|
Notka |
|
Intymnie Forum intymnie, to wyjątkowe miejsce, w którym podzielisz się emocjami, uczuciami, związkami oraz uzyskasz wsparcie i porady społeczności. |
|
Narzędzia |
2012-04-23, 16:25 | #1 |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2012-04
Wiadomości: 22
|
Golenie w miejscu intymnym...
Witam
Wiem, że na wizażu jest dużo takich postów na temat: golenia a współżycia, golenia a czerwonymi kropkami i golenia a przyrządem. Też chciałam o goleniu ale trochę w innym sensie. Otóż mam 18 lat i problem z goleniem w miejscu intymnym. Wiem, że niektóre osoby to wyśmieją bo 13 latki wiedzą jak to robić i robią to ale ja nie do końca wiem. Golę się 'tam' od niedawna. Nigdy mi to jakoś nie przeszkadzało, włosy nie wychodziły poza terytorium majtek, było ok. Myję się tam codziennie, gdy jest ciepło nawet kilka razy dziennie. Ale od kilku tygodni jakoś nie daje mi to spokoju, wydaje mi się, że jestem odludkiem. Pomyślałam, że gdy pójdę w lecie na plaże czy tam gdzieś w stroju kąpielowym to będę czuła się niepewnie, będzie wydawało mi się że coś mi wystaje. Rok temu jakoś wszystko siedziało tam gdzie miało siedzieć, zresztą nie przeżyłabym gdybym zobaczyła, że włosy wychodzą mi poza majtki No i tak jak powiedziałam, w tym roku postanowiłam coś z tym zrobić. Zaczęłam się podgalać już teraz żeby na wakacjach uniknąć swędzenia i przyzwyczajania się skóry. Tak jak napisałam wyżej tylko się podgalam, tzn. tak że 2cm od każdej pachwiny żeby po prostu włosy mi nie wyłaziły Nie wiem czy dobrze robię, pewnie większość z Was napisze - "rób jak chcesz" itd.. A ja chciałabym zdania Waszego na ten temat. Czy to jest niechlujne, że nie gole całego miejsca intymnego co do jednego włoska? Dodam, że nie mam chłopaka, nie współżyję więc tak naprawdę widzę 'to' tylko ja. Może to idiotyczne ale w tamtym roku leżąc na plaży zastanawiałam się czy na tej plaży tylko ja nie jestem tam pod majtkami zgolona i niektóre panie 50+ , czy może jest ktoś w moim wieku kto nie goli. Na razie wiem tyle, że to okropelnie swędzi, czasami mam ochotę włożyć rękę w spodnie i się podrapać Mam nadzieję, że to tak tylko na początku... |
2012-04-23, 16:39 | #2 | |
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2007-02
Wiadomości: 2 078
|
Dot.: Golenie w miejscu intymnym...
Cytat:
__________________
My road. My life. My dream. |
|
2012-04-23, 16:43 | #3 |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2012-04
Lokalizacja: Nie powiem;>
Wiadomości: 29
|
Dot.: Golenie w miejscu intymnym...
Mówię to jako facet: ja bym się na Twoim miejscu aż tak tym nie przejmował. To prawda, że trochę nieelegancko, jak coś-niecoś widać w lecie na plaży, ale jednak całkowite golenie też nie jest ok, chociażby ze względów zdrowotnych.
No bo chyba po coś te włosy tam są, nie? Brak owłosienia może zwiększyć możliwość różnych infekcji, a jeśli chodzi o facetów, to powiem tak: jeśli kobieta jest zadbana i czysta, to mi to zupełnie nie przeszkadza, a że nieogolona to 'wiocha' -> nie wierz w to, ten wizerunek w internecie kreują gimnazjaliści, który tą część ciała widzieli zapewne jedynie w filmikach w necie Ja bym się tym nie przejmował, w końcu dorosły facet jest chyba świadomy, że tak wygląda kobieta a dzieciakami nie ma co się przejmować. Bardziej dbaj o swoje samopoczucie i zdrowie, jeśli nie czujesz się z tym ok (jakieś podrażnia, infekcje) to po prostu tego nie rób |
2012-04-23, 16:49 | #4 |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2012-03
Wiadomości: 6 283
|
Dot.: Golenie w miejscu intymnym...
Skoro i tak nikt nie widzi to co to za różnica jak wygląda? Można skracać żeby było wygodniej po prostu. I żeby nie "wystawało".
|
2012-04-23, 16:50 | #5 | |
ma zielone pojęcie
Zarejestrowany: 2007-12
Lokalizacja: T'Kashi (Wolkan)
Wiadomości: 40 401
|
Dot.: Golenie w miejscu intymnym...
Cytat:
Nie przejmuj się w tej kwestii zdaniem innych i nie dostosowywuj swojego wyglądu do gustów estetycznych innych osób. Bo i po co? Inni ludzie z pewnością nie dostosowują swojego wyglądu do Twojej estetyki. Ja tam się właściwie w ogóle nie golę, bo moja skóra tego nie lubi. Przycinam włoski nożyczkami, i jest dobrze. MNIE to pasuje.
__________________
„Nowhere am I so desperately needed as among a shipload of illogical humans”. Spock („Star Trek”) |
|
2012-04-23, 16:54 | #6 |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2011-04
Lokalizacja: w swoim świecie
Wiadomości: 879
|
Dot.: Golenie w miejscu intymnym...
Rób tak, żebyś Ty się dobrze czuła i żebyś Ty miała komfort.
Ja osobiście golę całość, kwestia osobistego upodobania
__________________
Tylko człowiek mądry, nigdy nie przestaje się dziwić. Dla ludzi głupich jest to zbyt trudne, przyzwyczajeni do szarości dnia nie zauważają kolorów, jakie daje świat Moje maluchy większy maluch Dawid ur. 28.09.2008 g. 7:58, 56/3030 mniejszy maluch Liliana ur. 06.10.2012 g. 01:25, 48/2560 |
2012-04-23, 16:55 | #7 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2012-03
Wiadomości: 156
|
Dot.: Golenie w miejscu intymnym...
ja również tylko skracam chodzę na basen więc bardziej zwracam uwagę na pachwiny. Tż lubi całą ogolona ale bardzo nie lubię momentu odrastania i skóra jest strasznie podrażniona więc przestałam to robić. przycinam aby było "tylko tylko" i po sprawie
__________________
Próbuję nie zwariować
|
2012-04-23, 16:58 | #8 |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2011-04
Lokalizacja: w swoim świecie
Wiadomości: 879
|
Dot.: Golenie w miejscu intymnym...
ja zawsze smaruję balsamem opóźniającym odrost włosów ( do nóg ale jakoś mi nie szkodzi) i nie czuję swędzenia, pieczenia i żadnego dyskomfortu. Ale jak już pisałam to każdego indywidualna kwestia, co kto lubi
__________________
Tylko człowiek mądry, nigdy nie przestaje się dziwić. Dla ludzi głupich jest to zbyt trudne, przyzwyczajeni do szarości dnia nie zauważają kolorów, jakie daje świat Moje maluchy większy maluch Dawid ur. 28.09.2008 g. 7:58, 56/3030 mniejszy maluch Liliana ur. 06.10.2012 g. 01:25, 48/2560 |
2012-04-23, 17:04 | #9 |
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2007-02
Wiadomości: 2 078
|
Dot.: Golenie w miejscu intymnym...
Dziewczyny! Tak trochę z humorem i obok tematu, ale w jakiś tam sposób powiązane
http://kwejk.pl/obrazek/1112269/miss,niemiec.html
__________________
My road. My life. My dream. Edytowane przez lady17 Czas edycji: 2012-04-23 o 17:06 |
2012-04-23, 17:06 | #10 |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2011-04
Lokalizacja: w swoim świecie
Wiadomości: 879
|
Dot.: Golenie w miejscu intymnym...
o fuuuuuuuuuuuj :/ a ja właśnie jem
__________________
Tylko człowiek mądry, nigdy nie przestaje się dziwić. Dla ludzi głupich jest to zbyt trudne, przyzwyczajeni do szarości dnia nie zauważają kolorów, jakie daje świat Moje maluchy większy maluch Dawid ur. 28.09.2008 g. 7:58, 56/3030 mniejszy maluch Liliana ur. 06.10.2012 g. 01:25, 48/2560 |
2012-04-23, 17:19 | #11 |
Konto usunięte
|
Dot.: Golenie w miejscu intymnym...
Dziewczyno Jeśli ci wygodnie, możesz się w ogóle nie golić. to twoja prywatna sprawa, bo przecież bez majtek po ulicy nie chadzasz ja depiluję dokładnie, na zero, bo po prostu tak wolę, wygodniej mi dbać o higienę.
|
2012-04-23, 17:39 | #12 |
ma zielone pojęcie
Zarejestrowany: 2007-12
Lokalizacja: T'Kashi (Wolkan)
Wiadomości: 40 401
|
Dot.: Golenie w miejscu intymnym...
W ogóle nasz wygląd to nasza prywatna sprawa. Nawet jeśli coś (np. fryzura) jest widoczne dla innych
__________________
„Nowhere am I so desperately needed as among a shipload of illogical humans”. Spock („Star Trek”) |
2012-04-23, 18:38 | #13 |
Konto usunięte
|
Dot.: Golenie w miejscu intymnym...
Dokładnie Ja znalazłam na to prosty sposób, przynajmniej jeśli chodzi o kolczyki. Ktoś mi mówi, że kolczyk jest okropny, że jestem głupia i takie tam, bo on by sobie nie zrobił. Więc pytam, czy przez ten kolczyk ubywa mi inteligencji, sprawia, że nie mogę się uczyć? "
no nie". Pytam ponownie, czy ten kolczyk godzi w twoje poczucie estetyki? "Tak" I mówię wtedy prosto "a moje w moje poczucie estetyki godzą otyłe osoby, czy mają nie istnieć, bo mi się nie podobają?" I wtedy ten ktoś już się nie odzywa. Sprostowanie: z tymi otyłymi osobami, to tylko taki przykład! Równie dobrze mogłam napisać anorektyczki, czy brunetki, blondynki (chociaż sama nią jestem). Mam nadzieję, że rozumiecie o co chodzi I przepraszam jeśli kogoś uraziłam |
2012-04-23, 20:13 | #14 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2009-03
Lokalizacja: UK
Wiadomości: 9 524
|
Dot.: Golenie w miejscu intymnym...
Tak jak dziewczyny napisały rób tak jak Ci wygodnie Ja np. nie wyobrażam sobie jakichkolwiek włosów tam, ale jest to kwestia indywidualna. A ile ja razy walczyłam z podrażnieniami skóry
__________________
Wciąż nie rozumiem, już nigdy nie zrozumiem czemu nie umiem odnaleźć się w ludzi tłumie.
|
2012-04-23, 20:23 | #15 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2010-01
Wiadomości: 21 825
|
Dot.: Golenie w miejscu intymnym...
Otóż to Odkryłaś jakiś rewelacyjny sposób na nie? Bo jak sobie tylko pomyślę o świeżo wygolonym całym tym miejscu i obcisłych dżinsach to aż mnie ciarki przechodzą i nie wiem jak dziewczyny to robią, że nie czują dyskomfortu
|
2012-04-23, 20:38 | #16 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2012-01
Wiadomości: 5 854
|
Dot.: Golenie w miejscu intymnym...
Ja golę zazwyczaj na łyso (chyba, że się spieszę, a idę na trening to tylko z boków, żeby nic nie wystawało). Dżinsy noszę opięte u góry (tyłek i górna część ud). I nie wiem o jakim dyskomforcie piszesz? Jakie podrażnienia?
__________________
samica leniwca _______________________ *projekt denko. *o włosy dbam i zapuszczam! |
2012-04-23, 20:48 | #17 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2010-01
Wiadomości: 21 825
|
Dot.: Golenie w miejscu intymnym...
Robią się czerwone podrażnienia, swędzi, masakra..
|
2012-04-23, 22:48 | #18 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2012-01
Wiadomości: 5 854
|
Dot.: Golenie w miejscu intymnym...
Pewnie niektóre z was to przerazi ale ja do golenia używam mydła i maszynki, potem nic nie smaruję, a nie mam żadnych podrażnień, nic nie swędzi. Współczuję wam, delikatnym
__________________
samica leniwca _______________________ *projekt denko. *o włosy dbam i zapuszczam! |
2012-04-23, 22:52 | #19 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2010-09
Wiadomości: 1 017
|
Dot.: Golenie w miejscu intymnym...
A używasz ostrych, zdezynfekowanych ostrzy ? Golisz na piankę? Swędzi chyba dopiero jak odrasta nie? Sposobem na to jest golenie na tyle częstko, aby nie odrosły :p Ja golę się na zero od 18 roku życia i fakt czy mam, czy aktualnie nie mam faceta różnicy nie robi. Jak dla mnie tak jest higienicznie. Okropnym widokiem są kłaki wystające dziewczynom zza majtek, albo majtki podniesione gąszczem. Przykro mi, nie chcę nikogo urazić, ale odbieram takie osoby za zaniedbane. Tak samo jak obrzydzają mnie owłosione pachy u kobiet, albo kłaczory na nogach. Nie są to rzeczy które chcę oglądać na basenie, plaży czy siłowni.
A tak poza tym, to rób jak chcesz, ale skoro zastanawiasz się, wstydzisz i boisz na plaży, to nie wiem nad czym się zastanawiasz. |
2012-04-23, 23:47 | #20 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2011-04
Wiadomości: 9 017
|
Dot.: Golenie w miejscu intymnym...
Rób jak Tobie wygodnie. Ja też nie zawsze tam się golę. I nawet,aj będziesz na plaży, to bez przesady, raczej nic nie wystaje z majtek, nawet jak jest busz, to wszystko jest w "kupce". Co do swędzenia, to początkowo też bardzo mnie swędziało, przeszło z czasem.
Ja, jak byłam w szpitalu, to ostatni dzień miała być biopsja macicy.. i dziewczyny powiedziały między sobą, że wypadałoby się tam ogolić. I wiecie, mówiły to jakby to był jakiś obowiązek. A ja powiedziałam wprost "Nie golę się na tę okazję, mam gdzieś co ktoś pomyśli". No, ale oczywiście jak one miały poczuć się lepiej, że są ogolone, to Ok . Ja nawet przed partnerem często nie jestem ogolona, on nigdy nie miał nic przeciwko. Zresztą, on też czasem tam nie jest ogolony . Tak nam pasuje i jest dobrze. Edytowane przez Candy_lips Czas edycji: 2012-04-23 o 23:50 |
2012-04-24, 00:08 | #21 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2011-02
Wiadomości: 1 120
|
Dot.: Golenie w miejscu intymnym...
Autorko, pamiętaj, że to Twoje ciało, nikt Ci tu nie powie, co z nim zrobić, bo to sprawa indywidualna. ja golę się na zero, bo tak lepiej się czuje, zresztą już do tego przywykłam i nabrałam wprawy; myślę, że ciężko byłoby mi się teraz "zapuścić" ale uważam, że golenie tylko pachwin, czy wzgórka też jest ok, po prostu co kto lubi.
ja od kiedy pamiętam miałam okropne problemy z goleniem nóg i miejsc intymnych, bo zawsze skóra robiła się podrażniona, wyskakiwały krostki, zaczerwienienia i koniec świata. pomogła ostra maszynka (czyli gdy tylko czuje, że się tępi, to wymieniam!), NAWILŻENIE skóry- smaruje balsamem każdy skrawek, który wcześniej ogolę, a dodatkowo, gdy wyrastają włoski, to albo peeling, albo tarcie gąbką, żeby pomóc włoskom wyjść na zewnątrz i zapobiec ich wrastaniu. mi te trzy zasady pomogły
__________________
"Ale cień Dzikiej Kobiety wciąż za nami podąża, dniem i nocą. Nieważne, gdzie jesteśmy, ten cień ma nieodmiennie cztery łapy." |
2012-04-24, 09:10 | #22 |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2012-04
Wiadomości: 22
|
Dot.: Golenie w miejscu intymnym...
Dziękuję Wam za te rady i dziękuję, że tak zareagowałyście
|
2012-04-24, 09:14 | #23 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2009-04
Wiadomości: 333
|
Dot.: Golenie w miejscu intymnym...
Arbuziak - to jak miałaś 17 lat to byłaś taką osobą 'zaniedbaną' ? czy po prostu nie miałaś przed 18 rokiem życia włosów 'tam' ?
Autorko - myślę, że powinnaś robić tak jak Ty chcesz, jeżeli źle czujesz się zgolona na zero to tego nie rób. Ja przyznam się, że robię dokładnie jak Ty - golę boki , żeby nie wystawało , a reszta na środku po prostu jest |
2012-04-24, 16:55 | #24 | |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2010-09
Wiadomości: 1 017
|
Dot.: Golenie w miejscu intymnym...
Cytat:
Nie interesuje mnie co ktoś ma w majtkach, dopóki nie jestem zmuszona tego oglądać. |
|
Nowe wątki na forum Intymnie |
|
Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości) | |
|
|
Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 21:29.