2016-07-05, 01:33 | #31 |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2016-06
Wiadomości: 14
|
Dot.: Zdradził i nic sobie z tego nie robi
Pamiętaj, że to co on zamieszcza na profilach to właśnie to, co chce żebyś zobaczyła. To tylko pozory. W internecie łatwo wykreować sobie życie.
Myślę, że musi minąć wystarczająco dużo czasu i wtedy zapomnisz. Trzymam kciuki
__________________
Przestańmy być puści. To jest właśnie mój bunt. Przestańmy być puści. Przestańmy być tylko formą. Zacznijmy być treścią. |
2016-07-05, 07:24 | #32 |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2008-05
Wiadomości: 3 240
|
Dot.: Zdradził i nic sobie z tego nie robi
Treść usunięta
|
2016-07-05, 08:53 | #33 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2009-08
Wiadomości: 123
|
Dot.: Zdradził i nic sobie z tego nie robi
Autorko, wiem co czujesz, bo niedawno przeszłam przez to samo :-( u mnie to była koleżanka z pracy :-/ pół roku to ja walczylam o niego, aby oprzytomnial i zobaczył, że ta dziewczyna niszczy nasz związek, a byliśmy razem ponad 5 lat. Niestety ciągle wychodziły nowe sprawy, kłamstwa, kłótnie... Kochałam go i nadal bardzo kocham,mimo tylu cierpień, które mi zadał. Ale powiedziałam w końcu dość i zerwalam, z bólem serca, ale wiem że tak myślałam zrobić. Bo związek z brakiem zaufania, z brakiem szacunku i klamstwami się nie uda, nawet jeśli jest wielka miłość.
Więc Autorko dobrze, że i u was nastąpilo to zerwanie! Chciałabyś być dalej z kimś takim w związku? Nie sądzę... Patrz: ja pół roku zmarnowalam żyjąc nadzieją, że on zmieni zachowanie względem mnie, że coś zrozumie-ze może mnie stracić, że się obudzi! A byliśmy bardzo szczęśliwi i zakochani. Otrzymał wiele szans (aż za dużo), ale wykorzystał każdą na 5 minut ;-) po chwili znowu było to samo... więc kochana, nie żyj zludzeniami, daj sobie czas by płakać i krzyczeć, bo to taki ból aż fizyczny, który rozpiera od środka :-( ból że zadał takie cierpienie, tęsknota za tym co było jeszcze do niedawna i niemoc cofnięcia czasu, choć by się chciało... Ale to widocznie i u Ciebie, i u mnie taki typ człowieka... Tyle lat się ukrywali czy co?! Nie wiem, ale ja kiedyś i jeszcze pół roku temu bym dała sobie rękę uciąć, że mój to zawsze wierny i lojalny. A widocznie oboje są podatni, wystarczyło że trafiła się odpowiednia "zachęta"! :-( więc płacz ile wlezie, daj sobie czas by pocierpiec, nie zmuszaj się do wyjść, do życia towarzyskiego. Sama poczujesz kiedy będziesz mieć na to siły zawsze możesz do mnie napisać, bo "I've been there" i Cię rozumiem. A co do jego życia na fejsie, to wiem że Cię to boli, ale staraj się tego nie brać do siebie. Ciężko powiedzieć o co mu chodzi... Różnie ludzie przeżywają rozstania, niektórzy właśnie próbują jakoś żyć i się tym dzielić ze światem. Nie warto się w to zaglebiac, niech sobie robi co chce! Niech Ci to nie zaptrzata głowy.
__________________
------------------------------------------- Edytowane przez baby91 Czas edycji: 2016-07-05 o 09:06 |
2016-07-05, 09:24 | #34 | |
.
Zarejestrowany: 2010-07
Lokalizacja: koniec świata
Wiadomości: 28 112
|
Dot.: Zdradził i nic sobie z tego nie robi
Cytat:
__________________
-27,9 kg |
|
2016-07-05, 21:41 | #35 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2010-01
Wiadomości: 154
|
Dot.: Zdradził i nic sobie z tego nie robi
Ja ci mogę obiecać, że kiedys jego imię nie będzie juz wiele znaczyc. Sama przezylam takie zerwanie, ze mialam doslownie mysli samobojcze. myslalam, ze gdzie ja znajde kogos kto bedzie mial takie fajne pasje jak on, tak duzo nas laczylo, a to poczucie humoru! ojejku jejku. i jeszcze tyle mu o sobie opowiedzialam, tak mnie znal jak nikt itp itd. I co? I minal czas i poznalam kolejnego chlopaka, a potem jeszcze obecnego. I teraz jestem szczesliwsza, w o wiele lepszym zwiazku, choc kiedys nie myslalam, ze to w ogole mozliwe A co do tego bylego - teraz go czasem spotkam na miescie to pogadamy, posmiejemy sie i jest ok. Nic nie czuje do niego, zupelnie. Po prostu minal czas.
|
2016-07-05, 23:10 | #36 |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2016-07
Wiadomości: 21
|
Zdradził i nic sobie z tego nie robi
To już tydzień od tego jak się dowiedziałam, że mnie zdradził. Wiecie co jest w tym najgorsze? Że my kobiety zawsze tak wszystko bardziej przeżywamy, analizujemy, skupiamy się na każdym szczególe, rozpamiętujemy a oni co? On nagle robi rzeczy, ktore są totalnie nie w jego stylu i obraca się w towarzystwie największych idiotek w mieście. Okazuje się, że ten typ się nigdy nie zmieni. On zawsze miał taki styl bycia tylko przy mnie się po prostu krył i udawał tego porządnego.
Cierpię dalej i pewnie będe jeszcze długo tu lamęcić. Ale staram sie, robie milion rzeczy żeby nie mysleć ale to wszystko takie mi sie wydaje bez sensu. Wiem ze musze cos zrobic, zalatwic ale nie widze celu. Dzisiaj przyszła moja paczka z wodoodpornym etui na telefon bo mieliśmy leciec w sierpniu do Australii i co? Wywaliłam to etui..nigdzie juz nie jade. To jeden z wielu przykładow. Zyje ale nie mam sensu. Nic mnie nie cieszy Wysłane z aplikacji Forum Wizaz Edytowane przez enemies Czas edycji: 2016-07-05 o 23:17 |
2016-07-05, 23:40 | #37 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2016-04
Wiadomości: 160
|
Dot.: Zdradził i nic sobie z tego nie robi
Cholera, duże, puste mieszkanie, wycieczki do Australii, towarzystwo największych idiotek na mieście itp w wieku 23 lat... Tyle mnie ominęło, a koledzy radzili żebym uczciwie zajął się złodziejstwem samochodów a ja byłem taki głupi...
Trudno, żyje się dalej. Edytowane przez aidam11 Czas edycji: 2016-07-05 o 23:42 |
2016-07-06, 00:42 | #38 | |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2016-07
Wiadomości: 21
|
Dot.: Zdradził i nic sobie z tego nie robi
Cytat:
O co Ci chodzi? Znasz mnie? Skąd mozesz wiedziec ile mam lat, czym sie zajmuje ja czy on i jak ciężką pracą na to zasluzylismy. Wiec trgo typu denne komentarze zostaw sobie. Nie, nie jestem 23letnią dziewczyną na garnuszku rodzicow Wysłane z aplikacji Forum Wizaz |
|
2016-07-06, 07:17 | #39 | |
.
Zarejestrowany: 2010-07
Lokalizacja: koniec świata
Wiadomości: 28 112
|
Dot.: Zdradził i nic sobie z tego nie robi
Cytat:
__________________
-27,9 kg |
|
2016-07-07, 13:23 | #40 |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2016-07
Wiadomości: 21
|
Dot.: Zdradził i nic sobie z tego nie robi
Autorko, to co napiszę będzie dosadne ale taka jest moja opinia na temat tego co Ciebie spotkało. Twój facet (teraz wygląda na to, że już EX) zdradził Cię i wiele sobie z tego faktu nie robi, ponieważ najzwyczajniej nie zależy mu już na Tobie. Gdyby mu zależało błagał by Cię na kolanach żebyś z nim była, a druga sprawa jest taka, że nie ma czegoś takiego jak zdradza przypadkowa, bo kogoś "poniosło". Gdyby Wasz związek, który teraz idealizujesz był taki idealny i szczęśliwy, to facet byłby lojalny. Jesteś zakochana, zapatrzona i pewnie przy tym zaślepiona, skoro po tym co zrobił Ty dalej go tak wielbisz, i przez to zaślepienie zapewne nie zauważyłaś, że coś między Wami nie gra.
Nie jest łatwo rozstać się po latach i zacząć żyć własnym życiem, ale czy związek z kimś komu nie można ufać, kogo się podejrzewa (wierz mi, z pewnością byś go wciąż podejrzewała gdybyście byli razem) ma sens? Weź się w garść, nie rezygnuj z siebie i ze swoich planów (Australia), a z każdym dniem będzie coraz lepiej.
__________________
miedziane oczy, szare futro - stopiły moje serce na dobre! |
2016-07-07, 13:31 | #41 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2013-12
Wiadomości: 3 463
|
Dot.: Zdradził i nic sobie z tego nie robi
Znam to, tylko że moje "życie jak z bajki" trwało 5 lat. Najlepiej działa odcięcie się, poblokowanie gdzie się da, wywalenie wszystkich zdjęć, pamiątek... Aby nie można było się wpatrywać i płakanie. Ja wiem że to boli i będzie boleć.
Ja miałam zeszyt. Pisałam do niego listy. Wszystko co chciałam z siebie wyrzucić i mu wykrzyczeć w twarz. Moim zdaniem pomaga. I absolutnie nie pisać do niego! Pokasować numery, aby po pijanemu się nie zdarzało.
__________________
Szczęście w budowie... Życie jest jak jazda na rowerze. Żeby utrzymać równowagę musisz się poruszać naprzód. A. E.
|
2016-07-07, 21:06 | #42 | ||
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2016-07
Wiadomości: 21
|
Zdradził i nic sobie z tego nie robi
Cytat:
Masz rację. Tzn już pół roku temu go przyłapałam jak wypisywał i gadał z jakimiś kolezankami. To byly dwuznaczne wiadomosci ewidentnie z podrywem. Wtedy 2tyg nie odezwalam sie do niego słowem. Walczyl, przepraszał, staral sie i przysiegal ze sie to nigdy wiecej nie powtorzy. Powtorzylo, okazalo sie ze jak wyjechalam na spotkanie słuzbowwe na 4dni to spotkał sie "przypadkowo" w pubie ze swoja byłą. Pozniej sie dowiedzialam ze sam do niej pisal. Po tej ostatniej akcji jeszcze blagal o kolejna szanse, ze sie zmieni ze to i tamto..juz wymieklam a tu nagle BOOM..a tu nagle wyszlo na jaw, ze mnie jeszcze zdradzil z kolezanka z pracy!!!!!! Wiec nie wiem co sie moglo psuc w naszym zwiazku? Chyba jedynie to, ze to taki typ faceta, ktory nie potrafi byc wierny. Był idealny..wszystko w nim bylo cudowne oprocz wlasnie tego ze nie umie sie skupic na jednej kobiecie. Juz chyba bym wolała widzieć w nim wiecej wad, mógł być pajacem i kretynem i burakiem i niewychowanym typem ktory nie potrafi zadbac o kobiete. Ale niestety nie..chodzi o to ze byl idealem ---------- Dopisano o 21:06 ---------- Poprzedni post napisano o 20:55 ---------- Cytat:
Mam podobnie..w chwilach największych zlosci i najwiekszego kryzysu potrafilam przez 2h pisac to co do niego czuje, a raczej jak bardzo go nienawidze. Potem czytam to raz i dwa i trzy razy i wbijam sobie do glowy jak bardzo mnie skrzywidzil. Ale to takie marne..bo te dobre wspomienia z nim przeważają wszystko Edytowane przez enemies Czas edycji: 2016-07-07 o 20:57 |
||
2016-07-07, 22:21 | #43 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2014-05
Lokalizacja: Północ
Wiadomości: 4 758
|
Dot.: Zdradził i nic sobie z tego nie robi
Cytat:
__________________
'Uwierz w siebie! Nie w takie rzeczy ludzie wierzą.' |
|
2016-07-08, 04:04 | #44 | |
sissy that walk
Zarejestrowany: 2010-08
Lokalizacja: Wrocław
Wiadomości: 10 670
|
Dot.: Zdradził i nic sobie z tego nie robi
Zdrada, flirt z innymi itp. nie jest cechą, tylko wynikiem cech. Paskudnych zwykle: braku szacunku do partnera, bezczelności, skrajnego egoizmu, braku kręgosłupa moralnego, nielojalności, niesłowności. "Jest idealny, tylko zdradza" to synonim "jest idealny, tylko jest beznadziejny i ma mnie w d...".
__________________
Cytat:
|
|
2016-07-16, 12:49 | #45 |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2016-07
Wiadomości: 21
|
Dot.: Zdradził i nic sobie z tego nie robi
Jak sobie poradzić z tym, że on się teraz bawi najlepiej na swiecie? Usunelam go z kazdego portalu społecznosciowego..ale mamy wspolnych znajomych, oni dodają z nim zdjęcia z imprez, z wypadów na weekend, z piwa, ze zwyklego wspolnego wloczeni sie. Widze wszystko. I boli mnie to..bardzo boli, bo ja tam mialam z nim byc. A zamiast mnie są tam jakies nowo poznane dziewczyny, to nie jest tak ze ja teraz siedze w domu i placze..ale po prostu nie kreci mnie na sile wychodzenie na impreze zeby mu cos udowadniac. Jestem w cieniu..on zdradzil a to ja sie czuje jak gowno. Szybko sie po tym podniósl, humor ma.
|
2016-07-16, 13:06 | #46 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2007-12
Wiadomości: 7 136
|
Dot.: Zdradził i jest z tego dumny
Cytat:
Jesteś zła i masz prawo być zła. Przekieruj te emocje na zrobienie czegoś, na działanie. Nie zamykaj się z tą złością bo wtedy właśnie będzie się ona kisic w stronę depresji. |
|
2016-07-16, 18:06 | #47 | |
lokalna gwiazda
Zarejestrowany: 2010-02
Lokalizacja: Mazury
Wiadomości: 19 804
|
Dot.: Zdradził i nic sobie z tego nie robi
Cytat:
Skoro ciebie tam nie ma, to znaczy, że to są jego znajomi. Nie twoi. |
|
2016-07-17, 10:46 | #48 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2016-04
Wiadomości: 119
|
Dot.: Zdradził i nic sobie z tego nie robi
Enemis 2 lata temu przeżyłam to samo tyle tylko, że byliśmy razem 11 długich lat!!! jak stare dobre małżeństwo, patrzyłam na rozstania koleżanek dookoła, a my nadal byliśmy razem. I nagle bumm. Oczywiście nie przyznał sie wprost. Składałam wszystkie sytuacje i układanka się ułożyła. Byłam w nim szaleńczo zakochana, to on miał być moim mężem. Z doświadczenia wiem, że nie warto dawać szansy, bo wśród facetów może jeden na milion nie zdradziłby kolejny raz. I uwierz mi sięgnęłam dna, nie miałam po co żyć, po co wstać z łóżka, sen był najlepszym lekarstwem. Leżałam na podłodze, płakałam i prosiłam Boga pozwolił nam wrócić do siebie albo postawił na mojej drodze kogoś innego. I postawił zupelnie przypadkiem, oczywiście podeszłam do tej znajomości jako jedno wyjście do kina i się do siebie nie odezwiemy. A dziś ten człowiek jest moim narzeczonym, mamy date ślubu, jest czuły, troskliwy, całkiem inny związek. Jestem szczęśliwa Chociaż jeszcze rok temu w życiu bym w to nie uwierzyła. Wierzę tylko, że karma wraca i za to jak on mnie zranił poniesie swoją karę. Także głowa do góry ! wiem że teraz te słowa dla Ciebie nic nie znaczą, ale nadejdzie dzień, że będziesz chciała mu podziękować, że Cie zostawił. Lepiej, że zdrada wyszła teraz niż po ślubie. Napewno gdzieś jest Ci pisana osoba, tylko ona pojawia się w najmniej spodziewanym momencie!
|
2016-07-17, 15:39 | #49 |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2011-01
Wiadomości: 1 402
|
Dot.: Zdradził i nic sobie z tego nie robi
Ech. Ja byłabym wściekła przede wszystkim. Nie ma rady na to, jak przejść przez rozstanie. Możesz mu po prostu to wszystko wygarnąć, jeśli chcesz, ale nie licz na nic.
|
2016-07-19, 00:46 | #50 | |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2016-07
Wiadomości: 21
|
Dot.: Zdradził i nic sobie z tego nie robi
Cytat:
Mam nadzieje, że też bede mieć taki obrót sprawy. Mam nadzieje, ze tak jak i Ty..podniosę sie z tego wszystkiego. Chciałabym jeszcze kiedys powiedziec o kims tyle pieknych slow. I przezyc te chwile. W chwilach kryzysu bede czytac to co tu napisalas. Dziekujee A dzisiaj miałam tyle nerwowych sytuacji. Dowiedziałam sie mimowolnie co on tak naprawdę myślał o naszym związku. Ale ze życzy mi powodzenia w spotkaniu nowej miłości, i ze zawsze będzie mnie kochać. Rozpił sie, zadaje sie z podejrzanym towarzystwem, pali - czego nigdy nie robił, gada z ludźmi którymi gardził... Oczywiscie, jego byla dziewczyna dodala zdjęcie ze jest u niego w mieszkaniu i pije kawe z mojego kubka, ktory tam zostawilan.... czy to nie jest juz jakaś kpina? Ale powtarzam sobie ciagle, ze to minie. Ze ten stan poniżenia minie. Ze kiedyś jeszcze bede mogla o nim mówić bez żadnych uczuć. Licze na to. To moja nadzieja, modle się o to. Nie mogę go aż tak kochać. Nie po takich ciosach. Nie po takim poniżeniu.... Nie wiem czemu nie potrafię sobie wbić do głowy, ze cale życie z nim musiałabym się tak martwic i bym była zdradzana..czemu człowiek jest taki glupi. Wierze, ze czas leczy rany.. MUSI. Chce zapomnieć o tym co mnie z nim łaczyło |
|
2016-07-19, 08:38 | #51 | |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2016-07
Wiadomości: 465
|
Dot.: Zdradził i nic sobie z tego nie robi
Cytat:
Autorko, same plusy - on nie wchodzi do Ciebie, nawet z kont przyjaciół. No i drugi, jeszcze większy profit - Ty nie wchodzisz do niego i nie katujesz się Nie wyszukujesz jakichkolwiek śladów w sieci, bo w końcu jego znajomi też są dla Ciebie niewidoczni. No wprost idealnie. Przynajmniej jak na tę sytuację. A na razie się wypłacz. Zauważyłam, że coś takiego chyba jest konieczne. Płacz, wegetacja w kocu i serialami, zajęcie się jakimś hobby - tak dla oderwania się. Nawet biegać zacznij, to zawsze jakaś bezmyśl. Nie minie od razu, ale obiecuję, że z czasem to wszystko się uspokoi. |
|
2016-07-29, 22:55 | #52 |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2016-07
Wiadomości: 21
|
Dot.: Zdradził i nic sobie z tego nie robi
Okej szybkie pytanie: bo okazalo sie ze na kilku aplikacjach mam jego karte podpieta, nie moge tego zmienic bez hasla ktore on otrzyma smsem, dopiero jak mi poda to moge wprowadzic swoja. ogarnelam to dopiero teraz bo jestem za granica.. I chcialam skorzystac i to zmienic.
Ponad to, zorietnowalam sie tez ze mam jego karte taka pracownicza w sensie na wyjazdy (ma ulgi dzieki niej w innych krajac itp) od pol roku byla u mnie i zawsze jak gdzies bylisny to ja nia operowalam. Mam zamiar napisac do niego czy ja chce spowrotem? Czysto formalna wiadomosc, doradzacie? Nie zebym chciala pisac do niego epopeje czy cos, albo ze mam chwile slabosci |
2016-07-29, 23:14 | #53 | |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2013-10
Wiadomości: 212
|
Dot.: Zdradził i nic sobie z tego nie robi
Cytat:
1. Jakie to aplikacje? Jeśli nie ma na nich nic ważnego, a tak wnioskuje - skoro on o to nie zadbał oraz macie wspólny dostęp do konta - to załóż na nich nowe konto i podepnij od razu swoją kartę. 2. Olej. To jego interes, żeby tę kartę odzyskać. Skoro się o nią nie upomina, oznacza to, że nie jest mu potrzebna. Nie szukaj kontaktu na siłę. Jego brak to dla Ciebie ułatwienie. |
|
2016-07-31, 21:13 | #54 |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2016-07
Wiadomości: 21
|
Dot.: Zdradził i nic sobie z tego nie robi
Nie szukam. Po prostu chcialam oddac.. To nie jest nic waznego sorawa zycia i smierci no ale mimo wszysyko
Sama nie wiem |
2016-07-31, 22:11 | #55 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2014-02
Wiadomości: 9 612
|
Dot.: Zdradził i nic sobie z tego nie robi
|
2016-10-16, 23:54 | #56 |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2016-07
Wiadomości: 21
|
Dot.: Zdradził i nic sobie z tego nie robi
Napisał, że bedzie za tydzien w moim miescie i czy spotkam sie z nim na lunchu, czy porozmiamy po ludzku, normalnie jak dorośli?
Nie wiem co zrobic. Miesiac temu rozmawialismy przez tel bo musielismy ustalic pare kwestii z mieszkaniem (umowy itp) wiec to nie bedzie spotkanie takie na pierwszy raz po tym wszystkim. Co zrobic? Doradzcie... Wysłane z aplikacji Forum Wizaz |
2016-10-17, 00:23 | #57 | |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2016-10
Wiadomości: 834
|
Dot.: Zdradził i nic sobie z tego nie robi
Cytat:
- nie poszłam (persperktywa płakania w poduszkę cały wieczor była lepsza) -jak musialam poszlam z przyjaciółką, ktorej on nie znosił Z czasem będzie mniej boleć. Naprawdę |
|
2016-10-17, 06:44 | #58 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2014-02
Wiadomości: 9 612
|
Dot.: Zdradził i nic sobie z tego nie robi
Ja bym nie poszla. Rozstaliscie sie, Ty od kilku miesiecy budujesz swoja niezaleznosc, a jesli sie z nim spotkasz, to znow rozgrzebiesz wszystko i zacznie sie od poczatku.
Zreszta... Co to za zaproszenie do porozmawiana "po ludzku, jak dorosli"? Cos sugeruje? Niech sie zastanowi lepiej nad soba. Wysłane z mojego HTC Desire 820 przy użyciu Tapatalka |
2016-10-17, 07:52 | #59 |
lokalna gwiazda
Zarejestrowany: 2010-02
Lokalizacja: Mazury
Wiadomości: 19 804
|
Dot.: Zdradził i nic sobie z tego nie robi
Parę postów wyżej, piszesz o bólu i poniżeniu.
A teraz zastanawiasz się, czy iść na potkanie? Jeśli chcesz przeżyć to jeszcze raz, to idź. |
2016-10-17, 08:00 | #60 |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2016-10
Wiadomości: 7 327
|
Dot.: Zdradził i nic sobie z tego nie robi
Miej godność i nie idź. Zachował się jak ostatni skuj i jeszcze ma czelność pisać coś o dorosłości. Prawdopodobnie będzie próbował Ciebie urabiać na spotkaniu.
|
Nowe wątki na forum Intymnie |
|
Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości) | |
|
|
Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 06:47.