2016-09-09, 13:50 | #31 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2012-06
Wiadomości: 317
|
Dot.: Ciąża - kto ma wieksze prawo głosu?
|
2016-09-09, 13:55 | #32 |
Regulator reniferów
Zarejestrowany: 2011-03
Wiadomości: 3 155
|
Dot.: Ciąża - kto ma wieksze prawo głosu?
Genialne. Ale byłby burdel z zasiłkami i opieką społeczną.
__________________
Bo wy wszyscy naiwnie myślicie, że istnieje jakaś norma. Że wy ją tworzycie. Że do niej należycie.
A gdzieś tam, za murem są oni - nienormalni. |
2016-09-09, 14:05 | #33 |
BAN stały
Zarejestrowany: 2016-07
Wiadomości: 63
|
Dot.: Ciąża - kto ma wieksze prawo głosu?
|
2016-09-09, 14:06 | #34 |
zuy mod
|
Dot.: Ciąża - kto ma wieksze prawo głosu?
__________________
L'amore scalda il cuore. Do. Or do not. There is no try. 23.05.2011
22.05.2017 02.12.2017 |
2016-09-09, 14:08 | #35 |
Wtajemniczenie
|
Dot.: Ciąża - kto ma wieksze prawo głosu?
Kobieta, dlatego że jeśli facet w którymś momencie się rozmyśli oraz uzna, że pozostawienie ciąży było złą decyzją i się ulotni-z dzieckiem zostanie właśnie ona, w dodatku sama. On co najwyżej zapłaci alimenty.
Kobieta może zostawić dziecko raczej jedynie zaraz po porodzie, a facet może zostawić kobietę z dzieckiem w dowolnym momencie, jak uzna nagle, że to nie jego bajka. W dodatku to kobieta musi tę ciążę nosić, musi dziecko urodzić. To jej zmieni ciało na zawsze, a on znów nie odczuje żadnych konsekwencji. Gdyby jakikolwiek facet powiedział mi, że ma prawo zdecydować o tym, że zatrzyma dziecko z wpadki wbrew woli kobiety i że zakazuje jej aborcji to śmiechem bym go zabiła. Edytowane przez czarna_maciejka Czas edycji: 2016-09-09 o 14:09 |
2016-09-09, 14:20 | #36 |
BAN stały
Zarejestrowany: 2016-07
Wiadomości: 63
|
Dot.: Ciąża - kto ma wieksze prawo głosu?
|
2016-09-09, 14:23 | #37 |
zuy mod
|
Dot.: Ciąża - kto ma wieksze prawo głosu?
Czekaj, co? Jakie alimenty, na co? Na nieistniejące dziecko?
__________________
L'amore scalda il cuore. Do. Or do not. There is no try. 23.05.2011
22.05.2017 02.12.2017 |
2016-09-09, 14:26 | #38 |
Zakorzenienie
|
Dot.: Ciąża - kto ma wieksze prawo głosu?
Kto ma większe prawo głosu? Wybacz, ale pytanie jest niepoważne-to chyba oczywiste, że i kobieta i mężczyzna mają równe, tak samo są rodzicami i nie ma tu znaczenia, że natura akurat wybrała na rodzicielkę kobietę. Jeśli ona nie chce dziecka, niech odda je ojcu, skoro on go chce.
|
2016-09-09, 14:28 | #39 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2007-02
Wiadomości: 18 401
|
Dot.: Ciąża - kto ma wieksze prawo głosu?
Cytat:
Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
__________________
Kiedy kobiety kogoś poznają to myślą, że to fajny facet. Jest już wstępnie zaakceptowany jako partner, a później może to tylko zepsuć lub nie. Kiedy mężczyźni kogoś poznają to myślą: „Ma niezłe nogi”. |
|
2016-09-09, 14:29 | #40 | |
Zakorzenienie
|
Dot.: Ciąża - kto ma wieksze prawo głosu?
Cytat:
|
|
2016-09-09, 14:31 | #41 |
zuy mod
|
Dot.: Ciąża - kto ma wieksze prawo głosu?
Jak może oddać plod ojcu?
__________________
L'amore scalda il cuore. Do. Or do not. There is no try. 23.05.2011
22.05.2017 02.12.2017 |
2016-09-09, 14:34 | #42 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2007-02
Wiadomości: 18 401
|
Dot.: Ciąża - kto ma wieksze prawo głosu?
Chce miec 5o niech bierze. Zeby tylko kobity jak inkubator nie traktowac ^bo natura chciala^ jak golgie pisze.
Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
__________________
Kiedy kobiety kogoś poznają to myślą, że to fajny facet. Jest już wstępnie zaakceptowany jako partner, a później może to tylko zepsuć lub nie. Kiedy mężczyźni kogoś poznają to myślą: „Ma niezłe nogi”. |
2016-09-09, 14:35 | #43 |
Zakorzenienie
|
Dot.: Ciąża - kto ma wieksze prawo głosu?
Myślałam, że to jasne- oddaje dziecko, po porodzie, bo to, które jest jeszcze w macicy, raczej nie przetrwa samodzielnie poza nią, czyż nie? Chyba, że poród odbędzie się we wcześniejszym, ale bezpiecznym terminie i dziecko będzie na tyle dojrzałe, by żyć samodzielnie.
Edytowane przez golgie Czas edycji: 2016-09-09 o 14:36 |
2016-09-09, 14:38 | #44 |
BAN stały
Zarejestrowany: 2016-07
Wiadomości: 63
|
Dot.: Ciąża - kto ma wieksze prawo głosu?
Źle to wyraziłem. Bardziej pasowało by tu słowo odszkodowanie. Facet miał dziecko. Kobieta je usunęła, więc poniósł szkodę, stratę. Za to powinno być zadośćuczynienie, tak jak w innych przypadkach. Mężczyzna powinien dostać takie same prawa decyzyjne jak kobieta jeśli chodzi o dziecko. Ponadto, kobieta nie powinna móc dokonać aborcji lub oddać dziecka bez zgody ojca. Takie jest moje zdanie.
|
2016-09-09, 14:38 | #45 |
zuy mod
|
Dot.: Ciąża - kto ma wieksze prawo głosu?
No ale kto kobiecie odda za te wszystkie niedogodności związane z ciążą?
__________________
L'amore scalda il cuore. Do. Or do not. There is no try. 23.05.2011
22.05.2017 02.12.2017 |
2016-09-09, 14:41 | #46 | |
Zakorzenienie
|
Dot.: Ciąża - kto ma wieksze prawo głosu?
Cytat:
|
|
2016-09-09, 14:54 | #47 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2007-02
Wiadomości: 18 401
|
Dot.: Ciąża - kto ma wieksze prawo głosu?
Cytat:
Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
__________________
Kiedy kobiety kogoś poznają to myślą, że to fajny facet. Jest już wstępnie zaakceptowany jako partner, a później może to tylko zepsuć lub nie. Kiedy mężczyźni kogoś poznają to myślą: „Ma niezłe nogi”. |
|
2016-09-09, 15:03 | #48 | |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2012-04
Wiadomości: 4 538
|
Dot.: Ciąża - kto ma wieksze prawo głosu?
Cytat:
Czyli w skrócie: jeśli tak bardzo chce, to niech je zabierze sobie, ale jeśli nie chce, to niech spada raz i na zawsze. |
|
2016-09-09, 15:03 | #49 | |
BAN stały
Zarejestrowany: 2016-07
Wiadomości: 63
|
Dot.: Ciąża - kto ma wieksze prawo głosu?
Cytat:
Jak ktoś nie chce nosić w brzuchu dzidziusia, to powinien o tym wcześniej pomyśleć. Ja to nazywam odpowiedzialnością. Aborcja nie powinna być stosowana od tak sobie dla rozwiązania problemu, tylko w szczególnych przypadkach, czyli:gwałt, chore dziecko, zagrożenie życia matki. |
|
2016-09-09, 15:21 | #50 | |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2016-04
Lokalizacja: United Kingdom
Wiadomości: 118
|
Dot.: Ciąża - kto ma wieksze prawo głosu?
Cytat:
|
|
2016-09-09, 15:32 | #51 |
BAN stały
Zarejestrowany: 2009-12
Wiadomości: 575
|
Dot.: Ciąża - kto ma wieksze prawo głosu?
Dokładnie. Rozumiem, że popierasz ideę tzw. "męskiej aborcji", tak? Jeżeli mężczyzna jest za usunięciem, a kobieta nie, to ciąża to babska sprawa i mężczyzna żadnych pieniędzy płacić nie musi, tak?
|
2016-09-09, 15:41 | #52 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2016-04
Wiadomości: 160
|
Dot.: Ciąża - kto ma wieksze prawo głosu?
No tak by było sprawiedliwie... Bo to nie jest tak że facet pstryka palcami i już kobieta jest w ciąży. Jest przecież tyle historii kobiet które łapały partnera 'na wpadkę'. A historia raczej nie zna przypadków w drugą stronę (bo to niemożliwe na 99,99999% w dzisiejszych czasach).
|
2016-09-09, 15:42 | #53 | |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2016-04
Lokalizacja: United Kingdom
Wiadomości: 118
|
Dot.: Ciąża - kto ma wieksze prawo głosu?
Cytat:
|
|
2016-09-09, 15:50 | #54 | ||||||
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2016-09
Wiadomości: 112
|
Dot.: Ciąża - kto ma wieksze prawo głosu?
Cytat:
Cytat:
Cytat:
Cytat:
Cytat:
Cytat:
<idę po popcorn bo dyskusja się rozkręca> |
||||||
2016-09-09, 15:53 | #55 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2015-11
Wiadomości: 3 503
|
Dot.: Ciąża - kto ma wieksze prawo głosu?
Cytat:
Masz strasznie szowinistyczne poglądy. No ta, lepiej żeby w temacie ciąży więcej praw mieli ci, których ona mniej dotyczy. Uważam, że aborcja jak i utrzymanie ciąży to kwestia wyłącznie kobiety. Jej ciało, jej sprawa. Mężczyzna może oczywiście nie zaakceptować decyzji i się rozstać, ale nie powinien naciskać w żadną stronę. No i taka "mentalna" jednostronna męska aborcja nikogo nie zabija, więc nie ma sprawy żadnych wyrzutów sumienia itd... ot, dziecko żyje sobie dalej niech sobie matka poradzi, jak chciała. Edytowane przez januszpolak Czas edycji: 2016-09-09 o 15:57 |
|
2016-09-09, 15:57 | #56 | |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2016-09
Wiadomości: 112
|
Dot.: Ciąża - kto ma wieksze prawo głosu?
Cytat:
Dlatego nim się z kimś pójdzie do łóżka trzeba daną osobę poznać. Niestety większość osób nie myśli....i potem mamy takie kwiatki na forum. Zdefiniuj pojęcie szowinizmu bo w dzisiejszych czasach to określenie jest wypowiadane na prawo i na lewo tak samo jak: rasizm, ksenofobia czy faszyzm, które z reguły powinny być obiektywnie formułowane, ale niestety są one definiowane wg własnego "widzi mi się". Edytowane przez KontrowersyjnaBaba Czas edycji: 2016-09-09 o 15:59 |
|
2016-09-09, 15:59 | #57 | |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2016-04
Lokalizacja: United Kingdom
Wiadomości: 118
|
Dot.: Ciąża - kto ma wieksze prawo głosu?
Cytat:
Edytowane przez Trzepotka Czas edycji: 2016-09-10 o 20:22 Powód: Słownictwo. |
|
2016-09-09, 16:00 | #58 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2015-11
Wiadomości: 3 503
|
Dot.: Ciąża - kto ma wieksze prawo głosu?
Cytat:
Szowinizm jest wtedy, kiedy ktoś twierdzi że facet może sobie mentalnie usunąć ciążę, czyli de facto zostawić kobietę z dzieckiem bo w końcu kobieta może usunąć to on też xD Tylko oba "usunięcia" to dwie różne sprawy i nie da się ich porównywać. |
|
2016-09-09, 16:02 | #59 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2012-04
Wiadomości: 12 916
|
Dot.: Ciąża - kto ma wieksze prawo głosu?
Cytat:
-oni chcą prawa do głosu za tym by mogli żądać aborcji jeśli nie chcą by z seksu z daną partnerką urodziło się dziecko. A co do tego karania kobiet w Polsce za aborcję- no obecnie to różnie może z tym być.
__________________
Proszę zajrzyj do tego wątku i wypełnij ankietę: https://wizaz.pl/forum/showthread.php?t=733894 |
|
2016-09-09, 16:09 | #60 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2015-08
Lokalizacja: Undercity
Wiadomości: 30 092
|
Dot.: Ciąża - kto ma wieksze prawo głosu?
Wiesz, ja jestem niby "ciężkopłodna", mam jakieśtam problemy hormonalno-policystyczne, więc teoretycznie nie powinna wpaść. Do tego prezerwatywa, tabletki, a w razie gdyby tabletka 72 po.
Według planu ja NIGDY nie zajdę w ciążę, więc też nie ma co się przejmować, tak naprawdę. Ot tak, na wszelki wypadek pytam, a znając mnie i tak zrobię to cichaczem, żeby nikt nigdy się o tym nie dowiedział. I prezerwatywy kupuję sama, więc nie ma możliwości "przebicia" przez partnera.
__________________
To boldly go where no man has gone before. Top secret Uczestnik ściśle tajnego rządowego programu badań nad eksperymentalną szczepionką na malarię. Edytowane przez Limonka2738 Czas edycji: 2016-09-09 o 16:10 |
Nowe wątki na forum Intymnie |
|
Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości) | |
|
|
Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 06:37.