2007-12-17, 23:43 | #391 | |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2006-07
Wiadomości: 1 879
|
Dot.: ściąganie w szkole
Cytat:
Poczatkowo uczylam sie po nocach, kiedy stwierdzilam, ze nie dam rady sama, wydawalam tysiace na korepetycje, ktore pomogalay tylko doraznie,potem stwierdzilam, ze musze cos wymyslec no i wtedy uwazalam sie za spryciule Teraz sie tego wstydze, ale chyba postapilabym tak samo.... Tak jak kiedys sciagalam muze i reszte z sieci bez zenady, tak teraz autentycznie staram sie tego nie robic, jednak czasem robie.... Nie wiem juz czy jestem uczciwa, czy nie... Bo byc troche uczciwym chyba nie da rady
__________________
I'm not livin' to be a Mrs. |
|
2007-12-17, 23:53 | #392 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2005-09
Wiadomości: 10 112
|
Dot.: ściąganie w szkole
Chodzi mi o kwestię stawiania sprawy.
Powiedzmy zatem wprost. Znajdowanie pracy po znajomości, nepotyzm, są w porządku, bo wszyscy tak robią. Zdradzanie partnera, jest w porządku, bo 1/3 społeczeństwa ma jakieś grzeszki na sumieniu. Branie łapówek przez lekarzy jest w porządku, bo się nie wysypiają i zasługują na to, by jeździć dobrymi samochodami (reszta ludzi już nie tak bardzo). Utrudnianie absolwentom prawa zrobienia aplikacji (przykładowy skutek: 1 prawnik na 10 tyś obywateli...) jest w porządku, niech się starzy dorabiają, mieli tyle rycia... Utrudnianie architektom wyrobienia uprawnień jest w porządku, bo precz z cholerną młodocianą konkurencją. Rzucanie dla ladniejszej jest w porządku, bo... tamta jest ładniejsza. Tylko, nie wiedziec czemu, jak przychodzi co do czego, to ludzie pyszczą...
__________________
Laska maga ma na czubku gałkę..!
|
2007-12-18, 00:09 | #393 | |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2006-07
Wiadomości: 1 879
|
Dot.: ściąganie w szkole
Cytat:
Wiesz jak jest Pyszcza ci, ktorych to nie dotyczy, ale gdyby ich dotknelo pierwsi sypia usprawiedliwieniami jak z rekawa... Ja sie nie odzywam, bo nie wiem co zrobie jak mnie przycisnie... Ale gdy drecza mnie wyrzuty sumienia to sie ciesze bo wiem, ze nie jest ze mna jeszcze tak zle....
__________________
I'm not livin' to be a Mrs. |
|
2007-12-18, 07:58 | #394 | ||||
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2005-12
Wiadomości: 375
|
Dot.: ściąganie w szkole
Cytat:
ekhm...ja się tu poprostu muszę bronić i tłumaczyć, że naprawde nie jestem tępą strzałą skazaną na bezrobocie, bez wiedzy i umjejętności, do tego jeszcze do cna wyzuta z jakiejkolwiek moralości. że ściaganie nie oznacza, że i w sklepie ukradnę. i jeszcze celem wyjaśnieia: nie chwalę się i nie staram sie byc kontrowersyjna (nie wiem skąd podejrzenie, że ambicją ludzi na tym forum jest byc kontrowersyjnym, chociaż z drugiej strony zdażyłam zauważyc, że jest tu are osób, które zawsze no matter what stają okoniem - to nie ja). Cytat:
Cytat:
Cytat:
|
||||
2007-12-18, 09:50 | #395 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2005-07
Wiadomości: 3 618
|
Dot.: ściąganie w szkole
Ściągam , ale naprawdę sporadycznie.
Ostatnio mnie oświeciło, że gdy ściągamy oszukujemy siebie . Teraz mi się uda , ale nic nie będe umieć. Kiedy ściągam? Gdy sobie coś zapomne lub gdy się nie nauczyłam( ale to prawie nigdy) Ale zawsze wtedy mam mega stresa. A skąd ściągam? Różnie... jak da się to z zeszytu , od koleżanki. Nigdy mnie jeszcze nie złapano... |
2007-12-18, 10:54 | #396 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2006-07
Wiadomości: 1 879
|
Dot.: ściąganie w szkole
[1=e49053b4781f408f3584008 be78503b2c10ffec8;6064745]
tak jak ze mną?[/quote] odrozniam ludzi sciagajacych bo im sie nie chce, bo łosie z klasy sie naucza, a ja pojde na browara dzien wczesniej i wyjde na tym tak jak w/w łosie od ludzi, ktorzy robia sciagi dla pewnosci, bo z nerwow moga cos zapomniec, ale sie ucza, staraja. Zadnych nie usprawiedliwiam, ale nie wrzucam do wspolnego worka Zreszta ja jestem w ogole daleka od wydawania kategorycznych sadow w jakichikolwiek sprawach, jak to mowia: punkt widzenia zalezy do punktu siedzenia. Tak jak moja kolezanka z liceum: zawsze wszystko umiala z wszystkiego, uczyla sie, brzydzila sie sciagajacymi, typowy ze tak brzydko sie wyraze kujon no i co ? Jednak i na nia przyszedl czas: pamietam, ze miala jakies problemy rodzinne, w kazdym razie pewnego razu przyszla na sprawdzian totalnie oblozona sciagami, sciagala az jej sie uszy trzesly, a na widok naszych zdziwionych min odpowiedziala: no co ? mam same piatki i mam sobie jednym glupim sprawdzianem wszytko zawalic ? Oczywiscie miala prawo sie nie nauczyc, bo faktycznie miala jakies jazdy w domu, ale gdyby byla uczciwa, to przyszlaby, dostala pale i ja pozniej poprawila a nie jechala na sciagach jak reszta tłuszczy Tak ze wiecie, ja na nikim nie stawiam krzyza, ze oszust, sciaga to bedzie rowy kopal, bedzie oszukiwal innych, wyleci z roboty bo predzej czy pozniej okaze sie, ze jest matolem bo wiedze ma na papierku tylko.... Podejrzewam, ze wiekszosc ludzi tzw. sukcesu to ci sciagajacy w latach pacholecych Dobrze jak sie ma watpliwosci, czlowieka cos tam w srodku gryzie gdy ma swiadomosc, ze jedzie po bandzie.... Pamietam, ze niedawno tu na wizazu byla afera z kradzieza wizazowych avatarow i wtedy multum wizazanek oburzalo sie, ze ich prywatne avatary zostaly puszczone w eter.... Oczywiscie, oburzenie sluszne, sypaly sie gromy jak zloto, ze oszusci, zlodzieje, byly w ogole analizy przepisow prawnych coby kradziez udowodnic....i ja to popieram, bo tez bym sie wkuzryla ostro i walczyla, ale czy zadna z nich chocby raz nie sciagnela mp3 czy filmu z sieci, nie kupila na allegro oryginalnych perfum (nie mowie o podrobkach) pochodzacych czesto, gesto z kradziezy i innych takich pokatnych zrodel, czy zadna nigdy nie skserowala ksiazki .... Kto jest bez winy, niech pierwszy.....
__________________
I'm not livin' to be a Mrs. |
2007-12-18, 11:12 | #397 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2005-09
Wiadomości: 10 112
|
Dot.: ściąganie w szkole
Kompetentnych. Dla mnie to też nieszczególnie dziwne, że promuje się osoby sobie mniej lub bardziej bliskie, i korzysta się z tego, problem pojawia się dopiero wtedy, gdy okazuje się, że nie języki i dyplom są atutami przy rywalizacji o pracę, a nazwisko (niekoniecznie takie znów dobre, po prostu: 'właściwe') i kolesiostwo. I, bądź co bądź, obsadzanie rodzinką stanowisk gdzies kancelariach i urzędach, za normalne uważane być nie powinno.
I nie pisalam o Tobie, tylko o Izaluce, bo to Ona bardzo usiłuje przekonac, że postepuje fair, i jak to?!, że inni tego zdania nie podzielają. Szok. Jak świat światem student wpychał ściągawkę do rękawa, uczniowie wagarowali, czy chowali się po kiblach z paczkami fajek. Ale na chwilę obecną mamy w tym kraju wręcz całą cywilizację owego, sławetnego już, ściągania, wręcz nie wypada nie zerznąć i oblać... Nie wyżywam się na Tobie czy na Izaluce, bo w pewnym sensie - trudno, kiedy tzw. 'wszyscy' naokolo ściągają, robic dobra minę do złej gry i zakuwać twardo dalej; to w końcu tak, jakby pytac kogoś bez przerwy, czy ma ochotę się napić, a potem być zdziwionym, że sięga po drinka. Ale tak, Izaluka, ściąga w kieszeni bandyty z czlowieka nie robi, ba, samo ściaganie bandytyzmem nie jest, ale korzystanie z tych malych sympatycznych karteluszków, czy z podpowiedzi innych, jest zwyczajnie nieuczciwe, i nie ma co szukać innego na to okreslenia. Choć naród walczy za sprawę dzielnie , i niewykluczone, że wygra. :P
__________________
Laska maga ma na czubku gałkę..!
|
2007-12-18, 11:28 | #398 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2005-09
Wiadomości: 10 112
|
Dot.: ściąganie w szkole
Piszesz Natalee, o winie Łasiczki (?) jako nauczycielki, w tym, że niektórzy niczego nie umieją.
Może i nie jest dobrą nauczycielką. Ale też znam system edukacji, od calej jego praktycznej strony, i prawda brutalna jest tez taka, że ludziom zwyczajnie się nie chce uczyć. Owszem, nauczyciel powininen wzbudzić zainteresowanie przedmiotem, ale to tak, jakby od każdego filmu wymagać, by byl zachwycający, a od muzyki - by chwytala każdego za serce. A tymczasem, zycie codzienne pokazuje, że film, ktory wzbudzi zachwyty u wielu - dla innych będzie i tak nudny i beznadziejny. I chyba trochę przesadą jest uważać, że nauczyciel powinien przekazać iskrę bożą każdemu z iluś tam dzieciaków. Za to jedna rzecz jest pewna. Gdyby czlowiek zdecydowal się na naukę (na obojętnie ktorym szczeblu), wiązal z nią jakieś ambitniejsze plany, niz tylko ladną okladkę i pieczątkę w środku, i musial zapłacić za wszystko własne, zarobione pieniądze, gdyby musiał płacic za poprawianie, gdyby musial latać za dydaktykiem, i blagać, by ten znalazl dla niego czas (owszem, student czasem lata za prowadzącym, bywa, ale gdyby prowadzący nie mial obowiązku poprawiać, a /na szczęście ma/, to dopiero byłaby histeria) na dopytkę, to dolożyłby wszelkich starań, by nie polegac jedynie na wąskich paskach papieru. Bo student medycyny, który by na nią się dostać, musiał połknąć wiele książek i zarwać sporo nocy, już na studiach w zyciu nie pozwoli sobie, by lecieć na zrzynaniu, tym bardziej, że zwieńczeniem studiów dopiero jest (staż i) LEP (zresztą, na niejednych studiach egzamin magisterski do dopiero 1szy szczebel). Od początku wiedzą, że ich nauka jest elitarną, a wykładowcy nie litują sie nad 20letnimi wciąż dzieciakami. Z niektórych uniwersytetów na świecie, za ściąganie (a plagiaty to już w ogóle) można spokojnie wylecieć, i wykładowca łapiąc studenta z jego gwarantem bezpieczeństwa wywala takiego z sali i kaze się gęsto tłumaczyc u rektora , a nie puszcza oko, mówiąc, że czeka na gazetę i pączka. Polscy informatycy, szczególnie Wroclaw i Warszawa, cieszą się niezwykłym braniem w świecie. Ciekawe, czy mieliby taka marke, gdyby lecieli schematycznie na algorytmach starszych kolegów... ------------------ Ryba psuje się od głowy.
__________________
Laska maga ma na czubku gałkę..!
|
2007-12-18, 11:32 | #399 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2005-09
Wiadomości: 10 112
|
Dot.: ściąganie w szkole
A pisanie o tym, jaka ściąga jest pozyteczna dla głowy, bo uczy, jest nieco zabawne, w czasach, gdy pisze ściągę jakiś pierwszy, a 'reszta' już tylko wpada z wywieszonym jezykiem na ksero...
__________________
Laska maga ma na czubku gałkę..!
|
2007-12-18, 11:32 | #400 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2007-09
Lokalizacja: Rok 1984
Wiadomości: 1 313
|
Dot.: ściąganie w szkole
[1=e49053b4781f408f3584008 be78503b2c10ffec8;6064745]
tak jak ze mną?[/quote] To ja nie wiem o co tak naprawdę ci chodzi. Nie uwazasz tego, co robisz za złe, ale ciągle te wstawki, jak powyżej. Może schlebia ci albo bardzo byś chciała, co by inni mieli cię za tę niegrzeczną dziewczynkę co ściąga i się nie boi (wstawić tu sobie inny przykład wedle uznania). Chyba za bardzo się przeceniasz Moralnośc jest kwestią relatywną i to, że ktoś nie uznaje ściągania za świetny sposób na głupie przedmioty, nie znaczy, że zaraz uważa ściągających za zło wcielone. Emocje można wzbudzać na różne sposoby, ale żeby zaraz ściąganiem? Eee
__________________
bezdomni.pl ------------------------------------------------------------- Od lutego w USA [off-line] |
2007-12-18, 12:50 | #401 | ||
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2005-12
Wiadomości: 375
|
Dot.: ściąganie w szkole
Cytat:
Zastanawiam sie czy Wy wogóle czytacie moje posty czy może tylko wybiórczo, bo mam wrażeie, że dyskusja zatoczyła koło i zaczynam sie powtarzać. napisałam na samym poczatku, że nie traktuję ściagania w kategoriach dobra lub zła. To dla mnie problem małej wagi. o przecenianiu siebie, dumie i poczuciu lepsiejstwa tez juz pisałam Cytat:
tymczasem, przystosowuje sie do systemu w jakim funkcjonuje. |
||
2007-12-18, 13:01 | #402 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2005-09
Wiadomości: 10 112
|
Dot.: ściąganie w szkole
I dlatego moje slowa kierowałam bardziej do osob takich jak Izaluka, niż do Ciebie, bo juz wcześniej widziałam, że podchodzisz do problemu na zasadzie: robię co robię, ulatwiam sobie i serdecznie mam gdzieś, co na ten temat mają do powiedzenia inni, podczas gdy, i tu się powtórze, niektórym chyba bardzo zależało, by pokazać, że przecież są tacy cacy, i o co w ogóle całe to obijanie klawiszy
Nie wiem, dlaczego zwykłą rozmowę należy posądzać o towarzyszące im ''aż takie emocje''. Każdy mierzy swoją miarą, prawda, więc tym łatwiej powinno przyjśc Ci założenie, że nikt sobie dziąseł nie przygryza na myśl o tym, że jakis Iksiński lubi ściągawki, bo mam ochotę zacząć podejrzewać, że to Twojemu w tej pogadance udziałowi towarzyszy wzrastające ciśnienie. Mnie osobiście wątek miejscami kojarzy się za to z Pratchettem, mieszkancami Ankh-Morpork, Gildiami Złodziejow czy Skrytobojców i pokwitowaniami wystawianymi przy rabunkach i pobiciach, bo do niektórych niepospolicie wręcz nie dociera, że w realnym świecie, małe zyciowe oszustewka, oszustewkami pozostają, i dążenie do tego, by były one postrzegane jako normalnostki (w sensie: to jest całkiem ok, ja jestem 'z tym' całkiem ok) jest zwyczajnie absurdalne.
__________________
Laska maga ma na czubku gałkę..!
|
2007-12-18, 13:02 | #403 |
Zakorzenienie
|
Dot.: ściąganie w szkole
Mam w klasie pewną agentkę, nazwijmy ją Zosia. Zosia stwierdziła ostatnio, ze musi poprawić się z, dajmy na to, chemii. Poprawa u Zosi równa się lepsze ściągi. Zosia nie może sobie pozwolić na 4 na świadectwie, bo wybiera się na profil z rozszerzoną chemią z którą zamierza związać przyszłość.
I co wy na to? Porażka
__________________
Kontakt tylko via mail. |
2007-12-18, 13:10 | #404 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2005-09
Wiadomości: 10 112
|
Dot.: ściąganie w szkole
No: łał, rzecz jasna.
A Ty Izaluka, z kolosa dostałaś nie 4, tylko 3 (bo na tyle, przyjmijmy, umiałaś), ale o tym nie będzie już wiedział nawet Twój indeks, a pisanie o tym, że posiłkujesz się (od czasów gimnazjalnych, o ile db pamiętam) ściągami (dot. także kolegów, bo tak modnie ), przy jednoczesnym używaniu określeń: renomowany ogólniak, (wy)kształcenie uniwersyteckie, wybacz, wręcz prosi się o kpinę <w stylu: w którym miejscu ta renoma, poza własną głową..?>. A potem napiszesz ładnie magistra, rzucisz parę zdań zza kanapeczek, podliczą Ci średnią z 5 lat, i postawią Ci na dyplomie 5tke, podczas gdy to np. 4, powinien być dla Ciebie maks. Pozdrawiam, Dziewczyny.
__________________
Laska maga ma na czubku gałkę..!
Edytowane przez Aeterna Czas edycji: 2007-12-18 o 21:31 Powód: st |
2007-12-18, 18:20 | #405 | |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2005-07
Wiadomości: 18 424
|
Dot.: ściąganie w szkole
Cytat:
zgadzam się co do słowa. |
|
2007-12-18, 21:18 | #406 | |||||||
BAN stały
Zarejestrowany: 2007-01
Lokalizacja: Okolice Poznania
Wiadomości: 4 469
|
Dot.: ściąganie w szkole
Cytat:
Cytat:
Cytat:
Cytat:
Ja tylko odpowiedziałam na post Umbra, która skomentowała mój żartobliwy post na temat smsa wysłanego z sali testowej. I od tego ruszyła lawina dyskusji, która niczego nowego nie wnosi do mojego życia. Cytat:
Cytat:
Dla każdego co innego Cytat:
No cóż, nie będę tutaj nazw szkół przytaczać. Tamtego okresu 9 liceum na liście ogólnopolskiej. A uniwerek też znany i z renomą Ale czy to ma znaczenie. Nawet w szkołach z numerem 1 w rankingach zdarzają się przekręty... Nie wiesz, jakie mam oceny i na ile tak naprawdę zasługuję, więc daruj sobie te wizje... |
|||||||
2007-12-18, 21:26 | #407 |
BAN stały
Zarejestrowany: 2006-03
Wiadomości: 4 807
|
Dot.: ściąganie w szkole
Jak komuś zależy na zdobyciu papierka, a nie wiedzy, to wtedy ściąga. I ma właśnie tyle z tych studiów - papierek.
A wiadomo, jak TERAZ patrzy się na "papierki" wszelakie... Współczuć. |
2007-12-18, 21:28 | #408 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2007-09
Lokalizacja: Rok 1984
Wiadomości: 1 313
|
Dot.: ściąganie w szkole
Nie masz wyrzutów sumienia, bo jest to dysonans poznawczy Zupełnie naturalne zjawisko.
__________________
bezdomni.pl ------------------------------------------------------------- Od lutego w USA [off-line] |
2007-12-18, 21:30 | #409 | ||
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2005-09
Wiadomości: 10 112
|
Dot.: ściąganie w szkole
Cytat:
Cytat:
Wiem za to, że nie bardzo zrozumiałaś np. to.
__________________
Laska maga ma na czubku gałkę..!
|
||
2007-12-18, 21:36 | #410 | |
BAN stały
Zarejestrowany: 2006-03
Wiadomości: 4 807
|
Dot.: ściąganie w szkole
Cytat:
Nie, to faktycznie w Twoim przypadku nie ma znaczenia. Przejedziesz całe studia na ściągach i wyniesiesz z nich...jedynie karteczki z drobnym druczkiem. W pracy też się tak asekurować będziesz? Nie ma co być dumnym ze ściągania, bo to żaden spryt. To jedynie cwaniactwo, a ono opiera się na zasadzie życiowej Ferdynanda Kiepskiego: jak zarobić, żeby się nie narobić. Bardzo krótkowzroczne. Ściągając, idzie się na łatwiznę, nie wykształca u siebie nawyku rzetelnej pracy na własny sukces, a jedynie takie typowe dla Polaczków nawyki. Byle było łatwiej, byle do przodu i "ah, jaka ja wielce sprytna jestem". A potem wielki szok, bo się okazuje, że nic się nie umie, a tutaj od człowieka w pracy coś chcą i nijak idzie małą karteczkę ze ściągą wyciągnąć. |
|
2007-12-18, 21:39 | #411 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2006-01
Wiadomości: 26 228
|
Dot.: ściąganie w szkole
A kto to jest:'Polaczek' ??
__________________
|
2007-12-18, 21:41 | #412 |
BAN stały
Zarejestrowany: 2006-03
Wiadomości: 4 807
|
Dot.: ściąganie w szkole
|
2007-12-18, 21:42 | #413 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2005-09
Wiadomości: 10 112
|
Dot.: ściąganie w szkole
A tam, szok, jak się człowiek ślizga w szkole i na studiach, to w pracy będzie kombinował, jak się ślizgać, dalej.
Renomowany uniwersytet (nie wątpię), i na tym renomowanym uniwersytecie, studenci sobie ''radzą'', np. uprzejmie przekazując sobie, niczym znak pokoju, ściągi.... I potem mają bardzo renomowane wykształcenie... Naprawdę, żal czytać.
__________________
Laska maga ma na czubku gałkę..!
|
2007-12-18, 21:45 | #414 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2007-09
Lokalizacja: Rok 1984
Wiadomości: 1 313
|
Dot.: ściąganie w szkole
Ano własnie Żadna to sztuka przechwalać się wielce, gdzie to się niby studiowało, skoro się na ściągach jechało Zabawne, zaiste.
__________________
bezdomni.pl ------------------------------------------------------------- Od lutego w USA [off-line] |
2007-12-18, 21:49 | #415 |
BAN stały
Zarejestrowany: 2007-01
Lokalizacja: Okolice Poznania
Wiadomości: 4 469
|
Dot.: ściąganie w szkole
Nie będę kontynuować tego tematu, bo dla mnie się wyczerpał. Nie będę w kółko tego samego pisać, bo ja swoje, wy swoje. Źle mnie oceniacie, ale to nie jest istotne. To moje życie prawda i chyba moja sprawa jak sobie dam radę w przyszłości?
Całkiem-spoko już pracuję. Jakoś daję rade. I praktyki za mną. Wiedza wyniesiona ze studiów czasem nijak ma się do życia. A bycie nadgorliwym gorsze od faszyzmu... Ułatwiam sobie ściągami życie. Tak, wiem, że to OSZUSTWO. Jednak nie mam żadnych wyrzutów sumienia i postępowania nie zmienię. Opinia innych mało istotna. Dumna z tego nie jestem, ale mam moralną odwagę się przyznać. Tyle w temacie. Krystalicznie czystym gratuluję odwagi oceniania innych |
2007-12-18, 21:51 | #416 |
BAN stały
Zarejestrowany: 2006-03
Wiadomości: 4 807
|
Dot.: ściąganie w szkole
Przyznam szczerze, że w LO ściągałam.
Na studiach zmądrzałam. Tak, zdarza mi się czasem zerknąć do pracy koleżanki jak jest okazja - to chyba nawyk silniejszy ode mnie , ale i tak niewiele zobaczę, a jeszcze mniej dam radę odpisać Natomiast NIGDY nie robię żadnych ściąg, nie kładę zeszytów pod ławkę. Dlatego też, że się boję i nie uznaję takiego zachowania. Dla mnie to po prostu upokarzające zachowanie dla studenta. Tak, i też jestem z "renomowanego" uniwersytetu i tak zwanego "elitarnego" wydziału. I mam zamiar z tych możliwości, które mi daje, korzystać, a nie jechać na ściągać i zasłaniać się renomą szkoły. Nie będę się tak ośmieszać. Nie te czasy już. |
2007-12-18, 21:51 | #417 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2005-09
Wiadomości: 10 112
|
Dot.: ściąganie w szkole
Cytat:
Wreszcie jakis postęp. Dobranoc.
__________________
Laska maga ma na czubku gałkę..!
|
|
2007-12-18, 21:53 | #418 |
BAN stały
Zarejestrowany: 2006-03
Wiadomości: 4 807
|
Dot.: ściąganie w szkole
|
2007-12-18, 21:53 | #419 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2007-09
Lokalizacja: Rok 1984
Wiadomości: 1 313
|
Dot.: ściąganie w szkole
A kto mówil, ze jest krystaliczny? Sęk wlasnie w tym, ze jedni się wstydzą, ze kiedys zdarzyło im się ściągac, a ty nie i nie masz nic przeciwko i tym się zasadniczo różnimy. Dla mnie nie jestes wcale odważna, bo to forum tylko. Powiedz to swojemu wykładowcy, napewno ten gest szczodrze doceni
__________________
bezdomni.pl ------------------------------------------------------------- Od lutego w USA [off-line] |
2007-12-18, 21:55 | #420 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2005-09
Wiadomości: 10 112
|
Dot.: ściąganie w szkole
Cytat:
Nie bądź okrutna.
__________________
Laska maga ma na czubku gałkę..!
|
|
Nowe wątki na forum Szkoła i edukacja |
|
Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości) | |
|
|
Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 20:27.