Taka sytuacja łóżkowa jest męcząca! - Wizaz.pl

Wróć   Wizaz.pl > Kobieta > Seks

Notka

Seks Tutaj porozmawiasz o seksie. Masz pytania związane z życiem seksualnym lub szukasz porady? Dołącz do nas. Podziel się doświadczeniem, dodaj opinię.

Odpowiedz
 
Narzędzia
Stary 2016-05-27, 00:16   #1
201701300910
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2015-11
Wiadomości: 196

Taka sytuacja łóżkowa jest męcząca!


hejka, mam problem łóżkowy...

Już jakiś czas temu mieliśmy z Tż problem w tej sferze- kochaliśmy się raz na 10 dni, albo raz na tydzień, gdy dobrze poszło. Oczywiście porozmawiałam, coś się zmieniło przez nieco ponad miesiąc- seks przynajmniej 3 razy w tygodniu.
Zazwyczaj umawialiśmy się u Tż z rana, gdy nikogo nie było w domu.

Trzy tygodnie temu złapałam zapalenie pęcherza i siłą rzeczy nie było seksu, jednak wieczorami się dotykaliśmy, itp.

Od dwóch tygodni już ze mną dobrze, a od tej pory Tż nic nie mówił, żeby spotkać się u niego z rana... Ja już mam dość inicjowania, bo inicjatywa przeważnie wychodziła ode mnie (jedynie po tych kilku sytuacjach, gdy marudziłam, że jest za rzadko, to się poprawiał i sam inicjował).
Spotykaliśmy się wieczorami u niego i był seks, ale "po cichu", pod kołdrą, w ubraniach, bo wszyscy byli w domu. Brakowało mi "pełnego" seksu, nago, we wszelkich pozycjach.

Dziś nadarzyła się okazja- miałam puste mieszkanie, więc stwierdziłam, że ulegnę i znowu sama zaproponuję.

Dziś mieliśmy jechać na wieś, ot tak odpocząć. Umówiliśmy się, że będzie u mnie o 13, natomiast moja propozycja padła 15 min wcześniej.

Dostałam wiadomość, że chętnie, i że będzie u mnie za parę minut.

Założyłam ładną, nową bieliznę. Gdy Tż przyszedł, usłyszałam:
Mamy na to czas? I tak już wyjedziemy później. Przecież możemy to zrobić u mnie wieczorem.

Zdenerowałam się, bo nadarzyła się taka okazja od tak długiego czasu. Ale nic nie powiedziałam, bo nie chciałam sobie psuć dnia.
Po powrocie ze wsi usłyszałam "to co, przekładamy nasze plany na jutro może?"

No kurde

Przez to cały czas się zastanawiam, co jest ze mną nie tak, popadam w kompleksy
201701300910 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2016-05-27, 02:22   #2
201607040950
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2015-07
Wiadomości: 7 272
Dot.: Taka sytuacja łóżkowa jest męcząca!

To rzuć impotenta.
201607040950 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2016-05-27, 03:51   #3
mary_poppins
sissy that walk
 
Avatar mary_poppins
 
Zarejestrowany: 2010-08
Lokalizacja: Wrocław
Wiadomości: 10 670
Dot.: Taka sytuacja łóżkowa jest męcząca!

Cytat:
Napisane przez LolitaLempicka Pokaż wiadomość
hejka, mam problem łóżkowy...

Już jakiś czas temu mieliśmy z Tż problem w tej sferze- kochaliśmy się raz na 10 dni, albo raz na tydzień, gdy dobrze poszło. Oczywiście porozmawiałam, coś się zmieniło przez nieco ponad miesiąc- seks przynajmniej 3 razy w tygodniu.
Zazwyczaj umawialiśmy się u Tż z rana, gdy nikogo nie było w domu.

Trzy tygodnie temu złapałam zapalenie pęcherza i siłą rzeczy nie było seksu, jednak wieczorami się dotykaliśmy, itp.

Od dwóch tygodni już ze mną dobrze, a od tej pory Tż nic nie mówił, żeby spotkać się u niego z rana... Ja już mam dość inicjowania, bo inicjatywa przeważnie wychodziła ode mnie (jedynie po tych kilku sytuacjach, gdy marudziłam, że jest za rzadko, to się poprawiał i sam inicjował).
Spotykaliśmy się wieczorami u niego i był seks, ale "po cichu", pod kołdrą, w ubraniach, bo wszyscy byli w domu. Brakowało mi "pełnego" seksu, nago, we wszelkich pozycjach.

Dziś nadarzyła się okazja- miałam puste mieszkanie, więc stwierdziłam, że ulegnę i znowu sama zaproponuję.

Dziś mieliśmy jechać na wieś, ot tak odpocząć. Umówiliśmy się, że będzie u mnie o 13, natomiast moja propozycja padła 15 min wcześniej.

Dostałam wiadomość, że chętnie, i że będzie u mnie za parę minut.

Założyłam ładną, nową bieliznę. Gdy Tż przyszedł, usłyszałam:
Mamy na to czas? I tak już wyjedziemy później. Przecież możemy to zrobić u mnie wieczorem.

Zdenerowałam się, bo nadarzyła się taka okazja od tak długiego czasu. Ale nic nie powiedziałam, bo nie chciałam sobie psuć dnia.
Po powrocie ze wsi usłyszałam "to co, przekładamy nasze plany na jutro może?"

No kurde

Przez to cały czas się zastanawiam, co jest ze mną nie tak, popadam w kompleksy
Strasznie dużo planowania i zapowiadania. Może on po prostu nie "czuje klimatu" rano, przed całym dniem?
__________________
Cytat:
Napisane przez dombro
Nie chcę być niedelikatna, ale wymyślasz problemy z dupy.
mary_poppins jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2016-05-27, 06:44   #4
karis992
Rozeznanie
 
Avatar karis992
 
Zarejestrowany: 2015-03
Wiadomości: 931
Dot.: Taka sytuacja łóżkowa jest męcząca!

A może po prostu się go zapytaj co się stało, że zmieniło się jego podejście do seksu?
P.S. Gdybym mojemu TŻtowi zaproponowała seks w ładnej nowej bieliźnie to pewnie by nie odmówił. Pora dnia nie ma znaczenia... Może coś jest na rzeczy
karis992 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2016-05-27, 06:53   #5
bb410bd1fbb42d2edea92b1ada01ce79bf3cfb02_603add0278cd5
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2012-04
Wiadomości: 3 395
Dot.: Taka sytuacja łóżkowa jest męcząca!

Cytat:
Napisane przez mary_poppins Pokaż wiadomość
Strasznie dużo planowania i zapowiadania. Może on po prostu nie "czuje klimatu" rano, przed całym dniem?
No mnie by takie planowanie zupełnie osłabiło ochotę na seks.

Ogólnie jakieś to dziwne jest u Was, tu po cichu, tam cichaczem pod kołdrą w ubraniach, jakieś skradanki, planowanie itp. Kompletnie bez sensu.
bb410bd1fbb42d2edea92b1ada01ce79bf3cfb02_603add0278cd5 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2016-05-27, 07:38   #6
Rena
Zakorzenienie
 
Avatar Rena
 
Zarejestrowany: 2004-07
Lokalizacja: Paris
Wiadomości: 29 331
Dot.: Taka sytuacja łóżkowa jest męcząca!

To Wy w ogole nie macie warunkow. Moze wyjedzcie chocby tylko na weekend we dwoje?
Rena jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2016-05-27, 08:02   #7
201803290936
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2006-10
Wiadomości: 43 642
Dot.: Taka sytuacja łóżkowa jest męcząca!

Jak długo jesteście ze sobą?
201803290936 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując

Najlepsze Promocje i Wyprzedaże

REKLAMA
Stary 2016-05-27, 08:10   #8
ef54e0a2a1d8c328bd9581b7d386552d742cc4ca
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2008-05
Wiadomości: 3 240
Dot.: Taka sytuacja łóżkowa jest męcząca!

Treść usunięta
ef54e0a2a1d8c328bd9581b7d386552d742cc4ca jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2016-05-27, 08:30   #9
_pantograf
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2015-05
Wiadomości: 221
Dot.: Taka sytuacja łóżkowa jest męcząca!

A może po prostu macie różne libido? I jedno nie potrzebuje tak często jak drugie? Albo ma jakąś dziwną blokadę, związaną z jakimiś doświadczeniami, strachem przed ciążą, większą ilością stresu w życiu itp. itd. Ile macie lat?

Cytat:
Napisane przez adeedra Pokaż wiadomość
To rzuć impotenta.
Niepotrzebne wyzwiska. Niedobranie seksualne jest problemem, ale ciekawi mnie, czy w odwrotnej sytuacji, gdyby chłopak pisał, że chce kochać się z dziewczyną non-stop a ona w sumie często nie ma ochoty, to też z miejsca kazałabyś mu rzucić tą kostkę lodu.

Trochę bawią mnie takie szybkie i "zdecydowane" rady, nawet zastanawiałem się, czy to nie taki żeński odpowiednik męskiego "kozak w necie, d.pa w świecie".
_pantograf jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2016-05-27, 08:36   #10
skazana_na_bluesa
.
 
Avatar skazana_na_bluesa
 
Zarejestrowany: 2010-07
Lokalizacja: koniec świata
Wiadomości: 28 112
Dot.: Taka sytuacja łóżkowa jest męcząca!

zawsze musisz mieć tak wszystko zaplanowane? bo w seksie nie zawsze jest ochota na zawołanie. zresztą, zaczęłabym od poważnej rozmowy.
__________________
-27,9 kg

skazana_na_bluesa jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2016-05-27, 10:08   #11
201701300910
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2015-11
Wiadomości: 196
Dot.: Taka sytuacja łóżkowa jest męcząca!

Cytat:
Napisane przez mary_poppins Pokaż wiadomość
Strasznie dużo planowania i zapowiadania. Może on po prostu nie "czuje klimatu" rano, przed całym dniem?
Tzn. nie jest to aż tak rano, typu 7, ale 11 (źle się wyraziłam, jestem nocną sową :P ).

[1=bb410bd1fbb42d2edea92b1 ada01ce79bf3cfb02_603add0 278cd5;60952341]No mnie by takie planowanie zupełnie osłabiło ochotę na seks.

Ogólnie jakieś to dziwne jest u Was, tu po cichu, tam cichaczem pod kołdrą w ubraniach, jakieś skradanki, planowanie itp. Kompletnie bez sensu.[/QUOTE]
właśnie dlatego cicho, pod kołdrą, bo rodzice są w domu :/ dlatego się umawiamy z rana.
Aaaa właśnie, w zeszłym roku mieszkałam przez miesiąc sama i była pełna swoboda w byciu spontanicznym. Na czym się skończyło? na tym, że też mieliśmy planować (typu "nie wziąłem ze sobą prezerwatyw"). Gdy zostawiliśmy prezerwatywy u mnie, to czasem się do niego "łasiłam", podgadywałam- "nie teeeraz kochanie, jutro,oki?". Czasem tylko się zdarzało, że rzeczywiście spontanicznie się kochaliśmy.

Cytat:
Napisane przez Rena Pokaż wiadomość
To Wy w ogole nie macie warunkow. Moze wyjedzcie chocby tylko na weekend we dwoje?
Nie mamy niestety, mieszkamy z rodzicami, mamy o tyle komfortową sytuację, że możemy właśnie spotkać się do godz. 14 w jego domu... Podczas wyjazdów wszystko jest ok, ma normalnie ochotę, sam inicjuje. Tylko niestety nie mamy możliwości wyjeżdżania co tydzień

Cytat:
Napisane przez Doris1981 Pokaż wiadomość
Jak długo jesteście ze sobą?
2 lata


Cytat:
Napisane przez _pantograf Pokaż wiadomość
A może po prostu macie różne libido? I jedno nie potrzebuje tak często jak drugie? Albo ma jakąś dziwną blokadę, związaną z jakimiś doświadczeniami, strachem przed ciążą, większą ilością stresu w życiu itp. itd. Ile macie lat?
Ciąży raczej się nie boi, a stres, hmm.. niedługo mamy sesję, ale raczej to nie to, bo takie sytuacje się zdarzały, kiedy nie było żadnych stresów...
Mamy po 23 lata

Cytat:
Napisane przez ef54e0a2a1d8c328bd9581b7d 386552d742cc4ca Pokaż wiadomość
Treść usunięta
Cytat:
Napisane przez skazana_na_bluesa Pokaż wiadomość
zawsze musisz mieć tak wszystko zaplanowane? bo w seksie nie zawsze jest ochota na zawołanie. zresztą, zaczęłabym od poważnej rozmowy.
Całkowicie się z Wami zgadzam! Problem leży też w planowaniu, ale to z jego strony. Tyle razy tłumaczyłam, że chciałabym spontanicznie, a nie "możemy we wtorek o 10, a w czwartek o 11".

Wczoraj z nim rozmawiałam i tak się potoczyła rozmowa:
[Tż]- to co, widzimy się jednak wieczorem u mnie?
[ja] sam powiedziałeś, że przełóżmy na jutro. jakbyś mocno chciał, to byś po prostu zapytał, o której się umawiamy

[Tż]Pytałem, nie stwierdzalem,niefortunnie spytałem, bo miałem wrażenie, że chcesz wracać do domu. Nie dorabiaj do tego jakichś historii
[ja]nie dorabiam, po prostu dołożyła się ta sytuacja do sytuacji z rana i tym bardziej zepsuła humor

[Tż]Ile razy ja Cię dziś pytałem, czy wszystko w porządku?
[ja]kiedy ostatnio była taka sytuacja, że mogliśmy normalnie się kochać? Na dodatek jestem w super nowej bieliźnie, a Ty mi mówisz, że już późno. Od razu mi się zepsuł humor
nie chciałam sobie psuć dnia

[Tż]Bieliznę zobaczyłem, jak zdjęłaś szklafrok i zaczęłaś się przebierać.
Super. Nie wiem, zamiast jakoś porozmawiać, to teraz wszystko wychodzi
(...)

[Tż] - była 13 godzina. Zapytałem, czy nie będzie już za pozno. Zapytałem, a nie powiedziałem, że "nie, bo coś tam". Wiedzieliśmy, jakie mamy plany na ten dzień. I tak się skończyło na tym, że wyjechaliśmy o 15. Nie mogliśmy tego zaplanować wcześniej?

[ja] wiedziałam, która jest godzina, gdy Ci to proponowałam. Nie lubię tak mówić, że "nie nie jest za późno, zrobmy to", wolę widzieć, jak bardzo chcesz to zrobić, a nie się zastanawiasz nad godziną

[Tż]Zastanawiałem się nad naszymi planami i nad tym, żeby skorzystać z dnia, który zaplanowaliśmy (...). Myślisz, że jakbyśmy wcześniej ustalili, nie wiem, już nawet nie wczoraj, a od razu, jak wstalismy, że spotkamy się, żeby się kochać, to bym się spóźnił? Nie, robilbym wszystko, żeby być jak najwcześniej, a tak dowiedziałem się chwilę przed moim przyjazdem. Dobrze, mówisz, że chcesz, żebym się na Ciebie rzucał. Bardzo chętnie będę to robił, tyle, że ja potrzebuje coś ustalić i wiedzieć, co mam robić, a nie dowiadywać się chwilę przed. Ja potrzebuje rozmawiać. Nie wiem wszystkiego sam z siebie, no przepraszam, ale tak nie mam. Muszę rozmawiać, muszę wiedzieć co mam robić. Taki już jestem i nic na to nie poradzę.

[ja] ale ja nie chcę ustalać wcześniej, kiedyś tak nie było, że koniecznie coś ustalaliśmy. Po prostu to robiliśmy.
[Tż]
Ale ja chcę. Po to, żeby nie przyjeżdżać za późno, po to, żeby wiedzieć co robić, po to, żeby potem nie zadawać pytań, które Cię denerwują

To tak rozmowa "w skrócie" :P
201701300910 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując

Okazje i pomysły na prezent

REKLAMA
Stary 2016-05-27, 10:11   #12
baranekzielony
Raczkowanie
 
Avatar baranekzielony
 
Zarejestrowany: 2016-04
Wiadomości: 69
Dot.: Taka sytuacja łóżkowa jest męcząca!

Moim zdaniem być może tak jak dziewczyny pisały on ma jakieś problemy związane z seksem lub nie lub go nie pociągasz/macie kompletnie inne potrzeby. Czy od początku tak jest?

Edit: przeczytałam Twój ostatni post, moim zdaniem problemem jest to, że nie macie gdzie uprawiać seksu, a mieszkanie rodziców chyba go stresuje albo nie czuje się tam komfortowo skoro piszesz, że w trakcie wyjazdów jest w porządku. Niestety możliwe jest nadal to, że nie pociągasz go.

Edytowane przez baranekzielony
Czas edycji: 2016-05-27 o 10:15
baranekzielony jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2016-05-27, 10:13   #13
201803290936
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2006-10
Wiadomości: 43 642
Dot.: Taka sytuacja łóżkowa jest męcząca!

Jesteście ze sobą dwa lata. A po ile macie lat? Pytam, bo mnie by w pewnym wieku i przy pewnym stażu związku zwyczajnie męczyło takie umawianie się na seks, ciągła czujność, czy ktoś z domowników nie wejdzie. Wiadomo, jak jesteście nastolatkami lub ledwo powyżej, to trudno mówić o zamieszkaniu ze sobą, ale jeżeli jesteście mocno 20+, to może czas pomyśleć o rozwiązaniu tej sytuacji? Niektórych obecność rodziny za ścianą po prostu mega stresuje i seks zdycha.

Edytowane przez 201803290936
Czas edycji: 2016-05-27 o 10:18
201803290936 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2016-05-27, 10:16   #14
_Sylvia
Raczkowanie
 
Avatar _Sylvia
 
Zarejestrowany: 2016-05
Wiadomości: 72
Dot.: Taka sytuacja łóżkowa jest męcząca!

Nie wyobrażam sobie sytuacji, w której z TŻ umawiam się każdego ranka, o godz. 8 w każdą środę i sobotę na uprawianie seksu Za dużo planowania, kombinowania...
Seks powinien być spontaniczny, u was to wszystko jest takie mechaniczne, wręcz wymuszone... Nie dziwię się mu, że nie ma ochoty, sama bym nie miała.
_Sylvia jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2016-05-27, 10:17   #15
skazana_na_bluesa
.
 
Avatar skazana_na_bluesa
 
Zarejestrowany: 2010-07
Lokalizacja: koniec świata
Wiadomości: 28 112
Dot.: Taka sytuacja łóżkowa jest męcząca!

Cytat:
Napisane przez LolitaLempicka Pokaż wiadomość
Tzn. nie jest to aż tak rano, typu 7, ale 11 (źle się wyraziłam, jestem nocną sową :P ).


właśnie dlatego cicho, pod kołdrą, bo rodzice są w domu :/ dlatego się umawiamy z rana.
Aaaa właśnie, w zeszłym roku mieszkałam przez miesiąc sama i była pełna swoboda w byciu spontanicznym. Na czym się skończyło? na tym, że też mieliśmy planować (typu "nie wziąłem ze sobą prezerwatyw"). Gdy zostawiliśmy prezerwatywy u mnie, to czasem się do niego "łasiłam", podgadywałam- "nie teeeraz kochanie, jutro,oki?". Czasem tylko się zdarzało, że rzeczywiście spontanicznie się kochaliśmy.


Nie mamy niestety, mieszkamy z rodzicami, mamy o tyle komfortową sytuację, że możemy właśnie spotkać się do godz. 14 w jego domu... Podczas wyjazdów wszystko jest ok, ma normalnie ochotę, sam inicjuje. Tylko niestety nie mamy możliwości wyjeżdżania co tydzień


2 lata



Ciąży raczej się nie boi, a stres, hmm.. niedługo mamy sesję, ale raczej to nie to, bo takie sytuacje się zdarzały, kiedy nie było żadnych stresów...
Mamy po 23 lata



Całkowicie się z Wami zgadzam! Problem leży też w planowaniu, ale to z jego strony. Tyle razy tłumaczyłam, że chciałabym spontanicznie, a nie "możemy we wtorek o 10, a w czwartek o 11".

Wczoraj z nim rozmawiałam i tak się potoczyła rozmowa:
[Tż]- to co, widzimy się jednak wieczorem u mnie?
[ja] sam powiedziałeś, że przełóżmy na jutro. jakbyś mocno chciał, to byś po prostu zapytał, o której się umawiamy

[Tż]Pytałem, nie stwierdzalem,niefortunnie spytałem, bo miałem wrażenie, że chcesz wracać do domu. Nie dorabiaj do tego jakichś historii
[ja]nie dorabiam, po prostu dołożyła się ta sytuacja do sytuacji z rana i tym bardziej zepsuła humor

[Tż]Ile razy ja Cię dziś pytałem, czy wszystko w porządku?
[ja]kiedy ostatnio była taka sytuacja, że mogliśmy normalnie się kochać? Na dodatek jestem w super nowej bieliźnie, a Ty mi mówisz, że już późno. Od razu mi się zepsuł humor
nie chciałam sobie psuć dnia

[Tż]Bieliznę zobaczyłem, jak zdjęłaś szklafrok i zaczęłaś się przebierać.
Super. Nie wiem, zamiast jakoś porozmawiać, to teraz wszystko wychodzi
(...)

[Tż] - była 13 godzina. Zapytałem, czy nie będzie już za pozno. Zapytałem, a nie powiedziałem, że "nie, bo coś tam". Wiedzieliśmy, jakie mamy plany na ten dzień. I tak się skończyło na tym, że wyjechaliśmy o 15. Nie mogliśmy tego zaplanować wcześniej?

[ja] wiedziałam, która jest godzina, gdy Ci to proponowałam. Nie lubię tak mówić, że "nie nie jest za późno, zrobmy to", wolę widzieć, jak bardzo chcesz to zrobić, a nie się zastanawiasz nad godziną

[Tż]Zastanawiałem się nad naszymi planami i nad tym, żeby skorzystać z dnia, który zaplanowaliśmy (...). Myślisz, że jakbyśmy wcześniej ustalili, nie wiem, już nawet nie wczoraj, a od razu, jak wstalismy, że spotkamy się, żeby się kochać, to bym się spóźnił? Nie, robilbym wszystko, żeby być jak najwcześniej, a tak dowiedziałem się chwilę przed moim przyjazdem. Dobrze, mówisz, że chcesz, żebym się na Ciebie rzucał. Bardzo chętnie będę to robił, tyle, że ja potrzebuje coś ustalić i wiedzieć, co mam robić, a nie dowiadywać się chwilę przed. Ja potrzebuje rozmawiać. Nie wiem wszystkiego sam z siebie, no przepraszam, ale tak nie mam. Muszę rozmawiać, muszę wiedzieć co mam robić. Taki już jestem i nic na to nie poradzę.

[ja] ale ja nie chcę ustalać wcześniej, kiedyś tak nie było, że koniecznie coś ustalaliśmy. Po prostu to robiliśmy.
[Tż]
Ale ja chcę. Po to, żeby nie przyjeżdżać za późno, po to, żeby wiedzieć co robić, po to, żeby potem nie zadawać pytań, które Cię denerwują

To tak rozmowa "w skrócie" :P

on potrzebuje komunikatu, że "ok, teraz masz się na mnie rzucić"?

ja bym się wściekła, gdybym była z taką lebiodą. gdyby faktycznie miał ochotę to by się zaczął do ciebie dobierać bez zbędnego pitolenia. spotkaliście się przed 13, wyjechaliście o 15, więc to wystarczająco dużo czasu, żeby coś się zadziało. może macie różne libido, skoro wcześniej też unikał tak częstych zbliżeń. albo akceptujesz to, albo przestajesz się męczyć i szukasz kogoś, kto chce częściej tego seksu.
__________________
-27,9 kg

skazana_na_bluesa jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2016-05-27, 10:17   #16
baranekzielony
Raczkowanie
 
Avatar baranekzielony
 
Zarejestrowany: 2016-04
Wiadomości: 69
Dot.: Taka sytuacja łóżkowa jest męcząca!

Cytat:
Napisane przez Doris1981 Pokaż wiadomość
Jesteście ze sobą dwa lata. A po ile macie lat? Pytam, bo mnie by w pewnym wieku i przy pewnym stażu związku zwyczajnie męczyło takie umawianie się na seks, ciągła czujność, czy ktoś z domowników nie wejdzie. Wiadomo, jak jesteście nastolatkami lub ledwo powyżej, to trudno mówić o zamieszkaniu ze sobą, ale jeżeli jesteście mocno 20+, to może czas pomyśleć na rozwiązaniu tej sytuacji?
Mają po 23 lata
baranekzielony jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2016-05-27, 10:18   #17
skazana_na_bluesa
.
 
Avatar skazana_na_bluesa
 
Zarejestrowany: 2010-07
Lokalizacja: koniec świata
Wiadomości: 28 112
Dot.: Taka sytuacja łóżkowa jest męcząca!

Cytat:
Napisane przez _Sylvia Pokaż wiadomość
Nie wyobrażam sobie sytuacji, w której z TŻ umawiam się każdego ranka, o godz. 8 w każdą środę i sobotę na uprawianie seksu Za dużo planowania, kombinowania...
Seks powinien być spontaniczny, u was to wszystko jest takie mechaniczne, wręcz wymuszone... Nie dziwię się mu, że nie ma ochoty, sama bym nie miała.
tyle, że to on takie plany konkretne robi. "bo musi wiedzieć wcześniej"
__________________
-27,9 kg

skazana_na_bluesa jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2016-05-27, 10:22   #18
201803290936
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2006-10
Wiadomości: 43 642
Dot.: Taka sytuacja łóżkowa jest męcząca!

Cytat:
Napisane przez baranekzielony Pokaż wiadomość
Mają po 23 lata
Dzięki za info.

---------- Dopisano o 11:22 ---------- Poprzedni post napisano o 11:20 ----------

Cytat:
Napisane przez skazana_na_bluesa Pokaż wiadomość
tyle, że to on takie plany konkretne robi. "bo musi wiedzieć wcześniej"
Taka natura lub siła przyzwyczajenia. Ktoś tu słusznie zasugerował wyjazd we dwoje na kilka dni. Jeżeli tam nadal będzie sztywno i "nie, nie teraz", to cóż, czas się będzie zastanowić nad sensem tego związku.
201803290936 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2016-05-27, 10:23   #19
_Sylvia
Raczkowanie
 
Avatar _Sylvia
 
Zarejestrowany: 2016-05
Wiadomości: 72
Dot.: Taka sytuacja łóżkowa jest męcząca!

Cytat:
Napisane przez skazana_na_bluesa Pokaż wiadomość
tyle, że to on takie plany konkretne robi. "bo musi wiedzieć wcześniej"
Nie doczytałam.

Dla mnie to już w ogóle totalny kosmos. Może ma dużo niższe libido niż autorka lub autorka go nie pociąga
W każdym razie kiepsko to wygląda.
_Sylvia jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując

Okazje i pomysły na prezent

REKLAMA
Stary 2016-05-27, 10:31   #20
skazana_na_bluesa
.
 
Avatar skazana_na_bluesa
 
Zarejestrowany: 2010-07
Lokalizacja: koniec świata
Wiadomości: 28 112
Dot.: Taka sytuacja łóżkowa jest męcząca!

dziewczyna pisała, że na wyjazdach jest normalnie. ale wiecie, wyjazd to maks 2 tygodnie w roku na urlop, a co poza tym czasem?
__________________
-27,9 kg

skazana_na_bluesa jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2016-05-27, 10:31   #21
201701300910
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2015-11
Wiadomości: 196
Dot.: Taka sytuacja łóżkowa jest męcząca!

Cytat:
Napisane przez baranekzielony Pokaż wiadomość
Moim zdaniem być może tak jak dziewczyny pisały on ma jakieś problemy związane z seksem lub nie lub go nie pociągasz/macie kompletnie inne potrzeby. Czy od początku tak jest?

Edit: przeczytałam Twój ostatni post, moim zdaniem problemem jest to, że nie macie gdzie uprawiać seksu, a mieszkanie rodziców chyba go stresuje albo nie czuje się tam komfortowo skoro piszesz, że w trakcie wyjazdów jest w porządku. Niestety możliwe jest nadal to, że nie pociągasz go.
Chyba go pociągam, zawsze komplementuje moją urodę, ciało... Nawet nie chcę o tym myśleć, że nie pociągam
na wszelki wypadek, jakby ktoś mi zarzucił, że o siebie nie dbam- jestem szczupła, chodzę na siłownię, do kosmetyczki, mam zadbane włosy, paznokcie... moim dużym kompleksem jest mój biust (aż się zmierzyłam- pod biustem 68, w biuście 72 ). Kiedyś on lubił duże biusty (typu u Siwiec :/) , ale od ponad roku mi tłumaczy (tzn. nie dzień w dzień, czasem wyjdzie ten temat ), że to było kiedyś, ja mam najpiękniejszy biust, inne go nie interesują i takie tam (chętnie dotyka mojego biustu, itp)

Cytat:
Napisane przez Doris1981 Pokaż wiadomość
Jesteście ze sobą dwa lata. A po ile macie lat? Pytam, bo mnie by w pewnym wieku i przy pewnym stażu związku zwyczajnie męczyło takie umawianie się na seks, ciągła czujność, czy ktoś z domowników nie wejdzie. Wiadomo, jak jesteście nastolatkami lub ledwo powyżej, to trudno mówić o zamieszkaniu ze sobą, ale jeżeli jesteście mocno 20+, to może czas pomyśleć o rozwiązaniu tej sytuacji? Niektórych obecność rodziny za ścianą po prostu mega stresuje i seks zdycha.
Mamy jakieś tam plany "mieszkaniowe", ale to przynajmniej za rok. Poza tym, chciałabym jakoś teraz rozwiązać tę sytuację, żeby w przyszłości nie było jakichś problemów tego typu...

Cytat:
Napisane przez skazana_na_bluesa Pokaż wiadomość

on potrzebuje komunikatu, że "ok, teraz masz się na mnie rzucić"?

ja bym się wściekła, gdybym była z taką lebiodą. gdyby faktycznie miał ochotę to by się zaczął do ciebie dobierać bez zbędnego pitolenia. spotkaliście się przed 13, wyjechaliście o 15, więc to wystarczająco dużo czasu, żeby coś się zadziało. może macie różne libido, skoro wcześniej też unikał tak częstych zbliżeń. albo akceptujesz to, albo przestajesz się męczyć i szukasz kogoś, kto chce częściej tego seksu.
No właśnie, jak do mnie przyszedł, to zdążył się jeszcze poprzytulać, zjeść, w tym czasie to można było coś robić Właśnie tak jak sama mówisz- jakby chciał, to by od razu zaczął, a nie jeszcze przeprowadzał rozmowy


Cytat:
Napisane przez baranekzielony Pokaż wiadomość
Taka natura lub siła przyzwyczajenia. Ktoś tu słusznie zasugerował wyjazd we dwoje na kilka dni. Jeżeli tam nadal będzie sztywno i "nie, nie teraz", to cóż, czas się będzie zastanowić nad sensem tego związku.
we wcześniejszym poście o tym wspomniałam- podczas wyjazdów jest ok
201701300910 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2016-05-27, 10:38   #22
baranekzielony
Raczkowanie
 
Avatar baranekzielony
 
Zarejestrowany: 2016-04
Wiadomości: 69
Dot.: Taka sytuacja łóżkowa jest męcząca!

Cytat:
Napisane przez LolitaLempicka Pokaż wiadomość
Chyba go pociągam, zawsze komplementuje moją urodę, ciało... Nawet nie chcę o tym myśleć, że nie pociągam
na wszelki wypadek, jakby ktoś mi zarzucił, że o siebie nie dbam- jestem szczupła, chodzę na siłownię, do kosmetyczki, mam zadbane włosy, paznokcie... moim dużym kompleksem jest mój biust (aż się zmierzyłam- pod biustem 68, w biuście 72 ). Kiedyś on lubił duże biusty (typu u Siwiec :/) , ale od ponad roku mi tłumaczy (tzn. nie dzień w dzień, czasem wyjdzie ten temat ), że to było kiedyś, ja mam najpiękniejszy biust, inne go nie interesują i takie tam (chętnie dotyka mojego biustu, itp)


Mamy jakieś tam plany "mieszkaniowe", ale to przynajmniej za rok. Poza tym, chciałabym jakoś teraz rozwiązać tę sytuację, żeby w przyszłości nie było jakichś problemów tego typu...


No właśnie, jak do mnie przyszedł, to zdążył się jeszcze poprzytulać, zjeść, w tym czasie to można było coś robić Właśnie tak jak sama mówisz- jakby chciał, to by od razu zaczął, a nie jeszcze przeprowadzał rozmowy



we wcześniejszym poście o tym wspomniałam- podczas wyjazdów jest ok
Dlaczego ostatnia odpowiedź jest skierowana do mnie, mimo że nie jestem autorką tego postu?

Przestań. Nikt Ci nie zarzuca, że o siebie nie dbasz


Moim zdaniem on ma dużo niższe libido.
baranekzielony jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2016-05-27, 10:39   #23
201803290936
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2006-10
Wiadomości: 43 642
Dot.: Taka sytuacja łóżkowa jest męcząca!

Cytat:
Napisane przez LolitaLempicka Pokaż wiadomość
(...)
Mamy jakieś tam plany "mieszkaniowe", ale to przynajmniej za rok. Poza tym, chciałabym jakoś teraz rozwiązać tę sytuację, żeby w przyszłości nie było jakichś problemów tego typu...
(...)
we wcześniejszym poście o tym wspomniałam- podczas wyjazdów jest ok
Autorko, ale skoro na wyjazdach jest OK, to znaczy, że Twojego faceta chyba po prostu ogranicza i stresuje właśnie ta sytuacja mieszkaniowa, domownicy za ścianą lub mogący w każdej chwili przyjść. Rozumiem Ciebie, ale jego również, bo cóż, nie każdy jest demonem spontanu. Pewne rzeczy u partnera albo akceptujesz, albo patrzysz na sprawę krytycznym okiem i rozważasz, czy jest sens bycia z nim. Możesz spróbować go porwać gdzieś w plener, samochodem. Są różne ustronne miejsca.
201803290936 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2016-05-27, 10:43   #24
skazana_na_bluesa
.
 
Avatar skazana_na_bluesa
 
Zarejestrowany: 2010-07
Lokalizacja: koniec świata
Wiadomości: 28 112
Dot.: Taka sytuacja łóżkowa jest męcząca!

Doris,przecież nawet jak mają wolną chatę to on musi mieć wcześniej powiedziane, że ona chce seksu. no bez sensu trochę.
__________________
-27,9 kg

skazana_na_bluesa jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2016-05-27, 10:47   #25
201803290936
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2006-10
Wiadomości: 43 642
Dot.: Taka sytuacja łóżkowa jest męcząca!

Cytat:
Napisane przez skazana_na_bluesa Pokaż wiadomość
Doris,przecież nawet jak mają wolną chatę to on musi mieć wcześniej powiedziane, że ona chce seksu. no bez sensu trochę.
Ja myślę, że stres może zrobić swoje. Autorka czasami może niepotrzebnie czeka na jakieś ruchy z jego strony. Ja bym wzięła sprawy we własne ręce. Jakby zaczął się wykręcać tym, że "nie było umówione / zapowiedziane", to sorry, kazałbym się facetowi mocno nad sobą zastanowić. Natomiast to, że czasami może po prostu nie mieć ochoty, jest normalne. I warto też odróżniać te sytuacji, nie wychodząc z założenia, że chłop zawsze musi stanąć na wysokości zadania. Wyjaśnić sobie wszystko jeszcze raz dokładnie, zapytać co mu daje to planowanie.
201803290936 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2016-05-27, 10:50   #26
skazana_na_bluesa
.
 
Avatar skazana_na_bluesa
 
Zarejestrowany: 2010-07
Lokalizacja: koniec świata
Wiadomości: 28 112
Dot.: Taka sytuacja łóżkowa jest męcząca!

myślę, że zostałby inaczej odebrany, gdyby powiedział, że zwyczajnie nie ma ochoty a nie jakieś ściemy, że jemu trzeba wcześniej mówić.
__________________
-27,9 kg

skazana_na_bluesa jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2016-05-27, 10:55   #27
201803290936
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2006-10
Wiadomości: 43 642
Dot.: Taka sytuacja łóżkowa jest męcząca!

Cytat:
Napisane przez skazana_na_bluesa Pokaż wiadomość
myślę, że zostałby inaczej odebrany, gdyby powiedział, że zwyczajnie nie ma ochoty a nie jakieś ściemy, że jemu trzeba wcześniej mówić.
Pytanie do Autorki jaka byłaby jej reakcja. Bo może niezbyt miła? Skoro seks raz w tygodniu to był dla niej już spory problem, a 3 razy w tygodniu to ma być norma. Tylko może brak zrozumienia, że taka "norma" się niekoniecznie utrzyma przez x lat.

Edytowane przez 201803290936
Czas edycji: 2016-05-27 o 10:57
201803290936 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2016-05-27, 10:57   #28
ajah
wańka wstańka
 
Avatar ajah
 
Zarejestrowany: 2012-12
Wiadomości: 12 467
Dot.: Taka sytuacja łóżkowa jest męcząca!

Autorka czyli podsumowując: masz faceta, któremu musisz jasno komunikować, że ma się z tobą kochac, o tej a nie innej godzinie, i że nie koliduje to z waszymi planami; nie macie warunków mieszkaniowych a co za tym idzie swobod; twój facet jest zestresowany, spięty, a wasza komunikacja leży.
Zamiast naciskac na seks lepiej nad tym co nawala popracować (a to oznacza między innymi nieco luzu).
__________________
nauczycielu, zajrzyj

Edytowane przez ajah
Czas edycji: 2016-05-27 o 11:00
ajah jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2016-05-27, 11:00   #29
201803290936
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2006-10
Wiadomości: 43 642
Dot.: Taka sytuacja łóżkowa jest męcząca!

Cytat:
Napisane przez ajah Pokaż wiadomość
Autorka czyli podsumowując: amsz faceta, któremu musisz jasno komunikować, że ma się z tobą kochac, o tej a nie innej godzinie, i że nie koliduje to z waszymi planami; nie macie warunków mieszkaniowych a co za tym idzie swobod; twój facet jest zestresowany, spięty, a wasza komunikacja leży.
Zamiast naciskac na seks lepiej nad tym co nawala popracować (a to oznacza między innymi nieco luzu).
10 / 10.
201803290936 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2016-05-27, 11:11   #30
aleks_90
Zadomowienie
 
Avatar aleks_90
 
Zarejestrowany: 2007-07
Wiadomości: 1 557
Dot.: Taka sytuacja łóżkowa jest męcząca!

2 lata zwiazku i raz w tygodniu to zle? Moze za bardzo sie na tym skupiasz? Robicie cos innego poza planowaniem ciagle seksu? Jak to wygladala na poczatku zwiazku? Moze jemu wystarcza raz w tyg. Zastanow sie co jest dla Ciebie wazne i czy chcesz to ciagnac mimo tegi że ilosc seksu Ci nie pasuje albo pomyslcie nad hotelem?
aleks_90 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Odpowiedz

Nowe wątki na forum Seks


Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości)
 

Zasady wysyłania wiadomości
Nie możesz zakładać nowych wątków
Nie możesz pisać odpowiedzi
Nie możesz dodawać zdjęć i plików
Nie możesz edytować swoich postów

BB code is Włączono
Emotikonki: Włączono
Kod [IMG]: Włączono
Kod HTML: Wyłączono

Gorące linki


Data ostatniego posta: 2016-05-30 23:56:21


Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 10:00.