Niedoczynność tarczycy - wątek zbiorczy! - część III

[damdalena]

Napisane przez Kamea2000

Czyli to coś jak masaż?

Masaż to się kojarzy raczej z przyjemnymi rzeczami, relaksem. A tu jest ugniatanie, rozciąganie, mocne przytrzymywanie, itp. Mnie bardzo bolało, płynęły nawet łzy. Czasem nawet przez kilka dni dochodziłam do siebie, czułam się jak przy grypie. Owszem, są jakieś elementy wspólne z masażem: rozbierasz się do biustonosza lub podkoszulka na ramiączkach, kładziesz się na leżance, a terapeuta pracuje rękami. Choć oni zastrzegają, że absolutnie to nie masaż

---------- Dopisano o 17:13 ---------- Poprzedni post napisano o 16:43 ----------

Napisane przez Kamea2000

ulicę dalej mam jakiś gabinet manualnej medycyny

Dopytaj ich się wcześniej, czy mają jakieś sukcesy we wspomaganiu leczenia tarczycy. Bo niedoczynność to nie jest zdaje się powszechny temat w osteopatii.

[Kamea2000]

Napisane przez damdalena

Masaż to się kojarzy raczej z przyjemnymi rzeczami, relaksem. A tu jest ugniatanie, rozciąganie, mocne przytrzymywanie, itp. Mnie bardzo bolało, płynęły nawet łzy. Czasem nawet przez kilka dni dochodziłam do siebie, czułam się jak przy grypie. Owszem, są jakieś elementy wspólne z masażem: rozbierasz się do biustonosza lub podkoszulka na ramiączkach, kładziesz się na leżance, a terapeuta pracuje rękami. Choć oni zastrzegają, że absolutnie to nie masaż

---------- Dopisano o 17:13 ---------- Poprzedni post napisano o 16:43 ----------


Dopytaj ich się wcześniej, czy mają jakieś sukcesy we wspomaganiu leczenia tarczycy. Bo niedoczynność to nie jest zdaje się powszechny temat w osteopatii.

Dzięki.
To się jeszcze zastanowię, nie jestem odporna na ból.

[Hadise]

Dziewczyny brałam letrox 50, endo zwiekszyla mi dawkę na 100, ale brałam kilka dni 75, żeby się przyzwyczaić. Mam straszne kołatanie serca, puls powyżej 120,130. Myślicie, że to przez tą dawkę ?

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[Adrianna_8]

Napisane przez Hadise

Dziewczyny brałam letrox 50, endo zwiekszyla mi dawkę na 100, ale brałam kilka dni 75, żeby się przyzwyczaić. Mam straszne kołatanie serca, puls powyżej 120,130. Myślicie, że to przez tą dawkę ?

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Tak, możliwe... Przetrzymaj dłużej dawkę 75 lub skontaktuj się z lekarzem.

Wysłane z mojego Redmi Note 4 przy użyciu Tapatalka

[Hadise]

Napisane przez Adrianna_8

Tak, możliwe... Przetrzymaj dłużej dawkę 75 lub skontaktuj się z lekarzem.

Wysłane z mojego Redmi Note 4 przy użyciu Tapatalka

Przy 75 nic się nie działo, może za szybko przeszłam. Tylko TSH mi podskoczyło mocno a jestem w ciąży i to też niebezpieczne.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[aniolekKB]

Napisane przez Hadise

Przy 75 nic się nie działo, może za szybko przeszłam. Tylko TSH mi podskoczyło mocno a jestem w ciąży i to też niebezpieczne.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

A jak fT4?
Tsh w ciąży jest niemiarodajny, bo szaleje pod wpływem hormonów ciążowych. A tak w ogóle w ciąży lub nawet bez ciąży zmiana z 50 na 100, to moim zdaniem za duży przeskok i szok dla organizmu. Powinno się łagodniej zmieniać dawkę.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[Adrianna_8]

Napisane przez aniolekKB

A jak fT4?
Tsh w ciąży jest niemiarodajny, bo szaleje pod wpływem hormonów ciążowych. A tak w ogóle w ciąży lub nawet bez ciąży zmiana z 50 na 100, to moim zdaniem za duży przeskok i szok dla organizmu. Powinno się łagodniej zmieniać dawkę.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

No i brała 75 przez parę dni .

Wysłane z mojego Redmi Note 4 przy użyciu Tapatalka

[aniolekKB]

Napisane przez Adrianna_8

No i brała 75 przez parę dni .

Wysłane z mojego Redmi Note 4 przy użyciu Tapatalka

Właśnie te pare dni to nic, moim zdaniem. Poza tym zmiana dawki o 100% to gigantyczny szok dla organizmu.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[Hadise]

Napisane przez aniolekKB

Właśnie te pare dni to nic, moim zdaniem. Poza tym zmiana dawki o 100% to gigantyczny szok dla organizmu.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Dziś wzięłam 75, ft4 było okay miesiąc temu, teraz mam skierowanie żeby zrobić znowu, ale przed wizytą. Ja nawet ma początku przy dawce 50 czułam się zle, więc myślę że to za duzo dla mnie tak jak mówicie. Będę brać 75 a potem co drugi dzień 100, żeby łagodnie przejść na większą dawkę.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[aniolekKB]

Napisane przez Hadise

Dziś wzięłam 75, ft4 było okay miesiąc temu, teraz mam skierowanie żeby zrobić znowu, ale przed wizytą. Ja nawet ma początku przy dawce 50 czułam się zle, więc myślę że to za duzo dla mnie tak jak mówicie. Będę brać 75 a potem co drugi dzień 100, żeby łagodnie przejść na większą dawkę.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

A jakie miałaś tsh i fT4 z widełkami? W normie laboratoryjnej nie zawsze znaczy w normie.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[Hadise]

TSH miałam ponad 4, a z 8 spadło już na 3.80. A jeśli chodzi o ft4 nie pamiętam dokladnie, ale lekarz mówił, że jest dobrze,było powyżej połowy tego zakresu procentowego. Zbliżone do górnej granicy

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[aniolekKB]

Napisane przez Hadise

TSH miałam ponad 4, a z 8 spadło już na 3.80. A jeśli chodzi o ft4 nie pamiętam dokladnie, ale lekarz mówił, że jest dobrze,było powyżej połowy tego zakresu procentowego. Zbliżone do górnej granicy

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

To dziwi mnie taka bardzo duża zmiana dawki. Wyniki nie są złe, zwłaszcza że fT4 powyżej połowy normy. Nie chce źle wróżyć, ale przy dawce 100 szybko wpadniesz w nadczynność polekową.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[Hadise]

Napisane przez aniolekKB

To dziwi mnie taka bardzo duża zmiana dawki. Wyniki nie są złe, zwłaszcza że fT4 powyżej połowy normy. Nie chce źle wróżyć, ale przy dawce 100 szybko wpadniesz w nadczynność polekową.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Może dlatego, że jestem w ciąży i nagle zaczęło lecieć. Generalnie jeden lekarz przy TSH 8 chciał mi dać 100, ale nie dałam rady a przy 50 ładnie spadało. Czy jest sens zbadać w poniedziałek TSH ? Zmieniona dawkę mam ponad tydzień.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

---------- Dopisano o 12:33 ---------- Poprzedni post napisano o 12:32 ----------

Napisane przez Hadise

Może dlatego, że jestem w ciąży i nagle zaczęło lecieć. Generalnie jeden lekarz przy TSH 8 chciał mi dać 100, ale nie dałam rady a przy 50 ładnie spadało. Czy jest sens zbadać w poniedziałek TSH ? Zmieniona dawkę mam ponad tydzień.

Nie wiem czy to istotne, ale mam też Hashimoto.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[aniolekKB]

Napisane przez Hadise

Może dlatego, że jestem w ciąży i nagle zaczęło lecieć. Generalnie jeden lekarz przy TSH 8 chciał mi dać 100, ale nie dałam rady a przy 50 ładnie spadało. Czy jest sens zbadać w poniedziałek TSH ? Zmieniona dawkę mam ponad tydzień.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

---------- Dopisano o 12:33 ---------- Poprzedni post napisano o 12:32 ----------





Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Powiem Ci tak, że ja o niedoczynności i Hashi dowiedziałam się na początku pierwszej ciąży. Tsh ok. 5. fT4 w okolicach 50%. Zaczęłam od dawki 25, potem była stopniowo zwiekszana. Tylko u mnie endo bardzo łagodnie zmieniała dawkowanie. Dlatego dziwi mnie ten skok przy w miarę dobrych wynikach. Masz możliwość skonsultowania z innym endo?

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[Hadise]

Napisane przez aniolekKB

Powiem Ci tak, że ja o niedoczynności i Hashi dowiedziałam się na początku pierwszej ciąży. Tsh ok. 5. fT4 w okolicach 50%. Zaczęłam od dawki 25, potem była stopniowo zwiekszana. Tylko u mnie endo bardzo łagodnie zmieniała dawkowanie. Dlatego dziwi mnie ten skok przy w miarę dobrych wynikach. Masz możliwość skonsultowania z innym endo?

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Wynik 4,60 w ciąży to bardzo zły wynik. To jest druga endo z którą się konsultuje. Jest też ginekologiem prowadzi moja ciążę, ma naprawdę dobre opinie. Może to też moja wina vo za krótko przyjmowałam 75, ale czułam się dobrze i myślałam, że będzie okay.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

---------- Dopisano o 13:08 ---------- Poprzedni post napisano o 13:05 ----------

Napisane przez Hadise

Wynik 4,60 w ciąży to bardzo zły wynik. To jest druga endo z którą się konsultuje. Jest też ginekologiem prowadzi moja ciążę, ma naprawdę dobre opinie. Może to też moja wina vo za krótko przyjmowałam 75, ale czułam się dobrze i myślałam, że będzie okay.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Ja przez 3 miesiące brałam 50, bo ładnie spadało a teraz zaczyna rosnąć, więc dawka za mała.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[aniolekKB]

Napisane przez Hadise

Wynik 4,60 w ciąży to bardzo zły wynik. To jest druga endo z którą się konsultuje. Jest też ginekologiem prowadzi moja ciążę, ma naprawdę dobre opinie. Może to też moja wina vo za krótko przyjmowałam 75, ale czułam się dobrze i myślałam, że będzie okay.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

---------- Dopisano o 13:08 ---------- Poprzedni post napisano o 13:05 ----------



Ja przez 3 miesiące brałam 50, bo ładnie spadało a teraz zaczyna rosnąć, więc dawka za mała.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Tylko tak jak pisałam w ciąży tsh nie jest do końca miarodajne, bo lubi wariować pod wpływem hormonów ciążowych. Bardziej patrzy się na fT4. No ale nieważne. Mam nadzieję, że wszystko będzie ok. Pozdrawiam i życzę zdrowia.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[Hadise]

Napisane przez aniolekKB

Tylko tak jak pisałam w ciąży tsh nie jest do końca miarodajne, bo lubi wariować pod wpływem hormonów ciążowych. Bardziej patrzy się na fT4. No ale nieważne. Mam nadzieję, że wszystko będzie ok. Pozdrawiam i życzę zdrowia.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Rozumiem ft4 miesiac temu było ok, teraz będę badać. Ja się bardzo martwię, że zabraknie czegos dla dziecka i stresuje sie, że zły wynik. Dlatego, ale mam nadzieję że będzie jak mówisz

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[Adrianna_8]

Napisane przez Hadise

Rozumiem ft4 miesiac temu było ok, teraz będę badać. Ja się bardzo martwię, że zabraknie czegos dla dziecka i stresuje sie, że zły wynik. Dlatego, ale mam nadzieję że będzie jak mówisz

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Dziecko właśnie zabiera dla siebie. Ty masz za mało.

Wysłane z mojego Redmi Note 4 przy użyciu Tapatalka

[Hadise]

Napisane przez Adrianna_8

Dziecko właśnie zabiera dla siebie. Ty masz za mało.

Wysłane z mojego Redmi Note 4 przy użyciu Tapatalka

Mam nadzieję, że nic mu nie zabraknie od wczoraj dawka 75 i lepsze samopoczucie dzięki za rady !

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[Friese]

Endokrynolog w Warszawie - polecicie jakiegoś? Albo jakiś wątek?

Szukam przez znanylekarz ale nawet Ci co mają ponad 30+ opinii i średnia prawie 5/5 to czytam w opiniach że np dają leki a nie zlecają badań ft3, anty tpo, ft4.... więc lepiej z polecenia

włosy lecą mi okrutnie jak nigdy w życiu - moja koleżanka poleciła mi prywatnie dr Jolanta Skórska ale prywatnie ma cały zapchany kalendarz do końca listopada i zapisy na grudzień ruszają w listopadzie dopiero... a wiem że ona potrafi położyć do szpitala na nfz na 2 dni i tam robi wszyxstkie badani krwi na tarczycę i podobne i do etgo usg tarczycy - takiego specjalisty szukam podpowiecie coś, albo na jakim wątku szukać?



- - - - - - - - - - - - -

czy to prawda że jak zacznę brać leki na moją niedoczynność tarczycy + hashimoto to moja tarczyca już nigdy nie będize w stanie sama produkować hormonów tarczycy? nawet jak odstawię leki?

- tak przeczytałam w którymś artykule... i brzmi to strasznie. Endokrynolodzy u których byłam mówili że musi mi się jeszcze pogorszyć żeby mi przepisali te leki ale ostatnia wizyta 6 mcy temu u endo była juz taka że lekarz chciał przepisac mi leki ale powiedział że skoro wyjezdzam na 6mcy do cieplych krajow to by poczekal, bo slonce, inni liudzie i klimat powinny mi pomoc żyć bez leków ale teraz wróciłam do Polski i ten, tego... czuje się kiepsko - senna, zmęczona, i włosy lecąokrutnie, a to moje dopiero 12 dni w Polsce (i 11 dni bez słońca :P gdzie przez 6 mcy życia mialam tylko 4 dni gdy nie widzialam slonca i wit d3 z 25 podskoczyla na 60 bez zadnych witamin hehe )

[Adrianna_8]

Napisane przez Friese

Endokrynolog w Warszawie - polecicie jakiegoś? Albo jakiś wątek?

Szukam przez znanylekarz ale nawet Ci co mają ponad 30+ opinii i średnia prawie 5/5 to czytam w opiniach że np dają leki a nie zlecają badań ft3, anty tpo, ft4.... więc lepiej z polecenia

włosy lecą mi okrutnie jak nigdy w życiu - moja koleżanka poleciła mi prywatnie dr Jolanta Skórska ale prywatnie ma cały zapchany kalendarz do końca listopada i zapisy na grudzień ruszają w listopadzie dopiero... a wiem że ona potrafi położyć do szpitala na nfz na 2 dni i tam robi wszyxstkie badani krwi na tarczycę i podobne i do etgo usg tarczycy - takiego specjalisty szukam podpowiecie coś, albo na jakim wątku szukać?



- - - - - - - - - - - - -

czy to prawda że jak zacznę brać leki na moją niedoczynność tarczycy + hashimoto to moja tarczyca już nigdy nie będize w stanie sama produkować hormonów tarczycy? nawet jak odstawię leki?

- tak przeczytałam w którymś artykule... i brzmi to strasznie. Endokrynolodzy u których byłam mówili że musi mi się jeszcze pogorszyć żeby mi przepisali te leki ale ostatnia wizyta 6 mcy temu u endo była juz taka że lekarz chciał przepisac mi leki ale powiedział że skoro wyjezdzam na 6mcy do cieplych krajow to by poczekal, bo slonce, inni liudzie i klimat powinny mi pomoc żyć bez leków ale teraz wróciłam do Polski i ten, tego... czuje się kiepsko - senna, zmęczona, i włosy lecąokrutnie, a to moje dopiero 12 dni w Polsce (i 11 dni bez słońca gdzie przez 6 mcy życia mialam tylko 4 dni gdy nie widzialam slonca i wit d3 z 25 podskoczyla na 60 bez zadnych witamin hehe )

Twoja tarczyca już nie produkuje hormonów tyle, ile powinna, więc... Leki tylko uzupełniają braki w hormonach.

Cóż, do takich lekarzy zawsze będą kolejki, więc lepiej umówić się i czekać. Jeśli czujesz się bardzo źle, to umów się do byle kogo, zacznij brać leki, które i tak Cię czekają najprawdopodobnie i czekaj na wizytę u tej dobrej lekarki. Jeśli będziesz się leczyć prywatnie, to żaden lekarz nie wystawi Ci skierowania na badania, ani nie wyślę do szpitala.

Ja też czekałam ponad miesiąc do dobrego endokrynologa prywatnie. Norma.

Wysłane z mojego Redmi Note 4 przy użyciu Tapatalka

[3d23842983a6357ec11121c0b2dc0194ed81d40b_604ff51fe6891]

Napisane przez Friese

czy to prawda że jak zacznę brać leki na moją niedoczynność tarczycy + hashimoto to moja tarczyca już nigdy nie będize w stanie sama produkować hormonów tarczycy? nawet jak odstawię leki?

- tak przeczytałam w którymś artykule... i brzmi to strasznie. Endokrynolodzy u których byłam mówili że musi mi się jeszcze pogorszyć żeby mi przepisali te leki ale ostatnia wizyta 6 mcy temu u endo była juz taka że lekarz chciał przepisac mi leki ale powiedział że skoro wyjezdzam na 6mcy do cieplych krajow to by poczekal, bo slonce, inni liudzie i klimat powinny mi pomoc żyć bez leków ale teraz wróciłam do Polski i ten, tego... czuje się kiepsko - senna, zmęczona, i włosy lecąokrutnie, a to moje dopiero 12 dni w Polsce (i 11 dni bez słońca :P gdzie przez 6 mcy życia mialam tylko 4 dni gdy nie widzialam slonca i wit d3 z 25 podskoczyla na 60 bez zadnych witamin hehe )

Może nie do końca to zrozumiałaś? Tak jak mówi Adrianna_8, Twoja tarczyca już nie produkuje wystarczająco dużo hormonów. A leki które bierzemy nie leczą tarczycy, jedynie uzupełniają to, czego ona nie jest w stanie wyprodukować wystarczająco dużo. Więc po odstawieniu leków raczej byłoby tak jak przed nimi po prostu, chociaż ludziom jednak różnie się zmienia w ciągu życia. Ale to czy zaczniesz brać leki czy nie raczej nie ma na to wpływu i raczej nie zrobi krzywdy Twojej tarczycy. : P

[Armara]

Napisane przez Friese

Endokrynolog w Warszawie - polecicie jakiegoś? Albo jakiś wątek?

Szukam przez znanylekarz ale nawet Ci co mają ponad 30+ opinii i średnia prawie 5/5 to czytam w opiniach że np dają leki a nie zlecają badań ft3, anty tpo, ft4.... więc lepiej z polecenia

włosy lecą mi okrutnie jak nigdy w życiu - moja koleżanka poleciła mi prywatnie dr Jolanta Skórska ale prywatnie ma cały zapchany kalendarz do końca listopada i zapisy na grudzień ruszają w listopadzie dopiero... a wiem że ona potrafi położyć do szpitala na nfz na 2 dni i tam robi wszyxstkie badani krwi na tarczycę i podobne i do etgo usg tarczycy - takiego specjalisty szukam podpowiecie coś, albo na jakim wątku szukać?



- - - - - - - - - - - - -

czy to prawda że jak zacznę brać leki na moją niedoczynność tarczycy + hashimoto to moja tarczyca już nigdy nie będize w stanie sama produkować hormonów tarczycy? nawet jak odstawię leki?

- tak przeczytałam w którymś artykule... i brzmi to strasznie. Endokrynolodzy u których byłam mówili że musi mi się jeszcze pogorszyć żeby mi przepisali te leki ale ostatnia wizyta 6 mcy temu u endo była juz taka że lekarz chciał przepisac mi leki ale powiedział że skoro wyjezdzam na 6mcy do cieplych krajow to by poczekal, bo slonce, inni liudzie i klimat powinny mi pomoc żyć bez leków ale teraz wróciłam do Polski i ten, tego... czuje się kiepsko - senna, zmęczona, i włosy lecąokrutnie, a to moje dopiero 12 dni w Polsce (i 11 dni bez słońca :P gdzie przez 6 mcy życia mialam tylko 4 dni gdy nie widzialam slonca i wit d3 z 25 podskoczyla na 60 bez zadnych witamin hehe )

Leki nie wyleczą choroby, one tylko i wyłącznie uzupełnią poziom hormonów w sytuacji gdy tarczyca sama z siebie nie jest w stanie tego zrobić. A to ile tarczyca produkuje hormonów to już zależy od tego w jakim jest stanie. Leki ani nie pogorszą, ani nie polepszą jej stanu. Już chyba bardziej może zaszkodzić zła dieta w tym wypadku.
Co do lekarza, to niestety na wizytę się czeka, im lekarz bardziej polecany tym te kolejki są dłuższe, niezależnie od tego czy na nfz czy prywatnie. Przy czym idąc prywatnie to badania też będziesz miała zlecone prywatnie a nie na nfz. Możesz próbować dostać zlecenie na badania od rodzinnego. W ostateczności iść prywatnie zrobić, i to najlepiej przed wizytą u endo, aby iść do niego już z wynikami.

[Elfelins]

Prawda jest taka że po podaniu hormonów tarczyca się rozleniwia i to jest przyczyną późniejszego zwiększania dawek. W najgorszym przypadku po zwiększaniu dawek TSH zaczyna spadać do poziomu nadczynności a wolne leżą czyli przysadka wogóle nie pogania tarczycy do pracy... Nie zawsze jest konieczność podania hormonów. Skoro po poprawie poziomu D3 nastąpiła poprawa no to świadczy to o tym że niedoczynność wynika z niedoborów czyli dieta i suplementacja się kłania. Trzeba zbadać poziomy wszystkiego co się da a nawet rozważyć Lugola wg protokołu.

Wysłane z mojego Redmi Note 4 przy użyciu Tapatalka

[Amiszonowa]

Mam pytanie, czy wynik badań antyTPO wskazujący 24 IU/ml gdy norma jest <34 może wskazywać na chorobę Hashimoto? Wiem, że żeby ja zdiagnozować trzeba zrobić usg i inne badania, pytam tylko o poziom tych przeciwciał bo podobno u zdrowej osoby nie ma ich w ogóle.


Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk

[Hadise]

Dziewczyny biorę letrox 75, skończyły mi się dawki w 50 mam 100, bo docelowo mam tyle brać, ale jeszcze tydzień 75 i mam pytanie czy mogę podzielić ta 100 ? Na pół wiem, że tak bo jest linia podziału ale jeszcze potrzebuje połówkę na pół ;p

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[aniolekKB]

Napisane przez Hadise

Dziewczyny biorę letrox 75, skończyły mi się dawki w 50 mam 100, bo docelowo mam tyle brać, ale jeszcze tydzień 75 i mam pytanie czy mogę podzielić ta 100 ? Na pół wiem, że tak bo jest linia podziału ale jeszcze potrzebuje połówkę na pół ;p

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Pewnie że możesz. Ja tak dzieliłam mężowi, jak mu się jego dawka skończyła.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[Hadise]

Napisane przez aniolekKB

Pewnie że możesz. Ja tak dzieliłam mężowi, jak mu się jego dawka skończyła.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Super

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[Elfelins]

Napisane przez Amiszonowa

Mam pytanie, czy wynik badań antyTPO wskazujący 24 IU/ml gdy norma jest <34 może wskazywać na chorobę Hashimoto? Wiem, że żeby ja zdiagnozować trzeba zrobić usg i inne badania, pytam tylko o poziom tych przeciwciał bo podobno u zdrowej osoby nie ma ich w ogóle.


Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk

Wynik ten może wskazywać na hashi ale nie musi. Zdrowe osoby również mają przeciwciała obecne ale w normie jak u Ciebie. Jednak to usg jest decydujące, można nie mieć przeciwciał a mieć stan zapalny na tarczycy. Mierzymy tylko atpo i atg ale jest jeszcze ok 16 innych przeciwciał związanych z tarczycą i można mieć pozostałe podwyższone przy tych dwóch w normie.

Wysłane z mojego Redmi Note 4 przy użyciu Tapatalka

[Friese]

Kochane czyytalam w artykulach ze takie objawy są typowe dla niedoczynności ale rzeczywiście któraś z Was takie miała?
- smutek,
- chce mi się płakać
- i nie radzę sobie z napięciem nerwowym które mam, ale nie powinnam mieć bo nei dzieje się ąz tyle teraz bym tak reagowała...

nie miałam tak, nie wiem czy to brak słońca, jesień, bo staram się myślec pozytywnie bo moje życie jest szczęśliwe ale no ciągle muszę powstrzymywać łzy i tak mi strasznie mocno smutno


Coś polecacie jak to rozwiązać?


Mam niedoczynność i hashi. Nie biorę jeszcze leków, czekam na wizytę u super pani endo w grudniu.
Moje wyniki z początku października:
TSH - 4,020 [0.27 - 4.2]
FT4 - 1,49 [0,932 - 1,71]
FT3 - 3,75 [2,57 - 4,43]
Anty-TPO 467,9 [0 - 34]
Ferrytyna 67,56 [13 - 150]
Żelazo 198 [37-145]
Wit D (25OH) 57,72 [niedobór <20, poziom niewystar 21-29; poziom wystarcz >30;

(byłam 6 mcy za granicą i tam było ciągle słońce i ciepło, od 18 dni jestem w Polsce, może to pogoda? no ale aż tak ... )