Kot, facet i kuweta - Strona 9 - Wizaz.pl

Wróć   Wizaz.pl > Kobieta > Intymnie

Notka

Intymnie Forum intymnie, to wyjątkowe miejsce, w którym podzielisz się emocjami, uczuciami, związkami oraz uzyskasz wsparcie i porady społeczności.

Odpowiedz
 
Narzędzia
Stary 2016-05-27, 06:33   #241
201701151356
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2016-05
Wiadomości: 294
Dot.: Kot, facet i kuweta

Ja też nie lubię psów - jeden pogryzł mnie jak byłam dzieckiem i mocno się ich boję. Więc potrafię zrozumieć, że niektórzy mają do jakiś zwierząt uraz. Jednak mam język i gdy na przykład pies znajomej mi się naprzykrzał - poprosiłam ją, żeby go zabrała - ze mnie. Nie zamykałam jej zwierzęcia na balkonie, bo mi nie pasował.

Jak widzę, że ktoś ma psa, od razu mówię, że się ich boję i nie raz, ktoś na chwilę zamknął psa, żebym weszła albo gdy wychodziłam. Przynajmniej moi znajomi z psami nigdy nie robili problemów, ale też ja nie wymagałam, żeby zamykali swoje psy w szafach albo w osobnych pokojach na parę godzin, bo jestem księżniczką i nie lubię psów. Zwłaszcza, że większość psów moich znajomych jest wychowana i po wstępnym obwąchaniu, dają mi spokój. Sama obecność psa mi nie przeszkadza, po prostu nie lubię, jak się mną "interesują". Jednak, gdyby tż miał psa nie zamykałabym go na balkonie, bo "chciał się miziać, a ja go nie lubię".

Edytowane przez 201701151356
Czas edycji: 2016-05-27 o 06:39
201701151356 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2016-05-27, 07:46   #242
onomatopejka
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2013-01
Lokalizacja: Poznań
Wiadomości: 317
Dot.: Kot, facet i kuweta

Ja chłopaka rozumiem. Bardzo lubię zwierzęta, ale z żadnym nie chciałabym mieszkać. To mnóstwo obowiązków, sprzątania, zniszczone rzeczy w domu. Nie miałabym do tego cierpliwości. A jakby mi ktoś kazał spać z kotem to też bym się zdenerwowała. Byłabym w stanie ewentualnie zaakceptować kota w domu, ale nie gdy byłby ważniejszy ode mnie. W waszym przypadku rozstanie to chyba najlepsza decyzja, bo dla Ciebie kot jest najważniejszy.
onomatopejka jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2016-05-27, 08:05   #243
ef54e0a2a1d8c328bd9581b7d386552d742cc4ca
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2008-05
Wiadomości: 3 240
Dot.: Kot, facet i kuweta

Treść usunięta
ef54e0a2a1d8c328bd9581b7d386552d742cc4ca jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2016-05-27, 08:21   #244
skazana_na_bluesa
.
 
Avatar skazana_na_bluesa
 
Zarejestrowany: 2010-07
Lokalizacja: koniec świata
Wiadomości: 28 112
Dot.: Kot, facet i kuweta

Cytat:
Napisane przez onomatopejka Pokaż wiadomość
Ja chłopaka rozumiem. Bardzo lubię zwierzęta, ale z żadnym nie chciałabym mieszkać. To mnóstwo obowiązków, sprzątania, zniszczone rzeczy w domu. Nie miałabym do tego cierpliwości. A jakby mi ktoś kazał spać z kotem to też bym się zdenerwowała. Byłabym w stanie ewentualnie zaakceptować kota w domu, ale nie gdy byłby ważniejszy ode mnie. W waszym przypadku rozstanie to chyba najlepsza decyzja, bo dla Ciebie kot jest najważniejszy.

łolaboga, sprzątać trzeba! pińcet obowiązków więcej, bo zwierzę! ta, tym bardziej przy kocie i argument milion - zniszczone rzeczy. chyba ozłocę mojego psa, że nie zniszczył nigdy niczego, tym bardziej jako szczeniak.
__________________
-27,9 kg

skazana_na_bluesa jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2016-05-27, 08:35   #245
onomatopejka
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2013-01
Lokalizacja: Poznań
Wiadomości: 317
Dot.: Kot, facet i kuweta

Cytat:
Napisane przez skazana_na_bluesa Pokaż wiadomość

łolaboga, sprzątać trzeba! pińcet obowiązków więcej, bo zwierzę! ta, tym bardziej przy kocie i argument milion - zniszczone rzeczy. chyba ozłocę mojego psa, że nie zniszczył nigdy niczego, tym bardziej jako szczeniak.
Nie napisałam tego złośliwie. Moi znajomi mają psy, koty i sami pokazywali poniszczone meble i dywany. W takim razie może to zależy od rasy zwierzęcia, może nie wszystkie niszczą.
onomatopejka jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2016-05-27, 08:38   #246
skazana_na_bluesa
.
 
Avatar skazana_na_bluesa
 
Zarejestrowany: 2010-07
Lokalizacja: koniec świata
Wiadomości: 28 112
Dot.: Kot, facet i kuweta

albo od wychowania i zajmowania psu czasu, żeby nie miał siły na niszczenie.
__________________
-27,9 kg

skazana_na_bluesa jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2016-05-27, 09:37   #247
201701300910
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2015-11
Wiadomości: 196
Dot.: Kot, facet i kuweta

Cytat:
Napisane przez Mruczka123 Pokaż wiadomość
Mam wrażenie, że nie czytałaś do końca tematu. Kot nie spał z nami, ale mocno harcował i nauczył się otwierać drzwi i wchodzić do pokoju. Zamykanie kota, na czas jak tż przychodził odpada - z jakiego powodu miałabym zamykać kota w malutkiej łazience albo sypialni (mam małe mieszkanie i tylko te 2 pomieszczenia mają drzwi wewnętrzne), bo exowi on przeszkadza?

Plus, spanie to był mały problem, ale darcie się na zwierzę i zamykanie go - tak.

A kot dostanie chyba dobrą puszkę, bo mój ex coraz mocniej mnie wku****
Ok, rozumiem, też bym kota nie zamykała w łazience.
Po mojej wiadomości można wywnioskować, że bronię faceta, ale tak nie jest, po prostu staram się znaleźć zdrowy rozsądek w tej sytuacji o ile jestem w stanie zrozumieć niechęć do kota, typu ex nie chciał z nim przebywać, czy też się bawić, przeszkadzało mu chodzenie kota po blacie, o tyle zamykanie kota na balkonie i krzyczenie na niego jest już przesadą
201701300910 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując

Najlepsze Promocje i Wyprzedaże

REKLAMA
Stary 2016-05-27, 09:41   #248
eibhlin87
Zakorzenienie
 
Avatar eibhlin87
 
Zarejestrowany: 2012-12
Wiadomości: 5 329
Dot.: Kot, facet i kuweta

Cytat:
Napisane przez onomatopejka Pokaż wiadomość
Nie napisałam tego złośliwie. Moi znajomi mają psy, koty i sami pokazywali poniszczone meble i dywany. W takim razie może to zależy od rasy zwierzęcia, może nie wszystkie niszczą.
Nie, to nei zależy od rasy tylko od wychowania i ilości poświęconego czasu. Mam dwa młode koty i szczeniaka i w domu nic nie zostało zniszczone.
__________________
eibhlin87 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2016-05-27, 09:47   #249
201803290936
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2006-10
Wiadomości: 43 642
Dot.: Kot, facet i kuweta

Cytat:
Napisane przez Mad_cat Pokaż wiadomość
odnosze wrażenie że dla niektórych facet to już szczyt marzeń, jak się jakiś napatoczy to już go trzeba trzymać przy sobie i nie puszczać, nieważne czy dzieli z nami zainteresowania, czy potrafi sie dla nas poświęcić byleby by był - bo to chłop przecie, może przyszły mąż jak taki może być ważniejszy od zwierzaka.
Serio dla niektórych kot/pies/myszy to drugi domownik i druga połówka decyduje się wziąć nas z całym dobrodziejstwem inwentarza jeśli jej na nas zależy.
Niestety w przypadku zbyt wielu kobiet tak właśnie jest.
201803290936 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2016-05-27, 12:56   #250
Limonka2738
Zakorzenienie
 
Avatar Limonka2738
 
Zarejestrowany: 2015-08
Lokalizacja: Undercity
Wiadomości: 30 145
Dot.: Kot, facet i kuweta

Cytat:
Napisane przez LolitaLempicka Pokaż wiadomość
Za tak mężną obronę z dumą pozdrowienia z więzienia
Jak by mi ktoś kopnął kota, to bym mu powiedziała, co o nim myślę i że sobie tego nie życzę, bo zareagować trzeba i zwierząt się nie kopie.

Ale zrzucić za to człowieka ze schodów i jeszcze dumnie pławić się w blasku uwielbienia siostry, chociażby zza krat...

Miałam kiedyś taką historię, w której ojciec koleżanki zobaczył jak "kopię" ich psa. Miałam pogadankę, etc. Tylko że ja go nigdy nie kopnęłam. Nie mam pojęcia, może pod jakimś kątem coś tak wyglądało...

Ja nie wnikam, czy to prawda, że koleś kota kopnął. Ale tak się zastanawiam, mnie też powinni zrzucić ze schodów i pobić, w końcu "widzieli" jak kopałam ich psa...
__________________
To boldly go where no man has gone before.

Top secret Uczestnik ściśle tajnego rządowego programu badań nad eksperymentalną szczepionką na malarię.
Limonka2738 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2016-05-27, 14:30   #251
Hultaj
BAN stały
 
Zarejestrowany: 2007-12
Wiadomości: 27 877
Dot.: Kot, facet i kuweta

Podobno najwięcej bakterii kałowych jest na telefonie komórkowym i klawiaturze komputera
Ciekawa jestem ile osób smyrając smartfona na posiedzeniu w kiblu myśli o tym, że wypadałoby taki telefon po wyjściu z łazienki zdezynfekować.

Ja tam mam wysokie standardy higieny, ale jednocześnie nie mam świra z gatunku bakterie mnie zabijają.
Kot paradujący sporadycznie po blacie to na pewno nie jest coś na co w ogóle zwracałabym szczególną uwagę. Nie wiem też w czym może przeszkadzać kot w łóżku. Osobiście jestem zdania że lepiej kotu dać spokój, niech zwiedzi ten blat i nie będzie go tam nic interesować niż gonić sierściucha i przyczyniać się do tego, że będzie się bał ochrzanu i na widok człowieka uciekał w popłochu tłukąc co się da.

Na litość boską ona ma zwierzaka 2 lata i z nim żyje, i ani nie umarła od tego, ani nie zachorowała, ani on jakoś uprawiać z nią seksu się nie boi.
A przecież jej mieszkanie zadżumione takie.

Do rzeczy.
Pogadaj autorko z facetem zamiast z nim radykalnie od razu zrywać.
Zamknięcie kota na balkonie na kilka minut jakkolwiek bardzo głupie też nie jest znowu szczytem sadyzmu. No bez przesady.
Powiedz wprost, żeby się określił, jak to widzi, bo Ty masz kota i mieć będziesz, w przyszłości jak będą dzieci może będziesz mieć też psa, i czy on jest w stanie żyć w takim domu czy nie. Może sobie zwierzaków nie lubić ale czasem będzie musiał jako Twój facet czy ojciec dzieciom wyjść z psem, posprzątać kuwetę, nakarmić czy jechac do weta. I że raz jeden wybaczasz taką głupotę jak zamykanie cudzego kota na balkonie cudzego mieszkania. Co za tupet w ogóle, żeby wywalać kota domownika w jego własnym mieszkaniu na balkon.
Niech się zastanowi. Jak nie jest w stanie tego przeskoczyć to wtedy mu podziękuj.

---------- Dopisano o 15:25 ---------- Poprzedni post napisano o 15:18 ----------

Cytat:
Byłabym w stanie ewentualnie zaakceptować kota w domu, ale nie gdy byłby ważniejszy ode mnie. W waszym przypadku rozstanie to chyba najlepsza decyzja, bo dla Ciebie kot jest najważniejszy.
gadasz jak jakaś stara nieżyciowa ciotka, zwierzak to jest odpowiedzialność, nie maskotka, tego się nie wymienia bo kochasiowi kotek nie pasuje do karnacji albo loczków

---------- Dopisano o 15:30 ---------- Poprzedni post napisano o 15:25 ----------

Cytat:
No i przed przygotowaniem posiłków to jednak się ten blat myje, wyciera czystą ścierką i dopiero wtedy zaczyna przygotowywać żarcie, które w większości przypadków i tak sie myje przed wrzucenie do gara, nie?
przede wszystkim to ja uważam za normę krojenie na deskach a jedzonko czekające na pokrojenie np. trzymam sobie na salaterkach głównie, a nie babranie się na gołych blatach

Edytowane przez Hultaj
Czas edycji: 2016-05-27 o 14:20
Hultaj jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując

Okazje i pomysły na prezent

REKLAMA
Stary 2016-05-27, 14:32   #252
Limonka2738
Zakorzenienie
 
Avatar Limonka2738
 
Zarejestrowany: 2015-08
Lokalizacja: Undercity
Wiadomości: 30 145
Dot.: Kot, facet i kuweta

Cytat:
Napisane przez Hultaj Pokaż wiadomość
Podobno najwięcej bakterii kałowych jest na telefonie komórkowym i klawiaturze komputera
Ciekawa jestem ile osób smyrając smartfona na posiedzeniu w kiblu myśli o tym, że wypadałoby taki telefon po wyjściu z łazienki zdezynfekować.
Ja go dezynfekuję spirytusem co jakiś czas. A do toalety go w ogóle nie zabieram. Podobnie wilgotnym gazikiem z klawiaturą. Ale nie o tym wątek chyba...

Cytat:
Napisane przez Hultaj Pokaż wiadomość
Kot paradujący sporadycznie po blacie to na pewno nie jest coś na co w ogóle zwracałabym szczególną uwagę. Nie wiem też w czym może przeszkadzać kot w łóżku. Osobiście jestem zdania że lepiej kotu dać spokój, niech zwiedzi ten blat i nie będzie go tam nic interesować niż gonić sierściucha i przyczyniać się do tego, że będzie się bał ochrzanu i na widok człowieka uciekał w popłochu tłukąc co się da.
Mnie bardzo irytują kocie kłaki w łóżku, w którym śpię. I rano wyczesywanie tego z włosów...

No, bezstresowe wychowanie. To jest też modne z dziećmi. Teraz dziecko nie jest niegrzeczne, tylko ma ADHD. A kota nie należy pod żadnym pozorem stresować. Żeby było jasne, ja nie wchodzę ci w wychowanie twojego kota, jeśli ci on na blacie nie przeszkadza - w porządku. Ale też bez przesady, odrobina zdrowej dyscypliny jeszcze nikogo nie zestresowała.

Jeśli kot jest współdomownikiem, to pójdźmy tym tropem. Mój współdomownik lubi zostawiać, nie wiem, kurtkę na kuchence gazowej. I mnie to irytuje. To mu zwracam uwagę. Dlaczego kotu nie wolno na nic zwrócić uwagi, skoro współdomownikom można? Kiedy przychodzą do mnie koleżanki, proszę mamę (współdomownika), żeby przeniosła się na ogródek, bo chciałybyśmy pooglądać telewizję (mama czyta książkę, jest lato). Czemu nie mogę poprosić o to mojego współdomownika - kota?
__________________
To boldly go where no man has gone before.

Top secret Uczestnik ściśle tajnego rządowego programu badań nad eksperymentalną szczepionką na malarię.
Limonka2738 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2016-05-27, 14:37   #253
skazana_na_bluesa
.
 
Avatar skazana_na_bluesa
 
Zarejestrowany: 2010-07
Lokalizacja: koniec świata
Wiadomości: 28 112
Dot.: Kot, facet i kuweta

coraz większe bzdury tutaj wypisujesz.
__________________
-27,9 kg

skazana_na_bluesa jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2016-05-27, 14:42   #254
Limonka2738
Zakorzenienie
 
Avatar Limonka2738
 
Zarejestrowany: 2015-08
Lokalizacja: Undercity
Wiadomości: 30 145
Dot.: Kot, facet i kuweta

Cytat:
Napisane przez skazana_na_bluesa Pokaż wiadomość
coraz większe bzdury tutaj wypisujesz.
Możesz podkreślić bzdurę? To wy porównałyście kota do domownika, nie ja.
__________________
To boldly go where no man has gone before.

Top secret Uczestnik ściśle tajnego rządowego programu badań nad eksperymentalną szczepionką na malarię.
Limonka2738 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2016-05-27, 14:43   #255
zakonna
Naczelna Nastolatka
 
Avatar zakonna
 
Zarejestrowany: 2010-03
Lokalizacja: Podkarpacie
Wiadomości: 25 807
Dot.: Kot, facet i kuweta

Owszem. Kota czy psa nie należy stresować. I nie należy dążyć do tego żeby wyrugowac ze zwierzęcia naturalne instynkty bo to jest sadyzm. Plus izolowanie zwierzęcia domowego bo na łóżko nie, na meble nie, do towarzystwa nie, to jest głupota i znęcanie się nad zwierzęciem. Po licho komuś kot czy pies jeśli ma takie podejście?
__________________
Małgorzata i spółka.
Matka natura to suka.
zakonna jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2016-05-27, 14:44   #256
malgo96
Zadomowienie
 
Avatar malgo96
 
Zarejestrowany: 2015-10
Wiadomości: 1 339
Dot.: Kot, facet i kuweta

A kot to nie domownik?
malgo96 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2016-05-27, 14:49   #257
skazana_na_bluesa
.
 
Avatar skazana_na_bluesa
 
Zarejestrowany: 2010-07
Lokalizacja: koniec świata
Wiadomości: 28 112
Dot.: Kot, facet i kuweta

jeśli nie widzisz różnicy między człowiekiem a zwierzęciem to chyba dyskusja nie ma sensu. tak samo durne jest porównywanie chodzenie po blatach przez kota do kładzenia kurtki na kuchence. może tego nie wiesz, ale zwierzę jest poziomie umysłowym małego dziecka. w przypadku psów to 2-3letnie dziecko. spróbuj takiemu przetłumaczyć pewne rzeczy.

---------- Dopisano o 15:49 ---------- Poprzedni post napisano o 15:48 ----------

i jeszcze jedno. bezstresowe wychowanie to nie jest brak wychowania.
__________________
-27,9 kg

skazana_na_bluesa jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2016-05-27, 14:49   #258
zakonna
Naczelna Nastolatka
 
Avatar zakonna
 
Zarejestrowany: 2010-03
Lokalizacja: Podkarpacie
Wiadomości: 25 807
Dot.: Kot, facet i kuweta

A najlepiej żeby taki kot czy pies leżał w kącie i się uaktywnial tylko wtedy, kiedy władza sobie życzy.
__________________
Małgorzata i spółka.
Matka natura to suka.
zakonna jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2016-05-27, 14:49   #259
malgo96
Zadomowienie
 
Avatar malgo96
 
Zarejestrowany: 2015-10
Wiadomości: 1 339
Dot.: Kot, facet i kuweta

Cytat:
Napisane przez skazana_na_bluesa Pokaż wiadomość
jeśli nie widzisz różnicy między człowiekiem a zwierzęciem to chyba dyskusja nie ma sensu. tak samo durne jest porównywanie chodzenie po blatach przez kota do kładzenia kurtki na kuchence. może tego nie wiesz, ale zwierzę jest poziomie umysłowym małego dziecka. w przypadku psów to 2-3letnie dziecko. spróbuj takiemu przetłumaczyć pewne rzeczy.

---------- Dopisano o 15:49 ---------- Poprzedni post napisano o 15:48 ----------

i jeszcze jedno. bezstresowe wychowanie to nie jest brak wychowania.

Do mnie to piszesz?
malgo96 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując

Okazje i pomysły na prezent

REKLAMA
Stary 2016-05-27, 14:50   #260
skazana_na_bluesa
.
 
Avatar skazana_na_bluesa
 
Zarejestrowany: 2010-07
Lokalizacja: koniec świata
Wiadomości: 28 112
Dot.: Kot, facet i kuweta

a zacytowałam twój post? nie, nie do ciebie. do limonki.
__________________
-27,9 kg

skazana_na_bluesa jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2016-05-27, 14:54   #261
malgo96
Zadomowienie
 
Avatar malgo96
 
Zarejestrowany: 2015-10
Wiadomości: 1 339
Dot.: Kot, facet i kuweta

Cytat:
Napisane przez skazana_na_bluesa Pokaż wiadomość
a zacytowałam twój post? nie, nie do ciebie. do limonki.

Nic nie zacytowałaś
malgo96 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2016-05-27, 14:55   #262
skazana_na_bluesa
.
 
Avatar skazana_na_bluesa
 
Zarejestrowany: 2010-07
Lokalizacja: koniec świata
Wiadomości: 28 112
Dot.: Kot, facet i kuweta

wydawało mi się jasne, z kim się wdałam w dyskusję.
__________________
-27,9 kg

skazana_na_bluesa jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2016-05-27, 15:26   #263
Limonka2738
Zakorzenienie
 
Avatar Limonka2738
 
Zarejestrowany: 2015-08
Lokalizacja: Undercity
Wiadomości: 30 145
Dot.: Kot, facet i kuweta

Cytat:
Napisane przez skazana_na_bluesa Pokaż wiadomość
a zacytowałam twój post? nie, nie do ciebie. do limonki.
A zacytowałaś mój?
__________________
To boldly go where no man has gone before.

Top secret Uczestnik ściśle tajnego rządowego programu badań nad eksperymentalną szczepionką na malarię.
Limonka2738 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2016-05-27, 15:53   #264
skazana_na_bluesa
.
 
Avatar skazana_na_bluesa
 
Zarejestrowany: 2010-07
Lokalizacja: koniec świata
Wiadomości: 28 112
Dot.: Kot, facet i kuweta

oho, szykuje się rozmowa na poziomie. odniosłaś się do najważniejszego, co napisałam w tym wątku
__________________
-27,9 kg

skazana_na_bluesa jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2016-05-27, 15:57   #265
ef54e0a2a1d8c328bd9581b7d386552d742cc4ca
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2008-05
Wiadomości: 3 240
Dot.: Kot, facet i kuweta

Treść usunięta
ef54e0a2a1d8c328bd9581b7d386552d742cc4ca jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2016-05-27, 15:58   #266
Hiyori
Zadomowienie
 
Avatar Hiyori
 
Zarejestrowany: 2009-08
Wiadomości: 1 656
Dot.: Kot, facet i kuweta

Cytat:
Napisane przez onomatopejka Pokaż wiadomość
Nie napisałam tego złośliwie. Moi znajomi mają psy, koty i sami pokazywali poniszczone meble i dywany. W takim razie może to zależy od rasy zwierzęcia, może nie wszystkie niszczą.
Jak są małe to wiadomo, że zniszczą trochę rzeczy, ale trzeba cierpliwości, pokazywać, że nie wolno, no jakieś zasady muszą być. Zwierzę musi znać domową hierarchię.
__________________
Hiyori jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2016-05-27, 15:59   #267
ef54e0a2a1d8c328bd9581b7d386552d742cc4ca
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2008-05
Wiadomości: 3 240
Dot.: Kot, facet i kuweta

Treść usunięta

Edytowane przez ef54e0a2a1d8c328bd9581b7d386552d742cc4ca
Czas edycji: 2016-05-27 o 16:01
ef54e0a2a1d8c328bd9581b7d386552d742cc4ca jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2016-05-27, 16:14   #268
cf8a477bc2d76321deee20101eae6dd289f7deea_608b3a95c2197
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2015-12
Wiadomości: 1 967
Dot.: Kot, facet i kuweta

Cytat:
Napisane przez skatex3 Pokaż wiadomość
Działo się to kilka lat temu. I wierz mi, że mój brat miałby to gdzieś, nawet jakby dostał jakiś wyrok za niego. Zawsze podobnie reaguje na krzywdę zwierząt. Zresztą sam były miał nie pokolei w głowie. Podobnie potraktowal swoją niepełnosprawną siostrę na kilka dni przed zdarzeniem z moim kotem.

Poza tym ja tu się bezmyślnie nie zachowałam, bo ręki na nikogo nie podniosłam. Zareagować też nie zareagowałam, bo uważam że należało mu się.
Nie chcę Cię bezpodstawnie obrażać, ale jeśli wiedziałaś, że eks wyrządził krzywdę siostrze i po tych kilku dniach (jeszcze przed zdarzeniem z kotem) chciałaś mieć z nim do czynienia to sama byłabyś jak dla mnie do odsiewu. Ale to powtarzam ,,jeśli'' bo sytuacji nie znam.
cf8a477bc2d76321deee20101eae6dd289f7deea_608b3a95c2197 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2016-05-27, 16:21   #269
zakonna
Naczelna Nastolatka
 
Avatar zakonna
 
Zarejestrowany: 2010-03
Lokalizacja: Podkarpacie
Wiadomości: 25 807
Dot.: Kot, facet i kuweta

Nie ma czegoś takiego jak hierarchia domowa dla zwierząt.
__________________
Małgorzata i spółka.
Matka natura to suka.
zakonna jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2016-05-27, 16:23   #270
malgo96
Zadomowienie
 
Avatar malgo96
 
Zarejestrowany: 2015-10
Wiadomości: 1 339
Dot.: Kot, facet i kuweta

Cytat:
Napisane przez zakonna Pokaż wiadomość
Nie ma czegoś takiego jak hierarchia domowa dla zwierząt.

Właśnie chciałam to napisać ale zaraz będzie dyskusja na ten temat, ze przechodzenie przez drzwi, spanie na łożku...
malgo96 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Odpowiedz

Nowe wątki na forum Intymnie


Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości)
 

Zasady wysyłania wiadomości
Nie możesz zakładać nowych wątków
Nie możesz pisać odpowiedzi
Nie możesz dodawać zdjęć i plików
Nie możesz edytować swoich postów

BB code is Włączono
Emotikonki: Włączono
Kod [IMG]: Włączono
Kod HTML: Wyłączono

Gorące linki


Data ostatniego posta: 2016-05-31 07:47:55


Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 09:36.