzę na prawdę duuużo więcej. Czarne włosy, czarna kredka, dresik i kozaczenie ciągle.

Co do tej dziewczyny z diamentica, to kot jest mega A ona jest przykładem na blond włosy+czarna kredka+brwi.

edit. faceta ma okropnego!

[Martha1616]

Mi się porostu wydaje ze ona jest chora.... Bo jak można doprowadzić się do az takiego stopnia otyłości? Nie jestem dietetykiem no ale jesli sie widzi siebie takim w lustrze chyba trzeba zmienić styl jedzenia? To musi byc na tle jakims chorobowym... Nie wierze...

[201605091007]

Napisane przez ulicznica

Takim dziewczynom bardzo trudno ubrać się tak, żeby wyglądać dobrze, na oko daję jej jakieś 130 kg. No bo w co by ją wcisnąć, żeby wyglądała JAKOŚ? Nie da się poprawić "mankamentów", potrzebny jest chirurg. I tu nawet nie chodzi o estetykę, tylko o zdrowie. Nikt jej tego nie tłumaczył?
Ciekawe, czy buty zakłada sobie sama, czy ktoś jej pomaga.

http://cupcakesclothes.blogspot.com/...od-photos.html - jej fotki z dzieciństwa.
Postawa Anglików, którzy chwalą za wszystko, nie krytykują za nic, i akceptują czy ważysz 40 czy 150 kg + dieta wcale nie pomaga, żeby wziąć się za siebie dla własnego dobra.
Oglądałam wczoraj program z Jamiem Oliverem w stołówce angielskiej szkoły - te dzieciaki nie wiedzą, jak wygląda cukinia.

mam taką znajomą wagowo niewiele lżejsza od dziewczyny z bloga. żeby było śmieszniej, jest wizażystką (ale patrząc na nią i jej makijaż w życiu byś nie powiedziała) i na co dzień zadaje się z praktycznie samymi modelkami. Wyobraź sobie kontrast- ona, gabarytowo jak 2 (jeśli nie więcej) normalne osoby, a obok niej wysokie i chude wręcz modelki. Ale dziewczyna nic z sobą nie robi, nadal pochłania kilogramy żarcia z mcdonalda i pączki. to jest dla mnie niezrozumiałe.

Najgorzej, że wszystko co nosi jest okrutnie obcisłe. Do tego kocha 13centymetrowe, cieniutkie szpilki. Fatalnie to zabrzmi, ale jak ją na tych szpileczkach widzę, to się zastanawiam, jak to możliwe, że obcasy się jeszcze nie połamały...

[vespertine_]

O masakra te niektore blogi Dochodze do wniosku ze jak nie ma sie wyczucia stylu to najlepsza jest prostota

Btw, nie rozumiem fenomenu legginsów. Ubierane sa zazwyczaj nie do tuniki tylko normalnej długości bluzki... Tragedia. to nic, ze nie przeswiecaja, to i tak wygląda... tragicznie Pozatym to chyba srednio praktyczne ubranie. W zime, jesien na to chyba za zimno, natomiast w lecie(+30) nie wyobrazam sobie miec cos tak uciskajacego na nogach. Nie lepiej ubrac szorty/sukienke?

[Martha1616]

Napisane przez vespertine_

Btw, nie rozumiem fenomenu legginsów. Ubierane sa zazwyczaj nie do tuniki tylko normalnej długości bluzki... Tragedia. to nic, ze nie przeswiecaja, to i tak wygląda... tragicznie Pozatym to chyba srednio praktyczne ubranie. W zime, jesien na to chyba za zimno, natomiast w lecie(+30) nie wyobrazam sobie miec cos tak uciskajacego na nogach. Nie lepiej ubrac szorty/sukienke?

Legginsy to najlepiej po domu albo na zrzucanie kg. czyli cwiczenia

[natalkaa7522]

Przeglądnęłam dalej ten diamentica, i powiem Wam, ze dziewczyna ubiera się brzydko. Widać, ze lubi pokazywać nogi I ogólnie ona brzydka nie jest. Tylko tandetna trochę.

[ulicznica]

Napisane przez M917

mam taką znajomą wagowo niewiele lżejsza od dziewczyny z bloga. żeby było śmieszniej, jest wizażystką (ale patrząc na nią i jej makijaż w życiu byś nie powiedziała) i na co dzień zadaje się z praktycznie samymi modelkami. Wyobraź sobie kontrast- ona, gabarytowo jak 2 (jeśli nie więcej) normalne osoby, a obok niej wysokie i chude wręcz modelki. Ale dziewczyna nic z sobą nie robi, nadal pochłania kilogramy żarcia z mcdonalda i pączki. to jest dla mnie niezrozumiałe.

Najgorzej, że wszystko co nosi jest okrutnie obcisłe. Do tego kocha 13centymetrowe, cieniutkie szpilki. Fatalnie to zabrzmi, ale jak ją na tych szpileczkach widzę, to się zastanawiam, jak to możliwe, że obcasy się jeszcze nie połamały...

Jest trochę babek, które u siebie akceptują taką nadwagę, przykład : Dorota Wellman - nie wygląda na nieszczęśliwą z tego powodu, Katarzyna Niezgoda również. Może nie da się z tym nic zrobić, bo biorą np hormony na tarczycę, i są na to skazane.
Albo presja zawodu nie działa, albo działa wysokie poczucie własnej wartości - dobrze dla nich, ale ze swojej perspektywy, kiedy łatwo przybieram i zrzucam już od 2 lat i po prostu staram się dbać o to jak wyglądam, mogę dziwić się, że nie chce im się nic z tym zrobić, skoro mogą mieć własnych trenerów, kucharzy itp. I pokazują się w mediach zdecydowanie częściej niż ja

[vespertine_]

Co do diamencticy- nareszcie wiem kto kupuje płyty Dody

A cupcake`s clothes - jej ubrania(niektore) sa naprawde w pozadku. W zasadzie same pastele, ale mnie sie podobają. Niektore sa za bardzo pojechane w styl 10 latki, ale na szczupłej osobie naprawde niektore stylizacje bylyby mega

[WhiteCherry]

widać wieeeelką inspirację Dodą u Diamenticy tandetnie wg mnie wygląda. Z twarzy też mi się nie podoba

mi stylem bliżej do Kenzy (dlatego zresztą to mój ulubiony blog ), ona również ubiera się seksownie, z pazurem, ale nie podchodzi to pod tandetę

[Suvia]

Tak z ciekawości pytam- wczytał się ktoś kiedyś w treść bloga tej dziewczyny (cupcakesclothes)? Bo może jej nadwaga to nie koniecznie czekolada i mac. Może coś pisała tam na ten temat.

Miałam koleżankę w gimnazjum, podobna kategoria wagowa, wszyscy z niej robili niewybredne żarty, a ona po prostu była bardzo chora. Tarczyca jej nawalała chyba, czy coś takiego...
Nie lubię takiego oceniania na pierwszy rzut oka: jak grubas to przeżarty cheeseburgerem (jak grubas z Ameryki czy Wielkiej Brytanii tu już w ogóle - 24 na dobę siedzi w macu), jak chudzielec- na pewno anorektyczka.

A nawet jeśli jest otyła ze swojej winy. Tylko ludzie mieszczący się w tzw. "normie" mogą prowadzić bloga, mieć swój (jakikolwiek) styl? Może wystrzelajmy innych od razu.

[201605091007]

Napisane przez ulicznica

Jest trochę babek, które u siebie akceptują taką nadwagę, przykład : Dorota Wellman - nie wygląda na nieszczęśliwą z tego powodu, Katarzyna Niezgoda również. Może nie da się z tym nic zrobić, bo biorą np hormony na tarczycę, i są na to skazane.
Albo presja zawodu nie działa, albo działa wysokie poczucie własnej wartości - dobrze dla nich, ale ze swojej perspektywy, kiedy łatwo przybieram i zrzucam już od 2 lat i po prostu staram się dbać o to jak wyglądam, mogę dziwić się, że nie chce im się nic z tym zrobić, skoro mogą mieć własnych trenerów, kucharzy itp. I pokazują się w mediach zdecydowanie częściej niż ja

ta moja znajoma ma własnie jakieś przesadnie wysokie poczucie własnej wartości. może za dużo się na te swoje modelki napatrzyła, ale jest w stanie 'zgnoić' doszczętnie szczupłą osobę. U tej zauważy wystające boczki, u tej odcinający się brzuszek. Szkoda, że nie patrzy w lustro...

Napisane przez Suvia

Nie lubię takiego oceniania na pierwszy rzut oka: jak grubas to przeżarty cheeseburgerem (jak grubas z Ameryki czy Wielkiej Brytanii tu już w ogóle - 24 na dobę siedzi w macu), jak chudzielec- na pewno anorektyczka.

jeśli to do mnie, to z góry mówię, że dziewczyna z tarczycą nic nie ma, a fastfoody wcina na okrągło. wyzywanie wychudzonej kissies od anorektyczek sama 'tępiła' stornę lub dwie temu. akurat to dla mnie drażliwy temat...

Napisane przez Suvia

A nawet jeśli jest otyła ze swojej winy. Tylko ludzie mieszczący się w tzw. "normie" mogą prowadzić bloga, mieć swój (jakikolwiek) styl? Może wystrzelajmy innych od razu.

Chyba przesadzasz. Czy ktoś tu napisał, że nie powinna prowadzić bloga?

[Cola_Ola]

A nawet jeśli jest otyła ze swojej winy. Tylko ludzie mieszczący się w tzw. "normie" mogą prowadzić bloga, mieć swój (jakikolwiek) styl? Może wystrzelajmy innych od razu.

Nikt tu nie napisał, że powinna przestać prowadzić bloga. I nikt nikogo nie chce wystrzelać. Mówimy tylko, że powinna o siebie zadbać, choćby dla własnego zdrowia. Może jest chora, w porządku, ale to nie zmienia faktu, że tym bardziej powinna na siebie uważać.


Wróciłam ze spaceru. Idę sobie alejką i co widzę? Dziewczyna jedzie na rowerze w legginach i normalnej bluzce i caaaaałe majty prześwitywały. Miodzio

[WhiteCherry]

Napisane przez Cola_Ola

Wróciłam ze spacer. Idę sobie alejką i co widzę? Dziewczyna jedzie na rowerze w legginach i normalnej bluzce i caaaaałe majty prześwitywały. Miodzio

to już nasz strój narodowy

[Suvia]

Ale Kissie sama nie ukrywa, że ma zaburzenia odzywiania. wręcz się tym chwali, tyle zdołałam zrozumieć z tłumacza.

Nie mówię, że tu sie ktoś na Cupcakes rzuca, po prostu nie lubię właśnie komentarzy, "powinna zadbać o swoje zdrowie". jej zdrowie jej sprawa. Można powiedzieć, że się ona (czy tam konkretnie jej waga) komuś nie podoba, ale gdziekolwiek jest ten blog na wizażu linkowany, zaraz ktoś się znajdzie ze zbawiennymi radami. Dziewczynie dobrze jest jak jest. Wkurzają mnie właśnie ludzie z przerostem swoistej misji zbawienniczej. Raz jej ktoś wysłał na maila jej własne zdjęcie z bloga, przerobione na kilkadziesiąt kg mniej. Z tego co zrozumiałam napisała, że dziękuje za coś takiego, bo czuje się z sobą dobrze. Jak sobie poczytywałam ostatnie jej notki i komentarze pod nimi, to niektórzy mnie po prostu rozwalają.

Napisałam to co napisałam przecież ogólnie, nie odnośnie kogoś tutaj, nikogo nie zacytowałam.

[Cola_Ola]

Napisane przez Suvia

Ale Kissie sama nie ukrywa, że ma zaburzenia odzywiania. wręcz się tym chwali, tyle zdołałam zrozumieć z tłumacza.

Nie mówię, że tu sie ktoś na Cupcakes rzuca, po prostu nie lubię właśnie komentarzy, "powinna zadbać o swoje zdrowie". jej zdrowie jej sprawa. Można powiedzieć, że się ona (czy tam konkretnie jej waga) komuś nie podoba, ale gdziekolwiek jest ten blog na wizażu linkowany, zaraz ktoś się znajdzie ze zbawiennymi radami. Dziewczynie dobrze jest jak jest. Wkurzają mnie właśnie ludzie z przerostem swoistej misji zbawienniczej. Raz jej ktoś wysłał na maila jej własne zdjęcie z bloga, przerobione na kilkadziesiąt kg mniej. Z tego co zrozumiałam napisała, że dziękuje za coś takiego, bo czuje się z sobą dobrze. Jak sobie poczytywałam ostatnie jej notki i komentarze pod nimi, to niektórzy mnie po prostu rozwalają.

Napisałam to co napisałam przecież ogólnie, nie odnośnie kogoś tutaj, nikogo nie zacytowałam.

Tak jak ty masz prawo wyrazić swoje zdanie, tak i ja mogę swoją misję zbawienniczą wypełniać

[ulicznica]

Niczego nie oglądajmy, niczego nie komentujmy, zamknijmy wizaż i blogspota.

[Rosa]

Kenzas świetna ciekawe czy ma naturalne usta?

[chryja_bez_ryja]

Napisane przez Martha1616

Mi się porostu wydaje ze ona jest chora.... Bo jak można doprowadzić się do az takiego stopnia otyłości? Nie jestem dietetykiem no ale jesli sie widzi siebie takim w lustrze chyba trzeba zmienić styl jedzenia? To musi byc na tle jakims chorobowym... Nie wierze...

Też mi się tak wydaje... http://vod.onet.pl/mam-15-lat-i-waze...1124,film.html Tu jest filmik o innej dziewczynie, która waży ponad 200 kg (o ile mod mi nie skasuje)

[201605091007]

Napisane przez ulicznica

Niczego nie oglądajmy, niczego nie komentujmy, zamknijmy wizaż i blogspota.

kliknęłabym 'lubię to' gdyby się dało

[Suvia]

Tak, bo o nie oglądanie w ogóle i o nie komentowanie w ogóle właśnie mi chodzi. A nie np. o komentarze typu "jesteś grubą, obleśną świnią, powinnaś zniknąć z powierzchni ziemi". A jakie pojawiały się jak zaglądnęłam na jej bloga pierwszy raz, dawno temu i co mnie odrzuciło z miejsca.

Już nie ważne.

[201605091007]

jestem zdecydowaną przeciwniczką napuszania się bez powodu
uśmiechajmy się, cieszmy się brakiem deszczu i żyjmy dalej, obgadując modowe wpadki (bo trochę OT zrobilysmy... )

[Cola_Ola]

Napisane przez Suvia

Tak, bo o nie oglądanie w ogóle i o nie komentowanie w ogóle właśnie mi chodzi. A nie np. o komentarze typu "jesteś grubą, obleśną świnią, powinnaś zniknąć z powierzchni ziemi". A jakie pojawiały się jak zaglądnęłam na jej bloga pierwszy raz, dawno temu i co mnie odrzuciło z miejsca.

Już nie ważne.

Ale nie możesz zabronić komentować ludziom Tu nikt jej nie nazwał grubą, obleśną świnią i nie nazwie.

[Suvia]

Napisane przez Cola_Ola

Ale nie możesz zabronić komentować ludziom Tu nikt jej nie nazwał grubą, obleśną świnią i nie nazwie.

toteż bardzo szybko wytłumaczyłam o co mi chodzi w moim drugim poście dot. tej dziewczyny, bo pierwszy rzeczywiście mógł zabrzmieć tak jakby mi chodziło o kogos z wątku, a nie chodziło. Powinna iść z nim na watek chociażby "o ludzkich zachowaniach...", na plotkowym. Ale mnie poniosło napisałam tu, zrobiłam offtop i przepraszam.

[Cola_Ola]

Napisane przez Suvia

toteż bardzo szybko wytłumaczyłam o co mi chodzi w moim drugim poście dot. tej dziewczyny, bo pierwszy rzeczywiście mógł zabrzmieć tak jakby mi chodziło o kogos z wątku, a nie chodziło. Powinna iść z nim na watek chociażby "o ludzkich zachowaniach...", na plotkowym. Ale mnie poniosło napisałam tu, zrobiłam offtop i przepraszam.

Nie ma za co przepraszać. Mnie też ponosi Zaraz pewnie dostanę kolejne ostrzeżenie.

[anonymouse]

Pomijając jej nadwagę, styl również "rozwala". Pierścionków z tęczą i chmurkami, kolczyków w kształcie lukrowanych cukierków, różowych buciki jak dla lalek nawet moja 4-letnia siostra nie nosi. A ta dziewczyna ma 20 parę lat.

[ulicznica]

Polecam wpisanie hasło "sweet lolita" w google. Zresztą sama Cupcake pisze, że się tym interesuje.

[Cola_Ola]

Ta dziewczyna w czarnym zestawie jeszcze do przyjęcia, ale reszta już nie. Przerost formy nad treścią, za dużo wszystkiego.

[ulicznica]

Ale na tym to właśnie polega. To jest kalka, którą powtarza cała ta subkultura.

[Cola_Ola]

Wiem, że na tym to polega, ale w ogóle nie przemawia do mnie ten styl. Za nim się ubierzesz w to wszystko, a potem rozbierzesz to trochę chyba trwa Jeszcze niektóre dziewczyny widzę mają bardzo wymyślne fryzury i makijaże to już w ogóle. Takie przygotowanie zajmuje wieeele czasu.