|
Notka |
|
Intymnie Forum intymnie, to wyjątkowe miejsce, w którym podzielisz się emocjami, uczuciami, związkami oraz uzyskasz wsparcie i porady społeczności. |
|
Narzędzia |
2016-07-09, 11:05 | #1 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2011-07
Wiadomości: 276
|
kompletny brak zaufania
Witam,
zacznę od tego, że jestem mamą samotnie wychowującą córeczkę. Po burzliwej znajomości z facetem, który nie zaakceptował faktu wychowywania przeze mnie dziecka poznałam mężczyznę w lutym, z którym niby wszystko jest ok, ale ja się panicznie boję. Obydwoje jesteśmy po przejściach jakiśtam, ja mam 29 lat, on 30 . On do tej pory był takim psem " bezpańskim " , typowym singlem , spotykał się z wieloma kobietami, ale jego najdłuższy związek trwał rok, rozeszli się ponieważ pannie szybko śpieszyło się do ślubnego kobierca, na co on nie był gotowy, nie mieli wówczas zaplecza , zabezpieczenia finansowego. A tak z kobietami mu się nie układało, najczęściej był po prostu wymieniany na " lepszy model " , bogatszy, wiele kobiet go oszukiwało. Przyzwyczaił się do życia singla, ale na mnie mu zależy, widzę to , stara się chłopak , jest dla mnie dobry. Głównym problemem jest brak zaufania między nami, zarówno ja , jak i on nie potrafimy sobie zaufać. Obydwoje naoglądaliśmy się różnych rzeczy, on był kilka razy na szybko odstawiony , jak pojawił się inny facet. Każde nasze osobne wyjście rodzi w głowie podejrzenia. Wydaje mi się , że jestem tolerancyjna, daje mu dużo swobody , z uwagi na to, że on nie ma takiego zobowiązania jak ja , stwarza więcej sytuacji . Ja wiadomo, jak się nie widzimy , to głównie jestem z dzieckiem , a on od razu " kumple" " znajomi " , częste wypady do restauracji , w których wcześniej poznawał panny , jak tylko mnie nie ma to najczęściej gdzieś jest z kumplami . Niby po klubach nie chodzi, jak mam czas , to zawsze spędza go ze mną . Zapewnia mnie , że nie szuka niczego , że wychodzi na piwo i jakby chciał, to może podrywać wszędzie, ale ja czuję niepokój. Z drugiej strony, jak ja wychodzę gdzieś z koleżankami, top on też snuje podejrzenia, moich wyjść jest zdecydowanie mniej. Męczę się z tym. Za tydzień jadę nad morze z rodzicami i córeczką , wiem , że on w tym czasie już ma zaplanowane koncerty i inne rozrywki. Jako tako wprost w zachowaniu nie daje mi powodów do zazdrości, ale mu nie ufam, dużo kobiet kręci się w jego towarzystwie . Nie chcę go sprawdzać, kontrolować. Moją córkę poznał , jest ok, ale wspólnie zdecydowaliśmy, że z niczym się nie śpieszymy, że będziemy poznawać się stopniowo . Czy na moim miejscu też byście czuły niepokój ?czy przesadzam... |
2016-07-09, 13:53 | #2 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2015-11
Wiadomości: 3 503
|
Dot.: kompletny brak zaufania
Cytat:
Na Twoim miejscu nie związałabym się w ogóle z typem, który stwierdził, że kobiecie przede mną się zbytnio śpieszyło do ślubu i to było głównym powodem rozstania. Nic dziwnego, że się boisz że za chwilę Ciebie wymieni na inny model, a nie daj boże będziesz chciała czegoś poważnego. |
|
2016-07-09, 14:34 | #3 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2007-02
Wiadomości: 18 401
|
Dot.: kompletny brak zaufania
Pewnie go odstawialy bo nie chcial stalego zwiazku
Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
__________________
Kiedy kobiety kogoś poznają to myślą, że to fajny facet. Jest już wstępnie zaakceptowany jako partner, a później może to tylko zepsuć lub nie. Kiedy mężczyźni kogoś poznają to myślą: „Ma niezłe nogi”. |
2016-07-09, 14:41 | #4 | ||
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2016-04
Lokalizacja: United Kingdom
Wiadomości: 118
|
Dot.: kompletny brak zaufania
Cytat:
---------- Dopisano o 13:41 ---------- Poprzedni post napisano o 13:38 ---------- Cytat:
|
||
2016-07-09, 16:49 | #5 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2016-01
Wiadomości: 49
|
Dot.: kompletny brak zaufania
czyli z boku , to nie za ciekawie wygląda, tak jak ja to czuję... miałam podobnie , a okazało się, że facet pił i rozglądał się za lepszym okazem , cały czas opowiadał o byłych... po czym mnie odstawił przy pierwszej lepszej okazji
Edytowane przez furiataka Czas edycji: 2016-07-09 o 16:54 |
2016-07-09, 17:03 | #6 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2011-07
Wiadomości: 276
|
Dot.: kompletny brak zaufania
Czyli uważacie, że jak ja jestem w domku i nie mam ochoty się spotkać, to on w imię lojalności ze mną, też powinien w domku być ?? nie mam możliwości spotkań częściej niż 4 razy w tygodniu . On ma dużą paczkę znajomych , ja właściwie tylko kilka koleżanek , do niego wydzwaniają cały czas koledzy , czy nie przyjdzie itd. Jak mam czas , to zawsze spotyka się ze mną , potrafi poprzekładać inne sprawy. Mówi , że to ode mnie zależy , bo możemy się widywać kiedy tylko ja chcę . ja też nie mam takiego podejścia, że trzymiemy się w klatkach, bo to niezdrowe ...
|
2016-07-09, 17:18 | #7 | |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2006-10
Wiadomości: 43 642
|
Dot.: kompletny brak zaufania
Cytat:
|
|
2016-07-09, 21:10 | #8 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2012-06
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 1 067
|
Dot.: kompletny brak zaufania
Dlaczego jesteś z kimś komu nie ufasz?
Chcesz się cały czas zastanawiać czy w danym momencie kiedy nie odbiera telefonu od Ciebie nie randkuje sobie z inną? Jak chcesz planować przyszłość z kimś z kim prawdopodobnie nie będziesz mogła porozmawiać o zobowiązaniach w postaci ślubu żeby biedaczek się nie spłoszył? Jakoś nie chce mi się wierzyć, że on jest niewinny jak aniołek a to przez złe kobiety tak mu się w życiu ułożyło. |
2016-07-10, 14:25 | #9 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2016-04
Wiadomości: 1 700
|
Dot.: kompletny brak zaufania
Dla mnie nie byłby interesujący z kilku względów:
- miał sporo kobiet, więc istnieje duże ryzyko ze jest niezdecydowany lub niestabilny, lub wiaże się z kobietami "na chwilę" aby dobrze spędzić czas i mieć kontakty seksualne. i tyle. - ma 30 lat a jego najdłuższy związek trwał rok... (to jakiś żart? ) - mówi wprost że kobieta za szybko chciała ślubu dlatego się rozstali, mówi wprost że byl porzucany dla bogatszych mężczyzn (robi z siebie ofiarę, nieudacznika) Dla mnie facet wieczne dziecko, zagubiony, bez perspektyw na trwały, stabilny związek. Nie brałabym go pod uwagę jako potencjalnego partnera życiowego. |
2016-07-10, 19:29 | #10 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2011-07
Wiadomości: 276
|
Dot.: kompletny brak zaufania
czyli moje obawy nie są bezpodstawne. Ciężko w tych czasach o wiernego partnera. To, że miał wiele kobiet, to akurat rozumiem, bo szukał tej właściwej, po prostu czasem człowiekowi nie wychodzi . Mi jest trudno ułożyć sobie szczęśliwie życia , bo jestem niestabilna emocjonalnie, mam problemy z emocjami. On jest twardo stąpający po ziemi, pomaga mi . W wielu sytuacjach mogę na niego liczyć . Moja córka go uwielbia , a on ma do niej podejście.
|
2016-07-10, 19:31 | #11 | |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2006-10
Wiadomości: 43 642
|
Dot.: kompletny brak zaufania
Cytat:
Staram się nie nadużywać tej rady, ale tutaj serio do psychologa, a nie bawić się w związki. |
|
2016-07-10, 20:20 | #12 | |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2016-04
Wiadomości: 1 700
|
Dot.: kompletny brak zaufania
Cytat:
uwierz mi, mężczyźni od razu widzą kim mogą manipulować i z chęcią podejmują się tej gry. Odradzam Ci zabawę w to, szczególnie że masz dziecko i ono nie powinno się przyzwyczaić do takiego człowieka jak ten niestabilny mężczyzna. |
|
2016-07-10, 21:29 | #13 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2010-09
Lokalizacja: z najwyższej wieży
Wiadomości: 3 768
|
Dot.: kompletny brak zaufania
Cytat:
__________________
just like Johnny Flynn said, 'the breath I've taken and the one I must' to go on
|
|
2016-07-11, 00:30 | #14 |
BAN stały
Zarejestrowany: 2016-07
Wiadomości: 190
|
Dot.: kompletny brak zaufania
No niestety facet nie rokuje zbyt dobrze, robi z siebie biednego misia, chociaż pewnie nie do końca nim jest Z kolei twój brak zaufania raczej nie wynika z tego, że on coś konkretnego robi źle. Nie zaakceptowałaś po prostu swojej samotności, nie jesteś szczęśliwa jako osoba samotna i stąd ten strach przed utratą bliskiej osoby. Niestabilność emocjonalna, może nawet lekka desperacja.
Ja bym się z facetem nie rozstawał, tylko poobserwował jeszcze trochę. Jak brak zaufania będzie narastał to albo się rozejść (jeśli brak zaufania jest racjonalny) albo iść na jakąś terapię, ewentualnie popracować samemu nad sobą (jeśli brak zaufania jest irracjonalny, spowodowany wyłącznie wmawianiem sobie różnych rzeczy). Edytowane przez MalyRycerzyk Czas edycji: 2016-07-11 o 00:33 |
2016-07-11, 08:51 | #15 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2011-07
Wiadomości: 276
|
Dot.: kompletny brak zaufania
Rozszerzę trochę dokładniej jego obraz :
1. Dotyczy jego poprzednich związków : nie, że go usprawiedliwiam, ale z tą kobietą, z którą był na " poważniej " , to oni mieli wtedy po 25 lat , spotykali się pół roku i ona zaczęła naciskać na ślub, dziecko, on nie był gotowy na tak poważny krok, a ona coraz bardziej naciskała , nie mieli wtedy zaplecza finansowego, mieszkania , oszczędności itd. tu akurat mu się nie dziwię , że nie chciał ślubu , ale z nią chciał być. To jest historia prawdziwa, bo potwierdziła mi to moja koleżanka. Też mnie niepokoi fakt , że miał dużo znajomości krótkotrwałych, tylko tak on się spotykał, ale partnerek seksualnych nie miał dużo i wierzę mu, bo ja się przyznałam szczerze, że przed nim było 5 partnerów seksualnych , on nie miał przecież powodu, żeby w tej sytuacji zaniżać liczbę , bo seksualnych partnerek miał 5 . 2. On teraz od początku maja jest na L4, bo miał kontuzję kolana , ja siędzę albo w pracy, albo w domu , a on ma nadwyżkę czasu. 3. Spotykamy się od lutego , po 1,5 miesiąca stwierdziliśmy , że budujemy związek a nie luźne ff . On też jest zazdrosny , ale ja stwarzam mniej okazji do poznania kogoś, on mnie zapewnia, że jakby chciał , to by podrywał, ale on nie chce . 4. Spotykamy się na zasadzie kiedy ja mam czas jest dyspozycyjny , ale ja sama nie chcę się widywać codziennie . Ma bardzo duże grono znajomych, jak się nie widzimy , to dzwoni do niego kolega jeden z drugim, czy nie wyjdzie itd. on to tłumaczy , że jak się ze mną nie widzi, to przecież nie będzie wiecznie siedział w domu . 5. Przede mną miał rok przerwy od kontaktów z kobietami i jest to prawda , bo też mi to powiedziała koleżanka. 6. Hmm... jakby to powiedzieć on nie jest typowym przykładem kobieciarza , raczej wiecznego singla , nie jest podrywaczem, sam mi powiedział , że ma jeszcze nawyki singla i mam mu zwracać uwagę , jak mnie coś zaboli. |
2016-07-11, 09:19 | #16 |
po drugiej stronie szafy
Zarejestrowany: 2007-03
Wiadomości: 41 748
|
Dot.: kompletny brak zaufania
Autorko, najpierw dojdź do ładu ze swoimi emocjami, dopiero potem myśl o związkach. Jeśli spróbujesz zrobić ze związku lekarstwo na swoje schizy, to tylko te schizy pogłębisz, co masz na załączonym obrazku.
Związek z tak masakrycznym brakiem zaufania oznacza dwie sprawy, razem lub niezależnie od siebie - to nie ten facet i/lub to nie jest dobry czas dla Ciebie na związek.
__________________
"Widziałeś tę dziewczynę? Ma nogi za milion złotych!" - pomagamy Dianie https://www.siepomaga.pl/dla-diany |
2016-07-11, 09:24 | #17 | |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2006-10
Wiadomości: 43 642
|
Dot.: kompletny brak zaufania
Cytat:
|
|
2016-07-11, 09:26 | #18 |
po drugiej stronie szafy
Zarejestrowany: 2007-03
Wiadomości: 41 748
|
Dot.: kompletny brak zaufania
Po mojemu to autorka próbuje sobie i nam wmówić, że wszystko jest ok i że powinni żyć długo i szczęśliwie. Pewnie się spodziewała dowiedzieć na Wizażu, że wymyśla, a tu się dowiedziała, że pan i cały związek nie rokuje i zonk
__________________
"Widziałeś tę dziewczynę? Ma nogi za milion złotych!" - pomagamy Dianie https://www.siepomaga.pl/dla-diany |
Nowe wątki na forum Intymnie |
|
Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości) | |
|
|
Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 06:59.