Przyjaźnie- wspaniałe przygody i bolesne rozstania

[Wkurzona_zona]

Hej
Jestem świeżakiem na tym forum. Jakieś 3 miesiące temu straciłam przyjaciółkę. Przyjazn trwała z 10 lat, nie przeszkadzało nam nawet że ona wprowadziła się na drugi koniec Polski bo codziennie miałyśmy kontakt z sobą. Aż pewnego dnia zablokowała mnie na czym się dało a po kilku dniach bez zbędnych słów wyjaśnienia zakomunikowala mi że to koniec tej przyjaźni... Do dziś nie wiem o co poszło, wiem jednak że taka strata przyjaciół nie jest łatwa do zaakceptowania...
Jeśli i Ty czujesz się źle z podobną sytuacją a chcesz się podzielić doświadczeniami odezwij się...

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[77306feab5a5308f8ebf499db0d2cc77353731f9_614fa9f7baead]

Nawet wrog nie postawilby kogos w sytuacji, w ktorej ta druga strona nie ma glosu, nawet czlowiek w sadzie po odczytaniu wyroku ma mozliwsc, zeby cos powiedziec i byc wysluchanym. Prosty wniosek-nie byla to przyjazn i wlasnie uwolnilas sie z relacji ktora niepotrzebnie zabrala Ci cenny czas. Tak to widze

[Wkurzona_zona]

Wiesz, powinnam być wdzięczna tej osobie że uwolnila mnie od tej chyba toksycznej relacji...

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[77306feab5a5308f8ebf499db0d2cc77353731f9_614fa9f7baead]

Napisane przez Wkurzona_zona

Wiesz, powinnam być wdzięczna tej osobie że uwolnila mnie od tej chyba toksycznej relacji...

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

no raczej

[Wkurzona_zona]

[1=77306feab5a5308f8ebf499 db0d2cc77353731f9_614fa9f 7baead;88261496]no raczej[/QUOTE]A ja cały czas zadreczalam się że to moja wina...
Trzymajcie kciuki- zaczynam nowy etap!!!

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[tinpanalley]

A może dowiedziała się o czymś, co kiedyś powiedziałaś komuś o niej? Przecież bez powodu nikt normalny nie kończy w ten sposób znajomości. Zawsze jest jakiś punkt zapalny.

[Wkurzona_zona]

Napisane przez tinpanalley

A może dowiedziała się o czymś, co kiedyś powiedziałaś komuś o niej? Przecież bez powodu nikt normalny nie kończy w ten sposób znajomości. Zawsze jest jakiś punkt zapalny.

Próbowałam podpytać, ale nikt nic nie wie albo poprostu nie chce się wtrącać. Możliwe że w którymś momencie jej życia pojawiła się zazdrość... To miało miejsce w dniu w którym wyjechaliśmy z mężem na wakacje, pytała co u mnie a gdy napisałam, że jesteśmy w drodze na wakacje to odrazu mnie zablokowała...
Zawsze wspominała że jej mąż nigdzie z nią nie wyjeżdża

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[eae59dc78e1e9e84c064a10ad74dde2dd7f297a0_6313dc73a6c64]

Szczerze? Jeżeli faktycznie nie masz sobie nic do zarzucenia jeżeli chodzi o waszą relacje, to jawi się ona jako dziwna osoba i w sumie chyba lepiej dla Ciebie, że sie to zakonczylo. Tak zakonczyc 10-letnia "przyjazn", to totalny brak szacunku. Widocznie nie znaczylas dla niej tyle samo ile ona dla Ciebie.

[Wkurzona_zona]

[1=eae59dc78e1e9e84c064a10 ad74dde2dd7f297a0_6313dc7 3a6c64;88262102]Szczerze? Jeżeli faktycznie nie masz sobie nic do zarzucenia jeżeli chodzi o waszą relacje, to jawi się ona jako dziwna osoba i w sumie chyba lepiej dla Ciebie, że sie to zakonczylo. Tak zakonczyc 10-letnia "przyjazn", to totalny brak szacunku. Widocznie nie znaczylas dla niej tyle samo ile ona dla Ciebie.[/QUOTE]Najgorsze jest to, ze nasi wspólnie znajomi ewidentnie coś ukrywają ale nikt nic nie mowi. Do tego i oni za jej namową się odwrócili ode mnie. A ja całkiem szczerze- nie powiedziałam, A tym bardziej nie zrobiłam nic co mogłoby celowo ją urazić

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz