Praca jako hostessa topless, stres... :(

[Karolinne92]

Hej dziewczyny
Ostatnio trochę zmieniło się w moim życiu, ze swojej pracy na pełny etat zostałam zwolniona i szukam nowej. Niestety moje wykształcenie nie jest bardzo typowe dla kobiety i znalezienie dobrej pracy z której będę zadowolona (mam na myśli pensje, ludzi i nawet taką głupotę jak w miarę wygodny dojazd ) zajmie mi parę miesięcy.
Nie jestem w dołku finansowym, ale nie lubię pokrywać bierzących wydatków z oszczędności. Nie lubię też niczego nie robić, mój TŻ wyjechał na parę tygodni i nic nie robiąc jestem trochę zdołowana, wszystko co mogłam to wysprzątałam w mieszkaniu, nawet zagipsowałam i pomalowałam parę dziur po śrubach w ścianach
Znalazłam pracę dorywczą jako hostessa w klubie, w stroju bodypainting. Czyli tylko spódniczka i obuwie, a koszulka jest namalowana na ciele. Bez biustonosza... Ogłoszenie tej pracy znalazłam na fb, pogadałam z przemiłą dziewczyną która prowadzi rekrutację , dopytałam o wszytkie szczegóły jakie mogłam aż miała mnie dość i podjęłam decyzję: idę na to Wróciłam teraz do siebie po podpisaniu umowy (pracuję w ten weekend) i chyba złapał mnie stres... Nie krępuje się ciała ani nic z tych rzeczy, w tym roku powiększyłam sobie biust z którego jestem nawet dumna Ale pojawił się u mnie stres... impreza w klubie będzie zamknięta, bez dzikieeego tłumu podpitych małolatów, fotografa na wydarzeniu ma nie być więc nie mam obaw, że każdy z moich znajomych dzień po pracy będzie wiedział co robiłam ale trochę się stresuję Nie wiem czy podjęłam dobrą decyzję, ale skusiła mnie stawka (1800 za 2 dni w nocy) i dobry kontakt z ludzmi z którymi będę pracowała
Nie wiem jak do tego podejść, czy mój stres jest w ogóle racjonalny czy może sobie wymyślam Potrzebuję jakiegoś słowa porady albo otuchy, ale nie mówiłam o tej pracy przyjaciółkom i nie mam do kogo się odezwać...

[aleks_90]

Co kto lubi.... Jesli lubisz zarabiac swiecąc biustem...Mi sie to troche kojarzy wiec bym na to nie poszła... ale powodzenia!

[trzyrazypiec]

Napisane przez Karolinne92

Hej dziewczyny
Ostatnio trochę zmieniło się w moim życiu, ze swojej pracy na pełny etat zostałam zwolniona i szukam nowej. Niestety moje wykształcenie nie jest bardzo typowe dla kobiety i znalezienie dobrej pracy z której będę zadowolona (mam na myśli pensje, ludzi i nawet taką głupotę jak w miarę wygodny dojazd ) zajmie mi parę miesięcy.
Nie jestem w dołku finansowym, ale nie lubię pokrywać bierzących wydatków z oszczędności. Nie lubię też niczego nie robić, mój TŻ wyjechał na parę tygodni i nic nie robiąc jestem trochę zdołowana, wszystko co mogłam to wysprzątałam w mieszkaniu, nawet zagipsowałam i pomalowałam parę dziur po śrubach w ścianach
Znalazłam pracę dorywczą jako hostessa w klubie, w stroju bodypainting. Czyli tylko spódniczka i obuwie, a koszulka jest namalowana na ciele. Bez biustonosza... Ogłoszenie tej pracy znalazłam na fb, pogadałam z przemiłą dziewczyną która prowadzi rekrutację , dopytałam o wszytkie szczegóły jakie mogłam aż miała mnie dość i podjęłam decyzję: idę na to Wróciłam teraz do siebie po podpisaniu umowy (pracuję w ten weekend) i chyba złapał mnie stres... Nie krępuje się ciała ani nic z tych rzeczy, w tym roku powiększyłam sobie biust z którego jestem nawet dumna Ale pojawił się u mnie stres... impreza w klubie będzie zamknięta, bez dzikieeego tłumu podpitych małolatów, fotografa na wydarzeniu ma nie być więc nie mam obaw, że każdy z moich znajomych dzień po pracy będzie wiedział co robiłam ale trochę się stresuję Nie wiem czy podjęłam dobrą decyzję, ale skusiła mnie stawka (1800 za 2 dni w nocy) i dobry kontakt z ludzmi z którymi będę pracowała
Nie wiem jak do tego podejść, czy mój stres jest w ogóle racjonalny czy może sobie wymyślam Potrzebuję jakiegoś słowa porady albo otuchy, ale nie mówiłam o tej pracy przyjaciółkom i nie mam do kogo się odezwać...

Ale ten stres jest związany konkretnie z czym?

[Kelecka]

Fajna fucha, gdybym ja nie miala stalego dochodu, miala co pokazywac ( ) i byla jakies 10 lat mlodsza ( ) sama bym poszla na cos takiego.

Z ciekawosci, jakie to jest nietypowe dla kobiety wyksztalcenie, po jakim ciezzko znalezc prace? Sama mam dosc 'nietypowe' i w mojej branzy widze tendencje odwrotna.

[Karolinne92]

Mi też się skojarzyło to od razu ze strip klubem albo "dodatkowymi" usługami ale niczego takiego ma nie być i mam tego gwarancje. 2 razy dopytałam Pracowałam juz nie raz jako hostessa parę lat temu ale nigdy w takim stroju albo jego braku

---------- Dopisano o 16:45 ---------- Poprzedni post napisano o 16:43 ----------

Napisane przez trzyrazypiec

Ale ten stres jest związany konkretnie z czym?

Sama nie wiem. Mam trochę tremę przed ludzmi, a co dopiero jak będę pół nago... Nigdy tak nie pracowałam i trochę stresuje się przed pierwszym razem. Może trochę się boje, że ludzie będą się za bardzo gapić

---------- Dopisano o 16:47 ---------- Poprzedni post napisano o 16:45 ----------

Napisane przez Kelecka

Fajna fucha, gdybym ja nie miala stalego dochodu, miala co pokazywac ( ) i byla jakies 10 lat mlodsza ( ) sama bym poszla na cos takiego.

Z ciekawosci, jakie to jest nietypowe dla kobiety wyksztalcenie, po jakim ciezzko znalezc prace? Sama mam dosc 'nietypowe' i w mojej branzy widze tendencje odwrotna.

Masz 30 lat i mówisz że za stara? Jedna dziewczyna która tam będzie pracowała ma 35 Ja mam 24, prawie bliżej mi do 30 niż 20
Ja mam wykształcenie techniczne, niestety pracodawcy wolą facetów bo z góry zakładają, że są bardziej komptentni Tak mi się wydaje...

[trzyrazypiec]

Napisane przez Karolinne92

Mi też się skojarzyło to od razu ze strip klubem albo "dodatkowymi" usługami ale niczego takiego ma nie być i mam tego gwarancje. 2 razy dopytałam Pracowałam juz nie raz jako hostessa parę lat temu ale nigdy w takim stroju albo jego braku

---------- Dopisano o 16:45 ---------- Poprzedni post napisano o 16:43 ----------



Sama nie wiem. Mam trochę tremę przed ludzmi, a co dopiero jak będę pół nago... Nigdy tak nie pracowałam i trochę stresuje się przed pierwszym razem. Może trochę się boje, że ludzie będą się za bardzo gapić

Pójdziesz, zobaczysz. Jeśli by się na przykład okazało, że to jednak nie dla Ciebie, to już się tam nie pojawisz i tyle

[aleks_90]

Napisane przez Karolinne92

Mi też się skojarzyło to od razu ze strip klubem albo "dodatkowymi" usługami ale niczego takiego ma nie być i mam tego gwarancje. 2 razy dopytałam Pracowałam juz nie raz jako hostessa parę lat temu ale nigdy w takim stroju albo jego braku

---------- Dopisano o 16:45 ---------- Poprzedni post napisano o 16:43 ----------



Sama nie wiem. Mam trochę tremę przed ludzmi, a co dopiero jak będę pół nago... Nigdy tak nie pracowałam i trochę stresuje się przed pierwszym razem. Może trochę się boje, że ludzie będą się za bardzo gapić

Sama sobie taka prace wybrałas. Czy ktos przystawiał Ci pistolet do głowy. Hmm ciekawe hostessa 2 noce za 1800 zł ciekawe... Według mnie jakos przy duzo jak na same świecenie biustem... jak za 22 dni pracy...

[Volvorine]

Ja ci z dobrego serca radzę żebyś umówiła się z kimś zaufanym kto będzie na Ciebie czekał przy miejscu gdzie odbywa się impreza i powiedziała o tym komuś z przełożonych, tak na wszelki wypadek.

[ColdDesert]

Ja bym się w życiu nie podjęła takiej pracy gdybym nie była przyparta do muru. Piszesz, że masz oszczędności, więc raczej nie jesteś zdesperowana, dlatego dziwi mnie to, że bierzesz pod uwagę taką pracę. Z ciekawości, co na to Twój TŻ?

[trzyrazypiec]

Napisane przez ColdDesert

Ja bym się w życiu nie podjęła takiej pracy gdybym nie była przyparta do muru. Piszesz, że masz oszczędności, więc raczej nie jesteś zdesperowana, dlatego dziwi mnie to, że bierzesz pod uwagę taką pracę. Z ciekawości, co na to Twój TŻ?

Czy to jest Twoja sprawa? Czy wątek jest o tym?

[201701121406]

Napisane przez Karolinne92

Mi też się skojarzyło to od razu ze strip klubem albo "dodatkowymi" usługami ale niczego takiego ma nie być i mam tego gwarancje. 2 razy dopytałam Pracowałam juz nie raz jako hostessa parę lat temu ale nigdy w takim stroju albo jego braku

---------- Dopisano o 16:45 ---------- Poprzedni post napisano o 16:43 ----------



Sama nie wiem. Mam trochę tremę przed ludzmi, a co dopiero jak będę pół nago... Nigdy tak nie pracowałam i trochę stresuje się przed pierwszym razem. Może trochę się boje, że ludzie będą się za bardzo gapić

---------- Dopisano o 16:47 ---------- Poprzedni post napisano o 16:45 ----------



Masz 30 lat i mówisz że za stara? Jedna dziewczyna która tam będzie pracowała ma 35 Ja mam 24, prawie bliżej mi do 30 niż 20
Ja mam wykształcenie techniczne, niestety pracodawcy wolą facetów bo z góry zakładają, że są bardziej komptentni Tak mi się wydaje...

Przed inną pracą też pewnie byś się stresowała Zawsze zresztą możesz zrezygnować, jakbyś stwierdzila po pierwszym dniu, że to jednak nie dla ciebie.

[aleks_90]

Napisane przez ColdDesert

Ja bym się w życiu nie podjęła takiej pracy gdybym nie była przyparta do muru. Piszesz, że masz oszczędności, więc raczej nie jesteś zdesperowana, dlatego dziwi mnie to, że bierzesz pod uwagę taką pracę. Z ciekawości, co na to Twój TŻ?

Pewnie sie ucieszył i pęka z dumy bo tamci moga jedynie popatrzeć

[trzyrazypiec]

W złym miejscu napisałaś, jak widzisz

[201804271232]

Mi też stawka się wydaje trochę za wysoka za samo świecenie pomalowanym biustem. Doszukiwałabym się tu, może nie od razu niebezpieczeństwa, ale na pewno jakiegoś kruczka.

Dodatkowo w takim miejscu nie urządza się raczej kulturalnych, towarzyskich spotkań Nawet jeśli dodatkowe usługi nie są w umowie, to pewnie od pijanych albo po prostu zbyt natarczywych klientów będziesz musiała się opędzać sama. No nie wiem, jak dla mnie słabo to brzmi, ale możesz spróbować, najwyżej szybko się zmyjesz.

I przepraszam, że pytam, ale ludzka wścibskość - twój tż nie ma nic przeciwko?

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[Karolinne92]

Zaczęłam się stresować dopiero po podpisaniu umowy, jak już wszystko zrobiło sie nagle realne... i to już za 3 dni

Mój TŻ wie, zapytałam go o zgodę najpierw. Powiedział, że jeśli chce to mogę. Ufamy sobie praktycznie bez granic i wie, że niczego głupiego nie zrobię

Co do stawki to też miałam spore wątpliwości, mam mieć 100/godzine netto. Ale jak już podpisałam umowe i dostalam zaliczkę to nie mam obaw że zostane oszukana... a nawet jeśli to po jednym dniu zrezygnuje i stratna nie będe

[201701121406]

Napisane przez aleks_90

Pewnie sie ucieszył i pęka z dumy bo tamci moga jedynie popatrzeć

Ile jeszcze będziesz przeżywać cudze decyzje? Tak Cię to boli?





I autorko, tak jak dziewczyny radzą - postaraj się zadbać dodatkowo o swoje bezpieczeństwo. Masz kogoś zaufanego?

[Patysska]

a od kogo dowiedzialas sie o tej pracy? sa jeszcze jakies miejsca na inne terminy?

[Kelecka]

Napisane przez Karolinne92

Masz 30 lat i mówisz że za stara? Jedna dziewczyna która tam będzie pracowała ma 35 Ja mam 24, prawie bliżej mi do 30 niż 20
Ja mam wykształcenie techniczne, niestety pracodawcy wolą facetów bo z góry zakładają, że są bardziej komptentni Tak mi się wydaje...

Samokrytyczna jestem

Tez mam wyksztalcenie techniczne i nigdy nie spotkalam sie z dyskryminacja... poza jedna grupa etniczna, ktora nie potrafi zaakceptowac, ze ich przelozonym moze byc kobieta

I tak jak dziewczyny mowia: idz, sprobuj

[Timon i Pumba]

Treść usunięta

[Karolinne92]

Napisane przez Meagara

Ile jeszcze będziesz przeżywać cudze decyzje? Tak Cię to boli?





I autorko, tak jak dziewczyny radzą - postaraj się zadbać dodatkowo o swoje bezpieczeństwo. Masz kogoś zaufanego?

Macie rację, powiadomię bliską przyjaciółkę gdzie będę i o której kończę pracę. Albo ustalę, że będę się meldowała co dwie godziny... Klub jest w centrum Warszawy, więc na jakieś porwanie to raczej kiepskie miejsce. Dużo przechodniów

[aleks_90]

Napisane przez Karolinne92

Zaczęłam się stresować dopiero po podpisaniu umowy, jak już wszystko zrobiło sie nagle realne... i to już za 3 dni

Mój TŻ wie, zapytałam go o zgodę najpierw. Powiedział, że jeśli chce to mogę. Ufamy sobie praktycznie bez granic i wie, że niczego głupiego nie zrobię

Co do stawki to też miałam spore wątpliwości, mam mieć 100/godzine netto. Ale jak już podpisałam umowe i dostalam zaliczkę to nie mam obaw że zostane oszukana... a nawet jeśli to po jednym dniu zrezygnuje i stratna nie będe

To o tyle dobrze A nie boisz sie że jakis pijany facet bedzie Cie macał skoro to w klubie? Ja bym sie bała.

[trzyrazypiec]

Napisane przez Karolinne92

Macie rację, powiadomię bliską przyjaciółkę gdzie będę i o której kończę pracę. Albo ustalę, że będę się meldowała co dwie godziny... Klub jest w centrum Warszawy, więc na jakieś porwanie to raczej kiepskie miejsce. Dużo przechodniów

Dobra myśl

[Karolinne92]

Napisane przez Patysska

a od kogo dowiedzialas sie o tej pracy? sa jeszcze jakies miejsca na inne terminy?

Nie wiem czy tak mogę podawać takie informacje publicznie, napisz na pw

Napisane przez Kelecka

Samokrytyczna jestem

Tez mam wyksztalcenie techniczne i nigdy nie spotkalam sie z dyskryminacja... poza jedna grupa etniczna, ktora nie potrafi zaakceptowac, ze ich przelozonym moze byc kobieta

To ja mam chyba pecha albo za dużo oczekuję od pracy... Albo przeceniam swoje umiejętności. Oby nie

Napisane przez Timon i Pumba

Treść usunięta

Farba ma być ciemna, widziałam zdjęcie i też to zauważyłam To prawie jak przylegająca koszulka... prawie

[ColdDesert]

Napisane przez trzyrazypiec

Czy to jest Twoja sprawa? Czy wątek jest o tym?

Napisałam, że pytam z ciekawości, jeżeli autorka nie będzie chciała udzielić odpowiedzi na to pytanie, to tego nie zrobi, myślę, że nie potrzebuje do tego adwokatów

Napisane przez aleks_90

Pewnie sie ucieszył i pęka z dumy bo tamci moga jedynie popatrzeć

Kto wie, mnie już mało co jest w stanie zadziwić

Napisane przez Sztampowa

Mi też stawka się wydaje trochę za wysoka za samo świecenie pomalowanym biustem. Doszukiwałabym się tu, może nie od razu niebezpieczeństwa, ale na pewno jakiegoś kruczka.

Jak wyżej

[Karolinne92]

Napisane przez aleks_90

To o tyle dobrze A nie boisz sie że jakis pijany facet bedzie Cie macał skoro to w klubie? Ja bym sie bała.

Macania ma nie być Na ile to prawda to się przekonam... ochrona podobno szybko reaguje, tak się dowiedziałam

[lolita96]

Ale Ty podpiałaś umowę z osobą prywatną, czy przez agencje czy z jakąś firmą?
Ogólnie chodzi mi o to czy masz zapewnione bezpieczeństwo.
Czy obgadalaś szczegóły takie jak co będzie jak jakiś pijany biznesmen zacznie Cie dotykać?


No i z czego wynika Twój stres skoro ciała nie boisz się pokazywać?

---------- Dopisano o 18:07 ---------- Poprzedni post napisano o 18:05 ----------

Napisane przez Karolinne92

Macania ma nie być Na ile to prawda to się przekonam... ochrona podobno szybko reaguje, tak się dowiedziałam

aha, no to ok. Jak cos Ci się nie spodoba, zawsze możesz wyjsc

---------- Dopisano o 18:09 ---------- Poprzedni post napisano o 18:07 ----------

Jedyne co jeszcze mogę Ci podpowiedzieć, to fakt żebyś była gotowa na różne 'niemoralne propozycje', które są normą nawet u ubranych hostess...

[Kelecka]

Napisane przez Karolinne92

Macania ma nie być Na ile to prawda to się przekonam... ochrona podobno szybko reaguje, tak się dowiedziałam

Macac nie moga, bo sie farba zetrze

[PaulinciaKWC]

Nie poszlabym do pracy, ktorej sie wstydze przed innymi.

[Karolinne92]

Nie stresuję się nagości samej w sobie, moje przyjaciółki widziały mój biust, opalałam się bez biustonosza i problemu nie było. Po prostu nigdy nie byłam w takim stroju w klubie ... To zupełnie nowa sytuacja dla mnie.

[0f4d7eb2e6c93082f74e89ef7f138a13b7c455c0]

Treść usunięta