Czy robić przerwę w braniu tabletek antyk. ???

[naily]

Ale przerwe miesieczna? Kiedys slyszalam o polrocznej, mniej wiecej co 2 lata, ale jakos mnie to nie przekonuje... Mi moj nie zaleca zadnej przerwy poki co, biore jednym ciagiem yasminelle, potem pol roku evre i teraz juz ponad rok NR, i mowi ze nie warto sobie rozpierniczac cyklu jesli wszystko jest ok. a jest.

[LOLA7]

mi kiedys lekarz powiedział że raz na 3 lata powinno sie robic przerwę ale nie 3 miesięczna a 6. ale kazdy lekarz mówi inaczej:P

[naily]

Napisane przez LOLA7

mi kiedys lekarz powiedział że raz na 3 lata powinno sie robic przerwę ale nie 3 miesięczna a 6. ale kazdy lekarz mówi inaczej:P

No widzisz, co lekarz to teoria. Polroczna przerwa jest logiczna,bo przez ten czas chociaz organizm sie ustabilizuje i wystapi normalny cykl, bo czasem ten 3 miesiace to za malo. Ale miesieczna przerwa, to jakas kompletna bzdura!

[Jula84]

Dziewczyny ja też mam z tym dylemat...
Biorę tabletki od ok 6 lat... Rok temu miałam tylko jedna przerwe w tym czasie (ok 2 mc ona trwała) Normalny okres po odstawieniu tabletek pojawil sie bez problemu po ok 3,5 tygodnia.
Czy powinnam zrobic przerwę ?
Są tak różne opinie na ten temat ze juz nie wiadomo kogo słuchac.

[czystytlen]

moj lekarz zaleca przerwe po roku brania. mysle, ze to jakas bzdura, ze powinno sie brac tabletki od ciazy do ciazy. jak ten organizm ma normalnie funkcjonowac po 6 latach brania pigul non stop? ja bralam rok i mialam torbiel , bole jajnika, a co dopiero jakbym brala pare lat bez przerwy. mialam bym pewnie wieksze problemy. znajoma nabawila sie guza na piersi od brania pigul przez 5 lat.

[shockwaves]

Mi ginekolog powiedział, że to są tak małe dawki hormonów, względem tych starej generacji, że żadnej przerwy robić nie trzeba.
AMEN.

[_Emi_]

Napisane przez Jula84

Dziewczyny ja też mam z tym dylemat...
Biorę tabletki od ok 6 lat... Rok temu miałam tylko jedna przerwe w tym czasie (ok 2 mc ona trwała) Normalny okres po odstawieniu tabletek pojawil sie bez problemu po ok 3,5 tygodnia.
Czy powinnam zrobic przerwę ?
Są tak różne opinie na ten temat ze juz nie wiadomo kogo słuchac.

2 miesiące po 5 latach to brania to mało. Zrob sobie teraz przerwę conajmniej pól roku chociaz moja lekarka mówi,że jeśli wszystko jest ok to nie trzeba robic przerwy

Napisane przez shockwaves

Mi ginekolog powiedział, że to są tak małe dawki hormonów, względem tych starej generacji, że żadnej przerwy robić nie trzeba.
AMEN.

No własnie moja lekarka też tak mówi

[naily]

Napisane przez shockwaves

Mi ginekolog powiedział, że to są tak małe dawki hormonów, względem tych starej generacji, że żadnej przerwy robić nie trzeba.
AMEN.

Prawda to!!!!

[ona911]

Cześć
Ja właśnie nosze się z zamiarem odstawienia na kilka miesięcy antykoncepcji..mimo, że za bardzo nie mam na to ochoty... ale przez 2 lata brałam Mercilon i teraz 6 miesięcy NuvaRing (po którym mam tylko stany zapalne i ciągłe upławy) . Boję się jak nie wiem co...bo planuję ślub dopiero za 1,5 roku i nie widzi mi się dzidzia wcześniej..do tego ten comiesięczny stres wyczekiwania czy dostane okresu czy nie dobijał mnie wcześniej, a ja tym swoim gadaniem dobijałam też mojego chłopaka..sami sobie napędzalismy stracha :/
Nie patrząc jednak na opinie lekarzy bo co jeden> to inna odpowiedź na to pytanie.. myślę, że po 2,5 roku brania warto przypomnieć jajniczkom ich funkcję..mimo tego wielkiego strachu przed niechcianą ciążą.
Dodam tylko, że przebywam w kraju, w którym uważają, że leki hormonalne można brać bez ograniczeń..ale patrząc na ich służbę zdrowia to jednak nie będę się sugerowała ich opinią.
Pozdrawiam

[naily]

Tylko uwazaj bo po odstawieniu te jajniczki robia sobia sobie co chca i ryzykujesz duzo... czasem dlugo nie da sie zajsc wciaze, ale czase jest zupelnie odwrotnie. Ale pewnie to wiesz. Powodzenia w takim razie. BTW, szkoda ze tak zle reagujesz na ringa, bo u mnie to zbawienie . Pozdrawiam!

[ona911]

Napisane przez naily

Tylko uwazaj bo po odstawieniu te jajniczki robia sobia sobie co chca i ryzykujesz duzo... czasem dlugo nie da sie zajsc wciaze, ale czase jest zupelnie odwrotnie. Ale pewnie to wiesz. Powodzenia w takim razie. BTW, szkoda ze tak zle reagujesz na ringa, bo u mnie to zbawienie . Pozdrawiam!

Ale czy uśpienie jajników na tak długi czas jest dobre ??.. logicznie myśląc chyba nie..dlatego zrobię tą przerwę..co ma być to będzie ... przynajmniej uwolnię się od wyrzutów sumienia, że robię coś wbrew swojemu organizmowi
A co do ringa to...troszkę sobie o nim poczytałam... i to że w ostatnim czasie robiło mi się coś takiego, że strasznie mi wychodziły żyły na wierzch (te najgrubsze) na rękach..akurat byłam w pracy i pokazałam współpracownikom bo nie wiedziałam co się ze mną dzieje ...to się przerazili..kołatanie serca i zawroty głowy..to na 99% od tego ringa.. do tego znalazłam stronę amerykańską na której piszą o powikłaniach jakie się pojawiają po ringach i poszukują kobiet które miały problemy po nich..typu atak serca ..wylew itd..bo jak się okazuje jest ich trochę...ale oczywiście o tym się milczy bo WAŻNE jest nie zdrowie kobiet tylko jak największa sprzedaż..
Z zawrotami głowy poszłam do lekarza bo zaczęło sie to robić na prawdę nie do wytrzymania i niby powiedziała, że to niemożliwe ale znając profesjonalizm i wiedzę angielskich lekarzy to nie wierzę ...bo zaczęło mi się tak dziać po rozpoczęciu używania ringów..dlatego odstawiam to paskudztwo..przynajmniej nie będę miała infekcji ..uporczywych upławów..zawrotów głowy..itd...
Co do tabletek nie miałam takich zastrzeżeń..
Decyzja należy do Was kobietki czy będziecie się tym faszerowały czy nie...ale wcześnie warto się dobrze doinformować I nie tylko u lekarza który tak na prawdę jest prawą ręką przedstawicieli farmaceutycznych zbijających kasę na naszej nieświadomości
Pozdrawiam

[viki1988]

ja Wam powiem ze spotkałam sie już z każdą możliwą teorią co do przerw w branoi tabsów:
- moja pierwsza gin - robić co 1-2 lata co najmniej 6 mies. przerwy, najlepiej 9 mies.
- druga - wystarczy raz na rok przerwa 2-3 mies.
Moja kumpela spotkała sie z takimi opiniami :
- pierwsza - wcale nie wspomniała o żadnych przerwach
- druga - po roku brania kazała zrobić miesięczną przerwę....
Tak wiec de facto trzeba samemu zdecydować jak często i jak długie te przerwy robić... ja w ciągu 5 lat brania tabletek miałam dwie 6 mies. przerwy (drugą właśnie kończę ) oraz kilka 2-3 mies. mimo ze tabletki nie powodowały u mnie praktycznie zadnych efektów ubocznych

[effcia82]

6 miesiecy co 2-3 lata to kupa życia. chyba wykończyłabym się psychicznie ja (seks bez pewnej antykoncepcji) lub mój partner (brak seksu w ogóle bo pewnie tak by się to skończyło). ja biorę tabletki bez przerwy od jakiś 6 lat i zamierzam brać do menopauzy, chyba ze wymyślą coś lepszego albo zdecyduję się na dziecko/dzieci (mało prawdopodobne aczkolwiek człowiek się zmienia).

[ona911]

Napisane przez effcia82

6 miesiecy co 2-3 lata to kupa życia. chyba wykończyłabym się psychicznie ja (seks bez pewnej antykoncepcji) lub mój partner (brak seksu w ogóle bo pewnie tak by się to skończyło). ja biorę tabletki bez przerwy od jakiś 6 lat i zamierzam brać do menopauzy, chyba ze wymyślą coś lepszego albo zdecyduję się na dziecko/dzieci (mało prawdopodobne aczkolwiek człowiek się zmienia).

Jakbym nie chciała mieć dzieci to bym pewnie zrobiła tak jak Ty...Ale ja np myślę o dziecku za 2..3 lata..więc wolę być ostrożna...

[Tigressa]

Troche stary watek i moze od ostatniego postu juz teorie pozmienialy sie...?
Jak teraz zaleca sie z ta przerwa?

[effcia82]

Od dawna się nie zaleca. No chyba, że chce się zajść w ciąże.

[bonjourdisko]

Napisane przez shockwaves

Mi ginekolog powiedział, że to są tak małe dawki hormonów, względem tych starej generacji, że żadnej przerwy robić nie trzeba.
AMEN.

a ja wam opowiem anegdotkę.
moje koleżanki dowiedziały się jakiś czas temu ,że nie robiłam przerwy (biorę od 3,5 roku) i zaczęły na mnie krzyczeć. Spytałam się o to prywatnego lekarza- CZY TRZEBA ROBIĆ PRZERWĘ? odpowiedź brzmiała, że nie. No to spytałam sie znajomych, a one,że to prywatny lekarz i będę mu przecież płaciła za leczenie.
W końcu za namowami koleżanek, biorąc pod uwagę,że fakt, prywatny lekarz, odstawiłam tabletki.
Przy pierwszym dniu przerwy (w sumie od tygodnia ją dopiero mam) byłam u lekarza NFZ. Odpowiedział to samo, dość opryskliwie, no bo jak to, jak ja mam problemy często to ja na tyłku nie usiądę przy używaniu prezerwatyw!
Tym oto sposobem, mam miesiesiąc przerwy (której w sumie jako tako nie chciałam, w szczególności, że miesiąc postu). Mam więc od 1 dnia okresu znowu zacząć brać .

[3bab1895ed7a4a0113eb29e79654b8b86ef03e4e_657f8b8281285]

Napisane przez bonjourdisko

a ja wam opowiem anegdotkę.
moje koleżanki dowiedziały się jakiś czas temu ,że nie robiłam przerwy (biorę od 3,5 roku) i zaczęły na mnie krzyczeć. Spytałam się o to prywatnego lekarza- CZY TRZEBA ROBIĆ PRZERWĘ? odpowiedź brzmiała, że nie. No to spytałam sie znajomych, a one,że to prywatny lekarz i będę mu przecież płaciła za leczenie.
W końcu za namowami koleżanek, biorąc pod uwagę,że fakt, prywatny lekarz, odstawiłam tabletki.
Przy pierwszym dniu przerwy (w sumie od tygodnia ją dopiero mam) byłam u lekarza NFZ. Odpowiedział to samo, dość opryskliwie, no bo jak to, jak ja mam problemy często to ja na tyłku nie usiądę przy używaniu prezerwatyw!
Tym oto sposobem, mam miesiesiąc przerwy (której w sumie jako tako nie chciałam, w szczególności, że miesiąc postu). Mam więc od 1 dnia okresu znowu zacząć brać .

Zrobiłaś przerwę, bo koleżanki tak powiedziały i do tego miesięczną? Gratulacje

[bonjourdisko]

[1=3bab1895ed7a4a0113eb29e 79654b8b86ef03e4e_657f8b8 281285;43589107]Zrobiłaś przerwę, bo koleżanki tak powiedziały i do tego miesięczną? Gratulacje [/QUOTE]

nie, planowałam dłuższą. koleżanki twierdziły, że im tak ginekolog radził
planowałam dłuższą przerwę, ale to bez sensu. czytaj dokładniej

[3bab1895ed7a4a0113eb29e79654b8b86ef03e4e_657f8b8281285]

Napisane przez bonjourdisko

nie, planowałam dłuższą. koleżanki twierdziły, że im tak ginekolog radził
planowałam dłuższą przerwę, ale to bez sensu. czytaj dokładniej

No to jak już zaczęłaś to zrób ją normalną. Półroczna przerwa nie zaszkodzi w porównaniu do miesięcznej.