2013-04-07, 17:06 | #91 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2013-04
Wiadomości: 55
|
Dot.: Rozłąka z ukochanym część III :D
Hej i ja ostatnio rozstałam się z moim facetem. No i tak szukam swojego miejsca, szukam jakichś zajęć żeby nie myśleć.
Ups, przeczytałam 'rozstanie'. Przepraszam
__________________
"Kiedy się czegoś pragnie, wtedy cały wszechświat sprzysięga się, byśmy mogli spełnić nasze marzenie."
Edytowane przez katte88 Czas edycji: 2013-04-07 o 17:15 |
2013-04-07, 17:15 | #92 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2013-03
Lokalizacja: nowhere
Wiadomości: 8 310
|
Dot.: Rozłąka z ukochanym część III :D
klatar I jak,odezwał się już?
__________________
In the end everything will be okay. If it’s not okay it’s not the end
|
2013-04-07, 17:36 | #93 |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2012-12
Wiadomości: 5 807
|
Dot.: Rozłąka z ukochanym część III :D
Pojawił się G. i napisał do mnie
|
2013-04-07, 17:42 | #94 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2013-03
Lokalizacja: nowhere
Wiadomości: 8 310
|
Dot.: Rozłąka z ukochanym część III :D
Coś,co rzuca nowe światło na wasz związek,czy dalej te same teksty?
__________________
In the end everything will be okay. If it’s not okay it’s not the end
|
2013-04-07, 17:51 | #95 |
Zakorzenienie
|
Dot.: Rozłąka z ukochanym część III :D
__________________
Lilly 20.06.2015
|
2013-04-07, 17:58 | #96 |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2012-12
Wiadomości: 5 807
|
Dot.: Rozłąka z ukochanym część III :D
Ja mam ustawiony status "niewidoczny", więc kiedy się pojawił to nic nie napisałam tylko czekałam czy się odezwie czy nie.
Przeczytał wiadomość, którą zostawiłam mu kilka dni temu i napisał: "głupia, ja to wszystko robię dla ciebie, bo cię kocham, a mam teraz tyle problemów, że uwierz mi, że lepiej ci będzie beze mnie". Dobrze, że on wie co jest dla mnie najlepsze Wybawiciel... |
2013-04-07, 18:05 | #97 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2013-03
Lokalizacja: nowhere
Wiadomości: 8 310
|
Dot.: Rozłąka z ukochanym część III :D
Ja się dzisiaj z moim pokłóciłam ,jak nigdy i to o nic właściwie.
On przesadził,ja przesadziłam,zaczęliśmy wyciągać jakieś brudy-włącznie z wspominaniem byłej z jego strony Nie wiem,co teraz będzie,a najlepsze jest to,że okres mi się spóźnia 4 dni , a zawsze miałam do bólu regularne
__________________
In the end everything will be okay. If it’s not okay it’s not the end
|
2013-04-07, 18:12 | #98 | |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2010-12
Wiadomości: 654
|
Dot.: Rozłąka z ukochanym część III :D
Cytat:
|
|
2013-04-07, 18:25 | #99 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2013-03
Lokalizacja: nowhere
Wiadomości: 8 310
|
Dot.: Rozłąka z ukochanym część III :D
Cytat:
Sama już nie wiem mam sieczkę w głowie,zabezpieczamy się ,ale staram sobie przypomnieć czy jest jakieś prawdopodobieństwo ...
__________________
In the end everything will be okay. If it’s not okay it’s not the end
|
|
2013-04-07, 18:37 | #100 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2011-10
Wiadomości: 488
|
Dot.: Rozłąka z ukochanym część III :D
elonka, zrób test dla pewności, chociaż skoro sobie nie przypominasz ewentualnej wpadki, to tak na pewno jest. Tylko niepotrzebnym wkręcaniem sobie ciąży jeszcze bardziej opóźnisz okres.
Frumoasa, a może rzeczywiście wplątał się w coś niefajnego i nie chce ciebie w to wciągać, żebyś i ty nie miała problemów? Edytowane przez Azalia1992 Czas edycji: 2013-04-07 o 18:40 |
2013-04-07, 18:46 | #101 |
Zakorzenienie
|
Dot.: Rozłąka z ukochanym część III :D
a ja mam nerwa.. wrocilam zpracy atam sie okazalo ze w ciazy jestem.. moja "przelozona" powiedziala kolezance ze jesli raz wyjde do toalety to powie dla szefa ze w ciazy jestem..ja p..co za k.......a !!! 2 razy mi sie zdarzylo, ze zeszlam z linii bo zle sie poczulam a ta odrazu takie akcje..
ale pogadalam chwile z Tż i juz mi lepiej
__________________
Lilly 20.06.2015
|
2013-04-07, 18:47 | #102 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2013-03
Lokalizacja: nowhere
Wiadomości: 8 310
|
Dot.: Rozłąka z ukochanym część III :D
Cytat:
Jeszcze Tż, jak mu powiedziałam to się uśmiechnął,powiedział,że jak to okaże się prawdą to on się zajmie wszystkim i będzie dobrze,a potem znów doszło do kłótni ja powiedziałam,co mam do powiedzenia,a on na to usuń dziecko i mnie zostaw
__________________
In the end everything will be okay. If it’s not okay it’s not the end
|
|
2013-04-07, 18:48 | #103 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2011-10
Wiadomości: 488
|
Dot.: Rozłąka z ukochanym część III :D
Ale chamstwo... I żeby to kobieta kobiecie robiła. Dobrze, że twój Tż ci humor poprawia Ja też jak mam dołka to do swojego dzwonie. Wiem, że nieraz go irytuje jak dzwonię kiedy on odpoczywa, ale mimo wszystko cierpliwie mnie pociesza.
Edit. elonka, kiedy ja leciałam na gumkach to co miesiąc widziałam u siebie ciąże ^ Na szczęście teraz, ze względów zdrowia no i zabezpieczenia, biorę tabletki. Edytowane przez Azalia1992 Czas edycji: 2013-04-07 o 18:49 |
2013-04-07, 18:55 | #104 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2013-03
Lokalizacja: nowhere
Wiadomości: 8 310
|
Dot.: Rozłąka z ukochanym część III :D
Cytat:
Ja też chciałabym przerzucić się na tabletki,ale jestem jeszcze trochę za młoda,żeby truć się hormonami tym bardziej,że widzimy się co 2-3 tyg. Z drugiej strony brakuje tego poczucia bezpieczeństwa
__________________
In the end everything will be okay. If it’s not okay it’s not the end
|
|
2013-04-07, 18:59 | #105 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2011-10
Wiadomości: 488
|
Dot.: Rozłąka z ukochanym część III :D
U mnie nie było wyjścia, zaczęłam w wieku 19 lat, po maturze. Ze względu na odchudzanie itp. miałam tak okres rozregulowany , że gin powiedział, że muszę zacząć brać, bo inaczej w przyszłości mogą się pojawić problemy z zajściem w ciąże. A ja strasznie chcę mieć dzidziusia w przyszłości Ale powiem ci, że są i minusy brania... Mam wrażenie, że jak jestem smutna, to tabletki jeszcze bardziej ten nastrój pogłębiają no i niestety... Ale zaliczam się też do sporego procenta kobiet, które przez tabletki muszą w trakcie stosunku używać żelów Durex itp. bo nawilżenie kompletnie jakby przestało być wytwarzane przez organizm.
A napisałam o tym, żebyś wiedziała, że tabletki to nie tylko zabawa na całego ale też i niestety skutki uboczne. |
2013-04-07, 19:07 | #106 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2013-03
Lokalizacja: nowhere
Wiadomości: 8 310
|
Dot.: Rozłąka z ukochanym część III :D
Azalia1992 dzięki
Jakiś czas temu dużo czytałam o tabletkach i wszystkim z czym są związane i póki co jeszcze się na nie nie zdecydowałam ,dla mnie jeszcze nie ten moment
__________________
In the end everything will be okay. If it’s not okay it’s not the end
|
2013-04-07, 19:30 | #107 | |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2012-12
Wiadomości: 5 807
|
Dot.: Rozłąka z ukochanym część III :D
Cytat:
Przegadaliśmy dziś ponad 2 godziny. On się zastanawia nad wyjazdem do Anglii, siostra mu tam proponuje pracę... Jeśli wyjedzie to już pożegnam się z wszelkimi złudzeniami co do tego, że w ogóle się kiedykolwiek zobaczymy. |
|
2013-04-07, 19:34 | #108 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2011-10
Wiadomości: 488
|
Dot.: Rozłąka z ukochanym część III :D
Kochasz go, bo tego nie da się podważyć. Dlatego (jeśli oczywiście rozważasz taką opcję) - zapytaj się go, czy nie moglibyście do Anglii pojechać razem i tam chociaż spróbować RAZEM uregulować wszystkie sprawy i zacząć wspólne życie. Ja bym chyba tak zrobiła.
|
2013-04-07, 19:42 | #109 | |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2012-12
Wiadomości: 5 807
|
Dot.: Rozłąka z ukochanym część III :D
Cytat:
Nie wiem czy dobrze postąpiłam wdając się w tą rozmowę, czy znów nie jestem zbyt naiwna. Napisałam mu, że chyba poznał mnie już na tyle aby wiedzieć, że nie straszne mi są takie chwilowe problemy, bo przecież one wreszcie miną, a razem sobie ze wszystkim poradzimy. Nie wiem co będzie dalej. |
|
2013-04-07, 20:23 | #110 | |
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2010-05
Lokalizacja: Sydney
Wiadomości: 2 962
|
Dot.: Rozłąka z ukochanym część III :D
Boże, dziewczyny nie podsuwajcie Frumoasie wizji zejścia sie z tym buraczkiem!!!
Cytat:
Frumoasa, ja już kompletnie Cię nie rozumiem... piszesz i piszesz jaka jesteś nieszczęsliwa, czekasz na każdy ochłap jak wierny piesek... a pan i władca rzuca Ci kłamstewka PODRĘCZNIKOWE! 'Nie zasługuje na Ciebie' Jakby tak naprawdę myślał, zerwałby kontakt mówiąc na odchodnym: bądź szczęśliwa. No cóż, on Cię z tej miłości tak uwielbia torturować. Ach miłość! Jedna rada: zacisnąć zęby - skasować wszelki kontakt do niego i zacząć wreszcie żyć. |
|
2013-04-07, 20:29 | #111 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2011-10
Wiadomości: 488
|
Dot.: Rozłąka z ukochanym część III :D
lucyohlucy, czytam ten wątek od I części, także orientuję się we wszystkim, co Frumoasa pisała. Może i rzeczywiście moja rada nie była najlepsza, ale sama nie wiem, czy będąc w podobnej sytuacji bym tak nie postąpiła - wyjechać, odciąć się od wszystkiego co było złe, wybaczyć i żyć już razem.
Edytowane przez Azalia1992 Czas edycji: 2013-04-07 o 20:41 |
2013-04-07, 20:43 | #112 | |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2012-12
Wiadomości: 5 807
|
Dot.: Rozłąka z ukochanym część III :D
Cytat:
Ja nie jestem. Może i mam dużo problemów ze sobą, nie powiem - G. przez te kilka miesięcy dołożył swoje do tego. Może i jestem masochistką i sama sobie robię "kuku" przez moje zachowanie, przez moją słabość. Zapewne tak właśnie jest. Ale też nie wszystko jest czarne albo białe. Nie usprawiedliwiam jego zachowania, ale po dzisiejszej rozmowie zrozumiałam po części z czego ono wynikało. Może jestem zbyt wylewna tutaj, na tym wątku i wywlekam zbyt wiele swoich żali, ale czasami mi to po prostu pomaga. |
|
2013-04-07, 20:53 | #113 | ||
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2010-05
Lokalizacja: Sydney
Wiadomości: 2 962
|
Dot.: Rozłąka z ukochanym część III :D
Cytat:
---------- Dopisano o 21:53 ---------- Poprzedni post napisano o 21:46 ---------- Cytat:
Ja też mam swoje problemy, też jestem beznadziejna w wielu sprawach i zawalam sporo rzeczy, które są istotne w moim życiu. ALE zawsze chciałam być w otoczeniu ludzi, którzy mi to uświadamiają i dają mocnego kopa, żebym naprostowała swoje sprawy. Nie chcę Cię dołowac, ani mówić że jesteś słaba, ale.. czasem trzeba zrobić radykalny krok i właśnie próbować być silną. Ja mam wrazenie po prostu że Ty już nie próbujesz nawet. Ciągle masz nadzieję i nie mozesz sobie uświadomić, ze ten gość to porażka na całej linii. |
||
2013-04-07, 20:54 | #114 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2011-10
Wiadomości: 488
|
Dot.: Rozłąka z ukochanym część III :D
Tego niestety nikt nie wie, czy się zmieni czy nie. Są przypadki przecież, że najgorsze typy zmieniają się w naprawdę fajnych facetów. Ale potrzeba do tego zdecydowanej dziewczyny, przy nim i na miejscu. To, czy Frumoasa podejmie ryzyko - jej decyzja. Ale z całego serca życzę jej, żeby podjęła dobrą dla siebie, zgodną ze swoim sumieniem, żeby za X lat niczego nie miała sobie do zarzucenia.
|
2013-04-07, 21:16 | #115 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2012-09
Wiadomości: 245
|
Dot.: Rozłąka z ukochanym część III :D
Jesteśmy razem 5.5 roku. Mój tż studiuje w Polsce, ja w sierpniu wyjechałam do Danii na studia. Widywaliśmy się co 1.5 miesiąca, a teraz wyszło tak, że zaraz będą 2 jak go ni widziałam i nie zobaczymy się przynajmniej do końca maja. On pisze pracę, ja mam tutaj natłok obowiązków i tak wyszło. Przyszłość niepewna, problemy mamy z komunikacją, bo oboje przecież nieprzyzwyczajeni do takiej rozłąki. Mówię Wam, bajka
__________________
When I die, bury me upside down, so the world can kiss my ass! |
2013-04-07, 21:35 | #116 |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2012-12
Wiadomości: 5 807
|
Dot.: Rozłąka z ukochanym część III :D
lucyohlucy napisałam o tych problemach w klubie
|
2013-04-07, 21:40 | #117 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2013-03
Lokalizacja: nowhere
Wiadomości: 8 310
|
Dot.: Rozłąka z ukochanym część III :D
A właśnie a propos klubu, przyjmuje ktoś tam jeszcze?
__________________
In the end everything will be okay. If it’s not okay it’s not the end
|
2013-04-07, 21:42 | #118 |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2012-12
Wiadomości: 5 807
|
Dot.: Rozłąka z ukochanym część III :D
|
2013-04-07, 21:46 | #119 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2013-03
Lokalizacja: nowhere
Wiadomości: 8 310
|
Dot.: Rozłąka z ukochanym część III :D
__________________
In the end everything will be okay. If it’s not okay it’s not the end
|
2013-04-07, 23:55 | #120 | |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2010-12
Wiadomości: 654
|
Dot.: Rozłąka z ukochanym część III :D
Cytat:
Wiem, że Frumoasa jest to dla Ciebie kop w tyłek, ale myślę, że czasami trzeba człowiekowi coś twardo uświadomić i powiedzieć wprost. To jest lepsze niż kłamliwe pocieszanie i wspieranie. Fajna dziewczyna z Ciebie i żal patrzeć jak on Cię traktuje i co robi Twoją psychiką... Toksyczny związek. Powinnaś się od niego odciąć raz na zawsze. |
|
Nowe wątki na forum Intymnie |
|
Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości) | |
|
|
Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 23:47.