2010-08-21, 20:25 | #31 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2007-12
Lokalizacja: podkarpackie
Wiadomości: 3 793
|
Dot.: Plywanie - style, cwiczenia wzmacniajace, dieta, wymiana opinii
Z basenem zaczęłam przygodę miesiąc temu. Pływanie traktuję "zastępczo" w ramach aerobiku. Chodzię 2 razy w tygodniu. Za wejście 11 zł. Jak na razie jest ok. Dodatkowy plus - po wyjściu czuję się zrelaksowana i odprężona
Polecam!
__________________
|
2010-08-25, 10:16 | #32 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2008-01
Lokalizacja: Germany
Wiadomości: 1 732
|
Dot.: Plywanie - style, cwiczenia wzmacniajace, dieta, wymiana opinii
Hej Wam!
Chciałabym do Was dołączyć jesli można Zamierzam chodzic od wrzesnia na basen 1x w tyg bardziej dla relaksu niz treningu.Plywac umiem srednio ale w aquaparku gdzie chce chodzic jest tez jaccuzzi i sauna-Nie znam się super na pływaniu więc czy myślicie że jakies efekty będą chociaz malutkie ?Glownie chodzi mi o cellulit,brzuch i boczki
__________________
Wymiana książek
Wymiana kosmetyków Wymiana ciuchów Kochać i być kochanym to jakby z dwóch stron grzało nas słońce |
2010-08-25, 13:32 | #33 | |
Zakorzenienie
|
Dot.: Plywanie - style, cwiczenia wzmacniajace, dieta, wymiana opinii
Cytat:
__________________
"Thunderstorms seldom clear the air" Santosowa rzezba ;-)
nie jestem zawodowym dietetykiem ani trenerem, to moje hobby. Chetnie udziele rad, ale korzystasz z nich na wlasna odpowiedzialnosc. Dziekuje za uwage |
|
2010-08-25, 14:42 | #34 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2010-03
Wiadomości: 81
|
Dot.: Plywanie - style, cwiczenia wzmacniajace, dieta, wymiana opinii
E tam z siłownią, nie kazdy lubi. Jeśli dziewczyna lubi wodę- oczywiscie ze mozna, nie trzeba super plywac- ale radzę wziac pare lekcji z instruktorem- lub tez sama sie mozesz uczyc. Ja tak zrobilam rok temu- przelamalam sie i chodzilam na basen przez rok 2 razy w tygodniu, ładnie ujedrnilam cialo.
Owszem, bez diety jest ciezko, tak samo od siedzenia w jacuzzi sie nie chudnie. Sauna moze pomóc- oczyszcza organizm i zapewnia lepszy metabolizm, usprawnia uklad krązenia. Wiec po prostu zacznij chodzic na basen, plywaj, a bedzie coraz lepiej Dodatkowo dieta + inne cwiczenia z 3 razy w tygodniu i beda efekty. |
2010-08-26, 09:06 | #35 | |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2008-01
Lokalizacja: Germany
Wiadomości: 1 732
|
Dot.: Plywanie - style, cwiczenia wzmacniajace, dieta, wymiana opinii
Cytat:
Siłownia nie jest dla każdego
__________________
Wymiana książek
Wymiana kosmetyków Wymiana ciuchów Kochać i być kochanym to jakby z dwóch stron grzało nas słońce |
|
2011-01-11, 00:58 | #36 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2009-11
Wiadomości: 336
|
Dot.: Plywanie - style, cwiczenia wzmacniajace, dieta, wymiana opinii
Żyje jeszcze ktoś tutaj;p ?
Melduję iż znacznie podszkoliłam moje pływanie (zapisalam sie na basen) i widzę ogromny postęp
__________________
|
2011-01-11, 02:03 | #37 |
Zakorzenienie
|
Dot.: Plywanie - style, cwiczenia wzmacniajace, dieta, wymiana opinii
zyje, ale nie plywa. Chwilowo pracuje w tak chorych godzinach (np. 3x 8.00 d0 20.00, na co musze wyjsc z domu o 06.10 he he), poza tym pogoda taka, ze u mnie na jakies 2-3 miesiace nie ma mowy o zadnym sporcie. Ale chetnie poczytam i pozazdroszcze tym, co sie pluskaja
__________________
"Thunderstorms seldom clear the air" Santosowa rzezba ;-)
nie jestem zawodowym dietetykiem ani trenerem, to moje hobby. Chetnie udziele rad, ale korzystasz z nich na wlasna odpowiedzialnosc. Dziekuje za uwage |
2011-01-11, 17:29 | #38 |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2009-03
Wiadomości: 2 314
|
Dot.: Plywanie - style, cwiczenia wzmacniajace, dieta, wymiana opinii
Ja zimą nie pływam aż tak dużo - aktualnie raz w tygodniu. Pozostałe dwa razy zamieniłam na aerobic i step. Jeśli w przyszłym semestrze będę miała jakoś sensownie rozłożone zajęcia, to dołożę jeszcze jedną godzinkę pływania.
|
2011-01-11, 20:28 | #39 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2007-03
Wiadomości: 1 520
|
Dot.: Plywanie - style, cwiczenia wzmacniajace, dieta, wymiana opinii
Oj, ja też zmieniłam basen na coś mniej uciążliwego zimą. Jak byłam młoda i piękna to chyba byłam twardsza, bo teraz jak sobie wyobrażę, że miałabym wejść do zimnej wody to aż mną wstrząsa... od razu mi przestaje przeszkadzać, że na mojej osiedlowej siłowni jest trochę duszno i śmierdzi samcem .
Przypuszczam, że odezwę się w tym wątku jakoś pod koniec marca, pewnie narzekając, jak to mi osłabła wydolność oddechowa . No ale może akurat plecy i ramiona będę miała tak dopakowane, że śmignę długość na jednym hauście . Druga sprawa, znów mi się odzywa zły głosik z tyłu głowy i jeśli nie ucichnie to może zrobię sobie kolejny tatuaż a basen odłoży się na jeszcze później... |
2011-01-12, 04:54 | #40 |
Zakorzenienie
|
Dot.: Plywanie - style, cwiczenia wzmacniajace, dieta, wymiana opinii
Ja akurat mam za oknem pikne lato, opalac sie mozna, tylko, ze wysokosc taka, ze dysze jak stary palacz po wejsciu po schodach. Myslalam nad silownia, ale nawet na to nie mam jeszcze mozliwosci tlenowych. Zima mi basen nie przeszkadza. Zna ktos dobre sposoby na zwiekszenie wydolnosci tlenowej?
__________________
"Thunderstorms seldom clear the air" Santosowa rzezba ;-)
nie jestem zawodowym dietetykiem ani trenerem, to moje hobby. Chetnie udziele rad, ale korzystasz z nich na wlasna odpowiedzialnosc. Dziekuje za uwage |
2011-01-12, 13:58 | #41 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2007-03
Wiadomości: 1 520
|
Dot.: Plywanie - style, cwiczenia wzmacniajace, dieta, wymiana opinii
santos na sfd podawali kiedyś, że na zwiększenie wydolności tlenowej dobrze robi przyjmowanie witamin z grupy b i ćwiczenia z tętnem około 85% - 90% HRmax, szczególnie pływanie i bieganie, lub trening interwałowy (ale tu juz nie pamiętam szczegółów ).
Moja przyjaciółka jak idzie na dłużej w bardzo wysokie góry to przyjmuje 2kc, który zawiera bardzo dużo kwasu bursztynowego i fumarowego i czegoś jeszcze, to podobno stary, sprawdzony sposób. Nie wiem, czemu w Polsce sprzedaje się taką mieszankę jako suplement na kaca, no ale może przyspiesza też metabolizm aldehydu octowego i z takim szyldem się lepiej sprzedaje . |
2011-01-13, 20:46 | #42 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2009-11
Wiadomości: 336
|
Dot.: Plywanie - style, cwiczenia wzmacniajace, dieta, wymiana opinii
ja teraz mam sesje to mam przerwę, ale mimo zimy i tak będę chodzić;]
santos- pozostaja jeszcze jakies ćwiczenia oddechowe.
__________________
|
2011-01-14, 04:40 | #43 |
Zakorzenienie
|
Dot.: Plywanie - style, cwiczenia wzmacniajace, dieta, wymiana opinii
Dzieki. Z tym, ze 2KC to nie dostane tu raczej.
Bede probowac z tymi cwiczeniami na 80. ROzumiem, ze moge to robic juz bedac na takiej wysokosci? To nie jest przygotowanie PRZED?
__________________
"Thunderstorms seldom clear the air" Santosowa rzezba ;-)
nie jestem zawodowym dietetykiem ani trenerem, to moje hobby. Chetnie udziele rad, ale korzystasz z nich na wlasna odpowiedzialnosc. Dziekuje za uwage |
2011-01-16, 17:28 | #44 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2007-03
Wiadomości: 1 520
|
Dot.: Plywanie - style, cwiczenia wzmacniajace, dieta, wymiana opinii
santos nie jestem do końca pewna, ale wydaje mi się, że właśnie takimi ćwiczeniami przyspiesza się aklimatyzację organizmu. Ty, zakładam, nie przebywasz na takiej wysokości, by uprawiać sporty wyczynowe, więc przygotowanie przed wyjazdem nie było dla Ciebie koniecznością. Teraz musisz po prostu przyzwyczaić organizm do mniejszej zawartości tlenu w powietrzu szybciej, niż gdyby odbywało się to samoistnie a taki proces jest w naturalny sposób wzmożony przy określonej wartości tętna.
Po pierwsze radziłabym sprawdzić, jakie masz HRmax metodą Karvonena bo akurat u Ciebie może być przesunięte w stosunku do "zwyczajnej" wartości. Tu przydatny link: http://www.sfd.pl/220__wiek__Tak%2C_..._-t134387.html Po drugie, może się okazać, że na razie będziesz miała pożądane tętno przy marszobiegu, albo nawet szybszym marszu, nie ma się co nastawiać, że to będzie jakiś katorżniczy, obciążający trening . Poza tym, standardowo, polecałabym przedstawić problem instruktorowi na siłowni, oni często wyglądają na takich prostych, dopakowanych chłopców z osiedla, ale zazwyczaj świetnie znają się na rzeczy i pomogą w rozwiązaniu każdego problemu związanego z kondycją . |
2011-01-16, 19:26 | #45 |
Zakorzenienie
|
Dot.: Plywanie - style, cwiczenia wzmacniajace, dieta, wymiana opinii
night power
dzieki. Przebywam na wysokosci pomiedzy 2100 m a 2600m n.p.m. To dosc sporo, chociaz faktycznie nie przyjechalam tu uprawiac sportow wyczynowych, to jest to wysokosc jak nasze Rysy. Panowie na silowni lokalnej sie tu urodzili i kiepsko wiedza, jak podniesc wydolnosc, poza tym nie mam pojecia jak to im wytlumaczyc z jezyku, ktorego dopiero sie ucze, i choc znam niezle, to nie tak, zeby im wytlumaczyc takie zawile tematy. ---------- Dopisano o 20:26 ---------- Poprzedni post napisano o 20:21 ---------- Przesuniete z powodu wysokosci czy z powodu mojej kondycji (tzn. ze jestem wysportowana)?
__________________
"Thunderstorms seldom clear the air" Santosowa rzezba ;-)
nie jestem zawodowym dietetykiem ani trenerem, to moje hobby. Chetnie udziele rad, ale korzystasz z nich na wlasna odpowiedzialnosc. Dziekuje za uwage |
2011-01-16, 22:31 | #46 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2007-03
Wiadomości: 1 520
|
Dot.: Plywanie - style, cwiczenia wzmacniajace, dieta, wymiana opinii
santos z obu powodów, primo: podobno jeśli się robi dużo wytrzymałościówki, od dawna zajmuje sportem, jest się osoba starszą a jednocześnie zadbaną i aktywną to się wypada ze schematu "220- wiek" bo to wzór na obliczenie normy dla przeciętnego iluśtam- latka i secundo: na takiej wysokości Twoje tętno spoczynkowe może być dużo wyższe niż zazwyczaj i aktualnie możesz dysponować zupelnie innym maksymalnym, niz jeszcze kilka miesięcy temu.
To taka luźna spekulacja z mojej strony, ale wydaje mi się, że przez nakładanie sie tych dwóch czynników Twój orgznizm może trochę odchodzić od normy i warto to sprawdzić, zanim skonstruujesz schemat pod późniejsze ćwiczenia. Tu wyszperałam coś na temat. Wprawdzie dotyczy wysokogórskich obozów treningowych dla biegaczy i wszystkie dane są przygotowane pod ludzi sportu, którzy chca sobie poprawić wyniki, ale jest tam masa informacji, z których można wyciągnąć jakieś wskazówki. http://www.bieganie.pl/?cat=2&id=1598&show=1 Mam nadzieję, że się szybko uporasz z tą niedyspozycją.. jak sobie przypomne jak "fantastyczne" było dostać zadyszki po wyjściu na drugie pietro po kilku miesiącach leżenia w gipsie ( mimo wytrwałego konserwowania kondycji treningiem z hantelkami ) to aż mnie mrozi.. |
2011-03-08, 17:07 | #47 |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2009-03
Wiadomości: 2 314
|
Dot.: Plywanie - style, cwiczenia wzmacniajace, dieta, wymiana opinii
Wiosna nadchodzi, wracam na basen. Wy też?
Dziś był mój pozimowy powrót do pływania. Kupiłam karnet, więc nie ma zmiłuj. Przepłynęłam 1300 m: 500 m klasycznym 200 m kraulem 200 m grzbietem 200 m ręce do żaby (decha między nogami) 200 m nogi do kraula (decha w łapach) Plus na brodziku: rozgrzewka (skipy, wymachy, rozgrzewanie stawów, przysiady) i rozciąganie po pływaniu. Wytrzymałościowo dałam radę, ale czasowo... tak sobie. Mam nadzieję, że się poprawię. Następny "trening" w czwartek. |
2011-03-09, 19:28 | #48 |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2008-02
Lokalizacja: 3city
Wiadomości: 21
|
Dot.: Plywanie - style, cwiczenia wzmacniajace, dieta, wymiana opinii
Ładny trening zrobiłaś. 200 m nogi do kraula... nieźle - mnie to strasznie męczy Ja na razie raz w tygodniu trening. Trener ostatnio włączył do zajęć łapki i płetwy - dopiero się z tym oswajam. Mam wrażenie, że mi się przez to trochę wydolność zwiększyła. A nawet jeśli nie, to przynajmniej treningi są ciekawsze ;]
|
2011-03-09, 19:47 | #49 |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2009-03
Wiadomości: 2 314
|
Dot.: Plywanie - style, cwiczenia wzmacniajace, dieta, wymiana opinii
Czasem nóg robię nawet więcej - daleko moim kończynkom do doskonałości, więc męczę je i dręczę. Może jutro właśnie jako zadanie główne wezmę sobie nogi?... Zobaczymy.
Łapki i płetwy to ciekawa sprawa, jak Ci się z tym pływa? Nigdy nie próbowałam. |
2011-03-09, 20:28 | #50 |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2008-02
Lokalizacja: 3city
Wiadomości: 21
|
Dot.: Plywanie - style, cwiczenia wzmacniajace, dieta, wymiana opinii
Łapki i płetwy mi się nawet spodobały Większy opór, to i więcej siły trzeba włożyć. No i znacznie się szybciej pływa. Przy łapkach trzeba strasznie na technikę uważać i ułożenie rąk w kraulu. No i z nawrotami trochę gorzej; tylko te zwykłe, bo koziołkowych nie umiem w ogóle
Ale ogólnie to polecam Co do nóg - u mnie totalnie kuleją, zawsze mnie wszyscy wyprzedzają, gdy samymi nogami do kraula płynę |
2011-03-10, 16:51 | #51 |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2009-03
Wiadomości: 2 314
|
Dot.: Plywanie - style, cwiczenia wzmacniajace, dieta, wymiana opinii
Dzisiaj też pływałam. Zmęczona jeszcze po wczorajszym stepie byłam, więc dziś lajtowo i rekreacyjnie - taki zrównoważony programik.
200 m klasyk 200 m kraul 250 m nogi do kraula 250 m ręce do żaby 200 m grzbiet total: 1,1 km Zaciekawiłaś mnie. Łapkami z racji tego, że przymusiłyby mnie do pływania technicznego - mniej szarpania, więcej dokładnych ruchów - przecież to one nadają prędkość. A płetwy z kolei to dodatkowe obciążenie dla nóg. Muszę poważnie przemyśleć... Sprzęcicho masz swoje, czy wypożyczasz basenowe? Ja też pływam głównie rękami, zwłaszcza w kraulu. Dlatego staram się jednak zapylać trochę z tą dechą w łapach, żeby wzmocnić nogi. Niby mięśnie mam jako-tako wyrobione, bo step sporo mi daje, ale jakoś rozleniwiają mi się te nogi w trakcie pływania, gdy wiem (a może one wiedzą? ), że łapy i tak pociągną mnie do przodu. Edytowane przez 025dd70b38ae5ec63576996b909aa97df2915b11_5f1f5c7240092 Czas edycji: 2011-03-10 o 16:52 |
2011-03-10, 19:00 | #52 |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2008-02
Lokalizacja: 3city
Wiadomości: 21
|
Dot.: Plywanie - style, cwiczenia wzmacniajace, dieta, wymiana opinii
Sprzęt mam swój - jak się nie kupuje markowych rzeczy to znośna cena wychodzi. Jedyne co mi się nie podoba to to, że łapki mają ohydny żółty fluorescencyjny kolor i nie pasują do moich różowych płetw
Pamiętam, jak kiedyś mierzono mi czas w kraulu. Miałam lepszy czas płynąc samymi rękami z deską między nogami, niż całym stylem. Nie wiedziałam, że coś takiego w ogóle możliwe. To chyba niezgodne z prawami fizyki A ja jutro na basenik. Już się nie mogę doczekać |
2011-03-11, 13:58 | #53 | |||
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2009-03
Wiadomości: 2 314
|
Dot.: Plywanie - style, cwiczenia wzmacniajace, dieta, wymiana opinii
Cytat:
Ja tylko bawię ludzi moim pomarańczowym czepkiem-rybą, który dostałam od siostry. Cytat:
Cytat:
|
|||
2011-03-11, 19:28 | #54 |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2008-02
Lokalizacja: 3city
Wiadomości: 21
|
Dot.: Plywanie - style, cwiczenia wzmacniajace, dieta, wymiana opinii
[1=025dd70b38ae5ec63576996 b909aa97df2915b11_5f1f5c7 240092;25657926]To musisz nieźle "dawać po oczach" tym sprzęcichem! Strój też masz taki kolorowy?[/QUOTE]
Heh, strój na szczęście mam czarno-niebieski [1=025dd70b38ae5ec63576996 b909aa97df2915b11_5f1f5c7 240092;25657926]Dawno nikt mi czasu nie mierzył. Muszę sama chyba przeprowadzić taki eksperyment, zobaczę jak to naprawdę jest z tymi moimi nogami.[/QUOTE] Daj znać jak ci poszło [1=025dd70b38ae5ec63576996 b909aa97df2915b11_5f1f5c7 240092;25657926]I jaki miałaś plan treningu? Zadowolona z siebie?[/QUOTE] Dzisiaj miałam : 100m x 3 – zmienny (delfin, grzbiet, klasyk, kraul) 100m – nogi do kraula z deską 100m – grzbiet w płetwach 2x100m – kraul, akcenty w rękach, wdech na 3, w płetwach 4 x 50m – 25m delfin mocno, 25 grzbiet luz w płetwach 300m – ręce do kraula, decha między nogami w łapkach 3x 25m – kraul na maxa po skoku Razem : 1275 m Ogólnie jestem zadowolona Edytowane przez Dronkey Czas edycji: 2011-03-11 o 19:30 |
2011-05-06, 15:44 | #55 |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2009-03
Wiadomości: 2 314
|
Dot.: Plywanie - style, cwiczenia wzmacniajace, dieta, wymiana opinii
Ależ tutaj głucha cisza! Nikt nie pływa?
Ja aktualnie 2 razy w tygodniu. Staram się zwiększać ilość długości, bo pływam coraz szybciej i bywa, że z moim minimum (1 km) wyrabiam się stosunkowo szybko. Jak najwięcej pływam też z deską, zdecydowanie poprawia technikę i wzmacnia określone partie ciała. Na urodziny zafunduję sobie chyba te łapki. Chodzą mi po głowie i chodzą... A tak na marginesie, jak szybko "wykańczacie" strój? Dbacie o niego jakoś szczególnie, żeby przedłużyć jego egzystencję na tym ciężkim chlorowym padole? |
2011-05-06, 18:32 | #56 |
Zakorzenienie
|
Dot.: Plywanie - style, cwiczenia wzmacniajace, dieta, wymiana opinii
Nikt Nie ma gdzie . Za daleko i za drogo. Pozostaje mi silownia , chlip chlip. Ale piszcie laski, jak tam u was!!
__________________
"Thunderstorms seldom clear the air" Santosowa rzezba ;-)
nie jestem zawodowym dietetykiem ani trenerem, to moje hobby. Chetnie udziele rad, ale korzystasz z nich na wlasna odpowiedzialnosc. Dziekuje za uwage |
2011-05-06, 18:45 | #57 |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2009-03
Wiadomości: 2 314
|
Dot.: Plywanie - style, cwiczenia wzmacniajace, dieta, wymiana opinii
Szkoda, ale rozumiem. Ja mam to szczęście, że basen pod samą uczelnią (mogę trenować w czasie okienek) i za psie pieniądze (nie nadwyrężam mojego wystarczająco nadwyrężonego już budżetu ). Idzie mi coraz lepiej, staram się stawiać poprzeczkę coraz wyżej. Wydolnościowo jest już OK, zadowala mnie obecny stan w pełni. Technicznie i szybkościowo jeszcze mogiła. Ale ja pływam głównie rekreacyjnie - dla zdrowia i przyjemności, nie wyników (choć zbędne kilogramy chętnie bym pożegnała ). I wyrobił mi się już basenowy nawyk - nie idę, bo powinnam, tylko bo bardzo chcę i w zasadzie to już potrzebuję.
A jak siłownia Ci idzie? PS. ... z nocnej wracali wycieczki! |
2011-05-06, 19:57 | #58 |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2011-04
Wiadomości: 2 674
|
Dot.: Plywanie - style, cwiczenia wzmacniajace, dieta, wymiana opinii
[1=025dd70b38ae5ec63576996 b909aa97df2915b11_5f1f5c7 240092;26755549]Ależ tutaj głucha cisza! Nikt nie pływa?
Ja aktualnie 2 razy w tygodniu. Staram się zwiększać ilość długości, bo pływam coraz szybciej i bywa, że z moim minimum (1 km) wyrabiam się stosunkowo szybko. Jak najwięcej pływam też z deską, zdecydowanie poprawia technikę i wzmacnia określone partie ciała. Na urodziny zafunduję sobie chyba te łapki. Chodzą mi po głowie i chodzą... A tak na marginesie, jak szybko "wykańczacie" strój? Dbacie o niego jakoś szczególnie, żeby przedłużyć jego egzystencję na tym ciężkim chlorowym padole? [/QUOTE] Nie wiedziałam, że taki wątek o pływaniu istnieje Ja mój strój wykańczałam szybko, nigdy jakoś szczególnie o niego nie dbałam Mam nadzieję, że szybko wrócę do pływania ! Uczęszczacie na jakąś szkółkę ? Macie karnety i przychodzicie tak same od siebie na basen ? Jak to u was jest ? Bo ja już na zajęcia za stara jestem i będę musiała chodzić sama z siebie, a tak jest trochę dziwnie dla mnie. Zawsze byłam przyzwyczajona, że miałam instruktora. |
2011-05-06, 20:34 | #59 |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2009-03
Wiadomości: 2 314
|
Dot.: Plywanie - style, cwiczenia wzmacniajace, dieta, wymiana opinii
Pływam sama, bez instruktora. Narzucam sobie przed wejściem do wody marszrutę - przykładowy rozkład jazdy: klasyczny na rozpływanie, nogi do kraula jako zadanie główne, ręce do żaby jako poboczne i grzbiet na wyciszenie na koniec. A gdy nie mam wizji, to pływam wszystkiego po 200, aż inwencja i czas mi się skończą. Przeważnie pływam od 1 km do ok. 1,5 na jedno "posiedzenie".
Chciałabym wziąć lekcje z instruktorem, żeby nauczyć się motylkowego, ale jakoś się wstydzę... Mam wrażenie, że mam za małą koordynację ruchową do tego stylu. Pytam, bo po tym jak ostatni strój się rozlazł, stwierdziłam, że będę płukać strój po każdym basenie w letniej, niechlorowanej wodzie. Ale zastanawiam się, czy mogę zrobić coś więcej. Trenowałaś profesjonalnie? Wyczynowo? Czy dla siebie, rekreacyjnie? Edytowane przez 025dd70b38ae5ec63576996b909aa97df2915b11_5f1f5c7240092 Czas edycji: 2011-05-06 o 20:35 |
2011-05-07, 03:17 | #60 | |
Zakorzenienie
|
Dot.: Plywanie - style, cwiczenia wzmacniajace, dieta, wymiana opinii
[1=025dd70b38ae5ec63576996 b909aa97df2915b11_5f1f5c7 240092;26759348]
A jak siłownia Ci idzie? [/QUOTE] TAK mi idzie [1=025dd70b38ae5ec63576996 b909aa97df2915b11_5f1f5c7 240092;26759348] OMG PS. ... z nocnej wracali wycieczki! [/QUOTE] No bo Pan sasiad tu do mnie wierszem, a ja .... Cytat:
Plywalam z instruktorem, tzn. raz w tyg na 2h sie z nim spotykalam i zadawal mi zadanie tez na reszte tygodnia np. "plywaj X dlugosci stylem Y oraz rob takie i takie cwiczenia w wodzie"
__________________
"Thunderstorms seldom clear the air" Santosowa rzezba ;-)
nie jestem zawodowym dietetykiem ani trenerem, to moje hobby. Chetnie udziele rad, ale korzystasz z nich na wlasna odpowiedzialnosc. Dziekuje za uwage |
|
Nowe wątki na forum Sporty letnie, zimowe i wydarzenia sportowe |
|
Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości) | |
|
|
Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 02:46.