ZACZĘŁYŚMY 15 LUTEGO! Dieta proteinowa dr Pierre Dukana CZĘŚĆ II - dukamy 120 dni:)

[karadka]

no to widze ze zryw to zryw ja rano danio a teraz poledwiczki kurczaka w przyprawach (troche przesadzialm i az mnie ryjek pali) na to 1 plasterek serka light i odrobinka keczupu i to usmazone. zjem jeszcze jakis jogurt i moze otreby??? wieczorem dukanowe zakupy i ser przede wszystkim bo bez sernika nie dam rady

elskede - do kiedy chcesz ta wage osiagnac?

---------- Dopisano o 15:19 ---------- Poprzedni post napisano o 15:06 ----------

sprawdzcie czy nie pomylilam czegos i kto jeszcze wraca ???

[Megi428]

Karadko mnie dopisz z wagą wczorajszą - 92 kg

[elskede]

Karaduś ja do 1 grudnia myślę, że to dość realny cel Niunia weź no zamień nasze podpisy i cele - bo ja mam Twoje wymiary, a Ty moje (w ogóle to piękna metamorfoza, nie mogę się na Ciebie napatrzeć w klubie )
Nooo przyznam, że dziś wyszło dukanowo suuuuper, jutro będzie jeszcze lepiej

[karadka]

Elskede - juz poprawilam chociaz ostatnio bylo blisko zeby do 74 dojsc
Megi - nie odalas ile i do kiedy wiec Ci sama wymyslilam

[Megi428]

Napisane przez karadka

Megi - nie odalas ile i do kiedy wiec Ci sama wymyslilam

4 kg w miesiąc?? chyba oszalałaś że dam radę

[sylwusia085]

hej ja tez w miare dukanowo tylko lyzka oliwy z olwiek ale mysle ze nie ejst to zle ;] ale jem duuuuzo jem ;] zaraz jajka na miekko... i chyba upieke sobie cioasteczko jakies ;D

[karadka]

Megi a czemu nie? nie dasz rady? to Ci o 2 dni przesune ja mam cel 5kg wiec i tak masz latwiej a poza tym chcesz byc lachon do swiat czy nie? wiec nie marudzic mi tutaj tylko pozegnac sie z fochami itd... ja w Ciebie wierze i koniec i chocbys mnie blagala to tego nie zmienie bo tak

ja bialkowo dzisiaj 2 danio, jogurt, kurczak z plasterkiem sera, kilka plasterkow szynki, wiesniak z cynamonem, i odrobina nutelki (nie smakuje mi wogole i predko nie zrobie) musze jutro otreby kupic b juz mam resztke, i mam zamiar dzisiaj sernik upiec bo jednak musze miec cos slodkiego i kusi mnie dzisiaj baaaardzo zeby zgrzeszyc ale tego nie zrobie mimo ze dalej glodna jestem zrbie sernik i ide wczesniej do lozka zeby o tym nie myslec

[sylwusia085]

ja upieklam wlasnie sernikobrownies z dukan.blox.pl ;p zobaczymy jutro jak bedzie smakowalo ;p

zjadlam jajka na miekko i kanapke z serem szynka pomidorem i jajkiem ;D dziisaj mialam meeeeeeega jedzone wiec jutro pewnie zero minusa na wadze...dam znac to mnie jutro karadka zaktualizujesz ;] bo dzisiaj mi dopisalas jakies 400 gram hahaha ;d

[galloway]

ja też melduję że pierwszy dzień mija dukanowo (ostatni taki miałam jakieś 4 miesiące temu ) Ogólnie bardzo mało jadłam,rano wędliny ,aktivia w południe i na obiad 3 jajka...wogóle to cały dzień bylam poza domem więc chyba dlatego a z grzeszków łyk coli tej normalnej
Także jestem mega dumna że dałam radę i nie ważne że w tej chwili ssie w żołądku...tak jak karadka pójdę wcześniej spać
Cieszę się ogromnie że wszystkie dałyśmy radę

[Megi428]

No kochane jestem z Was dumna i gratuluję wytrwałości

Napisane przez karadka

Megi a czemu nie? nie dasz rady? to Ci o 2 dni przesune ja mam cel 5kg wiec i tak masz latwiej a poza tym chcesz byc lachon do swiat czy nie? wiec nie marudzic mi tutaj tylko pozegnac sie z fochami itd... ja w Ciebie wierze i koniec i chocbys mnie blagala to tego nie zmienie bo tak

Chyba nie mam innego wyjścia bo jeszcze mnie wytłuścisz na kolorowo i niech ci będzie że fochów nie będzie
zresztą przemyślałam i w sumie prawie 2 kg to jest tylko nadywżka po weckendzie więc się zepnę (Vandros tym razem muszę ) i choćby skały....... to będę mieć te 88 albo i mniej

---------- Dopisano o 23:50 ---------- Poprzedni post napisano o 23:44 ----------

I czarujcie żeby u nas padać przestało bo wody cholera coraz więcej i leje leje i końca nie widać niestety.

[elskede]

Witam
A pomyśleć, że było tak fajnie cieplutko podczas ostatniego weekendu, mój menior spędził u mnie czas od środy do niedzieli (rodzice wyjechali nad morze), teraz przestawiam się z trudem do jego nieobecności upasł mnie niemiłosiernie, ale dzielnie się trzymam, ale dzisiaj na śniadanie zjadłam talerz krupniku - zaraził mnie przeziębieniem i muszę coś ciepłego jeść, bo ledwo mi wchodzi wszystko zimne ale potraktujmy to jak dzień P+W, będę leciała systemem 1/1 - wczoraj było białeczkowo, jutro znów białeczka. Będzie ok ale nie ważyłam się dziś, zważę za kilka dni.
I ktoś tu jakąś mantrę pisał, żeby się codziennie ważyć, jak czytałam te słowa to jakoś mi się skojarzyło z mantrą anorektyczek, nie popadajmy ze skrajności w skrajność, każdy chyba czuje kiedy popuszcza cugle, zresztą wszystkie osiągnęłyśmy już tyle, że możemy być z siebie mega dumne

Miłego dnia Dziewczynki

Gall wspieram Cię myślami

[galloway]

cześć dziewczyny
ja tylko na chwilkę zaraz jedziemy na tomografię...dziękuję za słowa wsparcia
No to kobitki dzień II naszego zrywu (fajnie by było chociaż do piątku bez grzechów wytrzymać) Ja dzisiaj mam mały spadeczek około -0,3 ale super że jest....na śniadanie zjadłam makrelę wędzoną a na reszte dnia nie mam pojęcia,lodówka pusta coś trzeba pokombinować. Wczoraj kilka razy byłam częstowana słodyczami odmówiłam i jeszcze opierniczyłam że kuszą...i jestem z siebie dumna że się nie złamałam.
Trzymajcie się cieplutko i białkujcie grzecznie, meguś oby przestało u Ciebie lać bo co to za życie w ciągłej obawie i strachu

[karadka]

witam dukaneczki
Gall - trzyam kciuki daj znac!!!
Megi mam nadzieje ze woda mniejsza dzisiaj!
Elskede ja tez chyba 1/1 albo jak wyjdzie

waga dzisiaj -1 kg w sobote sie impreza szykuje ale u znajomych (kolezanke zarazilam dukanem ale tez jest obecnie w fazie V) i stwierdzilysmy ze zrobimy sobie dukanowe jedzenie i to jeszcze byl moj pomysl wiec tylko % pogrzeszymy ale z napojami light jak sie uda to bede mega szczesliwa
wczoraj spedzilam troche czasu na masazerze, zaczelam akcje smarowania calego ciala itd a dzisiaj chyba na solarke skocze bo jestem blada jak sciana... w sumie to moze ze 2-3 razy sie na chwilke opalalam przez cale lato!

sniadanko - serniczek a pozniej to nie wiem.... cos galaretka za mna chodzi...... to taki bialkowy zapychacz bo miesko na zimno i moze jakas zupke???

---------- Dopisano o 07:54 ---------- Poprzedni post napisano o 07:49 ----------

Sylwusia troche Cie nie rozumiem... mowisz ze dopisalam Ci 400gram a Ty mi podalas: " moja waga 66,9 -67 wacha sie wiec karadus anpisz ta wieksza ;] moj cel do 23 pazdziernika 64kg" wiec dobrze wszystko i nie wiem o co z tym 400g chodzi

[domino166]

Hej dziewczyny,
Co prawda nie wzięłyście mnie pod uwagę jeśli chodzi o nasz zryw ale ja wiernie z wami od poniedziałku same białka
Na wyjeździe nie oszczędzałam się wróciłam z wagą +0,7 czyli w tej chwili 65,9 mój cel to 63 kg a potem III faza .Na razie do piątku mam zamiar jeść same białka ale jak będę miała dosyć to dołączę warzywa.
Dziewczyny widzę,że jesteście nakręcone i bardzo się cieszę -trzymam za nas kciuki bo razem raźniej

[karadka]

Domi no lasnie czekalam na Ciebie! do kiedy chcesz to osiagnac?
czyli rozumiem ze wczorajsza waga byla 65,9kg? i cel to 63?
ja po weekendzie tez niezle przybralam ale dzisiaj to odrobilam na szczescie! a widze ze masz ambitny plan bialkowy ja to tak 1/1 planuje a jak wyjdzie innaczej to i tak spoko byle bym dukanowo jadla i ju znie wazne jest to czy na samych bialkach czy na pw

[domino166]

Karadko daty nie określam bo u mnie zawsze to idzie wolniej więc zobaczymy a przy białkach też się nie upieram jak będę miała ochotę to zjem warzywa moim celem jest 63 a potem III faza-bardzo bym chciała przejść przez nią w 100% bo wiem,że jak odpuszczam to tyję

[sylwusia085]

hej u mnie -0,3 wiec66,7 lepszy rydz niz nic ;D karadus bo ja ogolnie nei wiedzialam gdzie te nasze wagowe podpisy sa hihi a jak znalalzlam chyba dobre to mialam 67,3 i dlatego napisalam ale w sumie sie tymnie przejmuj bo ja podejrzewam ze znow niebawem dobije do 67 i tak w kolko ;( bleeee narazie sie trzymam tzn ugotowalam przepyszne leczo an luzce olwiy wczoraj i zostalo mi na dzis wiec sie najem bnardzo dobrze ;p

a ogolnie zla jestem bo kurcze wyplaty dalej nima a na koncie juz pustki..... ja dopiero sie uczy zyc na czesciowo wlasny rachunek wiec czasem lekko nie jest ;p

[karadka]

Sylwusia na 74 stronie sa te wyniki ale za spadek

[sylwusia085]

hihihi dzieki karadus w takim razie ja zle patrzalam haha ;]

jak u was dukanki? ja zjadlam wlasnei pyyyyyyyyszne leczo w ogole nie smakowalo jak dukanowe ;] ja jakos widze ze codziennie warzywa jem jutro postaram sie same bialko na maxa

[Megi428]

Hej Kochaniutkie
Gratuluję spadeczków i fajnie że się trzymacie
Ja też grzecznie od wczoraj, dzisiejsza waga to 91,1 kg więc od niedzieli -0,9 kg, więc super. Dzisiaj choć miały być same P to zjadłam brokuła, bo w Lidlu była promocja i takie świeże duże piekne i się skusiłam i dzisiaj wyszło P+W, ale jak robie białka to takie bez III listy, a warzywka to tak jak wy - stwierdzilam że skoro mam ochotę to zjem i tyle

Gall trzymaj się i daj znać co tomograf wykazał
Karadko oby imprezka udała się dukanowa i tylko % były to będzie mega hiper super
Domi oczywiście że brałyśmy Ciebie też pod uwagę w czasie zrywu - nie myśl że by tak łatwo poszło, my wredne jesteśmy
Sylwusia dużo zdrówka i oby wypłata wpłynęła

U nas dalej leje ale z drobnymi przerwami, sytuacja chyba lepsza niż wczoraj choć wody trochę więcej w rzece, ale chyba nie ma w powietrzu tej schizy, jeszcze parę takich akcji i normalnie będziemy traktować jako codzienność : deszcz = powódź, ale gall masz rację życie w ciągłym stresie bywa wyczerpujące.
Mam nadzieję że w końcu przestanie lać, chociaż każdy większy deszcz będzie powodował ogólną panikę. Ale nic to, trzeba być dobrej myśli

[sylwusia085]

znalalzam dopiero stronke hihi ;] a ja patrzylam na stronke 1 ;] takze sorki za zamieszanie ;] cos sie bes kitu zle czuje dziisaj musze jechac an zakupy..

[karadka]

ja spedzilam caly dzien na sklepach ale nic ciekawego nie kupilam no chyba ze kurczaki, nozki itd hehehehehehe zaraz bede miecho na galaretke gotowac bo juz dawno nie mialam a jak dieta to dieta! jutro musi byc spadek!

[Megi428]

niedawno na głównym wyczytałam o cieście z kubka , właśnie miałam smaka na coś słodkiego i zrobiłam to cudo i jak na szybko na słodko to nawet fajne to to jest ale trochę suche i nieźle zapycha , robi się tak :

Do kubka wrzucić :
1 jajko
łyżeczkę kakałka
4 łyżki otrębów - są podane pszenne, ale ja dałam 3 łyżki : 2 owsiane i 1 pszennych
słodzik do smaku
aromat
3 łyżki mleka
wymieszać i na 4 minutki do mikrofali

tylko po wyjęciu ciasta nie myjcie od razu kubka bo szlag go trafi - ja tak zrobiłam i pękł

[karadka]

Megi wlasnie mi przypomnialas o otrebach... a na ile to sie wstawia? jak na razie zapycham sie sernikiem ale mam pomysl na cos zupelnie innego i zrobie to jak sernik sie skonczy i jak wyjdzie to dam znac
poza tym wstawilam na galaretke, przygotowalam nozki z kurczaka na jutro z pieczarkami i zaraz je bede wkladac do pieca i w planach na dzis jeszcze musze pazurki pomalowac i cwiczyc bede wieczorkiem

[Megi428]

Karadko ja dałam moc na maksa bo nie pisało

[haniula1803]

hej dziewczynki
az chce się czytać! wszystkie grzeczne az miło
rano na wadze- spadek -0,5 kg więc super dzisiaj też dzień białkowy z małymi- malutkimi grzechami ciekawe co jutro da waga
powodzenia dla was wszyskich pa

[elskede]

ja też się dzielnie trzymam kurcze suuuuper niesamowity zryw

[domino166]

Ja też jestem bardzo grzecznaaż miło się was czyta

[Megi428]

ło matko nie dość że zryw to normalnie grzeczności aż miło - same grzeczne dzieuszki ha ha ha

S U P E R !!!!!!!!!!!

[karadka]

wlasnie mialam sie pytac jak Wam idzie a tu prosze same dukanli ja tez daje rade dzisiaj prawie p bo do kurczaka dalam troche sosu pomidorowego i 3 pieczarki malutkie. jeszcze moze jajeczko zjem
az nie wierze ze ten zryw to tak na maxa! damy rade babeczki nie?

---------- Dopisano o 19:15 ---------- Poprzedni post napisano o 19:13 ----------

jutro rozumiem ze zrywu ciag dalszy