|
Notka |
|
Paznokcie Forum, w którym rozmawiamy o pielęgnacji paznokci. Podyskutujmy o malowaniu, kształcie, stylizacji i dominujących trendach w zdobieniu paznokci. |
|
Narzędzia |
2009-06-16, 07:58 | #1 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2008-12
Wiadomości: 63
|
Wyciekający żel
Zamordujecie pewnie za brak wiedzy, ale tego mnie na kursie nie uczyli Wyciekają mi wszystkie żele ze słoiczków, szczególnie jak je przemieszczam z miejsca A, do miejsca B, a już w ogóle te cholerne budujące. Ufajdane słoiczki to żadna przyjemność wizualna zarówno dla mnie, jak i dla tego, komu jadę robić pazury, więc.. czyszczę, czyszę, czyszczę... i tracę w ten sposób masę żelu. Jedyny, który mi nie wycieka to kamuflaż z La Femme Spradzałam sloiczki po tysiąc razy, czy nie ma przypadkiem dziurki, czy pokrywka cała. Zaczyna się jazda jak jest trochę cieplej. Wtedy wiadomo, żel aż "tańczy" w opakowanku Musi być jakiś sposób
|
2009-06-16, 09:19 | #2 |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2007-05
Wiadomości: 517
|
Dot.: Wyciekający żel
Dobre opakowania najlepiej z "przykryweczkami", najlepiej, żeby żele stały w miejscu, na prsto - nie położone bokiem. Jeśli żel jest wg Ciebie za rzadki, to możesz go schować też do lodówki
|
2009-06-16, 09:19 | #3 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2006-07
Lokalizacja: Cracow
Wiadomości: 9 876
|
Dot.: Wyciekający żel
Może spróbuj przed każdym wyjazdem wkładać żele do lodówki żeby zrobiły się gęstsze niż w normalnej temp. pokojowej, akurat jak dojedziesz to może wtedy dopiero zrobią się rzadsze. Ja też przewożę swoje żele do salonu ale zawsze są ułożone w pudełeczkach i nigdy nie latają. Ale oczywiście opakowania są całe ufajdane bo przy nabieraniu żelu później zdarza mi się obcierać żel w pudełeczko i później murowane że wszystko się będzie kleić.
__________________
|
2009-06-16, 09:29 | #4 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2008-12
Wiadomości: 63
|
Dot.: Wyciekający żel
dobre opakowania z przykryweczkami...znaczy. .przelać?
---------- Dopisano o 10:29 ---------- Poprzedni post napisano o 10:24 ---------- Wkładam, wkładam, a jakże. Czasami uda im się dojechać, a czasami nie Problem chyba jednak leży w transporcie-obawiam się, bo ja jeżdzę skuterem. Ostatnio przeszłam samą siebie w miejscu, gdzie trzyma się zazwyczaj nogi położyłam pudełko od butów z żelami, nogi po obu stronach wyprostowane jak na sankach i jechałam, byle te cholerne żele w poziomie były, w sensie w pionie(zależy z jakiej patrzeć perspektywy) no i trafił się wybój, bo jaki jest stan dróg, wie każdy, powiem tak.. źle się myje oblepione żelem słoiki utaplane w piasku Jestem chyba skazana na ich mycie po wieczność |
2009-06-16, 10:10 | #5 |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2007-05
Wiadomości: 517
|
Dot.: Wyciekający żel
opakowanka z przykryweczkami mają np. pudełeczka, takie jak ma Dobra Rada - te z serii ekskluzywnej [znaczy się mam takie pudełeczko i ma przykryweczkę pod zakrętką, więc te od DR chybe też ją mają, ale pewności nie mam]
|
2009-06-16, 10:53 | #6 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2008-12
Wiadomości: 63
|
Dot.: Wyciekający żel
Dziękuję, ja mam zawsze takie pudelka ze sreberkiem-taką plombą, którą się zdziera no i potem jest katastrofa
|
2009-06-16, 10:59 | #7 |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2007-05
Wiadomości: 517
|
Dot.: Wyciekający żel
Tak, a te sreberka jak się zostawi, to sie brudzą - kupiłam ostatnio żel SF i właśnie on ma takie sreberka.
|
2009-06-16, 11:51 | #8 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2008-12
Wiadomości: 63
|
Dot.: Wyciekający żel
Właśnie, właśnie wiele żeli tak ma. Chyba wrócę do Christrio, tyle tylko, że cena mnie powala 30 g za 140 złotych
chcę wstaaać, ta rwa kulszowa trzyma mnie drugi tydzień, chyba wszystkie wątki na wizażu już obleciałam) |
2009-06-16, 12:16 | #9 |
Raczkowanie
|
Dot.: Wyciekający żel
Ja miałam ten sam problem jak jeździłam z żelami. One nie lubią jak się tak poniewiera, do tego to oczym wspomniała Byli - każde otarcie pędzelka, po prostu żel na brzegu pudełka jest grarancją wypływania żelków. Najlepiej wozić je tak żeby nie latały, no i w miarę możliwości spróbuj je np. odkręcać zeby im spuścić ciśninie wówczas sie odstają i usokoją.
__________________
Pozdrawiam, Monia - PRESTIGE |
2009-06-16, 12:24 | #10 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2008-12
Wiadomości: 63
|
Dot.: Wyciekający żel
Ha! Byli niby wytłumaczyła, ale jak dołożyłaś swoje tłumaczenie to jakby mi zaświtało.. rant pudełeczka brudny! ocierać rant pudełeczka
(jak kurze dwa razy powtórzysz to może do niej trafi-przyp tłum) Wiem, to nie gwarantuje,że nie będą wyciekały, jednakże zmniejszę prawdopodobieństwo oraz- Dzięki |
2009-06-16, 12:33 | #11 |
Raczkowanie
|
Dot.: Wyciekający żel
wiesz jak to jest, niby coś jest oczywiste, a tu nagle się okazuje, że po kolejnym info dopiero do nas dociera. Ja na to wpadłam po kolejnym szkoleniu, że to w brzegu pudełka jest pies pogrzebany hihihi.
__________________
Pozdrawiam, Monia - PRESTIGE |
2009-06-16, 12:40 | #12 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2008-12
Wiadomości: 63
|
Dot.: Wyciekający żel
Dzięki, właśnie leżę(bo to jedyne co można zrobić przy ostrym ataku rwy kulszowej) i czyszczę żelę i dochodzę do wniosku, że już wiem dlaczego mniej gęsty z natury kamuflaż się mniej rozlewa, bo.. jest mniej gęsty i jest mniej oporny, jak zakręcasz pudełeczko niż budujący
A tak a propo's czyszczenia pudełeczek żeli-świetnie nadaje się do tego zwykły spirytus kosmetyczny do kupienia w aptece za grosze-szkoda cleanera- a schodzi lepiej.. czasem nawet z napisami na pudełku |
Nowe wątki na forum Paznokcie |
|
Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości) | |
|
|
Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 11:42.