ściąganie w szkole

[Chii1986]

Napisane przez _totally_

Wydaje Ci się.

hehe sama mam coś podobnego na studiach... ale może to tylko coś podobnego

[Olka:)]

Ściągałam i to wiele razy, choć nie lubię tego robić. Zawsze mam takiego stracha, że się cała trzęsę poza tym i tak wolę się nauczyć, a ściąga to tylko tak dla pewności
Chyba dwa razy zdarzyło się, żebym została złapana na ściąganiu

[bloondyna]

ściągam i daje ściągać innym :roleyes: ..

nikogo tym nie uraziłam i myślę że w życiu trzeba sobie jakoś radzić ..

[Chii1986]

Napisane przez bloondyna

ściągam i daje ściągać innym :roleyes: ..

nikogo tym nie uraziłam i myślę że w życiu trzeba sobie jakoś radzić ..

W szkole tak jak w życiu- nie zawsze dalej zachodzą ci z wiedzą ale zazwyczaj ci zaradni co umieją o siebie zadbać... tak to już jest na tym świecie.

ja niestety do zaradnych życiowo nie należę i na co mi moja wiedza;-)

[edit23]

Napisane przez Chii1986

W szkole tak jak w życiu- nie zawsze dalej zachodzą ci z wiedzą ale zazwyczaj ci zaradni co umieją o siebie zadbać... tak to już jest na tym świecie.

ja niestety do zaradnych życiowo nie należę i na co mi moja wiedza;-)

Poczekaj, poczekaj...
ludzie się zmieniają, dorośleją w miarę upływających lat
jeszcze możesz być rekinem w tym oceanie

[Fresa]

Napisane przez Arethaf

A co do poprawek na medycynie- czasem zapomni się czegoś, duży materiał, stres, przemęczenie- i już leżysz z egzaminem. Po to są studia, żeby mieć czas na błędy. Ilu dobrych lekarzy, na pewno, pooblewało egzaminy. Nie ma ludzi wszechmocnych i wszechwiedzących- każdemu moż się zdarzyć walnąć babola i nie zdać egzaminu

Gorzej,jak później pod wpływem stresu ,lekarz zapopmni (bo przecież to tylko człowiek-więc ma prawo zapomnieć) ,jakie objawy 'pasują' do jakiej choroby i 'walnie babola' akurat wtedy,gdy będzie chodziło o bliską nam osobę.

Dlatego na tym kierunku powinny być wyższe wymagania-nie tylko wiedza,ale i odporność psychiczna i na sytuacje stresowe.

Bo to,że ktoś jest dobry z biologii i chemii-nie znaczy jeszcze,że będzie dobrym lekarzem.

Napisane przez °Alchemia

Freso, ale lekarze popełniają błędy, nawet ci, którzy mieli dyplom z wyróżnieniem i zero poprawek na studiach, bo są po prostu ludźmi, a nie maszynami. Wprowadzenie zasady, o ktorej mówisz jest utopią nie do zrealizowania.

Napisane przez Aeterna

no a przede wszystkim, jest nieco ;-) bez sensu.

Dla mnie to ma sens.
I a noż wiedelec za kilka lat zostanę ministrem edukacji .

Napisane przez Aeterna

I znowu to ja wyszłam na tą niedobrą.

Fresiaku, peace V

Jaką 'niedobrą' -masz swoje zdanie,tak samo-jak ja moje.

Napisane przez Chii1986

co do studentów medycyny po części zgadzam się z Fresą, że powinno być rygorystycznie bo to odpowiedzialny zawód... ale bez przesady człowiek popełnia błędy i po to jest poprawka by nauczył się lepiej niż poprzednio i zdał. Natomiast uważam, że dyplomy medycyny powinni dostawać tylko najlepsi i i ch wiedza powinna być pod koniec porządnie weryfikowana...

I jest weryfikowana.
Po stażu podyplomowym każdy lekarz musi zdać Państwowy Egzamin Lekarski,żeby mógł otrzymać prawo wykonywania zawodu lekarza .

[zizou]

Napisane przez Fresa

I a noż wiedelec za kilka lat zostanę ministrem edukacji .

i wtedy caly Wizaz pozna Frese ha, nie bedziesz juz, Freso, anonimowa

[Fresa]

Napisane przez zizou

i wtedy caly Wizaz pozna Frese ha, nie bedziesz juz, Freso, anonimowa

To głosujcie na mnie,żebym została tym ministrem (a może-ministerką) .

[edit23]

Freso masz wiedzę na temat egzaminów na medycynę i co studenci robią już na 1 roku

Czy wiesz jaką drogę muszę przejść studenci, że móc wykonywać zawód

pytam, ponieważ piszesz tak jakby każdy się mógł bez problemów tam dostać, a potem mimo, że nie jest odporny psychicznie zdobędzie dyplom

ps. wydaje mi się, że nie masz o tym pojecia

[Arethaf]

Napisane przez Fresa

Gorzej,jak później pod wpływem stresu ,lekarz zapopmni (bo przecież to tylko człowiek-więc ma prawo zapomnieć) ,jakie objawy 'pasują' do jakiej choroby i 'walnie babola' akurat wtedy,gdy będzie chodziło o bliską nam osobę.

Dlatego na tym kierunku powinny być wyższe wymagania-nie tylko wiedza,ale i odporność psychiczna i na sytuacje stresowe.

Oczywiście, masz rację, ale mnie raczej chodzi o to, że studia to czas, gdzie ma czas na douczanie się i poprawki. Zresztą na medycynie jest tyle materiału i taki zapiernicz, że nie sposób wszystkiego się nauczyć.

Wg mnie powinna być dopuszczalna ilość egzaminów poprawkowych w ciągu całych studiów- bo fakt, nie chciałabym być leczona u konowała, który jechał na poprawkach... Ale czasem każdemu może się zdarzyć.

[zizou]

Napisane przez Fresa

To głosujcie na mnie,żebym została tym ministrem (a może-ministerką) .

zalezy jeszcze, jaka partie bedziesz reprezentowac

[Fresa]

Napisane przez edit23

Freso masz wiedzę na temat egzaminów na medycynę i co studenci robią już na 1 roku

Czy wiesz jaką drogę muszę przejść studenci, że móc wykonywać zawód

pytam, ponieważ piszesz tak jakby każdy się mógł bez problemów tam dostać, a potem mimo, że nie jest odporny psychicznie zdobędzie dyplom

ps. wydaje mi się, że nie masz o tym pojecia

A mnie się wydaje,że nie zrozumiałaś mojej wypowiedzi .
Nie napisałam w tym wątku nigdzie o egzaminach na medycynę,ani o tym,co studenci medycyny robią już na pierwszym roku .

Napisane przez zizou

zalezy jeszcze, jaka partie bedziesz reprezentowac

Założę własną .

[organizm]

Napisane przez Izaluka

Pamiętam jak był test na koniec podstawówki, by dostać się gimnazjum. Siedziałam na wielkiej sali gimnastycznej w ostatniej ławce. Było zadanie, by stworzyć encyklopedyczną definicję jakiegoś słowa... Oczywiście genialnie wyciągnęłam pod ławką komórkę i wysłałam smsa na numer PWN (czyli encyklopedyczny portal).
Miałam maxa za tą definicję

niezła jesteś

[edit23]

Napisane przez Fresa

A mnie się wydaje,że nie zrozumiałaś mojej wypowiedzi .
Nie napisałam w tym wątku nigdzie o egzaminach na medycynę,ani o tym,co studenci medycyny robią już na pierwszym roku .



Założę własną .

Freso ja zadałam pytanie po to, żeby zrozumieć twoje wypowiedzi. Wydaje mi się, że bardzo powierzchownie traktujesz studentów medycyny i ich stosunek do przyszłego zawodu.
ps. mam nadzieję, że uzyskam odpowiedź.

[Fresa]

Napisane przez edit23

Freso ja zadałam pytanie po to, żeby zrozumieć twoje wypowiedzi. Wydaje mi się, że bardzo powierzchownie traktujesz studentów medycyny i ich stosunek do przyszłego zawodu.
ps. mam nadzieję, że uzyskam odpowiedź.

Edit23-w Twojej wypowiedzi nie dostrzegłam żadnego pytania.
Żeby jednak zakończyć już dyskusję na ten temat -powiem,że nie traktuję studentów medycyny powierzchownie i dlatego jestem za zniesieniem poprawek na tym kierunku.
Jako przyszła (potencjalna) pacjentka mam prawo wymagać usług medycznych (wiedza plus podejście do pacjenta) na najwyższym poziomie tak samo,jak oczekuję tego w każdym biurze (na przykład) .

EOT

[edit23]

Napisane przez edit23

Freso masz wiedzę na temat egzaminów na medycynę i co studenci robią już na 1 roku

Czy wiesz jaką drogę muszę przejść studenci, że móc wykonywać zawód

pytam, ponieważ piszesz tak jakby każdy się mógł bez problemów tam dostać, a potem mimo, że nie jest odporny psychicznie zdobędzie dyplom

ps. wydaje mi się, że nie masz o tym pojecia

Napisane przez Fresa

Edit23-w Twojej wypowiedzi nie dostrzegłam żadnego pytania.
Żeby jednak zakończyć już dyskusję na ten temat -powiem,że nie traktuję studentów medycyny powierzchownie i dlatego jestem za zniesieniem poprawek na tym kierunku.
Jako przyszła (potencjalna) pacjentka mam prawo wymagać usług medycznych (wiedza plus podjeście do pacjenta) na najwyższym poziomie tak samo,jak oczekuję tego w każdym biurze (na przykład) .

EOT

nie czytasz dokładnie, a to już jest poważne uchybienie
ps. chyba nie masz pojecia do czego dążę. No ale skoro chcesz zakończyć dyskusję to spełniam twoje życzenie.

[Aeterna]

No to obawiam się, że z takimi pomyslami, jak zniesienie poprawek (już pomijam, że zawodów związanych z odpowiedzialnością za życie czy zdrowie, jest więcej), byłby z Ciebie Roman II.

[Fresa]

Napisane przez Aeterna

No to obawiam się, że z takimi pomyslami, jak zniesienie poprawek (już pomijam, że zawodów związanych z odpowiedzialnością za życie czy zdrowie, jest więcej), byłby z Ciebie Roman II.

Szczęściara,Ciebie już by moje reformy nie objęły .

[Aeterna]

I nie Edukacji, a chyba Nauki I Szkolnictwa Wyższego.

[Fresa]

A kto? kiedy? i w jakim celu? zmienił nazwę .

[Aeterna]

Zależałoby, kiedy miałabyś tym ministrem zostać.

Nie zmienił, 2 są.

[edit23]

Napisane przez Aeterna

Zależałoby, kiedy miałabyś tym ministrem zostać.

Nie zmienił, 2 są.

I niech tak zostanie

[Fresa]

Napisane przez Aeterna

Zależałoby, kiedy miałabyś tym ministrem zostać.

Nie zmienił, 2 są.

Spokojnie,jeszcze nie w tym roku,a ni nie w przyszłym .


Jak to :2 ??

[Aeterna]

normalnie, 2.

[Chii1986]

A ja o dziwo mam pogldy takie jak Roman... przynajmniej tak mi wyszło w internetowym teście na kogo mam głosować czasem jak go słuchałam do gadał do rzeczy....

tak wiec Fresa jak byś startowała kiedyś z szeregów Romana to ja napewno zagłosuję na Ciebie

[zizou]

Napisane przez Fresa

Spokojnie,jeszcze nie w tym roku,a ni nie w przyszłym .


Jak to :2 ??

http://www.nauka.gov.pl/mn/index.jsp...id=-1&layout=0
http://www.men.gov.pl/

[Fresa]

Napisane przez zizou

http://www.nauka.gov.pl/mn/index.jsp...id=-1&layout=0
http://www.men.gov.pl/

Zizou,thx,ale to już sobie sama znalazłam.

Napisane przez Chii1986

tak wiec Fresa jak byś startowała kiedyś z szeregów Romana to ja napewno zagłosuję na Ciebie

Dzięki ,każdy głos będzie się liczył .

[Aeterna]

Napisane przez Chii1986

czasem jak go słuchałam do gadał do rzeczy....

to chyba wtedy, jak otworzył rano szafę z garniturami.




nie no, mocniejszy ;-) żarcik, powiedzmy, że, wbrew pozorom, bywało z nim nienajtragiczniej :P

[zizou]

Napisane przez Fresa

Zizou,thx,ale to już sobie sama znalazłam.

tak myslalam, ze sobie wyguglujesz ale sa tacy, ktorymw szystko an tacy trzeba podac - wiec to dla potomnych

[2016070150903]

Napisane przez Izaluka

Pamiętam jak był test na koniec podstawówki, by dostać się gimnazjum. Siedziałam na wielkiej sali gimnastycznej w ostatniej ławce. Było zadanie, by stworzyć encyklopedyczną definicję jakiegoś słowa... Oczywiście genialnie wyciągnęłam pod ławką komórkę i wysłałam smsa na numer PWN (czyli encyklopedyczny portal).
Miałam maxa za tą definicję

wow, to super, jaka jesteś zaradna!




żal.