2016-05-09, 11:35 | #1861 | |
Rozeznanie
|
Dot.: mam problem z osiągnieciem orgazmu...
Cytat:
ja potrafię się podniecić i nakręcić, seks sam w sobie nie sprawia mi raczej bólu, no tylko mam ten problem, że gdy widzę, że facet już nic więcej ze mnie nie wykrzesa i nie dojdę tak konkretnie, to chciałabym to wszystko zakończyć, by się nie stresować tym, że nie będzie pełnego orgazmu, by nie męczyć i nie zawodzić w pewnym sensie faceta, który się stara, a tam dalej nic. może faktycznie tego trzeba się po prostu nauczyć, ale gdzie ja teraz trafię na takiego cierpliwego nauczyciela
__________________
trzeba mnie trochę oswoić, uspokoić, wzmocnić poczucie bezpieczeństwa i punkt oparcia. |
|
2016-06-21, 09:53 | #1862 |
BAN stały
Zarejestrowany: 2016-06
Wiadomości: 159
|
Dot.: mam problem z osiągnieciem orgazmu...
Ja jeszcze pochwowego nie mialam, Zresztą czytałam w książce o seksie,ze tak naprawdę nie ma orgazmu pochwowego i pochodzi jedynie od nęcenia łechtaczki. W ostatnim czasie zupełnie mi sie nie chce uprawiać seksu ;/ Zastanawiam się nawet nad kupieniem sobie jakichś tam tabletek, które się reklamuja w tv ( libido therapy czy stimea). Czy daje to jakieś efekty?
|
2016-06-24, 14:42 | #1863 |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2013-12
Lokalizacja: Okolice Warszawy
Wiadomości: 11
|
Dot.: Brak orgazmu, problemy z orgazmem - wątek zbiorczy
Ja powiem tak, kiedyś seks nie sprawiał mi przyjemności, potem mój były eksperymentował ze mną pieszcząc mnie - i to jedyna forma jaka mnie doprowadza do orgazmu, co nie oznacza, że z aktualnym mężczyzna jestem niezadowolona z penetracji, bo czasem jest to bardzo przyjemne, ale dopiero z nim tak mocno to czuję, wcześniej ledwo czułam cokolwiek. I nadal, żebym doszła musi mnie zaspokoić pieszczotami, jest tego świadomy i to akceptuje, bo wyjaśniłam mu, jak to działa.
Glito, zacząć powinieneś od akceptacji stanu rzeczy - tego, że ona Cię kocha i nie musi dochodzić w czasie seksu z Tobą, przestań myśleć tyle o samym jej orgazmie, jeśli już skup się na szukaniu miejsc, w których pieszczoty jej odpowiadają, może pieścisz ją za lekko lub za mocno, może nie dokładnie w tym miejscu, gdzie by chciała, może nie robisz tego ręką, tylko ustami, i odwrotnie. To ty jesteś bardziej doświadczony, więc wiesz, jak bardzo szerokie spektrum wymagań mają kobiety. Skup się na przyjemności z szukania i z bliskości, nie na tym, że orgazm musi być, bo nie musi. I pamiętaj, że na orgazm kobiety pracuje się cały dzień, poza tym wydaje mi się, że Twoja kobieta jest mało pewna siebie, i może coś jej nie odpowiadać, ale o tym nie mówi. Niby wyglada, że wszystko jest okej między wami, ale może spędźcie cały (wieczór ? Długi moment czasu jaki macie przeznaczony na bliskość i seks? ) czas na tym, żeby się po prostu mieć blisko, pieścić, skupiając się na niej i badaniu jej sfer przyjemności. Zrób masaż całego ciała, piersi, pleców, stóp i tak dalej. Zrelaksuj ją. Jak będzie się krępować, to wróć na bezpieczny grunt gdzie jeszcze się czuła ok i spróbuj czegoś innego jak się zrelaksuje ponownie. Przede wszystkim mysle, że musi się w pełni zrelaksować i Ci zaufać, bo bez tego nawet nie da sobie szansy sprawdzić czy to może być dla niej przyjemne. Cierpliwości. Ona musi wiedzieć, że ja akceptujesz, ale chciałbyś, żeby czuła się z Tobą tak dobrze jak Ty z nią i że to nie jest nic złego, że ma z tym problem, bo tego trzeba się nauczyć. I że twoje starania wynikają z tego, ze chcesz dla niej wszystkiego co najlepsze, o ile ona też chciałaby coś w tej materii zmienić. Może po prostu, pytaniem wprost uświadom jej, że może sama zadecydować, czy zostawia to jak jest, czy chce spróbować z otwartym umysłem Ci zaufać. Przygotuj się na obie opcje, bo obie musisz umieć zaakceptować, w końcu to jej orgazm. |
2016-06-27, 23:18 | #1864 |
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2009-06
Wiadomości: 2 176
|
Dot.: Brak orgazmu, problemy z orgazmem - wątek zbiorczy
Nigdy nie mialam chodz ktoś kiedys mi powiedzial najwiekszą przyjemność kobieta dostaje po 25 roku życia może trzeba pierw poznać siebie.. swoje ciało . a później rozpoczynac te tematy . Ja z kolei szybko robię się sucha przepraszam za te określenie. Taka młoda osoba jak ja powinna z łożka nie wychodzić a tu jednak.
__________________
Człowiek nigdy nie pozbędzie się tego, o czym milczy. „Jeśli próbujesz być kimś innym, poniesiesz porażkę. Świat już ma taką osobę. Teraz potrzebuje ciebie. Ścieżka, którą wytyczasz, może nie mieć sensu dla nikogo na świecie oprócz ciebie. I nie musi. Jest wyłącznie twoja. |
2016-07-02, 22:52 | #1865 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2016-05
Wiadomości: 37
|
Dot.: Brak orgazmu, problemy z orgazmem - wątek zbiorczy
Witam.
Współżyję z moim chłopakiem od niedawna. Mamy za sobą 3-4 razy. Wcześniej trochę się masturbowaliśmy, właściwie to on mnie, ponieważ ja jestem dziewicą i nie wiem za bardzo co mam robić. Nie jestem bierna - po prostu nie stosuję wyszukanych technik oralnych. Mój problem to fakt, iż nie odczuwam przyjemności z seksu oralnego, a kiedy on we mnie wchodzi - w ogóle go nie czuję. On wcześniej miał dziewczynę, jest w miarę doświadczony, ja jestem dziewicą. Podoba mi się, jest dosyć hojnie obdarzony. Problem to fakt, iż ja nie potrafię powiedzieć mu, że nic nie czuję. Trochę jęczę, ale nie dlatego, że jest mi tak przyjemnie, tylko chcę się nakręcić. Zazwyczaj wygląda to tak, że leżymy, przytulamy się, ja staję się trochę podniecona, potem się całujemy, leżymy na sobie i się ocieramy. Staję się mokra, do czasu, aż on nie zacznie wkładać mi palców do majtek. Kompletnie nie jest to dla mnie przyjemne. Najgorsze jest to, że ja nie czuję o kompletnie kiedy jest we mnie - jestem dziewicą, więc on starał się włożyć penisa do końca, udało się to, a ja nawet nie poczułam, nie czułam żadnej różnicy. Nie wiem co jest nie tak, przecież nie powiem mu nagle, że nic nie czuję, bo się chłopak załamie. Sama wcześniej się nie masturbowałam, wyaje mi się, że to jest problem, nie znam swojego ciała i nie rozmawiamy ze sobą. Ale ja po prostu nie potrafię sama doprowadzić się do orgazmu. Mam też pytanie - czy ocieranie penisem o pochwę jest dla faceta przyjemne? Ostatnio chlopak powiedział mi, że jego penis jest trochę "otarty" już. Jednak on sam zaczął tak robić, ja kontynuowałam, bo myślałam, że to dla niego przyjemne. Czy nauczę się orgazmu? |
2016-07-04, 06:03 | #1866 | |
BAN stały
Zarejestrowany: 2015-07
Wiadomości: 222
|
Dot.: mam problem z osiągnieciem orgazmu...
Cytat:
Moje rady to spróbować coś zmienić - a więc może gadżety erotyczne, jakieś afrodyzjaki. Tabletki - jak już to tylko i wyłącznie suplementacja jak chociażby Libido Therapy. Też zażywałam przez pewien okres i muszę powiedzieć, że pozytywnie wpływa n poziom podniecenia. Chociaż do najtańszych nie należy. |
|
2016-07-07, 11:09 | #1867 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2016-01
Wiadomości: 55
|
Dot.: mam problem z osiągnieciem orgazmu...
Zawsze mam orgazm, kiedy mój TŻ pieści mnie oralnie. Podczas penetracji - zdarzyło się kilka razy, ale tylko wtedy kiedy byłam 1-2 dni przed okresem...nie wiem czy to przypadek, czy ma to jakieś znaczenie. Nie ubolewa nad ty bardzo, bo mój TŻ za każdym razem pieści mnie oralnie, ja jego też, więc jestem zaspokojona. Penetracja jest przyjemna, ale nie aż tak jak dla mnie - wolę oral
Nie mieszkamy z TŻ jeszcze razem, każde z nas mieszka z rodzicami, więc nie mamy zbyt wielu okazji aby się kochać Ostatnio po raz pierwszy miałam orgazm podczas masturbacji, przyszedł niespodziewanie, byłam w totalnym szoku! W końcu poznałam swoje ciało... Coraz częściej myślę nad zakupem wibratora... znacie jeszcze jakies inne sposoby urozmaicenia masturbacji? |
2016-07-12, 17:50 | #1868 |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2013-12
Lokalizacja: Okolice Warszawy
Wiadomości: 11
|
Dot.: mam problem z osiągnieciem orgazmu...
PytamIBladze, próbowałaś podczas kąpieli, wodą z rączki od prysznica? Ja tak robię - to jedyna opcja, jak dla mnie, by się masturbować.
Lindenn, powinniście jednak porozmawiać, chłopak powinien zrozumieć, skoro wie, że jesteś dziewicą i nie masz doświadczenia, no, chyba, że urwał się z choinki. Dla mnie na początku również było to mało przyjemne, trzeba czasu i odpowiedniej osoby. Zdecydowanie wolę oral lub pieszczoty od penetracji, chyba że mówimy o moich ulubionych pozycjach wtedy to nadal tylko bardzo przyjemne, ale mało podniecające. Zachęć go, może niech popróbuje Cię dotykać czy pieścić w inny sposób, nie tylko oralnie. Poszukaj czegoś, co Ci się podoba, również sama - ja się nie umiem własnymi dłońmi masturbować, ale już strumieniem wody tak. Co do ocierania się - tak, to jest przyjemne dla faceta, o ile nie jesteś za sucha lub za mokra, wtedy może być nieprzyjemnie (otarcia lub za małe tarcie - też mniejsza przyjemność) - wiem, bo kiedyś sama o to spytałam swojego partnera Trzeba ROZMAWIAĆ, zawsze. Inaczej nie będzie Wam w seksie fajnie! |
2016-07-22, 15:06 | #1869 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2015-04
Wiadomości: 83
|
Dot.: Brak orgazmu, problemy z orgazmem - wątek zbiorczy
Czy to możliwe, że orgazm pochwowy odczuwam słabiej niż łechtaczkowy? Właściwie nie jestem pewna czy osiągam orgazm pochwowy -TZ pieszcząc mnie paluszkami potrafi doprowadzić do takiego momentu, że mam jakby takie ciarki na szyi, przechodzi przez moją żyje takie ciepło, nigdy czegoś takiego nie odczuwałam plus ponoć wtedy mojanpochwa zaciska się, ale to mogę uwierzyć tylko mu na słowo. Trwa to krótko i po tym dalej mnie w ten sam sposób pieści, aż tak "dojde" z 3/4 razy i zaczyna sprawiać mi to ból. Nie jestem do końca przekonana czy schodzi dzięki temu napięcie ze mnie i podniecenie, nie tak jak w przypadku orgazmu łechtaczkowego. Przy orgazmie łechtaczkowym czuję ciepło od łechtaczki rozlewajace się na całe ciało jakby, i jest to o wiele bardziej przyjemne. Niezbyt wiem co mam myśleć o tych orgazmach pochwowych...
|
2016-07-28, 10:12 | #1870 |
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2010-05
Lokalizacja: Dolny Śląsk
Wiadomości: 2 746
|
Dot.: Brak orgazmu, problemy z orgazmem - wątek zbiorczy
Orgazmu dopochwowego nigdy nie doznałam zaś z łachtaczkowym nie ma u mnie problemu. Ponadto orgazmu potrafię dostać podczas robienia dobrze TŻ... bez odtykania mnie.. Nie wiem czy któraś z was ma tak ?
__________________
WALCZĘ O WŁOSY |
2016-07-31, 21:17 | #1871 |
BAN stały
Zarejestrowany: 2015-02
Wiadomości: 10
|
Dot.: Brak orgazmu, problemy z orgazmem - wątek zbiorczy
Może spróbuj kupic jakis żel potęgujący doznania ja ostatnio kupiłam w sex shopie<reklama> i świetny jest już nie pamiętam jak się nazywa ale na pewno znajdziesz coś dla siebie
Edytowane przez Mojwa Czas edycji: 2016-07-31 o 21:28 |
2016-08-02, 12:01 | #1872 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2014-04
Lokalizacja: Wild World
Wiadomości: 216
|
Dot.: Brak orgazmu, problemy z orgazmem - wątek zbiorczy
Przyznam szczerze, że orgazmu pierwszego w życiu doznałam z moim obecnym partnerem, czyli "kolejnym". Pierwszy był do bani, ważne, żeby on się zaspokoił, zero pytań o moje potrzeby, itd. Dwóch następnych to kolejno to samo co pierwszy i kompletny nieudacznik. Kolejny to mój przyjaciel, który był za☠☠☠isty, ale jakoś krępowałam się przy nim szczytować, nie wiem dlaczego. Obecny, który jest moim partnerem życiowym i seksualnym to istny cud. Zanim jeszcze byliśmy ze sobą oficjalnie potrafił doprowadzić mnie do takiego orgazmu, że opadałam jak nieprzytomna i musiałam chwilę odpocząć. Dosłownie jakby albo w życiu miał miliony partnerek seksualnych, albo przechodził jakieś kursy doszkalające. : D Jestem zachwycona. Oprócz tego mówi, że z nikim nie czuł się pod tym względem tak jak ze mną. I jest to też pierwsza osoba, z którą zdecydowałam się na seks oralny. Stwierdzam, iż to jest pierwsza osoba, która jest tego warta i za razem osoba, która nigdy w życiu nie zniży się do żenującej obelgi dotyczącej seksu oralnego, cokolwiek by się między nami w przyszłości nie działo. Jest po prostu porządny i wręcz dystyngowany zarówno z ubioru jak i podejścia do ludzi obcych, a zwłaszcza bliskich. Kocham. Z całą pewnością to mówię. To jest pierwszy facet, którego kocham. Dlatego m. in. boję się... Ale to już nie na ten temat.
|
2016-08-08, 09:53 | #1873 |
BAN stały
Zarejestrowany: 2016-08
Wiadomości: 65
|
Dot.: Brak orgazmu, problemy z orgazmem - wątek zbiorczy
Mam 33 lata i jestem od 9 lat żyję w szczęśliwym małżeństwie.Niestety ostatnio mój mąż zaczął mieć problemy z erekcją ,po długich namowach poszedł do lekarz a ,ten powiedział ,że to raczej kwestia psychiki...ostatnio postanowiliśmy ,że on dla pewności weźmie jakiś środek wspomagający...i tu pojawia się pytanie ,czy może wasi mężczyźni brali jakieś doraźne środki ,bez recepty i jakie mieli po nich wrażenia??...z góry dziękuję za wszelkie wskazówki
|
2016-08-08, 11:37 | #1874 | |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2014-04
Lokalizacja: Wild World
Wiadomości: 216
|
Dot.: Brak orgazmu, problemy z orgazmem - wątek zbiorczy
Cytat:
|
|
2016-08-10, 07:43 | #1875 |
BAN stały
Zarejestrowany: 2016-08
Wiadomości: 65
|
Dot.: Brak orgazmu, problemy z orgazmem - wątek zbiorczy
Dzięki dziewczyny za pomocne rady.
Mam jeszcze pytanie co do tych środków potency therapy i tego drugiego. Czy one dają jakieś efekty uboczne? W sensie tak jak sildenafil, że może skoczyć po nim ciśnienie? |
2016-08-10, 08:06 | #1876 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2016-05
Wiadomości: 111
|
Dot.: mam problem z osiągnieciem orgazmu...
Potency theapy podobo jest wolny od skutkow ubocznych i suplementuje sie go codziennie.
Man tabs przyjmuje se doraznie podnosi cisnieie w naczynkach i wykazuje interakcje negagywne z alkoholem cytrusami i bogatotluszczowymi posilkami. Tyle znalazlam w interecie. |
2016-08-10, 23:45 | #1877 |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2016-08
Wiadomości: 3
|
Dot.: Brak orgazmu, problemy z orgazmem - wątek zbiorczy
Hej
Z tego co czytam wiele dziewczyn ma podobny problem. Chcę się z wami podzielić moim doświadczeniem, prawdopodobnie powtórzę to, co wiele osób przede mną już mówiło, ale mam nadzieję, że komuś się to przyda Jeszcze niedawno nie odczuwałam w ogóle przyjemności ze stosunku, byłam podniecona podczas pieszczot, ale gdy tylko mój chłopak we mnie wchodził podniecenie opadało... Jedyny orgazm jaki potrafiłam osiągnąć to ten łechtaczkowy, do tego sama, bo gdy robił to mój facet nic z tego nie wychodziło. Aż do pewnego momentu... Nigdy nie przykuwałam uwagi do ćwiczeń "mięśni kegla"(mięśnia łonowo-guzicznego). Uważałam, że skoro jestem młoda, nigdy nie rodziłam powinnam te mięśnie mieć w miarę mocne. Pewnego dnia coś mnie tknęło i zaczęłam je ćwiczyć, w autobusie, w domu, przed spaniem, wszędzie gdzie mogłam, próbowałam je ćwiczyć nawet po parę razy dziennie. Długo nie musiałam czekać na rezultaty bo już po około tygodniu zaczęłam odczuwać większą przyjemność podczas seksu. Orgazm osiągnęłam po trochę dłuższym czasie, mięśnie ćwiczyłam też zaraz przed stosunkiem i zaciskałam je i rozluźniałam w trakcie stosunku. Byłam w szoku bo po raz pierwszy doznałam orgazmu pochwowego, a mój chłopak nawet jeszcze bardziej, bo czuł skurcze pochwy Przez 3 lata odkąd uprawiam seks nic takiego się nigdy nie zdarzyło! I jeśli ktoś mi powie, że ćwiczenia tych mięśni nic nie dają to nie uwierzę. Po dość krótkim czasie przestałam je ćwiczyć, stwierdziłam, ze skoro już osiągnęłam parę orgazmów to jestem na takim etapie, że już będzie ok cały czas. I wraz z zakończeniem ćwiczeń zaczął powoli zanikać orgazm aż w końcu wróciłam do pierwotnego problemu braku orgazmu Przez 3 miesiące nie mogłam się znów zebrać, a to studia, a to zapominałam, aż w końcu dokładnie tydzień temu znów zaczęłam je ćwiczyć. I co? Pierwszy stosunek po tygodniu i wrócił orgazm pochwowy Jest on co prawda mniej intensywny niż łechtaczkowy i wręcz mało wyczuwalny, ale jestem pewna, że przy dłuższym ćwiczeniu efekt się polepszy. Zapewne niektórym dziewczynom efekt przyjdzie po dłuższym czasie, ale to zrozumiałe Każdy organizm jest inny! Dziewczyny gorąco polecam ćwiczenie mięśnia łonowo-guzicznego, wiem, że problem często leży w psychice. Bo poza tymi ćwiczeniem trzeba się odpowiednio rozluźnić, odblokować, nauczyć własnego ciała, ważna jest pozycja, tempo... ale nic nie szkodzi spróbować A i najważniejsze! Nigdy nie udawajcie przed chłopakiem, że jest wam przyjemnie gdy tak naprawdę nie czujecie przyjemności. To nie jest tak, że orgazm pochwowy nie istnieje, trzeba się go po prostu nauczyć Pozdrawiam gorąco! P.S Słyszałam, że te ćwiczenia są też dobre dla panów i wydłużają erekcję |
2016-08-11, 02:48 | #1878 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2012-03
Lokalizacja: Podkarpacie
Wiadomości: 15 487
|
Dot.: mam problem z osiągnieciem orgazmu...
Ale jak to ćwiczyć? Tak napiac się w "środku"?
Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
__________________
Nie używamy cukru 10.03.2019 tp 17.03.2019-Zuzia |
2016-08-11, 07:06 | #1879 | |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2015-07
Wiadomości: 98
|
Dot.: mam problem z osiągnieciem orgazmu...
Cytat:
Mój facet ma bardzo podobny problem. Sildenafilu raczej unika. Bierze w ostateczności. Potency therapy - bierze i rzeczywiście daje pozytywny efekt. Trzeba brać codziennie, ale nie jest to szczególnie uciążliwe. Dobry jest też man tabs. Cum on natomiast działa pozytywnie na doznania, na odczuwanie. Jak ktoś ma z tym problemy to uważam, że też warto. |
|
2016-08-13, 12:09 | #1880 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2008-05
Lokalizacja: Z daleka :)
Wiadomości: 3 436
|
Dot.: Brak orgazmu, problemy z orgazmem - wątek zbiorczy
Cytat:
__________________
|
|
2016-08-14, 09:39 | #1881 |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2016-08
Wiadomości: 4
|
Problemy z orgazmem
Może to śmiesznie zabrzmi ale nie miałam jeszcze orgazmu za pomocą penisa tylko łechtaczkowy i bardziej wolę sama się pieścić niż on to robi ale jest mi głupio bo może pomyśleć że nie sprawia mi przyjemności, przyjemnie jest ale bez szczytowania.
Wysłane z aplikacji Forum Wizaz |
2016-08-16, 19:23 | #1882 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2016-05
Wiadomości: 111
|
Dot.: mam problem z osiągnieciem orgazmu...
Porozmawiaj z nim. Badz szczera. On sie nie domysli ze milimetr wyzej sie rozplywasz z radosci a w tym miejscu jest przyjemnie ale nie jest to szczyt marzen. Pokaz mu gdzie i jak. Bo po jakims czasie bedziecie rozczarowani a taka nauka tez ma swoj urok. Nie ma co sie obrazac. Trzeba rozmawac.
|
2016-08-16, 19:35 | #1883 | |
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2013-01
Wiadomości: 2 768
|
Dot.: Brak orgazmu, problemy z orgazmem - wątek zbiorczy
Cytat:
__________________
06.06.2012 25.12.2017 17.08.2019 |
|
2016-08-22, 08:37 | #1884 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2009-02
Wiadomości: 1 541
|
Dot.: Brak orgazmu, problemy z orgazmem - wątek zbiorczy
Dokładnie. Ćwiczenie mięśni to dobry pomysł ale nie w czasie oddawania moczu. W każdym innym momencie, leżąc, siedząc w autobusie, stojąc w kolejce. Oby nie w trakcie oddawania moczu.
|
2016-08-22, 09:23 | #1885 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2014-07
Lokalizacja: z ogródka
Wiadomości: 4 468
|
Dot.: Brak orgazmu, problemy z orgazmem - wątek zbiorczy
Wstrzymywanie moczu grozi wyłącznie potencjalną infekcją czy czymś jeszcze i np w przyszłości?
__________________
K: 37 "Wiedźmikołaj" |
2016-08-23, 08:01 | #1886 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2009-02
Wiadomości: 1 541
|
Dot.: Brak orgazmu, problemy z orgazmem - wątek zbiorczy
Raczej tylko infekcją ale też gdybyś chciała ćwiczyć mięśnie tylko w czasie oddawania moczu to byłyby dość mało efektywne. O wiele wygodniej jest ćwiczyć w dowolnym momencie kiedy akurat jest wygodnie zamiast spędzać pół godziny w łazience za każdym razem kiedy idzie się siku.
|
2016-08-23, 08:06 | #1887 |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2005-06
Wiadomości: 47 805
|
Dot.: mam problem z osiągnieciem orgazmu...
Są jakieś specjalne techniki ćwiczeń? Czy wystarczy po prostu napinać?
|
2016-08-23, 08:23 | #1888 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2014-07
Lokalizacja: z ogródka
Wiadomości: 4 468
|
Dot.: Brak orgazmu, problemy z orgazmem - wątek zbiorczy
Cytat:
__________________
K: 37 "Wiedźmikołaj" |
|
2016-08-24, 06:58 | #1889 | |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2009-02
Wiadomości: 1 541
|
Dot.: Brak orgazmu, problemy z orgazmem - wątek zbiorczy
Cytat:
Askawtn, tak są różne metody, poszukaj w internecie. Edytowane przez aKatia Czas edycji: 2016-08-24 o 07:00 |
|
2016-08-24, 09:31 | #1890 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2014-07
Lokalizacja: z ogródka
Wiadomości: 4 468
|
Dot.: Brak orgazmu, problemy z orgazmem - wątek zbiorczy
Cytat:
Jeszcze jedno pytanie: ćwiczenie mięśni dna miednicy 'ogólnie' poprawia odczucia podczas seksu czy poprawia je jak zaciśnie się mięśnie? (Ja czasami zaciskam, czuję jak chodzą, partner czuje, ale ja nic poza tym )
__________________
K: 37 "Wiedźmikołaj" Edytowane przez Frezja__ Czas edycji: 2016-08-24 o 09:33 |
|
Nowe wątki na forum Seks |
|
Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości) | |
|
|
Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 07:39.