Dresscode (proszę przeczytać całość)

Prakkseda12 · 2014-02-16, 18:24

Witam.
Ostatnimi czasy wdałam się w interesującą dyskusję z pewną grupą osób, która dotyczyła męskiego ubioru, takiego na co dzień- wyjście do sklepu po bułki, wyjście na uczelnię, na miasto, ze znajomymi na piwo, do centrum handlowego (nie tyczy się to z kolei żadnych formalnych sytuacji, takich jak wyjście do pracy, na spotkanie biznesowe czy na imieniny babci albo chrzciny).

Wyłoniły się dwa punkty widzenia- pierwsza z grup twierdzi, że styl formalny, elegancki (garnitur, wypastowane buciki, krawat) jak najbardziej pasuje do tych wszystkich codziennych sytuacji, które opisałam, i jest to jak najbardziej odpowiedni, natomiast jeżeli chłopak jest ubrany nieco mniej formalnie, tzn. dżinsy niekoniecznie z najwyższej półki i zwykłą kurtkę, wygląda jak wieśniak albo "typowy seba".

Druga grupka z kolei twierdzi, że ubieranie się na co dzień w garnitur jest lekką przesadą, zwłaszcza wśród chłopców w wieku 20 kilku lat- wiadomo, że w pewnym wieku w pewnych środowiskach (np. jeżeli praca tego wymaga), taki ubiór jest normą, natomiast jeżeli chodzi o studentów, może wyglądać dość komicznie.

Poglądy której grupy są wam bliższe, Drogie Wizażanki?
Co sądzicie na ten temat?

Zapraszam do dyskusji.

Żeby nieco zobrazować Wam sytuację, dołączam obrazki chłopców- jeden ubrany bardziej formalnie, drugi mniej.

Pierwszy oczywiście należy kojarzyć z pierwszą grupą, drugi z drugą.

1. http://iv.pl/images/46734751116694302241.jpg

2. http://iv.pl/images/48443618299864335532.png

---------- Dopisano o 19:24 ---------- Poprzedni post napisano o 19:21 ----------

Zapomniałam o najważniejszym pytaniu- ubiór którego z tych chłopców bardziej pasuje na co dzień? Waszym zdaniem oczywiście.

ajah · 2014-02-16, 18:26

Cytat:

Napisane przez Prakkseda12

Witam.
Ostatnimi czasy wdałam się w interesującą dyskusję z pewną grupą osób, która dotyczyła męskiego ubioru, takiego na co dzień- wyjście do sklepu po bułki, wyjście na uczelnię, na miasto, ze znajomymi na piwo, do centrum handlowego (nie tyczy się to z kolei żadnych formalnych sytuacji, takich jak wyjście do pracy, na spotkanie biznesowe czy na imieniny babci albo chrzciny).

Wyłoniły się dwa punkty widzenia- pierwsza z grup twierdzi, że styl formalny, elegancki (garnitur, wypastowane buciki, krawat) jak najbardziej pasuje do tych wszystkich codziennych sytuacji, które opisałam, i jest to jak najbardziej odpowiedni, natomiast jeżeli chłopak jest ubrany nieco mniej formalnie, tzn. dżinsy niekoniecznie z najwyższej półki i zwykłą kurtkę, wygląda jak wieśniak albo "typowy seba".

Druga grupka z kolei twierdzi, że ubieranie się na co dzień w garnitur jest lekką przesadą, zwłaszcza wśród chłopców w wieku 20 kilku lat- wiadomo, że w pewnym wieku w pewnych środowiskach (np. jeżeli praca tego wymaga), taki ubiór jest normą, natomiast jeżeli chodzi o studentów, może wyglądać dość komicznie.

Poglądy której grupy są wam bliższe, Drogie Wizażanki?
Co sądzicie na ten temat?

Zapraszam do dyskusji.

Żeby nieco zobrazować Wam sytuację, dołączam obrazki chłopców- jeden ubrany bardziej formalnie, drugi mniej.

Pierwszy oczywiście należy kojarzyć z pierwszą grupą, drugi z drugą.

1. http://iv.pl/images/46734751116694302241.jpg

2. http://iv.pl/images/48443618299864335532.png

---------- Dopisano o 19:24 ---------- Poprzedni post napisano o 19:21 ----------

Zapomniałam o najważniejszym pytaniu- ubiór którego z tych chłopców bardziej pasuje na co dzień? Waszym zdaniem oczywiście.

Poglądy grupy drugiej sa mi bliższe.
Grupa pierwsza kojarzy mi się ze zgrają z ograniczonym horyzontem myslowym.

Alexandra92x · 2014-02-16, 18:32

Cytat:

Napisane przez Prakkseda12

Witam.
Ostatnimi czasy wdałam się w interesującą dyskusję z pewną grupą osób, która dotyczyła męskiego ubioru, takiego na co dzień- wyjście do sklepu po bułki, wyjście na uczelnię, na miasto, ze znajomymi na piwo, do centrum handlowego (nie tyczy się to z kolei żadnych formalnych sytuacji, takich jak wyjście do pracy, na spotkanie biznesowe czy na imieniny babci albo chrzciny).

Wyłoniły się dwa punkty widzenia- pierwsza z grup twierdzi, że styl formalny, elegancki (garnitur, wypastowane buciki, krawat) jak najbardziej pasuje do tych wszystkich codziennych sytuacji, które opisałam, i jest to jak najbardziej odpowiedni, natomiast jeżeli chłopak jest ubrany nieco mniej formalnie, tzn. dżinsy niekoniecznie z najwyższej półki i zwykłą kurtkę, wygląda jak wieśniak albo "typowy seba".

Druga grupka z kolei twierdzi, że ubieranie się na co dzień w garnitur jest lekką przesadą, zwłaszcza wśród chłopców w wieku 20 kilku lat- wiadomo, że w pewnym wieku w pewnych środowiskach (np. jeżeli praca tego wymaga), taki ubiór jest normą, natomiast jeżeli chodzi o studentów, może wyglądać dość komicznie.

Poglądy której grupy są wam bliższe, Drogie Wizażanki?
Co sądzicie na ten temat?

Zapraszam do dyskusji.

Żeby nieco zobrazować Wam sytuację, dołączam obrazki chłopców- jeden ubrany bardziej formalnie, drugi mniej.

Pierwszy oczywiście należy kojarzyć z pierwszą grupą, drugi z drugą.

1. http://iv.pl/images/46734751116694302241.jpg

2. http://iv.pl/images/48443618299864335532.png

.

Alexandra92x · 2014-02-16, 18:34

Według mnie ukazałaś tu dwie skrajności. Faceta wystrojonego do pracy, na imprezę do klubu, w którym jest ostra selekcja, naprawdę eleganckiego, ale nie do oglądania telewizji w domu czy wyjście po bułki. Drugi to chłopak w o zgrozo jakiejś błyszczącej bluzie. Pomiędzy jest wiele różnego rodzaju ubrań. Są marynarki z mniej zobowiązujących materiałów, koszule, spodnie nie od garnituru. Nie każdego stać żeby codziennie ubierał się w garnitur albo ubrania "z najwyższej półki".

Dla mnie odpowiedni strój dla mężczyzny ok. 25 roku życia to:

Prakkseda12 · 2014-02-16, 18:37

Cytat:

Napisane przez Alexandra92x

Według mnie ukazałaś tu dwie skrajności. Faceta wystrojonego do pracy, na imprezę do klubu, w którym jest ostra selekcja, naprawdę eleganckiego, ale nie do oglądania telewizji w domu czy wyjście po bułki. Drugi to chłopak w o zgrozo jakiejś błyszczącej bluzie. Pomiędzy jest wiele różnego rodzaju ubrań. Są marynarki z mniej zobowiązujących materiałów, koszule, spodnie nie od garnituru. Nie każdego stać żeby codziennie ubierał się w garnitur albo ubrania "z najwyższej półki".

Dla mnie odpowiedni strój dla mężczyzny ok. 25 roku życia to:

Owszem, dwie skrajności, jeżeli chodzi o ubiór, natomiast sytuacje te same- wyjście na uczelnię, ze znajomymi, do sklepu. Chyba nie czytałaś całości, bo gdybyś czytała, wiedziałabyś, że porównałam dwa skrajne typu ubioru dla TEJ SAMEJ SYTUACJI.
Chłopak numer jeden ubiera garnitur nawet do "przeglądania internetów".

paula78 · 2014-02-16, 18:39

Nie znam faceta, który chodzi po bulki czy na piwo w garniturze i krawacie.
Nie znam faceta, który lubi nosić garnitur gdy nie musi. Szczególnie, gdy w robocie trzeba tak sie prezentować.

Czyste buty- to oczywistość dotycząca obu płci.
A ubranie dobiera się do okoliczności, miejsca, czasu.

Chatul · 2014-02-16, 18:41

Bliższy mi pogląd grupy numer 2, ale generalnie uważam, że każdy powinien chodzić w ubraniu, w którym się dobrze czuje. Jak ktoś lubi zakładać garnitur nawet na małe wyjście do sklepu po bułki, to jego sprawa.

coffee · 2014-02-16, 18:44

Cytat:

Napisane przez Prakkseda12

Owszem, dwie skrajności, jeżeli chodzi o ubiór, natomiast sytuacje te same- wyjście na uczelnię, ze znajomymi, do sklepu. Chyba nie czytałaś całości, bo gdybyś czytała, wiedziałabyś, że porównałam dwa skrajne typu ubioru dla TEJ SAMEJ SYTUACJI.
Chłopak numer jeden ubiera garnitur nawet do "przeglądania internetów".

Celowo przejaskrawiasz pierwszego pana, by wyszło na Twoje?

Garnitur jest strojem formalnym, więc do nieformalnych okazji nie pasuje. Odkrywcze, nie?

new woman in town · 2014-02-16, 18:46

Ani jedno ani drugie. Każdy z zaprezentowanych stylów nie pasuje do codziennych, zwykłych czynności. Ani garnitur ani dres.

Ubiór powinien być dobierany do pory dnia/okazji/charakteru, nie ma jednego, uniwersalnego, w którym nie wyglądalibyśmy śmiesznie w jednych sytuacjach i jak półgłówki w innych.

Prakkseda12 · 2014-02-16, 19:02

http://i.imgur.com/30Ui3vX.jpg

a co sądzicie o tym?

anjuta · 2014-02-16, 19:02

jakby mój facet na grilla przyszedł w garniaku, to chyba bym umarła ze śmiechu

jesienny_lisc · 2014-02-16, 19:06

Powiedz koledze ze zdjęcia nr 1, że ma źle dobraną marynarkę. Ogólnie, wygląda mocno słabo, moim zdaniem.

A na codzienne wyjścia, wymyślono coś takiego, jak smart casual.

Cytat:

Napisane przez Prakkseda12

http://i.imgur.com/30Ui3vX.jpg

a co sądzicie o tym?

Jak wyżej - słabo. W szkolnej skali 3-.

szmyrk · 2014-02-16, 19:09

To co pokazalas, autorko (zdjecia) to sa dwie skrajnosci, pomiedzy ktorymi jest sporo miejsca. Niemniej osobiscie bardiej po drodze mi z ludzmi z grupy nr 2

Pewnie dlatego, ze sama nie mam w zwyczaju po bulki do sklepu chadzac w pelnym makijazu i obcasach

rexmundiskurczybyk · 2014-02-16, 19:11

Cytat:

Napisane przez jesienny_lisc

Powiedz koledze ze zdjęcia nr 1, że ma źle dobraną marynarkę. Ogólnie, wygląda mocno słabo, moim zdaniem.

A na codzienne wyjścia, wymyślono coś takiego, jak smart casual.

a konkretnie co z nią nie tak?
to jest właśnie smart casual (śmiech)

Prakkseda12 · 2014-02-16, 19:14

Oczywiście "wyjście po bułki do sklepu" to taka metafora.

Chodzi o codzienne sytuacje, które opisałam.

jesienny_lisc · 2014-02-16, 19:16

Pytanie było o noszenie garnituru na co dzień. Odpowiedziała, że zamiast garnituru można założyć zestaw w stylu smart casual.
Smart casual, to nie tylko garnitur bez krawata. (śmiech)

I wybacz, ale nie będę dyskutować z trollem ze skurczybykiem w nicku.

rexmundiskurczybyk · 2014-02-16, 19:19

Cytat:

Napisane przez jesienny_lisc

Pytanie było o noszenie garnituru na co dzień. Odpowiedziała, że zamiast garnituru można założyć zestaw w stylu smart casual.
Smart casual, to nie tylko garnitur bez krawata. (śmiech)

I wybacz, ale nie będę dyskutować z trollem ze skurczybykiem w nicku.

uważasz, że bawełniana marynarka i bawełniane chinosy niezaprasowane w kant to garnitur?
wizaż w formie (śmiech)
to jest właśnie smart casual
ale nie mam zamiaru dyskutować z trollem, który nie rozróżnia wełny od bawełny...

bentkuff · 2014-02-16, 19:21

Ubranie na uczelnie różni sie nieco od tego na piwo z kolegami czy na zakupy. O ile dresowa kurtka i wytarte poszarpane dżinsy na uczelni wyglądają kiepsko to w pozostałym sytuacjach ujdą.

A co do noszenia (ciągłego) garnituru lub stylu biznesowego...
Tak jak są kobiety, które codziennie zakładają szpilki, malują się, układają włosy i zakładają sukienki/spódniczki tak i są mężczyźni, którzy zakładają marynarki, koszule, krawaty, eleganckie buty. To ten sam typ ludzi, tylko w PL facet noszący garniak po godzinach to jakieś zjawisko paranormalne.

Znam gości, którzy uwielbiają garnitury, sa i tacy, którzy na rozmowę o pracę idą w jeansach i tshircie. Jeżeli facet nie pływa i nie ćwiczy na siłowni w garniaku, a spać nie idzie także w piżamce z krawatem to jest ok.

Lubię facetów w garniturach (ale dobrze dobranych - w nie za dużych, nie za ciasnych, nie za krótkich krawatach, w nie za luźnych koszulach).

jesienny_lisc · 2014-02-16, 19:23

Wstaw lepszej jakości zdjęcia, bo na tym, nie da się rozróżnić materiałów, równie dobrze, to zlewające się granatowe coś, to może być poliester. Nie widać, że to chinosy, nawet nie widać, czy masz tam jakiś pasek.

Prakkseda12 · 2014-02-16, 19:23

Cytat:

Napisane przez bentkuff

Ubranie na uczelnie różni sie nieco od tego na piwo z kolegami czy na zakupy. O ile dresowa kurtka i wytarte poszarpane dżinsy na uczelni wyglądają kiepsko to w pozostałym sytuacjach ujdą.

A co do noszenia (ciągłego) garnituru lub stylu biznesowego...
Tak jak są kobiety, które codziennie zakładają szpilki, malują się, układają włosy i zakładają sukienki/spódniczki tak i są mężczyźni, którzy zakładają marynarki, koszule, krawaty, eleganckie buty. To ten sam typ ludzi, tylko w PL facet noszący garniak po godzinach to jakieś zjawisko paranormalne.

Znam gości, którzy uwielbiają garnitury, sa i tacy, którzy na rozmowę o pracę idą w jeansach i tshircie. Jeżeli facet nie pływa i nie ćwiczy na siłowni w garniaku, a spać nie idzie także w piżamce z krawatem to jest ok.

Lubię facetów w garniturach (ale dobrze dobranych - w nie za dużych, nie za ciasnych, nie za krótkich krawatach, w nie za luźnych koszulach).

A co sądzisz o garniturze tego chłopca, którego zapostowałam w tym temacie? Czy jest stylowy i dobrze dopasowany?

rexmundiskurczybyk · 2014-02-16, 19:25

Cytat:

Napisane przez jesienny_lisc

Wstaw lepszej jakości zdjęcia, bo na tym, nie da się rozróżnić materiałów, równie dobrze, to zlewające się granatowe coś, to może być poliester. Nie widać, że to chinosy, nawet nie widać, czy masz tam jakiś pasek.

tego nie widać, tamtego nie widać, ale już precyzyjnie określić co nie tak z marynarką i wystawić ocenę całości można.
żelazna logika (śmiech)

jesienny_lisc · 2014-02-16, 19:27

Oj, biedny chłopiec, myślał, że brzydkie, pryszczate wizażanki się zachwycą i będą słać propozycje matrymonialne, a tu nic

rexmundiskurczybyk · 2014-02-16, 19:28

Cytat:

Napisane przez jesienny_lisc

Oj, biedny chłopiec, myślał, że brzydkie, pryszczate wizażanki się zachwycą i będą słać propozycje matrymonialne, a tu nic

nie jestem murzynem

jesienny_lisc · 2014-02-16, 19:29

Cytat:

Napisane przez Prakkseda12

A co sądzisz o garniturze tego chłopca, którego zapostowałam w tym temacie? Czy jest stylowy i dobrze dopasowany?

Przecież już wyjaśniono, że to nie garnitur. Kolega sam przyznał.

Prakkseda12 · 2014-02-16, 19:31

Cytat:

Napisane przez jesienny_lisc

Przecież już wyjaśniono, że to nie garnitur. Kolega sam przyznał.

No tak, w takim razie marynarka i spodnie... co sądzicie? Czy są stylowe? Pokazałybyście się z tak ubranym chłopcem gdzieś?

---------- Dopisano o 20:31 ---------- Poprzedni post napisano o 20:31 ----------

Cytat:

Napisane przez jesienny_lisc

Oj, biedny chłopiec, myślał, że brzydkie, pryszczate wizażanki się zachwycą i będą słać propozycje matrymonialne, a tu nic

tak bardzo to!

szmyrk · 2014-02-16, 19:32

Z tego sie jakis trololo watek zaczna robic... Przypadek? Nie sadze

Prakkseda12 · 2014-02-16, 19:35

Cytat:

Napisane przez szmyrk

Z tego sie jakis trololo watek zaczna robic... Przypadek? Nie sadze

Temat ma swój początek na innym forum, nie ukrywam. Ale nie jest to troll, liczyłam na poważną dyskusję i chciałam poznać wasze zdanie.

---------- Dopisano o 20:35 ---------- Poprzedni post napisano o 20:34 ----------

a tutaj? jak oceniacie jego wygląd?
http://iv.pl/images/56465042249151613077.jpg

bentkuff · 2014-02-16, 19:36

Cytat:

Napisane przez Prakkseda12

A co sądzisz o garniturze tego chłopca, którego zapostowałam w tym temacie? Czy jest stylowy i dobrze dopasowany?

Nie jest źle, całkiem dobrze. Odbiór zaburza dysproporcja pomiędzy górną częścią ciała, a nogami - po prostu pan ze zdjęcia klasycznie 'skip the leg day'. Albo to wina perspektywy robienia zdjęcia z góry.

jesienny_lisc · 2014-02-16, 19:48

Z jakim kołnierzykiem nosisz koszule? Po zdjęciach wygląda na włoski?

rexmundiskurczybyk · 2014-02-16, 19:53

Cytat:

Napisane przez jesienny_lisc

Z jakim kołnierzykiem nosisz koszule? Po zdjęciach wygląda na włoski?

zależy od koszuli, te co są na zdjęciach to akurat oba button down, między innymi dlatego, że smart casual hehe
a jak bez guzików to raczej cutaway

2014-02-16, 18:24	#1
Prakkseda12 Przyczajenie Zarejestrowany: 2014-02 Wiadomości: 11	Dresscode (proszę przeczytać całość) Witam. Ostatnimi czasy wdałam się w interesującą dyskusję z pewną grupą osób, która dotyczyła męskiego ubioru, takiego na co dzień- wyjście do sklepu po bułki, wyjście na uczelnię, na miasto, ze znajomymi na piwo, do centrum handlowego (nie tyczy się to z kolei żadnych formalnych sytuacji, takich jak wyjście do pracy, na spotkanie biznesowe czy na imieniny babci albo chrzciny). Wyłoniły się dwa punkty widzenia- pierwsza z grup twierdzi, że styl formalny, elegancki (garnitur, wypastowane buciki, krawat) jak najbardziej pasuje do tych wszystkich codziennych sytuacji, które opisałam, i jest to jak najbardziej odpowiedni, natomiast jeżeli chłopak jest ubrany nieco mniej formalnie, tzn. dżinsy niekoniecznie z najwyższej półki i zwykłą kurtkę, wygląda jak wieśniak albo "typowy seba". Druga grupka z kolei twierdzi, że ubieranie się na co dzień w garnitur jest lekką przesadą, zwłaszcza wśród chłopców w wieku 20 kilku lat- wiadomo, że w pewnym wieku w pewnych środowiskach (np. jeżeli praca tego wymaga), taki ubiór jest normą, natomiast jeżeli chodzi o studentów, może wyglądać dość komicznie. Poglądy której grupy są wam bliższe, Drogie Wizażanki? Co sądzicie na ten temat? Zapraszam do dyskusji. Żeby nieco zobrazować Wam sytuację, dołączam obrazki chłopców- jeden ubrany bardziej formalnie, drugi mniej. Pierwszy oczywiście należy kojarzyć z pierwszą grupą, drugi z drugą. 1. http://iv.pl/images/46734751116694302241.jpg 2. http://iv.pl/images/48443618299864335532.png ---------- Dopisano o 19:24 ---------- Poprzedni post napisano o 19:21 ---------- Zapomniałam o najważniejszym pytaniu- ubiór którego z tych chłopców bardziej pasuje na co dzień? Waszym zdaniem oczywiście.

2014-02-16, 18:39	#6
paula78 Zakorzenienie Zarejestrowany: 2003-01 Lokalizacja: z daleka Wiadomości: 34 839	Dot.: Dresscode (proszę przeczytać całość) Nie znam faceta, który chodzi po bulki czy na piwo w garniturze i krawacie. Nie znam faceta, który lubi nosić garnitur gdy nie musi. Szczególnie, gdy w robocie trzeba tak sie prezentować. Czyste buty- to oczywistość dotycząca obu płci. A ubranie dobiera się do okoliczności, miejsca, czasu. __________________ Mleko migdałowe: http://pichceiknoce.blogspot.com/

2014-02-16, 18:41	#7
Chatul ma zielone pojęcie Zarejestrowany: 2007-12 Lokalizacja: T'Kashi (Wolkan) Wiadomości: 40 401	Dot.: Dresscode (proszę przeczytać całość) Bliższy mi pogląd grupy numer 2, ale generalnie uważam, że każdy powinien chodzić w ubraniu, w którym się dobrze czuje. Jak ktoś lubi zakładać garnitur nawet na małe wyjście do sklepu po bułki, to jego sprawa. __________________ „*Nowhere am I so desperately needed as among a shipload of illogical humans*”. Spock („Star Trek”)

2014-02-16, 18:46	#9
new woman in town Zakorzenienie Zarejestrowany: 2009-10 Lokalizacja: W. Wiadomości: 3 218	Dot.: Dresscode (proszę przeczytać całość) Ani jedno ani drugie. Każdy z zaprezentowanych stylów nie pasuje do codziennych, zwykłych czynności. Ani garnitur ani dres. Ubiór powinien być dobierany do pory dnia/okazji/charakteru, nie ma jednego, uniwersalnego, w którym nie wyglądalibyśmy śmiesznie w jednych sytuacjach i jak półgłówki w innych.

2014-02-16, 19:02	#10
Prakkseda12 Przyczajenie Zarejestrowany: 2014-02 Wiadomości: 11	Dot.: Dresscode (proszę przeczytać całość) http://i.imgur.com/30Ui3vX.jpg a co sądzicie o tym?

2014-02-16, 19:02	#11
anjuta Zakorzenienie Zarejestrowany: 2011-09 Wiadomości: 5 462	Dot.: Dresscode (proszę przeczytać całość) jakby mój facet na grilla przyszedł w garniaku, to chyba bym umarła ze śmiechu

2014-02-16, 19:09	#13
szmyrk Zakorzenienie Zarejestrowany: 2009-05 Lokalizacja: z daleka Wiadomości: 4 547	Dot.: Dresscode (proszę przeczytać całość) To co pokazalas, autorko (zdjecia) to sa dwie skrajnosci, pomiedzy ktorymi jest sporo miejsca. Niemniej osobiscie bardiej po drodze mi z ludzmi z grupy nr 2 Pewnie dlatego, ze sama nie mam w zwyczaju po bulki do sklepu chadzac w pelnym makijazu i obcasach __________________ (\__/) { ^y^}

2014-02-16, 19:14	#15
Prakkseda12 Przyczajenie Zarejestrowany: 2014-02 Wiadomości: 11	Dot.: Dresscode (proszę przeczytać całość) Oczywiście "wyjście po bułki do sklepu" to taka metafora. Chodzi o codzienne sytuacje, które opisałam.

2014-02-16, 19:16	#16
jesienny_lisc Zakorzenienie Zarejestrowany: 2010-09 Wiadomości: 4 443	Dot.: Dresscode (proszę przeczytać całość) Pytanie było o noszenie garnituru na co dzień. Odpowiedziała, że zamiast garnituru można założyć zestaw w stylu smart casual. Smart casual, to nie tylko garnitur bez krawata. (śmiech) I wybacz, ale nie będę dyskutować z trollem ze skurczybykiem w nicku.

2014-02-16, 19:21	#18
bentkuff Zadomowienie Zarejestrowany: 2008-12 Lokalizacja: McKinsey’s Hellenic Office Wiadomości: 1 759	Dot.: Dresscode (proszę przeczytać całość) Ubranie na uczelnie różni sie nieco od tego na piwo z kolegami czy na zakupy. O ile dresowa kurtka i wytarte poszarpane dżinsy na uczelni wyglądają kiepsko to w pozostałym sytuacjach ujdą. A co do noszenia (ciągłego) garnituru lub stylu biznesowego... Tak jak są kobiety, które codziennie zakładają szpilki, malują się, układają włosy i zakładają sukienki/spódniczki tak i są mężczyźni, którzy zakładają marynarki, koszule, krawaty, eleganckie buty. To ten sam typ ludzi, tylko w PL facet noszący garniak po godzinach to jakieś zjawisko paranormalne. Znam gości, którzy uwielbiają garnitury, sa i tacy, którzy na rozmowę o pracę idą w jeansach i tshircie. Jeżeli facet nie pływa i nie ćwiczy na siłowni w garniaku, a spać nie idzie także w piżamce z krawatem to jest ok. Lubię facetów w garniturach (ale dobrze dobranych - w nie za dużych, nie za ciasnych, nie za krótkich krawatach, w nie za luźnych koszulach).

2014-02-16, 19:23	#19
jesienny_lisc Zakorzenienie Zarejestrowany: 2010-09 Wiadomości: 4 443	Dot.: Dresscode (proszę przeczytać całość) Wstaw lepszej jakości zdjęcia, bo na tym, nie da się rozróżnić materiałów, równie dobrze, to zlewające się granatowe coś, to może być poliester. Nie widać, że to chinosy, nawet nie widać, czy masz tam jakiś pasek.

2014-02-16, 19:27	#22
jesienny_lisc Zakorzenienie Zarejestrowany: 2010-09 Wiadomości: 4 443	Dot.: Dresscode (proszę przeczytać całość) Oj, biedny chłopiec, myślał, że brzydkie, pryszczate wizażanki się zachwycą i będą słać propozycje matrymonialne, a tu nic

2014-02-16, 19:32	#26
szmyrk Zakorzenienie Zarejestrowany: 2009-05 Lokalizacja: z daleka Wiadomości: 4 547	Dot.: Dresscode (proszę przeczytać całość) Z tego sie jakis trololo watek zaczna robic... Przypadek? Nie sadze __________________ (\__/) { ^y^}

2014-02-16, 19:48	#29
jesienny_lisc Zakorzenienie Zarejestrowany: 2010-09 Wiadomości: 4 443	Dot.: Dresscode (proszę przeczytać całość) Z jakim kołnierzykiem nosisz koszule? Po zdjęciach wygląda na włoski?

Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości)