Włosowo-plotkowy zakątek początkujących włosomaniaczek cz.IV

[e6a2c94443f966d5bdb1fa7d483e1d75b7ed128e]

Wow, ale długie. Czy wracasz do naturalnych? Po wpisie w tym wątku wnioskuję że tak.

[kascysko]

Napisane przez Cherry_Muffin

to pozwolę się przywitać fotkami włosów
ale niedługo je trochę skróce, bo chce się pozbyć tak dużego cieniowania i zobaczyć jak się zachowają ścięte na prosto
ostatnie zdjęcie pokazuje z czego zaczynałam w lipcu

[1=e6a2c94443f966d5bdb1fa7 d483e1d75b7ed128e;5177036 6]Wow, ale długie. Czy wracasz do naturalnych? Po wpisie w tym wątku wnioskuję że tak.[/QUOTE]
Raczej nie, Cherry ma chyba w planie brąz w niedługim czasie, i cięcie

Ale i tak uważam, że jej obecny kolor jest MEGA

[tikkirimali]

Masz sliczne wlosy.

[Cherry_Muffin]

dzięki

uważam, że można być włosomaniaczką i farbować włosy. a właściwie jeśli chce się je farbować powinno się o nie dodatkowo dbać.
poza tym ponad połowa mojego życia to czerwień, niestety natura nie podarowała mi takich od urodzenia
jednak potrzebuję zmiany i trochę odpocząć od walki o utrzymanie koloru i zamierzam poszaleć z brązem

[201612060923]

Napisane przez Cherry_Muffin

to pozwolę się przywitać fotkami włosów
ale niedługo je trochę skróce, bo chce się pozbyć tak dużego cieniowania i zobaczyć jak się zachowają ścięte na prosto
ostatnie zdjęcie pokazuje z czego zaczynałam w lipcu

Kolor przebossssski I popieram Twoją decyzję o skróceniu włosów-fajnie jest zobaczyć siebie w innej długości, poza tym to ciut więcej wygody w pielęgnacji, wiem to z własnego doświadczenia

[Cherry_Muffin]

[1=6007d5c0f676d2f478e53dd b9b0578e19bc7453a_5eb09e8 463afa;51770577]Kolor przebossssski I popieram Twoją decyzję o skróceniu włosów-fajnie jest zobaczyć siebie w innej długości, poza tym to ciut więcej wygody w pielęgnacji, wiem to z własnego doświadczenia[/QUOTE]

no obecnie to moje najdłuższe włosy od bardzo dawna
większość czasu spędziłam w krótkich wariacjach na temat pixie.
ale ciągle cieniowane. jestem ciekawa jak zachowywać się będą cięte na prosto z mniejszą ilością cieniowania. chociaż przeraża mnie moja grubość włosów, ale do cieniowania łatwo wrócić

[sandrek]

Napisane przez kascysko

W jaki sposób używasz olei i masek/odżywek?

Oleje:
a) łyżka oleju na talerzyk, potem na dłonie i tak pasmo po paśmie na suche włosy, pod czepek i ręcznik, trzymam max 1h - rzadko na całą noc
b) łyżka oleju zmieszana z łyżką Kallosa na mokre włosy pasmo po paśmie, pod czepek i ręcznik
c) kilka kropli oleju z Kallosem na mokre włosy po myciu, pod czepek i ręcznik
d) dwie kropelki na włosy suche aby je ujarzmić (słabo się sprawdza)
Dobrze sprawdza się olej ze słodkich migdałów (solo i w mieszance BDFM), olej z pestek wiśni, olej z pestek malin, olej makadamia;
Słabo sprawdza się laskowy, który mam właśnie teraz, próbuję go zużyć na każdy sposób. Możliwe, że olej arganowy się nie sprawdzi, bo każdy kosmetyk z nim powoduje siano, tak jak w laskowym.

Maski:
a) maski nawilżające na mokre włosy, rozczesuję, zawijam w koka, czepek i ręcznik, po 30 minutach bądź godzinie dokładam maskę emolientową z olejem albo sam olej i po kolejnych 30 minutach zmywam całość
Dobrze sprawdza się aloes, np. maska naturvital, biovaxy
b) maski nawilżające dodaję do masek emolientowych, a ostatni kosmetyk w rytuale to emolient
c) unikam masek nawilżających wtedy kiedy zapowiadają deszcze i w ogóle zwracam uwagę na punkt rosy, sprawdzam niemal zawsze
d) maski emolientowe po myciu albo przed myciem ale też i zmieszane z olejem
Tutaj głównie Kallosy
e) czasami maski domowej roboty, swojego czasu używałam cały czas siemienia lnianego i włosy strasznie się błyszczały, nie było przenawilżenia, lubią też z majonezem, kiedyś robiłam z żółtkiem

Odżywki teraz używam głównie odżywek d/s, rzadko b/s. D/s nakładam w czasie kąpieli na kilka minut, ale też Garnier Oleo Repair nałożyłam ostatnio w formie maski. Już przy zmywaniu czułam miękkość, ale efekt na włosach po wysuszeniu dalej ten sam. Nivea Long Repair dawała fajne efekty, mam Intense Repair i Hydro Care, ale uważam, bo mają keratynę. No i zawsze używam serum na końcówki. Albo Marion (teraz odstawiłam w sumie) albo kropla oleju albo biovax a+e

Nie narażam włosów na rozchylanie łusek, chyba, że w czasie kąpieli, ale nie stosuję gorącej wody, a normalną, ciepłą. Ostatnie płukanie zimną wodą, nie farbuje, nie prostuje, nie suszę.

Przykładowy rytuał:

1. Moczę włosy, odsączam wodę w bawełnianą koszulkę, nakładam biovax do suchych i zniszczonych, czeszę włosy, zawijam w koka ślimaka, nakładam czepek, ręcznik i chodze tak 30 minut. Później nakładam łyżkę Kallosa Cherry z łyżką oleju, też na 30 minut. Potem zmywam to balsamem Mrs. Potters i nakładam serum na końcówki
2. Moczę włosy, nakładam Kallosa Cherry z łyżką oleju, na 30 minut, czepek, ręcznik, mycie balsamem Mrs. Potters, na kilka minut Garnier Oleo Repair, spłukuję, nakładam serum na końcówki
3. Myję włosy balsamem Mrs. Potters, potem Kallos na 30 minut z olejem albo bez, spłukuje, nakładam serum.

[kascysko]

Napisane przez sandrek

Oleje:
a) łyżka oleju na talerzyk, potem na dłonie i tak pasmo po paśmie na suche włosy, pod czepek i ręcznik, trzymam max 1h - rzadko na całą noc
b) łyżka oleju zmieszana z łyżką Kallosa na mokre włosy pasmo po paśmie, pod czepek i ręcznik
c) kilka kropli oleju z Kallosem na mokre włosy po myciu, pod czepek i ręcznik
d) dwie kropelki na włosy suche aby je ujarzmić (słabo się sprawdza)
Dobrze sprawdza się olej ze słodkich migdałów (solo i w mieszance BDFM), olej z pestek wiśni, olej z pestek malin, olej makadamia;
Słabo sprawdza się laskowy, który mam właśnie teraz, próbuję go zużyć na każdy sposób. Możliwe, że olej arganowy się nie sprawdzi, bo każdy kosmetyk z nim powoduje siano, tak jak w laskowym.

Maski:
a) maski nawilżające na mokre włosy, rozczesuję, zawijam w koka, czepek i ręcznik, po 30 minutach bądź godzinie dokładam maskę emolientową z olejem albo sam olej i po kolejnych 30 minutach zmywam całość
Dobrze sprawdza się aloes, np. maska naturvital, biovaxy
b) maski nawilżające dodaję do masek emolientowych, a ostatni kosmetyk w rytuale to emolient
c) unikam masek nawilżających wtedy kiedy zapowiadają deszcze i w ogóle zwracam uwagę na punkt rosy, sprawdzam niemal zawsze
d) maski emolientowe po myciu albo przed myciem ale też i zmieszane z olejem
Tutaj głównie Kallosy
e) czasami maski domowej roboty, swojego czasu używałam cały czas siemienia lnianego i włosy strasznie się błyszczały, nie było przenawilżenia, lubią też z majonezem, kiedyś robiłam z żółtkiem

Odżywki teraz używam głównie odżywek d/s, rzadko b/s. D/s nakładam w czasie kąpieli na kilka minut, ale też Garnier Oleo Repair nałożyłam ostatnio w formie maski. Już przy zmywaniu czułam miękkość, ale efekt na włosach po wysuszeniu dalej ten sam. Nivea Long Repair dawała fajne efekty, mam Intense Repair i Hydro Care, ale uważam, bo mają keratynę. No i zawsze używam serum na końcówki. Albo Marion (teraz odstawiłam w sumie) albo kropla oleju albo biovax a+e

Nie narażam włosów na rozchylanie łusek, chyba, że w czasie kąpieli, ale nie stosuję gorącej wody, a normalną, ciepłą. Ostatnie płukanie zimną wodą, nie farbuje, nie prostuje, nie suszę.

Przykładowy rytuał:

1. Moczę włosy, odsączam wodę w bawełnianą koszulkę, nakładam biovax do suchych i zniszczonych, czeszę włosy, zawijam w koka ślimaka, nakładam czepek, ręcznik i chodze tak 30 minut. Później nakładam łyżkę Kallosa Cherry z łyżką oleju, też na 30 minut. Potem zmywam to balsamem Mrs. Potters i nakładam serum na końcówki
2. Moczę włosy, nakładam Kallosa Cherry z łyżką oleju, na 30 minut, czepek, ręcznik, mycie balsamem Mrs. Potters, na kilka minut Garnier Oleo Repair, spłukuję, nakładam serum na końcówki
3. Myję włosy balsamem Mrs. Potters, potem Kallos na 30 minut z olejem albo bez, spłukuje, nakładam serum.

Jak to nie narażasz włosów na rozchylanie łusek? Ciągle czytam o czepku i ręczniku Wydaje mi się, że przez to masz szalenie mobilną łuskę i to jest przyczyna Twoich problemów. Odstaw czepek i ręcznik, przynajmniej na jakiś czas.

[sandrek]

Napisane przez kascysko

Jak to nie narażasz włosów na rozchylanie łusek? Ciągle czytam o czepku i ręczniku Wydaje mi się, że przez to masz szalenie mobilną łuskę i to jest przyczyna Twoich problemów. Odstaw czepek i ręcznik, przynajmniej na jakiś czas.

W sensie miałam na myśli gorące powietrze i wodę. ;d Czyli mam nakładać oleje, maski ale zostawiać na włosach bez czepka i ręcznika. Mogę stosować przed myciem na włosy suche?

[kascysko]

Napisane przez sandrek

Mogę stosować przed myciem na włosy suche?

A jakie widzisz przeciwwskazania?

[sandrek]

Napisane przez kascysko

A jakie widzisz przeciwwskazania?

U mnie chyba olej się sprawdza na suche przed myciem. Bo maska raczej średnio. Będę próbować. Dziękuję z całego serca. Dam znać jak to się sprawdza.

[Smerfetka696969]

Napisane przez sandrek

Jest teraz darmowa dostawa na agito, jest D5220 i jest AC9096. Porównałam je i nie widać za dużych różnic, jednak AC9096 jest uznawana za bardziej profesjonalną. D5220 jest przeceniona na 75,90zł, a AC9096 kosztuje 139zł. Sama nie wiem którą wybrać. Jak myślisz?

Bierz tańszą w takim razie po co przepłacać ?


A tak w ogóle ja rzadko kiedy nakładam pod maskę/olej czepek i ręcznik bo zazwyczaj....nie chce mi się a może to błąd?

[Cherry_Muffin]

ja zrobiłam tak może z 4 razy? nie widzę różnicy, a jednak łuska się otwiera. do tego miałam wrażenie szybszego przetłuszczania przy takim przetrzymaniu

[sandrek]

Napisane przez Smerfetka696969

Bierz tańszą w takim razie po co przepłacać ?


A tak w ogóle ja rzadko kiedy nakładam pod maskę/olej czepek i ręcznik bo zazwyczaj....nie chce mi się a może to błąd?

Ta AC9096 ma niby chłodniejszy zimny nawiew. Gdzieś czytałam, że jak z klimatyzatora. No i jest wersją profesjonalną, bardziej wytrzymałą. Kusi mnie, ale sama już nie wiem.

A ja zawsze pod czepek i ręcznik... I nawet nie pomyślałabym, że to tak wielki błąd, że może doprowadzić do takiego czegoś, jak mam teraz. A czytałam kiedyś o tym, jak Kascysko pisała o tym komuś. Odstawię tę metody i zobaczymy.

[Leukotea]

Cherry piękne włosy

Ja ze względu na codzienną pracę po 11h musiałam zredukować liczbę zabiegów na włosy. Tzn jak do tej pory robiłam olej bądź laminowanie, mycie, maska, lub maska+olej to teraz ograniczam się tylko do nakładania produktów przed lub po myciu. Dzisiaj na przykład tylko olej arganowy na godzinę, później mycie i olejek na końcówki. Nie mam sił i czasu na więcej ale mam nadzieję, że to w żaden sposób nie pogorszy stanu moich włosów bo przy każdym myciu będą miały jakieś dodatki.

[201612060923]

Napisane przez sandrek

A ja zawsze pod czepek i ręcznik... I nawet nie pomyślałabym, że to tak wielki błąd, że może doprowadzić do takiego czegoś, jak mam teraz. A czytałam kiedyś o tym, jak Kascysko pisała o tym komuś. Odstawię tę metody i zobaczymy.

Ani ja. Kilka razy w tygodniu fundowałam czepek moim włosom, trzymałam nawet godzinę, no nie pomyślałam o tym, że to jest szkodliwe. Odstawię turban, zobaczę co z tego wyjdzie Ostatnimi czasy mam problem z włosami-po myciu są śliczne, mięciutkie, zaś dnia następnego są nieco suchawe, ciut szorstkie Może to wina czepka właśnie, przecież nawet odżywki wsadzałam pod czepek i wio pod prysznic

Kascysko-jak często według Ciebie można sięgać po czepek(myję włosy codziennie)?

[kascysko]

[1=6007d5c0f676d2f478e53dd b9b0578e19bc7453a_5eb09e8 463afa;51771722]
Kascysko-jak często według Ciebie można sięgać po czepek(myję włosy codziennie)?[/QUOTE]
Oj Dziewczyny, zapędziłyście się, naprawdę.

Nie napisałam, że jest to szkodliwe. A puch (bo na to cierpicie) to problem wyglądowy i jeśli wystąpi przy używaniu czepka, to trzeba zredukować częstotliwość jego używania.

Sama nie używam w ogóle, ale nawet gdybym ogrzewała głowę co mycie to pewnie nie dorobiłabym się puchu - mam łuski ze stali

A samo pytanie - na takowe nie ma jednoznacznej odpowiedzi, bo zależy od indywidualnych potrzeb włosów. Wiele jednak włosomaniaczek oczekuje takich odpowiedzi i blogerki ich udzielają, dzięki czemu niejedna osoba wylądowała w ślepej uliczce

[sandrek]

Napisane przez kascysko

Oj Dziewczyny, zapędziłyście się, naprawdę.

Nie napisałam, że jest to szkodliwe. A puch (bo na to cierpicie) to problem wyglądowy i jeśli wystąpi przy używaniu czepka, to trzeba zredukować częstotliwość jego używania.

Sama nie używam w ogóle, ale nawet gdybym ogrzewała głowę co mycie to pewnie nie dorobiłabym się puchu - mam łuski ze stali

A samo pytanie - na takowe nie ma jednoznacznej odpowiedzi, bo zależy od indywidualnych potrzeb włosów. Wiele jednak włosomaniaczek oczekuje takich odpowiedzi i blogerki ich udzielają, dzięki czemu niejedna osoba wylądowała w ślepej uliczce

Czyli po prostu zależy od łusek włosa. Jednej będzie to służyło i będzie wskazane, a u drugiej wywoła chaos i puch stulecia. To tak jak z odżywkami, jednej pasuje, drugiej nie. Ale skoro to może być ten czynnik, który powoduje, że na głowie mam nieład, odstawię i poobserwuję. Ale nie wpadłam na to, że czepek może aż tak na to wpływać. Wydawało mi się, że nałożę maskę, na to czepek i ręcznik, łuska sie otworzy, substancje wnikną, potem umyję i zimne płukanie na koniec zamknie te łuski i po krzyku. Ale widocznie nie u każdego tak jest.

[incognito6]

Napisane przez kascysko

Temperatura .

A jak chronic w takim razie?
Mieszkam w klimacie, w ktorym slonca brak tylko w nocy, latem temperatury powyzej 40 stopni. Watpie zeby noszenie chusty lub kapelusza na glowie cos w tej kwestji pomoglo

[FleurDeCerisier]

Cherry masz cudowne włosy i zabójczo piękny kolor ja też kiedyś czerwienie i rudości miałam ale ciężko było mi na moich wysokoporach zatrzymać kolor

Ja nigdy nie używałam ręcznika i folii, z lenistwa chyba ostatnio nakładam olej na suche włosy a potem myję i nakładam maskę bądź bogatą odżywkę

[Smerfetka696969]

Napisane przez sandrek

Ta AC9096 ma niby chłodniejszy zimny nawiew. Gdzieś czytałam, że jak z klimatyzatora. No i jest wersją profesjonalną, bardziej wytrzymałą. Kusi mnie, ale sama już nie wiem.

A ja zawsze pod czepek i ręcznik... I nawet nie pomyślałabym, że to tak wielki błąd, że może doprowadzić do takiego czegoś, jak mam teraz. A czytałam kiedyś o tym, jak Kascysko pisała o tym komuś. Odstawię tę metody i zobaczymy.

Hmm kurde nie pomogę sama myślę którą brać

[sandrek]

Napisane przez Smerfetka696969

Hmm kurde nie pomogę sama myślę którą brać

Kurde... Myślałam, żeby wziąć tamtą AC ale jak zobaczyłam ze tamta D5220 jest w promocji to zwatpiłam. Weź decyduj

[Cherry_Muffin]

Fleur dziekuje bardzo
no jak nie wlosomaniaczylam to kolor dluzej sie trzymal, ale przy oleju, wcierkach itd to niestety slabo.

[Smerfetka696969]

Napisane przez sandrek

Kurde... Myślałam, żeby wziąć tamtą AC ale jak zobaczyłam ze tamta D5220 jest w promocji to zwatpiłam. Weź decyduj

Haha no tamta D się opłaca bardziej więc może ją kupimy? dla mnie teraz im mniej tym lepiej bo many many brak

[sandrek]

Napisane przez Smerfetka696969

Haha no tamta D się opłaca bardziej więc może ją kupimy? dla mnie teraz im mniej tym lepiej bo many many brak

Ale to zimne powietrze jak z klimy i fakt, że to sprzęt profesjonalny kusi.

[60d64c77414195c3f1000bfc6e843f4303cd6908_5f3f0074680ed]

Witam się z olejem na włosach Mam dwa dni wolnego więc zajmę sie wreszcie kłaczkami

[kascysko]

Napisane przez incognito6

A jak chronic w takim razie?
Mieszkam w klimacie, w ktorym slonca brak tylko w nocy, latem temperatury powyzej 40 stopni. Watpie zeby noszenie chusty lub kapelusza na glowie cos w tej kwestji pomoglo

Nakrycie głowy to najlepsza opcja, bo filtry przeciwsłoneczne przed temperaturą nie chronią

[Smerfetka696969]

Napisane przez sandrek

Ale to zimne powietrze jak z klimy i fakt, że to sprzęt profesjonalny kusi.

Kusi kusi hmm ja juz sama nie wiem aczkolwiek jakaś kupić musze.
Chyba się wybiorę do gall w tyg i zobaczę do media(ten żółty sklep zawsze je mylę) i pomacam je jak będę :P

---------- Dopisano o 12:07 ---------- Poprzedni post napisano o 12:07 ----------

O a może i mi tą czerwona i drugą podłącza i porównam :P

[sandrek]

Napisane przez Smerfetka696969

Kusi kusi hmm ja juz sama nie wiem aczkolwiek jakaś kupić musze.
Chyba się wybiorę do gall w tyg i zobaczę do media(ten żółty sklep zawsze je mylę) i pomacam je jak będę :P

---------- Dopisano o 12:07 ---------- Poprzedni post napisano o 12:07 ----------

O a może i mi tą czerwona i drugą podłącza i porównam :P

Tej czerwonej właśnie chyba nie ma w media jak porównasz to mów która lepsza

[Sweet_nuka]

Dziewczyny, wczoraj na całą noc nałożyłam olejek IHT9, potem rano dziś zmyłam go i nałozyłam na 15 minut maskę kolagenowo-żurawinową. Mam bardzo matowe włosy Jak myślicie, to wina bardziej olejku, czy maski?