co sprawia, że mężczyzna się zakochuje?

[201610240859]

Co sprawia, że mężczyzna się zakochuje, a co że odrzuca kobiety?


Decydujące są waszym zdaniem okoliczności poznania?to czy kobieta ma szacunek do siebie? Czy nie jest za łatwa? albo odwrotnie? Czy może w zakochaniu " pomagają" wspólni znajomi?

[18d73f41c1c01aef8fdf04b5e3282c14752c25f5_62181c6d1d29a]

Co to znaczy "łatwa" i "szacunek do siebie"?

[ce4534435626970636826734dc4cc81c1d23e519_62b0fbf266bee]

Zakochuje się, bo ona ma to coś.

[201610240859]

[1=18d73f41c1c01aef8fdf04b 5e3282c14752c25f5_62181c6 d1d29a;63201936]Co to znaczy "łatwa" i "szacunek do siebie"?[/QUOTE]


Czyli, że mężczyzna musi ją zdobywać, nie jest "podana na tacy". Szacunek do siebie - nie pozwala sobie na złe traktowanie jej.

[18d73f41c1c01aef8fdf04b5e3282c14752c25f5_62181c6d1d29a]

No to wracając do pytania tytułowego, musisz sprecyzować o jakiego mężczyznę chodzi, bo zasady ogólne nie istnieją.

[_Mia]

Tak jak Lisbeth mówi, zasady ogólne tu nie istnieją. Jak chcesz spojrzeć na jakąś tam przeciętną, to większość zakochuje się w wesołych, głośnych, szczebiotających laskach, które lubią ich żarty, mają (lub udają, że mają, żeby go zdobyć) podobne zainteresowania, no i nie przejawiają głośno kontrowersyjnych poglądów, jak np. to, ze kobieta nie jest gorsza od mężczyzny. Ale czy ja wiem, czy warto się sugerować tą większością...

[I am Rock]

A dlaczego zakochuje się jeden, podczas gdy reszta przechodzi obojętnie?

[201610240859]

Więc spokojna i niegłosna kobieta ma mniejsze szanse na zwiazek?

[Vigilant]

Pytanie troszke pozbawione sensu ( nie chce tu obrazic w zadnym wypadku autorki ), poniewaz ile ludzi tyle mozliwosci. Jest tyle roznych czynnikow wplywajacych na to zjawisko zarowno ze strony kobiet jak i mezczyzn, ze nie ma jednej odpowiedzi Nie jedna osoba na ten temat napisala ksiazke, a i tak nie trafila w sedno, bo co czlowiek to inne podejscie do tematu, zycia, inny charakter, etc.

[I am Rock]

Napisane przez bahama1

Więc spokojna i niegłosna kobieta ma mniejsze szanse na zwiazek?

Każda ma szansę, a rozrywkowy sposób bycia nie dla każdego jest zaletą.

[18d73f41c1c01aef8fdf04b5e3282c14752c25f5_62181c6d1d29a]

Napisane przez bahama1

Więc spokojna i niegłosna kobieta ma mniejsze szanse na zwiazek?

Nie obliczysz sobie tym wątkiem prawdopodobieństwa znalezienia faceta.

[syklamen]

Może będę banalna, ale moim zdaniem, aby ludzie się w sobie zakochali musi być miedzy nimi 'porozumienie dusz', muszą złapać wspólny język i jednocześnie się sobie spodobać, czuć do siebie pociąg seksualny. Czasem słyszymy takie stwierdzenie, że zakochani mówią własnym językiem i to się sprawdza. Mężczyzna musi czuć się swobodnie w towarzystwie kobiety. Na plus są jeszcze wspólne zainteresowania. Dobrze, żeby kobieta miała poukładane w głowie. Koniecznie musi mu się podobać, ponieważ seks odgrywa dla mężczyzn ogromną rolę.

[adult90]

Mężczyzna zakochuje się w kobiecie, która jest sobą.

Do tego musi wystąpić przyciąganie intelektualne oraz seksualne.

[201610240859]

A co odrzuca mężczyzn od kobiet, ktore fizycznie im sie podobają? Co moze byc takie odpychające ?

[18d73f41c1c01aef8fdf04b5e3282c14752c25f5_62181c6d1d29a]

Napisane przez bahama1

A co odrzuca mężczyzn od kobiet, ktore fizycznie im sie podobają? Co moze byc takie odpychające ?

Wszystko.

[adult90]

Napisane przez bahama1

A co odrzuca mężczyzn od kobiet, ktore fizycznie im sie podobają? Co moze byc takie odpychające ?

Niezaradność, brak charakteru (taka plama) lub bardzo dominujący charakter, wymagania finansowe przewyższające możliwości danego mężczyzny, bardzo wysoka inteligencja (wyższa niż danego mężczyzny). Może być też całkiem odwrotnie - kobieta zbyt niskich lotów umysłowych w porównaniu do mężczyzny, lub też zbyt mało zarabiająca/bez perspektyw, kobieta zbyt ambitna lub totalnie pozbawiona ambicji.

Wszystko zależy od tego, jaki mężczyzna Cię weryfikuje.

[201610240859]

Dokładnie o to mi chodziło

---------- Dopisano o 17:51 ---------- Poprzedni post napisano o 17:50 ----------

I takie co wiem to nachalność, desperacja, czepialstwo, przesadna kontrola.



Moze jesZcze ktos cos napisze ?

[Adrianna_8]

Mezczyzna zakochuje sie, jesli kobieta spelnia jego "standardy", "wymagania" lub "marzenia nt. idealnej kobiety". Kazdy facet ma inne wyobrazenia, wiec zakocha sie w innych kobietach.

Wysłane z mojego HTC Desire 820 przy użyciu Tapatalka

---------- Dopisano o 18:58 ---------- Poprzedni post napisano o 18:58 ----------

Wg moich obserwacji brak poczucia humoru, ksiezniczkowanie jest zle oceniane przez mezczyzn.

Wysłane z mojego HTC Desire 820 przy użyciu Tapatalka

[I am Rock]

Odrzuca- sposób bycia
prostactwo
przekonanie o własnej wyjątkowości
nadmiar tapety
nadmiar perfum
księżniczkowanie


Każdy ma swój zbiór cech, których u innego człowieka nie zniesie.


Kiedyś poznałam naprawdę przystojnego faceta, którego znielubiłam od pierwszego wejrzenia. Miał coś takiego w wyrazie twarzy, co sprawiło, że uznałam go za aroganckiego buca i takim się okazał.

[syklamen]

Niektórzy mężczyźni nie lubią roszczeniowych, lecących na pieniądze kobiet. Nie lubią też, jak kobiety się narzucają, wolą sami się o kobietę starać.

[201610240859]

Czyli w sumie chyba lepiej w relacjach z mężczyznami nie przejmować inicjatywy, dać facetowi prowadzić, o ile oczywiscie nas " wybierze ". bo to chyba jednak bardziej mężczyzna wybiera.

[natalia_t]

Trudno powiedzieć.

Tak jak Lisbeth mówi, zasady ogólne tu nie istnieją. Jak chcesz spojrzeć na jakąś tam przeciętną, to większość zakochuje się w wesołych, głośnych, szczebiotających laskach, które lubią ich żarty, mają (lub udają, że mają, żeby go zdobyć) podobne zainteresowania, no i nie przejawiają głośno kontrowersyjnych poglądów, jak np. to, ze kobieta nie jest gorsza od mężczyzny. Ale czy ja wiem, czy warto się sugerować tą większością...

Powiedziałabym, że to bardziej zauroczenie. Zakochanie przychodzi trochę później i nie zawsze dotyczy tych głośnych i znanych. Te głośne są po prostu częściej zauważane i przez to również częściej pożądane, ale facet może zakochać się tak naprawdę w każdej. Według mnie duże znaczenie ma przede wszystkim zgodność charakterów, poglądów, no i ta iskra w najmniej spodziewanym momencie.

[Minna]

Napisane przez natalia_t

Trudno powiedzieć.


Powiedziałabym, że to bardziej zauroczenie. Zakochanie przychodzi trochę później i nie zawsze dotyczy tych głośnych i znanych. Te głośne są po prostu częściej zauważane i przez to również częściej pożądane, ale facet może zakochać się tak naprawdę w każdej. Według mnie duże znaczenie ma przede wszystkim zgodność charakterów, poglądów, no i ta iskra w najmniej spodziewanym momencie.

Dobrze powiedziane.

[18d73f41c1c01aef8fdf04b5e3282c14752c25f5_62181c6d1d29a]

Napisane przez bahama1

Czyli w sumie chyba lepiej w relacjach z mężczyznami nie przejmować inicjatywy, dać facetowi prowadzić, o ile oczywiscie nas " wybierze ". bo to chyba jednak bardziej mężczyzna wybiera.

[Leszy]

Ja się zakochałem jak moja TŻ mi zrobiła kakao. I kawę. Ktoś kto robi tak cudowne kakao i kawę musi być cudownym człowiekiem.

[Minna]

Napisane przez bahama1

Czyli w sumie chyba lepiej w relacjach z mężczyznami nie przejmować inicjatywy, dać facetowi prowadzić, o ile oczywiscie nas " wybierze ". bo to chyba jednak bardziej mężczyzna wybiera.

Próbujesz to rozpracować i ubrać w reguły, a to tak nie działa

[topdong]

Napisane przez bahama1

Co sprawia, że mężczyzna się zakochuje, a co że odrzuca kobiety?


Decydujące są waszym zdaniem okoliczności poznania?to czy kobieta ma szacunek do siebie? Czy nie jest za łatwa? albo odwrotnie? Czy może w zakochaniu " pomagają" wspólni znajomi?

Koniec teorii, pora na konkrety Ja osobiście zakochałem się póki co tylko raz, może to było platoniczne, ale póki co jakby nie patrzeć - jedyne i niesamowicie mocne. Co sprawiło, że tak się stało? Dla mnie chodzi o taką "unikalność". Widziałem, że ona się w jakiś sposób wyróżnia. Podobała mi się na swój sposób, ale większość facetów raczej by nie piała z zachwytu. Biło od niej takie dobro, mądrość, życiowe doświadczenie. Jedna z niewielu, o których mogę powiedzieć, że jest piękna. Nie że super laska, takich lasek to macie pełno na instagramach etc. Ona była piękna jeśli chodzi o twarz, uśmiech, sposób mówienia. Ogólnie swoja prezencja, styl ubioru, który mi pasował.

Styl rozmowy i pisania, szczególnie pisania - mogliśmy gadać o największych bzdurach, a zawsze było fajnie, zawsze umiała powiedzieć coś fajnego, zabawnego, nietypowego. Lekko, ale z umiarem się podroczyć.

Tyle jeśli chodzi o ten pierwszy etap takiego zauroczenia.


Drugi etap to pogłębianie relacji, czyli wtedy kiedy tak naprawdę przychodzi zakochanie. To było odkrycie, że mamy niesamowitą ilość wspólnych zainteresowań, podobne doświadczenia życiowe. To mnie wręcz przyspawało emocjonalnie do niej, od tego momentu przepadłem kompletnie.
Sprawę pogarszał fakt, że ona była na pewno bardziej doświadczona i miała ogólnie nade mną wielką przewagę emocjonalną, a ja z kolei niedoświadczony latałem za nią niesamowicie. Także jej swojego rodzaju niedostępność też robiła swoje.


Później to już wszystko tylko przeciąga się w czasie, sytuacja może się różnie rozwinąć. Na pewno u mnie zadziałał też fakt, iż to było takie pierwsze uczucie i może stąd też było ono takie mocne. Opisałem co czułem, tak to dla mnie wyglądało.

[Barbarella05]

A ja mam pytanie z innej beczki.
Pytasz się o to co sprawia,że MĘŻCZYZNA sie zakochuje, na BABSKIMW forum?
Okeeej.

Osobiście nie znam odpowiedzi na to pytanie ale polecam zapoznanie się z KSIĄŻKAMI o tej tematyce ( np.Lew Starowicz ).

Myślę że też jest to kwestia indywidualna. Więc ile osób tyle opinii.

---------- Dopisano o 23:32 ---------- Poprzedni post napisano o 23:29 ----------

Napisane przez Leszy

Ja się zakochałem jak moja TŻ mi zrobiła kakao. I kawę. Ktoś kto robi tak cudowne kakao i kawę musi być cudownym człowiekiem.

Leszy, to urocze :3


Topdong - fajnie napisane.
Z twojego tekstu wynika, że to kwestia indywidualna.
Z innej beczki - wasza znajomość się rozwinęła ( jesteś z nią) czy nie?

[kotschrodingera]

Generalnie nie zawsze chodzi o to, czego nie ma, a co ma dana osoba. Równoważnie działa między ludźmi wykreowanie serii takich wspólnych momentów, które w pewien sposób urzekają swoją wyjątkowością albo intymnością. Przynajmniej z mojego doświadczenia wynika, że obie płcie są na to równie czułe ^^
I w sumie też dlatego, uważam zakochanie za coś przypadkowego, w odróżnieniu od miłości.

[krolowazimy]

[1=ce453443562697063682673 4dc4cc81c1d23e519_62b0fbf 266bee;63201961]Zakochuje się, bo ona ma to coś.[/QUOTE]

W tym jędrne cycki i dobrą pupę.
(no co, to zwykle pomaga dostrzec "to coś" )