Odzwyczajanie od mleka w nocy, ktoś próbował?

[CoffeeMonster]

Na początek serdecznie witam wszystkie mamusie, chciałabym zasięgnać do Waszych doświadczeń i prosić o poradę. Jestem mamą 13,5 miesięcznej Łucji, córka pije w tej chwili już tylko mm, chodzi spać ok. 21 spija przed snem butlę mleka ok. 150ml, potem zazwyczaj mamy pobudki między 23 a 24 (spija podobną ilość), następnie ok 3 w nocy (czasem wystarczy łyk wody, czasem musi być trochę mleka), 5 rano - znowu trochę mleka i śpi do ok. 8 rano. Z góry chcę zaznaczyć, że o ile te pobudki mają się tak jak napisałam powyżej, nie przeszkadza mi to i się jako tako wysypiam. Wiadomo, że przy ząbkach, chorobach itp wygląda to ciut gorzej

Problem polega na tym, że jestem w 6 miesiącu ciąży i niedługo pojawi się kolejny maluszek, mała spija tego mleka w nocy ilości symboliczne czasem parę łyków, czasem 40 ml, jak się jej poda więcej, to oczywiście wypije więcej, ale nie zauważyłam, żeby ilość miała znaczenie na to czy dłużej pośpi, tak samo po paru łykach jak całej butli. Mała śpi i zasypia w swoim łóżeczku w swoim pokoiku zaraz obok naszej sypialni. Wiadomo, za chwilę będzie mi coraz ciężej wstawać w nocy, ale tu nie ma problemu wielkiego, mąż może wstawać do niej albo się podzielimy jakoś. Po porodzie też może on wstawać do starszej jakby zaszła potrzeba, a ja będę spać z maluchem w salonie. Jednak zastanawiam się czy skoro te ilości mleka są takie symboliczne i pewnie budzi się z nawyku, to nie dałoby się jakoś jej odzwyczaić od tego?

Wiem, że są rozmaite metody i zastanawiam się czy któraś z Was próbowała, chodzi mi o Wasze doświadczenia w tej sprawie. Na pewno by nam to ułatwiło życie za parę miesięcy, ale nie będzie wielkiego dramatu jak się nie uda. Póki jeszcze jestem w miarę sprawna i na chodzie, mogę coś popróbować.
Tylko proszę bez głupich komentarzy, że jak chciałam to mam czy coś w tym stylu. Jak piszę, jeśli się nie uda nic zrobić, trudno będziemy wstawać, jednak wolałabym, żeby się maluchy nie budziły wzajemnie w nocy.

[kejtiCe]

Istnieje taka metoda, że stopniowo zmniejszasz ilość i rozrzedzasz.
Powiedzmy, że dziecko wypija 120 ml i 4 miarki, to schodzisz do 120 ml i 3 miarek. Jak śpi również po tym, to schodzisz do 90 ml i 2 miarek, i tak konsekwentnie aż do 30 ml samej wody.

[201704210903]

Napisane przez kejtiCe

Istnieje taka metoda, że stopniowo zmniejszasz ilość i rozrzedzasz.
Powiedzmy, że dziecko wypija 120 ml i 4 miarki, to schodzisz do 120 ml i 3 miarek. Jak śpi również po tym, to schodzisz do 90 ml i 2 miarek, i tak konsekwentnie aż do 30 ml samej wody.

ja tak robię
teraz daje 3.5 miarki na 180 wody
na razie godziny się nie zmieniły i je o 12 oraz o 5 a potem śniadanie o 8
ma 10 miesięcy

Wysyłane z mojego GT-I8160 za pomocą Tapatalk 2

---------- Dopisano o 12:02 ---------- Poprzedni post napisano o 12:00 ----------

teraz planuje mniej wody i zobaczę czy godziny się nie zmienia

Wysyłane z mojego GT-I8160 za pomocą Tapatalk 2

[kejtiCe]

Napisane przez Mlebidakin

ja tak robię
teraz daje 3.5 miarki na 180 wody
na razie godziny się nie zmieniły i je o 12 oraz o 5 a potem śniadanie o 8
ma 10 miesięcy

Wysyłane z mojego GT-I8160 za pomocą Tapatalk 2

---------- Dopisano o 12:02 ---------- Poprzedni post napisano o 12:00 ----------

teraz planuje mniej wody i zobaczę czy godziny się nie zmienia

Wysyłane z mojego GT-I8160 za pomocą Tapatalk 2

U nas działało i nagle wszystko przepadło. 90 ml i 2 miarki już nie wystarczają.
Może skok?

[CoffeeMonster]

Napisane przez Mlebidakin

ja tak robię
teraz daje 3.5 miarki na 180 wody
na razie godziny się nie zmieniły i je o 12 oraz o 5 a potem śniadanie o 8
ma 10 miesięcy

Wysyłane z mojego GT-I8160 za pomocą Tapatalk 2

---------- Dopisano o 12:02 ---------- Poprzedni post napisano o 12:00 ----------

teraz planuje mniej wody i zobaczę czy godziny się nie zmienia

Wysyłane z mojego GT-I8160 za pomocą Tapatalk 2

To dość podobnie jak u nas się budzi, ale więcej mleka pije...

Napisane przez kejtiCe

Istnieje taka metoda, że stopniowo zmniejszasz ilość i rozrzedzasz.
Powiedzmy, że dziecko wypija 120 ml i 4 miarki, to schodzisz do 120 ml i 3 miarek. Jak śpi również po tym, to schodzisz do 90 ml i 2 miarek, i tak konsekwentnie aż do 30 ml samej wody.

Ja od jakiegoś czasu rozcieńczam, ale jeszcze do samej wody nie doszłam, na 120ml pije 2 miarki mleka i to wystarcza, samej wody czasem nie chce i jest bunt..napije się i płacz albo nawet jak nie płacze to kręcenie i po chwile popłakuje, musi dostać to mleko i dopiero zasypia...a czasem po wodzie zaśnie.
Problem w tym, że podobno dziecko będzie się potem budzić na wodę tak samo jak na mleko...mówię podobno, bo z doświadczenia nie wiem, a ja bym chciała te pobudki ograniczyć...są metody z zabawianiem w nocy, przetrzymaniem, aż padnie spać...nie wiem na ile to skuteczne i czy warto dziecko męczyć (i siebie przy okazji). Fajnie by było jakby się jakaś mama znalazła, której się udało i wypowiedziała.

[201704210903]

Napisane przez kejtiCe

U nas działało i nagle wszystko przepadło. 90 ml i 2 miarki już nie wystarczają.
Może skok?

a to szkoda myślałam że będzie idealnie

Wysyłane z mojego GT-I8160 za pomocą Tapatalk 2

---------- Dopisano o 14:51 ---------- Poprzedni post napisano o 14:49 ----------

mój jadł o 3 ale kilka nocy przetrzymałam i teraz jest to 5
na razie nie mam siły to zmieniać

Wysyłane z mojego GT-I8160 za pomocą Tapatalk 2

[Layla79]

Jak na moje oko, to w tym wieku moze rozwinac sie prochnica, bo mleko ma jednak cukry. Ja bym proponowala dawac kaszke na wieczor, a w nocy tylko wode, bez zadnego zmniejszania porcji mleka. Bo zakladam, ze nie myjesz w nocy zebow. Ostatnio bylam u dentysty i malemu chlopcu wyrywano ząb. Mi sie wydaje, z tego co pamietam, ze powyzej roku, to juz tylko wode dawalismy w nocy i tak cyrklowalismy posilki, zeby ta kaszka wieczorna sycila na noc.

[dorris23]

Moja córka ma prawie 12 miesiecy , przez pierwsze 4 miesiace jadła mleko modyfikowane Enfamil w nocy , zazwyczaj co 3-4 godz, pozniej zaczęła przesypiać noce. Teraz zajada butle przed snem 180ml Enfamil 2 i spi spokojnie do 9 lub 10 rano W nocy gdy sie obudzi , co zdarza sie naprawde rzadko daje jej się napić wodyi znów zasypia . Ja karmilam piersią przez 2 miesiace , pozniej niestety z powodu powaznych problemow ze zdrowiem nie mialam mozliwosci dalej karmić.

[CoffeeMonster]

Niestety córka pluje kaszka i nie ma szans jej tego dać, może 2 łyżeczki zje, wiem ze próchnica to osobna sprawa do tego, myjemy ząbki z rana pasta dla bobasow i na wieczór wodą, ale właśnie zdaje sobie sprawę ze to niewiele da...fajnie by było jakby ona wodę piła tylko w nocy, ale czasem wypije i ok, a cżalem jest ryk ze to nie mleko i ona musi to mleko, inaczej nie zaśnie...może faktycznie zmniejsze stopniowo proporacje, może się uda do samej wody. Poza tym to ze dziecko się napcha na noc i będzie lepiej spać to mit...

---------- Dopisano o 22:27 ---------- Poprzedni post napisano o 22:25 ----------

doris, Super, że to trwa...gratuluję, u nas przesypiala nocki od 2 do 3 miesiąca, potem się zaczęła wybudzac raz i zrobiliśmy błąd ze dostała mleko bo pierwsze myślenie było ze głodna...przywykla i później od 7 miesiąca zaczęła się budzić co 3h...i tak do tej pory niestety

[teQiba]

To mleko pije z butelki ze smoczkiem? A zwykłego smoczka stosujecie?

[żurawinka]

Napisane przez CoffeeMonster

Niestety córka pluje kaszka i nie ma szans jej tego dać, może 2 łyżeczki zje, wiem ze próchnica to osobna sprawa do tego, myjemy ząbki z rana pasta dla bobasow i na wieczór wodą, ale właśnie zdaje sobie sprawę ze to niewiele da...fajnie by było jakby ona wodę piła tylko w nocy, ale czasem wypije i ok, a cżalem jest ryk ze to nie mleko i ona musi to mleko, inaczej nie zaśnie...może faktycznie zmniejsze stopniowo proporacje, może się uda do samej wody. Poza tym to ze dziecko się napcha na noc i będzie lepiej spać to mit...

---------- Dopisano o 22:27 ---------- Poprzedni post napisano o 22:25 ----------

Nie taki znowu mit skoro na wiele dzieci działa Kaszki słodkiej nie lubi a zwykły kleik ryżowy? Są niesłodzone na szczęście.
W obu przypadkach moich dzieci dodanie kleiku do mleka spowodowało przesypianie nocy odpowiednio od 4 i 6 miesiąca.
Po za tym 150 ml dla ponad rocznego dziecka wydaje mi się małą ilością.

[paulinamar82]

Mi się niestety nie udało odzwyczaić dziecka od picia mleka (też ma 13,5 miesięcy). Próbowałam rozrzedzać mleko, dawać ogromną kolację, wstrzymywać od podawania mleka przy przebudzenia (próbowałam dawać tylko wodę).
Wszystkie metody zawiodły i niestety się poddałam. Synek przebudza się raz w nocy, czasami dwa razy, ale dostaje tylko jedną butlę.
Życzę powodzenia w odstawianiu nocnego karmienia

[sunsun1]

słyszałam o rozrzedzaniu aż do momentu, jak dziecko będzie piło sama wodę- u mnie nie poskutkowało, u mnie udało się, jak pojechaliśmy nad morze- tam tak dziecku służył klimat, że przesypiał całe noce (8 miesiecy miał wtedy) więc problem w sumie rozwiązał się sam, bo po powrocie do domu też juz jakoś minej się budził, albo przesypiał całe noce

[201704210903]

a o której kolacje dajecie?
ja o 17 duża miske kaszy
zastanawiam się czy 12 godzin to nie za dużo bez jedzenia?

Wysyłane z mojego GT-I8160 za pomocą Tapatalk 2

[pani-jesień]

Napisane przez Mlebidakin

a o której kolacje dajecie?
ja o 17 duża miske kaszy
zastanawiam się czy 12 godzin to nie za dużo bez jedzenia?

Wysyłane z mojego GT-I8160 za pomocą Tapatalk 2

Mój jak miał 9 m-cy, to zaczął przesypiać noce. Od kolacji do śniadania mijało właśnie ok. 12h. Kolację dawałam ok. 19.

[CoffeeMonster]

Napisane przez żurawinka

Nie taki znowu mit skoro na wiele dzieci działa Kaszki słodkiej nie lubi a zwykły kleik ryżowy? Są niesłodzone na szczęście.
W obu przypadkach moich dzieci dodanie kleiku do mleka spowodowało przesypianie nocy odpowiednio od 4 i 6 miesiąca.
Po za tym 150 ml dla ponad rocznego dziecka wydaje mi się małą ilością.

Słodkiej, zwykłej, manny, kleiku z owocami, owsianki, jaglanki nie lubi, kleik dawalam jak zaczęła się budzić nagle częściej w nocy i nic to nie dało, tak samo z kleikiem jak i bez, ona mało mleka pije w dzień, normalne jedzenie je, na kolację kanapka albo jogurt albo coś innego, ale to mleko przed snem to taki nawyk i prostu się uspokaja przy tym i szybciej usypia więcej nie wypija, bo nie potrzebuje, jak wypije więcej to się porzyga

Napisane przez teQiba

To mleko pije z butelki ze smoczkiem? A zwykłego smoczka stosujecie?

Tak z butelki ze smoczkiem, smoczki ma do zasypiania tylko

Napisane przez Mlebidakin

a o której kolacje dajecie?
ja o 17 duża miske kaszy
zastanawiam się czy 12 godzin to nie za dużo bez jedzenia?

Wysyłane z mojego GT-I8160 za pomocą Tapatalk 2

U nas kolacja 19.30 mleko 20.30, 2 śpi

---------- Dopisano o 22:24 ---------- Poprzedni post napisano o 22:20 ----------

Pani Jesien, Zazdroszczę, ja liczyłam ze się uda, a tu lipa taka..ona mi tego mleka czas tak mało w nocy pije, że to raczej nie jest z głodu, po prostu nawyk, ja też czy o a się budzi czy nie to się obudze o 2.30 bo tak jest pobudka na mleko, dzisiaj tata ogarnial nocke t
o obudziła się po 5 h dopiero ok. 4 od 23, wypiła 60 ml i spala do rana

[pani-jesień]

Napisane przez CoffeeMonster

Pani Jesien, Zazdroszczę, ja liczyłam ze się uda, a tu lipa taka..ona mi tego mleka czas tak mało w nocy pije, że to raczej nie jest z głodu, po prostu nawyk, ja też czy o a się budzi czy nie to się obudze o 2.30 bo tak jest pobudka na mleko, dzisiaj tata ogarnial nocke t
o obudziła się po 5 h dopiero ok. 4 od 23, wypiła 60 ml i spala do rana

Ja nawet nic nie musiałam robić. Syn jak miał 9 m-cy, to odrzucił butelkę i wtedy przestał budzić się w nocy na jedzenie. Więc nic, niestety, nie doradzę.

[teQiba]

Napisane przez CoffeeMonster

Tak z butelki ze smoczkiem, smoczki ma do zasypiania tylko

Bo tak się zastanawiam... może to nie o mleko chodzi, tylko o tego smoczka? Próbowałaś dawać mleko z jakiegoś niekapka/bidonu?

[CoffeeMonster]

Napisane przez teQiba

Bo tak się zastanawiam... może to nie o mleko chodzi, tylko o tego smoczka? Próbowałaś dawać mleko z jakiegoś niekapka/bidonu?

Ale w dzień czy w nocy? W dzień może by dala radę, ale w nocy to się nie obudzi zupełnie przez to? Dzisiaj nocka masakra co 1h, 1,5 h pobudka, mleko 2 razy dostała bo jak tak się budzi to ograniczam..,nie wiem czy znowu jakieś zęby czy co...zombie jestem, dzisiaj mąż ma wartę, jak on do niej wstaje to ona budzi się raz...mi 3-4

[Layla79]

No to sama nie wiem, pamietam, ze wszyscy sobie wzajemnie radzili, zeby wieczorne mleko mieszac z kaszka i to dzialalo u wszystkich. U starszych dzieci, jak Twoje, to jakas kaszka musi byc wieczorem. Moze trzeba wyprobowac roznych kaszek, ja dawalam holle musli i ta byla najlepsza. Kaszka moze byc ze sloiczkiem z musu jablkowego. Wode dawalam w nocy ciepla, a moj dziec tez lubil sobie popic w nocy. Probowalismy metoda prob i bledow ustawic posilki tak, zeby obiad wypadal ok. 14, podwieczorek i kaszka o 18, bo potem juz spac. Musisz chyba poprobowac na wlasny sposob ustawic posilki i jednak zachecic do kaszek, ja robilam kaszke na mleku z musem.

[teQiba]

Napisane przez CoffeeMonster

Ale w dzień czy w nocy? W dzień może by dala radę, ale w nocy to się nie obudzi zupełnie przez to? Dzisiaj nocka masakra co 1h, 1,5 h pobudka, mleko 2 razy dostała bo jak tak się budzi to ograniczam..,nie wiem czy znowu jakieś zęby czy co...zombie jestem, dzisiaj mąż ma wartę, jak on do niej wstaje to ona budzi się raz...mi 3-4

Ja na Twoim miejscu zrezygnowałabym najpierw w dzień, a jak już się przyzwyczai to całkowicie ostawiła butlę - w nocy też Możliwe, że jak nie będzie miała butelki ze smoczkiem, to już nie będzie chciała tego mleka aż tak bardzo. Wydaje mi się, że nie zaszkodzi spróbować.

[ZamyslonaRoztargniona]

Moja (1,5 roku) dostaje mleko bezpośrednio przed spaniem. Czyli jak idzie spać o 20, to o 19.5o dostaje mleko i potem myje zęby. To jest jakby dodatkowy posiłek, bo wcześniej je normalną kolację.
Wystarcza jej to do 5-6 rano czyli do pobudki.

Starsze dziecko musiałam odzwyczajać od mleka w nocy. Dostawało obfitą kolację i podwieczorek, a w nocy tylko wodę.

[201704210903]

wczoraj zrobiłam tak:
o 17 kasza, o 19 przed samym snem 200 ml mm z kasza
obudził się głodny o 4 rano i dałam mu 150 z 3 miarkami
zobaczę czy dziś kasza przed samym snem też zadziała

Wysyłane z mojego GT-I8160 za pomocą Tapatalk 2

[vilet784]

Mój synek ma 14 miesięcy, budził się w nocy po 3-4 razy, wypijal jedna lub dwie butelki po 180 ml. Pięć dni temu przenieslismy go do drugiego pokoju i od razu przespal noc! To jakaś magia porostu, już 5 nocy całkowicie przespanych, gdzie wcześniej zdazyla się może jedna od urodzenia. Niewiem jak to działa, ale jeśli macie możliwość kłaść dziecko w innym pokoju polecam spróbować.

Wysłane z mojego E2303 przy użyciu Tapatalka

[CoffeeMonster]

Witam, trochę mnie nie było, ale przed świętami się zawzięłam i spróbowałam przetrwać parę nocek i dać jej butle jak najpóźniej po przebudzeniu, najpierw sprobowalismy tej nieszczęsne j kaszki na noc, ale po tygodniu takich kolacji (zaakceptowala kaszkę Nestlé zdrowy brzuszek, lipa lub sliwka) spala jeszcze gorzej, pobudki co 1h lub 1,5 h...wiec próbowaliśmy inaczej. Po na karmieniu na śpiocha o 23 budziła się zwykle 1.30-2.00 od tej 2 przetrzymalam ja do 5, wiercenie, poplakiwanie, wiercenie, noszenie...ale dałam radę
Następna nocka podobnie, ale usnela po 1h 40 minutach, koło 5 się zaczęła wiercic, o 6 dostała trochę mleka. 3 nocka juz bez wody do picia jak się obudziła po 2...usnela w 30 min, powiercila się potem jeszcze i obudzila po 7, dostała butle, wypiła do dna, spala jeszcze 1,5 h. 4 nocka podobnie, niestety potem zalapala katar i trochę poszło w łeb wszystko, ale efekt mamy taki ze nie jest głodna w nocy, spija albo ciut wody albo trochę mlęka (ok.60ml) i śpi dalej. Ostatnio też nauczylismy ja zasypiać samodzielnie w łóżeczku, tzn. do tej pory tez tak zasypiala, ale musiałam siedzieć na krześle obok, teraz chwile siedzę, głaszcze, jak trzeba wezmę na ręce i przytule po czym jak widzę ze układa się do spania to mówię dobranoc i wychodzę, pierwszy dzień ciut marudzila ale już sama usypia i nie ma problemu, to mi się wydaje tez pomaga, bo wwyeliminowala sama mleko o 23 po prostu budzi się, znajdzie smoczka i usypia spowrotem.
Dzisiejsza nocka spala od 21 do 3, wypiła 90ml mleka i obudziła się o 9. Mąż pilnował, bo ja chora, ale widizalam ze tylko jedna butelka brudna rano, a ta było 90ml, w tym najpierw dal jej łyka wody.
Jakby się taki schemat ustabilizowal to będziemy stopniowo rozcienczac to mleko, będę dawać znać w postępach, może komuś pomoże. POki co jest nadzieja, 3 miesiące dp o porodu zostały.