Julio Cortazar

[Rapsodia]

Znacie? Czytacie? Lubicie?
połknęłam w wakacje "Egzamin" a niedawno "Grę w klasy" i autentycznie poruszyły mnie. Teraz zrobiłam listę "do przeczytania" i będę polować.
Ciekawa jestem czy są wizażanki które są pod wrażeniem Cortazara, jak ja.

[nebraska]

Napisane przez Rapsodia

Znacie? Czytacie? Lubicie?
połknęłam w wakacje "Egzamin" a niedawno "Grę w klasy" i autentycznie poruszyły mnie. Teraz zrobiłam listę "do przeczytania" i będę polować.
Ciekawa jestem czy są wizażanki które są pod wrażeniem Cortazara, jak ja.

Uwielbiam Cortazara, zwłaszcza Grę w klasy - piekna, wielowymiarowa powieść i opowiadania, w tym urocze Historie o Famach i Kronopiach.

Grę czytałam wiele razy i nie mogę przeboleć utraty tego starego, zaczytanego egzemplarza z notatkami. Nowy

[Rapsodia]

Och wiem co to znaczy utracić ukochany egzemplarz książki. Ja staram się nie pożyczać książek ani płyt, ale o dziwo najwięcej zniszczeń zrobiła moja córcia
Wracając do Cortazara, to Historie dopisuję na moją magiczną listę do przeczytania ;D

[lilithin]

Jeszcze nie czytałam, choć "Gra w klasy" wciąż czeka na swoją kolej. Myślę, że na taka lekturę trzeba mieć odpowiedni nastrój.

[ruda3d]

swojego czasu zaczytywałam się Cortazarem...
Gra, Wielkie wygrane, Egzamin, W osiemdziesiąt światów dookoła dnia, Książka dla Manuela, Kronopie i famy.... suuuuperrrr długo pozostawałam pod jego wpływem
tym, którzy dopiero zaczynają przygodę polecam również opowiadania - mają w sobie zawsze coś fantastycznego, taki magiczny zwrot akcji

teraz po kilki latach próbuję do niego wrócić - ale trochę ciężko jest mi się z powrotem wygryźć w ten nastrój, bo te książki wymagają swoistego skupienia... ze wstydem przyznam się, że po prostu po pracy czasem łatwiej sięgnąć po literaturę lekką choć niekoniecznie wartościową

[marchewkowe pole]

w liceum się zaczytywałam Cortazarem...właściwie przeczytałam prawie wszystko, dużo mam na półkach, ale Gra w klasy to moja ulubiona, czytałam nie raz i to na różne sposoby

[Rapsodia]

Napisane przez ruda3d

swojego czasu zaczytywałam się Cortazarem...
Gra, Wielkie wygrane, Egzamin, W osiemdziesiąt światów dookoła dnia, Książka dla Manuela, Kronopie i famy.... suuuuperrrr długo pozostawałam pod jego wpływem
tym, którzy dopiero zaczynają przygodę polecam również opowiadania - mają w sobie zawsze coś fantastycznego, taki magiczny zwrot akcji

teraz po kilki latach próbuję do niego wrócić - ale trochę ciężko jest mi się z powrotem wygryźć w ten nastrój, bo te książki wymagają swoistego skupienia... ze wstydem przyznam się, że po prostu po pracy czasem łatwiej sięgnąć po literaturę lekką choć niekoniecznie wartościową

zauważyłam to samo, jak moja córcia była mniejsza, znaczy mniej absorbująca łatwiej było mi się skoncentrować i zatopić w lekturze. Teraz czytam zrywami, między praniem, prasowaniem, lepieniem ciastolinii i jak już mam chwilę i siedzę z książką i jak już czuję że złapałam klimat to mnie wyrywa "mamusiu poczytaj mi Mulan, Bajki Ezopa lub sto innych :devil:

[ruda3d]

może powinnaś jej Cortazara czytać?
mój tata na dobranoc, kiedy miałam tak z 5-6 lat, czytał mi takie całkiem nie dziecięce rzeczy: mity greckie, Lema... i z tego co pamiętam to i tak się wciągałam, wcale mi to nie przeszkadzało (a że nie łapałam pewnie połowy niuansów to już inna sprawa )

[Rapsodia]

Napisane przez ruda3d

może powinnaś jej Cortazara czytać?
mój tata na dobranoc, kiedy miałam tak z 5-6 lat, czytał mi takie całkiem nie dziecięce rzeczy: mity greckie, Lema... i z tego co pamiętam to i tak się wciągałam, wcale mi to nie przeszkadzało (a że nie łapałam pewnie połowy niuansów to już inna sprawa )

nie wiem czy miałabym frajdę z lektury. Z resztą moje dzieciątko ma swój katalog ukochanych lektur-bajek z księżniczkami w głównych obsadach

[tarantata]

dzis odgrzewam watki
Cortazar to zdecydowanie moj ulubiony autor, uwielbiam jego styl pisania, od opowiadan po felietony. Gra w klasy? mistrzostwo jak dla mnie, ale trzeba byc oczytanym i "obgladanym" mega zeby zrozumiec wszystko. dlatego biore sie co jakis czas za nia i zawsze cos nowego...