Rozstanie z facetem XXXIII - Strona 2 - Wizaz.pl

Wróć   Wizaz.pl > Kobieta > Intymnie

Notka

Intymnie Forum intymnie, to wyjątkowe miejsce, w którym podzielisz się emocjami, uczuciami, związkami oraz uzyskasz wsparcie i porady społeczności.

Zamknij wątek
 
Narzędzia
Stary 2015-02-07, 14:11   #31
E_nigmatic
Raczkowanie
 
Avatar E_nigmatic
 
Zarejestrowany: 2011-01
Wiadomości: 492
Dot.: Rozstanie z facetem XXXIII

Cytat:
Napisane przez akswonillam Pokaż wiadomość
Też tak miałam, po zerwaniu zorientowałam się, że całkowicie odcielam się od znajomych, nie wiem co mam robić w wolnym czasie i generalnie on był moim życiem, więc odchodząc to wszystko zabrał. Teraz jest dużo lepiej, zaczęłam poznawać nowych ludzi, odnowiłam stare kontakty, inwestuje w siebie, ćwiczę, uczę się, chudne. I powiem Ci, że powoli czuje, że rozkwitam. Uważałam się za nieatrakcyjna dziewczynę, której nikt oprócz exa nie zechce, wręcz byłam mu wdzięczna, że taki facet chce być ZE MNĄ. Teraz widzę, że to nieprawda.

Stopniowo się wszystko zacznie układać, pojawia się nowi ludzie, tyko też musisz być na to wszystko otwarta. Nie zamykaj się w domu, wychodź jak często możesz.
Tylko gdzie i z kim....
Jak mam kogoś poznać ??
__________________
07.07.2017 Nasz Wielki Dzień ♥ ♥ ♥
E_nigmatic jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2015-02-07, 14:14   #32
akswonillam
Raczkowanie
 
Avatar akswonillam
 
Zarejestrowany: 2014-10
Wiadomości: 182
Dot.: Rozstanie z facetem XXXIII

Cytat:
Napisane przez E_nigmatic Pokaż wiadomość
Tylko gdzie i z kim....
Jak mam kogoś poznać ??
Nie masz ani jednej koleżanki, ani jednej osoby,z którą miałaś wcześniej kontakt a go stracilas?

Wiesz, np. możesz poznać nawet tu, na wizażu. Wizazanki z mojego miasta chcą się za jakiś czas spotkać na jakąś kawę. Kompletnie nie znam tych dziewczyn, ale z chęcią pójdę, a nóż wyjdzie z tego jakaś fajna znajomość.
__________________
Było: 75 kg

Jest: 64.3 kg

Będzie: 59 kg
akswonillam jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2015-02-07, 14:29   #33
nie_powiem
Wtajemniczenie
 
Avatar nie_powiem
 
Zarejestrowany: 2011-02
Wiadomości: 2 893
Dot.: Rozstanie z facetem XXXIII

Cytat:
Napisane przez akswonillam Pokaż wiadomość
Nie masz ani jednej koleżanki, ani jednej osoby,z którą miałaś wcześniej kontakt a go stracilas?

Wiesz, np. możesz poznać nawet tu, na wizażu. Wizazanki z mojego miasta chcą się za jakiś czas spotkać na jakąś kawę. Kompletnie nie znam tych dziewczyn, ale z chęcią pójdę, a nóż wyjdzie z tego jakaś fajna znajomość.
Ja poznałam bardzo fajną dziewczynę tutaj na wizażu , przeprowadziła się z chłopakiem do mojego miasta i nikogo nie znała a chciała poznać. Ja zgłosiłam się na ochotnika. Spotkałyśmy się już kilka razy i mamy stały kontakt na fejsie. Raz się upiłyśmy razem , raz poszłyśmy na kawkę. Bardzo fajna znajomość i póki co trwała, także też polecam!
__________________
A tam, od jutra.
nie_powiem jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2015-02-07, 15:56   #34
tesknota25
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2015-01
Wiadomości: 432
Dot.: Rozstanie z facetem XXXIII

minal ponad miesiac, eks zaczal sie odzywac w sposob flirtujacy, pokazuje jakie ma fajne zycie, chce niby utrzymywac kontakt..ale zaznaczyl ze nic nie oczekuje i ze fajnie ze mna sie spotkac.Co ja mam myslec? Ciagle dostaje sprzeczne sygnaly, nie chce mi sie grac w te gry, a urwanie kontaktu jest zbyt ryzykowne...jest jakis sposob na takich niezdecydowanym typków?

Edytowane przez tesknota25
Czas edycji: 2015-02-10 o 18:24
tesknota25 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2015-02-07, 17:38   #35
E_nigmatic
Raczkowanie
 
Avatar E_nigmatic
 
Zarejestrowany: 2011-01
Wiadomości: 492
Dot.: Rozstanie z facetem XXXIII

Cytat:
Napisane przez tesknota25 Pokaż wiadomość
minal ponad miesiac, eks zaczal sie odzywac w sposob flirtujacy, pokazuje jakie ma fajne zycie, chce niby utrzymywac kontakt..ale zaznaczyl ze nic nie oczekuje i ze fajnie ze mna sie spotkac.Co ja mam myslec? Ciagle dostaje sprzeczne sygnaly, nie chce mi sie grac w te gry, a urwanie kontaktu jest zbyt ryzykowne...jest jakis sposob na takich niezdecydowanym typków?
Chyba lepiej uciąć kontakt niż znowu pozwalać ranić siebie po kawałku.
Albo zaczniesz nowe życie albo będziesz wciąż żyć starym...
__________________
07.07.2017 Nasz Wielki Dzień ♥ ♥ ♥
E_nigmatic jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2015-02-07, 18:00   #36
tesknota25
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2015-01
Wiadomości: 432
Dot.: Rozstanie z facetem XXXIII

Cytat:
Napisane przez E_nigmatic Pokaż wiadomość
Chyba lepiej uciąć kontakt niż znowu pozwalać ranić siebie po kawałku.
Albo zaczniesz nowe życie albo będziesz wciąż żyć starym...
Jasne, jesli faktycznie ktos nas mocno skrzywdzil itd i na 100% juz nie chcemy zwiazku tak nalezy postapic. Gorzej jak nam zalezy i chce sie zeby druga polowa cos zrozumiala jednoczesnie .Przeciez nie bede prosic o powrot,a zerwanie kontaktu moze oznaczać calkowity koniec. A tego chyba nie chce.

Edytowane przez tesknota25
Czas edycji: 2015-02-10 o 18:24
tesknota25 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2015-02-07, 18:02   #37
Kallisto
Raczkowanie
 
Avatar Kallisto
 
Zarejestrowany: 2005-10
Lokalizacja: warszawa
Wiadomości: 258
GG do Kallisto
Dot.: Rozstanie z facetem XXXIII

Hej,
melduję się.
Wydaje mi się, że z dnia na dzień jest gorzej niż lepiej.
Wczoraj był chyba u niej na kolacji, przynajmniej tak się umawiali jakiś czas temu. Kolacja ze śniadaniem Oczywiście koleżeńska.
Spałam 3h. Cały czas o tym myślałam

Jak można kogoś po 6 latach związku tak traktować?
Jeszcze bardziej nie rozumiem waszych byłych. Czy oni wstydu nie mają?

Jestem zła, płaczę w środku i nie potrafię się z tym pogodzić. Ale nie piszę do niego już 3 dzień. Jeszcze tylko 18, by weszło mi to w nawyk
Gdy już prawie łapię za telefon czytam pozywtywne posty tutaj. I te złe, bo walcząc i tak nie wygram nic, biorąc pod uwagę jak mnie potraktował.
Nic, czekam aż mi przejdzie. Kocham go niesamowicie.
Jedyny plus, że przez jego kłamstwa, zmiany decyzji schudłam już 5kg. Jeszcze 9 mi brakuje do idealnej wagi. I zaczęłam znowu biegać.


tesknota25 tylko czy to ma sens? Czy nie skrzywdził Cię za bardzo?
__________________
_________________________ _________________________ ___

Odchudzam się i zapuszczam włoski!
Waga 54 a będzie:
50 ,
potem 48
a potem wymarzone 45

Edytowane przez Kallisto
Czas edycji: 2015-02-07 o 18:03
Kallisto jest offline Zgłoś do moderatora  

Najlepsze Promocje i Wyprzedaże

REKLAMA
Stary 2015-02-07, 18:02   #38
nie_powiem
Wtajemniczenie
 
Avatar nie_powiem
 
Zarejestrowany: 2011-02
Wiadomości: 2 893
Dot.: Rozstanie z facetem XXXIII

Cytat:
Napisane przez tesknota25 Pokaż wiadomość
Jasne, jesli faktycznie ktos nas mocno skrzywdzil itd i na 100% juz nie chcemy zwiazku tak nalezy postapic. Gorzej jak nam zalezy i chce sie zeby druga polowa cos zrozumiala jednoczesnie .Przeciez nie bede prosic o powrot,a zerwanie kontaktu moze oznaczać calkowity koniec. A tego nie chce.
Facet sobie robi z Ciebie otwartą furtkę. Pobawi się trochę gdzieś indziej i jak nie uda mu się zagrzać u innej miejsca to będzie wiedział, że Ty będziesz czekać. Tak to widzę.

A tu ciągle się trąbi, że zerwanie kontaktu jest najlepsze, a nikt w to nie wierzy dopóki się sam nie przekona
__________________
A tam, od jutra.
nie_powiem jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2015-02-07, 18:34   #39
tesknota25
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2015-01
Wiadomości: 432
Dot.: Rozstanie z facetem XXXIII

Cytat:
Napisane przez nie_powiem Pokaż wiadomość
Facet sobie robi z Ciebie otwartą furtkę. Pobawi się trochę gdzieś indziej i jak nie uda mu się zagrzać u innej miejsca to będzie wiedział, że Ty będziesz czekać. Tak to widzę.

A tu ciągle się trąbi, że zerwanie kontaktu jest najlepsze, a nikt w to nie wierzy dopóki się sam nie przekona
no nie wierzy...nawet jak jest szansa na zejscie się to urwanie kontaktu jest najlepsze?
Ale ja nie chce byc otwarta furtka , kołem zapasowym itp itd. Chce po prostu zeby sie okreslil , bo daje sprzeczne sygnaly..Nie chce sie w to bawic, moge nie pisac pierwsza, starac sie.. , ale nie odpisywać? ciezko jest...

Edytowane przez tesknota25
Czas edycji: 2015-02-07 o 18:35
tesknota25 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2015-02-07, 18:40   #40
nie_powiem
Wtajemniczenie
 
Avatar nie_powiem
 
Zarejestrowany: 2011-02
Wiadomości: 2 893
Dot.: Rozstanie z facetem XXXIII

Cytat:
Napisane przez tesknota25 Pokaż wiadomość
no nie wierzy...nawet jak jest szansa na zejscie się to urwanie kontaktu jest najlepsze?
Ale ja nie chce byc otwarta furtka , kołem zapasowym itp itd. Chce po prostu zeby sie okreslil , bo daje sprzeczne sygnaly..Nie chce sie w to bawic, moge nie pisac pierwsza, starac sie.. , ale nie odpisywać? ciezko jest...
No on się nie chce właśnie określić żebyś na niego czekała łaskawie jak się może wyszaleje. Po prostu niektórzy są tacy, że chcą żeby ich ego było podbudowane i mieć na wszelki wypadek gdzie wracać na chwilę.
Daje sprzeczne sygnały bo czekasz na niego i on to wie Korzysta z tego.

Faceci to świnie
__________________
A tam, od jutra.
nie_powiem jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2015-02-07, 19:04   #41
tesknota25
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2015-01
Wiadomości: 432
Dot.: Rozstanie z facetem XXXIII

Cytat:
Napisane przez nie_powiem Pokaż wiadomość
No on się nie chce właśnie określić żebyś na niego czekała łaskawie jak się może wyszaleje. Po prostu niektórzy są tacy, że chcą żeby ich ego było podbudowane i mieć na wszelki wypadek gdzie wracać na chwilę.
Daje sprzeczne sygnały bo czekasz na niego i on to wie Korzysta z tego.

Faceci to świnie

oj swinie tak ...zrobia dokladnie tyle ile moga, jak male dzieci sprawdzaja na ile moga sobie pozwolić..ciekawe czy maja uczucia? czy tak je kryja czy po prostu tacy sa juz 'niewinni'.

Edytowane przez tesknota25
Czas edycji: 2015-02-10 o 18:23
tesknota25 jest offline Zgłoś do moderatora  

Okazje i pomysły na prezent

REKLAMA
Stary 2015-02-07, 20:49   #42
Kallisto
Raczkowanie
 
Avatar Kallisto
 
Zarejestrowany: 2005-10
Lokalizacja: warszawa
Wiadomości: 258
GG do Kallisto
Dot.: Rozstanie z facetem XXXIII

Cytat:
Napisane przez nie_powiem Pokaż wiadomość
No on się nie chce właśnie określić żebyś na niego czekała łaskawie jak się może wyszaleje. Po prostu niektórzy są tacy, że chcą żeby ich ego było podbudowane i mieć na wszelki wypadek gdzie wracać na chwilę.
Daje sprzeczne sygnały bo czekasz na niego i on to wie Korzysta z tego.

Faceci to świnie
Weszłam na Twojego bloga! Jest świetny! Proszę pisz dalej !
__________________
_________________________ _________________________ ___

Odchudzam się i zapuszczam włoski!
Waga 54 a będzie:
50 ,
potem 48
a potem wymarzone 45
Kallisto jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2015-02-07, 21:34   #43
Czas1992
Raczkowanie
 
Avatar Czas1992
 
Zarejestrowany: 2014-12
Lokalizacja: Wielkopolska
Wiadomości: 115
Dot.: Rozstanie z facetem XXXIII

Cytat:
Napisane przez nie_powiem Pokaż wiadomość
A co się stało?

U mnie dobrze. Łapię ostatnio trochę doła i irracjonalnego myślenia, że nikt normalny już na mnie nie czeka bo byłam piz.dą i dlatego teraz karma do mnie wraca i spotykam jakiś uczuciowo niepewnych itd, itd. facetów.. Stwierdziłam, że teraz już naprawdę nikogo nie szukam.

A sesja to jakaś porażka, do połowy jak z górki, same dobre oceny.. Na razie 5,5,5,4+,4 i jedna zalka. A druga połowa przede mną i tu już się zaczęły schody. W poniedziałek mam poważny egzamin i czuję, że nic nie umiem. Chce mi się wyć i krzyczeć na zmianę. Powiecie, że jak coś to są jeszcze poprawki i warunki - jasne, ale chyba nie w tym przypadku. Tu jak się nie zda za pierwszym razem to na poprawce/warunku jest kosmos... Boję się
Gratuluję Ci ocen! Ja przez to całe rozstanie, to na uczelni idę dosłownie jak po najmniejszej linii oporu, byle zaliczyć i mieć święty spokój. Jak dostanę jakąś 4, to ok ucieszę się, ale nic poza tym. A ja ostatnio teraz przechodzę taki etap, że były to był właśnie TEN i że to ja wszystko zepsułam, a z drugiej strony myślę, że dobrze się stało, że odeszłam, takie to rozdarcie emocjonalne jest strasznie uciążliwe. Też mam wrażenie, że nic dobrego mnie już nie spotka, czuje momentami tak jakby mi się świat kończył, ale mimo to małymi kroczkami próbuje jakoś funkcjonować. Sukcesem dla mnie póki co jest to, że za nim już nie płaczę, bo to jeszcze doprowadzało mnie do gorszego stanu emocjonalnego. Również się też z nim nie kontaktuje, nie chcę rozdrapywać starych ran, chociaż wiem, że pewnie kiedyś będziemy musieli między sobą wszystko wyjaśnić, tylko na ten moment wolę skupić się na sobie.
__________________
"Nie ma we mnie miłości."
Czas1992 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2015-02-08, 01:34   #44
akswonillam
Raczkowanie
 
Avatar akswonillam
 
Zarejestrowany: 2014-10
Wiadomości: 182
Dot.: Rozstanie z facetem XXXIII

Cytat:
Napisane przez nie_powiem Pokaż wiadomość
Facet sobie robi z Ciebie otwartą furtkę. Pobawi się trochę gdzieś indziej i jak nie uda mu się zagrzać u innej miejsca to będzie wiedział, że Ty będziesz czekać. Tak to widzę.

A tu ciągle się trąbi, że zerwanie kontaktu jest najlepsze, a nikt w to nie wierzy dopóki się sam nie przekona
Niestety to prawda. Jeżeli facet jeszcze chce to jakoś naprawić, to jest sens ten kontakt utrzymywac, ale jeżeli traktuje tylko jako otwartą furtkę (jak u mnie i widzę, że nie tylko) to jest najlepsze rozwiązanie. Mi zajęło 2 miesiące żeby to zrozumieć i nie da się raczej nikogo od tego uchronić, jeżeli sami się na czymś nie przejedziemy to się nie nauczymy. Ja też myślałam, że "moja sytuacja jest inna, a on nie jest taki jak wszyscy", no niestety gowno prawda.
__________________
Było: 75 kg

Jest: 64.3 kg

Będzie: 59 kg
akswonillam jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2015-02-08, 06:06   #45
Agus_bebe
Raczkowanie
 
Avatar Agus_bebe
 
Zarejestrowany: 2010-08
Wiadomości: 154
Dot.: Rozstanie z facetem XXXIII

Ciężko mi... Nie potrafię tego wszystkiego zrozumieć. Musimy się spotkać, bo mamy kilka kwestii, w tym wspólny kredyt, do obgadania... Liczę, że mi to wszystko wyjaśni, bo chyba chociaż na tyle zasługuję, po 8 latach. Moje przyjaciółki uważają, że on kogoś ma ...
Agus_bebe jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2015-02-08, 06:48   #46
de_wu
Rozeznanie
 
Avatar de_wu
 
Zarejestrowany: 2010-08
Wiadomości: 795
Dot.: Rozstanie z facetem XXXIII

Cześć dziewczyny.
Wczoraj rozstaliśmy się z chłopakiem. Byliśmy razem 1,5 roku, wspólne wakacje itp. O dziwo, aż tak źle nie przeżywam tego rozstania. Usunęłam go z fb, tel. komórkowego. Widziałam, że dodał jakąś nową dziewczynę do znajomych, więc nie traci czasu a jeszcze w środę mówił mi, że mnie tak mocno kocha nie wiem czy chciał zrobić mi na złość czy jak? dlatego go usunęłam. Dodam, że nie miał wczoraj czasu do mnie przyjechać porozmawiać, ale inne dziewczyny poznawać miał czas
Rozstaliśmy się przez sms, wiem jak dziwnie to brzmi, ale naprawdę nie miałam możliwości do niego pojechać, a on miał, tylko z niej nie skorzystał, wiec uznaję, że to koniec. Tak jak wspomniałam usunęłam go ze wszystkiego, bo najlepszy jest brak kontaktu Mam nadzieję, że nie złapie mnie mega dół.

---------- Dopisano o 07:48 ---------- Poprzedni post napisano o 07:42 ----------

Cytat:
Napisane przez Agus_bebe Pokaż wiadomość
Ciężko mi... Nie potrafię tego wszystkiego zrozumieć. Musimy się spotkać, bo mamy kilka kwestii, w tym wspólny kredyt, do obgadania... Liczę, że mi to wszystko wyjaśni, bo chyba chociaż na tyle zasługuję, po 8 latach. Moje przyjaciółki uważają, że on kogoś ma ...

Niestety faceci mają problemy, żeby stanąć twarzą w twarz i jak mają coś wyjaśniać, to robią wszystko, żeby się wymigać. Tak jest również w moim przypadku.
de_wu jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2015-02-08, 09:18   #47
nie_powiem
Wtajemniczenie
 
Avatar nie_powiem
 
Zarejestrowany: 2011-02
Wiadomości: 2 893
Dot.: Rozstanie z facetem XXXIII

Cytat:
Napisane przez Kallisto Pokaż wiadomość
Weszłam na Twojego bloga! Jest świetny! Proszę pisz dalej !
Dzięki wielkie, cieszę się, że komuś się podoba! Będę pisać na pewno. Zamierzam po egzaminie odświeżyć na spokojnie notkę i odczucia .
__________________
A tam, od jutra.
nie_powiem jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2015-02-08, 09:24   #48
E_nigmatic
Raczkowanie
 
Avatar E_nigmatic
 
Zarejestrowany: 2011-01
Wiadomości: 492
Dot.: Rozstanie z facetem XXXIII

Mi się żyć odechciewa .... jeszcze ten luty taki fatalny, walentynki, rocznica.
Popieprzone to wszystko
__________________
07.07.2017 Nasz Wielki Dzień ♥ ♥ ♥
E_nigmatic jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2015-02-08, 10:09   #49
de_wu
Rozeznanie
 
Avatar de_wu
 
Zarejestrowany: 2010-08
Wiadomości: 795
Dot.: Rozstanie z facetem XXXIII

Mnie jednak teraz dopadło masakra ;(((((
de_wu jest offline Zgłoś do moderatora  

Okazje i pomysły na prezent

REKLAMA
Stary 2015-02-08, 10:12   #50
E_nigmatic
Raczkowanie
 
Avatar E_nigmatic
 
Zarejestrowany: 2011-01
Wiadomości: 492
Dot.: Rozstanie z facetem XXXIII

Cytat:
Napisane przez de_wu Pokaż wiadomość
Mnie jednak teraz dopadło masakra ;(((((
Każdego dopada, ich też.
Nie wierze że nie .....
__________________
07.07.2017 Nasz Wielki Dzień ♥ ♥ ♥
E_nigmatic jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2015-02-08, 11:09   #51
shinypearl
Wtajemniczenie
 
Avatar shinypearl
 
Zarejestrowany: 2014-09
Wiadomości: 2 201
Dot.: Rozstanie z facetem XXXIII

Sądziłam, ze w nowym wątku nie będzie sensu pisać, ale wczoraj były kolejny raz uszczęśliwił mnie mailem, więc donoszę
Tak jak w listopadzie, i tak jak w styczniu miesiąc temu, gdy 10 minut rozmawialiśmy po przypadkowym spotkaniu tak teraz w sobotę późnym wieczorem mój "wspaniały" ex stwierdził, że to doskonały moment, żeby mnie kolejny raz zapewnić jak wspaniale mu się żyje, jaki ogólnie jest ogarnięty, uraczyć mnie jakąś złotą myślą i takie tam idiotyzmy Na serio nie wiem co go napadało miesiąc po ostatnim bardzo chłodnym spotkaniu (z mojej strony) i potem jak życzyliśmy sobie powodzenia na odchodnym co było jednocześnie metaforą słowa "żegnaj". Czy on nie ma co robić w weekend wieczorem, tylko do mnie wypisywać jakieś bezsensowne maile...
Ech, chłopów to się nie zrozumie. Ciesze, że że tym razem zareagowałam inaczej niż w listopadzie, wtedy to trzęsłam się jak osika i płakałam, 2 tygodnie się zbierałam po tamtym mailu, a teraz to miałam minę" ale o co się rozchodzi???", wygadałam się dwóm bliskim osobom i jest git Mam nadzieję, że to już jego ostatnie podrygi, choć moja sis twierdzi, że on może mnie raczyć co jakiś czas takim mailem, bo sam musi sobie udowadniać jaki to on jest szczęśliwy i w ogóle żadnej terapii nie potrzebuje. Może jednak się opamięta i to był ostatni odzew z jego strony.

Poza tym jestem 5 miesięcy od rozstania i jest fajnie. Nie bosko, cud miód i malina, ale jest naprawdę dobrze
shinypearl jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2015-02-08, 11:10   #52
Agus_bebe
Raczkowanie
 
Avatar Agus_bebe
 
Zarejestrowany: 2010-08
Wiadomości: 154
Dot.: Rozstanie z facetem XXXIII

To jest moje pierwsza niedziela bez niego... Nie śpię, nie jem... Nie rozumiem... Muszę dziś trochę popracować i się pouczyć - mam test w szkole językowej, ale nie potrafię się skupić Nie potrafię normalnie funkcjonować
Agus_bebe jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2015-02-08, 11:17   #53
Karinka_1
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2014-11
Wiadomości: 75
Dot.: Rozstanie z facetem XXXIII

Zobaczycie wszystkie tutaj, że jeszcze przyjdzie taki dzień że poczujecie się znów szczęśliwe, radosne, uśmiechnięte, pełne energii do działania. Pogodzicie się z tym rozstaniem i zaczniecie nowe, lepsze życie. Tylko musicie przejść przez każdy etap rozstania, każda w swoim czasie. Jestem tego przykładem.
Karinka_1 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2015-02-08, 11:33   #54
tesknota25
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2015-01
Wiadomości: 432
Dot.: Rozstanie z facetem XXXIII

Cytat:
Napisane przez akswonillam Pokaż wiadomość
Niestety to prawda. Jeżeli facet jeszcze chce to jakoś naprawić, to jest sens ten kontakt utrzymywac, ale jeżeli traktuje tylko jako otwartą furtkę (jak u mnie i widzę, że nie tylko) to jest najlepsze rozwiązanie. Mi zajęło 2 miesiące żeby to zrozumieć i nie da się raczej nikogo od tego uchronić, jeżeli sami się na czymś nie przejedziemy to się nie nauczymy. Ja też myślałam, że "moja sytuacja jest inna, a on nie jest taki jak wszyscy", no niestety gowno prawda.
a skad mam wiedziec czy chce naprawic tylko meska duma mu nie pozwala wrocic od razu? i nie chce wyjsc na desperata?

Edytowane przez tesknota25
Czas edycji: 2015-02-10 o 18:25
tesknota25 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2015-02-08, 12:30   #55
Blondie993
Raczkowanie
 
Avatar Blondie993
 
Zarejestrowany: 2010-07
Wiadomości: 95
Dot.: Rozstanie z facetem XXXIII

Cześć.
Wygląda na to, że dopisuje się do grona... Chociaż nie padło ostatecznie "rozstajemy się" to wszystko na to wskazuje...
Po krtóce się wyżalę... Poznaję faceta, świetnie się dogadujemy, to samo poczucie humoru, ta sama wizja zwiazku, przyszlosci... Jest uznawany wsrod naszych znajomych za kobieciarza, na ten temat tez rozmawiamy, zwierza sie ze bardzo dobrze dogaduje sie z laskami, ze tak ludzie na to patrza ze z kazda flirtuje, ze jego ex byla bardzo zazdrosna. Jest cudownie, ja czuje jak mu zalezy, wszyscy uwazaja ze przy mnie jest calkiem inny, bliskim opowiada jaka ja wspaniala itp... Wiadomo z czasem to troche wszystko sie uspokaja a mi w glowie siedzi to co slyszalam od innych osob: "on podrywa kazda"... On bardzo pewny siebie, swiadomy ze podoba sie dziewczynom, mi w tym czasie siada pewnosc siebie, przytylam, przestałam sie podobac sama sobie... I pierwsze uderzenie zazdrosci za to ze spotkal stara kolezanke na imprezie, praktycznie cala z nia przetanczyl ja bawilam sie sama ze znajomymi. Bardzo sie wtedy poklocilismy, jego zabolala ta zazdrosc. Ja mu przyznalam racje, przesadzilam. Mija miesiac i znow... Impreza, oczywiscie w sumie kazde z nas osobno wiadomo przeciez nie musimy non stop tylko razem. Ale widze ze obejmuje jakas swoja kolezanke ktorej nie znam i znow we mnie to sie budzi... Znow przepraszam, mowie ze popracuje nad soba, ze nie chce byc taka zazdrosnica. I teraz ostatnio najglupsza sytuacja... Po imprezie, oczywiscie wstawieni troche poszlismy do pubu z 2 znajomych. On podszedl do stolika obok poprosic o krzeslo, zwraca sie do najładniejszej dziewczyny przy okazji zagaduje cos jakies smieszki heheszki... A ja znow... Po powrocie do domu ja rzucam "podrywales ja" i wybucha bomba... Mega klotnia ja w nerwach wychodze od niego w nocy i jade z centrum miasta do siebie...
Od tamtej pory sie nie spotkalismy... Pisal mi ze bardzo go to zabolalo, ze mu nie ufam, wszedzie widze podrywanie, ze za kogo ja go musze miec, ze aktualnie nie chce mnie widziec, rozmawiac. Po paru dniach znow sie odezwalam, przepraszalam on napisal ze w sumie nawet nie teskni, nadal nie chce mnie widziec, ze zepsulam wszystko, ze mam jakies problemy ze soba, siano w glowie, ze myslal ze jestem ta jedyna ale okazalo sie ze jestem jak wszystkie, ze obiecuje ze sie zmienie ale nic z tym nie robie, mam kompleksy i nie biore sie za siebie zeby schudnac... Tak ogolnie sytuacja wyglada... Wiem ze przesadzilam, ze musze popracowac nad soba i to mocno. Przy okazji z jego strony padlo wiele nieprzyjemnych slow i bolesnych dla mnie... On tlumaczy to tak ze to moja wina, ze probuje robic z siebie ofiare, ze gdybym tak nie "zje*ala" to bym tych slow nie uslyszala. I klasyczne ze on potrzebuje czasu...
Trwa to 2 tygodnie, mnie cholernie jest przykro i boli , mysle non stop o tej sytuacji i tesknie a jest sesja... Ciagle mam nadzieje a z 2 strony czuje ze to koniec, ze powinnam teraz sie skupic na studiach...
Bardzo chaotycznie to opisalam wiem... Ale dzis znow nie potrafie wziasc sie w garsc... Strasznie strasznie za nim tesknie i caly czas wspominam jak bylo mi z nim dobrze...
__________________
Studing semestr VII/XII


Zrzucamy tluszczyk!


71 --70 -- 69 --68 -- 67 -- 66 -- 65 -- 64-- 63 --60 -- 58
Blondie993 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2015-02-08, 12:41   #56
lotta_983
Zakorzenienie
 
Avatar lotta_983
 
Zarejestrowany: 2007-04
Lokalizacja: planeta Ziemia
Wiadomości: 4 884
Dot.: Rozstanie z facetem XXXIII

Cytat:
Napisane przez shinypearl Pokaż wiadomość
Sądziłam, ze w nowym wątku nie będzie sensu pisać, ale wczoraj były kolejny raz uszczęśliwił mnie mailem, więc donoszę
Tak jak w listopadzie, i tak jak w styczniu miesiąc temu, gdy 10 minut rozmawialiśmy po przypadkowym spotkaniu tak teraz w sobotę późnym wieczorem mój "wspaniały" ex stwierdził, że to doskonały moment, żeby mnie kolejny raz zapewnić jak wspaniale mu się żyje, jaki ogólnie jest ogarnięty, uraczyć mnie jakąś złotą myślą i takie tam idiotyzmy Na serio nie wiem co go napadało miesiąc po ostatnim bardzo chłodnym spotkaniu (z mojej strony) i potem jak życzyliśmy sobie powodzenia na odchodnym co było jednocześnie metaforą słowa "żegnaj". Czy on nie ma co robić w weekend wieczorem, tylko do mnie wypisywać jakieś bezsensowne maile...
Ech, chłopów to się nie zrozumie. Ciesze, że że tym razem zareagowałam inaczej niż w listopadzie, wtedy to trzęsłam się jak osika i płakałam, 2 tygodnie się zbierałam po tamtym mailu, a teraz to miałam minę" ale o co się rozchodzi???", wygadałam się dwóm bliskim osobom i jest git Mam nadzieję, że to już jego ostatnie podrygi, choć moja sis twierdzi, że on może mnie raczyć co jakiś czas takim mailem, bo sam musi sobie udowadniać jaki to on jest szczęśliwy i w ogóle żadnej terapii nie potrzebuje. Może jednak się opamięta i to był ostatni odzew z jego strony.

Poza tym jestem 5 miesięcy od rozstania i jest fajnie. Nie bosko, cud miód i malina, ale jest naprawdę dobrze
Nie możesz zablokować jego adresu e-mail?
Ja jestem na razie 3 miesiące i jest to etap myślenia: jak mogłam stracić tyle najlepszych lat na tak pieprzonego samoluba.
__________________
http://www.pmiska.pl/
lotta_983 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2015-02-08, 12:44   #57
201605161428
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2012-02
Wiadomości: 5 219
Dot.: Rozstanie z facetem XXXIII

Historia prawdziwa i niezmiernie mnie szokujaca: wygarnelam wczoraj TZ lekko przez sms co sadze o braku zaproszenia na inzyniera. Niby przeprosil etc. Wczoraj wracajac do domu skrecilam kostke. Pisze dzis do TZ ze jestem w szpitalu, gips zakladaja. Zero odpowiedzi. Dzwonie, a jasnie pan stwierdza obrazonym tonem, ze moze jutro wpadnie wyjasnic sobie te nieporozumienia i ze jest nieco zly. Kuzwa nawet sie nie zapytal jak sie czuje.
201605161428 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2015-02-08, 13:13   #58
Kamuusia
Raczkowanie
 
Avatar Kamuusia
 
Zarejestrowany: 2006-03
Wiadomości: 160
Dot.: Rozstanie z facetem XXXIII

witajcie w klubie przyjazn z bylym....wiem ze musze sie odciac bo nigdy nie pojde dalej...ale z drugiej strony mysle ze moze tak jednakpotrafie wczoraj bylam u niego powiedzial ze nie chce urywac kontaktu ze zawsze jest jakby co tutaj zebym wiedziala ale no niemozemy byc razem bo ciagle rostania klotnie ciagly sie juz dlugo i niby zdaje sobie z tego sprawe ze niebylo by z nim przyszlosci ale z drugiej wtedy kiedy ktos nagle ciebie nie chce wlasnie wtedy ty najbardziej chcesz masakra....doszlo do tego ze spalismy razem po rostaniu a do tego idziemy na kolacje przyjacielska w walentynki...o co mu chodzi....fuck...
Kamuusia jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2015-02-08, 13:59   #59
shinypearl
Wtajemniczenie
 
Avatar shinypearl
 
Zarejestrowany: 2014-09
Wiadomości: 2 201
Dot.: Rozstanie z facetem XXXIII

Cytat:
Napisane przez TheUnlike Pokaż wiadomość
Historia prawdziwa i niezmiernie mnie szokujaca: wygarnelam wczoraj TZ lekko przez sms co sadze o braku zaproszenia na inzyniera. Niby przeprosil etc. Wczoraj wracajac do domu skrecilam kostke. Pisze dzis do TZ ze jestem w szpitalu, gips zakladaja. Zero odpowiedzi. Dzwonie, a jasnie pan stwierdza obrazonym tonem, ze moze jutro wpadnie wyjasnic sobie te nieporozumienia i ze jest nieco zly. Kuzwa nawet sie nie zapytal jak sie czuje.
No to wiesz już wszystko
shinypearl jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2015-02-08, 14:21   #60
DEXXXX
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2014-12
Wiadomości: 46
Dot.: Rozstanie z facetem XXXIII

Cytat:
Napisane przez TheUnlike Pokaż wiadomość
Historia prawdziwa i niezmiernie mnie szokujaca: wygarnelam wczoraj TZ lekko przez sms co sadze o braku zaproszenia na inzyniera. Niby przeprosil etc. Wczoraj wracajac do domu skrecilam kostke. Pisze dzis do TZ ze jestem w szpitalu, gips zakladaja. Zero odpowiedzi. Dzwonie, a jasnie pan stwierdza obrazonym tonem, ze moze jutro wpadnie wyjasnic sobie te nieporozumienia i ze jest nieco zly. Kuzwa nawet sie nie zapytal jak sie czuje.

Moim zdaniem to nie jest materiał na partnera. Ewidentnie się Tobą nie przejmuje, ani nie obchodzi go Twoja sytuacja. Po co marnować czas i energię na kogoś takiego? Zwykły samolub i tyle.
DEXXXX jest offline Zgłoś do moderatora  
Zamknij wątek

Nowe wątki na forum Intymnie


Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości)
 

Zasady wysyłania wiadomości
Nie możesz zakładać nowych wątków
Nie możesz pisać odpowiedzi
Nie możesz dodawać zdjęć i plików
Nie możesz edytować swoich postów

BB code is Włączono
Emotikonki: Włączono
Kod [IMG]: Włączono
Kod HTML: Wyłączono

Gorące linki


Data ostatniego posta: 2015-10-27 19:56:53


Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 01:11.