Naruszona przestrzeń intymna - Wizaz.pl

Wróć   Wizaz.pl > Kobieta > Intymnie

Notka

Intymnie Forum intymnie, to wyjątkowe miejsce, w którym podzielisz się emocjami, uczuciami, związkami oraz uzyskasz wsparcie i porady społeczności.

Odpowiedz
 
Narzędzia
Stary 2013-08-08, 17:03   #1
disg
Przyczajenie
 
Zarejestrowany: 2013-08
Wiadomości: 5

Naruszona przestrzeń intymna


Witajcie,

od pół roku mieszkam razem ze swoim chłopakiem. Wszystko do tej pory było świetnie. Zakupy razem, sprzątanie razem, gotowanie razem. Klarowny podział obowiązków, miła atmosfera, czekanie z utęsknieniem na powrót z pracy, czy śniadania i kawa do łóżka. No idealnie. Do wczoraj.

I teraz nie wiem czy to ja mam problem czy on. Brałam prysznic. Łazienkę mamy tylko jedną. Do tej pory nie przeszkadzało mi gdy przebywał w tymże pomieszczeniu w czasie mojej kąpieli. A to golił się, zęby mył, czasem pozwolił sobie na siusiu w mojej obecności. No właśnie....
Wczoraj prysznic, woda się leje, nie słyszę nawet, że wszedł do łazienki i zapach. Powalający, nieprzyjemny.... Wychylam się zza prysznica, a tu mój chłop na kibelku załatwia grubszą potrzebę.

Ok, ja rozumiem, że czasami potrzeba nagli, a ja siedzę w łazience, ale kurcze, nawet nie zapytał czy długo jeszcze. Uważam, że mógł się powstrzymać z serwowaniem mi takich doznań.

Z drugiej strony, może ja przesadzam, bo jak mówiłam wcześniej mamy tylko jedną łazienkę...

Dziewczyny pomocy bo wariuję. Nie potrafię go przytulać, nie potrafię całować bo cały czas mam widok jego tyłka na kiblu.
disg jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2013-08-08, 17:08   #2
_ema_
Zakorzenienie
 
Avatar _ema_
 
Zarejestrowany: 2012-06
Wiadomości: 8 980
Dot.: Naruszona przestrzeń intymna

Cytat:
Napisane przez disg Pokaż wiadomość
Witajcie,

od pół roku mieszkam razem ze swoim chłopakiem. Wszystko do tej pory było świetnie. Zakupy razem, sprzątanie razem, gotowanie razem. Klarowny podział obowiązków, miła atmosfera, czekanie z utęsknieniem na powrót z pracy, czy śniadania i kawa do łóżka. No idealnie. Do wczoraj.

I teraz nie wiem czy to ja mam problem czy on. Brałam prysznic. Łazienkę mamy tylko jedną. Do tej pory nie przeszkadzało mi gdy przebywał w tymże pomieszczeniu w czasie mojej kąpieli. A to golił się, zęby mył, czasem pozwolił sobie na siusiu w mojej obecności. No właśnie....
Wczoraj prysznic, woda się leje, nie słyszę nawet, że wszedł do łazienki i zapach. Powalający, nieprzyjemny.... Wychylam się zza prysznica, a tu mój chłop na kibelku załatwia grubszą potrzebę.

Ok, ja rozumiem, że czasami potrzeba nagli, a ja siedzę w łazience, ale kurcze, nawet nie zapytał czy długo jeszcze. Uważam, że mógł się powstrzymać z serwowaniem mi takich doznań.

Z drugiej strony, może ja przesadzam, bo jak mówiłam wcześniej mamy tylko jedną łazienkę...

Dziewczyny pomocy bo wariuję. Nie potrafię go przytulać, nie potrafię całować bo cały czas mam widok jego tyłka na kiblu.

To jest rzecz, która najbardziej mnie przeraża w starych dobrych małżeństwach - 'jestesmy ze soba tak blisko, że robimy razem kupę, puszczamy długie mokre bąki bez skrępowania i dłubiemy w nosie. A w ogóle to on/ona mnie tak akceptuje, że jak nie wychodzę z domu to włosy myję raz na tydzień!' [usłyszałam kiedyś coś takiego...... w sensie to o włosach]

Powiedz chłopu, że go kochasz i akceptujesz, ale srać ma na osobności. On się dostosuje, Ty nie wracaj do tematu, a następnym razem jasno stawiaj granice.

swoją drogą chyba bym została impotentką psychiczną gdybym miała oglądać resztki kupy na papierze, którym mój chłop bezceremonialnie wyciera sobie przy mnie tyłek...
__________________
Cytat:
Napisane przez mpt Pokaż wiadomość
CSI Wizaż, proszę przyjechać na wątek!

Edytowane przez _ema_
Czas edycji: 2013-08-08 o 17:10
_ema_ jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2013-08-08, 17:09   #3
Edyta1990
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2009-12
Wiadomości: 80
Question Dot.: Naruszona przestrzeń intymna

rozmawialas z chlopem juz po fakcie? Moze faktycznie go przycisnelo jakos konkretnie? Trzeba bylo powiedziec,ze na przyszlosc powinien dac sobie na wstrzymanie dopoki nie wyjdziesz. Ale fakt faktem, zapytac mogl, ze go cisnie w jelitach i czy moze w Twojej obecnosci.
Edyta1990 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2013-08-08, 17:15   #4
disg
Przyczajenie
 
Zarejestrowany: 2013-08
Wiadomości: 5
Dot.: Naruszona przestrzeń intymna

Nie, nie rozmawiał bo się krępuję. Poza tym miałam obawy, co do tego czy nie przesadzam i czy skoro mieszkamy razem, to mam się na takie rzeczy przygotować, bo to przecież "normalne". Bo przecież fizjologia, akceptacja. Po prostu miałam mętlik.
disg jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2013-08-08, 17:21   #5
Edyta1990
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2009-12
Wiadomości: 80
Dot.: Naruszona przestrzeń intymna

Akceptacja akceptacja, ale mozesz spokojnie powiedziec mu- Kochanie, czujmy sie przy sobie swobodnie, ale kupa to nie fiolki i zachowajmy to dla siebie. tyle. Od takiej swobody totalnej, druga osoba obrzydnac nam moze.
Edyta1990 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2013-08-08, 17:21   #6
_ema_
Zakorzenienie
 
Avatar _ema_
 
Zarejestrowany: 2012-06
Wiadomości: 8 980
Dot.: Naruszona przestrzeń intymna

Cytat:
Napisane przez disg Pokaż wiadomość
Nie, nie rozmawiał bo się krępuję. Poza tym miałam obawy, co do tego czy nie przesadzam i czy skoro mieszkamy razem, to mam się na takie rzeczy przygotować, bo to przecież "normalne". Bo przecież fizjologia, akceptacja. Po prostu miałam mętlik.
Dziewczyno, zapamiętaj sobie pewne święte słowa: akceptacja powinna kończyć się tam, gdzie zaczynają się negatywne odczucia. Jak coś w Tobie wywołuje wstręt i obrzydzenie, to nie ma rozmyślania czy wypada zwrócić uwagę czy nie, tylko walczysz o swój komfort. Inaczej się wykończysz.
__________________
Cytat:
Napisane przez mpt Pokaż wiadomość
CSI Wizaż, proszę przyjechać na wątek!
_ema_ jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2013-08-08, 17:22   #7
Yasemin66
Zakorzenienie
 
Zarejestrowany: 2013-08
Lokalizacja: lubelskie
Wiadomości: 8 478
Dot.: Naruszona przestrzeń intymna

Fizjologia fizjologią ,ale nie sądzę, że to normalna sytuacja, a przede wszystkim jest chyba niezbyt przyjemna. Ja też w łazience robię różne rzeczy wspólnie z moim TŻ, myjemy się itp ale potrzeby fizjologiczne zawsze załatwiamy oddzielnie. Każdy potrzebuje choć trochę intymności w swoim domu, wszystko ma swoje granicę, nieważne jak bardzo jest się związanym z partnerem
Yasemin66 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując

Najlepsze Promocje i Wyprzedaże

REKLAMA
Stary 2013-08-08, 17:25   #8
klempaa
Zakorzenienie
 
Avatar klempaa
 
Zarejestrowany: 2008-10
Lokalizacja: z kupy gruzu
Wiadomości: 18 377
Dot.: Naruszona przestrzeń intymna

Ja bym postarała się tą sytuację wyjaśnić z facetem.
Jeśli miał np. problemy żołądkowe i go przypiliło tak mocno, że nie mógł wytrzymać, to bym zrozumiała. Zdarza się, no niestety. Powinien jednak był Cię uprzedzić, że on musi już i natychmiast na kibelek.
Jeśli jednak tak po prostu sobie wszedł... hm, chyba tu moja granica zostałaby przekroczona.

Tak czy siak - trzeba pogadać. Jak tego nie zrobisz to potem nie zdziw się, że takie akcje będą na porządku dziennym (jeśli to jest ta druga opcja, którą wymieniłam, czyli nie jakaś nagła potrzeba)
__________________
Źle czy dobrze, okaże się później. Ale trzeba działać, śmiało chwytać życie za grzywę.
Żałuje się wyłącznie bezczynności, niezdecydowania, wahania.
Czynów i decyzji, choć niekiedy przynoszą smutek i żal, nie żałuje się.


Śledź też pies! - blogujemy


klempaa jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2013-08-08, 17:30   #9
madana
Zakorzenienie
 
Avatar madana
 
Zarejestrowany: 2004-05
Wiadomości: 17 072
Dot.: Naruszona przestrzeń intymna

Cytat:
Napisane przez disg Pokaż wiadomość
Nie, nie rozmawiał bo się krępuję. Poza tym miałam obawy, co do tego czy nie przesadzam i czy skoro mieszkamy razem, to mam się na takie rzeczy przygotować, bo to przecież "normalne". Bo przecież fizjologia, akceptacja. Po prostu miałam mętlik.
- no ja jako - jak Ema- określiła "stare małżeństwo" powiem tak: łazienka , zabiegi higieniczne itp. to dla każdego z nas sprawy intymne, osobiste, co innego miłośnie wziąć z mężem prysznic, co innego- myć się.
Dla mnie to dwie różne sfery: nie łażę z maseczką przy mężu, nie obcinam paznokci itp.
I nie, po tyyyylu latach to nie są dla mnie "normalne" rzeczy- a byłoby naruszeniem "przestrzeni intymnej".
madana jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2013-08-08, 17:33   #10
martynka89
Zakorzenienie
 
Avatar martynka89
 
Zarejestrowany: 2008-08
Wiadomości: 6 790
Dot.: Naruszona przestrzeń intymna

Zalezy jaka byla sytuacja. Jesli mial problemy jelitowe i go porzadnie przycisnelo, to jak dla mnie, ma usprawiedliwienie.
No bo wybacz. ale bylabys mniej zniesmaczona, gdyby narobil w gacie albo na podloge? Nie zawsze da sie wytrzymac.
martynka89 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2013-08-08, 17:34   #11
disg
Przyczajenie
 
Zarejestrowany: 2013-08
Wiadomości: 5
Dot.: Naruszona przestrzeń intymna

Cytat:
Napisane przez madana Pokaż wiadomość
I nie, po tyyyylu latach to nie są dla mnie "normalne" rzeczy- a byłoby naruszeniem "przestrzeni intymnej".
Dzięki, wiem na co nie mogę się nigdy godzić. Nie wszystko musi być normalne. Przeciwnie - nie może
disg jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując

Okazje i pomysły na prezent

REKLAMA
Stary 2013-08-08, 17:42   #12
madana
Zakorzenienie
 
Avatar madana
 
Zarejestrowany: 2004-05
Wiadomości: 17 072
Dot.: Naruszona przestrzeń intymna

Cytat:
Napisane przez disg Pokaż wiadomość
Dzięki, wiem na co nie mogę się nigdy godzić. Nie wszystko musi być normalne. Przeciwnie - nie może
- tyle że musisz o tym pogadać, uwierz: nie domyśli się
madana jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2013-08-08, 17:56   #13
disg
Przyczajenie
 
Zarejestrowany: 2013-08
Wiadomości: 5
Dot.: Naruszona przestrzeń intymna

A może jakby jemu to samo zrobić?
disg jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2013-08-08, 18:00   #14
lasubmersion
Rozeznanie
 
Avatar lasubmersion
 
Zarejestrowany: 2010-10
Wiadomości: 859
Dot.: Naruszona przestrzeń intymna

My mieszkamy 4 miesiąc ze sobą i już wcześniej rozmawialiśmy jak chcielibyśmy, aby nasze życie wyglądało.
W kwestii intymności-my również mamy jedną łazienkę z wc i dodatkowo, nie ma w niej zamka.
Na początku było trochę mi to nie w smak, ale u nas jest tak, że jeśli drzwi są otwarte czy uchylone (bo np. przy tych upałach nie wyobrażam sobie brać prysznica przy zamkniętych drzwiach i suszącym się praniu), to może wejść. Jeśli drzwi są zamknięte (a mają głupią tendencję to zamykania się samoistnie) to każde z nas pyta czy może wejść. Nie zdarzyło nam się taka sytuacja jak u Ciebie, ale również podzielam opinie wizażanek, że powinnaś pogadać ze swoim chłopem na ten temat.

Dla mnie niepojęte jest również chodzenie po domu w brudnych czy niekompletnych ciuchach (podarte itp) czy totalny zwis na punkcie swojego wyglądu (wspomniane wcześniej tłuste włosy).

Myślę sobie jednak, że często to nie jest kwestia ''starego dobrego małżeństwa'', ale po prostu charakteru i swojego wewnętrznego przyzwolenia na takie rzeczy...
__________________
http://lasubmersion.blogspot.com/


Słucham: VIDEO ''Dobrze, że jesteś''
lasubmersion jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2013-08-08, 18:04   #15
201803290936
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2006-10
Wiadomości: 43 642
Dot.: Naruszona przestrzeń intymna

TŻ by mnie chyba zabił za coś takiego. Ja jego nie wiem, ale również nie byłabym zachwycona. Rozumiem to tylko w sytuacji, jeżeli go zakręciło, dosłownie kilka sekund, zimne poty i sorry-batory: muszę do wc! To się zdarza, wiem po sobie.

Pogadajcie, ale bez zadęcia, można się z tego pośmiać, a przy okazji ustalić pewnie granice i zasady. To nie jest wielki problem. Chyba, że nie pogadacie. Wtedy się stopniowo problemem stanie.
201803290936 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2013-08-08, 18:05   #16
Rottie
Zadomowienie
 
Avatar Rottie
 
Zarejestrowany: 2011-12
Wiadomości: 1 739
Dot.: Naruszona przestrzeń intymna

Jestem obrzydliwcem, dla mnie i mojego faceta to naturalne zachowania, nie brzydzę się robić przy nim kupy czy kilku innych rzeczy

Grunt to się zgrać. To, że Tobie to nie odpowiada nie jest niczym złym czy dziwnym, po prostu pogadajcie i wprost mu powiedz, że to są granice, których nie chcesz przekraczać. Myślę, że to wystarczy.
__________________
Każdy niech zobaczy tyle, na ile głęboko patrzy.
Rottie jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2013-08-08, 18:06   #17
just_me
Zadomowienie
 
Zarejestrowany: 2009-08
Wiadomości: 1 101
Dot.: Naruszona przestrzeń intymna

Cytat:
Napisane przez disg Pokaż wiadomość
Witajcie,

od pół roku mieszkam razem ze swoim chłopakiem. Wszystko do tej pory było świetnie. Zakupy razem, sprzątanie razem, gotowanie razem. Klarowny podział obowiązków, miła atmosfera, czekanie z utęsknieniem na powrót z pracy, czy śniadania i kawa do łóżka. No idealnie. Do wczoraj.

I teraz nie wiem czy to ja mam problem czy on. Brałam prysznic. Łazienkę mamy tylko jedną. Do tej pory nie przeszkadzało mi gdy przebywał w tymże pomieszczeniu w czasie mojej kąpieli. A to golił się, zęby mył, czasem pozwolił sobie na siusiu w mojej obecności. No właśnie....
Wczoraj prysznic, woda się leje, nie słyszę nawet, że wszedł do łazienki i zapach. Powalający, nieprzyjemny.... Wychylam się zza prysznica, a tu mój chłop na kibelku załatwia grubszą potrzebę.

Ok, ja rozumiem, że czasami potrzeba nagli, a ja siedzę w łazience, ale kurcze, nawet nie zapytał czy długo jeszcze. Uważam, że mógł się powstrzymać z serwowaniem mi takich doznań.

Z drugiej strony, może ja przesadzam, bo jak mówiłam wcześniej mamy tylko jedną łazienkę...

Dziewczyny pomocy bo wariuję. Nie potrafię go przytulać, nie potrafię całować bo cały czas mam widok jego tyłka na kiblu.
A ja uważam, że jest w tym dużo TWOJEJ winy. Bo pozwoliłaś mu na zbyt wiele. Zbyt wiele - tzn. sikanie przy Tobie. To pewnie miał silną potrzebę i sobie pomyślał, że co tam skoro to Ci nie przeszkadza.

Dlatego ja nie pozwalam tżtowi wchodzić do łazienki nawet jak myję zęby. Bo potrzebuję to robić w samotności

a co do starych małżeństw: bez przesady. Moi rodzice jakoś takich rzeczy nie robią :S mało tego nawet nie wyobrażam sobie, żeby tata coś takiego próbował przy mamie zrobić, zebrałby mu się nieziemski ochrzan. Więc to wszystko zależy od ludzi a nie od stażu w związku.

Powiedz mu, że przegiął z tą kupą przy Tobie. Że to było obrzydliwe i że od dzisiaj ma nie wchodzić gdy Ty jestes w łazience. Łazienka zajęta to zero wchodzenia. Albo niech puka przed wejściem i sie pyta czy może wejść. Bo możliwe, ze on myśli ze wszystko jest ok.
__________________
"Mężczyźni są jak alkohol:
wyrzekanie się ich jest ascezą, która niesie ze sobą rozgoryczenie,
rozkoszowanie się nimi jest sposobem na życie, który rozjaśnia dzień powszedni,
uzależnianie się od nich jest... głupotą."


co Cię ujęło/ujmuje w TŻ?
https://wizaz.pl/forum/showthread.php?t=497112
just_me jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2013-08-08, 18:08   #18
Arkadiuszz
BAN stały
 
Zarejestrowany: 2013-08
Wiadomości: 4
Dot.: Naruszona przestrzeń intymna

Cham i prostak, rzuć go, bo niedługo zrobi ci kupę na głowę.
Arkadiuszz jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2013-08-08, 18:17   #19
disg
Przyczajenie
 
Zarejestrowany: 2013-08
Wiadomości: 5
Dot.: Naruszona przestrzeń intymna

Cytat:
Napisane przez Arkadiuszz Pokaż wiadomość
Cham i prostak, rzuć go, bo niedługo zrobi ci kupę na głowę.

No nie po jednej sytuacji, bez przesady, nie wiem co nim kierowało, a ja poprostu może nie jestem jeszcze gotowa na takie przekraczanie granic a może nie będę nidy... Ale to nie powód do rozstania. Co innego, jeśli dla niego będzie, bo poczuje się nie akceptowany
disg jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując

Okazje i pomysły na prezent

REKLAMA
Stary 2013-08-08, 18:28   #20
201605161006
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2012-05
Lokalizacja: Poznań
Wiadomości: 8 575
Dot.: Naruszona przestrzeń intymna

O matko, jakby przy mnie chłopak robił kupe to bym tego nie zniosła psychicznie, jak jakis wdepnie w kupe na randce bo nieuważnie stawia kroki to jest skreslony, a takie coś... :O Nawet sikanie razem mnie przeraziło! Dla mnie granicą jest wspólne bekanie, a od puszczania bąków zaczyna się kolejna granica, ktorej nie chce nigdy przekraczać.

Btw. moze przedzielcie sobie lazienke na ubikacje i lazienke osobno? W blokach bardzo często tak jest i mysle ze to dobre rozwiazanie by osoba myjaca sie nie blokowala jednoczesnie WC.

Edytowane przez 201605161006
Czas edycji: 2013-08-08 o 18:31
201605161006 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2013-08-08, 18:30   #21
_ema_
Zakorzenienie
 
Avatar _ema_
 
Zarejestrowany: 2012-06
Wiadomości: 8 980
Dot.: Naruszona przestrzeń intymna

Cytat:
Napisane przez takasobie93 Pokaż wiadomość
O matko, jakby przy mnie chłopak robił kupe to bym tego nie zniosła psychicznie, jak jakis wdepnie w kupe na randce bo nieuważnie stawia kroki to jest skreslony, a takie coś... :O Nawet sikanie razem mnie przeraziło! Dla mnie granicą jest wspólne bekanie, a od puszczania bąków zaczyna się kolejna granica, ktorej nie chce nigdy przekraczać.

__________________
Cytat:
Napisane przez mpt Pokaż wiadomość
CSI Wizaż, proszę przyjechać na wątek!
_ema_ jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2013-08-08, 18:33   #22
czarna_maciejka
Wtajemniczenie
 
Avatar czarna_maciejka
 
Zarejestrowany: 2007-05
Lokalizacja: Biała Podlaska
Wiadomości: 2 502
GG do czarna_maciejka
Dot.: Naruszona przestrzeń intymna

Kurcze, ja nigdy raczej nie mialam problemu z rozmowami o 'fizjologii' w swoich zwiazkach, ale przyznam, ze w tej sytuacji nie wiedzialabym co zrobic
Bo moglas mu od razu zwrocic uwage, i spytac czy go przypililo. Teraz to nie wiem, siedzicie sobie i nagle 'kochanie, bo jedna sprawa nie daje mi spokoju, nie chce zebys robil przy mnie wiecej kupe...'
Jesli chodzi o intymnosc to sikanie przy sobie chyba jest okej, kiedy nie ma wyjscia, albo czas nagli, ale na kupe nie zdecydowalabym sie nigdy i tez nie chcialabym, zeby on to robil przy mnie. Podobnie jak depilacja, obcinanie paznokci, higiena w trakcie miesiaczki itd. Z jednej strony-fajnie jest byc ze soba zzytym, a z drugiej... to jakos morduje romantycznosc
__________________
Cytat:
Napisane przez ktoregos_dnia Pokaż wiadomość
Śpij dobrze - Wizaż Cię rozgrzesza
czarna_maciejka jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2013-08-08, 18:39   #23
lasubmersion
Rozeznanie
 
Avatar lasubmersion
 
Zarejestrowany: 2010-10
Wiadomości: 859
Dot.: Naruszona przestrzeń intymna

Cytat:
Napisane przez takasobie93 Pokaż wiadomość
O matko, jakby przy mnie chłopak robił kupe to bym tego nie zniosła psychicznie, jak jakis wdepnie w kupe na randce bo nieuważnie stawia kroki to jest skreslony, a takie coś... :O Nawet sikanie razem mnie przeraziło! Dla mnie granicą jest wspólne bekanie, a od puszczania bąków zaczyna się kolejna granica, ktorej nie chce nigdy przekraczać.

Btw. moze przedzielcie sobie lazienke na ubikacje i lazienke osobno? W blokach bardzo często tak jest i mysle ze to dobre rozwiazanie by osoba myjaca sie nie blokowala jednoczesnie WC.
Po pierwsze-są bloki, które mają tak małe łazienki (albo mające tak dziwny rozkład), że zrobienie osobnej toalety i łazienki jest niemożliwe

Po drugie-nie wiemy, czy autorka ma własne mieszkanie czy wynajmuje. Jeśli wynajmuje, to ten pomysł tym bardziej odpada bo raczej nikt o zdrowych zmysłach nie będzie ładował w remont cudzego mieszkania, jeśli nie jest on konieczny.

Ja bardziej myślę, że potrzebna jest tutaj rozmowa. Szczera i na spokojnie. Jesteśmy tylko ludźmi i nie możemy ukrywać, że nie mamy potrzeb fizjologicznych. Jesteśmy aż ludźmi, więc o tym, co zniechęca w związku i wywołuje niefajne emocje można (a nawet należy) po prostu rozmawiać...

Autorko,
daj znać jak się sprawa się rozwiązała za jakiś czas
Pozdrawiam!
__________________
http://lasubmersion.blogspot.com/


Słucham: VIDEO ''Dobrze, że jesteś''
lasubmersion jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2013-08-08, 18:56   #24
Shira Yuki
Zakorzenienie
 
Avatar Shira Yuki
 
Zarejestrowany: 2013-06
Wiadomości: 3 634
Dot.: Naruszona przestrzeń intymna

Cytat:
Napisane przez disg Pokaż wiadomość
Witajcie,

od pół roku mieszkam razem ze swoim chłopakiem. Wszystko do tej pory było świetnie. Zakupy razem, sprzątanie razem, gotowanie razem. Klarowny podział obowiązków, miła atmosfera, czekanie z utęsknieniem na powrót z pracy, czy śniadania i kawa do łóżka. No idealnie. Do wczoraj.

I teraz nie wiem czy to ja mam problem czy on. Brałam prysznic. Łazienkę mamy tylko jedną. Do tej pory nie przeszkadzało mi gdy przebywał w tymże pomieszczeniu w czasie mojej kąpieli. A to golił się, zęby mył, czasem pozwolił sobie na siusiu w mojej obecności. No właśnie....
Wczoraj prysznic, woda się leje, nie słyszę nawet, że wszedł do łazienki i zapach. Powalający, nieprzyjemny.... Wychylam się zza prysznica, a tu mój chłop na kibelku załatwia grubszą potrzebę.

Ok, ja rozumiem, że czasami potrzeba nagli, a ja siedzę w łazience, ale kurcze, nawet nie zapytał czy długo jeszcze. Uważam, że mógł się powstrzymać z serwowaniem mi takich doznań.

Z drugiej strony, może ja przesadzam, bo jak mówiłam wcześniej mamy tylko jedną łazienkę...

Dziewczyny pomocy bo wariuję. Nie potrafię go przytulać, nie potrafię całować bo cały czas mam widok jego tyłka na kiblu.

dziękuję za super wieczór.

---------- Dopisano o 19:56 ---------- Poprzedni post napisano o 19:55 ----------

Cytat:
Napisane przez disg Pokaż wiadomość
A może jakby jemu to samo zrobić?
tylko najedz się śliwek i popij wodą.niezapomniane wrażenia murowane
__________________
Twierdzisz,że to co mówię jest chamskie?
Ciesz się,że nie słyszysz co myślę
***
Opowiadając obcym ludziom o swoich problemie ,musisz liczyc sie z tym,że 20% ma gdzieś twój problem,a 80 % cieszy się z twojego kłopotu.
***
Jestem jak dziki Mustang.
Jesli mnie oswoisz ,na zawsze będę Twoja
.
Shira Yuki jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2013-08-08, 19:24   #25
AntoinetteEpps
Raczkowanie
 
Avatar AntoinetteEpps
 
Zarejestrowany: 2012-01
Wiadomości: 87
Dot.: Naruszona przestrzeń intymna

Cytat:
Napisane przez disg Pokaż wiadomość
Nie potrafię go przytulać, nie potrafię całować bo cały czas mam widok jego tyłka na kiblu.
Przesadzasz. Na dłuższą metę w życiu mogą się zdarzyć gorsze sytuacje i co wtedy zrobisz? Skoro mieszkaliście razem przez pół roku i stało się to po raz pierwszy, to wydaje mi się, że po prostu nie miał wyjścia. Mogłaś zaraz po wyjściu z łazienki pogadać z nim, zapytać, dlaczego to zrobił przy Tobie, na dodatek bez pytania. Jeżeli naprawdę musiał- trudno, takie sytuacje się zdarzają . Możliwe jednak, że uznał, iż już może się czuć przy Tobie na tyle swobodnie, żeby załatwiać "to drugie" w Twojej obecności. Wtedy gorzej. Ja bym na Twoim miejscu nie rozdrapywała już tego tematu i nie wracała do niego - zdarzyło się, trudno. Jeżeli w najbliższym czasie się to powtórzy, wtedy wiadomo, że to już nie przypadek i zrobiłabym grubszą awanturę kategorycznie zabraniając załatwiania się w mojej obecności.
AntoinetteEpps jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2013-08-08, 19:34   #26
ridja devojka
Zakorzenienie
 
Avatar ridja devojka
 
Zarejestrowany: 2009-06
Lokalizacja: Śląsk
Wiadomości: 14 671
Dot.: Naruszona przestrzeń intymna

Też mi się wydaje dziwne, że on cię nie uprzedził. Widocznie uznał to za naturalne, więc Twoje milczenie go tylko w tym utwierdza. Skoro się nie odezwałaś on ma prawo myśleć, że to ok. Musisz z nim pogadać, ale sądzę że lepiej tylko o tym wspomnieć, bez przeprowadzania gruntownej pogadanki o przestrzeni intymnej, bo to może być bardzo krępujące (dowie się, że zrobił coś głupiego, to starczy, nie trzeba od razu dramatyzować). Po prostu powiedz mu, że chcesz żebyście załatwiali się oddzielnie
__________________
ridja devojka jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2013-08-08, 19:41   #27
martynka89
Zakorzenienie
 
Avatar martynka89
 
Zarejestrowany: 2008-08
Wiadomości: 6 790
Dot.: Naruszona przestrzeń intymna

Cytat:
Napisane przez Shira Yuki Pokaż wiadomość
tylko najedz się śliwek i popij wodą.niezapomniane wrażenia murowane
Ja kiedys zjadlam pol kilograma winogron zaraz przed powrotem TZta z pracy. Biedaczysko po powrocie do domu zawsze idzie prosto do kapieli. A ze cieplo bylo i pic mi sie zachcialo, to napilam sie wody gazowanej. Po kilku minutach mialam taka mieszanke wybuchowa w brzuchu, ze tylko zdazylam zapukac i wrzasnac czy moge do kibelka bo nie wyrobie. Na szczescie sie zgodzil bo gdyby nie, to nie wiem jak by sie skonczyla ta historia.
martynka89 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2013-08-08, 19:48   #28
ridja devojka
Zakorzenienie
 
Avatar ridja devojka
 
Zarejestrowany: 2009-06
Lokalizacja: Śląsk
Wiadomości: 14 671
Dot.: Naruszona przestrzeń intymna

Cytat:
Napisane przez martynka89 Pokaż wiadomość
Ja kiedys zjadlam pol kilograma winogron zaraz przed powrotem TZta z pracy. Biedaczysko po powrocie do domu zawsze idzie prosto do kapieli. A ze cieplo bylo i pic mi sie zachcialo, to napilam sie wody gazowanej. Po kilku minutach mialam taka mieszanke wybuchowa w brzuchu, ze tylko zdazylam zapukac i wrzasnac czy moge do kibelka bo nie wyrobie. Na szczescie sie zgodzil bo gdyby nie, to nie wiem jak by sie skonczyla ta historia.
No i tylko takie historie mogą być usprawiedliwieniem
__________________
ridja devojka jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2013-08-08, 20:00   #29
magyarparaszt
Ha ha ha ha ha
 
Avatar magyarparaszt
 
Zarejestrowany: 2012-07
Lokalizacja: Mur.
Wiadomości: 7 547
Dot.: Naruszona przestrzeń intymna

Cytat:
Napisane przez _ema_ Pokaż wiadomość
siedzę i wyję
__________________
mięsem tylko rzucam


magyarparaszt jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2013-08-08, 20:03   #30
Faxu
Rozeznanie
 
Zarejestrowany: 2011-10
Wiadomości: 796
Dot.: Naruszona przestrzeń intymna

Po prostu go poproś, żeby tego nie robił przy tobie. To facet, pewnie mu nawet nie przyszło do głowy, że mogłabyś mieć coś przeciwko A tak powiesz, że ci to nie odpowiada i będzie ok.
Faxu jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Odpowiedz

Nowe wątki na forum Intymnie


Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości)
 

Zasady wysyłania wiadomości
Nie możesz zakładać nowych wątków
Nie możesz pisać odpowiedzi
Nie możesz dodawać zdjęć i plików
Nie możesz edytować swoich postów

BB code is Włączono
Emotikonki: Włączono
Kod [IMG]: Włączono
Kod HTML: Wyłączono

Gorące linki


Data ostatniego posta: 2014-01-01 00:00:00


Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 15:50.