Mamy lipcowe 2022

[klakla91]

[1=9cf1d31d279bad27b001c12 cbf2de6a056fa95f2_6583802 d27f04;89217402]Dostałam właśnie @ z Rossmana z Rossnę odnośnie odbioru pieluszek. Można to załatwić przy kasie samoobsługowej czy trzeba w zwykłej kasie to załatwić?

Wysłane z mojego CPH1931 przy użyciu Tapatalka[/QUOTE]Z tego co czytałam to przy zwykłej, bo podobno kasjerki mają te promocyjne pieluszki u siebie. Ja wczoraj sprawdzałam czy nie przegapiłam maila

Ja mam dzisiaj załamkę. Prawie 13 kilo na plusie a jeszcze 11 tygodni do terminu I nie jem więcej, wręcz mniej.

[ciri15]

Napisane przez Zorzoli

No właśnie ja też nie mam zaufania do tych pomiarów. U nas 29+4 o mamy chłopca 1184 i dziewczynka 1423. Teraz oba są główką w dół więc też jest ryzyko porodu naturalnego a ja już sie na cc nastawiłam.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Kurcze, u mnie podobnie, tylko że jedno dziecko.
Wczoraj w końcu miałam USG, łożysko się podnioslo, bardzo mnie to cieszy. Szyjka długa 5,7.
Tylko maluch wydaje mi się mały... W 28+3 waży ledwie 1100 g. Niby lekarz uspokajał że dziecko nie musi być gigantyczne, ale TZ duży, ja raczej też, dbam o siebie, żadnych czynników które mogłyby wpływać na to że dziecko jest małe. Wg wykresu waga urodzeniowa będzie oscylować koło 2800. I też póki co głową w dół, ale to myślę że się jeszcze zmienić może bardzo szybko.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

---------- Dopisano o 08:36 ---------- Poprzedni post napisano o 08:34 ----------

Napisane przez klakla91

Z tego co czytałam to przy zwykłej, bo podobno kasjerki mają te promocyjne pieluszki u siebie. Ja wczoraj sprawdzałam czy nie przegapiłam maila

Ja mam dzisiaj załamkę. Prawie 13 kilo na plusie a jeszcze 11 tygodni do terminu I nie jem więcej, wręcz mniej.

12 tyg do porodu, 12 kg na plusie. Nie przejmuj się.


Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[9cf1d31d279bad27b001c12cbf2de6a056fa95f2_6583802d27f04]

Napisane przez klakla91

Z tego co czytałam to przy zwykłej, bo podobno kasjerki mają te promocyjne pieluszki u siebie. Ja wczoraj sprawdzałam czy nie przegapiłam maila

Ja mam dzisiaj załamkę. Prawie 13 kilo na plusie a jeszcze 11 tygodni do terminu I nie jem więcej, wręcz mniej.

Ok, to pójdę do kasy

A jak Twoja waga co miesiąc? Mi lekarz kazał max. 2kg na miesiąc przytyć.

Napisane przez ciri15

Kurcze, u mnie podobnie, tylko że jedno dziecko.
Wczoraj w końcu miałam USG, łożysko się podnioslo, bardzo mnie to cieszy. Szyjka długa 5,7.
Tylko maluch wydaje mi się mały... W 28+3 waży ledwie 1100 g. Niby lekarz uspokajał że dziecko nie musi być gigantyczne, ale TZ duży, ja raczej też, dbam o siebie, żadnych czynników które mogłyby wpływać na to że dziecko jest małe. Wg wykresu waga urodzeniowa będzie oscylować koło 2800. I też póki co głową w dół, ale to myślę że się jeszcze zmienić może bardzo szybko.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

U mnie 28+4 było 1200. Lekarz wcale nie twierdził, że to za mało czy coś. Ostatnio 32+4 1800 i dalej mówił, że opowiednia waga do wieku ciąży. Więc spokojnie, ja planuję sn więc dla mnie mniejszy lepszy nie straszył mnie, że będzie malutki albo coś z nim nie tak.
A my tacy średniego wzrostu (170cm). Ja przy urodzeniu miałam wagę lekko blisko 4kg.

Wysłane z mojego CPH1931 przy użyciu Tapatalka

[klakla91]

[1=9cf1d31d279bad27b001c12 cbf2de6a056fa95f2_6583802 d27f04;89217416]Ok, to pójdę do kasy

A jak Twoja waga co miesiąc? Mi lekarz kazał max. 2kg na miesiąc przytyć.



U mnie 28+4 było 1200. Lekarz wcale nie twierdził, że to za mało czy coś. Ostatnio 32+4 1800 i dalej mówił, że opowiednia waga do wieku ciąży. Więc spokojnie, ja planuję sn więc dla mnie mniejszy lepszy nie straszył mnie, że będzie malutki albo coś z nim nie tak.
A my tacy średniego wzrostu (170cm). Ja przy urodzeniu miałam wagę lekko blisko 4kg.

Wysłane z mojego CPH1931 przy użyciu Tapatalka[/QUOTE]No właśnie do tej pory było idealnie 0,5 kg w tydzień, czyli 2 kg miesięcznie, a w ostatnie dwa tygodnie przybrałam dwa kilo. Dzisiaj lekarz, zobaczę czy coś skomentuje.

[9cf1d31d279bad27b001c12cbf2de6a056fa95f2_6583802d27f04]

Napisane przez klakla91

No właśnie do tej pory było idealnie 0,5 kg w tydzień, czyli 2 kg miesięcznie, a w ostatnie dwa tygodnie przybrałam dwa kilo. Dzisiaj lekarz, zobaczę czy coś skomentuje.

To może jakiś skok masz akurat. Ja miałam kiedyś tak, że w miesiąc 3kg z niczego więcej przytyłam
A teraz były święta, majówka i się nie oszczędzałam a 'tylko' standardowe 2kg wjechały.

Wysłane z mojego CPH1931 przy użyciu Tapatalka

[klakla91]

[1=9cf1d31d279bad27b001c12 cbf2de6a056fa95f2_6583802 d27f04;89217435]To może jakiś skok masz akurat. Ja miałam kiedyś tak, że w miesiąc 3kg z niczego więcej przytyłam
A teraz były święta, majówka i się nie oszczędzałam a 'tylko' standardowe 2kg wjechały.

Wysłane z mojego CPH1931 przy użyciu Tapatalka[/QUOTE]

Oby tak było, bo ja jednak kurdupel jestem i jak tak dalej będzie to się będę toczyć jak piłka Ale pocieszam się tym, że wyniki ładne jak nigdy wcześniej. Anemii nie ma, TSH 0,8, magnez i potas w końcu w normie. Płytki krwi jedynie psują, ale one psują od początku.

[9cf1d31d279bad27b001c12cbf2de6a056fa95f2_6583802d27f04]

Napisane przez klakla91

Oby tak było, bo ja jednak kurdupel jestem i jak tak dalej będzie to się będę toczyć jak piłka Ale pocieszam się tym, że wyniki ładne jak nigdy wcześniej. Anemii nie ma, TSH 0,8, magnez i potas w końcu w normie. Płytki krwi jedynie psują, ale one psują od początku.

Wydaje mi się, że skoro nic nie zmieniłaś w diecie to powinno być stabilnie.

U mnie płytki dopiero zaczęły się psuć Ale miejmy nadzieję, że to błąd pomiaru.

Wysłane z mojego CPH1931 przy użyciu Tapatalka

[agugus90]

Ja też mam więcej niż 2 kg od ostatniej wizyty. Kolejną mam w środę, chyba zmieszcze się w 3 kg.
Jak tendencja mi się utrzyma, to dobiję do 80 kg (przy 164 cm), na razie mam 11 kg do przodu, ale jeszcze 2.5 msc. No i sesja dopiero na koniec czerwca, więc nie wiem czy huśtawka się pode mną nie zerwie.

Miałam kończyć majowy maraton lekarzy - jutro laboratorium, w środę prowadzący, to synek od nocy z gorączką i idziemy dziś do pediatry (ostatnio miał infekcję z temperaturą rok temu, dlatego od razu rezerwowalam wizytę).

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[myszka_11]

Napisane przez ciri15

Kurcze, u mnie podobnie, tylko że jedno dziecko.
Wczoraj w końcu miałam USG, łożysko się podnioslo, bardzo mnie to cieszy. Szyjka długa 5,7.
Tylko maluch wydaje mi się mały... W 28+3 waży ledwie 1100 g. Niby lekarz uspokajał że dziecko nie musi być gigantyczne, ale TZ duży, ja raczej też, dbam o siebie, żadnych czynników które mogłyby wpływać na to że dziecko jest małe. Wg wykresu waga urodzeniowa będzie oscylować koło 2800. I też póki co głową w dół, ale to myślę że się jeszcze zmienić może bardzo szybko.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

---------- Dopisano o 08:36 ---------- Poprzedni post napisano o 08:34 ----------

12 tyg do porodu, 12 kg na plusie. Nie przejmuj się.


Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

U mnie 28 tc i malutka miala 1045 g

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[agatanaturalnie]

Ja w końcu kupiłam wózek i fotelik do samochodu. Dziadkowie sponsorowali Ostatecznid wzięłam Junama Termo Line zielony a fotelik Cybex.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[klakla91]

Napisane przez agatanaturalnie

Ja w końcu kupiłam wózek i fotelik do samochodu. Dziadkowie sponsorowali Ostatecznid wzięłam Junama Termo Line zielony a fotelik Cybex.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Na który cybex się zdecydowaliście?

Dziewczyny jakiś fotelik z tych z ADAC odradzacie? Jeśli tak to dlaczego? Planujemy się wybrać w najbliższym czasie do 8* ale jakieś rozeznanie warto mieć. Wiem już, że avionaut jest najlżejszy, ale nie ma obrotowej bazy, a cybex ten rozkładany na płasko jest za ciężki (mąż z obciążeniem 10 kg ledwo uniósł). Nie wiem jak te britaxy czy maxi Cosi w codziennym użytkowaniu.

Wczoraj miałam kontrolę badań u lekarza, na wagę nic nie grymasił. Zastanawiał się nad skierowaniem do poradni patologii ciąży, ale stwierdził, że jeszcze młodemu damy szansę i za dwa tygodnie zrobimy kontrolne USG. Jeśli do tego czasu te komory się nie zmniejszą to wtedy poradnia. No i już od następnej wizyty mam robić KTG. Trochę mnie zaskoczyło, że tak wcześnie.

Dopytalam też o to szczepienie przeciwko krztuścowi i on ogólnie jest przeciwnikiem szczepień w ciąży że względu na zachwianą immunologię, ale jeśli chcę to zaleca po 30, a najlepiej po 34 tygodniu.

Chyba sobie odparzyłam skórę pod piersią:/ Jakieś rady?

[zambeza]

Napisane przez klakla91

Na który cybex się zdecydowaliście?

Dziewczyny jakiś fotelik z tych z ADAC odradzacie? Jeśli tak to dlaczego? Planujemy się wybrać w najbliższym czasie do 8* ale jakieś rozeznanie warto mieć. Wiem już, że avionaut jest najlżejszy, ale nie ma obrotowej bazy, a cybex ten rozkładany na płasko jest za ciężki (mąż z obciążeniem 10 kg ledwo uniósł). Nie wiem jak te britaxy czy maxi Cosi w codziennym użytkowaniu.

Wczoraj miałam kontrolę badań u lekarza, na wagę nic nie grymasił. Zastanawiał się nad skierowaniem do poradni patologii ciąży, ale stwierdził, że jeszcze młodemu damy szansę i za dwa tygodnie zrobimy kontrolne USG. Jeśli do tego czasu te komory się nie zmniejszą to wtedy poradnia. No i już od następnej wizyty mam robić KTG. Trochę mnie zaskoczyło, że tak wcześnie.

Dopytalam też o to szczepienie przeciwko krztuścowi i on ogólnie jest przeciwnikiem szczepień w ciąży że względu na zachwianą immunologię, ale jeśli chcę to zaleca po 30, a najlepiej po 34 tygodniu.

Chyba sobie odparzyłam skórę pod piersią:/ Jakieś rady?

A masz już coś na odparzenia dla malucha kupionego?

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[klakla91]

Napisane przez zambeza

A masz już coś na odparzenia dla malucha kupionego?

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

No właśnie nie. Mam jakiś sudocrem po terminie naszykowany do wyrzucenia, ale nie wiem czy to bardziej nie zaszkodzi.

[zambeza]

Napisane przez klakla91

No właśnie nie. Mam jakiś sudocrem po terminie naszykowany do wyrzucenia, ale nie wiem czy to bardziej nie zaszkodzi.

Ja jak miałam odparzenia w poprzedniej ciąży to właśnie użyłam sudocremu i jak ręką odjął. Mam bardzo lekkie podejście do terminów ważności, o ile dla dziecka bym nie dała, to siebie bym pewnie nasmarowała póki nie kupię nowego

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[agatanaturalnie]

Gdyby któraś była zainteresowana to w sklepie dobreliski.pl trwa weekendowa promocja:
*kod: „100TYS” -15% na kategorię WYPRAWKA
*kod: „DZIEKUJEMY” -10% na markę Babybjorn

Kody są aktywne w dniach 14-15.05 dla zamówień od 150zł i nie łączą się z promocjami.

Oczywiście nie byłabym sobą gdybym nie kupiła czegoś dla synka

[raspberry12345]

Napisane przez klakla91

Dopytalam też o to szczepienie przeciwko krztuścowi i on ogólnie jest przeciwnikiem szczepień w ciąży że względu na zachwianą immunologię, ale jeśli chcę to zaleca po 30, a najlepiej po 34 tygodniu.

Dziwna teoria. Nie słyszałam jeszcze takiej opinii od lekarzy. W UK ta szczepionka polecana jest w tygodniach 16-32 (https://www.nhs.uk/pregnancy/keeping...h-vaccination/). Zaszczepiłam się w styczniu. Wyjaśnił może, jak się ma szepienie przeciwko krztuścowi do zachwianej immunologii? Przecież nie zarazisz się krztuścem od szczepienia?

[klakla91]

Napisane przez raspberry12345

Dziwna teoria. Nie słyszałam jeszcze takiej opinii od lekarzy. W UK ta szczepionka polecana jest w tygodniach 16-32 (https://www.nhs.uk/pregnancy/keeping...h-vaccination/). Zaszczepiłam się w styczniu. Wyjaśnił może, jak się ma szepienie przeciwko krztuścowi do zachwianej immunologii? Przecież nie zarazisz się krztuścem od szczepienia?

Bardziej chodzi mu o to, że układ immunologiczny jest zachwiany samym faktem ciąży i szczepionka może nie zadziałać tak jak trzeba, a może dodatkowo namieszać. Facet zajmuje się leczeniem niepłodności, więc woli chuchać na zapas, bo przychodzą do niego pacjentki z różnie porąbaną immunologią. U mnie akurat ta immunologia nie była tragiczna, musiałam mieć zastrzyki na początku ciąży, ale nie musiałam mieć szczepień limfocytami, więc teraz bez obaw mogę szczepionkę na krztusiec przyjąć.

[agugus90]

Lekarz kazał mi odstawić szelazo i zostać tylko z 1 tabletka żelaza na receptę i z 11.9 spadło do 11.0.

Synek ciągle z gorączką, już mam obawy, że z Anią będziemy non stop w szpitalu, bo będzie wszystko od niego łapać:/

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[Ola0731]

Napisane przez agugus90

Lekarz kazał mi odstawić szelazo i zostać tylko z 1 tabletka żelaza na receptę i z 11.9 spadło do 11.0.

Synek ciągle z gorączką, już mam obawy, że z Anią będziemy non stop w szpitalu, bo będzie wszystko od niego łapać:/

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Może nie będzie tak źle chociaż nie ukrywam że też się tego obawiam. Biedny

My zaraz wracamy od moich rodziców. W końcu przejrzałam ubrania po synku i tych w rozmiarze 56-62 mam dwa kartony 🤣 więc jakiekolwiek zakupy to raczej pojedyncze sztuki. Nawet nie pamiętałam że miałam bodziaki na krótki rękaw

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[Ritka18]

Dziewczyny w Biedronce były fajne rzeczy z Disnay - kocyki, pościele, body, śpiworki. W mojej akurat dodatkowo było 50 %na tańszy produkt. Milusie i ładne.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[agugus90]

Napisane przez Ola0731

Może nie będzie tak źle chociaż nie ukrywam że też się tego obawiam. Biedny

My zaraz wracamy od moich rodziców. W końcu przejrzałam ubrania po synku i tych w rozmiarze 56-62 mam dwa kartony 🤣 więc jakiekolwiek zakupy to raczej pojedyncze sztuki. Nawet nie pamiętałam że miałam bodziaki na krótki rękaw

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Ooo, jak starszy synek jest z końca roku, to rzeczywiście można było się spodziewać jakiegoś przesunięcia w krótkich rękawkach. A tak wydatki odpadają

Napisane przez Ritka18

Dziewczyny w Biedronce były fajne rzeczy z Disnay - kocyki, pościele, body, śpiworki. W mojej akurat dodatkowo było 50 %na tańszy produkt. Milusie i ładne.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Widziałam na dużych lipcowkach (tak na mojej grupie wizazowej starszaka nazywamy facebookowe grupy ogolnopolskie). Byłam dzisiaj rano na szybko w Biedronce, bo TZ idzie stacjonarnie do pracy, a z młodym nie można wyjść, i aż żałuję, że niczego nie potrzebuję.
Chociaż może ręcznik plus body by się przydały

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[iza89]

Dziewczyny, jakiej firmy polecałyście wkładki laktacyjne? Zamierzam pomału organizować dla siebie torbę

[9cf1d31d279bad27b001c12cbf2de6a056fa95f2_6583802d27f04]

Napisane przez iza89

Dziewczyny, jakiej firmy polecałyście wkładki laktacyjne? Zamierzam pomału organizować dla siebie torbę

Zaufaj położnej polecały Babyono chyba, bo robiły jakiś test. Nie kupuj za dużo albo kup dopiero po porodzie, bo nie wiadomo czy się przydadzą.

Wysłane z mojego CPH1931 przy użyciu Tapatalka

[agugus90]

Napisane przez iza89

Dziewczyny, jakiej firmy polecałyście wkładki laktacyjne? Zamierzam pomału organizować dla siebie torbę

Ja kupiłam z akuku, w pierwszej ciąży też miałam z tej firmy. Nie potrzebowałam bardziej chłonnych, nie licząc momentu odciagania przy kpi, raczej nic mi nie wylatywalo. Dobre opinie pod kątem wizualnym mają lovi, a z gornej polki cenowej okreslane jako te bardzo chłonne 4 lata temu były lansinoh.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[iza89]

[1=9cf1d31d279bad27b001c12 cbf2de6a056fa95f2_6583802 d27f04;89221452]Zaufaj położnej polecały Babyono chyba, bo robiły jakiś test. Nie kupuj za dużo albo kup dopiero po porodzie, bo nie wiadomo czy się przydadzą.

Wysłane z mojego CPH1931 przy użyciu Tapatalka[/QUOTE]
W taki razie jeszcze się wstrzymam

Napisane przez agugus90

Ja kupiłam z akuku, w pierwszej ciąży też miałam z tej firmy. Nie potrzebowałam bardziej chłonnych, nie licząc momentu odciagania przy kpi, raczej nic mi nie wylatywalo. Dobre opinie pod kątem wizualnym mają lovi, a z gornej polki cenowej okreslane jako te bardzo chłonne 4 lata temu były lansinoh.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Baaardzo dziękuję

[Ola0731]

Napisane przez agugus90

Ooo, jak starszy synek jest z końca roku, to rzeczywiście można było się spodziewać jakiegoś przesunięcia w krótkich rękawkach. A tak wydatki odpadają Widziałam na dużych lipcowkach (tak na mojej grupie wizazowej starszaka nazywamy facebookowe grupy ogolnopolskie). Byłam dzisiaj rano na szybko w Biedronce, bo TZ idzie stacjonarnie do pracy, a z młodym nie można wyjść, i aż żałuję, że niczego nie potrzebuję.
Chociaż może ręcznik plus body by się przydały

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Coś tam znalazłam na krótki rękaw, pewnie coś jeszcze kupię, ale pojedyncze rzeczy raczej.

Kompletnie nie wiem co zapakować małemu do szpitala. Chyba wezmę pajace na długi rękaw i body na krótki+śpiochy. Zima mimo że w mojej ocenie był synek dobrze ubrany to oprócz tego że Tomek był owinięty w rożek to jeszcze kocykiem kazały w pierwszej dobie go przykrywać

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[agugus90]

Ja rodzilam w czerwcu, i w szpitalu najczęściej synek był na długim rękawie plus przykryty (u mnie owijaly w suchy ręcznik z kapturkiem), nie mam żadnych zdjęć ze szpitala, a byliśmy 8 dni, by byl na krótkim. Choć teraz będzie lipiec, powinno być cieplej.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[Ola0731]

Napisane przez agugus90

Ja rodzilam w czerwcu, i w szpitalu najczęściej synek był na długim rękawie plus przykryty (u mnie owijaly w suchy ręcznik z kapturkiem), nie mam żadnych zdjęć ze szpitala, a byliśmy 8 dni, by byl na krótkim. Choć teraz będzie lipiec, powinno być cieplej.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Zapakuje i takie i takie

Dzisiaj ogarnęłam dwa pranie ubranek, na jutro mi zostanie jeszcze jedno pranie ubranek i kolejne to ręczniki i pieluchy tetrowe, muślinowe i flanelowe☺

Jutro zacznę też prasować. Torbę spakuje pewnie dopiero na początku czerwca. No chyba że w sobotę na wizycie coś wyjdzie nie tak to wtedy wcześniej.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[9cf1d31d279bad27b001c12cbf2de6a056fa95f2_6583802d27f04]

Napisane przez Ola0731

Kompletnie nie wiem co zapakować małemu do szpitala. Chyba wezmę pajace na długi rękaw i body na krótki+śpiochy. Zima mimo że w mojej ocenie był synek dobrze ubrany to oprócz tego że Tomek był owinięty w rożek to jeszcze kocykiem kazały w pierwszej dobie go przykrywać

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Ja biorę body na krótki i pajac. I rożek, bo wymagają. Położna sama mówiła, że to dobra opcja na czerwiec/lipiec.
No i są już odwiedziny to w razie co mąż przywiezie co trzeba na już Myślę, że też dużo zależy od preferencji i szkoły położnej. Jedna powie tak, a druga inaczej

Wysłane z mojego CPH1931 przy użyciu Tapatalka

[agugus90]

Ja jestem po dwóch praniach i prasowaniach, i coś nie mogę się zabrać za następne, bo synek mi ciągle goraczkuje. Ciekawe czy jutro lekarz postawi inną diagnozę niż infekcja górnych dróg oddechowych, bo ta gorączka mi do niej nie pasuje.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz