2013-12-10, 07:58 | #1 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2013-12
Wiadomości: 131
|
Co robić? Jak pomóc TŻ-owi?
Dziewczyny mam już konto na wizażu ale wiecie jak to jest później z ocenianiem kogoś po poprzednich wątkach. Zresztą nie chciałabym aby TŻ podczas gdy ja siedzę na wizażu widział ten wątek w subskrypcjach.
Zaczynam opisywać mój problem. Dane: ja 22 lata , TŻ 27 lat Mój TŻ ma problem. Przed poznaniem mnie przegrał na maszynkach dużo pieniędzy. Miał kolosalne długi ale powoli sobie je jakoś spłacał. Poznawszy mnie miał już spłacone ok połowy długów. Ale aby mi zaimponować zaczął pożyczać w jakichś providentach woongach itp. Nic mi o tym z początku nie było wiadomo ale kiedy się dowiedziałam to mu zabroniłam brania jakiejkolwiek pożyczki z tych źródeł. Chłopak zaczął się ogarniać, wszystko dla mnie robić. Liczył się z każdym moim zdaniem. Teraz wziął kredyt konsolidacyjny na dosyć pokaźną sumę na 25 lat. Trochę się przeliczył bo myślał, że mu starczy na spłacenie tamtych kredytów i pożyczek plus zostanie mu na centralne i rozpoczęcie jakiegoś swojego interesu. Niestety pooddawał długi po ludziach i niewiele mu zostało. Mówię mu aby zainwestował resztę w ten swój interes a centralne odłożył i zrobił za jakiś czas. A on na to, że obiecał mamie, że zrobi to centralne i no musi być bo ona już długo nie pożyje (kobieta jest prawie w wieku mojej babci). No i dochodzę już do sedna. TŻ na początku był radosny, często się uśmiechał, starał się. A teraz strasznie o tym wszystkim myśli, ciągle się denerwuje (nie tylko kredytem, dosłownie wszystko go denerwuje np., że nie może dodzwonić się na infolinię banku, że coś mu piszczy w samochodzie, że kawę nie taką ktoś zrobił, że się nie najadł czymś co sam sobie wybrał itd itd..). Próbuję go jakoś rozweselić. Proponowałam mu łyżwy to powiedział że się nie opłaca (chociaż to ja miałam zamiar zapłacić i mu o tym wspomniałam, że ja zapraszam ja stawiam). Ciągle go próbuję zagadać czymś innym, żeby choć na chwilę przestał myśleć i się odmóżdżył. Oczywiście są też rozmowy na temat tych pieniędzy co robić itd. Wszystko ze mną konsultuje. No i ja już serio nie wiem co robić. Sama w życiu dużo przeszłam i mam stwierdzoną nerwicę. Serio zaczyna mnie męczyć taka atmosfera ciągłego napięcia, zdenerwowania i ja mu powiedziałam, że ja go kocham biednego czy bogatego. Mi tam bez różnicy. Byleby zapanował nad emocjami bo nie wyrobię. Ciągle krzyczy i się denerwuje - później przeprasza ale co mi z jego przeprosin? Dziewczyny radźcie co robić bo mi chłopak popada w depresję (już raz miał taką depresję po tym jak przegrał tyle na maszynkach, leczył się wtedy jakiś czas u psychiatry czy tam psychologa, był na lekach, nie wychodził z domu) |
2013-12-10, 08:26 | #2 | |
.
Zarejestrowany: 2010-07
Lokalizacja: koniec świata
Wiadomości: 28 112
|
Dot.: Co robić? Jak pomóc TŻ-owi?
Cytat:
jeśli będziecie razem to cóż, różowo nie będziesz miała. przy kredycie na 25 lat pewnie będzie nawet problem z wzięciem kredytu hipotecznego...
__________________
-27,9 kg |
|
2013-12-10, 08:30 | #3 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2013-12
Wiadomości: 131
|
Dot.: Co robić? Jak pomóc TŻ-owi?
Hipoteczny nam nie potrzebny. TŻ ma swoją działkę i dom. Zresztą on chce spłacić ten kredyt a nie zaciągać kolejny.
Edytowane przez konto mam ale Czas edycji: 2013-12-10 o 08:34 |
2013-12-10, 08:45 | #4 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2010-09
Wiadomości: 4 443
|
Dot.: Co robić? Jak pomóc TŻ-owi?
"Przegrał na maszynkach", to tak słodko i niewinnie brzmi, nie to co brzydkie "jest hazardzistą".
Napisałabym Ci, jak będzie wyglądało Twoje życie z tym człowiekiem, bo patrzyłam na życie mojej mamy, przez kilkanaście lat, ale coś mi się wydaje, że i tak do Ciebie nie dotrze. |
2013-12-10, 08:48 | #5 |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2006-08
Wiadomości: 5 779
|
Dot.: Co robić? Jak pomóc TŻ-owi?
|
2013-12-10, 08:48 | #6 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2012-06
Wiadomości: 1 423
|
Dot.: Co robić? Jak pomóc TŻ-owi?
|
2013-12-10, 08:49 | #7 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2007-11
Wiadomości: 7 346
|
Dot.: Co robić? Jak pomóc TŻ-owi?
Cytat:
__________________
Tu wyjaśniam w prostych słowach trening, dietę i głowę: instagram.com/prostym_slowem
|
|
2013-12-10, 08:55 | #8 | |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2013-12
Wiadomości: 131
|
Dot.: Co robić? Jak pomóc TŻ-owi?
Cytat:
---------- Dopisano o 09:55 ---------- Poprzedni post napisano o 09:53 ---------- On nie może mieszkać w mieście, ponieważ jego interes wymaga mieszkania na wsi. A tylko na tym się dobrze zna i jeżeli by wypalił ten interes to pozwoliłby mu spłacić ten kredyt w ok 5-10 lat w zależności od sezonu a nie 25 co wiąże się z tym, że oddałby trochę mniej niż tak na prawdę musi. |
|
2013-12-10, 08:57 | #9 |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2006-02
Wiadomości: 16 804
|
Dot.: Co robić? Jak pomóc TŻ-owi?
Aż mi się włos zjeżył na głowie po przeczytaniu tego posta. Dziewczyno, masz dopiero 22 lata, skąd w Tobie taki pęd do spaprania sobie życia? Związałaś się z kimś, kto zamiast brać kredyt na 25 w celu kupienia np. mieszkania - musi spłacać długi powstałe przez HAZARD. Tak Ci to imponuje, że DLA CIEBIE się zmienił? I co z tego masz, skoro się wydziera na Ciebie, nie możecie normalnie spędzać ze sobą czasu (jakieś zwyczajne fajne wyjścia), zabraniasz mu brać pożyczek gdzie popadnie (sam nie ma rozumu??)? wasz związek jest chory bo wszystko filtrowane jest przez problem Twojego faceta, obchodzisz się z nim jak z jajkiem, pewnie niedługo zaczniesz spłacać jego długi by mu pomóc, taka z Ciebie Matka Teresa. Trochę instynktu samozachowawczego, wiej.
|
2013-12-10, 08:58 | #10 | |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2013-12
Wiadomości: 131
|
Dot.: Co robić? Jak pomóc TŻ-owi?
Cytat:
|
|
2013-12-10, 08:58 | #11 | |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2012-04
Wiadomości: 2 792
|
Dot.: Co robić? Jak pomóc TŻ-owi?
Cytat:
A poza tym piszesz, że pierwsze stracił kasę na maszynach, niby się otrząsnął, ale jak poznał Ciebie to Ci chciał zaimponować i wziął jakieś kredyty. Jak to o nim świadczy? Że zaraz albo zacznie grać albo weźmie wielki kredyt na wasze wesele albo cokolwiek innego, gdzie w grę wejdzie ambicja, czy jakieś inne uczucia. Internetową terapią, radami wizażanek ani rozmową tego z nim nie załatwisz. |
|
2013-12-10, 08:58 | #12 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2013-12
Wiadomości: 131
|
Dot.: Co robić? Jak pomóc TŻ-owi?
|
2013-12-10, 08:59 | #13 | |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2006-02
Wiadomości: 16 804
|
Dot.: Co robić? Jak pomóc TŻ-owi?
Cytat:
|
|
2013-12-10, 09:01 | #14 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2010-09
Wiadomości: 4 443
|
Dot.: Co robić? Jak pomóc TŻ-owi?
Współuzależnienie.
Ty już się obudziłaś generalnie? Facet ma tyle długów, że musiał wziąć kredyt na 25 lat, żeby to spłacić, więc jaka to mogła być suma? Kredyty hipoteczne, na kilkaset tysięcy się na tyle bierze. Przez miesiąc to przegrał? Ehem... Wiesz co mu pomoże, żeby nie był taki nerwowy i żeby znów się uśmiechał? Jak pójdzie sobie zagrać. Poprawa gwarantowana w 100%. Edytowane przez jesienny_lisc Czas edycji: 2013-12-10 o 09:03 |
2013-12-10, 09:03 | #15 | |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2006-08
Wiadomości: 5 779
|
Dot.: Co robić? Jak pomóc TŻ-owi?
w dwa miesiące narobił sobie długów o wartości kredytu na 25 lat? wow
Cytat:
Edytowane przez 201803080934 Czas edycji: 2013-12-10 o 09:05 |
|
2013-12-10, 09:04 | #16 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2013-12
Wiadomości: 131
|
Dot.: Co robić? Jak pomóc TŻ-owi?
Dziewczyny ale mi serio nie chodzi o tą kasę bo on sobie da radę, żeby to spłacić w kilka lat. Przegrał na maszynkach ok 120 tys. Poszedł w ten swój interes i w jeden sezon spłacił połowę tego. Później poszedł do innej pracy i już tyle nie zarabia. Dlatego myśli o powrocie do dawnego interesu na którym serio jest w stanie to w kilka lat spłacić.
Serio nie chodzi mi o hazard ani o pieniądze. Nie tego dotyczy wątek tylko tego jak go podnieść na duchu bo ja wierzę że on to spłaci szybciej tylko musi mieć dobre nastawienie a jak on się załamie to blada marmolada zamknie się w domu i po ptokach. Chcę go jakoś pocieszyć. Zrobić coś żeby się tak tym nie martwił. |
2013-12-10, 09:04 | #17 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2010-09
Wiadomości: 4 443
|
Dot.: Co robić? Jak pomóc TŻ-owi?
|
2013-12-10, 09:05 | #18 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2013-12
Wiadomości: 131
|
Dot.: Co robić? Jak pomóc TŻ-owi?
On chce żebym wiedziała ile i na co wydaje. Sam mi o tym wszystkim mówi. Rozmawiamy. Chyba na tym polega związek aby rozmawiać i sobie radzić w trudnych chwilach a nie uciekać :/
|
2013-12-10, 09:07 | #19 |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2006-08
Wiadomości: 5 779
|
Dot.: Co robić? Jak pomóc TŻ-owi?
|
2013-12-10, 09:07 | #20 | |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2012-04
Wiadomości: 2 792
|
Dot.: Co robić? Jak pomóc TŻ-owi?
Cytat:
Ręce do góry, sprawdźmy, jak wyglądają inne związki, bo skoro niby to norma... |
|
2013-12-10, 09:07 | #21 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2010-09
Wiadomości: 4 443
|
Dot.: Co robić? Jak pomóc TŻ-owi?
Cytat:
Napisałam Ci, jak pójdzie sobie zagrać, to mu się humor poprawi natychmiastowo. Zmartwienia znikną, będzie szcześliwym, wyluzowanym człowiekiem. Skoro tak łatwo mu spłacić 60 tys. zł, to wpiszcie sobie w koszta związku kilka tysięcy "na hobby" rocznie i będziecie żyć szczęśliwie. |
|
2013-12-10, 09:07 | #22 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2013-12
Wiadomości: 131
|
Nie mówię że wszystko poszło w maszynki bo wtedy też trochę przewalił na inne rzeczy jak imprezy itp. ale bardzo dużo poszło na maszynki właśnie.
[1=150f22149d232a15625e38a 732d46b6c6e220cbb_63e0430 22f3b0;44093984]Dziewczyny, która z was DOKŁADNIE sprawdza historię konta swojego partnera i żąda informacji o każdym wydanym groszu? Ręce do góry, sprawdźmy, jak wyglądają inne związki, bo skoro niby to norma...[/QUOTE] Ja nic nie żądam. On mi sam pokazuje i mam dostęp do jego konta znam jego hasła bo on mi ufa. On chce żebym o wszystkim wiedziała. Często mi powtarza, że jak chcę to mogę od niego odejść bo on ma długi. Widzę, że zrobi dla mnie wszystko bylebym przy nim była tak bardzo mnie kocha. On myśli już teraz inaczej niż przed poznaniem mnie. Edytowane przez klempaa Czas edycji: 2013-12-16 o 14:08 |
2013-12-10, 09:09 | #23 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2010-09
Wiadomości: 4 443
|
Dot.: Co robić? Jak pomóc TŻ-owi?
|
2013-12-10, 09:11 | #24 |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2006-02
Wiadomości: 16 804
|
Dot.: Co robić? Jak pomóc TŻ-owi?
[1=150f22149d232a15625e38a 732d46b6c6e220cbb_63e0430 22f3b0;44093984]Dziewczyny, która z was DOKŁADNIE sprawdza historię konta swojego partnera i żąda informacji o każdym wydanym groszu?
Ręce do góry, sprawdźmy, jak wyglądają inne związki, bo skoro niby to norma...[/QUOTE] my to mamy w ogóle osobne konta, nie wyobrażam sobie węszyć w czyjejś historii wydatków, Boże Autorko, Ty się świadomie wpakowałaś w związek z hazardzistą obciążonym długami by zmienił się dla Ciebie pod wpływem Twojej miłości. To się leczy. |
2013-12-10, 09:11 | #25 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2013-12
Wiadomości: 131
|
Dot.: Co robić? Jak pomóc TŻ-owi?
|
2013-12-10, 09:12 | #26 | |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2012-06
Wiadomości: 1 423
|
Dot.: Co robić? Jak pomóc TŻ-owi?
Cytat:
|
|
2013-12-10, 09:12 | #27 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2013-12
Wiadomości: 131
|
Dot.: Co robić? Jak pomóc TŻ-owi?
Ja na początku nic nie wiedziałam o jego długach. Zakochałam się i dopiero się dowiedziałam . Jakbym na samym początku wiedziała jak wygląda sytuacja to pewnie bym sobie odpuściła.
|
2013-12-10, 09:13 | #28 |
po drugiej stronie szafy
Zarejestrowany: 2007-03
Wiadomości: 41 748
|
Dot.: Co robić? Jak pomóc TŻ-owi?
Dziewczyny, dajcie spokój, autorka się nie ogarnie w temacie.
Autorko, zgadzam się ze skazaną_na_bluesa, tutaj specjalista potrzebny, w dodatku dla obojga, bo jego nieradzenie sobie z emocjami tylko nakręci znowu Twoją nerwicę. Sam się nie ogarnie i ja się mu nie dziwię, władował się na własne życzenie w totalne bagno i wciąż popełnia błąd za błędem, patrząc na jego skłonności do pakowania się w kłopoty to lepiej nie będzie - też bym przeżywała. Nie rozweselisz go duperelkami, bo ma chłop na głowie bardzo poważny problem. Możesz tylko zadbać o swoje zdrowie psychiczne i wysłać go do fachowca.
__________________
"Widziałeś tę dziewczynę? Ma nogi za milion złotych!" - pomagamy Dianie https://www.siepomaga.pl/dla-diany |
2013-12-10, 09:13 | #29 | |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2012-04
Wiadomości: 2 792
|
Dot.: Co robić? Jak pomóc TŻ-owi?
Cytat:
Twój chłopak jest chory i wymaga profesjonalnej terapii. Nie rady dziewczyny z forum, tylko pomocy psychologa, terapeuty albo nie wiem psychiatry, czy jakiejś grupy wsparcia. (ty zapewne też, bo prawdopodobnie jesteś współuzależniona) Jestem pewna, że przy pierwszej okazji on albo weźmie nowy kredyt albo pójdzie zagrać, aby było na centralne albo na nowy samochód coby zaimponować znajomym (albo cokolwiek innego co sprawia, że musi grać) |
|
2013-12-10, 09:16 | #30 | |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2013-12
Wiadomości: 131
|
Dot.: Co robić? Jak pomóc TŻ-owi?
Cytat:
---------- Dopisano o 10:16 ---------- Poprzedni post napisano o 10:14 ---------- [1=150f22149d232a15625e38a 732d46b6c6e220cbb_63e0430 22f3b0;44094098]Skoro myśli inaczej niż przed poznaniem, to dlaczego pierwsze przegrał jakieś 120 tysięcy, a potem jak Cię poznał to nabrał kredytów w jakichś wongach, aby Ci zaiponować? Bo się zmienił? Bo to nowy człowiek, który kocha, więc już nie robi nic złego? Twój chłopak jest chory i wymaga profesjonalnej terapii. Nie rady dziewczyny z forum, tylko pomocy psychologa, terapeuty albo nie wiem psychiatry, czy jakiejś grupy wsparcia. (ty zapewne też, bo prawdopodobnie jesteś współuzależniona) Jestem pewna, że przy pierwszej okazji on albo weźmie nowy kredyt albo pójdzie zagrać, aby było na centralne albo na nowy samochód coby zaimponować znajomym (albo cokolwiek innego co sprawia, że musi grać)[/QUOTE] On przegrał 120 tys. Poznał mnie nic o tym nie wiedzącą. Chciał mi zaimponować i dlatego wziął te pożyczki. Kiedy się o tym dowiedziałam przeprowadziliśmy poważną rozmowę i od tamtej pory nigdy nic nie pożyczył, nie wrzucił w maszynkę, nie zrobił nic co by mi się nie podobało. |
|
Nowe wątki na forum Intymnie |
|
Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości) | |
|
|
Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 08:01.