Mamy sierpień 2022

[Anastazja3208]

.i przełożyli wizytę na za tydzień. I teraz nie wiem czy zalapie się na becikowe bo wtedy będzie 9+4

Wysłane z mojego Mi 9T przy użyciu Tapatalka

[Jakasienka123]

Cześć dziewczyny!

Jakoś długo tu nie zaglądałam...



Czuje się paskudnie, nie myślałam, że rak mnie ten I trymestr przetyra.

Od 2 tygodni nie mam apetytu, jem tylko z rozsądku i dla zmniejszenia nudności, które mam całymi dniami. Na szczęście wymiotowałam tylko raz. Z wagi zeszłam już ze 3.5 kg, moja dieta jest marna, bo mogę zjeść reotem kilka produktów. Tak więc nieciekawie.



Ja też jestem z Wawy, bo któraś pytała Aczkolwiek już jedną nogą poza, bo właśnie powoli się przeprowadzamy pod Warszawę



Biorę jod (takie pytanie też widziałam) - Jodid 150, bo taką dawkę zalecił mi lekarz. Dodatkowo omega3, metylowany kwas foliowy i D3.

[caroline940]

Napisane przez Anastazja3208

.i przełożyli wizytę na za tydzień. I teraz nie wiem czy zalapie się na becikowe bo wtedy będzie 9+4

Wysłane z mojego Mi 9T przy użyciu Tapatalka

A czy becikowe nie jest czasem jeśli ma się udokumentowane prowadzenie ciąży właśnie od 10 tygodnia ciąży?

Napisane przez Jakasienka123

Cześć dziewczyny!

Jakoś długo tu nie zaglądałam...



Czuje się paskudnie, nie myślałam, że rak mnie ten I trymestr przetyra.

Od 2 tygodni nie mam apetytu, jem tylko z rozsądku i dla zmniejszenia nudności, które mam całymi dniami. Na szczęście wymiotowałam tylko raz. Z wagi zeszłam już ze 3.5 kg, moja dieta jest marna, bo mogę zjeść reotem kilka produktów. Tak więc nieciekawie.



Ja też jestem z Wawy, bo któraś pytała Aczkolwiek już jedną nogą poza, bo właśnie powoli się przeprowadzamy pod Warszawę



Biorę jod (takie pytanie też widziałam) - Jodid 150, bo taką dawkę zalecił mi lekarz. Dodatkowo omega3, metylowany kwas foliowy i D3.

To ja pytałam o jod dzięki za odpowiedź! a czy ten jodid był na receptę? bo u mnie nie chcieli nigdzie sprzedać, bo jodid niby tylko na receptę...
Co do wagi to znam ten ból, też lece z wagi i też przez nudności. Na szczęście ostatnio jest trochę lepiej. Ale o wiele lepiej smakuje mi zwykła bułka pszenna niż pełnoziarnista. raczej się ograniczam do tego co mi smakuje no i omijam lodówkę z daleka :P

[Anastazja3208]

Napisane przez caroline940

A czy becikowe nie jest czasem jeśli ma się udokumentowane prowadzenie ciąży właśnie od 10 tygodnia ciąży?







To ja pytałam o jod dzięki za odpowiedź! a czy ten jodid był na receptę? bo u mnie nie chcieli nigdzie sprzedać, bo jodid niby tylko na receptę...

Co do wagi to znam ten ból, też lece z wagi i też przez nudności. Na szczęście ostatnio jest trochę lepiej. Ale o wiele lepiej smakuje mi zwykła bułka pszenna niż pełnoziarnista. raczej się ograniczam do tego co mi smakuje no i omijam lodówkę z daleka :P

No właśnie pisze że trzeba być pod opieką lekarską od 10 tyg. Więc zależy jak będą na to patrzeć czy że 9 tydzień skończony a zaczęty 10.
Ponadto trzeba wykazać, że mama dziecka pozostawała pod opieką lekarską od 10. tygodnia ciąży aż do porodu.

Wysłane z mojego Mi 9T przy użyciu Tapatalka

[weIka]

Napisane przez alexandraaa09

Hej dziewczyny też się podłączam, dziś byłam na pierwszej wizycie u ginekologa, choć o ciąży w zasadzie wiedziałam już chwilę przed świętami.

Termin póki co mam 18.08 (wg USG) lub 31.08 licząc od ostatniego okresu. Obecnie 6t4d. Mieszkam zaraz pod Warszawą i mam 30l, moja pierwsza ciąża.

Do lekarza szłam dziś pełna optymizmu, ale wieści takie średnie. Z dzieckiem na ten moment OK, ale niestety mam odwarstwiającą się kosmówkę (czyli coś co będzie łożyskiem) i grozi mi poronienie... Dostałam natychmiastowe zwolnienie lekarskie, leki na podtrzymanie ciąży no i mam prawie cały czas leżeć przez dwa tygodnie. 24.01 mam wizytę i zobaczymy co dalej. Czy ktoś słyszał o podobnym przypadku w swoim otoczeniu? Podobno jest jeszcze szansa, że będzie ok, ale jakoś podupadłam na duchu...

Przytulam i mam nadzieję, że wszystko będzie dobrze. Niestety nie znam żadnego przypadku, ale podejrzewam że sporo takich poszło w dobrą stronę.

Napisane przez Anastazja3208

No właśnie pisze że trzeba być pod opieką lekarską od 10 tyg. Więc zależy jak będą na to patrzeć czy że 9 tydzień skończony a zaczęty 10.
Ponadto trzeba wykazać, że mama dziecka pozostawała pod opieką lekarską od 10. tygodnia ciąży aż do porodu.

Wysłane z mojego Mi 9T przy użyciu Tapatalka

9+cokolwiek to medycznie 9 tydzień, więc myślę, że spokojnie się załapiesz na becikowe, bo nawet w innej (urzędniczej) mowie to będzie co najwyżej 10 tydzień.

Napisane przez Jakasienka123

Cześć dziewczyny!

Ja też jestem z Wawy, bo któraś pytała Aczkolwiek już jedną nogą poza, bo właśnie powoli się przeprowadzamy pod Warszawę
D3.

Jakaś zmiana lokum na większe w związku z tą przeprowadzką?

Ja dzisiaj byłam u diabetologa po receptę na paski do glukometru i zaczynam mierzenie na serio. Trochę mam problem żeby o tym pamiętać po godzinie, chyba muszę sobie jakieś przypominajki poustawiać.

[Anastazja3208]

Będę dzwonić do mojej położnej co odbierał mi pierwszy poród i może ona mi założy kartę ciąży )

Wysłane z mojego Mi 9T przy użyciu Tapatalka

[alexandraaa09]

WeIka dziękuje ❤️. Jestem dobrej myśli a przypomnijcie czy któraś z Was jest z Warszawy lub okolic? 🌷

[Anastazja3208]

Napisane przez alexandraaa09

WeIka dziękuje . Jestem dobrej myśli a przypomnijcie czy któraś z Was jest z Warszawy lub okolic?

Z tego co pamiętam to chyba 3-4 dziewczyny są z Warszawy

Wysłane z mojego Mi 9T przy użyciu Tapatalka

[Monika9966]

Cześć dołączam do wątku.

Termin mam na 4 sierpnia.
To moja pierwsza ciąża i szczerze mówiąc trochę się obawiam jak to będzie.

[Anastazja3208]

Napisane przez Monika9966

Cześć dołączam do wątku.



Termin mam na 4 sierpnia.

To moja pierwsza ciąża i szczerze mówiąc trochę się obawiam jak to będzie.

Witaj wszytko będzie dobrze.


Udało mi się znaleźć położna do porodu domowego )

Wysłane z mojego Mi 9T przy użyciu Tapatalka

[Jakasienka123]

Tak jodid jest na receptę. Ale skoro jest zalecany w ciąży, to chyba każdy lekarz wystawi receptę bez problemu.



Lodówkę otwieram biorąc najpierw wdech i zamykam tak szybko jak się da, bo wszystko mi tam śmierdzi.

Na większość warzyw, które do niedawna jadłam w dużych ilościach nie mogę nawet patrzeć.

Ale kanapek też już nam dość. Plus po wszystkim boli mnie żołądek

---------- Dopisano o 19:16 ---------- Poprzedni post napisano o 19:09 ----------

W mojej aplikacji (Preglife) 9t+xd to już byłby 10 tydzień.



Lokum nieco większe, bo na początku osndemi zamarzyl nam się dom z kawałkiem ogródka. A teraz, jak dobrze pójdzie, to i dodatkowy pokój zaraz będzie wykorzystany.

[lamebabyjane]

Napisane przez alexandraaa09

WeIka dziękuje ❤️. Jestem dobrej myśli a przypomnijcie czy któraś z Was jest z Warszawy lub okolic? 🌷

Ja jestem z Wawy

[Anastazja3208]

Napisane przez Jakasienka123

Tak jodid jest na receptę. Ale skoro jest zalecany w ciąży, to chyba każdy lekarz wystawi receptę bez problemu.



Lodówkę otwieram biorąc najpierw wdech i zamykam tak szybko jak się da, bo wszystko mi tam śmierdzi.

Na większość warzyw, które do niedawna jadłam w dużych ilościach nie mogę nawet patrzeć.

Ale kanapek też już nam dość. Plus po wszystkim boli mnie żołądek

---------- Dopisano o 19:16 ---------- Poprzedni post napisano o 19:09 ----------

W mojej aplikacji (Preglife) 9t+xd to już byłby 10 tydzień.



Lokum nieco większe, bo na początku osndemi zamarzyl nam się dom z kawałkiem ogródka. A teraz, jak dobrze pójdzie, to i dodatkowy pokój zaraz będzie wykorzystany.

Według lekarzy i położnych liczą się skończone tygodnie czyli jak jest 8+4 to jest 8 tydzień


Wysłane z mojego Mi 9T przy użyciu Tapatalka

[weIka]

Napisane przez Jakasienka123

Lokum nieco większe, bo na początku osndemi zamarzyl nam się dom z kawałkiem ogródka. A teraz, jak dobrze pójdzie, to i dodatkowy pokój zaraz będzie wykorzystany.

Rozumiem, my mniej więcej od pcozątku pandemii się zastanawialiśmy czy dom czy mieszkanie i chyba jednak dobrze nam w mieście (chociaż faktycznie kawałek zielonego byłby bardzo przydatny, tylko my znowu lubimy bezobsługowość mieszkania w stosunku do domu - chociaż może zmienilibyśmy zdanie mieszkając w domu, bo żadne z nas nie mieszkało nigdy). Niemniej fajnie mieć więcej miejsca

[Kasia9874]

Dziewczyny, byłam dzisiaj na pierwszej wizycie kontrolnej ze wszystkimi wynikami i żeby założyć kartę ciąży. Wszystko póki co jest ok, termin wychodzi mi 23.08

Na pierwszej wizycie u "ogólnego" ginekologa, do którego poszłam jeszcze w grudniu dowiedziałam się o teście PAPP-A, na który oczywiście pójdę. Niemniej jednak czytając wątki tutaj wiele dziewczyn mówiło o NIFTY. Poczytałam o tym i o tym i byłam skłonna dla spokoju ducha zrobić dodatkowo NIFTY (z tego co rozumiem to wyniki tego testu są jeszcze bardziej wiarygodne). Jak powiedziałam o tym lekarzowi to się zdziwił, że chcę robić to i to, bo jeśli PAPP-A wyjdzie w porządku to nie ma co robić NIFTY. Jak Wy robicie?

I jeszcze druga sprawa, sprawa zwolnienia. Nie poruszałam tego tematu z lekarzem teraz, ponieważ nie zamierzam iść tak wcześnie na zwolnienie, ale chciałabym te ostatnie 3 miesiące już na spokojnie odpocząć. Praca jest dość stresująca, więc najbardziej chciałabym odpocząć w głowie. Wśród znajomych i ludzi z pracy normą jest pójście na zwolnienie po skończonym trzecim miesiącu. Jak (to pytanie bardziej do dziewczyn, które już były w ciąży) to u Was wygląda/wyglądało? Czy lekarz sam Wam sugerował pójście na zwolnienie czy specjalnie go prosiłyście o to?

[iza89]

Jestem po drugiej wizycie przy 7+4.

Karta ciąży założona, serduszko w końcu bije jak szalone <3 ale zawsze musi być ale Pani dr obok pęcherzyka dojrzała 1cm krwiak i przepisała mi dopochwowo luteinę 100mg. Mam przyjść na kolejną wizytę za 2-3 tygodnie celem sprawdzenia czy krwiak się zmniejsza czy jednak nie...
Miałyście kiedyś podobną sytuację?

[Anastazja3208]

Napisane przez Kasia9874

Dziewczyny, byłam dzisiaj na pierwszej wizycie kontrolnej ze wszystkimi wynikami i żeby założyć kartę ciąży. Wszystko póki co jest ok, termin wychodzi mi 23.08



Na pierwszej wizycie u "ogólnego" ginekologa, do którego poszłam jeszcze w grudniu dowiedziałam się o teście PAPP-A, na który oczywiście pójdę. Niemniej jednak czytając wątki tutaj wiele dziewczyn mówiło o NIFTY. Poczytałam o tym i o tym i byłam skłonna dla spokoju ducha zrobić dodatkowo NIFTY (z tego co rozumiem to wyniki tego testu są jeszcze bardziej wiarygodne). Jak powiedziałam o tym lekarzowi to się zdziwił, że chcę robić to i to, bo jeśli PAPP-A wyjdzie w porządku to nie ma co robić NIFTY. Jak Wy robicie?



I jeszcze druga sprawa, sprawa zwolnienia. Nie poruszałam tego tematu z lekarzem teraz, ponieważ nie zamierzam iść tak wcześnie na zwolnienie, ale chciałabym te ostatnie 3 miesiące już na spokojnie odpocząć. Praca jest dość stresująca, więc najbardziej chciałabym odpocząć w głowie. Wśród znajomych i ludzi z pracy normą jest pójście na zwolnienie po skończonym trzecim miesiącu. Jak (to pytanie bardziej do dziewczyn, które już były w ciąży) to u Was wygląda/wyglądało? Czy lekarz sam Wam sugerował pójście na zwolnienie czy specjalnie go prosiłyście o to?

Co do zwolnienia to ja w poprzedniej ciąży poszłam na L4 w 5 miesiąc. Nie mogłam już wystać tyle w pracy i stronie ciężko mi się pracowało nogi bolały, kręgosłup powiedziałam lekarzowi że już nie daje rady i dał mi L4

Wysłane z mojego Mi 9T przy użyciu Tapatalka

[weIka]

Napisane przez Kasia9874

Dziewczyny, byłam dzisiaj na pierwszej wizycie kontrolnej ze wszystkimi wynikami i żeby założyć kartę ciąży. Wszystko póki co jest ok, termin wychodzi mi 23.08

Na pierwszej wizycie u "ogólnego" ginekologa, do którego poszłam jeszcze w grudniu dowiedziałam się o teście PAPP-A, na który oczywiście pójdę. Niemniej jednak czytając wątki tutaj wiele dziewczyn mówiło o NIFTY. Poczytałam o tym i o tym i byłam skłonna dla spokoju ducha zrobić dodatkowo NIFTY (z tego co rozumiem to wyniki tego testu są jeszcze bardziej wiarygodne). Jak powiedziałam o tym lekarzowi to się zdziwił, że chcę robić to i to, bo jeśli PAPP-A wyjdzie w porządku to nie ma co robić NIFTY. Jak Wy robicie?

I jeszcze druga sprawa, sprawa zwolnienia. Nie poruszałam tego tematu z lekarzem teraz, ponieważ nie zamierzam iść tak wcześnie na zwolnienie, ale chciałabym te ostatnie 3 miesiące już na spokojnie odpocząć. Praca jest dość stresująca, więc najbardziej chciałabym odpocząć w głowie. Wśród znajomych i ludzi z pracy normą jest pójście na zwolnienie po skończonym trzecim miesiącu. Jak (to pytanie bardziej do dziewczyn, które już były w ciąży) to u Was wygląda/wyglądało? Czy lekarz sam Wam sugerował pójście na zwolnienie czy specjalnie go prosiłyście o to?

Ja robię NIFTY bo to jednak daje większą pewność niz Pappa. Oczywiście robię nadal badania prenatalne. Ja NIFTY robię dla swojego spokoju, zwłaszcza biorąc pod uwagę aktualną sytuację w Polsce z prawem aborcyjnym. Moja ginekolożka sama robiła sanco jak była dwa lata temu w ciąży i według niej jak się ma na to budżet i jest to dla Ciebie ważne pod kątem dalszych kroków, to jest to warte. Ale to decyzja każdej z nas, czy to robi czy nie. Już same prenatalne dają dużo spokoju. Ja go po prostu potrzebuję więcej.

Co do pierwszej ciąży, to ja się super czułam i pracowałam do końca 7 miesiąca. Z perspektywy czasu poszłabym szybciej, bo póxniej trafiłam i tak do szpitala wcześniej i tego czasu dla siebie nie było za wiele. Teraz zamierzam obserwować siebie, jak będę czuła, że już potrzebuję odpoczynku to poproszę lekarza o L4. Ale to tak samo, każda przechodzi ciążę inaczej, każda ma inne warunki pracy itd. U mnie wśród znajomych nie ma reguły, ale najczęściej koło 5 miesiąca szły dziewczyny na L4.

[Monika9966]

Ja obecnie jestem na zwolnieniu lekarskim z powodu mdłości i ciągłego zmęczenia. Lekarka proponowała mi zwolnienie już po pierwszej wizycie, ale chciałam jeszcze trochę popracować co skończyło się koniecznością zwolnienia lekarskiego od lekarza rodzinnego.

Jak Wy radzicie sobie z mdłościami w pracy? Czytałam różne porady w internecie ale moim zdaniem noszenie przy sobie foliowych torebek na wymioty albo ostrzeganie kolegów z pracy, że mogę zwymiotować do kosza jest chore, nie mówiąc już, że w takim wypadku wydajność w pracy jest zerowa.

Obecnie czekam na kolejną wizytę, prawdopodobnie na koniec 1 trymestru dolegliwości powinny ustąpić i wtedy będę chciała wrócić na jakiś czas do pracy.

[weIka]

Napisane przez Monika9966

Jak Wy radzicie sobie z mdłościami w pracy? Czytałam różne porady w internecie ale moim zdaniem noszenie przy sobie foliowych torebek na wymioty albo ostrzeganie kolegów z pracy, że mogę zwymiotować do kosza jest chore, nie mówiąc już, że w takim wypadku wydajność w pracy jest zerowa.

Ze słabym samopoczuciem to średnia praca, a jeszcze jak nie masz możliwości iść do wc kiedy tylko potrzebujesz to w ogóle. Ja pracuję z domu więc jak się gorzej czułam to się kładłam na jakiś czas, albo nadrabiałam wieczorami. Trafiły nam się też dwie kwarantanny z przedszkola więc w sumie nawet mi to było na rękę, bo chociaż wiadomo że z 3-latkiem nie odpocznę to jednak nie muszę myśleć, jak jakiś problem rozwiązać w pracy, a po prostu przetrwać. Ja tez nie wymiotowałam, więc było łatwiej. Gdyby tak było to brałabym L4 na ten czas. Dużo naprawdę zalęzy od konkretnej sytuacji.
Na szczęscie teraz jest już dużo lepiej z mdłościami i głównie wieczorami mam, co mnie też oczywiście martwi, czy aby napewno wszystko jest ok, no nie dogodzisz

[myszka_11]

Hej, można dołączyć? ️ Właśnie miałam druga wizytę, Maluszek ma już ponad 4 cm i wg USG dziś 11+0 Termin mam na 3.08, ale ze względu, że będę miała cesarkę to na pewno będę miała termin wyznaczony pod koniec lipca No i 26 stycznia już prenatalne

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[Anastazja3208]

Napisane przez myszka_11

Hej, można dołączyć? ️ Właśnie miałam druga wizytę, Maluszek ma już ponad 4 cm i wg USG dziś 11+0 Termin mam na 3.08, ale ze względu, że będę miała cesarkę to na pewno będę miała termin wyznaczony pod koniec lipca No i 26 lipca już prenatalne

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Hej.
26 lipca?;p.

Jak się czujesz ?

Wysłane z mojego Mi 9T przy użyciu Tapatalka

[myszka_11]

Napisane przez Anastazja3208

Hej.
26 lipca?;p.

Jak się czujesz ?

Wysłane z mojego Mi 9T przy użyciu Tapatalka

Jeeeezu oczywiście że 26 stycznia U mnie standardowo bezobjawowo

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[Anastazja3208]

Napisane przez myszka_11

Jeeeezu oczywiście że 26 stycznia U mnie standardowo bezobjawowo

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

To tak jak u mnie zero objawów )

Wysłane z mojego Mi 9T przy użyciu Tapatalka

[Monika9966]

Napisane przez myszka_11

Hej, można dołączyć? ️ Właśnie miałam druga wizytę, Maluszek ma już ponad 4 cm i wg USG dziś 11+0 Termin mam na 3.08, ale ze względu, że będę miała cesarkę to na pewno będę miała termin wyznaczony pod koniec lipca No i 26 stycznia już prenatalne

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Ja mam 3 wizytę 25 stycznia. Jakie badania planujesz zrobić?

[myszka_11]

Napisane przez Monika9966

Ja mam 3 wizytę 25 stycznia. Jakie badania planujesz zrobić?

USG plus pappa

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[Monika9966]

Napisane przez myszka_11

USG plus pappa

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

To tak samo jak ja mam nadzieję, że wszystko będzie dobrze

Czy lekarze doradzają Wam branie jakiś witamin/suplementów dla kobiet w ciąży ?

[myszka_11]

Napisane przez Monika9966

To tak samo jak ja mam nadzieję, że wszystko będzie dobrze

Czy lekarze doradzają Wam branie jakiś witamin/suplementów dla kobiet w ciąży ?

Też mam taką nadzieję

Ja biorę Pregne plus i zaczęłam brać magnez, bo zaczely cierpnac mi ręce i nogi

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[Anastazja3208]

Napisane przez Monika9966

To tak samo jak ja mam nadzieję, że wszystko będzie dobrze

Czy lekarze doradzają Wam branie jakiś witamin/suplementów dla kobiet w ciąży ?

Ja biorę prenatal uno, magnez, żelazo, witaminę D3
@Mamasitakebonita co tam u ciebie słychać?

Wysłane z mojego Mi 9T przy użyciu Tapatalka

[baska1912]

Witam wszystkich.
Ja już po 3 wizycie, obecnie 10+2, po prenatalnych ustalimy dokładną datę porodu w związku z nieregularną miesiączką. Bobas ma się doskonale, niestety mam jakiegoś mięśniaka, mój lekarz kazał mi przyjść do siebie do poradni patologii ciąży i tak co miesiąc (chodzę do niego prywatnie, ale pracuje też w szpitalu). Mówił, że to nic poważnego, więc póki co staram się nie denerwować.
Obecnie biorę magnez, Duphaston, Pregna DHA, kwas foliowy, po 12 tyg zamiast Dupshaston włączamy Luteinę.

Dziewczyny czy test PAPPA kryptor można wykonać na NFZ (czytałam o jakiś wyjątkach w przypadku których można wykonać na NFZ, jednak ja nie łapie się pod żaden z nich).