Jestem chłopakiem, zostawił mnie chłopak. - Wizaz.pl

Wróć   Wizaz.pl > Kobieta > Intymnie

Notka

Intymnie Forum intymnie, to wyjątkowe miejsce, w którym podzielisz się emocjami, uczuciami, związkami oraz uzyskasz wsparcie i porady społeczności.

Odpowiedz
 
Narzędzia
Stary 2016-07-12, 09:55   #1
sad96
Przyczajenie
 
Zarejestrowany: 2016-07
Wiadomości: 13

Jestem chłopakiem, zostawił mnie chłopak.


Drogie Panie,
wiem, że to Wasze forum, ale potrzebuję Waszych rad, bo w sprawach sercowych wykazujecie się cenną biegłością.

Mam 20 lat i jestem gejem. Swojego chłopaka poznałem 4 lata temu, trafiliśmy do tej samej klasy w liceum. Po 7 miesiącach znajomości zaczęliśmy być razem. Aż do teraz, kiedy jesteśmy już na studiach - niestety w innych miastach. Byliśmy razem prawie 3,5 roku, ale coś złego się stało.

Nasz związek często przybierał formę bardzo dynamiczną. Wiele się działo, czasem się kłóciliśmy, ale zawsze potrafiliśmy sobie wybaczyć i iść dalej. Bycie razem, wspólnie spędzany czas wynagradzały nam smutne chwile. Zawsze mogłem na nim polegać, a on na mnie. Nawet w momentach, gdy byliśmy pokłóceni. Potrafiliśmy być ponad tym i wyciągać pomocną dłoń do siebie nawzajem.

Wszystko zaczęło się psuć, od kiedy wyjechaliśmy na studia do dwóch innych miast (mieliśmy iść razem, ale mnie nie udało się iść z nim ze względów finansowych, a bardzo chciałem) oddalonych o ok. 5 godzin jazdy pociągiem.
Dodatkowo on został zauważony i podjął pracę w pewnym miejscu, w którym ma się do czynienia z wieloma facetami - w tym również gejami.

Od grudnia popełniłem masę błędów, których nie potrafię sobie wybaczyć. Stałem się tyranem, który przez jakiś wyimaginowany strach i niską samoocenę, zaczął kontrolować i ranić drugiego. Byłem przerażony wizją, że może on robić jakieś rzeczy za moimi plecami.

To napięcie narastało, aż wszystko pękło. Kilka dni temu oznajmił mi, że nie chce już ze mną być. Powiedział, że już mnie nie kocha. Że chce być zupełnie sam. Tęskni za samotnością i chce być wreszcie 100% egoistą. Błagałem, jak tylko umiałem. Wypłakałem mu, że zrobię dla niego wszystko. Zmienię, co trzeba zmienić. Że widzę, jaki skarb tracę i że gdybym tylko mógł cofnąć czas, to zrobiłbym to i wszystko wyglądałoby inaczej.

On nie chciał słuchać moich słów. Nawet nie chciał się spotkać. Musiałem jechać do niego z zaskoczenia.

Przez ostatnie tygodnie traktował mnie bardzo źle. Spotykał sie z różnymi ludźmi, nic mi o tym nie mówiąc (w tym z chłopakami), a jak juz z nimi był, to nawet nie zadzwonił, nie odpisał na moją wiadomość, czy wszystko w porządku. Potem przyznał, że w ten sposób chciał mnie do siebie zniechęcić.

Podczas naszego ostatniego spotkania (na które jechałem właśnie z zaskoczenia) przypadkowo wpadł mi w ręce jego telefon. Były w nim wiadomości od jego przyjaciółki, która krok po kroku mówiła mu, jak ma ze mną postąpić, żeby "wreszcie się uwolnić".

Jestem załamany i nie mam pojęcia, co robić. Czuję, jakbym był złym człowiekiem. Ale kocham go nad życie i wiem, że zrobiłbym dla niego wszystko.

Zaproponowałem mu przerwę, ale on powiedział, że nie chce żadnej przerwy, tylko chce być sam. Beze mnie.

Jest mi bardzo ciężko i on o tym doskonale wie, ale nadal wrzuca na portale społecznościowe zdjęcia, które jasno pokazują, jak oszukiwał mnie w kwestii miejsca swojego pobytu i tego z kim jest i co robi. Nie wiem, dlaczego tak postępuje.

Zrobiłbym dla tego człowieka wszystko, bo kocham go nad życie. Przez 4 lata rozmawialiśmy CODZIENNIE. Najdłuższe nasze przerwy (były tylko dwie) w rozmowie wynosiły tydzień.
Czy jest możliwe, aby ktoś mógł tak po prostu przestać kochać i aby mógł tak zerwać kontakt po takim czasie?

Przeżyliśmy wiele cudownych chwil. Teraz wszystko mi o nim przypomina. Każde miejsce, w którym razem bywaliśmy, każda rzecz, która miała jakiś związek z nami - wszystko mnie tak bardzo boli. A najgorsze są prezenty, które od niego dostałem i nasze wspólne zdjęcia, których nie potrafię się pozbyć.

Drogie Panie, powiedzcie mi, czy moje życie ma jeszcze sens po tym, jak straciłem jego najjaśniejszy promyk?

Popadłem w jakąś histerię. Na zmianę ryczę i wymiotuję. Nie mogę jeść. Palę tylko papierosy i zadręczam się myślami.

ODDAŁBYM WSZYSTKO, ŻEBY MÓC PRZEŻYĆ JESZCZE RAZ CHOCIAŻ JEDNĄ RANDKĘ Z PRZESZŁOŚCI.

Czy jest możliwe, aby zatęsknił i wrócił, jak juz zazna tej wolności, o której tak mówił?

---------- Dopisano o 09:55 ---------- Poprzedni post napisano o 09:40 ----------

Dodam, że 30 czerwca, jak pomagał mi w wyprowadzce z mojego mieszkania studenckiego, wszystko było dobrze. Przytulał mnie, całował i mówił, że kocha.
sad96 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2016-07-12, 10:36   #2
Fleur_D
Zakorzenienie
 
Avatar Fleur_D
 
Zarejestrowany: 2012-10
Wiadomości: 4 266
Dot.: Jestem chłopakiem, zostawił mnie chłopak.

Cytat:
Napisane przez sad96 Pokaż wiadomość
Drogie Panie,
wiem, że to Wasze forum, ale potrzebuję Waszych rad, bo w sprawach sercowych wykazujecie się cenną biegłością.

Mam 20 lat i jestem gejem. Swojego chłopaka poznałem 4 lata temu, trafiliśmy do tej samej klasy w liceum. Po 7 miesiącach znajomości zaczęliśmy być razem. Aż do teraz, kiedy jesteśmy już na studiach - niestety w innych miastach. Byliśmy razem prawie 3,5 roku, ale coś złego się stało.

Nasz związek często przybierał formę bardzo dynamiczną. Wiele się działo, czasem się kłóciliśmy, ale zawsze potrafiliśmy sobie wybaczyć i iść dalej. Bycie razem, wspólnie spędzany czas wynagradzały nam smutne chwile. Zawsze mogłem na nim polegać, a on na mnie. Nawet w momentach, gdy byliśmy pokłóceni. Potrafiliśmy być ponad tym i wyciągać pomocną dłoń do siebie nawzajem.

Wszystko zaczęło się psuć, od kiedy wyjechaliśmy na studia do dwóch innych miast (mieliśmy iść razem, ale mnie nie udało się iść z nim ze względów finansowych, a bardzo chciałem) oddalonych o ok. 5 godzin jazdy pociągiem.
Dodatkowo on został zauważony i podjął pracę w pewnym miejscu, w którym ma się do czynienia z wieloma facetami - w tym również gejami.

Od grudnia popełniłem masę błędów, których nie potrafię sobie wybaczyć. Stałem się tyranem, który przez jakiś wyimaginowany strach i niską samoocenę, zaczął kontrolować i ranić drugiego. Byłem przerażony wizją, że może on robić jakieś rzeczy za moimi plecami.

To napięcie narastało, aż wszystko pękło. Kilka dni temu oznajmił mi, że nie chce już ze mną być. Powiedział, że już mnie nie kocha. Że chce być zupełnie sam. Tęskni za samotnością i chce być wreszcie 100% egoistą. Błagałem, jak tylko umiałem. Wypłakałem mu, że zrobię dla niego wszystko. Zmienię, co trzeba zmienić. Że widzę, jaki skarb tracę i że gdybym tylko mógł cofnąć czas, to zrobiłbym to i wszystko wyglądałoby inaczej.

On nie chciał słuchać moich słów. Nawet nie chciał się spotkać. Musiałem jechać do niego z zaskoczenia.

Przez ostatnie tygodnie traktował mnie bardzo źle. Spotykał sie z różnymi ludźmi, nic mi o tym nie mówiąc (w tym z chłopakami), a jak juz z nimi był, to nawet nie zadzwonił, nie odpisał na moją wiadomość, czy wszystko w porządku. Potem przyznał, że w ten sposób chciał mnie do siebie zniechęcić.

Podczas naszego ostatniego spotkania (na które jechałem właśnie z zaskoczenia) przypadkowo wpadł mi w ręce jego telefon. Były w nim wiadomości od jego przyjaciółki, która krok po kroku mówiła mu, jak ma ze mną postąpić, żeby "wreszcie się uwolnić".

Jestem załamany i nie mam pojęcia, co robić. Czuję, jakbym był złym człowiekiem. Ale kocham go nad życie i wiem, że zrobiłbym dla niego wszystko.

Zaproponowałem mu przerwę, ale on powiedział, że nie chce żadnej przerwy, tylko chce być sam. Beze mnie.

Jest mi bardzo ciężko i on o tym doskonale wie, ale nadal wrzuca na portale społecznościowe zdjęcia, które jasno pokazują, jak oszukiwał mnie w kwestii miejsca swojego pobytu i tego z kim jest i co robi. Nie wiem, dlaczego tak postępuje.

Zrobiłbym dla tego człowieka wszystko, bo kocham go nad życie. Przez 4 lata rozmawialiśmy CODZIENNIE. Najdłuższe nasze przerwy (były tylko dwie) w rozmowie wynosiły tydzień.
Czy jest możliwe, aby ktoś mógł tak po prostu przestać kochać i aby mógł tak zerwać kontakt po takim czasie?

Przeżyliśmy wiele cudownych chwil. Teraz wszystko mi o nim przypomina. Każde miejsce, w którym razem bywaliśmy, każda rzecz, która miała jakiś związek z nami - wszystko mnie tak bardzo boli. A najgorsze są prezenty, które od niego dostałem i nasze wspólne zdjęcia, których nie potrafię się pozbyć.

Drogie Panie, powiedzcie mi, czy moje życie ma jeszcze sens po tym, jak straciłem jego najjaśniejszy promyk?

Popadłem w jakąś histerię. Na zmianę ryczę i wymiotuję. Nie mogę jeść. Palę tylko papierosy i zadręczam się myślami.

ODDAŁBYM WSZYSTKO, ŻEBY MÓC PRZEŻYĆ JESZCZE RAZ CHOCIAŻ JEDNĄ RANDKĘ Z PRZESZŁOŚCI.

Czy jest możliwe, aby zatęsknił i wrócił, jak juz zazna tej wolności, o której tak mówił?

---------- Dopisano o 09:55 ---------- Poprzedni post napisano o 09:40 ----------

Dodam, że 30 czerwca, jak pomagał mi w wyprowadzce z mojego mieszkania studenckiego, wszystko było dobrze. Przytulał mnie, całował i mówił, że kocha.
W takich przypadkach rada jest tylko jedna- w kolejnym związku zachowywać się inaczej.
Chciałabym też zwrócić uwagę, że wasz związek wcale nie był "dynamiczny", on był po prostu toksyczny.
Fleur_D jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2016-07-12, 11:00   #3
Lexie
Przyjaciel wizaz.pl
 
Avatar Lexie
 
Zarejestrowany: 2004-06
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 33 873
Dot.: Jestem chłopakiem, zostawił mnie chłopak.

Nic nie możesz zrobić, on jasno dał do zrozumienia, że nie chce już związku, nie kocha Cię i nie chce z Tobą być.
Schowaj pamiątki na dnie szafy i zacznij o nim zapominać. Nie patrz na jego profile na portalach, to bez sensu. Nie błagaj, bo się tym tylko poniżysz.
Zajmij się swoim życiem na miejscu, wypłacz się ale potem wyjdź do świata, zajmuj się hobby, spotykaj z ludźmi. Nie rozpamiętuj i nie rozmyślaj o nim, to z czasem poczujesz się lepiej.

Przemyśl też swoje podejście do związków, bo mnie też to wygląda na relację niezbyt zdrową. Chora zazdrość, oszustwa, kłótnie.
Lexie jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2016-07-12, 11:03   #4
GangstaBaby
BLACK&WHITE
 
Avatar GangstaBaby
 
Zarejestrowany: 2015-08
Lokalizacja: UE
Wiadomości: 633
Dot.: Jestem chłopakiem, zostawił mnie chłopak.

Wiesz, bardzo czesto licealne milosci sie rozpadaja. Rozumie, ze bardzo cierpisz. Jednak zadnej zlotej rady w tym temacie nie uzyskasz. Jesli on nie chce z toba byc, to go nie zmusisz. Z czasem sie z tym pogodzisz i nauczysz zyc. A kiedys ci przejdzie calkowicie i znajdziesz kogos nowego. Wyciagnij wnioski, zeby nie powtarzac bledow w kolejnym zwiazku. Co do pamiatek, nie wyrzucaj, tylko schowaj gdzies na dno szafy. Na starosc z sentymentem i usmiechem wrocisz do wspomnien. I usun go z fb zeby sie nie katowac, gdzie i z kim co robi.
GangstaBaby jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2016-07-12, 11:19   #5
9bfc43f248fa3dd370e3b645ec22fc32ebbe1d0f
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2011-11
Wiadomości: 2 893
Dot.: Jestem chłopakiem, zostawił mnie chłopak.

on już nie wróci. pamiętaj o tym, ze od liceum obaj się zmieniliście, teraz jesteście daleko od siebie, on poznał nowych ludzi, nowe życie, jest innym człowiekiem. pamiętaj, nic na siłę. odpuść sobie, pielęgnuj dobre wspomnienia i wyciągnij z tego lekcje na przyszłość.
9bfc43f248fa3dd370e3b645ec22fc32ebbe1d0f jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2016-07-12, 11:43   #6
7623cb0b746b4d40e529fc123bf669aade741778_65822f07d8014
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2004-12
Wiadomości: 16 089
Dot.: Jestem chłopakiem, zostawił mnie chłopak.

daj mu spokój nic już nie da się zrobić
on cie nie kocha nie chce z tobą być
to koniec
zaakceptuj i pogodz się z tym
7623cb0b746b4d40e529fc123bf669aade741778_65822f07d8014 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2016-07-12, 12:11   #7
gidran
Zadomowienie
 
Avatar gidran
 
Zarejestrowany: 2008-11
Lokalizacja: Zachodnia prowincja
Wiadomości: 1 364
Dot.: Jestem chłopakiem, zostawił mnie chłopak.

Weź się w garść, zajmij czymś by przekierować uwagę. Jeśli dalej będziesz mu zawracał głowę tylko bardziej go zrazisz. On wyraźnie powiedział jak sprawy stoją, uszanuj to. To zamknięty etap, wyciągnij z niego wnioski i rusz dalej ze swoim życiem.
__________________
wątek wymiankowy: https://wizaz.pl/forum/showthread.php?t=1278509
gidran jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując

Najlepsze Promocje i Wyprzedaże

REKLAMA
Stary 2016-07-12, 13:48   #8
adult90
Zadomowienie
 
Zarejestrowany: 2016-04
Wiadomości: 1 700
Dot.: Jestem chłopakiem, zostawił mnie chłopak.

Przestań go obserwować na facebooku (nie będzie Ci się wyświetlał), skasuj Wasze wspólne zdjęcia z dysku i innych portali.
Usuń wątek rozmowy z nim na telefonie. Nie pisz do niego ani nie dzwoń.

Na koniec dodam, że każdy koniec jest początkiem czegoś nowego. Nie da się zmusić kogoś aby kochał dalej, więc zachowaj honor, dumę przestań go błagać o coś, czego nie może Ci dać.
adult90 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2016-07-12, 14:34   #9
Margaretkrasix
Raczkowanie
 
Avatar Margaretkrasix
 
Zarejestrowany: 2016-07
Wiadomości: 54
Dot.: Jestem chłopakiem, zostawił mnie chłopak.

a może zwyczajnie się znudził? może chce pobyć sam a potem zrozumie że zle postąpił i wróci? ja na Twoim miejscu uzbroiłabym się w cierpliwość. Daj mu troszkę czasu
__________________
Walczy się do końca! o wszystko
Margaretkrasix jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2016-07-12, 15:47   #10
MalyRycerzyk
BAN stały
 
Zarejestrowany: 2016-07
Wiadomości: 190
Dot.: Jestem chłopakiem, zostawił mnie chłopak.

Chłopaku, homoseksualizm to pułapka. Geje to ludzie nieszczęśliwi i zniszczeni przez lata straceńczego trybu życia. Miast użalać się nad sobą i rozpamiętywać, wykorzystaj swoją sytuację jako możliwość by zacząć nowe życie. Bez facetów.
MalyRycerzyk jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2016-07-12, 17:40   #11
DeNato
Przyczajenie
 
Zarejestrowany: 2016-07
Wiadomości: 26
Dot.: Jestem chłopakiem, zostawił mnie chłopak.

Cholernie mi ciebie szkoda bo nikt nie zasługuje na to żeby zostać tak potraktowanym. Ale co się stało się nie odstanie, będzie najlepiej jak wreszcie ruszysz do przodu i o nim zapomnisz Pewnie będzie ci ciężko, ale nastaw się na zmiany, znajdziesz sobie kogoś innego, lepszego i który będzie dla ciebie poświęcał wystarczająco uwagi.
Życzę powodzenia
DeNato jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując

Okazje i pomysły na prezent

REKLAMA
Stary 2016-07-12, 19:38   #12
skazana_na_bluesa
.
 
Avatar skazana_na_bluesa
 
Zarejestrowany: 2010-07
Lokalizacja: koniec świata
Wiadomości: 28 112
Dot.: Jestem chłopakiem, zostawił mnie chłopak.

cóż. czasu nie da się cofnąć, ale dziwię się, że zdecydowaliście się na tak sporą odległość. gdybyś był zdeterminowany, zamieszkalibyście w jednym mieście. tak czy siak, on już tego nie czuje, więc czas przejść żałobę po związku i szukać kogoś nowego do bliższej relacji. mało która licealna znajomość jest do później starości.
__________________
-27,9 kg

skazana_na_bluesa jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2016-07-13, 06:50   #13
ef54e0a2a1d8c328bd9581b7d386552d742cc4ca
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2008-05
Wiadomości: 3 240
Dot.: Jestem chłopakiem, zostawił mnie chłopak.

Treść usunięta

Edytowane przez ef54e0a2a1d8c328bd9581b7d386552d742cc4ca
Czas edycji: 2016-07-13 o 07:08
ef54e0a2a1d8c328bd9581b7d386552d742cc4ca jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2016-07-13, 06:53   #14
Malwina11MM
Przyczajenie
 
Avatar Malwina11MM
 
Zarejestrowany: 2016-07
Wiadomości: 5
Dot.: Jestem chłopakiem, zostawił mnie chłopak.

Zgadzam się z poprzednim wpisem. To nie było tak od razu. Widać Twój były partner powoli dojrzewał do tej decyzji, aż w końcu ją podjął. Musisz się z tym pogodzić. Ta sytuacja nie jest już raczej do odratowania, a na pewno nie powinieneś się przed nim teraz płaszczyć. To chyba byłoby najgorsze, co mógłbyś w takiej sytuacji zrobić.
Malwina11MM jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Odpowiedz

Nowe wątki na forum Intymnie


Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości)
 

Zasady wysyłania wiadomości
Nie możesz zakładać nowych wątków
Nie możesz pisać odpowiedzi
Nie możesz dodawać zdjęć i plików
Nie możesz edytować swoich postów

BB code is Włączono
Emotikonki: Włączono
Kod [IMG]: Włączono
Kod HTML: Wyłączono

Gorące linki


Data ostatniego posta: 2016-07-13 07:53:47


Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 13:05.