tatus przypomnial sobie o dziecku. - Strona 6 - Wizaz.pl

Wróć   Wizaz.pl > Kobieta > Intymnie

Notka

Intymnie Forum intymnie, to wyjątkowe miejsce, w którym podzielisz się emocjami, uczuciami, związkami oraz uzyskasz wsparcie i porady społeczności.

Odpowiedz
 
Narzędzia
Stary 2013-12-07, 15:22   #151
Lexie
Przyjaciel wizaz.pl
 
Avatar Lexie
 
Zarejestrowany: 2004-06
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 33 873
Dot.: tatus przypomnial sobie o dziecku.

Rany, rembertowa, przestań już z tym ścierwem i fagasem, bo aż niesmacznie to czytać.
Lexie jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2013-12-07, 15:34   #152
tyene
Zakorzenienie
 
Avatar tyene
 
Zarejestrowany: 2012-07
Wiadomości: 4 182
Dot.: tatus przypomnial sobie o dziecku.

No właśnie ja nie rozumiem.

W tym wątku NIE MA sytuacji sypiącego się związku, gdzie dziewczyna zachodzi w ciążę, pan mówi, że związek nie wchodzi w grę, ale wspiera ją, dba o nią, pomaga w ciąży, pomaga w połogu, chce partycypować finansowo i wychowawczo, a ona chce go tego pozbawić za karę, że od niej odszedł.

W tym wątku JEST sytuacja gościa, który zwiał na wieść o ciąży (która z sufitu się nie bierze), zwiał się na amen, a nagle mu się odwidziało i chcę się ze zdrowym rumianym dzidziusiem spotkać.

No błagam Was. Ten gość jest jedynie dawcą spermy. Gdyby był przyzwoitym facetem, który "zbłądził" to przesłałby paczkę z kasą/rzeczami dla dziecka, gigantycznym długim listem i propozycją partycypacji w obowiązkach i dał autorce czas, czy w ogóle chce go zobaczyć, a potem ewentualnie skonsultował się z prawnikiem i podjął działania prawne.

Ale nie, tu telefon "hej, już urodziłaś, mogę zobaczyć?"
__________________
27.08.2016
tyene jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2013-12-07, 15:42   #153
mary_poppins
sissy that walk
 
Avatar mary_poppins
 
Zarejestrowany: 2010-08
Lokalizacja: Wrocław
Wiadomości: 10 670
Dot.: tatus przypomnial sobie o dziecku.

Cytat:
Napisane przez tyene Pokaż wiadomość
No właśnie ja nie rozumiem.

W tym wątku NIE MA sytuacji sypiącego się związku, gdzie dziewczyna zachodzi w ciążę, pan mówi, że związek nie wchodzi w grę, ale wspiera ją, dba o nią, pomaga w ciąży, pomaga w połogu, chce partycypować finansowo i wychowawczo, a ona chce go tego pozbawić za karę, że od niej odszedł.

W tym wątku JEST sytuacja gościa, który zwiał na wieść o ciąży (która z sufitu się nie bierze), zwiał się na amen, a nagle mu się odwidziało i chcę się ze zdrowym rumianym dzidziusiem spotkać.

No błagam Was. Ten gość jest jedynie dawcą spermy. Gdyby był przyzwoitym facetem, który "zbłądził" to przesłałby paczkę z kasą/rzeczami dla dziecka, gigantycznym długim listem i propozycją partycypacji w obowiązkach i dał autorce czas, czy w ogóle chce go zobaczyć, a potem ewentualnie skonsultował się z prawnikiem i podjął działania prawne.

Ale nie, tu telefon "hej, już urodziłaś, mogę zobaczyć?"
Zgadzam się. Jak na razie to nie jest domaganie się możliwości bycia ojcem, tylko chęć zobaczenia, co tam się wykluło. Tymczasem dziecko to nie małpka w zoo i nie służy do oglądania na zasadzie "jak mi się spodoba to będę tatusiem". Albo w jedną stronę, albo w drugą. A jak się skrewiło, to najpierw się to naprawia, a nie dopomina kontaktu ze SWOIM (co pan podkreślił) dzieckiem. Zwłaszcza, że ten kontakt to jest tylko dla tatusia na razie, bo córka go nie zna i najpewniej nie będzie się w jego towarzystwie czuła komfortowo, a już z pewnością nic z niego nie wyniesie. Tak więc spotkanie z córeczką jest dla tatusia, żeby sobie zobaczył czy podobna do niego. Sorry, ale to nie o to chodzi chyba, nie o to autorka powinna teraz dbać.
__________________
Cytat:
Napisane przez dombro
Nie chcę być niedelikatna, ale wymyślasz problemy z dupy.

Edytowane przez mary_poppins
Czas edycji: 2013-12-07 o 15:45
mary_poppins jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2013-12-07, 16:12   #154
Gwiazdeczka1978
Zakorzenienie
 
Avatar Gwiazdeczka1978
 
Zarejestrowany: 2008-05
Wiadomości: 8 299
Dot.: tatus przypomnial sobie o dziecku.

Cytat:
Napisane przez LusiaPlotkara Pokaż wiadomość
Ojcostwo to on sam sobie odebrał z momentem kopnięcia w dupę jego matki. Na tą chwilę on nie jest dla mnie ojcem tylko dawcą nasienia. Jeszcze jedno, nie wiem cobym zrobiła na miejscu autorki, ale na pewno facet musiałby udowodnić że naprawdę mu na dziecku zależy.

Odpowiedz za co on mógł znienawidźieć autorkę?
Tylko, ze bycie złym partnerem nie wyklucza bycia dobrym ojcem. Dziecko ma dopiero miesiac, ma czas, zeby sie wykazac jakim byłby ojcem.
Gwiazdeczka1978 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2013-12-07, 16:15   #155
madana
Zakorzenienie
 
Avatar madana
 
Zarejestrowany: 2004-05
Wiadomości: 17 072
Dot.: tatus przypomnial sobie o dziecku.

Cytat:
Napisane przez Gwiazdeczka1978 Pokaż wiadomość
Tylko, ze bycie złym partnerem nie wyklucza bycia dobrym ojcem. Dziecko ma dopiero miesiac, ma czas, zeby sie wykazac jakim byłby ojcem.
- tak, mężczyzna może być fatalnym parterem, a okazać się dobrym ojcem, ALE za prawem do dziecka idą obowiązki wobec niego (i to niekoniecznie w momencie, gdy dziecko jest już na świecie, ale i podczas ciąży) - tu nie ma nawet zająknięcia się na ten temat- pan chce zobaczyć "rozkoszne bobo" , które pani powiła. Za mało, aby "dawać szansę", nie każdy na szansę zasługuje- pomijam, ze pan nie ma żadnych praw do dziecka, sam radośnie się ich pozbawił, musi postarać się najpierw o nabranie praw, by upominać się o cokolwiek.
madana jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2013-12-07, 16:17   #156
mary_poppins
sissy that walk
 
Avatar mary_poppins
 
Zarejestrowany: 2010-08
Lokalizacja: Wrocław
Wiadomości: 10 670
Dot.: tatus przypomnial sobie o dziecku.

Cytat:
Napisane przez Gwiazdeczka1978 Pokaż wiadomość
Tylko, ze bycie złym partnerem nie wyklucza bycia dobrym ojcem. Dziecko ma dopiero miesiac, ma czas, zeby sie wykazac jakim byłby ojcem.
Ale to nie jest tak, że jak się dziecko rodzi i za duże jeszcze nie urośnie, to jest moment na "ooo, to ja teraz będę tatą!". Pan uciekł właśnie na wieść o tym, że ojcem zostanie. On nie był złym partnerem, okazał się złym przyszłym rodzicem. Dopóki dziecko się nie urodziło zdrowe i udane, to mu zwisało smętnym kalafiorem. A i teraz wcale nie widać żeby chciał się wykazywać, po prostu je chce zobaczyć, bo pewnie jest ciekawy czy podobne do tatunia. Nie widać tu jakoś pragnienia bycia dobrym ojcem.
__________________
Cytat:
Napisane przez dombro
Nie chcę być niedelikatna, ale wymyślasz problemy z dupy.
mary_poppins jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2013-12-07, 16:18   #157
ARAKSJEL
Hrodebert
 
Zarejestrowany: 2012-05
Wiadomości: 4 441
Dot.: tatus przypomnial sobie o dziecku.

Cytat:
Napisane przez mooe Pokaż wiadomość
Moje pytanie brzmi: czy moge mu teraz zabronic kontaktu z dzieckiem? kompletnie nie wiem co mam z tym zrobic, i jak to rozegrac.

dziekuje za kazda odpowiedz, i przepraszam za brak polskich znakow.
Tak jak było wcześniej napisane ,na chwilę obecną domniemany Ojciec jest osobą obcą z punktu widzenia prawa dla twojego dziecka ,więc możesz zabronić w granicach rozsądku .Wymiar moralny jest jednak dyskusyjny ,bo trzeba być mocno przekonanym o zasadności takiego rozwiązania by uzurpować sobie prawo do tak drastycznego kroku w stosunku do własnego dziecka ,a w tym wypadku owa zasadność jest oparta na odczuciu subiektywnym i według mnie jest działaniem rewanżystycznym nie uwzględniającym dobra owego .
ARAKSJEL jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując

Najlepsze Promocje i Wyprzedaże

REKLAMA
Stary 2013-12-07, 16:58   #158
201607111040
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2013-05
Wiadomości: 10 542
Dot.: tatus przypomnial sobie o dziecku.

Cytat:
Napisane przez Gwiazdeczka1978 Pokaż wiadomość
Tylko, ze bycie złym partnerem nie wyklucza bycia dobrym ojcem. Dziecko ma dopiero miesiac, ma czas, zeby sie wykazac jakim byłby ojcem.
On jej nie zostawił bo znalazł sobie nową/miała wredny charakter/ za małe cycki itp, on ją zostawił bo była w ciąży. Wcześniej było wszystko "cacy". Moim zdaniem jakby chciał być ojcem to by przyszedł i powiedział "Słuchaj byłem debilem, chciałbym to naprawić, co mogę zrobić aby ci pomóc". Tymczasem on chce zobaczyć dzidzie bo jego. Dziecko to nie samochód że można zrobić jazdę próbna, a jak się nie spodoba to kazać spadać.
201607111040 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2013-12-07, 17:16   #159
Shira Yuki
Zakorzenienie
 
Avatar Shira Yuki
 
Zarejestrowany: 2013-06
Wiadomości: 3 634
Dot.: tatus przypomnial sobie o dziecku.

Cytat:
Napisane przez Asji Pokaż wiadomość
Ona mu niczego nie odbiera. Facet sam zdecydował się nie kontaktować, teraz ma prostą drogę (sądowną) by mieć prawo do dziecko - niech więc z niej skorzysta.
on nie kontaktował się z NIĄ,kiedy urodziło się dziecko chce JE poznać
ona nie odbiera mu prawa,zwyczajnie nie chce mu ich ułatwiać,jednak on dalej ma prawo do kontaktów z dzieckiem jeśli udowodni swoje ojcostwo

Cytat:
Napisane przez mary_poppins Pokaż wiadomość
No ale powiedz, za co facet się zezłościł i za co nienawidzi autorki. Przecież tak twierdzisz, ba - usprawiedliwiasz tym jego ucieczkę.
a skąd ja wiem?
może zamiast gdybać skupmy się na suchych faktach,na tym co wiemy,a wiemy to:
facet nie uznał dziecka po urodzeniu,więc nie ma w/g dziecka żadnych prawa i obowiązków ,dlatego nie pokazałabym mu córeczki do momentu uzyskania pakietu sądowego

Cytat:
Napisane przez madana Pokaż wiadomość
- no i rembertowa dokładnie podsumowała to, O CO CHODZI w tej sprawie. I nie, nie każdy kto daje spermę, na ojca się nadaje. Jakoś po postawie pana nie spieszyłabym się do "tatusiowania"- gdy pan nawet jako biologiczny ojciec w papierach nie występuje. No i wychodzi, że mam serce z kamienia pewnie, a nie czułe i wrażliwe serduszko.
nie wam to oceniać

---------- Dopisano o 18:14 ---------- Poprzedni post napisano o 18:13 ----------

Cytat:
Napisane przez madana Pokaż wiadomość
- tak, mężczyzna może być fatalnym parterem, a okazać się dobrym ojcem, ALE za prawem do dziecka idą obowiązki wobec niego (i to niekoniecznie w momencie, gdy dziecko jest już na świecie, ale i podczas ciąży) - tu nie ma nawet zająknięcia się na ten temat- pan chce zobaczyć "rozkoszne bobo" , które pani powiła. Za mało, aby "dawać szansę", nie każdy na szansę zasługuje- pomijam, ze pan nie ma żadnych praw do dziecka, sam radośnie się ich pozbawił, musi postarać się najpierw o nabranie praw, by upominać się o cokolwiek.
dzis nie ma prawa,bo nie uznał dziecka ,co z automatu nie wyklucza jego praw w przyszłości ,bo oddał mu swoje DNA

---------- Dopisano o 18:16 ---------- Poprzedni post napisano o 18:14 ----------

Cytat:
Napisane przez LusiaPlotkara Pokaż wiadomość
On jej nie zostawił bo znalazł sobie nową/miała wredny charakter/ za małe cycki itp, on ją zostawił bo była w ciąży. Wcześniej było wszystko "cacy". Moim zdaniem jakby chciał być ojcem to by przyszedł i powiedział "Słuchaj byłem debilem, chciałbym to naprawić, co mogę zrobić aby ci pomóc". Tymczasem on chce zobaczyć dzidzie bo jego. Dziecko to nie samochód że można zrobić jazdę próbna, a jak się nie spodoba to kazać spadać.
skąd wiesz?
ja pisalam wczesniej,znasz tylko jedną wersję i tak ochoczo stawiasz wyroki nie poznając drugiej strony.dobrze,że sąd pozwala mówić obu stronom.
__________________
Twierdzisz,że to co mówię jest chamskie?
Ciesz się,że nie słyszysz co myślę
***
Opowiadając obcym ludziom o swoich problemie ,musisz liczyc sie z tym,że 20% ma gdzieś twój problem,a 80 % cieszy się z twojego kłopotu.
***
Jestem jak dziki Mustang.
Jesli mnie oswoisz ,na zawsze będę Twoja
.

Edytowane przez Shira Yuki
Czas edycji: 2013-12-07 o 17:19
Shira Yuki jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2013-12-07, 17:16   #160
madana
Zakorzenienie
 
Avatar madana
 
Zarejestrowany: 2004-05
Wiadomości: 17 072
Dot.: tatus przypomnial sobie o dziecku.

Cytat:
Napisane przez Shira Yuki Pokaż wiadomość
on nie kontaktował się z NIĄ,kiedy urodziło się dziecko chce JE poznać
ona nie odbiera mu prawa,zwyczajnie nie chce mu ich ułatwiać,jednak on dalej ma prawo do kontaktów z dzieckiem jeśli udowodni swoje ojcostwo

a skąd ja wiem?
może się pokłócili?



nie wam to oceniać

---------- Dopisano o 18:14 ---------- Poprzedni post napisano o 18:13 ----------



dzis nie ma prawa,bo nie uznał dziecka ,co z automatu nie wyklucza jego praw w przyszłości
- w takim razie musi jednak wykonać wysiłek, a nie tylko "pokaż bobo"- i jak najbardziej można oceniać, forum jest publiczne, sprawa i zachowanie pana- wielce naganne; pan sam wymiksował się z praw do dziecka, zarzucając obowiązki.
madana jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2013-12-07, 17:16   #161
mary_poppins
sissy that walk
 
Avatar mary_poppins
 
Zarejestrowany: 2010-08
Lokalizacja: Wrocław
Wiadomości: 10 670
Dot.: tatus przypomnial sobie o dziecku.

Cytat:
Napisane przez Shira Yuki Pokaż wiadomość
a skąd ja wiem?
może się pokłócili?
A stąd, że autorka napisała wyraźnie, jak to wyglądało. Ale nie, Ty dalej zakładasz że na pewno się pokłócili, ba - że przecież on jej nienawidzi, więc nic dziwnego że zwiał za granicę bez kontaktu z nią.
__________________
Cytat:
Napisane przez dombro
Nie chcę być niedelikatna, ale wymyślasz problemy z dupy.
mary_poppins jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując

Okazje i pomysły na prezent

REKLAMA
Stary 2013-12-07, 17:22   #162
Shira Yuki
Zakorzenienie
 
Avatar Shira Yuki
 
Zarejestrowany: 2013-06
Wiadomości: 3 634
Dot.: tatus przypomnial sobie o dziecku.

Cytat:
Napisane przez mary_poppins Pokaż wiadomość
A stąd, że autorka napisała wyraźnie, jak to wyglądało. Ale nie, Ty dalej zakładasz że na pewno się pokłócili, ba - że przecież on jej nienawidzi, więc nic dziwnego że zwiał za granicę bez kontaktu z nią.
odszedł ,bo coś było nie tak.ten związek nie był idealny,no chyba,że ty wierzysz w bajki

---------- Dopisano o 18:22 ---------- Poprzedni post napisano o 18:20 ----------

Cytat:
Napisane przez madana Pokaż wiadomość
- w takim razie musi jednak wykonać wysiłek, a nie tylko "pokaż bobo"- i jak najbardziej można oceniać, forum jest publiczne, sprawa i zachowanie pana- wielce naganne; pan sam wymiksował się z praw do dziecka, zarzucając obowiązki.
zachowanie pani również jest naganne skoro chce grac dzieckiem i wyrównywac swoje porachunki
__________________
Twierdzisz,że to co mówię jest chamskie?
Ciesz się,że nie słyszysz co myślę
***
Opowiadając obcym ludziom o swoich problemie ,musisz liczyc sie z tym,że 20% ma gdzieś twój problem,a 80 % cieszy się z twojego kłopotu.
***
Jestem jak dziki Mustang.
Jesli mnie oswoisz ,na zawsze będę Twoja
.
Shira Yuki jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2013-12-07, 17:24   #163
201607111040
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2013-05
Wiadomości: 10 542
Dot.: tatus przypomnial sobie o dziecku.

Cytat:
Napisane przez Shira Yuki Pokaż wiadomość
skąd wiesz?
ja pisalam wczesniej,znasz tylko jedną wersję i tak ochoczo stawiasz wyroki nie poznając drugiej strony.dobrze,że sąd pozwala mówić obu stronom.
Tak znam tylko jedną wersję i na jej podstawie wysuwam wnioski, bo nie ma co gdybać. Ty tak ochoczo gościa usprawiedliwiasz:rolleyes : Dla mnie facet który porzuca swoje dziecko jest ku*** bez względu na powody. Ciekawa jestem jak w sądzie będzie się usprawiedliwiał.
201607111040 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2013-12-07, 17:26   #164
Shira Yuki
Zakorzenienie
 
Avatar Shira Yuki
 
Zarejestrowany: 2013-06
Wiadomości: 3 634
Dot.: tatus przypomnial sobie o dziecku.

Cytat:
Napisane przez LusiaPlotkara Pokaż wiadomość
Tak znam tylko jedną wersję i na jej podstawie wysuwam wnioski, bo nie ma co gdybać. Ty tak ochoczo gościa usprawiedliwiasz:rolleyes : Dla mnie facet który porzuca swoje dziecko jest ku*** bez względu na powody. Ciekawa jestem jak w sądzie będzie się usprawiedliwiał.
ale on nie musi się usprawiedliwiać?
__________________
Twierdzisz,że to co mówię jest chamskie?
Ciesz się,że nie słyszysz co myślę
***
Opowiadając obcym ludziom o swoich problemie ,musisz liczyc sie z tym,że 20% ma gdzieś twój problem,a 80 % cieszy się z twojego kłopotu.
***
Jestem jak dziki Mustang.
Jesli mnie oswoisz ,na zawsze będę Twoja
.
Shira Yuki jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2013-12-07, 17:27   #165
madana
Zakorzenienie
 
Avatar madana
 
Zarejestrowany: 2004-05
Wiadomości: 17 072
Dot.: tatus przypomnial sobie o dziecku.

Cytat:
Napisane przez Shira Yuki Pokaż wiadomość
odszedł ,bo coś było nie tak.ten związek nie był idealny,no chyba,że ty wierzysz w bajki

---------- Dopisano o 18:22 ---------- Poprzedni post napisano o 18:20 ----------



zachowanie pani również jest naganne skoro chce grac dzieckiem i wyrównywac swoje porachunki
- inaczej rozumiem "granie dzieckiem"- dla mnie to cyniczne odgrywanie się (np. paskudny rozwód, a facet kocha dzieci) - tu: mamy prostą konsekwencję wymiksowania się pana, gdy o ciązy się dowiedział. Ale rozumiem,że wiele kobiet nie jest w stanie wyzwolić się z myślenia "dziecko musi mieć ojca"- sama powiedziałabym raczej: dobrze, jak dziecko ma dobrego ojca. Dostarczenie spermy czyni z faceta ojca w sensie biologicznym li tylko.
madana jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2013-12-07, 17:28   #166
201607111040
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2013-05
Wiadomości: 10 542
Dot.: tatus przypomnial sobie o dziecku.

Cytat:
Napisane przez Shira Yuki Pokaż wiadomość
odszedł ,bo coś było nie tak.ten związek nie był idealny,no chyba,że ty wierzysz w bajki
Wiesz co, oświecę cię. Niektórzy ludzie są zwykłymi kanaliami i są wtedy kiedy jest dobrze, a jak pojawiają się problemy to uciekają.

Jest wiele ojców którzy rozstali się z matkami swoich dzieci, bo one był wredne/związek był nieidealny, ale o swoich dzieciach nie zapomnieli i tyłka na nich nie wypieli.
201607111040 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2013-12-07, 17:28   #167
madana
Zakorzenienie
 
Avatar madana
 
Zarejestrowany: 2004-05
Wiadomości: 17 072
Dot.: tatus przypomnial sobie o dziecku.

Cytat:
Napisane przez Shira Yuki Pokaż wiadomość
ale on nie musi się usprawiedliwiać?
- czyli nie będąc nawet jako ojciec podany, może sobie przyjść i kazać pokazać "swoje geny" ?
madana jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2013-12-07, 17:30   #168
201607111040
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2013-05
Wiadomości: 10 542
Dot.: tatus przypomnial sobie o dziecku.

Cytat:
Napisane przez Shira Yuki Pokaż wiadomość
ale on nie musi się usprawiedliwiać?
Uwierz mi że w sądzie będzie musiał powiedzieć dlaczego nie kontaktował się z matką dziecka i dlaczego o dziecku przypomniał sobie po miesiącu.
201607111040 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2013-12-07, 17:39   #169
ElizaGawronska
Raczkowanie
 
Avatar ElizaGawronska
 
Zarejestrowany: 2013-04
Lokalizacja: Gdańsk/Sopot
Wiadomości: 86
Dot.: tatus przypomnial sobie o dziecku.

Już wiele osób sie wypowiedziało jednak ja także dołożę swoją opinie.

Według mnie powinnaś dać mu szanse spotkania się z dzieckiem, lepiej pogodzić się normalnie niż szarpać się po sądach. Wyjechał za granice bo prawdopodobnie przestraszył się tego
powodzenia i oby jak najlepiej było
ElizaGawronska jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując

Okazje i pomysły na prezent

REKLAMA
Stary 2013-12-07, 17:50   #170
rembertowa
Zakorzenienie
 
Zarejestrowany: 2008-12
Wiadomości: 3 392
Dot.: tatus przypomnial sobie o dziecku.

Cytat:
Napisane przez Gwiazdeczka1978 Pokaż wiadomość
Tylko, ze bycie złym partnerem nie wyklucza bycia dobrym ojcem. Dziecko ma dopiero miesiac, ma czas, zeby sie wykazac jakim byłby ojcem.
ale on się nie wykazał jako zły partner - on się wykazał brakiem predyspozycji do bycia ojcem.

Dziewczyna była w ósmym tygodniu, jak się cichcem zawinął z ich życia. Ten wybryk mógł wpłynąć na jej decyzję o kontynuowaniu ciąży - równie dobrze, mogła zdecydować się pojechać na krajoznawczą wycieczkę do kraju o bardziej liberalnym ustawodawstwie w tym względzie, bo mogła śmiało dojść do wniosku, że wychowaniu dziecka sama nie podoła. Mogła też stanąć przed podobnym wyborem w Polsce: proszę pani, urodzi pani ciężko chore dziecko, które będzie wymagało stałej opieki. No i wychodzi jej, że w pojedynkę nie da rady. Mogła wreszcie być w zagrożonej ciąży, w której trzeba plackiem leżeć, bo wycieczki do sklepu mogą skończyć się źle. No ale zakupy same przychodzą w ograniczonej strefie, ma podwójnego pecha, bo do niej teskacz nie jeździ, i bęc, poronienie gotowe. I tak dalej, i tym podobne.

Czasami bycie złym partnerem nie wyklucza się z byciem dobrym ojcem, a czasami - jak najbardziej. Jak bycie złym partnerem polega na spuszczaniu kobiecie manta w parzyste dni tygodnia, to nie należy ryzykować, że taki wesołek będzie czułym i delikatnym tatusiem. No ja bym nie próbowała, dla dobra dziecka. Tak samo, dla dobra dziecka nie testowałabym zdolności do bycia ojcem gościa, który zachował się jak rozhisteryzowany, nieradzący sobie z emocjami, nieumiejący się komunikować, nieodpowiedzialny gówniarz. Bo jak mówimy o tym, że dziecko potrzebuje ojca, to mówimy o dorosłym, dojrzałym człowieku, który potrafi panować nad emocjami, jest stabilny, wiadomo, czego się można po nim spodziewać, w sytuacjach kryzysowych zachowuje się racjonalnie, bierze odpowiedzialność za swoje czyny. W omawianym przypadku, czyli gościa, który zapada się pod ziemię na osiem miesięcy, a później ma fantazję zobaczyć potomka, bo to taki ciekawy obiekt, w zoologu niedostępny, mamy podstawy mieć szczere przekonanie, że zapewni dziecku doznanie wychowania w toksycznej rodzinie - rodzinie, która nie musi mieć w składzie alkusa, ćpuna lub przemocowca, żeby odebrać na lata poczucie bezpieczeństwa.

Są zachowania, które dyskwalifikują. On wykonał jedno z nich. Rodzicielstwo to zbyt poważna sprawa, żeby na żywym organizmie testować, czy może jednak się zmienił, czy może jednak dorósł. Dziecko nie jest przedmiotem do oglądania, nie jest narzędziem do testowania dojrzałości "tatusia". Oskarżenie o rozgrywanie spraw między rodzicami za pomocą dziecka to oskarżenie bardzo poważne - i uważam, że robicie kolosalne świństwo, stawiając je w tym miejscu. Jeśli ktoś tu traktuje to dziecko jak pudełko po butach, które można dowolnie przestawiać, to ten (...).

I jeszcze jedno. Za totalnie głupie uważam twierdzenia o tym, że dla dobra dziecka należy swoją krzywdę włożyć do kieszeni, zacisnąć zęby i umożliwić dziecku "posiadanie ojca". Nie należy. Można próbować zachowywać normalne stosunki tam, gdzie to jest możliwe. Ale zaciskanie zębów w przypadku, gdzie partner okazał się taką zdradziecką świnią, jak omawiany (...) uważam za nadmiar entuzjazmu; to tak samo, jak oczekiwać od kobiety maltretowanej przez lata, żeby spotykała się co tydzień ze swoim oprawcą, bo dzieci powinny mieć ojca, a przecież to, co zrobił, świadczy o tym, że był złym partnerem, a nie że będzie złym ojcem. Dzieciom wcale takie cierpienie matki dobrze nie robi; lepiej, żeby miało stabilnego emocjonalnie jednego rodzica, niż układ rozwalona psychicznie matka plus weekendowy, pojawiający się i znikający tatuś.

Autorka może poznać za rok, dwa czy trzy fajnego gościa, który będzie się nadawał na życiowego partnera i ojca dla jej córki. W momencie, w którym dawca spermy zniknie z jej radaru na tym etapie, sytuacja będzie czysta - jeśli zdecydują się na ślub, mężczyzna będzie mógł przysposobić dziecko. Nie będzie się za nią wlókł ogon w postaci dawcy spermy, który jak sobie przypomni, ma przypływy ojcowskiej ciekawości.

---------- Dopisano o 18:50 ---------- Poprzedni post napisano o 18:40 ----------

Cytat:
Napisane przez Shira Yuki Pokaż wiadomość
odszedł ,bo coś było nie tak.ten związek nie był idealny,no chyba,że ty wierzysz w bajki

zachowanie pani również jest naganne skoro chce grac dzieckiem i wyrównywac swoje porachunki
ale przecież to, dlaczego odszedł, istotne nie jest. Mógł odejść, bo nie podobają mu się kobiety w ciąży, no brzydzą go, taki defekt. Mógł odejść, bo Autorka była ostatnią mendą, wcieleniem czarownicy, zamieniającą jego życie w koszmar. To wszystko staje się nieistotne w momencie, w którym weźmiemy pod uwagę to, jak odszedł. Jak tę sprawę załatwił. On się zapadł pod ziemię, nie zostawiając żadnej możliwości kontaktu, nie rozmawiając, nie wyjaśniając. Zniknął, zostawiając ją z "problemem". Co dyskwalifikuje go z kandydowania do opieki nad kaktusem, a co dopiero z bycia ojcem. Dorośli ludzie tak swoich spraw nie załatwiają.

Nie zauważyłam, żeby Autorka chciała grać dzieckiem - z obcymi dla dziecka ludźmi nie gra się dzieckiem. Ona po prostu dla dobra dziecka nie chce wchodzić w jakiekolwiek zależności z gościem, który zapada się pod ziemię.
rembertowa jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2013-12-07, 18:10   #171
ARAKSJEL
Hrodebert
 
Zarejestrowany: 2012-05
Wiadomości: 4 441
Dot.: tatus przypomnial sobie o dziecku.

Cytat:
Napisane przez rembertowa Pokaż wiadomość
Autorka może poznać za rok, dwa czy trzy fajnego gościa, który będzie się nadawał na życiowego partnera i ojca dla jej córki. W momencie, w którym dawca spermy zniknie z jej radaru na tym etapie, sytuacja będzie czysta - jeśli zdecydują się na ślub, mężczyzna będzie mógł przysposobić dziecko. Nie będzie się za nią wlókł ogon w postaci dawcy spermy, który jak sobie przypomni, ma przypływy ojcowskiej ciekawości.

---------- Dopisano o 18:50 ---------- Poprzedni post napisano o 18:40 ----------


ale przecież to, dlaczego odszedł, istotne nie jest. Mógł odejść, bo nie podobają mu się kobiety w ciąży, no brzydzą go, taki defekt. Mógł odejść, bo Autorka była ostatnią mendą, wcieleniem czarownicy, zamieniającą jego życie w koszmar. To wszystko staje się nieistotne w momencie, w którym weźmiemy pod uwagę to, jak odszedł. Jak tę sprawę załatwił. On się zapadł pod ziemię, nie zostawiając żadnej możliwości kontaktu, nie rozmawiając, nie wyjaśniając. Zniknął, zostawiając ją z "problemem". Co dyskwalifikuje go z kandydowania do opieki nad kaktusem, a co dopiero z bycia ojcem. Dorośli ludzie tak swoich spraw nie załatwiają.

Nie zauważyłam, żeby Autorka chciała grać dzieckiem - z obcymi dla dziecka ludźmi nie gra się dzieckiem. Ona po prostu dla dobra dziecka nie chce wchodzić w jakiekolwiek zależności z gościem, który zapada się pod ziemię.
To powiedzmy szczerze dla czyjego dobra ? Dla dziecka ...kosztem braku kontaktu z biologicznym Ojcem z powodu domniemanych przyszłych "krzywd" ?Czy dla własnego ,bo to przecież dobrze nie mieć skomlącego tatusia za ogonem o widzenie z dzieckiem ,jak fajny fagas na oku się przybłąka ,a wiadomo że taki rzadko na "trójkąta" chętny ...a że z czasem klapsa przyklei bękartowi to cóż przecież nie jego ,ważne że kocha i nikt się nie wpierdalaa między wódkę .Wszystko ładnie i pięknie jak baba ma poukładane we łbie ,a z doświadczenia ,to z małym dzieckiem , rzadko trafić "ułożoną" i wtedy wentyl potrzebny,mało to "mamuś" co w głowie ino fiuty latają bo ciśnienie duże z powodu bachora .
ARAKSJEL jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2013-12-07, 18:14   #172
madana
Zakorzenienie
 
Avatar madana
 
Zarejestrowany: 2004-05
Wiadomości: 17 072
Dot.: tatus przypomnial sobie o dziecku.

Araksjelu, nie wiem, może z racji bycia chłopem , ale jak dla mnie do jakiś monstrualnych rozmiarów podnosisz sam fakt bycia "dawcą spermy", czyli to rola, do jakiej pan się SAM sprowadził, a Ty szumnie nagle widzisz krzywdę OJCA BIOLOGICZNEGO, tak jakby dziewczyna była suczą, co to rozwodzi się, dzieci do ojca się wyrywają i kontaktów z nim, a ona- sucz wredna- dla samej frajdy dowalenia: robi problemy
Pan tylko zapłodnił, a potem ulotnił się na całą ciążę. I tyle.
madana jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2013-12-07, 18:24   #173
ARAKSJEL
Hrodebert
 
Zarejestrowany: 2012-05
Wiadomości: 4 441
Dot.: tatus przypomnial sobie o dziecku.

Cytat:
Napisane przez madana Pokaż wiadomość
Araksjelu, nie wiem, może z racji bycia chłopem , ale jak dla mnie do jakiś monstrualnych rozmiarów podnosisz sam fakt bycia "dawcą spermy", czyli to rola, do jakiej pan się SAM sprowadził, a Ty szumnie nagle widzisz krzywdę OJCA BIOLOGICZNEGO, tak jakby dziewczyna była suczą, co to rozwodzi się, dzieci do ojca się wyrywają i kontaktów z nim, a ona- sucz wredna- dla samej frajdy dowalenia: robi problemy
Pan tylko zapłodnił, a potem ulotnił się na całą ciążę. I tyle.
A tam Madano przeciwwagę ino kładę ,po części masz rację .Załóżmy sytuację z goła inną ....panna się skrobie przy braku aprobaty biologicznego Ojca ...i lecimy w argumenty .
ARAKSJEL jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2013-12-07, 18:28   #174
Shira Yuki
Zakorzenienie
 
Avatar Shira Yuki
 
Zarejestrowany: 2013-06
Wiadomości: 3 634
Dot.: tatus przypomnial sobie o dziecku.

Cytat:
Napisane przez LusiaPlotkara Pokaż wiadomość
Uwierz mi że w sądzie będzie musiał powiedzieć dlaczego nie kontaktował się z matką dziecka i dlaczego o dziecku przypomniał sobie po miesiącu.
nie będzie musiał,a jesli sąd zapyta,to bajki można snuć w/g życzenia ,a i tak dostanie prawo do dziecka.

---------- Dopisano o 19:28 ---------- Poprzedni post napisano o 19:27 ----------

Cytat:
Napisane przez madana Pokaż wiadomość
- czyli nie będąc nawet jako ojciec podany, może sobie przyjść i kazać pokazać "swoje geny" ?
ktoś to prawo tak skonstruował,że nawet morderca ma prawo do obrony
__________________
Twierdzisz,że to co mówię jest chamskie?
Ciesz się,że nie słyszysz co myślę
***
Opowiadając obcym ludziom o swoich problemie ,musisz liczyc sie z tym,że 20% ma gdzieś twój problem,a 80 % cieszy się z twojego kłopotu.
***
Jestem jak dziki Mustang.
Jesli mnie oswoisz ,na zawsze będę Twoja
.
Shira Yuki jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2013-12-07, 18:32   #175
madana
Zakorzenienie
 
Avatar madana
 
Zarejestrowany: 2004-05
Wiadomości: 17 072
Dot.: tatus przypomnial sobie o dziecku.

Cytat:
Napisane przez Shira Yuki Pokaż wiadomość
nie będzie musiał,a jesli sąd zapyta,to bajki można snuć w/g życzenia ,a i tak dostanie prawo do dziecka.

---------- Dopisano o 19:28 ---------- Poprzedni post napisano o 19:27 ----------



ktoś to prawo tak skonstruował,że nawet morderca ma prawo do obrony
- cóż, w takim razie panu nie pozostaje nic innego jak wykonać wysiłek w postaci udowodnienia, że jest ojcem. To jednak wymaga trochę zachodu, pojawienie się znienacka, coby dziecię zobaczyć- wymaga tylko wykręcenia numeru: juz teraz jestem. Mało.

Cytat:
Załóżmy sytuację z goła inną ....panna się skrobie przy braku aprobaty biologicznego Ojca ...i lecimy w argumenty .
- cóż, tu mam zdanie jednak jasne i pewnie odmienne od wielu osób na wizażu.
madana jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2013-12-07, 18:34   #176
Yenes
Rozeznanie
 
Avatar Yenes
 
Zarejestrowany: 2007-06
Lokalizacja: Kraków
Wiadomości: 881
Dot.: tatus przypomnial sobie o dziecku.

Ja zgadzam się z większością - niech facet się postara, pozałatwia ustalenie ojcostwa itp, alimenty, jak dalej będzie mu spieszno do bycia ojcem to może się to jakoś potoczy. Jak nie, to zniknie jak poprzednio i koniec pieśni

Shira Yuki może ciężko Ci w to uwierzyć, ale są tacy faceci co bez żadnych sygnałów, że jest coś nie halo, potrafią nagle zniknąć jak kamfora. Koleżanka została uraczona właśnie takim zachowaniem - zaszła w ciąże, wydawało się, że wszystko jest w porządku, a po kilku miesiącach (gdy była w zaawansowanej ciąży) ukochany pod jej nieobecność zabrał swoje rzeczy z mieszkania i przepadł.

Co więcej w pracy okazało się, że się zwolnił, numer telefonu zmienił. Szukaj wiatru w polu.

Edytowane przez Yenes
Czas edycji: 2013-12-07 o 18:36
Yenes jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2013-12-07, 18:42   #177
201607111040
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2013-05
Wiadomości: 10 542
Dot.: tatus przypomnial sobie o dziecku.

Cytat:
Napisane przez Shira Yuki Pokaż wiadomość
nie będzie musiał,a jesli sąd zapyta,to bajki można snuć w/g życzenia ,a i tak dostanie prawo do dziecka.

---------- Dopisano o 19:28 ---------- Poprzedni post napisano o 19:27 ----------



ktoś to prawo tak skonstruował,że nawet morderca ma prawo do obrony
Owszem będzie miał prawo do dziecka, ale też obowiązki. Ciekawe z tego też skorzysta

Uwierz mi że podczas rozprawy "wszystko" wyjdzie na jaw, to że porzucił też. Sędzia bardzo dokładne wszystko prześwietli, a autorka będzie mogła mu dużo kłód pod nogi rzucać.
201607111040 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2013-12-07, 18:51   #178
rembertowa
Zakorzenienie
 
Zarejestrowany: 2008-12
Wiadomości: 3 392
Dot.: tatus przypomnial sobie o dziecku.

Cytat:
Napisane przez ARAKSJEL Pokaż wiadomość
To powiedzmy szczerze dla czyjego dobra ? Dla dziecka ...kosztem braku kontaktu z biologicznym Ojcem z powodu domniemanych przyszłych "krzywd" ?Czy dla własnego ,bo to przecież dobrze nie mieć skomlącego tatusia za ogonem o widzenie z dzieckiem ,jak fajny fagas na oku się przybłąka ,a wiadomo że taki rzadko na "trójkąta" chętny ...a że z czasem klapsa przyklei bękartowi to cóż przecież nie jego ,ważne że kocha i nikt się nie wpierdalaa między wódkę .Wszystko ładnie i pięknie jak baba ma poukładane we łbie ,a z doświadczenia ,to z małym dzieckiem , rzadko trafić "ułożoną" i wtedy wentyl potrzebny,mało to "mamuś" co w głowie ino fiuty latają bo ciśnienie duże z powodu bachora .
widzisz, mnie się wydaje, że tu akurat baba ma poukładane, gdzie trzeba. I oczywiście, dla dobra dziecka. Bo niepotrzebny jest mu dawca spermy, który chce dziecko zobaczyć, a nie, na przykład, wziąć na weekend, żeby matka mogła odpocząć albo przejąć w połowie na utrzymanie. Dziecko to nie jest małpa w zoologu, żeby się na wizyty ustawiać. Ten gość się po prostu nie nadaje do niczego. Spuścił się gdzie nie trzeba i to jedyny jego claim to fame - jak dla mnie, lepiej jak tak zostanie.

Zaś co do pakowania się w trójkąty. Owszem, bywa tak, że ten trzeci okaże się złamasem i klapsa bękartowi zasadzi - niemniej, stan prawny relacji między dzieckiem a biologicznym ojcem nie ma nic do rzeczy w zakresie przyszłego ewentualnego małżonka matki. Za to trójkąt taki, w którym mamy matkę, ojca i ojczyma, bez praw wobec dziecka, może bardzo zaszkodzić dziecku. Wyobraźmy sobie, że jednak Autorka trafia na przyzwoitego faceta, układają sobie życie, jednak władzę rodzicielską ma biologiczny ojciec, który uprawia takie właśnie radosn przeloty jak teraz. Matka trafia do szpitala na dłuższy czas. Co się dzieje z dzieckiem? Przecież pod opieką męża matki zostać nie może. Szukamy zatem po całym świecie tatusia, który zmienił numer telefonu i nie wiadomo, na jakim zadupiu się zaszył, w międzyczasie dzieciak w pogotowiu opiekuńczym waruje, no chyba, że sąd się zlituje i do babki pośle, o ile ta jeszcze żyje. Albo inaczej - matka umiera. Nieszczęścia chodzą po ludziach. Po dziecku podwójnie - najpierw mu znika matka, później zaś tatuś, który zza granicy poczuł powołanie ojcowskie nadjeżdża i wyrywa je z domu, z otoczenia, w którym żyło, w którym może mieć nawet jakieś rodzeństwo, pewnie ma swoje ukochane zwierzątka, swoich przyjaciół w szkole, i porywa do innego kraju, gdzie ani zwierzątek, ani przyjaciół, ani nawet języka, żeby z kimś pogadać. Ma za to obcego faceta, który ma w dupie jego dobro, za to ma fanaberię pobycia tatusiem. Zguglaj sobie blog Chustki - dziewczyna umierała na raka ze świadomością, że jej siedmioletni syn zostanie zabrany od jej partnera, który przez kilka lat pełnił funkcję ojca, za granicę, przez człowieka, który jest nie tylko dziecku obcy, ale też dziecko go zwyczajnie nie lubi. Dziecko, tracąc matkę, straciło jednocześnie cały swój świat.

Oczywiście, cały czas mówimy o sytuacji, w której dawca spermy jest nieodpowiedzialnym łachem, zdolnym do wyczynów jak w wątku opisane, czyli zostawienia bez słowa dziewczyny w ciąży.
rembertowa jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2013-12-07, 18:58   #179
Shira Yuki
Zakorzenienie
 
Avatar Shira Yuki
 
Zarejestrowany: 2013-06
Wiadomości: 3 634
Dot.: tatus przypomnial sobie o dziecku.

Cytat:
Napisane przez LusiaPlotkara Pokaż wiadomość
Uwierz mi że podczas rozprawy "wszystko" wyjdzie na jaw, to że porzucił też. Sędzia bardzo dokładne wszystko prześwietli, a autorka będzie mogła mu dużo kłód pod nogi rzucać.
to zalezy od sędziego
__________________
Twierdzisz,że to co mówię jest chamskie?
Ciesz się,że nie słyszysz co myślę
***
Opowiadając obcym ludziom o swoich problemie ,musisz liczyc sie z tym,że 20% ma gdzieś twój problem,a 80 % cieszy się z twojego kłopotu.
***
Jestem jak dziki Mustang.
Jesli mnie oswoisz ,na zawsze będę Twoja
.
Shira Yuki jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2013-12-07, 18:59   #180
rembertowa
Zakorzenienie
 
Zarejestrowany: 2008-12
Wiadomości: 3 392
Dot.: tatus przypomnial sobie o dziecku.

Cytat:
Napisane przez ARAKSJEL Pokaż wiadomość
A tam Madano przeciwwagę ino kładę ,po części masz rację .Załóżmy sytuację z goła inną ....panna się skrobie przy braku aprobaty biologicznego Ojca ...i lecimy w argumenty .
ależ przecież o tym też już pisałam: gdyby Autorka stanęła przed takim wyborem, to nawet nie miałaby jak skonsultować z dawcą spermy swojej decyzji, bo kontakt z dawcą spermy ma jedynie wtedy, kiedy dawca spermy raczy go nawiązać. I inaczej: gdyby stanęła przed koniecznością przywleczenia dawcy spermy, bo potrzebny jest przeszczep czegoś-tam od ojca biologicznego, to też by zaległa na tym samym problemie.

Tu nie ma co bronić dawcy spermy i tyle.
rembertowa jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Odpowiedz

Nowe wątki na forum Intymnie


Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości)
 

Zasady wysyłania wiadomości
Nie możesz zakładać nowych wątków
Nie możesz pisać odpowiedzi
Nie możesz dodawać zdjęć i plików
Nie możesz edytować swoich postów

BB code is Włączono
Emotikonki: Włączono
Kod [IMG]: Włączono
Kod HTML: Wyłączono

Gorące linki


Data ostatniego posta: 2014-01-01 00:00:00


Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 03:34.